gofer [ ]
Bardziej lojalni wobec klubu niż wobec żon...
Hehe, uśmiałem się czytając ten tekst. I szczerze mówiąc tak jest, znam takich co przekładali pogrzeb bliskiej osoby, bo kolidował z wyjazdem na mecz, takich co na ślubie mówili "kocham tylko Zagłębie" albo najlepszy przypadek - znajomy datę ze względu na ważny wyjazd, a potem godzinę ślubu ze względu na mecz u siebie. Z mojej strony - ja mówiłem 'swojej', że albo jedzie ze mną, albo jadę sam, opcji "nie jadę" nie ma...krótko :)))
Kurdt [ The Larch ]
Dobrze mówią. :)
gofer [ ]
Ech, skończył mi się czas editu...
"znajomy datę" - "znajomy zmienił datę"
Arczens [ Legend ]
Tez znam pare takich osob :)
gofer [ ]
up
Azzie [ bonobo ]
No coz szczerze mowiac trudno mi sie zgodzic z pochwala inwalidztwa emocjonalnego...
Hitmanio [ Legend ]
Kochają "fuzbal" bardziej od żon... WOW:D
stanson [ Szeryf ]
94 proc. mężczyzn, na ogólną liczbę 2 tys. ankietowanych, zadeklarowało, iż nigdy by nie porzuciło swojej drużyny, nawet wówczas, gdyby jej się nie wiodło w rozgrywkach. Równocześnie 52 proc. ankietowanych przyznało, iż wycofałoby się ze związku małżeńskiego lub partnerskiego, w którym przestałoby się układać.
A co ma piernik do wiatraka?? Porównanie pozbawione sensu. Temat do "Faktu" albo "Super Expresu".
Poza tym artykuł dość ciekawy, dla nas to jest dziwne, ale co kraj to obyczaj. Tak jak nie moge zrozumiec euforii Amerykanów na meczach "ichniejszego footballu " i tego zachwytu...
POWER_HANZ [ Centurion ]
szczerze lubie piłke ale nie do przesady może jeszcze nie był pewny czy się żenić czy nie:-D
alex17a [ Konsul ]
gofer, no super maczo z Ciebie, pojechałeś 'swojej' aż mi z oka do oka iskierka przeskoczyła.
Czy ty aby nie jesteś łysy?
gofer [ ]
alex17a - > hahaha, tak, jestem łysy...
Debczak_Lebork [ Konsul ]
Na nogach :]
Klaczki [ Troublemaker ]
Zony, zonami... Znam taka osobe, ktora zerwala sie z komunii dziecka z pretekstem, ze zapomniala kamery czy cos takiego. oczywiscie szybciorem na mecz w gajerku hehe.
piokos [ Mr Nice Guy ]
gofer jest łysy od czubka głowy aż do połowy pleców :). tam w szczególności :)
Kompo [ by AI ]
gofer jest oczywiście znanym bandyckim zabijaką, łysy jest wszędzie a każdemu napotkanemu ślązakowi wbija kosę od razu pod żebro.
stanson [ Szeryf ]
... i do tego ma 2 metry wzrostu!
piokos [ Mr Nice Guy ]
ta 2.
3 metry!!!