Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
AutoCad 2006 - znak architektoniczny i "ltscale" - pomóżcie proszę :)
Mam AutoCada 2006 (PL) i mam robić projekt domu. Byłem dziś u babki z rysunku technicznego i pokazywały mi to i tamto w AutoCadzie, m.in. zmiane stylu wymiarowania i długości znaku architektonicznego (chyba tak jakoś...). Problem, że nigdzie nie mogę znaleźć pola z długością znaku, by zmienić jego długość -pokazywały mi to na wersji 05, więc mogą być jakieś różnice.
Teraz zapytanie do "ltscale". Mam na przykład linię kreskową (długa-krótka-długa-krótka kreska). I mam chyba za małą skalę (jestem nowy w tym wszystkim) tak, że mam z 4 długie i 5 krótkich kresek, a linia jest dosyć długa. Babka za pomocą polecenia ltscale zmieniała jakoś skalę tej linii chyba tak, że zagęszczenie tych kresek było większe - jak to zrobić ?
Jak możecie to pomóżcie mi proszę :)
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
Do góry :)
mos_def [ Generaďż˝ ]
Nie wiem o jaki znak architektoniczny ci chodzi ale ustawienia lini, wym, punktu itp masz w zakładce FORMATY.
Rodzaj lini skalujesz zaznaczajac linie i wybierajac z zakladki zmiany > CECHY (badz 2x kliknij na zaznaczonej lini) i tak w opcjach masz "skala lini"
Jesli chcesz zagescic zmniejszasz wartosc <1, jesli chcesz rozciagnac >1.
Ps
Mozesz powiedziec cos wiecej o tym projekcie domu ktory masz zrobic ? to jakas praca domowa ?
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
mos_def ---> praca na zaliczenie z rysunku technicznego. Mieliśmy poprostu poszukać sobie jakiegoś projektu domu (tak by były rzuty parteru,piętra,przekrój - w Iym stopniu dokładności) i teraz będziemy to projektować w AutoCadzie. Co do skali to okej, już mi się udało dojść do tego. A z tym znakiem architektonicznym to też nie wiem - ona to z angielskiego przetłumaczyła, więc może coś źle mi napisała - tak czy siak długość jakiegoś znaku mam ustawić na 70 - i na pewno w menu Format ---> Styl wymiarowania ---> Zmień ... i gdzieś to coś trzeba ustawić :)
Dzięki za pomoc mos_def :) Robisz coś więcej w tym autocadzie?
mos_def [ Generaďż˝ ]
Robisz coś więcej w tym autocadzie?
pracuje ;)
Na jakiej uczelni i jakim wydziale jestes ?
Za moich czasow zaliczenie z rys. techn. odbywalo sie za pomoca rapitografow, kalki i zyletki do skrobania :) I tez ci tak proponuje, jesli mozesz to najpierw porysuja old schoolowa technika, w Cadzie jeszcze zdazysz sie narysowac.. cale zycie.
A dobre nawyki wyrabia sie najszybciej przy desce kreslarskiej, pozniej tylko technike przenosisz na autocada.
btw. w Cadzie nic sie nie projektuje.
Chodzilo jej o znak architektoniczny w stylu wymiarowania (format > style wymiarowania > i edytujesz ktorys isntiejacy lub robisz swoj)
Chodzi o to zeby linia wymiarowa miala taka skosna kreseczke na krancach wymiaru i ustawiajac wartosc znaku archit. na 70, ta kreseczka bedzie miala wlasnie taka dlugosc.
mos_def [ Generaďż˝ ]
Dokladnie to jest
zmien > symbole i strzalki > groty strzalek (i tam jako jedna z wielu masz znak archit.)
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
mos_def ---> jestem na budownictwie (Politechnika Krakowska). I rok, semestr drugi (co za szczęście :) ). Powiem Ci tak, rysunek techniczny ma 0 punktów kredytowych, więc większość studentów sobie go olewa. Ona chce nas nauczyć rysować (nie projektować, przejęzyczenie :) ) i dała do wyboru - rapitografy albo AutoCad, ale wszystko pierw nam wykłada na tablicy, sami też musimy rysować szkice odręcznie, etc. Wg mnie cad poprawia staranność wykonanej pracy (na kalce tylko żyletka pozostaje na ratunek jak mówisz). Szczerze to gdybym miał możliwości poświęcenia większej ilości czasu na te zajęcia (mamy 45min tygodniowo) to pewnie spróbowałbym rapitografami, bo jestem pod wielkim wrażeniem tych prac. A rysunek z drukarki to rysunek z drukarki jak wiemy :) Niestety na 'oldschoolową' technikę nie mam czasu i możliwości (troszkę kosztuje pisaki, chociaż można kupić używane :) ).
Wielkie dzięki za pomoc :)
mos_def [ Generaďż˝ ]
No to pozdrowienia z 5go roku :)
Ja mowie ze rysunek odreczny jest przydatny nie tylko jako ciekawostka (ale to mowie, nigdy juz raczej tego nie sprobujesz, tylko bedziesz słuchal opowiesci w biurze od starszych jak to sie rysowalo rapitografem :) ale tez dlatego, ze rysowanie odreczne dobrze wyrabia "styl" rysunkow (sposoby opisow, grubosci lini, sposob wymiarowania, rozplanowania itp itd)
Z doswiadczenia wiem ze ludzie ktorz nigdy nie rysowali odrecznie czesto maja pozniej kłopot z "jakoscia" rysunkow nawet w Cadzie (na ekranie wszystko jest czytelne) i potem musza sie przyzwyczajac do prawdilowego rysowania, bo nie maja podstaw.
Od nastepnego semestru, zaczna ci sie projekty i potem przez te kilka lat przerobisz ich jeszcze z kilkadziesiat, wierz mi, kazdy bedziesz robil w Cadzie i zdazysz sie jeszcze go dobrze nauczyc (polecam zreszta sameu rozgryzanie Cada, bo wcale nie jest trudny a taka nauka jest najlepsza).
Tak wiec jesli masz mozliwosc to idz na zajecia do deski kreslarskiej, a Cadem zajmij sie sam w domu.
pozdro
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
Dowiem się jak to będzie - bo w harmonogramie mamy jeszcze jeden semestr z rysunku i nic więcej nie ma odnośnie rysowania czy projektowania. Jeśli będzie więcej to dokładniej przemyślę tą sprawę :) Tak czy siak, dzięki :)
Widzący [ Senator ]
Pozdrowionka
W epoce preCADowskiej nie było wyjścia, wyłącznie rapidograf, to była mordęga;-) W późniejszym życiu nigdy już nie używałem.
Ps. rapido nie rapito ;-)
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
Widzący ---> ojciec (też po budownictwie tyle, że na śląskiej) opowiadał mi jak się niekiedy zacinały (zasychały) i się je strzepywało (jak długopis) aż wkońcu ten wkład z atramentem czy coś tam wypadało i się wbijało w rysunek albo deskę :)
Takie mazaki to też niezły wydatek :]
Widzący [ Senator ]
Hłe, hłe - rapidograf ma postać rurki o średnicy odpowiadającej grubości lini, rurka jest podłączona od zbiorniczka z tuszem kreślarskim a w środku ma drut z ciężarkiem. Drut o średnicy niewiele mniejszej od średnicy rurki pełnił kilka funkcji, ograniczał wypływanie tuszu, zabezpieczał końcówkę przed zasychaniem i przepychał rurkę. Po kilku jednak minutach końcóweczka zasychała i trzeba było trzepać żeby się odetkała. Jak zrobiłeś to już naprawdę mocno to rzeczywiście drut potrafił wystrzelić ze środka i wbić się w deskę a do tego strumień tuszu ozdabiał wszystko dookoła. Miód malina.
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
Są powody, dla których chciałbym żyć 20 lat wcześniej :] Ach, ci dawni studenci ... :)
Grzesiek [ - ! F a f i k ! - ]
mos_def ---> skoro pracujesz to może będziesz wiedzieć. Jak mam ścianę domu (główną) to rysuję oś tej ściany. Babka powiedziała, że ściana ma być gruba na 41 cm, i tak zewnetrzna połowa ściany ma być na 26 cm, a wewn. na 15 cm. Czy to jest określona norma w takim rysowaniu? Czy poprostu to jej wymaganie akurat? I jak robić ze ścianami działowymi - jakiej grubości mają być i ich osie też rysować ?