GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Prezydent odznaczył gen. Jaruzelskiego

29.03.2006
00:41
[1]

Pole [ Generaďż˝ ]

Prezydent odznaczył gen. Jaruzelskiego

Cyt.: "Prezydent Lech Kaczyński odznaczył generała Wojciecha Jaruzelskiego Krzyżem Zesłańców Sybiru. Ujawniła to telewizja TVN w wieczornym programie "Teraz my". Postanowienie w tej sprawie zostało podpisane 23 lutego.
TVN pokazała oburzonych tą sprawą byłych żołnierzy Związku Sybiraków. Jan Bylina oświadczył, że Związek nie składał do prezydenta wniosku o odznaczenie Jaruzelskiego"

(z Onetu)

Szok, przypomnę gen. W. Jaruzelski - symbol zniewolenia Polski (sowietyzacji PRL), autor grudniowej nocy z 1989 r., bezkarny po Magdaleńce - przez IPN prowadzone jest wobec niego postępowanie - zarzut, mówiąc skrótowo, był sowieckim kapusiem w Wojsku Polskim (ludowym) etc.

Hmm, Stanisław August Poniatowski (przedostatni król Polski - sic! ale to już inna historia) miał manię rozdawania orderów - ale on przynajmniej zasłynął m.in. z tego, że kiedy wręczał kolejny order jakiemuś sprzedawczykowi Polski powiedział: jejmość jak będą waści wieszać to uprzejmie proszę wcześniej zdjąć ten order.

29.03.2006
00:45
smile
[2]

EMILL [ Idzie nowe - stay tuned ]

ogladalem, zenada, jedyny komentarz jaki sie cisnie na usta: Kwasniewski, wroc

29.03.2006
00:46
smile
[3]

ronn [ moralizator ]

Do wiezienia dziada, a nie ordery wreczac. Wiem od kolezanki, ze na takim "kozminskim" to on za gruba kase wyklady robi i propagande dalej sieje o stanie wojennym.

Ta decyzja, to skandal.

29.03.2006
00:46
[4]

snopek9 [ Morra ]

a mi sie cisnie cos innego...zla kategoria!

edit: co do watku, nie rozumiem tej decyzji, ale mam pytanie, tego typu odznaczenia prezydent tylko przyznaje, czy tez on decyduje kto ma je dostac?

29.03.2006
00:47
smile
[5]

gladius [ Subaru addict ]

Ha ha, ciekawe, co na to tępy elektorat pisiorów wierzący w "rozliczanie", "naprawę", "IV RP" itp. kacze brednie.

29.03.2006
00:57
[6]

Pole [ Generaďż˝ ]

Errat - oczywiście powinno być: "...autor grudniowej nocy z 1981 r..."

Stan wojenny zastał mnie akurat podczas strajku studenckiego. Ach te czasy... :) Tyle nadziei i wiary, że mozna coś zrobić a ci co to uczynią to myślą "pro publico bono".

29.03.2006
00:58
[7]

reksio [ B l u e s jest królem ]

Nie wyzywajcie jaruzelskiego za bardzo, bo zaraz zwali się tu banda komuchów, która będzie twierdzić, że on tak po prawdzie to wprowadził ten stan wojenny, ale przecież zasłużył się tym, czy owym.

Na słup jego i komunistycznych popierdółkowatych utopijnych kretynów. (łącznie z Komunistyczną Partią Polski)

29.03.2006
00:59
[8]

craym [ Senator ]

jak to skomentowal SUSKI (PiS) dzis w TERAZ MY na tvn?
''prezydent popelnil blad przynajac to odznaczenie jaruzelskiemu
w kancelarii prezydenta jest jeszcze wielu aparatczykow pozostalych tam po rzadach kwasniewskiego
to oni podsuneli do podpisania prezydentowi kaczynskiemu pismo dotyczace odznaczenia jaruzelskiego''

29.03.2006
01:05
[9]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

A czy Kaczynski nie mial wyroku w sprawie o znieslawienie czasem ?
tak pytam bo juz nie pamietam.

29.03.2006
01:07
[10]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Ja jebe, nie do uwierzenia

29.03.2006
01:07
[11]

reksio [ B l u e s jest królem ]

craym-> tak samo było z Wałęsą. Tylko, że mu ktoś podsunął do podpisania uniewinnienie... Perszinga? Czy kogo, bo nie pamiętam?

29.03.2006
01:07
[12]

gladius [ Subaru addict ]

To oczywiste, order nadał pozostały po Kwachu układ. Podstępnie podsunęli nieświadomej niczego Kaczce jakiś kwit do podpisania. Uważam, że ktoś, kto nie wie, jakie kwity podpisuje, nie powinien pełnić tej dość odpowiedzialnej funkcji.

29.03.2006
01:08
[13]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.Beaverus

Chyba mylisz sprawę z p.Wachowskim? Innego "gagatka".

29.03.2006
01:08
[14]

reksio [ B l u e s jest królem ]

gladius-> LOL. Ale głupotę napisałeś. Zastanów się, przeczytaj raz jeszcze swoją wypowiedź. A jeśli nie wiesz, dlaczego tak odpowiedziałem, to napisz, a Ci odpowiem. Ale wierzę w ludzką inteligencję.

29.03.2006
01:12
smile
[15]

milys [ spamer ]

ronn -> w mojej bylej uczelni? :)))

jak kiedys odwiedzil nas Leszek, mialem wczesniej wolne... na Kwasa sie natomiast natknalem przypadkiem, idac parkingiem dla wykladowcow... dziwne, ze mnie nie zgarnala obstawa, ale chyba byli troche zszokowani, ze tak nagle, ktos sie pojawil :)))...WSPiZ jest niestety bardzo czerwone...

29.03.2006
01:15
[16]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Nie Pershinga, tylko Słowika, jego zastępcy.

29.03.2006
01:20
[17]

reksio [ B l u e s jest królem ]

Właśnie. Pershinga. Dzięki MGR.

gladius-> Ok, wybacz za tę dyrektywę, ale... (idę spać, więc nie chce mi się czekać na twoją ripostę).

Pan prezydent Kaczyński dziennie podpisuje setki dokumentów. To jest stos plików, czasami jeden należy podpisać w kilku miejscach. Wyobraź sobie, że co dziennie jesteś zmuszony na każdej stronie Pana Tadeusza stawiać swoje imie i nazwisko.
Po to właśnie jest coś takiego, jak gabinet pana prezydenta, w którym trzyma się ludzi, którzy podsuną mu teczki dokumentów czekających na podpis. Gdyby Kaczyński miał czytać każdy dokument, każdą teczkę, jaką ma podpisać, prawdopodobnie nie starczyło by mu dwóch kadencji, żeby przerobić takie teczki z... dajmy na to, jednego roku.

Dlatego właśnie, mimo mojej całej antypatii do pana prezydenta, muszę przyznać rację - to nie jego wina, a wina palantów z jego gabinetu.
I jestem pewny, że taki konserwatywny prawicowiec jak Kaczyński sam sobie pluje z tego powodu, że musiał wręczyć mu order.

29.03.2006
01:26
[18]

Ace_2005 [ The Summer ]

craym --->

jak to skomentowal SUSKI (PiS) dzis w TERAZ MY na tvn?
''prezydent popelnil blad przynajac to odznaczenie jaruzelskiemu
w kancelarii prezydenta jest jeszcze wielu aparatczykow pozostalych tam po rzadach kwasniewskiego
to oni podsuneli do podpisania prezydentowi kaczynskiemu pismo dotyczace odznaczenia jaruzelskiego'


Wierzysz w to, że ktoś mu to podsunął? Bo ja nie! Takie pranie mózgu... Poza tym, co to za prezydent, co nie wie, co ma podpisać? Takiego tylko odsunąć od władzy... Boże, tylko czekam jak w tym kraju dojdzie do samosądu...

Najlepiej jest powiedzieć, że to wina Kwaśniewskiego. Tak napewno... W takim razie obecny prezydent swojąkadencję sprawuje na odwal się, bo skoro podpisuje wszystko co podrzucą mu pod nos. Niedługo powie, że to wina UFO!

29.03.2006
01:28
[19]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

a ja czekam aż w tym kraju dojdzie do samogwałtu

29.03.2006
01:30
[20]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.reksio

Zgodzę się z twoim wywodem - tak zapewne musiało być:(
Tylko co dalej?
Odebrać order? - raczej nie jest to możliwe:(
Znaleźć winnego podsunięcia do podpisu tej nominacji? - nie wiem ile osób się zajmuje tym ale w zasadzie do tego można dojść... ale co z tego, skoro nie popełniła przestępstwa - ocena moralna to jedno a ocena prawna to drugie. I nie mozna za coś takiego wywalić z Kancelarii:(

Pytanie czy słusznie przyznano order? - Jaruzelscy to stara (autentyczna) szlachta kresowa, cała rodzina Jaruzelskiego (jak i on sam) została deportowana przez Sowietów po zajęciu wschodniej Polski w 1939 r. Prawie wszyscy zmarli na zesłaniu (uratowała się on sam jak i jego siostra) tyle że Wojciech Jaruzelski stał się nowożytnym janczarem - politrukiem w Wojsku Polskim stworzonym w ZSRR. Nie był Konradem Wallenrodem!!!

29.03.2006
01:30
[21]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Faktem jest ,że ojciec Jaruzelskiego zginął na Syberii,a sam J. też był na Syberię deportowany.Chyba można to nazwać zesłaniem na Sybir.Nie wiem więc skąd u Państwa takie święte oburzenie.Przyznanie takiego medalu jest chyba słuszne.

29.03.2006
01:41
smile
[22]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Podsumowując, czołowych kandydatów na Prezydenta mieliśmy udanych, wg ich własnych tłumaczeń:

1. Nie wie co podpisuje i podpisuje wszystko co mu podsuną
2. Myli dziesięciokrotnie wartość swoich nieruchomości w oświadczeniu majątkowym
3. Gubi własny podpis
4. Nie ma czasu bywać na wszystkich rozprawach przeciwko niemu

29.03.2006
01:48
[23]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

Zamiast IV RP mamy głupka co nie wie co podpisuje, jest na smyczy brata awanturnika i jest prezydentem coraz mniejszej ilości Polaków.

Co do Spieprzaj Dziada, to piłował mordę na Wałęsę i Gudzowatego w obu sprawach doszło do ugody, do tej pory pamiętam jak ściakał w miłym uśmiechu rączkę Gudzowatemu jak już wszyscy zapomnieli jak go niby szeryf zjechał - taka drobna szuja.

29.03.2006
01:49
[24]

Ace_2005 [ The Summer ]

Ragn'or --->

Jaruzelski to człowiek odpowiedzialny za użycie armii do krwawego tłumienia wystąpień grudniowych na Wybrzeżu w 1970 r. W staie wojennym ograniczył podstawowe prawa obywatelskie. Za jego sprawą aresztowano lub internowano łącznie ponad 10 tys. osób, zawieszono, a następnie rozwiązano wszystkie związki zawodowe, zdelegalizowano część organizacji społecznych. I ktoś taki ma być odznaczony?

Pole --- >Odebrać order? - raczej nie jest to możliwe:( - Artykuł 6. mówi, że można:



Dz.U. z 2003 r. Nr 225, poz. 2230




U S T A W A
z dnia 17 października 2003 r.

o ustanowieniu Krzyża Zesłańców Sybiru


Art. 1.
Ustanawia się Krzyż Zesłańców Sybiru, jako wyraz narodowej pamięci o obywatelach
polskich deportowanych w latach 1939-1956 na Syberię, do Kazachstanu i północnej
Rosji, w hołdzie dla ich męczeństwa oraz wierności ideałom wolności i
niepodległości.

Art. 2.
1. Krzyż Zesłańców Sybiru, zwany dalej "Krzyżem", jest nadawany osobom, które w
chwili deportacji posiadały obywatelstwo polskie oraz dzieciom tych osób
urodzonym na zesłaniu.
2. Krzyż może być nadawany również osobom, które więzione w łagrach, obozach i
miejscach zsyłek jako obywatele polscy, w chwili nadawania im Krzyża,
posiadają obywatelstwo innego państwa.
3. Krzyż jest nadawany osobom żyjącym w dniu wejścia ustawy w życie.

Art. 3.
1. Krzyż nadaje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na wniosek ministra
właściwego do spraw zabezpieczenia społecznego.
2. Wniosek o nadanie Krzyża osobie nie posiadającej obywatelstwa polskiego lub
zamieszkałej stale za granicą przedstawia Prezydentowi Rzeczypospolitej
Polskiej minister właściwy do spraw zagranicznych.
3. Ministrowie, o których mowa w ust. 1 i 2, przedstawiają wnioski z własnej
inicjatywy lub z inicjatywy związków i stowarzyszeń kombatanckich.

Art. 4.
Osoba odznaczona otrzymuje nieodpłatnie odznakę nadanego jej Krzyża i
legitymację.

Art. 5.
1. Odznaką Krzyża jest krzyż równoramienny wykonany z metalu, srebrzony i
oksydowany. Wymiar krzyża wynosi 40 mm. Ramiona krzyża są w obramowaniu. W
środku krzyża na dwóch skrzyżowanych złoconych mieczach, skierowanych ostrzem
w dół, umieszczona jest czerwono emaliowana tarcza herbowa z orłem według
wzoru określonego w ustawie z dnia 9 lutego 1990 r. o zmianie przepisów o
godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej (Dz.U. z 1990 r, Nr 10,
poz. 60). Tarcza otoczona jest z trzech stron zerwanym łańcuchem. Na
odwrotnej stronie Krzyża, na środku umieszczony jest dwuwierszowy napis
"ZESŁACOM SYBIRU".
2. Krzyż zawieszony jest na zielonej wstążce szerokości 40 mm z pionowym
białoczerwonym paskiem pośrodku o szerokości 18 mm.
3. Wzór rysunkowy odznaki Krzyża stanowi załącznik do ustawy.

Art. 6.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, w drodze rozporządzenia, określi:
1) szczegółowy tryb postępowania w sprawach o nadanie Krzyża z
uwzględnieniem terminów przedkładania wniosków oraz wręczania odznak
nadanego już Krzyża, tryb postępowania w przypadku podjęcia przez
Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej decyzji o pozbawieniu Krzyża
lub jego
utraty w wyniku orzeczenia przez sąd kary pozbawienia praw publicznych
oraz tryb postępowania w przypadku zgubienia lub zniszczenia odznaki
Krzyża lub jego legitymacji;
2) wzory: wniosku o nadanie Krzyża, wykazu przedstawianych wniosków,
legitymacji potwierdzającej nadanie Krzyża oraz jej wtórnika;
3) sposób i okoliczności noszenia Krzyża.

Art. 7.
W sprawach nie uregulowanych w niniejszej ustawie stosuje się przepisy ustawy z
dnia 16 października 1992 r. o orderach i odznaczeniach (Dz.U. Nr 90, poz. 450,
z 1999 r. Nr 101, poz. 1177, z 2000 r. Nr 62, poz. 718 oraz z 2002 r. Nr 74,
poz. 676), z wyjątkiem art. 8.

Art. 8.
Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 stycznia 2004 r.

29.03.2006
01:52
[25]

Pole [ Generaďż˝ ]

Ludowe Wojsko Polskie (LWP) w którym ideowość w komunizm i wierność wobec ZSRR sprawdzali "karbowi" czyli oficerowie polityczni tacy jak Wojciech Jaruzelski.

Dla Polaków, tych co nie zostali wymordowani w różnych Katyniach czy Łubiańce, jedyną szansą na ocalenie z kraju gułagów była wstąpienie najpierw do Armii gen. W. Andersa a po jej odejściu LWP.
Tworzone (tzn. LWP a zwłaszcza I Dywizja złożona z Polaków) przez zdrajców Polski takich jak Wanda Wasilewska (córka wielkiego polskiego patrioty Leona Wasilewskiego), autorki nie zrealizowanego planu (zatrzymanego na wskutek... sprzeciwu Stalina) czyli stworzenia z resztek Polski 17 republikę sowiecką (17. bo wówczas było ich 16. licząc twór powstały przy granicy z Mongolią czyli Tannu Tuwe).
Dlatego nie wolno potępiać tych co służyli wówczas w LWP ale tych co byli zdrajcami lub gorliwcami (czyli politruków którzy sami nie walcząc z Niemcami zajmowali się "truciem" polskich żołnierzy).

29.03.2006
01:59
[26]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Ace 2005--->Ty też byleś w tym czasie uciskany,co?
Popatrz w jaki sposób tłumi sie rozruchy w innych krajach,a dopiiero potem skarż się na Jaruzelskiego,który robił to co musial,bo inaczej Armia Czerwona by go wyręczyła.I nie byłaby tak delikatna zapewne.

29.03.2006
02:03
[27]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.Ragn'or

Twój cyt: "...a dopiiero potem skarż się na Jaruzelskiego,który robił to co musial,bo inaczej Armia Czerwona by go wyręczyła.I nie byłaby tak delikatna zapewne..."

Proszę tylko nie taki "argument" - to się nazywa (taka argumentację) kompleksem kapy z czy klawiszy z różnych więzień czy obozów (zagłady) - czyli robię to co robię i "dziękujcie" mi za moje draństwa bo może przyjść na moje miejsce ktoś znacznie gorszy:((

29.03.2006
02:06
[28]

Ace_2005 [ The Summer ]

Ragn'or ---> Nie, nie byłem uciskany. Ale tylko moim(!) zdaniem odznaczonym (nie ważne jak i nie ważne czym) powinien być człowiek bez skazy. Nie mówie, że Jaruzelski swego nie przecierpiał. Owszem, Armia Czerwona by go wyręczyła i niebyłaby tak delikatna, ale fakt faktem, że się do tego przyczynił.

29.03.2006
02:07
[29]

reksio [ B l u e s jest królem ]

Ace, Bramkarz -> Ja naprawdę proponuję studium nad strukturą rządu, sejmu i urzadem prezydenckim.

"1. Nie wie co podpisuje i podpisuje wszystko co mu podsuną "

Tak jest w każdym kraju. Dlatego prezydent musi mieć w swym gabinecie SWOICH ludzi, nie zaś komuchów.

Ace_2005-> Aha. Czytaj z łaski swej wszystkie posty. Będziesz się mniej kompromitował.

29.03.2006
02:13
[30]

Ace_2005 [ The Summer ]

reksio ---> Nie czytam wszystkich wątków. Przeczytałem temat główny i wyraziłem swoją opinię.

Dlatego prezydent musi mieć w swym gabinecie SWOICH ludzi, nie zaś komuchów.

Co to za ludzie? Oni tak samo przejmują się swoją rolą, jak to, że Kaczyński nie wie co podpisuje. Z tego co zauważyłem polityka PiSu jest prowadzona na zasadzie obsmarowania wszystkich rządzących wcześniej. Każdy popełnia błędy, każdy popełniony wcześniej błąd PiS wykorzystuje na swoją korzyść, jakby oni się nie mylili. Ja proponuje im żeby przestali odstawiać teatrzyk, a wzięli się za siebie.

Bramkarz dobrze napisał. Kaczyński to człowiek dorosły, mający rozum. Nie wmawiaj mi, że przez przypadek podpisuje, albo coś podobnego. Doskonale wie co robi. Gdyby podsunęli mu do podpisu dokument, w którym zrzeka się własnego majątku to może powiesz mi żeby nie zauważył co podpisuje?

29.03.2006
02:20
[31]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Ace_2005---->Ale tylko moim(!) zdaniem odznaczonym (nie ważne jak i nie ważne czym) powinien być człowiek bez skazy.
Któż z nas jest bez skazy,niech się zgłosi.
Mnie się wydaje ,że jeżeli w tamtym okresie Polska mniej lub bardziej byla uzależniona od ZSRR,to byłoby logicznie przyjąć,że przywódca będzie się stosowal do jakichś wytycznych z góry.Ciężko mi sobie wyobrazić prezydenta Polski ,ktory w takich warunkach by się stawiał.Albo byłby wariatem,albo miałby syndrom ,który w Warhammerze (system RPG papierowy) zwany jest "głupotą heroiczną".No ale my Polacy jesteśmy znani z takich wyskoków...
Teraz zresztą tez jesteśmy uzależnieni od wielu czynników,Unii,USA ich polityki itp,itd.Nie wszystkie decyzje są korzystne dla Polski i jej obywateli.
Oczywiście najlatwiej jest w nieskończoność rozliczać "komuchów",niż wziąć się za rzetelną pracę i naprawianie Polski.
Nadal podtrzymuję swoje zdanie,że Jaruzelski zasłużył na ten medal.

29.03.2006
02:23
[32]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

reksio

Tym niemniej Prezydent odpowiada za to co podpisuje, a tłumaczyć się w ten sposób może jedynie idiota.

I jeszcze smaczki znalezione na innym forum:

"PiS: zdegradować Jaruzelskiego!
Prawo i Sprawiedliwość chce odebrać Jaruzelskiemu stopień generała
i uprawnienia byłego prezydenta. O poparcie tego projektu lider PiS-u
Jarosław Kaczyński zaapelował do "wszystkich uczciwych posłów".
- Ten człowiek nie może mieć dalej przywilejów polskiego prezydenta,
ten człowiek nie może być dalej polskim generałem - oznajmił Jarosław
Kaczyński."
www.pis.org.pl/article.php?id=224

"Krzyż Zesłańców Sybiru
Ustanowiony w 2003 r. jako wyraz narodowej pamięci o obywatelach
polskich deportowanych w latach 1939-1956 na Syberię, do Kazachstanu
i północnej Rosji, w hołdzie dla ich męczeństwa oraz WIERNOŚCI IDEAŁOM
WOLNOŚCI I NIEPODLEGŁOŚCI."
www.prezydent.pl:80/x.node?id=344

A że jeden obraz jest wart więcej niż 1000 słów - materiał filmowy z Jaruzelem

terazmy.onet.pl/_i/filmy/2803/jaruzelski.wmv

29.03.2006
02:24
[33]

Ace_2005 [ The Summer ]

Ragn'or ---> Któż z nas jest bez skazy(...)

Zgadzam się z Tobą, ale nie do końca. To już sprawa indywidualnych odczuć. Większa część mnie jest za odebraniem odznaczenia, ale znając życie to tego nie dożyję...

29.03.2006
02:26
smile
[34]

Caine [ Książę Amberu ]

Ragn'or, Ace ==> proszę, nie kompromitujcie się. Już miesiąc mija jak odtajniono archwia Układu Warszawskiego, z których jednoznacznie wynika że Jaruzelski w 1981 wręcz skamlał o interwencję Armii Czerwonej.

29.03.2006
02:27
[35]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.Ragn'or

Gwoli prawdy to odznaczenie nie jest przyznawane każdemu zesłańcowi. Inaczej wysyłaliby je pocztą bez podpisu "Prezydenta".
To dla tych nielicznych, szlachetnych, godnych i z pierwszego szeregu tych co zasługują ale po prostu nie dostaną.

Dla mnie to hańba - i nie byłbym zdziwiony ew. reakcją innych zesłańców gdyby teraz w odruchu protestu odesłaliby Prezydentowi RP swoje ordery zesłańców.
Nie wolno mieszać śmietanki z (...) <--- tu proszę sobie samemu wpisać pewne brzydkie słowo.

29.03.2006
02:30
[36]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

"PiS: zdegradować Jaruzelskiego!
Prawo i Sprawiedliwość chce odebrać Jaruzelskiemu stopień generała
i uprawnienia byłego prezydenta. O poparcie tego projektu lider PiS-u
Jarosław Kaczyński zaapelował do "wszystkich uczciwych posłów".
- Ten człowiek nie może mieć dalej przywilejów polskiego prezydenta,
ten człowiek nie może być dalej polskim generałem - oznajmił Jarosław
Kaczyński."


To mówia Polacy,katolicy?Wierzyć się nie chce.Co za nienawiść.
Te typy bez honoru ,to J. do pięt nie dorastają.HAŃBA!
Wstyd mi za Pana prezydenta Kaczyńskiego.
Coś takiego nie powinno miec miejsca.To jest zwykłe nakręcanie spirali nienawiści i podjudzanie ludzi przeciwko sobie.Dzielenie a nie łagodzenie napięć i konfliktów.

29.03.2006
02:33
[37]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Caine--->możesz podać jakieś źródła,bo pewnie coś przeoczyłem...

29.03.2006
02:34
[38]

Ace_2005 [ The Summer ]

Caine ---> proszę, nie kompromitujcie się. Już miesiąc mija jak odtajniono archwia Układu Warszawskiego, z których jednoznacznie wynika że Jaruzelski w 1981 wręcz skamlał o interwencję Armii Czerwonej.

Ja napisałem wcześniej:

Zgadzam się z Tobą, ale nie do końca.

Nie do końca, ponieważ nie wierzę w niewinność Jaruzelskiego.

To już sprawa indywidualnych odczuć.

Ponieważ zawsze znajdzie się ktoś taki co będzie miał odmienne zdanie.

Ludzie, czytajcie ze zrozumieniem...

29.03.2006
02:40
[39]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.Ragn'or

Dziwne twoje słowa - katolicy wybaczają ale sprawca musi samemu zrozumieć że wyrządził zło, żałować swego czynu etc.
Wtedy można liczyć (ale to nie jest obowiązkowe) na wybaczenie - ponadto wybaczyć nie znaczy zapomnieć!

Czy kiedykolwiek Jaruzelski wyraził skruchę tego co uczynił?
Nie, on do dziś - wbrew faktom twierdzi, że działał dla dobra Polski - tak działał dla "dobra" Polski że Susłow aż wpadł w wciekłość na jego kolejną prośbę o sowiecką interwencję w Polsce, kiedy już raz mu powiedział że to wy "towarzyszu musicie sobie sami poradzić - nie stać ZSRR na drugi Afganistan". (vide archiwum KGB opisywane w współczesnych rosyjskich książkach).
A tym bardziej że ZSRR nigdy nie prowadził działań wojennych na dwóch przeciwnych frontach czego nie mógł zrozumieć politruk W. Jaruzelski.

29.03.2006
02:40
smile
[40]

Caine [ Książę Amberu ]

Newsweek sprzed ... kilku tygodni. Nie mogę teraz znaleźć artykułu na WP, chodziło o te dokumenty które odtajnił Sikorski.

29.03.2006
02:53
[41]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Wydaje mi się ,że ta polemika prowadzi donikąd.Wy macie swoje źródła,swoje prawdy,ja mógłbym też przytoczyć wiele materiałów na ten temat-wystarczy zresztą użyć internetu.
Przypomina mi to zresztą dylemat "co było pierwsze :jajko czy kura".
W wiarygodność Newsweeka średnio wierzę, nie wierzę zato w apolityczność telewizji czy IPNu.
Jaruzelski na pewno ma ciekawy życiorys, jest kontrowersyjną postacią,pytanie jednak czy warto dzisiaj rozgrzebywać historię i co to tak naprawdę nam da w obecnej sytuacji politycznej.
Może zamiast patrzeć wstecz już kilkanaście lat,warto zająć się sprawami obecnymi?

29.03.2006
03:08
[42]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.Ragn'or

Historia jest ważna.
Kto narzuca swój punkt widzenia na historię ten panuje nad teraźniejszością. A jak to wygląda w praktyce w współczesnej Polsce to każdy kto ma oczy widzi - bohaterów mordowano a zdrajców stawiano za wzór i obrońców Ojczyźny i są do dziś nietykalni.

29.03.2006
03:19
[43]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Dobrze gadasz.Zwycięzcy piszą historię.
Poproszę przykłady bohaterów-
Poproszę przykłady zdrajców-
Twoim zdaniem ,oczywiście.No bo Ty znasz Prawdę ,oczywiście.

Kto narzuca swój punkt widzenia na historię ten panuje nad teraźniejszością. A jak to wygląda w praktyce w współczesnej Polsce to każdy kto ma oczy widzi
Rzekłeś.
Tym wstrętnym podstępnym komuchom nie przeszkadza jak widać upadek systemu kom. i dalej zatruwają to zdrowe ,katolickie, prawicowe społeczeństwo...Jak nic GTM i imposybilizm się kłania.Na stos z nimi,na stos.

Ważniejsze jest dla mnie co się dzieje teraz, a nie co było x lat temu i teraz nie ma żadnego znaczenia dla sytuacji.Szkoda ,że nie możemy się oderwać od historii (często wypaczanej w obie strony zresztą) i patrzec w przód.
Ważniejsi dla mnie obecni politycy niż niegdysiejsi-bo oni są właśnie historią.

29.03.2006
03:38
[44]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.Ragn'or

Twój cyt.: "Dobrze gadasz.Zwycięzcy piszą historię.
Poproszę przykłady bohaterów-
Poproszę przykłady zdrajców"

Odp. Zilustruję to na następujących przykładach:
Z 316 Cichociemnych zginęło 112, 9 podczas lotu lub skoku, 94 zginęło w walce lub zostało zamordowanych przez Gestapo (w tym 10 zażyło truciznę, aby po aresztowaniu nic nie zdradzić), 9 którzy przeżyli wojnę ZOSTAŁO SKAZANYCH PRZEZ SĄDY PRL NA KARĘ ŚMIERCI - WYROKI ZOSTAŁY WYKONANE...

Co prawda zostali zrehabilitowani po odzyskaniu niepodległości ale to nie zmienia faktów, że dla nich to bez znaczenia - zostali zamordowani w tzw. mordach sądowych PRL a ich oprawcy żyli długo i szczęśliwie a ich dzieci nie są zainteresowane upublicznieniem prawdy o swoich rodzicach. Coś podobnego do przypadku Wł. Cimoszewicza, którego ojciec zajmował się wyszukiwaniem i przesłuchiwaniem "zaplutych karłów reakcji" na przełomie lat 40/50.
Stalinizm w powojennej Polsce to kilkadziesiąt tysięcy zamordowanych ludzi (polskich bohaterów i zwykłych przeciętnych osób) - np. w więzieniu mokotowskim strzelano jak w Katyniu w tył głowy i grzebano w dołach zalewanych niegaszonym wapnem.

Inny przykład z dziejów PRL i jego "bohaterów" - Marceli Nowotko sek. gen. PPR zabity przez braci Mołojców gdy się dowiedzieli, że Nowotko wspólpracuje z Gestapo i przekazuje nazwiska AKowców.
Ideowi komuniści (a zarazem Polacy) Mołojcowie nie mogli zrozumieć, że to jest zgodne z dyrektywą Moskwy by za pomocą niemieckich rąk (Gestapo) wymordować elitę AK. Póżniej braci Mołojców zamordował niejaki Paweł Finder (inny gagatek z PPR) który z kolej jak wpadł w ręce Gestapo wszystko śpiewał...
Morał w PRL taki - tow. Nowotko i Finder byli czczeni niczym... "cioty" rewolucji.
Mogą takich przykładów podawać multum a zwłaszcza odnośnie współczesność - ale idę spać.
Dobranoc.

PS
Historia magistra vitae est.

29.03.2006
03:48
[45]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Ciekawe ilu przeciwników politycznych Piłsudskiego zginęło w Berezie Kartuskiej...
A juz za czasów Bolesława Chrobrego...hoho ,wolę nie myśleć.
No i co z tego?
Władza ma to do siebie ,że nie lubi jak ktoś wchodzi w paragon.Nie wiedziałeś?

Dobranoc.

29.03.2006
07:08
smile
[46]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Zi0br0 nie jest winny nominacji oprawców opozycji, winna jest wyborcza. Kaczyński nie zawinił temu, że nie czyta tego, co podpisuje (żadna nowość), winni są "aparatczycy". Widzisz i nie grzmisz..

29.03.2006
08:41
smile
[47]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Toi widzę Ragnor, że jesteś wielbicielem Nietzhego. Życzę zdrowia...

29.03.2006
08:43
smile
[48]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

Pan prezydent Kaczyński dziennie podpisuje setki dokumentów. To jest stos plików, czasami jeden należy podpisać w kilku miejscach. Wyobraź sobie, że co dziennie jesteś zmuszony na każdej stronie Pana Tadeusza stawiać swoje imie i nazwisko.

sorry, ale gadasz glupoty. jak sie podpisujesz pod czyms (i w dodatku jestes prezydentem państwa), musisz to czytac. pozniej obroncy drobiu krzycza, ze nie przeczytal. a co mnie to obchodzi? jego podpis widnieje? jego, wiec bierze za to odpowiedzialnosc.
jak kaczka sie nie wyrabia z czytaniem, to niech abdykuje.

29.03.2006
08:53
[49]

smuggler [ Patrycjusz ]

"Aparatczykom Kwacha" sugerujemy zeby nastepnym razem podsuneli Prezydentowi jego dymisje i uznanie Jaroslawa K. za zbrodniarza wojennego oraz rozkaz wychlostania kazdego, kto nalezy/glosowal na PiS.

Prezydentowi sugerujemy zeby czytal co podpisuje, tak jak kazdy szary obywatel w urzedzie, bo to jego psi obowiazek i jednoczesnie TYLE od prezydenta wymagac chyba mozna. No chyba, ze mu powiedzieli, ze to Jarek wczesniej zaakceptowal, wiec prezydent po prostu wali parafki, jak referent w urzedzie.

I choc Jaruzela nie lubie (bo nie mam za co) to gosciu na Syberii byl i to nie z wlasnej woli, wiec - formalnie rzecz biorac - medal przyznac mu mozna, niezaleznie od tego co czynil pozniej.

29.03.2006
09:03
smile
[50]

smuggler [ Patrycjusz ]

Aneks

Myslalem ze to taki medal w rodzaju "za dlugoletnie pozycie malzenskie" - ale jesli tylko dla wybrancow z "genetycznym patriotyzmem" etc. juz Jaruzel faktyczni NIE MUSIAL go dostac. No ale ktos go wytypowal, ktos zaakceptowal... Kto? Sami zdrajcy wokol Kaczorka? No to niezle sobie chlopina radzi, jesli przez pol roku nie zdolal sobie dobrac sensownego grona urzednikow/doradcow. Ale moze za 3-4 kolejnej kadencji zlustruje wszystkich, i nawet sprzataczka bedzie mogla sie wykazac pradziadkiem w Powstaniu Styczniowym po mieczu i kadzieli. Dajmy mu czas, on tu walczy o IV RP, a wy sie go o jakies glupie podpisy czepiacie :)

29.03.2006
09:10
smile
[51]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

To pewnie była prowokacja UKŁADU i PO.

29.03.2006
09:11
smile
[52]

eJay [ Gladiator ]

Nastepny order dostanie Kurski - za debilizm ogolnorozowjowy. A pomysl podsunie zazdrosny Cymanski...

29.03.2006
09:12
[53]

smuggler [ Patrycjusz ]


Piotrasq

To pewnie była prowokacja UKŁADU i PO.


>>>>...sfrustrowanej po przegranych wyborach. Jak mogles tego nie dodac, Piotrasq. Wsciekla, zwierzeca, stalinowska prowokacja.

Ukladu Warszawskiego :)

29.03.2006
09:36
[54]

graf_0 [ Nożownik ]

Z tego co pokazywał Jaruzelski w telewizji to miał w ręku legitymację, gdzie stało jak byk Wojciech Jaruzelski
Krzyż Zesłańców Sybiru

A na dole był ręczny podpis prezydenta Lecha Kaczyńskiego - i on niby tego nie czytał? Może dużo pije i na bani podpisał?

29.03.2006
09:47
[55]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

graf_0

Pewnie to faksymilka ale nie chcą popełniać plagiatu i się w ten sposób tłumaczyć :)

smuggler

Można mu zabrać za to co czynił później - nawet podobnie wprost formułuje to ustawa:

Art. 36. 1. Prezydent może podjąć decyzję o pozbawieniu orderów i odznaczeń na wniosek Kapituł Orderów, organów wymienionych w art. 2 ust. 2 i 3 oraz z własnej inicjatywy po zasięgnięciu opinii wnioskodawcy, a w przypadku pozbawienia orderu - po zasięgnięciu opinii odpowiedniej Kapituły, w razie stwierdzenia, że:
1)nadanie orderu lub odznaczenia nastąpiło w wyniku wprowadzenia w błąd albo
2)odznaczony dopuścił się czynu, wskutek którego stał się niegodny orderu lub odznaczenia.
2. Decyzja o pozbawieniu może dotyczyć wszystkich lub tylko niektórych orderów i odznaczeń.
3. Postanowienia Prezydenta w sprawie pozbawienia orderu lub odznaczenia są publikowane w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski".


Więc PiS pewnie zorganizuje szopkę że tak naprawdę zabierają odznaczenie(odznaczenia?) a ciemny lud to kupi

29.03.2006
09:56
[56]

graf_0 [ Nożownik ]

Bramkarz - czyli dać po cichu, a zabrać w świetle kamer? Fakt, plan był dobry, ale wykonanie do d*** :), To już mogli podpisać się za Kwaśniewskiego.

29.03.2006
09:57
smile
[57]

gladius [ Subaru addict ]

I jak, reksiu... odszczekasz?

29.03.2006
10:01
smile
[58]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Sonda internetowa Wyborczej jak zwykle rządzi, sprawdźcie wyniki :)



PS. Co reksio ma odszczekać?

29.03.2006
10:06
smile
[59]

gladius [ Subaru addict ]

bramkarz - posta nr 14.

tym razem nie trafiłem w sondzie. Wybrałem "spisek".

29.03.2006
10:11
smile
[60]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Bramkarz opcja numer jeden wyglada na żarcik, i pewnie dlatego tyle osob ja zaznaczylo.

Co sądzisz o odznaczeniu Jaruzelskiego przez prezydenta?

42%
To dobrze świadczy o Kaczyńskim, że potrafi wznieść się ponad historyczne podziały (2988)

38%
Po prostu nie widział tego, co podpisuje, zwykła pomyłka (2702)

20%
To spisek, ktoś mu dał ten wniosek podstępnie do podpisania (1406)

Liczba oddanych głosów: 7096

29.03.2006
10:15
[61]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Mistrz Giętej Riposty

Jak zwykle, ja sam zazwyczaj oddaje głos na najgłupszą możliwość w tych sondach :)
Tym niemniej wynik cieszy jeśli przyjąć że większość robiła sobie jaja.

BTW Tradycyjnie wszystkie opcje niekorzystne dla Kaczki.

gladius

Aaa dalej o to chodzi, nic z tego nie będzie reksio się przecież okopał.

29.03.2006
10:16
smile
[62]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

BTW slynny "Masa", to najwyrazniej koles, ktory lubi zeby o nim pisano, a jak juz scichna rewelacje - to wymysla nowe. Czy jestescie w stanie spamietac w ilu sprawach sie wypowiadal Masa ? Ja nie. W kazdym razie chyba dorzucil nowe konfabulacje:

Minister sprawiedliwości Lech Kaczyński sześć lat temu uratował mi życie - powiedział "Życiu Warszawy" Jarosław S. ps. Masa.
Według najważniejszego świadka koronnego III RP, który swymi zeznaniami pogrążył około tysiąca gangsterów, tylko dzięki interwencji obecnego prezydenta oraz dzięki kilku prokuratorom i policjantom, nie doszło do zdradzenia "Masy" przez policję, a w konsekwencji do gigantycznej kompromitacji wymiaru sprawiedliwości.
"ŻW" dowiedziało się nieoficjalnie, że sprawą prawdopodobnie zainteresuje się specjalna grupa prokuratorów, rozpracowująca mafię pruszkowską. Prokuratorzy będą też wyjaśniać, czy ktoś w resortach sprawiedliwości i spraw wewnętrznych celowo nie utrudniał polowania na najgroźniejszych bandziorów.


A moze p o prostu niezle zarabia na tych wywiadach... ?

29.03.2006
10:32
[63]

reksio [ B l u e s jest królem ]

"Co to za ludzie? Oni tak samo przejmują się swoją rolą, jak to, że Kaczyński nie wie co podpisuje. Z tego co zauważyłem polityka PiSu jest prowadzona na zasadzie obsmarowania wszystkich rządzących wcześniej. Każdy popełnia błędy, każdy popełniony wcześniej błąd PiS wykorzystuje na swoją korzyść, jakby oni się nie mylili. Ja proponuje im żeby przestali odstawiać teatrzyk, a wzięli się za siebie.

Bramkarz dobrze napisał. Kaczyński to człowiek dorosły, mający rozum. Nie wmawiaj mi, że przez przypadek podpisuje, albo coś podobnego. Doskonale wie co robi. Gdyby podsunęli mu do podpisu dokument, w którym zrzeka się własnego majątku to może powiesz mi żeby nie zauważył co podpisuje?"

"Tym niemniej Prezydent odpowiada za to co podpisuje, a tłumaczyć się w ten sposób może jedynie idiota."



Ok. To ja już tego nie komentuję i nie wdaję się w dyskusję. Bo łatwo jest "fakać" na system. Trudniej powiedzieć cokolwiek konstruktywnego. Zapraszam wszystkich do co dziennego czytania Pana Tadeusza. Co dziennego. To tylko parę godzin, dla wprawionego zapewne półtorej lub krócej. I nie zapomnijcie dodać podpisu na każdej stronie.



gladius-> Zawsze śmieszyły mnie dyrektywy pod moim adresem zabarwione określeniami pieskimi; jakieś zrównanie mnie z byle kundlem, tudzież naśladowanie odgłosów szczekania. Ach, zapomniałbym, jeszcze "Hau, hau do budy!". A ja zawsze zapalam papierosa, prostuję się przed komputerem i myślę sobie, jakimi głupcami są niektórzy, skoro w kontekście braku argumentów, posuwają się do tak prostackiego nazwania mnie... psem.
Moja ksywa daje mi przewagę. Kto by przypuszczał, że tak chłoptaś reksio potrafi cokolwiek napisać.
Ps. Zapoznaj się z tematem.

29.03.2006
10:37
[64]

gigi1237 [ Pretorianin ]

żle że go odznaczył. Dla mnie Jaruzelski niczym na to nie zasłużył.

29.03.2006
10:38
[65]

gladius [ Subaru addict ]

reksio, nie rozpisuj się tak. Akurat wtedy nie miałem na myśli żadnych psich skojarzeń związanych z twoją ksywą. Za to po twoim kolejnym poście widać, że chyba niesłusznie.

PS. zapoznaj się ze znaczeniem słowa "dyrektywa", internetowy inteligencie.

29.03.2006
10:43
[66]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

reksio

Obejrzyj filmik, do którego dałem linka i Kaczkę, który obiecuje że przyjrzy się zasadom przyznawania odznaczeń.

Jak miałby to zrobić bez sprawdzania komu przyznaje swoim podpisem odznaczenie?

Skoro się sam podkłada i jeszcze idiotycznie tłumaczy (pokazując że zamiast niego mogłaby urzędować tam prezydencka sprzątaczka lub kucharka) to dlaczego mam go żałować?

29.03.2006
11:56
[67]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

"Ustawa Gosiewskiego" (tfu! tfu! tfu! zgiń-przepadnij!) utwierdziła mnie w przekonaniu, że w PiS nikt nie czyta tego, co pisze, a co dopiero tego, co napisał ktoś inny, a kaczusia musi tylko podpisać. Swoją drogą to najgłupsze, najbardziej lamerskie tłimaczenie, jakie widziałem od bardzo dawna. Już goleń Kwacha w Charkowie brzmi lepiej, bo od początku wszyscy wiedzieli, że wymówka jest żeby być, a nie żeby kogoś przekonać...


edit: reksio - "dyrektywy pod twoim adresem"? cóż za improbablistyka i egzegeza z twojej strony, że piszesz takie didaskalia!

29.03.2006
11:59
[68]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Bramkarz, jesteś PiSanistą.

29.03.2006
12:02
[69]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

U.V. Impaler

Że jak? ;)

29.03.2006
12:04
[70]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Nie odwracaj logo ogonem. :) A tak na poważnie, rozbawił mnie Twój avatar...

29.03.2006
12:19
[71]

smuggler [ Patrycjusz ]

Reksio

Jesli za codzienne czytania Pana Tadeusza bede dostawal jakas sensowna czesc prezydenckiej pensji, to z checia, z checia.

A jak komus czytanie ciezko idzie albo nie lubi, to niech sie zajmuje np. kopaniem rowow albo walka na ringu czy innym zajeciem, ktore bedzie wykoniwal z zaangazowaniem i rzetelnie. Niby po co jest prezydent, ja sie pytam? Zeby rozwiazywal Sejm jak mu brat powie?

29.03.2006
12:36
smile
[72]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> smuggler

Nie "prezydenckiej", tylko "profesorskiej". Najpierw trzeba popodpisywać trochę bzdur jako profesor "prawa", a Ty od razu chcesz na prezydenta. Pokory trochę, i bierz przykład z kariery Najjaśniejszego Prezydenta. Wszystko w swoim czasie.

29.03.2006
12:42
smile
[73]

Caine [ Książę Amberu ]

Odznaczy -źle. Nie odznaczy - źle. Bicie piany zamiast dyskusji. Forumowe trolle usatysfakcjonuje chyba tylko dymisja prezydenta?

spoiler start
A TAKIEGO :P
spoiler stop

29.03.2006
12:44
[74]

Wisien [ Deus le volt! ]

Prezydent RP nadaje Krzyż Zesłańców Sybiru każdemu, kto:

a. był w latach 1939-56 deportowany na Syberię, do Kazachstanu lub pn. Rosji

b. posiadał w chwili zesłania obywatelstwo polskie

c. żył w dniu wejścia ustawy w życie (1.1.2004)

Wniosek o przyznanie odznaczenia formułują związki sybiraków, zesłańców i kombatantów. Dokumentację do Kancelarii Prezydenta przesyła "minister właściwy do spraw zabezpieczenia społecznego lub spraw zagranicznych" a Prezydent RP podpisuje decyzję o nadaniu odznaczenia. Prezydent nie ma możliwości odmowy nadania odznaczenia gdy osoba do niego zgłoszona spełnia wszystkie konieczne warunki.



i co teraz powiecie ????

29.03.2006
12:44
smile
[75]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Dymisja mnie nie satysfakcjonuje. Tylko rytualne seppuku na dziedzińcu rozgłośni w Toruniu.
W obecności kamer TV Trwam.

29.03.2006
12:49
[76]

smuggler [ Patrycjusz ]

Caine - wisi mi czy odznaczyl, czy nie odznaczyl. Przeraza mnie tylko kretynizm oficjalnego tlumaczenia "bo aparatczycy podsuneli" oraz argumetacja forumowa "prezydent ma tyle papierow, ze nie musi wiedziec co podpisuje". Litosci. Co do mnie to Kaczka moze Jaruzela odznaczyc albo dac mu po ryju ew. vice versa, co mnie do tego. Ale niech Glowa Panstwa zachowuje jakies minimum godnosci, zebym sie nie musial wstydzic, czytajac co wyczynia i jak to tlumaczy. To mnie w pelni by urzadzalo.

29.03.2006
12:53
[77]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

Mnie najbardziej smieszy ze i tak później bedzie tak ze to wina kogos z SLD albo PO o odznaczeniu, i takie będa tłumaczenia.

Ale przynajmniej pakt sie rozpadł --->

29.03.2006
12:55
[78]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Wisien

Picu, picu mój dziedzicu. Poczytaj sobie lepiej przepisy :)

Przy okazji tym postem udowodniłeś że rzecznik Prezydenta jest idiotą.

29.03.2006
13:03
[79]

Wisien [ Deus le volt! ]

Może i jest, ale co w mojej interpretacji przepisów jest nie tak ?

29.03.2006
13:03
[80]

reksio [ B l u e s jest królem ]

Smuggler:
"Jesli za codzienne czytania Pana Tadeusza bede dostawal jakas sensowna czesc prezydenckiej pensji, to z checia, z checia.

A jak komus czytanie ciezko idzie albo nie lubi, to niech sie zajmuje np. kopaniem rowow albo walka na ringu czy innym zajeciem, ktore bedzie wykoniwal z zaangazowaniem i rzetelnie. Niby po co jest prezydent, ja sie pytam? Zeby rozwiazywal Sejm jak mu brat powie?"

Nie, masz rację. Ma cały dzień czytać stosy papierów napisane w dodatku stylem kancelaryjno-prawnym.

Ja nie bronię Kaczyńskie, go nie znoszę jego polityki, jego osoby i jego partii. Ale warto przyjrzeć się drugiej stronie medalu.

29.03.2006
13:04
smile
[81]

Caine [ Książę Amberu ]

Piotrasq===> Satysfakcjonuje cię seppuku? To ja pożyczę ci wakizashi (albo tanto), a YogiB utnie ci głowę, jak już będziesz kończył. Wedle kodeksu bushido.

smuggler==> wychodzi na to, że order należy sie Ślepowronowi jak psu kość. Suski, niestety jest idiotą. Podobnie jak wcześniej Kalisz. Widocznie na tych rzecznikach wisi jakaś klątwa.

29.03.2006
13:10
[82]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> reksio

Nie, masz rację. Ma cały dzień czytać stosy papierów napisane w dodatku stylem kancelaryjno-prawnym.

Równie debilna wymówka, co tłumaczenie samego Prezia. Po pierwsze, Kaczy tytułuje się profesorem prawa. Jeśli już chce udawać, że coś na ten temat wie (kacze rządy w MSprawiedliwości to była jedna wielka kompromitacja, ale cóż...), to niech zachowuje choćby poziom rozsądku studenta prawa. W Polsce prezydent zajmuje się właśnie podpisywaniem, to całe jego uprawnienia i obowiązki. Cała reszta to wyjątkowe zadania na wyjątkowe okazje. Może i jest zakompleksionym kandydatem na dyktatorka-moralistę, ale obowiązują go pewne profesjonalne standardy. Tłumaczenie, się tym, że nie czytał, albo twoja wymówka, że ma tych papierów bardzo, bardzo dużo, brzmi jak lekarz, który tłumaczył się, że przy piątej operacji danego dnia już nie patrzył co wycina pacjentowi, bo mu się nie chciało.

Druga strona medalu jest taka, że Jarek i Leszek to pasmo wpadek i niekompetencji, już od lat.

29.03.2006
13:16
[83]

smuggler [ Patrycjusz ]

Reksio

Jak zwal tak zwal, chyba nie myslal idac na prezia, ze to bedzie pasmo rautow i telewizyjnych wystapien? A tlumazcenie sie "aparatczykami" (moze jeszcze z KPP) to po prostu żenuła do szescianu. Prezydent ma czytac, a jak nie mu sie nie chce, to niech sobie skompletuje grupe kompetentnych doradcow, albo choc komus zleci to zrobic - i to powinno byc zrobione gdy tylko rozpoczal urzedowanie. A tu IV RP, a jego "aparatczycy" otaczaja. Dobrze, ze nie Stalin z nozem w zebach.

Caine - jak sie nalezy, to i dostal. Dura lex, sed lex.

29.03.2006
13:17
smile
[84]

Caine [ Książę Amberu ]

SF==>
1.) A może jakieś argumenty za kompromitacją MSprawiedliwości? Wiesz, papier wiele zniesie.
2.) Pasmo wpadek i niekompetencji wzięło w wyborach całą pulę i zjadło na śniadanie liderów rankingu. muahahahahahahahahaha

29.03.2006
13:25
[85]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> Caine

1) Ot, choćby słynna kasacja, którą SN odrzucił "z żalem, ze względu na elementarne braki formalne". Oczywiście zawinili wtedy współpracownicy Ministra, czyli standard. Ciekawe, czy też byli aparatczykami...
2) Od kiedy to kompetencja ma jakikolwiek wpływ na głosy niewykształconych, rolników i socjalnych pijawek, czyli tych, którzy wybrali obecną ekipę?

29.03.2006
13:25
[86]

gladius [ Subaru addict ]

Jest jeden plus kaczej działalności w MS - zi0br0, niedoszła prokuratorzyna, kompromituje się jeszcze bardziej.

29.03.2006
13:27
[87]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.Ragn'or

Twój cyt.: "Ciekawe ilu przeciwników politycznych Piłsudskiego zginęło w Berezie Kartuskiej...
A juz za czasów Bolesława Chrobrego...hoho ,wolę nie myśleć.
No i co z tego?
Władza ma to do siebie ,że nie lubi jak ktoś wchodzi w paragon.Nie wiedziałeś?"

Najpierw literalna (dokładna) odpowiedź :)

1.Jeśli chodzi o J.Piłsudskiego to w Berezie Kartuskiej nie zginął żaden z przeciwników politycznych (Sanacji ani Piłsudskiego).

2.Jeśli chodzi o króla Polski Bolesława Chrobrego to w jego czasach nie było coś takiego jak przeciwnicy polityczni - czegoś takiego wówczas nie znano - byli ew. spiskowy dybiący na tron (krewni lub możni) wzgl. skłóceni możni wzgl. zdrajcy. Ale w przypadku króla Bolesława Chrobrego (twórcy wczesnofeudalnej potęgi Polski) to o ile pamiętam wypędził po śmierci swego ojca macochę Odę, która chciała tron Polski dla swojego syna, który nie mógł dziedziczyć Polski bo był młodszy od króla Bolesława Chrobrego.
Bolesłąw Chrobry był wspaniałym królem - przywrócił do Macierzy w 1018 r. m.in. polskie Grody Czerwieńskie (na których póżniej Rusini załozyli Lwów) czyli ziemie należące do Polski od początku naszej państwowości a zabrane Polakom i ogołocone z lechickich plemion przez Ruś Kijowską w 981 r.

3.Powiadasz cyt.: "Władza ma to do siebie ,że nie lubi jak ktoś wchodzi w paragon.Nie wiedziałeś?"
Nie bardzo rozumiem o co ci chodzi? Nic nie usprawiedliwa nikczemności, zbrodni czy morderstw popełnianych przez władzę - każdą władzę. Są co prawda wyjątki (jak zwykle wyjątki potwierdzają regułe) ale żaden wyjątek nie dotyczy władz okupacyjno/marionetkowych czyli takich jak np. Płatni Zdrajcy Pachołki Rosji (PZPR).

29.03.2006
13:28
smile
[88]

Cahir Mawr [ Centurion ]

Kwasniewski i Kaczyński-obaj siebie warci!

29.03.2006
13:28
[89]

mmomm [ Pretorianin ]

Faktem jest ,że ojciec Jaruzelskiego zginął na Syberii,a sam J. też był na Syberię deportowany.Chyba można to nazwać zesłaniem na Sybir.Nie wiem więc skąd u Państwa takie święte oburzenie.Przyznanie takiego medalu jest chyba słuszne.

No własnie, nie zapominajcieco to za kategoria medalu - to nie jest Virtutti Millitari. Nie mam zamiaru tu bronić ani Jaruzelksiego, ani Kaczyńskiego, ale Jaruzelski był na Syberii, był przesłuchiwany przez NKWD, podczas wojny dostał w plecy i stracił prawie wzrok... i dosta Krzyż Zesłańców Sybiru, chyba, że już na Syberii planował stan wojenny w Polsce i strzelanie do stoczniowców i górników.

29.03.2006
13:28
[90]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> gladius

Zamilknij, bura suko łże-elity układu! Intelektualiści z Biura Antykorupcyjnego już po ciebie jadą. Ziobro tolerancji dla prowokatorów!

29.03.2006
13:29
[91]

gladius [ Subaru addict ]

SamFisher - masz rację, chyba sam wcześniej pójdę w kamasze :(

29.03.2006
13:29
[92]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

Druga strona medalu jest taka, że Jarek i Leszek to pasmo wpadek i niekompetencji, już od lat.

lech i leszek to rozne imiona.

29.03.2006
13:33
smile
[93]

Belert [ Generaďż˝ ]

Ktoś podłożył to Kaczorkowi a ten jak kazdy ..... podpisał hehe.Kwach był jaki był ale Kaczor to żenada.Ech..... MOze podpisze niedlugo dekret o przyjeciu przez polske odpowiedzialnosci za "polskie obozy zagłady" .

29.03.2006
13:35
[94]

Łysack [ Mr. Loverman ]

miałem sen...
piękny sen...
a w tym śnie...

29.03.2006
13:36
smile
[95]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

reksio ---> Przeczytaj jeszcze raz to, co napisałeś i w ramach kary walnij sobie kilka razy głową o parapet. Każde stanowisko wiąże się z określonymi obowiązkami i odpowiedzialnością, a Ty mówisz, że taki bidaczek-kaczek mógł sobie czegoś nie doczytać. Różne rzeczy można przeoczyć, ale wypadałoby chociaż podstawowe informacje z podsuniętego dokumentu wyłapać. No chyba, że kaczek-ślepaczek myślał, że to chodzi o zesłanie Jaruzelskiego na Sybir (choć to akurat raczej pozostaje poza jego możliwościami).
Jak architekt źle obliczy naprężenie na jednym małym elemencie mostu i w efekcie wybudowany most się zawali, też go wytłumaczysz, że tyle szczególików miał do opisania i wyliczenia, że ten mógł mu umknąć?

P.S. Emotikonka obok oznacza nie przymróżenie oka, tylko zdegustowanie.

29.03.2006
13:39
[96]

reksio [ B l u e s jest królem ]

SamFisher-> Proponuję sprawdzić w słowniku, czym są didaskalia i czym egzegeza. Bo jednego i drugiego użyłeś błędnie. (przesunięcie semantyczne) I jeżeli mamy dyskutować, to bardzo Cię proszę bez złośliwości, bo ja tu nie jestem po to, by się wykłócać o prawicowych intelektualnych impotentów.

"Jeśli już chce udawać, że coś na ten temat wie (kacze rządy w MSprawiedliwości to była jedna wielka kompromitacja, ale cóż...), to niech zachowuje choćby poziom rozsądku studenta prawa."

Myślisz, że status wykładowcy dostaje się od tak?

"Tłumaczenie, się tym, że nie czytał, albo twoja wymówka, że ma tych papierów bardzo, bardzo dużo, brzmi jak lekarz, który tłumaczył się, że przy piątej operacji danego dnia już nie patrzył co wycina pacjentowi, bo mu się nie chciało."

Uogólnienie i hiperbolizacja. Nie przesadzaj. Dyskutujemy o nadaniu orderu, nie zaś o śmierci pacjenta (ja także nie patrzyłbym przy piątej operacji, co wycinam).

"Druga strona medalu jest taka, że Jarek i Leszek to pasmo wpadek i niekompetencji, już od lat."

Ja właśnie o tym mówię. Żeby nie kierować się głupim: "Lechu i Jarecki to dwa kacze pedały!". Jeżeli chcemy cokolwiek znaczyć w tym kraju, nie zniżajmy się do poziomu głupców z rządu. Kaczyńscy nie utrzymają się długo (mam taką nadzieję).
Ps. Podziękuj więc wyborcom, że mamy człowieka, który nie czyta tekstów przed podpisaniem, ma poglądy moherowe i jest prawicowym chamem. Na tym forum jest ich wybitnie dużo, choć teraz psioczą na Kaczyńskich ile wlezie. Sam siebie Kaczyński nie wybrał - to nie Białoruś.

smuggler-> W zasadzie sie zgadzam. To jest żenujące. Ale nic nie poradzisz. I nikt nic nie poradzi :)
(ale ja kiedyś dojdę do władzy; zostanę albo prezydentem albo papieżem)

29.03.2006
13:41
smile
[97]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

[92]cotton_eye_joe ---> Rozumiem, że Jarek jako zdrobnienie Jarosława nie razi?

No nic, od dziś zabraniam mówić do siebie Magda. Przecież to osobne imię, ja jestem Magdalena. O!


reksio: Myślisz, że status wykładowcy dostaje się od tak?

Jak się ma wystarczająco gadane, to i prezydentem państwa można zostać OT tak.

29.03.2006
13:47
smile
[98]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

Magdaleno, nie, nie razi, bo jarek jest zdrobnieniem od jaroslaw. to sa rozne wersje tego samego imienia. lech... lech nie ma zdrobnienia.. moze lechu :)? a leszek to zupelnie inne imie. to tak jakby zdrabniac jan na januszek.

29.03.2006
13:50
[99]

gladius [ Subaru addict ]

Lech, Lech... Hmmm... w Bronxie to by go chyba nazwali Big L? Za to z bratem byłby problem, bo Big J aż się prosi do skrócenia w BJ... he he.

29.03.2006
13:51
smile
[100]

Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]

Istnieje jeszcze Lesław. To też inne imię, ale zdrobnienie do niego to Lesiu :)

29.03.2006
13:55
smile
[101]

Klemens [ Generaďż˝ ]

--> cotton_eye_joe

Wiesz, w peselowskiej( nie mylic z PSLowska) praktyce Jarek i Jaroslaw to dwa rozne imiona, podobnie jak Magda i Magdalena etc.:)) Takoz wiec albo grzmij swietym gniewem na naruszenie czci premiera-niepremiera albo tez zamilknij w ciszy po wejsciu w konopie, drogi Filipie:))

29.03.2006
13:56
[102]

Pole [ Generaďż˝ ]

Niechętnie cytuję czerwonych ale wiceszefowa klubu SLD, była szefowa Kancelarii Prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego Jolanta Szymanek- Deresz powiedziała, że możliwa była odmowa przyznania odznaczenia (gen.) Wojciechowi Jaruzelskiemu.

Stwierdzjąc także na konferencji prasowej: "Nie ma przyznawania odznaczeń z urzędu. Zawsze jest możliwość odmowy, jeśli pojawiają się okoliczności, które nie spełniają przesłanek ustawowych"
Dodając do tego "...nie przypomina sobie, aby wniosek o odznaczenie Jaruzelskiego wpłynął za kadencji Kwaśniewskiego..."

I na koniec jeszcze coś - "...postanowienie, którym prezydent nadaje odznaczenia zawiera wyszczególnienie 30, 50, a nawet 100 nazwisk. Nie jest chyba dużą trudnością prześledzenie takiej krótkiej listy nazwisk. Prezydent Kwaśniewski czytał wszystkie propozycje do nadania odznaczeń"

Paranoja - czerwoni się cieszą, niektórzy mają wodę na młyn w atakach na p. L. Kaczyńskiego a ja jestem po prostu zniesmaczony tym zdarzeniem.
Judaszy i Targowiczan nie można honorować zaszczytami czy orderami!

29.03.2006
13:59
[103]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> reksio

Proponuję sprawdzić w słowniku, czym są didaskalia i czym egzegeza. Bo jednego i drugiego użyłeś błędnie. (przesunięcie semantyczne) I jeżeli mamy dyskutować, to bardzo Cię proszę bez złośliwości, bo ja tu nie jestem po to, by się wykłócać o prawicowych intelektualnych impotentów.

Widzę, że percepcja ironii (nawet tak przejaskrawionej i oczywistej) przerasta twoje możliwości. Nie zaskakuje mnie to specjalnie. BTW sprawdziłeś już w słowniku, co tak naprawdę znaczą twoje "dyrektywy"?

Myślisz, że status wykładowcy dostaje się od tak?

Tak myślę. Sprawdź, jaka dziedzina jest specjalnością Kaczusia, potem podumaj nad jego klarownymi i 'eksperckimi' poglądami na temat prawa karnego. Chyba ktoś się nie dostał na wymarzone seminarium magisterskie...

Uogólnienie i hiperbolizacja. Nie przesadzaj. Dyskutujemy o nadaniu orderu, nie zaś o śmierci pacjenta (ja także nie patrzyłbym przy piątej operacji, co wycinam).

Hiperbolizacja to element normalnej dyskusji, zwłaszcza w obliczu opornego kontrdyskutanta. Co do piątej operacji, proszę, nie idź na medycynę. W ogóle nie bierz się za żadną odpowiedzialną pracę. Dla bezpieczeństwa całego kraju, proszę.

Ja właśnie o tym mówię. Żeby nie kierować się głupim: "Lechu i Jarecki to dwa kacze pedały!". Jeżeli chcemy cokolwiek znaczyć w tym kraju, nie zniżajmy się do poziomu głupców z rządu. Kaczyńscy nie utrzymają się długo (mam taką nadzieję).
Ps. Podziękuj więc wyborcom, że mamy człowieka, który nie czyta tekstów przed podpisaniem, ma poglądy moherowe i jest prawicowym chamem. Na tym forum jest ich wybitnie dużo, choć teraz psioczą na Kaczyńskich ile wlezie. Sam siebie Kaczyński nie wybrał - to nie Białoruś.


Stwierdzenie faktu niekoniecznie musi być "zniżaniem się". Jeśli rzeczywistość jest brutalnie zła, to i neutralne określenia tejże brzmią brutalnie. (choć akurat pedały to jeden z tych epitetów, które by mi nawet do głowy nie przyszły.

29.03.2006
14:01
smile
[104]

Da_Mastah [ Elite ]

ronn:

"Do wiezienia dziada, a nie ordery wreczac. Wiem od kolezanki, ze na takim "kozminskim" to on za gruba kase wyklady robi i propagande dalej sieje o stanie wojennym.

Ta decyzja, to skandal.
"

??

Chodzi o uczelnię WSPiZ im. Koźmińskiego? Dobrze zrozumiałem?

29.03.2006
14:12
[105]

freelancer [ Legionista ]

Eh ja się nie moge doczekać czasów, aż tych wszystkich komuchów szlag trafi. Wtedy i nie będzie na kogo zwalać winy za całe zło tego świata i może rząd się zabierze za dbanie o kraj.
Najgorsze jest w tym to, że mamy prezydenta kretyna. Jakby dał Jaruzelskiemu order to pal sześć, byłoby że się tylko brata z czerwonymi, ale jak się zaraz potem przyznaje, że to pomyłka i że mu ktoś pewnie papiery podsunął do podpisania to świadczy tylko o tym, że kaczor jest debilem jeśli nie czyta nawet tego co podpisuje. :)

29.03.2006
14:27
smile
[106]

Dwalin [ Reggae ]

Jes, jes, jes, jes, jes! :|

29.03.2006
15:20
[107]

The LasT Child [ GoorkA ]

kolejny mądry:

Gdybym ja był prezydentem, to powiedziałbym: "tak gen. Jaruzelski był sybirakiem i dostał Krzyż za to, że był sybirakiem"
Andrzej L.

Owszem order ten jest przeznaczony dla Sybiraków, ale takich, którzy zachowali polską tożsamość i w jakiś sposób przyczynili się w walce o niepodległość Kraju ;/

Dwalin -> a generał powinien powiedzieć graszjas, graszjas, graszjas

29.03.2006
15:22
smile
[108]

MAROLL [ Hibernate ]

To już powoli przestaje być śmieszne...

29.03.2006
15:45
[109]

mirencjum [ operator kursora ]

Pole ---> masz rację "Judaszy i Targowiczan nie można honorować zaszczytami czy orderami!" .
Zdrajca Kukliński też w tym śmiesznym kraju został bohaterem . I chyba dali mu jakiś order ?

29.03.2006
15:47
[110]

freelancer [ Legionista ]

Ale u nas tak już jest, że medal dostaje każdy za wszystko ale nie ci którzy naprawde coś robili...

29.03.2006
15:54
[111]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> mirencjum

Ty na serio czy żartujesz, bo wspominając twoje brednie w wątku o Balcerowiczu, nie można być pewnym...

29.03.2006
16:02
[112]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.mirencjum

Twój cyt.: "Pole ---> masz rację "Judaszy i Targowiczan nie można honorować zaszczytami czy orderami!" .
Zdrajca Kukliński też w tym śmiesznym kraju został bohaterem . I chyba dali mu jakiś order ?"

Nie mogę zgodzić się z twoim drugim zdaniem - otóż moim zdaniem płk. Kukliński nie zdradził Polskę lecz zdradził PRL (tworu o braku cech suwerenności, mniej suwerennego niż np. Królestwo Kongresowe w XIX w.) a Targowiczanie zdradzili suwerenną Rzplitę (Polskę).

Nie ma między nimi znaku równości - inna sprawa, że ci dla których płk. Kukliński pracował czyli USA w razie agresji Układu Warszawskiego na Zachód (LWP czyli wojsko PRL miało uderzać na płn. Niemcy i Danię) planowały atomowe odwetowe uderzenie na terytorium PRL - co oznaczało śmierć milionów Polaków. O tym też należy pamiętać.

29.03.2006
16:22
[113]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

dlaczego jaruzelski dotastał to odznaczenie ? .. bo tak stanowi prawo

symbol zniewolenia ?

co za bzdura .. albo jesteś odporny na wiedzę.. albo iloraz yntylygyncji spadł ci do kolan..
ciekawe jest to ,że największą pretensję o wprowadzenie stanu wojennego mają ruscy..

Kukliński zdradził Polskę ?
ciekawe skąd TY czerpiesz wiedze..

przeczytaj może na ten temat pare opracowań historyków i ludzi którzy zajmowali się sprawami bloku wschodniego.. i może znajdziesz wzmianke o ks-ie . Kukliński dostał od ruskich - zaocznie(pewnie w nagrodę) - w końcu jednak go dopadli i jego całą rodzinę takżę..(pewnie przypadek)

29.03.2006
16:32
[114]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.sirQwintus

Twój cyt.: "...ciekawe jest to ,że największą pretensję o wprowadzenie stanu wojennego mają ruscy..."

Hmm, możesz mi powiedzieć jacy ruscy mają pretensje o wprowadzenie stanu wojennego w PRL?
W współczesnych opracowaniach historycznych jak i programach historycznych na kanałach TV ros. (ost. RTR Planete) cytuje się dokumenty z archiwów KGB - Jaruzelski kilka razy zwracał się m.in. do Andropowa, Susłowa i Ustinowa o udzielenie braterskiej pomocy grożać tym, że PZPR straci władzę na rzecz chorych na nienawiść wobec ZSRR Polaków (kto pamięta te dni kiedy "po godzinach" oficjalnej pracy "komanda" bezpieczniaków latały po cmentarzach z mogiłami sowieckich żołnierzy i je dewastowali po to by w wiadomościach red. Barański mógł mówić... znowu warchoły z Solidarności prowadzili antyradziecką działalność... dewastując groby wyzwolicieli Polski.

29.03.2006
16:37
[115]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

jeśli tak bardzo szukasz inf. na temat jaruzelskiego -
kilka pozycji
"jaruzelski i stan wojenny " cykl "tajemnice xx wieku"
"jaruzelski i tajemnice okragłego stołu"
jaruzelski - "pod prąd"
"sekrety generała"

historia nie jest prosta i łatwa
ale jest cholernie ciekawa :))

29.03.2006
17:15
[116]

amoreg1234 [ użytkownik ]

wczoraj usłyszałem jak członek PiSu, powiedział, że w gabinecie prezydenta jest jeszcze wielu ludzi Kwaśniewskiego i to ONI podsunęli prezydentowi ten dokument do podpisania. jak słucham czasem ich argumentów to nie wiem czy śmiać sie czy płakać.
to jeszcze będzie wina Kwaśniewskiego w końcu :D

a Panu Prezydentowi brak odwagi cywilnej, żeby przyznać się do czegoś co zrobił. stosuje tylko głupie wytłumaczenia... - DLACZEGO MNIE TO NIE DZIWI ?

29.03.2006
17:35
[117]

Pole [ Generaďż˝ ]

No to sprawa ma już swój częściowy finał:

"Odznaczenie gen. Jaruzelskiego wbrew woli prezydenta"

Cyt: "Pracownicy Kancelarii Prezydenta wbrew woli prezydenta, a także bez wiedzy i zgody dyrektora Biura Kadr i Odznaczeń wpisali nazwisko gen. Wojciecha Jaruzelskiego na listę odznaczonych i przekazali do podpisu prezydentowi - twierdzi Andrzej Urbański (...)

Szef Kancelarii podkreślił, że "podjął decyzję o wyciągnięciu surowych konsekwencji - przewidzianych Kodeksem pracy - wobec osób, które dopuściły się tak rażącego naruszenia obowiązków służbowych".

Równocześnie klub parlamentarny PiS zwrócił się do ministra pracy i polityki społecznej Krzysztofa Michałkiewicza o odwołanie kierownika Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych sekretarza stanu Jana Turskiego. PiS wini Turskiego za wystąpienie z wnioskiem o przyznanie Krzyża Zesłańców Sybiru gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu."



Ja przyjmuję że p. L. Kaczyński rzeczywiście miał pod nogi "kłodę" - tyle że kolejna niegodna osoba ma polski order i chyba nikt jej tego już nie odbierze - przy okazji zdaję się, że do dziś nikt nie odebrał (wszak można także pośmiernie) L. Breżniewowi polskiego orderu Virituti Militaris przyznanego, jesli się nie myle, przez E. Gierka temu wschodniemu satrapie za wybitne osiągnięcia w obronie militarnej Polski (PRL).

29.03.2006
18:04
[118]

Ace_2005 [ The Summer ]

Pole ---> To się nazywa Order Virtuti Militari

29.03.2006
18:33
[119]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.Ace_2005

Twój cyt.: "Pole ---> To się nazywa Order Virtuti Militari"

Zgadza się, popełniłem błąd.
"Virtuti Militari" order za zasługi wojskowe ustanowiony przez Stanisława Augusta Poniatowskiego (podręcznikowo "ostatniego króla Polski" - kochanka Carycy Katarzyn II i dlatego został królem Polski, w rzeczywistości przedostatniego - ostatnim był car Mikołaj I koronowany w Warszawie w 1825 r. zdetronizowany jak i cała dynasta Romanowów w 1831 r.) w r. 1792 r. po zwycięskiej bitwie pod Zieleńcami, odnowiony w 1919 r.
Virtus dopełniacz od virtutis - wirtuoz
Militaris - militaria, wojskowy

29.03.2006
18:59
[120]

qweks [ Spy from Thrillerland ]

I tu przytocze nazwe bardzo ambitnego programu, z reszta jak caly Kaczynski "Co z ta Polska?". Moj 8 letni kuzyn tlumaczy sie w ten sposob, moglby zachowac twarz i nie robic z siebie wiekszego idioty i hipokryty niz jest! Przypomina mi sie Michal Korybut Wisniowiecki, ktory jest doskonalym odzwierciedleniem ww. "Pana Prezydenta".

29.03.2006
19:19
[121]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

I tak dobrze, że nie kazał rozstrzelać Turskiego i tych pracowników Kancelarii.

Nawet, jeśli ktoś naiwnie uwierzy w ten kolejny "spisek" to pozostaje fakt, że prezio nie czyta podpisywanych przez siebie dokumentów (sam to przecież przyznał), czyli postępuje jak idiota. Dla zwykłego Kowalskiego z ulicy byłaby to nieodpowiedzialność, dla prawnika obciach, dla profesora prawa hańba, dla głowy państwa to już kpina z urzędu, z siebie i z głupich wyborców, którzy uwierzyli w jego rzekomą fachowość.

29.03.2006
19:27
[122]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

SamFisher ale tak to jest w praktyce. Znajdz mi prosze jedna glowe panstwa, ktora czyta wszytskie te dokumenty, ktore musi kontrasygnowac czy zatwierdzac.

29.03.2006
19:32
[123]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> Mistrz

Zgoda, uznajmy że prezydent po to ma świtę większą, niż Chirac, Schroeder i Blair razem wzięci (któreś pisemko tak donosiło o Kancelarii Prezydenta RP), żeby oczekiwać pewnych standardów np. odnośnie tasiemcowych ustaw i technicznych załączników. Rzecz w tym, że ordery i odznaczenia, to jedna z bardzo, bardzo niewielu rzeczy, które należą tak naprawdę do niego i tylko do niego. To oznacza, że ma psi obowiązek przeczytać te listy i osobiście rozważyć te kandydatury (nawet jeśli "się należy", bo przecież może/powinien odstąpić od przyznania orderu, jeśli byłoby to niewłaściwe).

Nie będę się upierał, że powinien czytać np. budżet linijka po linijce, ale skoro to on, w dodatku w imieniu RP, przyznaje ludziom jakieś honory, to niech nie robi z siebie durnia.

29.03.2006
19:41
smile
[124]

lAmka [ Legionista ]

omg nie czytalem dyskusji prowadzonej w tym temacie ale najchetniej to osralbym ta Kaczke chociaz moim skromnym zdaniem to szkoda kału :X

29.03.2006
20:06
[125]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

ok, mozesz osrac kaczke, ale dopiero jak zaliczysz w gimnazjum lekcje WOS-u.

29.03.2006
20:15
[126]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

MGR

Sam zapowiadał weryfikację polityki przyznawania odznaczeń a potem się przyznał że nie wie komu je przyznaje.
A podpisywanie jest może fikcją ale nie wyłącza odpowiedzialności za decyzje potwierdzone własnym podpisem.

Ciekawe kogo w tym czasie ułaskawił?

29.03.2006
21:14
[127]

mirencjum [ operator kursora ]

SamFisher --> czy zawsze wypowiedzi nie pasujące do Twoich poglądów uważasz za brednie ?

29.03.2006
21:17
[128]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

ja wiem ze nie wylacza, ale ludzie tu wypisuja farmazony, tak jakby wierzyli, ze ktokolwiek inny wiedzialby co podpisuje. Wpadka zdarzyla sie kaczce, i odpowie za nia, ale to nie znaczy, ze np Walesa i Kwasniewski zawsze sumiennie czytali dokument przed postawieniem parafki :)

29.03.2006
21:52
[129]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

są farmazony i farmazony...
jaruzelowi ten medal sie nalezał - tak stanowi prawo..

to ,że obecnie Polskie prawo - nie jest prawem ,już się przekonalismy
bydło teraz ustanawia prawo...
a przestępcy ustalają zasady gry..

bez pardonu naginąją zazady do swoich potrzeb..
napluć im w gęby - powiedzą ,że deszcz pada..
inna odmiana komuchów..


PS.
Korybut był niezły :))
dziwki - jak obiad..
zawsze o tej samej porze :)))
zawsze coś nowego , coś innego..

29.03.2006
21:57
smile
[130]

Mazio [ Mr Offtopic ]

niedawno czytałem, że w świetle dokumentów jakie ujawniane są w archiwach KGB i innych historycznych źródłach dawnych państw KDLu interwencja w Polsce w latach osiemdziesiątych miała być powodem do rozpętania wojny w Europie przez ZSRR. Była pewna doktryna, która dokładnie opisywała przebieg zdarzeń, plany wojenne i chętni u władzy w ZSRR, którzy wiedzieli, że ich czas się kończy, a wojna byłaby szansą na utrzymanie totalitarnej władzy. Stąd też pobłażliwość przy początkach Solidarności z jaką traktowano nas w świetle interwencji Moskwy na Węgrzech i w Czechosłowacji. Krok Jaruzelskiego z wprowadzeniem stanu wojennego mógł więc być również pośrednią formą na uratowanie świata. I dziś to już dywagacje ale jedno wam powiem - czasy były bardziej złożone niż wam się wydaje, a wiele historycznych faktów jeszcze się ujawni za naszego życia. To dygresja. Kwestia przyznania orderu jest dla mnie zaskoczeniem i nie umiem jej ocenić w świetle braku wiedzy historycznej w tym temacie. Pewnie nie zasłużył. Mimo to jednak - nie nam to oceniać bo tak na prawdę gów...zik o tym wiemy.

29.03.2006
22:08
smile
[131]

Lukaszeq [ Pretorianin ]

Mazio --> Masz stuprocentową rację chłopie! Mieszkam w Suwałkach, niedaleko granicy. Sowiety tylko czekali na hasło, a już by wjechali z czołgami do kraju. Jaruzelski wprowadzając stan uratował kraj. Ten człowiek ma już wszystkiego dość, on pewnie ma już ochotę umrzeć. Męczą człowieka na starość. Co on miał innego do wyboru? Wpuścić Ruskich? Chcieli się tłuc, aby zwiększyć łupy terytorialne w Europie. Potem już tylko poszły by bomby i dzisiaj byście w najlepszym wypadku mieszkali w Krypcie 13.

A medal mu się należał.

29.03.2006
23:27
[132]

Lutz [ Generaďż˝ ]

Eee tam, nie znacie sie.
Kazdy powod dobry by dowalic Kaczynskiemu, najlepsi sa etatowi lewacy, ktorzy sa przeciwko kaczynskiemu nawet w tym momencie kiedy daje ich pupilowi odznaczenie.

I tak zle, i tak niedobrze.

29.03.2006
23:39
smile
[133]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Lukaszeq - co tez za rzeczy wypisujesz. Raz, to, ze mieszkasz blisko granicy, to niby wiesz lepiej o inwazji Rrosjan... to juz zabawne... a...

dwa - nie musieli wcale stac na granicy. Oni byli juz w Polsce. Od 1944. Nie wiem czy wiesz, ale w Polsce stacjonowaly od tego czasu wojska radzieckie. Wyniosly sie bodaj w 1993, co uwazam za jedne z niewielu sukcesów prezydentury Lecha.

30.03.2006
00:03
[134]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.Mistrz Giętej Riposty

1,Gwoli prawdy p. L. Wałęsa był zrazu przeciwny opuszczeniu Polski przez wojska upadającego Związku Radzieckiego a potem toczył wojnę m.in. z rządem J. Olszewskiego bo chciał aby na terenie byłych baz poradzieckich powstawały spółki polsko-radzieckie/rosyjskie.

2.Armia Czerwona nie tylko że stacjonowała w Polsce (PRL) od 1944 r. ale także na terenie Polski miała m.in. składowaną broń atomową.

3.Manewry czy propagandowe przemarsze wojsk to częsta gra tzw. wojnie nerwów czasów "zimnej wojny" - ale na to można również spojrzeć z drugiej strony:

Sowiety nie chciały sobie zafundować drugiego Afganistanu (a co byłoby niewątpliwe w przypadku ich wkroczenia do Polski plus dalsze embargo Zachodu) - stąd radzili tow. Kani a później Jaruzelskiemu by samemu załatwili sprawę...
A jak mogli mu pomóc nie angażując się zbrojnie? M.in. grożeniem w "Prawdzie" i innych mediach a takę pokazowe (szantażowe) manewry czy przemarsze Czerwonej Armii w Wschodniej Europie.
Kto był słaby ten w portki - zaraz Ruski wkroczą ale nie... jest zbawca Ojczyzny to... Wojciech Jaruzelski który za Ruskich zrobi... czarną robotę.
On musi bo przyjdą jeszcze gorsi - kiedy dla mnie nie ma nic bardziej gorszego niż wysługiwanie się "swoich" okupantowi. Niech już ew. okupant sam swoimi rękami odwala brudna robotę a nie za pomocą kolaborantów...

30.03.2006
00:16
[135]

Mazio [ Mr Offtopic ]

MGR - krótko: stacjonowali na tyle by nas stłamsić - ale oni chcieli atakować zachód. Do tego trzeba przegrupować siły. I nawet te z NRD by nie wystarczyły. Każdy "pokojowy przemarsz" byłby odebrany przez USA jako przygotowanie do ataku i w świetle doktryny obronnej tegoż państwa spotkałby się z odwetem atomowym już na etapie przemieszczania wojsk. Interwencja była by więc okazją do przesunięcia koniecznych dywizji do granicy Polski z NRD gdzie stanęły by jednostki drugiego rzutu. To znaczy, że Warszawa, Gdańsk, Kraków czy Wrocław byłyby dziś atomową pustynią. To nie mój wymysł tylko dalsza część tego artykułu. Oczywiście to się nie stało i nie wiemy jak by zareagowały St. Zjed. i co zrobiłby ZSRR . Nie dano im szansy tego pokazać. Bo pretekst się nie udał. Ale może to tylko teoria. Kto to wie?

30.03.2006
00:27
[136]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Wiem, czytalem o tej strategii zapory nuklearnej NATO na linii Wisły.
A kto by nas odparował z tego ziemskiego padołu? Paradoksalnie nie znienawidzeni Rruscy, tylko ukochany przez wszystkich Polaków dobry wujek Reagan. ;) Historia potrafi byc zlosliwa, szczesciem tym razem nie była.

30.03.2006
00:39
smile
[137]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> mirencjum

Nie zaczynaj z melodramatyzmem. Nie wyrażałeś tam poglądów, tylko uprawiałeś fantastykę (czujesz się może burą suką?)

30.03.2006
08:04
[138]

smuggler [ Patrycjusz ]

Lutz

Jak rozumiem kazdy kto NIE popiera Kaczora to lewak. Albo i KPPowiec. Wyobraz sobie, ze ja nie popieram ani Kaczora ani komuchow (bo zylem w komunie wystarczajaco dlugo by sie wyleczyc z jakichkolwiek do nich sympatii). Wiec swa argumentacje mozesz polozyc obok mumii Lenina i przyklepac. Wysmiewam tylko zalosne proby zwalenia "na komuchow" smiesznej i zenujacej (bo pokazujcej porzadki w Kancelarii) pomylki. Ciekawe kiedy otoczenie Kaczorkow wykryje jeszcze "spisek lekarzy".

30.03.2006
08:23
[139]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> smuggler

Spisek lekarzy został stłumiony prewencyjnie za pomocą kamaszy :).

30.03.2006
16:01
smile
[140]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

SamFisher
na prewencyjne działania ,lekarze odpowiedzieli.. wystawiając sobie zwolnienia

30.03.2006
16:18
[141]

mirencjum [ operator kursora ]

SamFisher--> moje wypowiedzi to dla Ciebie fantastyka , a Twoje dla mnie to oszołomstwo .

30.03.2006
16:59
[142]

gladius [ Subaru addict ]

Stary komuch Jaruzelski zachował się z klasą, której zabrakło pisiorskiej hołocie.

30.03.2006
17:32
[143]

graf_0 [ Nożownik ]

gladius - przeczytamy uzasadnienie Jaruzelskiego dopiero pod wieczór, albo i nad ranem, ale już teraz spodziewam się że pojedzie po urzędującym prezydencie jak po łysej kobyle.

A przy okazji wyprzedził akcję środowisk PiS'owskich, które mogłyby skoncentrować się na ataku na jego osobie, teraz pozostaje tylko krytyka gabinetu prezydenta. Jednym słowem - dobry ruch.

30.03.2006
17:33
[144]

gladius [ Subaru addict ]

Chyba nie doceniasz geniuszu środowisk pisowskich. Spodziewam się jakiejś zabawnej akcji ze strony Urbańskiego, a kto wie, może sam Wielki Brat powie coś o prowokacji układu.

30.03.2006
17:47
[145]

Pole [ Generaďż˝ ]

Nie lubię Jaruzelskiego (a mam także powody rodzinne), ale muszę przyznać, że ma klasę.

Właściwie ludzie mojego pokroju nie są mściwi - potrafię ostro mówić (nawet ranić słownie) ale wystarczyłoby gdyby gen. Jaruzelski choć raz powiedział przepraszam, myliłem się.
A on dalej w zaparte... I tak od lat.

PS
Niezła socjotechnika na "Onecie" - foto starego, zmęczonego człowieka - obraz budzący litość...
Co wy chcecie od niego za jego przeszłość czy "zapomniane" brudy?
Czy o to chodziło "Onetowi" - patrzcie ten człowiek stoi nad grobem a "wredny" L. Kaczyński się nad nim pastwi?

30.03.2006
18:07
smile
[146]

Lupus [ starszy general sztabowy ]

Prezydent podpisał decyzję o przyznaniu krzyża i nie wie kto to jest Wojciech Jaruzelski ?

Czy gdyby mu podali do podpisania decyzję o odznaczeniu Chucka Norrisa tez by podpisał ?


ROTFL

30.03.2006
18:20
smile
[147]

Pole [ Generaďż˝ ]

A ja mam pytanie - czy prezydent A.Kwaśniewski czytał każdą teczkę (o objętości kilku/kilkunastu stron)... 130 tysięcy osób, którym wręczył różne ordery i medale?
I czy czytał każde uzasadnienie wnioskodawców? A wśród nich jak podały wczoraj media były i takie: jest koleżeńska, jest posłuszna wobec zwierzchników etc i dlatego załuguje na jakiś order...

Proponuję zrobić zakład z pytaniem ile lat zajęłąby mu lektura tych teczek - 20, 30 czy 50 lat?

30.03.2006
18:32
[148]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Na pewno czytał! Bo to dobry prezydent był!

30.03.2006
18:35
[149]

Yog-Sothoth [ Konsul ]

A od kiedy za wzor stawiasz "komuchow"?

Abstrahujac od tego, czy czytal czy tez nie, slyszales od podobnej sytuacji za kadencji Kwasniewskiego?

30.03.2006
18:47
[150]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.Mistrz Giętej Riposty

Twój cyt.:"Na pewno czytał! Bo to dobry prezydent był!"

Tiaa... 130 tysięcy teczek przeciętnie po 20/30 stron - toć on je jeszcze czyta i będzie czytał przez wiele lat i nic innego nie robiąc:)))

Re.Yog-Sothoth

Czy pytanie było do mnie?
Jeśli tak to odpowadam - nie stawiam za wzór komuchów ale przykład. Mała acz istotna róznica.
Prywatnie - odpowiem ci także tak. Nie ma już dawno komunistów - ostatni zostali zamordowani w 1938 r., dziś to tylko "czerwona burżuazja". Którą gdyby dorwali ideowi komuniści to dawno byliby rozkułaczeni, znacjonalizowani i zrównani z ziemią.

Twój cyt.: "Abstrahujac od tego, czy czytal czy tez nie, slyszales od podobnej sytuacji za kadencji Kwasniewskiego?"

Nie, mi wystarczy pijaństwo Kwaśnierwskiego w Charkowie, Nowym Yorku, Mińsku, kpiny z Papieża i uciekanie po drabinie z gmachu Sejmu.

30.03.2006
18:54
[151]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Pole nie martw sie, Kalisz mu pomagał, wiec dadza rady we dwoch.

30.03.2006
20:24
[152]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Niesamowite jest to, że ta banda hipokrytów, mieniąca się głównymi pogromcami postkomunistów, natychmiast przejęła logikę, styl i słowotwórstwo najobrzydliwszej komuszej propagandy. Łże-elity, bure suki, aparatczycy...

Faktycznie spisek lekarzy, klubokawiarnie, reakcjoniści i stonka colorado czekają w kolejce, osobiście stawiam na Gosiewskiego, bo ma "wrodzony talent". Choć dziś Zi0br0 w "Za, a nawet przeciw" zrobił z siebie durnia wręcz koncertowo...

31.03.2006
08:14
[153]

smuggler [ Patrycjusz ]

Pole Nie lubię Jaruzelskiego (a mam także powody rodzinne), ale muszę przyznać, że ma klasę.

>>>Tu sie zgadzamy

PS
Niezła socjotechnika na "Onecie" - foto starego, zmęczonego człowieka - obraz budzący litość...

>>>Bo tak naprawde gosc jest 40-latkiem i tryska energia?

Czy o to chodziło "Onetowi" - patrzcie ten człowiek stoi nad grobem a "wredny" L. Kaczyński się nad nim pastwi?

>>>Bo tak jest - gosciu ma kolo 80-tki, jest jzu historia, kiedys go wrecz nienawidzilem, teraz mam go po prostu gdzies, osadzi go (wkrotce) Bog i hsitoria ale ta pisana za lat 50-100, a nie obecnie na mownicy.


Pole [ Konsul ]

A ja mam pytanie - czy prezydent A.Kwaśniewski czytał każdą teczkę (o objętości kilku/kilkunastu stron)... 130 tysięcy osób, którym wręczył różne ordery i medale?
I czy czytał każde uzasadnienie wnioskodawców? A wśród nich jak podały wczoraj media były i takie: jest koleżeńska, jest posłuszna wobec zwierzchników etc i dlatego załuguje na jakiś order...

Proponuję zrobić zakład z pytaniem ile lat zajęłąby mu lektura tych teczek - 20, 30 czy 50 lat?

>>>Powiem tak: czytal, czy nie czytal - to tylko "gdybanie" bo przeciez zadna ze stron tego nie udowodni. Natomaist nie mial jendak wpadek w stylu "Slowik" czy teraz casus Jaruzela. Znaczy to tylko tyle, ze jesli nawet nie czytal, to mial dobrych doradcow i urzednikow, wtop - na tym polu - nie zaliczyl. Jak studendt zalicza sesje na 5, to liczy sie w sumie to ze zaliczyl, a nie czy to, ze trafil na pytania, ktore znal, czy tez to ze zakuwal wszystko od A do Z i znal odpowiedz na KAZDE mozliwe pytanie na owej sesji.

31.03.2006
08:16
[154]

smuggler [ Patrycjusz ]

Pole
Nie, mi wystarczy pijaństwo Kwaśnierwskiego w Charkowie, Nowym Yorku, Mińsku, kpiny z Papieża i uciekanie po drabinie z gmachu Sejmu.

>>OKI, poczekamy do konca jednej kadencji (bo w druga watpie) Kaczorka i porownamy wtopy, wtedy bedzie mozna ocenic w miare obiektywnie.

31.03.2006
09:10
[155]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Żaden prezydent nie czyta wszystkich dokumentów jakie podpisuje - i co by mu dało (gdyby nie ten Jaruzelski) przeczytanie około 200 nazwisk, które nic mu nie mówią; nazwisk osób, których nie zna, o których nie ma żadnej konkretnej wiedzy? Takimi sprawami zajmują się odpowiednie osoby z kancelarii prezydenckiej, a nie sam prezydent. Jest nawet niemożliwością, ażeby z całą przedstawianą mu dokumentacją prezydent mógł się świadomie zapoznać.

Bardziej mnie zbulwersowały wypowiedzi z konferencji SLD o tym, jakim to zasłużonym dla Polski człowiekiem jest prezydent Jaruzelski.

31.03.2006
09:24
[156]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

w jakiem świetle to stawia tego kurdupla prezydenta ?
nie wie co robi ?
a jak mu podadzą akt rozpoczęcia wojny z pakistańczykami.. to co..
powie ,że nie wie co się dookoła niedo dzieje ?

31.03.2006
09:29
[157]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

sirQwintus --------------> Zachodzi zasadnicza różnica między nieświadomością natury dokumentu, a nieświadomością wszystkich (około 200) nazwisk w nim wyszczególnionych, które z natury rzeczy nic prezydentowi mówić nie mogły (gdyby nie ten Jaruzelski). Trudno oczekiwać, ażeby podpisując dokument nadania orderów zapoznawał się z życiorysami kilkuset osób.

31.03.2006
09:35
[158]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

alpha_omega

Kaczyński sam przyznał że wiedział, iż wpłynął wniosek w sprawie Jaruzelskiego.
Więc tyle akurat mógł sam sprawdzić.

Zresztą nie chodzi o to czy faktycznie czyta tylko że jak idiota się tym tłumaczy.

31.03.2006
09:40
[159]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Bramkarz ----------------> W to nie wnikam - wskazuję jedynie, iż wypowiedzi typu:

a jak mu podadzą akt rozpoczęcia wojny z pakistańczykami.. to co..
powie ,że nie wie co się dookoła niedo dzieje ?


jakich pełno się pojawiło, są nieuprawnione i naiwne. Typowa krytyka o płaskiej logice.

31.03.2006
09:43
[160]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

alpha_omega

Nigdy nie wiesz co może podpisać jak mu ubecka sprzątaczka poprzestawia dokumenty na biurku ;))

PS. Mają chłopaki szczęście że jutro zaczyna sie festiwal Dżej Pi Tu to przestaną ich trepować w tej sprawie.

31.03.2006
10:08
smile
[161]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

i co by mu dało (gdyby nie ten Jaruzelski) przeczytanie około 200 nazwisk, które nic mu nie mówią

to by mu dalo, zeby nie mial takiej wtopy teraz. a ze mu podsuneli jaruzelskiego? znaczy, ze zle dobral sobie wspolpracownikow do kancelarii => rowniez jego wina. a te ich pokretne tlumaczenia tylko jeszcze bardziej osmieszają kaczuche. tlumaczenie, ze nie czytal, co podpisuje jest po prostu smieszne.
sam fakt, ze przyznal jaruzelowi ten niewiele znaczacy medal specjalnie mnie nie rusza. tym bardziej, ze jaruzelski jednak spelnia wymagania na ten order, bo byl (podobno) zeslany na syberie i mial wtedy obywatelstwo polskie. ale ta cala szopka odstawiona przez otoczenie Kaczynskiego (szczegolnie przez tego typa Urbanskiego...) i te ich tlumaczenia, sa zalosne. dla mnie prezydent-kaczka sie totalnie skompromitowal.

a tak poza tym, przelecenie wzrokiem 200 nazwisk ile by mu zajelo? 5 minut? tym bardziej, ze na "J" by trafil pewnie po pierwszych 30...

31.03.2006
11:05
[162]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.smuggler

1.
Legenda (szlachetnego i patriotycznego) Jaruzelskiego to legenta niewiedzy i braku woli politycznej (do niedawnia) ścigania go za zwykłe kryminalne zarzuty. Za które inni już dawno poszli siedzieć wzgl. tłumaczą się przed sądem wzgl. historia wydała wyrok bo "zdążyli" zejść z tego świata.
Wielu nie powie o nim złego słowa bo robi to na zasadzie... robienia na złość tym co po 1989 r. przekształcają kraj wzgl. są przedstawiani jako "prawica" i akurat nie mają dobrej opini o tym człowieku.
Tak samo zresztą z Kwaśniewskim - dla wielu jest OK bo kontestują przez to to co nie lubią wzgl. robią tak niczym "na złość babci odmrażają sobie uszy".

2.
Prokuratorzy katowickiego oddziału IPN, prowadzący śledztwo w sprawie wprowadzenia stanu wojennego, zamierzają przedstawić związany z tym zarzut gen. Wojciechowi Jaruzelskiemu - potwierdził prok. Przemysław Piątek z katowickiego IPN.
Czy to początek odbrązowienia Jaruzelskiego nie wiem? Czy będą dążyć do wyjaśnienia całej prawdy (także tego co robił jako współpracownik Służb Informacyjnych) nie wiem - czas pokaże.

3.
Ja swój własny osąd (wyrok) wydałem na każdego z tych co służyli jako namiestnicy sowieckim okupantom. [A to czy mogłó być wówczas inaczej w Polsce (PRL) to zupełnie inna sprawa - gdzieś niedawno wszak napisałem, że gdyby nie Jałta i czerwoni przy władzy to w Polsce granica zachodnia wyglądałaby mniej więcej tak jak wyglądała w 1939 r. a Kresy były stracone - co prawda była szansa na uratowania Lwowa ale ją polscy komuniści zaprzepaścili, po prostu fornale nie wyczuli wahania Stalina). Dlatego nie wolno... Polakom potępiać Jałty (to się nazywa potworny chichot historii!) no chyba że ma sie na mysli tradycyjną podłości i zdradę Zachodu (co było, jest i będzie im wpisane w geny).

4.
Nie wiem jak będzie kończył swoją prezydenturę L. Kaczyński i nie wiem czy będą jeszcze gorsi od dotychczasowych (bo tego nikt nie może wiedzieć) ale jego prezydentura jest pewnym przełomem i pewnym postępem, nawet jeśli cokolwiek ew. złego uczyni.
Niestety to są klasyczne przypadłości demokracji czyli pajdokracji.


vide - wątek "Zmierzch demokracji?"
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4324132&N=1


PS
A jeszcze akapit - cyt.:

".....Czy o to chodziło "Onetowi" - patrzcie ten człowiek stoi nad grobem a "wredny" L. Kaczyński się nad nim pastwi?

>>>Bo tak jest - gosciu ma kolo 80-tki, jest jzu historia, kiedys go wrecz nienawidzilem, teraz mam go po prostu gdzies, osadzi go (wkrotce) Bog i hsitoria ale ta pisana za lat 50-100, a nie obecnie na mownicy...."

Zapewniam cię, że ludzka przemijalność uczyniłaby nawet z Adolfa Hitler (wł Schiklgrubera) czy J. Stalina dziś (gdyby żyli) obraz wzbudzający litość - obraz... starców których tylko "mściwe" i "nieczułe" serca ścigają a oni stoją nad grobami więc ich powinna sądzić tylko historia?
Czyżby?.
Mam inne zdanie - nie ma żadnego usprawiedliwienia a tym bardziej wiek - za swoje czyny odpowiada się i ponosi konsekwensje w każdym wieku i każdym czasie.

31.03.2006
12:05
[163]

smuggler [ Patrycjusz ]

Pole

Legenda (szlachetnego i patriotycznego) Jaruzelskiego to legenta niewiedzy i braku woli politycznej (do niedawnia) ścigania go za zwykłe kryminalne zarzuty.

>>>Nie wiem jaka legenda, dla mnie jest on postacia kontrowersyjna, i to raczej po tej czarnej stronie. Bronic go nie zamierzam. Ale kopac go teraz, gdy jest juz schorowanym starcem, tez nie.


3.
Ja swój własny osąd (wyrok) wydałem na każdego z tych co służyli jako namiestnicy sowieckim okupantom.

>>>A ja nie, bo nie czytalem akt kazdego z nich :). Od tego sa zreszta sady, IPN itd. Ewidentni zbrodniarze, z ewidentnie udowodnionymi winami niech beda osadzeni i skazani.

[A to czy mogłó być wówczas inaczej w Polsce (PRL) to zupełnie inna sprawa - gdzieś niedawno wszak napisałem, że gdyby nie Jałta i czerwoni przy władzy to w Polsce granica zachodnia wyglądałaby mniej więcej tak jak wyglądała w 1939 r. a Kresy były stracone - co prawda była szansa na uratowania Lwowa ale ją polscy komuniści zaprzepaścili, po prostu fornale nie wyczuli wahania Stalina).

>>>Dzis moze mielibysmy i Lwow i wsciekle 60 mln Ukraincow zaraz za nim. Znajac zycie to pewni duch Stalina pluje sobie w wasy, ze jednak nam go nie dal, czy tego chcielismy czy nie. Divide et impera.!

Dlatego nie wolno... Polakom potępiać Jałty (to się nazywa potworny chichot historii!) no chyba że ma sie na mysli tradycyjną podłości i zdradę Zachodu (co było, jest i będzie im wpisane w geny).

>>>"Anglia nie ma wiecznych wrogow i wiecznych przyjaciol. Anglia ma interesy." O co sie tu tak naprawde ciskac? Ze kupczykowie postapili tak jak im zmysl handlowy dyktowal? Przykre (dla nas) ale prawdziwe.


4.
Nie wiem jak będzie kończył swoją prezydenturę L. Kaczyński i nie wiem czy będą jeszcze gorsi od dotychczasowych (bo tego nikt nie może wiedzieć) ale jego prezydentura jest pewnym przełomem i pewnym postępem, nawet jeśli cokolwiek ew. złego uczyni.
Niestety to są klasyczne przypadłości demokracji czyli pajdokracji.

>>>To znaczy CO - krytyka Kaczora? Ja jego prezydenture oceniam dotad przez pryzmat tego,co dotad powiedzial i uczynil. Czyli praktyzcnie nic i nic co NIE byloby zgodne z interesem PiS. Jesli tak widziec postep i przelom, to ja dolaczam do konserwatystow.
Kwachu nie byl "moim" prezydentem ale choc sie staral byl. Kaczor nie jest i jest z tego dumny. (Prezydenture Walesy pomine tu milczeniem, bo to byla kpina, Jaruzela z prezydenta RP tak naprawde nie uwazam....)


PS
A jeszcze akapit - cyt.:

".....Czy o to chodziło "Onetowi" - patrzcie ten człowiek stoi nad grobem a "wredny" L. Kaczyński się nad nim pastwi?

>>>Bo tak jest - gosciu ma kolo 80-tki, jest jzu historia, kiedys go wrecz nienawidzilem, teraz mam go po prostu gdzies, osadzi go (wkrotce) Bog i hsitoria ale ta pisana za lat 50-100, a nie obecnie na mownicy...."

Zapewniam cię, że ludzka przemijalność uczyniłaby nawet z Adolfa Hitler (wł Schiklgrubera) czy J. Stalina dziś (gdyby żyli) obraz wzbudzający litość - obraz... starców których tylko "mściwe" i "nieczułe" serca ścigają a oni stoją nad grobami więc ich powinna sądzić tylko historia?

<<<Jesli nie widzisz SUBTELNEJ roznicy, pomiedzy Hitlerem, Stalinem i Jaruzelskim, to nie mam nic do powiedzenia.


Czyżby?.
Mam inne zdanie - nie ma żadnego usprawiedliwienia a tym bardziej wiek - za swoje czyny odpowiada się i ponosi konsekwensje w każdym wieku i każdym czasie.

>>>Mozna i tak. jest tez jednak - niektorym - znane pojecie litosci czy chocby przebaczenia win. Ale to juz na marginesie. Z ciekawosci - GDYBY np. gosc byl w ostatnim stadium smiertelnej choroby i IV RP skazala go na smierc za zdrade Polski, czy wywlekalbys go spod kroplowek itd. zeby postawic przed plutonem egzekucyjnym? Tak z ciekawosci putam, bo skoro "kazdy wiek i kazdy czas"? uwazalbys to za moralne, sluszne itd?

31.03.2006
12:48
smile
[164]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Pole--->

Virtus dopełniacz od virtutis - wirtuoz

Nie kompromituj się.Tu dla Ciebie definicja słowa łacińskiego virtus:



Zapewniam,że nic z wirtuozem wspólnego nie ma.

31.03.2006
12:54
smile
[165]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Zwracam honor,Pole


31.03.2006
13:20
[166]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.smuggler

Ad-1)
Jest i kontrowersyjną i (czy mi sie to podoba czy też nie - wszak nic na to nie poradzę) również owianą "legendą", moim zdaniem fałszywą "legendą"...

smuggler ja pamiętam jeszcze inne elementy tej legendy dot. Jaruzelskiego a serwowane już w czasach PRL... gdzie wręcz twierdzono, że to Jaruzelski sprzeciwiał się masakrze na Wybrzeżu w 1970 r. i toczył wojnę z Gomułką...
To bajdy.
Do tego dochodzi... dziwna sytuacja, to historia jego rodziny, jest herbowy. Czerwony szlachcic - i to jest prawda.
No cóż w każdym środowisku znajdzie się czarna owca.

Ad2)
Twój cyt. ">>>A ja nie, bo nie czytalem akt kazdego z nich :). Od tego sa zreszta sady, IPN itd. Ewidentni zbrodniarze, z ewidentnie udowodnionymi winami niech beda osadzeni i skazani..."

Nie rozumiesz, mój prywatny osąd Jaruzelskiego to moje prawo do własnych poglądów i własnych ocen - które mogą się róźnić od zapatrywań innych czy sądowych wyroków.

To nie uzurpacja - lecz życie i wolność (moja własna). Ja nie jestem publiczną instytucją i nie potrzebuję akt sądowych czy zeznań śwaidków tudzież dania "oskarżonemu" obrońcy by w moich oczach kolaborant był winny zdrady...

Ad3)
Twój cyt.: ">>>Dzis moze mielibysmy i Lwow i wsciekle 60 mln Ukraincow zaraz za nim. Znajac zycie to pewni duch Stalina pluje sobie w wasy, ze jednak nam go nie dal, czy tego chcielismy czy nie. Divide et impera.!"

Akurat na lini Przemyśl-Lwów była zamieszkała większość polska i to zdecydowana a w samym Lwowie Rusinów było tylko kilka procent!

Twój agrument - pozostawienie Lwowa po stronie polskiej sprawiałoby wciekłość Ukraińców.

Ano tak - tylko widzisz oni i tak są wciekli bo po stronie polskiej pozostało to co oni nazywają Zacurzonie czyli dla nich Polska dalej jest... okupantem ukraińskie ziemi tzn.: ukraińskiego Zasania, Chełmszczyzny, Podlasia i Łemkowszczyzny i dlatego po 1945 r. na tereny PRL były przerzucane z ukraińskiej SRR kurenie (bataliony) UPA, których zadaniem było m.in. wywołanie terroru na Zacurzeniu i przyłączenie tych ziem do ZSRR ‹po rewizji granic - a było to ciągle możliwe, vide co zrobiono w 1951 r. z częścią granicy polsko-sowieckiej(ukraińskiej)›.
Na szczęście władza ludowa zrobiła jedną dobrą rzecz: Operację "Wisła" i te ziemie nie będą już ukraińskim Piemontem:))

Ponadto "dzielić i rzżdzić" i tak zastosowano - straciliśmy odwieczny polski Lwów (nota bene Lwów został założony na ziemiach nazywanych kiedyś Grodami Czerwieńskimi i straconymi przez Polskę w 981 r. kiedy Ruś Kijowska je nam zabrała i deportował jej lechickich mieszkańców) polskie Wilno - a dostaliśmy to co Niemcy od wieków nazywali (słusznie!)... Wschodnimi Niemcami a np. Breslau był typowym niemieckim dużym miastem i ośrodkiem niemieckiej kultury.
Myślisz że oni o tym zapomnieli? I że nie wywołuje to u nich do dziś wciekłości - nie sugeruj się grzeczności mediów i "przyjacielskim" gestom niemieckich polityków - to tylko... teatr.
Polityka niemiecka słynie z tego że jest bardzo konsekwentna - mogą się koalicje i partie zmieniać, mogą się zmieniać metody realizacji - ale obrane kierunki tzw. imponderabila są obliczone na dziesiątki lat.

Ad4)
Anglia zawsze walczyła do ostaniego żołnierza... swoich sprzymierzeńców. Ja tego nie ganię - gdybym był na ich miejcu zapewne robiłbym to samo - tyle że nie jestem na ich miejscu i należę do narodu który był już kilka razy oszukany przez Anglosasów.
I niestety - historia jeszcze niczego nie nauczyła polskich polityków. Ciągle "egzotyczne" sojusze... i lizanie tyłka - raz ZSRR a raz Niemcy czy USA.

Dla mnie jest oczywiste że po 1945 r. i 1990 r. należało dokonać historycznego zwrotu (co prawda do tanga trzeba dwojga ale w polityce nie takie rzeczy wychodziły) układając partnersko stosunki polsko-rosyjskie. Obydwoje jesteśmy beneficjentami "łupów" na Niemcach (Rosja -Prusy z Królewcem) a Polska (Pomorze i Śląsk) - ponadto ziemie o które toczyliśmy w historii krwawe wojny nie należą ani do Polski ani do Rosji. Czas na zgodę i wzajemną wspólpracę.

I żeby nie było nieporozumień - moja rodzina w 99 % procentach zaznawał zło nie od Niemców ale od Rosjan - dlatego tym bardziej jestem świadom tego co mówię i wagi tego co mówię.

Na wschodzie bylibyśmy wśród równych (a może równiejsi wśród równych) a tak jesteśmy zabawką Berlina, Paryża i reszty.
Na długo zamierzają się nami bawić?

Ad5)
<<<Jesli nie widzisz SUBTELNEJ roznicy, pomiedzy Hitlerem, Stalinem i Jaruzelskim, to nie mam nic do powiedzenia.

Nie ma żadnej różnicy poza jedną - ilością ofiar. Smuggler to nie jest ważne czy zbrodniarz zabił dziesięć osób czy 20 milionów ludzi . Życie każdego człowieka odebrane przez zbrodniarzy waży tyle samo.

Ad6)

Twój cyt.: ">>>Mozna i tak. jest tez jednak - niektorym - znane pojecie litosci czy chocby przebaczenia win. Ale to juz na marginesie. Z ciekawosci - GDYBY np. gosc byl w ostatnim stadium smiertelnej choroby i IV RP skazala go na smierc za zdrade Polski, czy wywlekalbys go spod kroplowek itd. zeby postawic przed plutonem egzekucyjnym? Tak z ciekawosci putam, bo skoro "kazdy wiek i kazdy czas"? uwazalbys to za moralne, sluszne itd?..."

Krótko mówią - tak, zrobiłbym to bez żadnych skrupułów czy wątpliwości.
W przeciwnym razie (taki akademicki przykład - ale gorzko prawdziwy) miałbyś sytuację taką, że np. mafia pruszkowska do dokonywania swoich mordów czy egezkucji np. na niepłaconych haraczu wysyłaby staruszków, na lekach, z rozrusznikami - którzy gdyby zostaliby złapani przez organy ścigania mogliby liczyć na litość i... bezkarność...
Ponadto jak ktoś miał zdrowie mordować to niech nie liczy że jak będzie chory lub stary to... amnestia. Jest zbronia - musi być kara.

PS.
Spokojnie - Jaruzelskiemu nie grozi kara śmierci bo w Polsce jak i reszcie Eurokołchozu karę śmierci wykonują tylko przestępcy na swoich ofiarach - państwo polskie za to zapewnia im (na koszt obywateli czyli podatników) wikt i opierunek na (mak.) 25 lat - z możliwością wyjścia po ok. 10 latach.

31.03.2006
14:23
[167]

smuggler [ Patrycjusz ]

Pole

Ad-1)
Jest i kontrowersyjną i (czy mi sie to podoba czy też nie - wszak nic na to nie poradzę) również owianą "legendą", moim zdaniem fałszywą "legendą"...

>>>Zero sprzeciwu, jest kontrowersyjny i trudny do szybkiego zaklasyfikowania.


Ad3)
Twój cyt.: ">>>Dzis moze mielibysmy i Lwow i wsciekle 60 mln Ukraincow zaraz za nim. Znajac zycie to pewni duch Stalina pluje sobie w wasy, ze jednak nam go nie dal, czy tego chcielismy czy nie. Divide et impera.!"

Akurat na lini Przemyśl-Lwów była zamieszkała większość polska i to zdecydowana a w samym Lwowie Rusinów było tylko kilka procent!

>>>Co nie zmienia faktu, ze Ukraincy by uwazali, ze zabralismy ich ich arcyukrainskie miasto. Ale mniejsza o to.

Twój agrument - pozostawienie Lwowa po stronie polskiej sprawiałoby wciekłość Ukraińców.

>>> Coz, plany Wielkiej Ukrainy siegaja bodaj po Bialystok, tak czy siak.

Ano tak - tylko widzisz oni i tak są wciekli bo po stronie polskiej pozostało to co oni nazywają Zacurzonie czyli dla nich Polska dalej jest... okupantem ukraińskie ziemi tzn.: ukraińskiego Zasania, Chełmszczyzny, Podlasia i Łemkowszczyzny i dlatego po 1945 r. na tereny PRL były przerzucane z ukraińskiej SRR kurenie (bataliony) UPA, których zadaniem było m.in. wywołanie terroru na Zacurzeniu i przyłączenie tych ziem do ZSRR ‹po rewizji granic - a było to ciągle możliwe, vide co zrobiono w 1951 r. z częścią granicy polsko-sowieckiej(ukraińskiej)›.
Na szczęście władza ludowa zrobiła jedną dobrą rzecz: Operację "Wisła" i te ziemie nie będą już ukraińskim Piemontem:))

>>>No patrz, cos komuchom wyszlo (ironizuje ale sie i zgadzam).

Ponadto "dzielić i rzżdzić" i tak zastosowano - straciliśmy odwieczny polski Lwów (nota bene Lwów został założony na ziemiach nazywanych kiedyś Grodami Czerwieńskimi i straconymi przez Polskę w 981 r. kiedy Ruś Kijowska je nam zabrała i deportował jej lechickich mieszkańców) polskie Wilno - a dostaliśmy to co Niemcy od wieków nazywali (słusznie!)... Wschodnimi Niemcami a np. Breslau był typowym niemieckim dużym miastem i ośrodkiem niemieckiej kultury.

<>>>Jako aktualny mieszkaniec Wroclawia (i lokalny patriota) nie uwazam, zeby to byla kiepska wymiana :)

Myślisz że oni o tym zapomnieli? I że nie wywołuje to u nich do dziś wciekłości - nie sugeruj się grzeczności mediów i "przyjacielskim" gestom niemieckich polityków - to tylko... teatr. Polityka niemiecka słynie z tego że jest bardzo konsekwentna - mogą się koalicje i partie zmieniać, mogą się zmieniać metody realizacji - ale obrane kierunki tzw. imponderabila są obliczone na dziesiątki lat.

>>>Toz samo mozna o ruskich powiedziec. Ale co - mamy walczyc o Lwow i oddac Wroclaw? Ja sie nie pisze.

Ad4)
Anglia zawsze walczyła do ostaniego żołnierza... swoich sprzymierzeńców. Ja tego nie ganię - gdybym był na ich miejcu zapewne robiłbym to samo - tyle że nie jestem na ich miejscu i należę do narodu który był już kilka razy oszukany przez Anglosasów.
I niestety - historia jeszcze niczego nie nauczyła polskich polityków. Ciągle "egzotyczne" sojusze... i lizanie tyłka - raz ZSRR a raz Niemcy czy USA.

>>>No a z kim? Przed wojna mielismy zdaje sie sojusz z... Gruzja.

Dla mnie jest oczywiste że po 1945 r. i 1990 r. należało dokonać historycznego zwrotu (co prawda do tanga trzeba dwojga ale w polityce nie takie rzeczy wychodziły) układając partnersko stosunki polsko-rosyjskie.

>>>Sorki ale nie wyobrazam sobie partnerstwa slonia i myszy, a raczej glodnego niedzwiedza i wiewiorki. A juz szczegolnie w momenie gdy sie bylo wasalem przez ostatnie 200 lat. Ciezko obu stronom czuc sie wowczas partnerami, chyba nawet Rosjanom ciezej, bo to jakby do slugi nagle mowic "panie kolego".

Obydwoje jesteśmy beneficjentami "łupów" na Niemcach (Rosja -Prusy z Królewcem) a Polska (Pomorze i Śląsk) - ponadto ziemie o które toczyliśmy w historii krwawe wojny nie należą ani do Polski ani do Rosji. Czas na zgodę i wzajemną wspólpracę.

>>>Przeciwko komu? I jaka wspolprace? Oj, jakos ciezko to widze.




Ad5)
<<<Jesli nie widzisz SUBTELNEJ roznicy, pomiedzy Hitlerem, Stalinem i Jaruzelskim, to nie mam nic do powiedzenia.

Nie ma żadnej różnicy poza jedną - ilością ofiar. Smuggler to nie jest ważne czy zbrodniarz zabił dziesięć osób czy 20 milionów ludzi . Życie każdego człowieka odebrane przez zbrodniarzy waży tyle samo.

>>>Jasne ale patrzac w ten sposob mozna powiedziec, ze menel ktory zadzgal kompana od butelki = Stalin. Ta sama wina? Hmmmmm...

Ad6)

Twój cyt.: ">>>Mozna i tak. jest tez jednak - niektorym - znane pojecie litosci czy chocby przebaczenia win. Ale to juz na marginesie. Z ciekawosci - GDYBY np. gosc byl w ostatnim stadium smiertelnej choroby i IV RP skazala go na smierc za zdrade Polski, czy wywlekalbys go spod kroplowek itd. zeby postawic przed plutonem egzekucyjnym? Tak z ciekawosci putam, bo skoro "kazdy wiek i kazdy czas"? uwazalbys to za moralne, sluszne itd?..."

Krótko mówią - tak, zrobiłbym to bez żadnych skrupułów czy wątpliwości.

>>>Coz, mam nadzieje, ze nigdy nie bedziesz moim sedzia - i ze nie trafisz na rownie skrupulatnych sedziow. Swoja droga - jestes wierzcy? Katolik?

W przeciwnym razie (taki akademicki przykład - ale gorzko prawdziwy) miałbyś sytuację taką, że np. mafia pruszkowska do dokonywania swoich mordów czy egezkucji np. na niepłaconych haraczu wysyłaby staruszków, na lekach, z rozrusznikami - którzy gdyby zostaliby złapani przez organy ścigania mogliby liczyć na litość i... bezkarność...

>>>Sorki ale staruszek z rozrusznikiem wymuszajacy haracze... chyba jednak nie dalbym mu sie zatraszyc.

Ponadto jak ktoś miał zdrowie mordować to niech nie liczy że jak będzie chory lub stary to... amnestia. Jest zbronia - musi być kara.

>>>Moze po smierci czeka go kara? Ja akurat mam do wiary stosunek zdecydownie sceptyczny ale ponoc wiekszosc Polakow, a juz "genetycznych patriotow" to wierzacy katolicy.

PS.
Spokojnie - Jaruzelskiemu nie grozi kara śmierci bo w Polsce jak i reszcie Eurokołchozu karę śmierci wykonują tylko przestępcy na swoich ofiarach - państwo polskie za to zapewnia im (na koszt obywateli czyli podatników) wikt i opierunek na (mak.) 25 lat - z możliwością wyjścia po ok. 10 latach.

>>>Wiem. To byla teoria. I czemu "spokojnie"? Mnie tam ogolnie Jaruzel wisi. Mam tylko czasem uczucie niesmaku jak sie jednym starcom wiesza ryngrafy (bo mordowal... ale ze slusznych powodow) a innych ciaga po sadach, bo akurat nie z tego obozu co trzeba.

31.03.2006
15:46
[168]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.smuggler

Ad1)
Twój cyt.: ">>>Coz, mam nadzieje, ze nigdy nie bedziesz moim sedzia - i ze nie trafisz na rownie skrupulatnych sedziow. Swoja droga - jestes wierzcy? Katolik?"

Katolik, wierzący i... coś ci wyjaśnię odnośnie dekalogu -
Widzisz właściwym dla "wykładni" dekalogu nie jest łaciński/grecki przekład ale hebrajski (a dokładnie mówiąc starohebrajski) oraz aramejski (elity żydowskie mówiły po aramejsku a nie hebrajsku)
Otóż w orginale jest użyte słowo: "nie morduj" a nie "nie zabijaj". "Nie morduj" czyli... "nie przelewaj niewinnej krwi". A jeszcze dokłądniej mówiąc w hebrajskim wygląda to tak:
laharog = zabijać
lircoah = mordować
W 10 przykazaniach mowi sie al tircah, czyli nie morduj (odm. "lircoah").

Orginalny sens/znaczenie tego wyrazu zamazał się w tlumaczeniu tekstu z greckiego na łacinę. I tak się to do dziś utarło.

Ad3)
Obecne granice wschodnie nie są złe i należy ich strzec bardziej niż oka w głowie a to co poza nimi zostawić ich współczesnym mieszkańcom.
Naszych wschodnich sąsiadów nalezy traktować z chłodną wyrachowaną sympatią i nie kiwać nawet "palcem w bucie" i nie wtrącać się do ich wewnętrznych spraw, niech ciągną swoją nędzę sami gdyż Ukraińcy są jak permanentnie zdradliwa narzeczona - kur... i jeszcze długo taką pozostanie.
Ja im współczuję ale ręki nigdy nie podam i zakończeten akapit słowami parafrazującymi Tuwima: "dobrze im, że aż dobrze im tak."

Wrocław, Szczeciń etc. to teraz polskie miasta i za nic bym je nie oddał. [Żal tylko, że nie mamy Królewca z tych "łupów":((]

Ad5)
W polityce nie ma przyjaciół i dożywotnich, wiecznych wrogów - znasz przykład wojny siedmioletniej i co się działo na tej jednej wojnie? - kilka lat dozgonnej przyjaźni i wspólnych wielkich zwycięstw na polach bitewnych - nastapiła zmiana elity (panujących) i wczorajsi śmiertelni wrogowie zawiązali w tej samej wojnie wspólny sojusz i wspólnie walczyli przeciw swoim dotychczasowym sojusznikom.

Twój cyt.: "Sorki ale nie wyobrazam sobie partnerstwa slonia i myszy, a raczej glodnego niedzwiedza i wiewiorki"

Ja też jakoś nie mogę sobie wyobrazić uczciwego paktu słonia (czyli.... USA) z Polską (czyli myszką)! A jeszcze bardziej coś mi się nie widzi przyszłość partnerstwa głodnego niedźwiedzia (przymusowo jeszcze jakiś czas wegetarianinem) czyli RFN a wiewiorką (Polską)!

A propos stosunków polsko-rosyjskich przytoczę ciekawy cytat dr Adama Wielomskiego

"Romantyzm czeczeński
(...)....Od dwustu lat w polskiej umysłowości tkwi cierń, który nie pozwala tak narodowi, jak i jego elitom, myśleć racjonalnie o polityce, nakazując idealizować i naciągać fakty; widzieć w niektórych ludziach to, czym nie są. Mowa tu o romantyzmie politycznym. Tradycyjnie wrogiem romantyków była Rosja i co by się nie działo będzie ona ich wrogiem. Nie doceniają zagrożenia niemieckiego, paneuropejskiego, amerykanizacji. Tylko Rosja jest archetypem wroga.
Każdy kto walczy z Rosją jest tedy wielbiony i kochany...(...)

W polityce nie ma słowa "nigdy" i była szansa i jest ciągle na partnerstwo pomiędzy Polakami a Rosjanami. A że tak nie jest to wina leży po środku. Chciałbym aby zarówno w Moskwie jak i Warszawie zmądrzano. Więcej nas łączy z tym krajem z którym toczylismy stuletnie wojny niż z kraje z którym mieliśmy "pokojową" granicę przez wieki - pokojową bo ciężko im było strawić zawłaszczone Pomorze i Śląsk.

Inny przykład jak z odwiecznego wroga Polski zmieniła się Turcja w XVIII i XIX w. w jej obrońcę - kiedy wszyscy pogodzili się z wymazaniem Polski z map świata a Zachód jak zwykle traktował cynicznie Polaków (vide rola dyplamacji Wlk. Brytanii i Francji - by zatrzymać idącą na pomoć Niderlandom (Holandii) armię rosyjską mającą spacyfikować buntowników proklamujących niepodległość Belgii, obiecywano Polakom pomoc i... sprowokowano powstanie listopadowe)... a na dworze Turcji, gdy przyjmowano dyplomatów, zawsze było pustem miejsce na nieobecnego posła z Polski a wezyr dworu ogłaszał: "Oczekiwany poseł z Lechistanu nie przybył stąd puste miejsce)...

Turcja mogła sobie na to pozwolić bo nie było już wówczas sporów o ziemie pomiędzy Polską a Turcja - idąc tym rozumowaniem pomiędzy Polską a Rosją nie ma już terytorialnych sporów - jest to dokładne przeciwieństwo zachodniej i północnej granicy - nie myśl że skoro o czymś głośno się nie mówi to nie istnieje. Istnieje, na razie zgarniane pod dywan.

Ad6)
Twój ctyt.: ">>>Sorki ale staruszek z rozrusznikiem wymuszajacy haracze... chyba jednak nie dalbym mu sie zatraszyc."

Czy ty aby przypadkiem nie żyjesz z dala do tego co sie dzieje w kraju? Jak staruszek wyciągnie spluwę lub przypiecze żelazkiem to nie jest istotne że ma np. 60 czy 70 lat czy 25 lat.

Twój cyt.: ">>>Jasne ale patrzac w ten sposob mozna powiedziec, ze menel ktory zadzgal kompana od butelki = Stalin. Ta sama wina? Hmmmmm..."

W kategoriach prawnych - Tak. To ta sama wina tylko inna kwalifikacja prawna zarzucanego czynu a sprzecznego z prawem.

PS
Gdzieś w tym wszystkim zaczyna się gubić temat wątku:) Ale może i dobrze?:)

31.03.2006
17:11
[169]

smuggler [ Patrycjusz ]

Pole

Ad1)
Twój cyt.: ">>>Coz, mam nadzieje, ze nigdy nie bedziesz moim sedzia - i ze nie trafisz na rownie skrupulatnych sedziow. Swoja droga - jestes wierzcy? Katolik?"

Katolik, wierzący i... coś ci wyjaśnię odnośnie dekalogu -

[cut]

Ale ja nie o tym :). Ja raczej o "milujcie swe nieprzyjacioly", "zlo dobrem zwyciezaj" itd.
Ale to tak tylko na marginesie.


Ad5)
W polityce nie ma przyjaciół i dożywotnich, wiecznych wrogów - znasz przykład wojny siedmioletniej i co się działo na tej jednej wojnie? - kilka lat dozgonnej przyjaźni i wspólnych wielkich zwycięstw na polach bitewnych - nastapiła zmiana elity (panujących) i wczorajsi śmiertelni wrogowie zawiązali w tej samej wojnie wspólny sojusz i wspólnie walczyli przeciw swoim dotychczasowym sojusznikom.

<<<Toz sam owa maksyme cytowalem ale odnosnie Anglii.

Twój cyt.: "Sorki ale nie wyobrazam sobie partnerstwa slonia i myszy, a raczej glodnego niedzwiedza i wiewiorki"

Ja też jakoś nie mogę sobie wyobrazić uczciwego paktu słonia (czyli.... USA) z Polską (czyli myszką)! A jeszcze bardziej coś mi się nie widzi przyszłość partnerstwa głodnego niedźwiedzia (przymusowo jeszcze jakiś czas wegetarianinem) czyli RFN a wiewiorką (Polską)!

>>>Powiem tak: "parnterstwo" z Rosja juz testowalismy. I podziekowal bardzo. Zeby byc partnerem - to trzeba byc partnerem :), tzn. nie wierze w partnnerstwo, w ktorym jedna ze stron jest zdecydowanie wieksza, silniejsza itd. Bo takie partnerstwo to sie nazywa wowczas dyktat. BTW: ten model "koalicji" usilowal/je wprowadzic PiS...

A propos stosunków polsko-rosyjskich przytoczę ciekawy cytat dr Adama Wielomskiego

"Romantyzm czeczeński
(...)....Od dwustu lat w polskiej umysłowości tkwi cierń, który nie pozwala tak narodowi, jak i jego elitom, myśleć racjonalnie o polityce, nakazując idealizować i naciągać fakty; widzieć w niektórych ludziach to, czym nie są. Mowa tu o romantyzmie politycznym. Tradycyjnie wrogiem romantyków była Rosja i co by się nie działo będzie ona ich wrogiem. Nie doceniają zagrożenia niemieckiego, paneuropejskiego, amerykanizacji. Tylko Rosja jest archetypem wroga.
Każdy kto walczy z Rosją jest tedy wielbiony i kochany...(...)

>>>Bo jakos USA nam w dupe malo dalo, a Niemcy - pomijajac epizod II wojenny - tez za bardzo w zbiorowej pamieci nie tkwia, bo od czasow Cedynii troszke czasu minelo, Grunwald - to byli Krzyzacy, a nie Niemcy itd. Wiec nic dziwnego, ze sparzywszy sie na Rosji, ciagnie nas w druga strone. A czy sie sparzymy, to sie zobaczy.

W polityce nie ma słowa "nigdy" i była szansa i jest ciągle na partnerstwo pomiędzy Polakami a Rosjanami. A że tak nie jest to wina leży po środku. Chciałbym aby zarówno w Moskwie jak i Warszawie zmądrzano. Więcej nas łączy z tym krajem z którym toczylismy stuletnie wojny niż z kraje z którym mieliśmy "pokojową" granicę przez wieki - pokojową bo ciężko im było strawić zawłaszczone Pomorze i Śląsk.

>>>Ja tez nie mowie, ze to niemozliwe. Ale ze niemozliwe OBECNIE.

Inny przykład jak z odwiecznego wroga Polski zmieniła się Turcja w XVIII i XIX w. w jej obrońcę - kiedy wszyscy pogodzili się z wymazaniem Polski z map świata a Zachód jak zwykle traktował cynicznie Polaków (vide rola dyplamacji Wlk. Brytanii i Francji - by zatrzymać idącą na pomoć Niderlandom (Holandii) armię rosyjską mającą spacyfikować buntowników proklamujących niepodległość Belgii, obiecywano Polakom pomoc i... sprowokowano powstanie listopadowe)... a na dworze Turcji, gdy przyjmowano dyplomatów, zawsze było pustem miejsce na nieobecnego posła z Polski a wezyr dworu ogłaszał: "Oczekiwany poseł z Lechistanu nie przybył stąd puste miejsce)...

>>>Mily gest, choc tylko gest. Ale ze Polacy gesty kochaja, to Turkow nader lubimy (i co dziwne - z wzajemnoscia).

Turcja mogła sobie na to pozwolić bo nie było już wówczas sporów o ziemie pomiędzy Polską a Turcja - idąc tym rozumowaniem pomiędzy Polską a Rosją nie ma już terytorialnych sporów - jest to dokładne przeciwieństwo zachodniej i północnej granicy - nie myśl że skoro o czymś głośno się nie mówi to nie istnieje. Istnieje, na razie zgarniane pod dywan.

>>>Nnnooo... zdaniem niektorych ruskich elit to wszystko co kiedys bylo w Rosji, nadal nia jest, wiec nie powiedzialbym, ze panowie do nas pretensji terytorialnych nie maja. Tyle, ze poki co blizej jest Ukraina. A potem sie zobaczy. Rosjanie tez potrafia czekac...

Ad6)
Twój ctyt.: ">>>Sorki ale staruszek z rozrusznikiem wymuszajacy haracze... chyba jednak nie dalbym mu sie zatraszyc."

Czy ty aby przypadkiem nie żyjesz z dala do tego co sie dzieje w kraju? Jak staruszek wyciągnie spluwę lub przypiecze żelazkiem to nie jest istotne że ma np. 60 czy 70 lat czy 25 lat.

>>>No coz, mimo wszystko bardziej balbym sie goscia ze spluwa majacego lat 20-30, gdybym juz musial wybierac, to wolalbym zeby odwiedzil mnie taki staruszek, z propozycja nie do odrzucenia. Sorki ale dla mnie to jednak brzmi kabaretowo...

Twój cyt.: ">>>Jasne ale patrzac w ten sposob mozna powiedziec, ze menel ktory zadzgal kompana od butelki = Stalin. Ta sama wina? Hmmmmm..."

W kategoriach prawnych - Tak. To ta sama wina tylko inna kwalifikacja prawna zarzucanego czynu a sprzecznego z prawem.

>>>Czyli Stalin mial racje? Miliony to juz tylko statystyka?

PS
Gdzieś w tym wszystkim zaczyna się gubić temat wątku:) Ale może i dobrze?:)

>>>Tja. Ja sobie po prostu dywaguje na tematy rozne.

31.03.2006
17:14
[170]

Mati176 [ California ]

Mówcie co chcecie, ale moim skromnym zdaniem Jaruzelski zachował sie bardzo honorowo oddajac ten medal spowrotem. Za duzo szumu w mediach bylo o tej sprawie i za duzo wypominania Jaruzelskiemu tego medalu, ktory i tak mu sie nalezal.

31.03.2006
17:30
[171]

Deepdelver [ Legend ]

Sprawa z nadaniem orderu - komedia, nie trzeba dodawać kto zrobił z siebie pośmiewisko.
Sprawa z "dobrowolnym oddawaniem" orderu - żenująca.

Jedynym honorowym rozwiązaniem tej groteskowej sytuacji było milczenie pałacu prezydenckiego. Na to jednak naszego prezydenta nie było stać. Stać było za to Jaruzelskiego. Kolejny dowód na to, że honoru nie mierzy się ilością flag na spotkaniach wyborczych, a czasem nawet nie słusznością poglądów.

Nasz nowy prezio wpadkę pokroju ułaskawienia Sobotki (na którą ex-prezio potrzebował aż dwóch pełnych kadencji) zalicza już na początku. Dalej może być tylko śmieszniej.

31.03.2006
17:39
[172]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.smuggler

*)Twój cyt."..W kategoriach prawnych - Tak. To ta sama wina tylko inna kwalifikacja prawna zarzucanego czynu a sprzecznego z prawem.
>>>Czyli Stalin mial racje? Miliony to juz tylko statystyka?..."

To znane (autentyczne) słowa Stalina: "...Jedna śmierć to tragedia, milion - to statystyka..."

Ale Nie, Stalin nie miał racji bo on mówił to w znaczeniu: śmierć jednostki to tragedia (i za to się odpowiada) , śmierć miliona to statystyka (i za to się nie odpowiada)!

*)Twój cyt.: "Ja raczej o "milujcie swe nieprzyjacioly", "zlo dobrem zwyciezaj" itd."

Hehehe.
Ja nie tylko że nie nadstawiam pierwszego policzka ale wolę samemu uprzedzić spoliczkowanie.
No cóż, świat zamieszkują grzeszący ludzie a ja również nie jestem doskonały:)
Mea culpa, mea magna culpa.

*)Ukraina - nie, nam nie jest w żadnym przypadku bliżej do Ukrainy. W zasadzie to nawet nie naród a charakter - przecież połowa z nich nie zna ukraińskiego i... nie chce go znać.
Niemcy mówią na takie "twory"... "sezownowe państewko".
Zobaczymy co dalej tam się będzie działo - byle tylko zanadto nie chlapało na boki.

Jeżeli ma nam być do czegoś blisko za Bugiem to na pewno blisko do Białorusinów. Wszak połowa szlachty polskiej stamtąd etnicznie pochodzi - Sapiehowie, Opalińscy, Krzetuscy, Glińscy, Rzewuscy to wszystko uległo polonizacji. Nawet taki Polak jak J. Piłsudski to staro litewsko-białoruska szlachecka rodzina której pierwotne zawisko brzmiało Ginajtis.

Nara smuggler:)

PS

Dziś (31 marca 2006 r.) po 25 latach gen. Wojciech Jaruzelski usłyszał od prokuratorów Instytutu Pamięci Narodowej dwa zarzuty związane z wprowadzeniem w 1981 r. w Polsce stanu wojennego - którego był głównym architektem i wykonawcą. Grozi mu do 8 lat więzienia.
83-letni Jaruzelski został przesłuchany w Warszawie przez prokuratorów pionu śledczego IPN z Katowic, którzy prowadzą śledztwo w sprawie wprowadzenia stanu wojennego. IPN nie ujawnił szczegółów przesłuchania - podano tylko, że podejrzany odmówił składania wyjaśnień.

31.03.2006
17:43
smile
[173]

Deepdelver [ Legend ]

nam nie jest w żadnym przypadku bliżej do Ukrainy. W zasadzie to nawet nie naród a charakter

Słyszałem kiedyś dokładnie to samo sformułowanie w ustach Rosjanina. Dotyczyło Polski.

31.03.2006
17:57
[174]

smuggler [ Patrycjusz ]

e.smuggler

*)Twój cyt."..W kategoriach prawnych - Tak. To ta sama wina tylko inna kwalifikacja prawna zarzucanego czynu a sprzecznego z prawem.
>>>Czyli Stalin mial racje? Miliony to juz tylko statystyka?..."

To znane (autentyczne) słowa Stalina: "...Jedna śmierć to tragedia, milion - to statystyka..."

Ale Nie, Stalin nie miał racji bo on mówił to w znaczeniu: śmierć jednostki to tragedia (i za to się odpowiada) , śmierć miliona to statystyka (i za to się nie odpowiada)!

>>>No tak, tak ale z twych ust wynika, ze w sumie nie ma roznicy - czys zabil 1 czy 1 mln. - ta sama wina. Wiec milion ofiar to juz tylko statystyka. Jeden w ta, czy druga...



*)Ukraina - nie, nam nie jest w żadnym przypadku bliżej do Ukrainy. W zasadzie to nawet nie naród a charakter - przecież połowa z nich nie zna ukraińskiego i... nie chce go znać.

>>>Bo spora czesc z nich to Rosjanie, byli Rosjanie (zasymilowani mniej wiecej) i zrusyfikowani. Ale jesli polowa z 60 milionow czuje sie Ukraincami i chce nimi byc, to i tak jest to panstwo z 5x wieksze od Czech, czy z 15x od Estonii, ktorym nikt prawa do samostanowienia sie nie neguje.

Niemcy mówią na takie "twory"... "sezownowe państewko".

>>>O Polsce tez tak mowili. A co mowil Molotow, to cytowac nie musze.


Jeżeli ma nam być do czegoś blisko za Bugiem to na pewno blisko do Białorusinów.

>>>A ilu z nich zna bialoruski? :P

Wszak połowa szlachty polskiej stamtąd etnicznie pochodzi - Sapiehowie, Opalińscy, Krzetuscy, Glińscy, Rzewuscy to wszystko uległo polonizacji. Nawet taki Polak jak J. Piłsudski to staro litewsko-białoruska szlachecka rodzina której pierwotne zawisko brzmiało Ginajtis.

<>>>Ale teraz to juz takie homo sovieticus en masse, ze... no nie wiem. Moze sie przebudza ale to kwestia lat jeszcze.


Deepdelver - uwazam, ze Jaruzel oddajac order postapil jak wytrawny szachista, bo a) korzystny gambit, b) przejal inicjatwywe (nie beda mu odbierac, sam oddal), c) postawil prezydenta w niezrecznej sytuacji, d) okazal dume i honor. Krotko mowiac - zagranie z klasa, co mu przyznaje, niezaleznie od niezbyt cieplych uczuc, jakie do niego zywie. Aktualny prezio moglby sie na tym polu od Jaruzela sporo nauczyc.

31.03.2006
18:34
[175]

Pole [ Generaďż˝ ]

Re.smuggler

Twój cyt.: "...Jeżeli ma nam być do czegoś blisko za Bugiem to na pewno blisko do Białorusinów.
>>>A ilu z nich zna bialoruski? :P..."

oraz

"<>>>Ale teraz to juz takie homo sovieticus en masse, ze... no nie wiem. Moze sie przebudza ale to kwestia lat jeszcze"

Poruszasz kilka bardzo złożonych spraw - brak mi czasu na dokładna odpowiedź więc skrótowo:

1.
Kiedyś istniał język starobiałoruski i to był język urzędowy (do XVIII w.) na Litwie - król (kniąź litewski) Władysław Jagiełlo jednocząc Litwę z Polską, nigdy nie używał litewskiego bo go po prostu nie znał, mówił jak większość szlachty litewskiej w języku... starobiałoruskim. Na Wawelu są dokumenty przez niego podpisywane - po starobiałorusku.
Właściwie gdyby nie unia z Polską i stąd polonizacja Litwy to Litwie groziło coś innego - rutenizacja.

2.Współczesny białoruski nie ma z tym nic wspólnego - Z polecenia W.I. Lenina J. Stalin zajął się m.in. reformami językowymi (to był wczesny okres ZSRR a wówczas obowiązywała tam doktryna kreacjonizmu różnych "dziwnych" narodów i stąd pojawili się m.in. w Azji nowe narody jak i również... Białorusini.
Otóż stworzono białoruską SRR (kraj pogranicza z jaśniepańską II Rzplitą) i Stalin przy pomocy językoznawców z mowy dialektowej (którą mówiło raptem kilka tysięcy wieśniaków), po wyrzuceniu sporej ilości słów pochodzenia rosyjskiego a także polskiego stworzył... współczesny białoruski.

Pytasz się: "A ilu z nich zna bialoruski?"
Większość Białorusinów już zna - ale nie wszyscy, część kaleczy go strasznie i wolą to co uważają za swój ojczysty czyli język rosyjski.

2.
Przeciętna płaca na Białorusi to ok. 218 € (euro) to nie jest duzo ale dla wielu Białorusinów to bardzo dużo przy niskich cenach większości towarów i usług. Oni myślą w takich kategoriach - jak rozpadł się ZSRR i do władzy na Białorusi doszli "nacjonaliści" wypłaty były często wypłacane z... pół a nawet rocznym opóznieniem (sic!!!)
Często zamiast gotówki dostawali różne towary - które musili sobie sami sprzedawać by miec pieniądze. Gdy Łukaszenka startując po raz pierwszy w wyborach (jesli się nie mylę 1994 r.) obiecał zmienic to i wyprowadzić kraj z biedy.
"Problem" opozycjonistów (oprócz potęgi resortów siłowych podległych Łukaszeńce) jest to, że mu się to udało i Łukaszenko ma większość poparcia wśród mieszkańców Białorusi.
I w ubiegłym roku 15 procentowy wzrost dochodu narodowego na Białorusi - po przeciwnej stronie zwolenników tzw. "demokracji", najemników Sorosa i nienawiśći... białoruskich komunistów idących w ramię przy ramieniu z resztą opozycji wobec Łukaszeńce.

Jeśli alternatywa zmian na Białorusi ma być to co jest np. na Ukrainie to dla dobra Białorusinów niech już tam rządzi p. Łukaszenko.

31.03.2006
18:48
[176]

minius [ Senator ]

Moje prywatne zdanie:
Mały prezio ośmieszył się dwukrotnie, raz że Jaruzelskiemu dał ten medal (bo jakby nie patrzeć, to jednak podpisał, on czy jego kancelaria, to nie ważne, bo kancelaria jest jego i on za nią odpowiada), pomimo deklarowania wrogości do Jaruzelskiego.
Ale to jeszcze dałoby się zrozumieć, bo przecież Jaruzelski spełniał kryteria do nadania mu tego odznaczenia.

Drugie faux-pass mały prezio popełnił gdy zaczął po fakcie pieprzyć trzy po trzy, że to wszystko jest beee.
Bo zwalanie winy za własną nieudolność (choćby w doborze swojej kancelarii) nic nie daje poza ośmieszeniem się.
Powinien był siedzieć cicho, bo jakby na to nie patrzeć, to "woda z kubła już się rozlała" i jego krokodyle łzy jedynie ukazują jakim jest małostkowym człowiekiem.
Tym bardziej czytając jak to PiS organizuje sesję IPN na temat "Polityki historycznej" i twierdzi się tam, ze za kadencji Kwaśniewskiego (cyt.)"najwyższe odznaczenia w Polsce były przyznawane zwolennikom kontynuacji PRL", gdy Kwiaśniewski odznaczył m.in. Tadeusza Pełczyńskiego, Kazimierza Pużaka (obaj z przywódcy PPP), Jana Nowaka Jeziorańskiego, Zdzisława Chrzanowskiego, Tadeusza Mazowieckiego.

Już kiedyś pisałem, że mamy maluczkiego prezydenta, za co zostałem zbluzgany.
Cóż, wtedy i teraz jego małość nie określa wzrost lecz jego małostkowość i prostactwo.

Cóż, Polska ma takiego prezia na jakiego zasłużyła (a wracając do publikowanej na tym forum fotki jego butów to niestety nie był fotomontaż, gdyż to samo ujęcie pokazywane było w TV, a nie sądzę, by jakakolwiek stacja pozwoliła sobie na posługiwanie się fotomontażem, znając konsekwentną politykę PiS'u i małego przezia do wojny z każdym, kto nie kocha go i nie ufa mu bezgranicznie.

31.03.2006
19:34
[177]

frer [ Generaďż˝ ]

Wiecie co, gen. Jaruzelski, którego btw szanuje, bo potrafi pokazać klase nawet jak kaczka tego nie robi, ma przekichane życie w tej IV RP. Najśmieszniejsze (a zarazem najtragiczniejsze) jest jak oskarżają i oczerniają go ludzie którzy w stanie wojennym mieli po kilka lub kilkanaście lat. Ja wprawdzie też znam stan wojenny tylko z opowieści, ale z tego co mi na ten temat wiadomo to wcale nie było tak źle pozatym, że po ulicach chodzili żołnierze którym nawet nie dawali amunicji żeby kogoś przypadkiem nie postrzelili. Pewnie gdyby nie stan wojenny to "pomogłyby" nam "bratnie" wojska ze wschodu i południa, a opozycjoniści zamiast teraz krzyczeć jak ich chciano zgnębić stanem wojennym teraz by polowali na niedźwiadki na syberii. Dużo też się mówi, że górnicy protestowali, a wredni milicjanci do nich strzelali. Tylko ostatnio widzieliśmy jak wyglądają protesty górników, gdzie latające kawałki płyt chodnikowych to normalka. Mieli pecha, bo wtedy milicja miała mniej cierpliwości niż dzisiejsza policja.

31.03.2006
19:42
[178]

mebex [ Legionista ]

myślę że trzeba dać człowiekowi spokój i tak ma przerąbane btw ja Kaczyński mógł nie wiedziec co podpisuje i komu ma być wręczone odznaczenie

31.03.2006
19:52
[179]

frer [ Generaďż˝ ]

Bo Kaczka to kr***n. Nie dość, że jest doktorem czy profesorem prawa i nie czyta co podpisuje to na dodatek przyznaje się do własnej niekompetencji.

31.03.2006
20:07
[180]

mebex [ Legionista ]

racja człowieku,a mógł być Tusk

31.03.2006
20:11
[181]

frer [ Generaďż˝ ]

Ja i tak na tym stanowisku najchętniej bym widział Cimoszewicza (szkoda że zrezygnował). Kaczki się dorwały do władzy opowiadając bajki które ludzie chcieli usłyszeć, a jak dostali władze do ręki to sami nie wiedzą co z nią zrobić.

31.03.2006
20:13
smile
[182]

Mazio [ Mr Offtopic ]

a ja Bolesława Chrobrego - wyrwałby im wszystkim zęby i odbił Grody Czerwieńskie :P

31.03.2006
20:24
smile
[183]

mebex [ Legionista ]

dobre oj dobre

31.03.2006
20:52
smile
[184]

Minas Morgul [ Senator ]

Dla mnie to, co ta banda robi z Jaruzelskim jest przykre po prostu.
Człowiek jest stary i schorowany, a musi walczyć o swoją niewinność. Coś jest nie tak, myślałem, że jest się niewinnym, dopóki nie ktoś tej winy ci nie udowodni, ale tu jest jednak wszystko poodwracane.
Odznaczenie jak najbardziej się Jaruzelskiemu należało. Widać, że ten człowiek jest patriotą i potrafił zachować się godnie, rezygnując z niego...
Gdyby nie on, byliśmy może kolejną republiką radziecką.
Jedyne, czego mu nie mogę wybaczyć, to tego, że nie powywoził co poniektórych z tych bękartów, którzy teraz doją koryto na Sybir.

31.03.2006
21:04
[185]

mirencjum [ operator kursora ]

Te wypasione profesorki , tak plujące na wszystko co ma związek z komuną , a żaden nie zrezygnuje z tytułu jaki zdobył za komuny . Komuna fe ! Ale tytuły profesorskie , docentów i innych mecenasów zdobyte na komunistycznych darmowych uczelniach są cacy .

31.03.2006
22:55
smile
[186]

EG2004_26916486 [ Legionista ]

Mam 54 lata .poczytałem ten wątek i stwiedzam stanowczo! kolejne "mydło" lub temat zastępczy."Jaruzelski".Wg mnie to jedyny,żyjący człowiek HONORU.Więc niech ta sitwa "styropianowa" da MU spokojnie dożyc Jego dni.Gdyby nie Jarulelski i paru innych(którym napewno IPN też dobierze sie do skóry) to nie było by Wałesy,Kaczyńskich itd,ale bayśmy rozmawiali po ruskiemu.Od 89 roku w naszej Polszcze parę tysięcy "lewusów" zarobiło fortuny,lub zrobiło kariery w "polityce"Wodać te posesje,pałacyki,limuzyny.I widać tę biede,te dzieci w byłych PGR-ach,A gdzie kuraw MY ten cały "ich"elektorat?? Oni maja na w dup..e.Oni się już ustawili!Jest mi przykro ,że stawiałem na "prawicę"Przepraszam.Teraz oddam "głos" nieważny , bo skreśle wszystkich.Młodzi!! czas na Was .Zmiencie te układy i nie opuszczjcie Polski.

31.03.2006
23:21
[187]

frer [ Generaďż˝ ]

EG2004_26916486 --> Jak widze jak prawica rządzi, że ustawy argumentują cytując dziesięć przykazań, że do władzy dochodzą neofaszyści wszechpolacy z jakimś pajacem na czele który btw jest niewiele starszy odemnie (a i tak jest marionetką giertycha) i ogólnie oglądając cały ten bajzel to myśle, że jedynym wyjściem dla mnie po studiach będzie wyjazd za granice. Oczywiście dalej będe się czuł polakiem i kochał swój kraj, ale wole żyć na "wygnaniu" jako wolny i uczciwy człowiek niż pod rządami kaczorów w zakłamaniu i pomiędzy układami...

31.03.2006
23:38
smile
[188]

sirQwintus [ Generaďż˝ ]

EG2004_26916486 [ Legionista ]

Mam 54 lata .poczytałem ten wątek i stwiedzam stanowczo! kolejne "mydło" lub temat zastępczy

doświadczenie, analiza , dystans i wiedza życia ..przychodzi niestety tylko z wiekiem
szkoda tylko ,że nie jest to .."stała^"

młody wiek - to emocje..
i wystarczy kilka przeczytanych zdań w internecie ,by "mieć rację"

jaruzelskiego nie lubię.. ale ja mam zgoła inne powody.
mam to nieszczęście ,że lubię historię i czytam wiele o tym co się działo poznając przyczyny..albo poszlaki.
To co zrobił..jedni zawsze będą nazywali zniewoleniem i ostoją komunizmu..
lecz także znajdą się i tacy.. którzy zadadzą sobie pytanie.. dlaczego...

frer
wyjechać będąc wykształconym..to nie kłopot..
ale na miejscu "walczyć" z czarną głupotą(albo rozpaczą) - to jest wyzwanie

01.04.2006
01:39
[189]

Lutz [ Generaďż˝ ]

Mamy dobrego prezydenta, pierwszy z ktorym sie identyfikuje, drobne wpadki mi nie przeszkadzaja, rozdmuchiwane przez lewe media pierdolki rowniez. Niech robi swoje, osadzi go historia.

03.04.2006
08:24
[190]

smuggler [ Patrycjusz ]

Lutz

Albo kaczynski-bis (tzn. nie brat tylko jakis czlowiek o mentalnosci Kaczora) ktory uzna, ze ten cyrk polityczny mu bedzie pasowal.

Mowisz, ze Kaczora osadzi historia? A Jaruzelskiego Kaczor? :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.