GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pytanie do osób płci męskiej;)

26.03.2006
17:40
[1]

...:::ja:::... [ Niewidzialna ]

Pytanie do osób płci męskiej;)

No właśnie...
Odpowiadaja panowie:
Czy zerwalibyście z nałogiem (mam na myśli papierosy, alkohol itp...) dla swojej laski?

26.03.2006
17:42
smile
[2]

Pawelk222 [ Konsul ]

Ja tam od swojej laski wolę krem sułtański...

26.03.2006
17:42
smile
[3]

VYKR_ [ Vykromod ]

A czy zerwalibyscie z dziewczyna dla swojej laski?

26.03.2006
17:43
[4]

jjiinn [ Pretorianin ]

Jakby mi na niej naprawde zalezalo to oczywiscie ze TAK!

26.03.2006
17:47
[5]

sHrekX [ Pretorianin ]

Zerwałbym jeśłi bym się max zakochał i jeśli byłbym pewien że ona nie chce mną manipulować>>> (bo i takie sięzdarzają)

26.03.2006
17:50
smile
[6]

Łysack [ Mr. Loverman ]

oczywiście, że tak. Dla dziewczyny jestem w stanie wiele poświęcić:) Moja kobieta jest dla mnie najważniejsza, a przynajmniej ważniejsza niż jakiekolwiek rzeczy materialne...

26.03.2006
17:51
smile
[7]

kasztaneczuszek [ Kasztanowy RozbUjnik ]

Łysack ---> dla mnie Twoja kobieta też jest najwazniejsza na świecie:P

26.03.2006
17:51
[8]

Kompo [ by AI ]

Trudne pytanie, takie wyzwania już były przede mną stawiane, jeden nałóg (a raczej przyzwyczajenie do przyjemności) udało mi się zminimalizować, na szczęście rzucenia papierosów ode mnie nie wymaga, bo sama wie, że to jest przyjemne. :›

26.03.2006
17:52
smile
[9]

Spider-Man9 [ Legionista ]

jasne że tak

26.03.2006
17:54
[10]

Taikun44 [ Michael Scofield ]

Jeśli chodziło by o skończenie z graniem na PC / konsoli to ... niech się goni ;D

26.03.2006
17:54
[11]

kamyk_samuraj [ Generaďż˝ ]

tak

a co do wypowiedzi Taikun44 - chyba żartujesz - chyba nie natrafiłeś jeszcze na dziewczynę dla której zrobiłbyś wszystko co jest w twojej mocy

26.03.2006
17:55
smile
[12]

Lord Deemon [ Ogame Player ]

no pewnie ze tak

26.03.2006
17:56
[13]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Jasne ze nie. :)

26.03.2006
17:56
smile
[14]

wysiu [ ]

ja --> Ty juz moze nie kombinuj, bo znowu sie poklocicie, i bedzie placz...

26.03.2006
17:58
[15]

Grungowiec [ LENIWIEC ]

nie wiem :]

26.03.2006
17:58
smile
[16]

bialy kot [ FLCL ]

Nigdy w zyciu. Kobiety przychodza i odchodza, a fajki juz zawsze beda ze mna :)

26.03.2006
18:00
[17]

Taikun44 [ Michael Scofield ]

kamyk_samuraj --> kocham grać przede wszystkim i nigdy z tego nie zrezygnuje, pozatym jeśli ta druga osoba naprawdę cośdo Ciebie czuje powinna zaakceptować Cię takim jakim jesteś ze wszystkimi wadami ... a nałogów żadnych nie mam ... no tylko te gry ;)

biały kot --> tak samo jak gry ;D

26.03.2006
18:00
smile
[18]

Hitmanio [ Legend ]

Nie :P

26.03.2006
18:01
smile
[19]

...:::ja:::... [ Niewidzialna ]

wysiu--> nie, nie... tak tylko pytam:P nic nie kombinuje

26.03.2006
18:04
[20]

Khelben [ PointGuard ]

Nie.

26.03.2006
18:05
[21]

Kyahn [ Rossonero ]

Dla "swojej laski"? IMO to stwierdzenie jest bez szacunku w stosunku do kogoś, kogo się naprawdę kocha.

26.03.2006
18:07
smile
[22]

PatriciusG. [ Piwęcjusz ]

Pewnie, że tak ;)
Już raz musiałem i zrobiłem to - warto było ;)

26.03.2006
18:07
[23]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

czemu bez szacunku ? :))))

26.03.2006
18:07
smile
[24]

Shakal13 [ Chor��y ]

Takk

Pozdro :)

26.03.2006
18:07
[25]

Coy2K [ Veteran ]

nie.

zaczęłoby się od tego, a potem zakazy spotykania sie z kumplami i inne bzdury

26.03.2006
18:09
[26]

Metal_mozgu [ Generaďż˝ ]

Oczywiście że tak, lecz ja w żadnym z tych nałogów nie jestem :D Ale nie mam dla kogo rzucać, jest jedna fajna dziewczyna w szkole, ale nie wie, że ją kocham :P

26.03.2006
18:10
smile
[27]

...:::ja:::... [ Niewidzialna ]

Metal_mozgu --> może najwyzszy czas jej to piowiedzieć?

26.03.2006
18:11
[28]

kowalskam [ Senator ]

ciekawe ile z tych osób co z ochotą mówi tak ma naprawdę jakieś nałogi...

26.03.2006
18:12
[29]

Hitmanio [ Legend ]

Metal_mozgu ==> Powiedz "Dajesz? czy trzeba z tobą chodzić?" :D (no offence :P)

26.03.2006
18:12
[30]

reksio [ B l u e s jest królem ]

Nie ma takiej możliwości.

Jeżeli kazała by mi wybrać, zaśmiałbym się jej w twarz. Nie chce mnie takiego, jakim jestesm? Niech spada.

26.03.2006
18:12
[31]

Metal_mozgu [ Generaďż˝ ]

Heh, za wstydliwy jestem :D Ale już jeden nałóg rzuciłem, jakby dla niej, lecz ona o niczym nie wiedziała... Po prostu chciałem zasługiwać na nią...

26.03.2006
18:13
smile
[32]

Coy2K [ Veteran ]

Metal_mozgu >>> znaczy się co... ? przestałeś się masturbować ?

26.03.2006
18:14
smile
[33]

Metal_mozgu [ Generaďż˝ ]

Coy2K -> dokładnie :-)

26.03.2006
18:16
smile
[34]

Khelben [ PointGuard ]



26.03.2006
18:16
smile
[35]

kowalskam [ Senator ]

"przestałeś się masturbować ?"
"dokładnie :-)"

26.03.2006
18:17
[36]

Metal_mozgu [ Generaďż˝ ]

Khelben-> co oznacza ten śmiech? Nawet nie wiecie, jak trudno rzucić z tym nałogiem samemu, bez wsparcia... A jednak mi się udało :) I jestem z tego dumny.

26.03.2006
18:18
[37]

PatriciusG. [ Piwęcjusz ]

Coy2K --> lol =D Mnie sie wydaje, że już masturbacja była zbędna jak miał dziewczyne...
kowalskam --> Kawał CH jesteś... ten facet ma problem... ;)

Tak w ogole to wachał bym się jakby mi kazała wybierac między znajomymi, przyjaciółmi... ale nałogi - tak!

Ilu z was przestało by skubac słonecznik dla swojej dziewczyny?

26.03.2006
18:18
smile
[38]

kowalskam [ Senator ]

bez wsparcia

26.03.2006
18:21
smile
[39]

Misiak [ Pluszak ]

W sumie jak się nie ma nałogów... :D

26.03.2006
18:22
smile
[40]

Klemens [ Generaďż˝ ]

Nie zdziwilbym sie, gdyby za tym pytaniem kryl sie jakis haczyk:))


Nalogu bym nie rzucil, bo zadnego nie mam:)) A tak z deczka powazniej, to jestem przekonany, iz tak, wrecz pewien.

A na mily koniec zacytuje klasyka: "Juz dla Ciebie sie nie kapie...":))

26.03.2006
18:22
[41]

Metal_mozgu [ Generaďż˝ ]

Tak naprawdę jedyne wsparcie miałem w Bogu, który jest najważniejszy w moim życiu. Jestem dumny z tego, że zaliczam wszystkie niedzielne msze, jak dotąd mam zaliczone wszystkie drogi krzyżowe... Tylko On mi pomagał w moich trudnych chwilach, w Nim miałem poparcie...

26.03.2006
18:24
[42]

PatriciusG. [ Piwęcjusz ]

niedzielne mecze ? A co mecze mają wspólnego z Bogiem?

26.03.2006
18:25
[43]

Coy2K [ Veteran ]

Bóg jest fanem piłki nożnej.... nie wiedziałeś ?

26.03.2006
18:26
[44]

PatriciusG. [ Piwęcjusz ]

Taaaaa... A szatan baseballu?

26.03.2006
18:29
[45]

Coy2K [ Veteran ]

nie wiem, nie odzywamy się do siebie od jakiegoś czasu

26.03.2006
18:33
[46]

PatriciusG. [ Piwęcjusz ]

Trzeba się kogoś dopytac... Ale szatan to raczej Hokej albo Rugby będzie preferował... Bo Baseball to takie troszke pedalskie, nie? Nie tak bardzo jak Łyżwiarstwo Figurowe Panów ale też troszeczke...

26.03.2006
18:34
[47]

Milka^_^ [ Zjem ci chleb ]

A dla kogo niby się mamy zmieniać jak nie dla drugich połówek?

26.03.2006
18:41
smile
[48]

Arcy Hp [ Legend ]

Ja zerwałem z papierosami i paroma rzeczami dla niej . Nie narzekam :P

26.03.2006
18:41
smile
[49]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

Jestem wolny od nałogów więc ciężko stwierdzić.

Natomiast nienawidze fajek wiec moja przyszla dziewczyna/zona (o ile ja znajde :P) nie bedzie palic.

26.03.2006
18:41
[50]

Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]

Raczej nie.

26.03.2006
19:19
smile
[51]

Apocalyptiq [ Konsul ]

Jasne że tak! Wkońcu dziewczyna jest najważniejsza. Poza tym szanowalem to co mowila moja dziewczyna... i wkoncu powiedziala, ze nie moze zapomniec o swoim byłym:-P No ale jest fajnie, tera z jestesmy przyjaciółmi i jest cool:)

26.03.2006
19:37
smile
[52]

Coy2K [ Veteran ]

Apocalyptic jesteś żałosny

26.03.2006
19:47
smile
[53]

LooreNz [ Virtual World ]

W zupełnośći popieram sHrekX'a. (post numer 5)

26.03.2006
20:11
smile
[54]

Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]

Wciągnąłbym ją w swoje nałogi. Kokaina nie jest taka zła.

26.03.2006
20:13
[55]

Arczens [ Legend ]

W zyciu :)

26.03.2006
20:14
smile
[56]

Fifura [ RHCP ]

Ja nie mam nałogów, pije okazjonalnie, nie pale, ale np. mój brat dla swojej laski nie palił przez ponad miesiąc, po czym zerwali ze sobą i znów zaczął kurzyć :P

26.03.2006
20:15
[57]

Flet [ Fletomen ]

No jasne. Ciekawe czy stanson sie wypowie :P

26.03.2006
20:16
[58]

TyTuSPL [ United! Man United! ]

Ja bym zerwał z takim nałogiem, ale to tylko zależy od dziewczyny...POZATYM jeśli mnie kocha to powinna mnie kochać takim jakim jestem

26.03.2006
20:20
[59]

Amadeusz ^^ [ 82 - 88 Marillion fan ]

Tak. Bez zastanowienia.

26.03.2006
20:24
[60]

meetball [ Konsul ]

zalezy jaka laska:D:D:D

26.03.2006
20:25
smile
[61]

Da5id. [ Snufkin ]

Oczywiście, że nie. Nie warto. ,-)

26.03.2006
20:26
[62]

craym [ Senator ]

szybka odpowiedz: NIE

26.03.2006
20:30
smile
[63]

Lewy Krawiec(łoś) [ Kąsul ]

to zależy od tego jaka by była ta dziewczyna:)

26.03.2006
20:36
[64]

Garbizaur [ Legend ]

Jeżeli tylko byłaby tego warta - TAK! :)

26.03.2006
20:38
[65]

owens [ Pretorianin ]

ha ha ha :D zartujesz zerwac z nałogiem bo " laska" nie akceptuje buhehehe :D

26.03.2006
20:39
[66]

Foks!k [ Medyk ]

TAk

26.03.2006
20:45
[67]

Fett [ Avatar ]

noo tak, tylko w moim wypadku to nie działa bo ona pali wiecej ode mnie :P

26.03.2006
20:49
smile
[68]

bartek [ ]

Kobiety się starzeją a gry są coraz doskonalsze.

26.03.2006
20:50
[69]

Kucyś [ BIE(L)ANY ]

niepale i niepije ale gdybym robił którąś z tych rzeczy napewno bym z tym skonczył jak by mnie prosiła

26.03.2006
20:53
[70]

owens [ Pretorianin ]

bartek---- > stare ale jare :D

26.03.2006
21:05
smile
[71]

Flyby [ Outsider ]

..jaaasne, że - ona chce:
bym nałóg paskudny na piękny wymienił,
i zamiast dymić do nóg jej się ścielił,
już o odloty ona się postara,
i będzie piękna nałogowców para..
..tyle że zaraz myśl się podła wije,
czy nie wymieniam siekierki na kije..

26.03.2006
21:06
smile
[72]

bartek [ ]

owens, co kto lubi.

26.03.2006
21:15
[73]

Ethan [ Konsul ]

kurde, paliłem do niedawna papierochy, ale mój misiek tego bardzo nie lubi, więc rzuciłem, choć nie było mi łatwo , bo paliłem 4 lata. Sam zresztą miałem tego dość bo to smród i zdrowia szkoda...

26.03.2006
21:16
smile
[74]

MartiniBianco [ Konsul ]

W roku 2002 AD z nałogowego pijako-palacza stałem się 100 procentowym abstynentem!!! Tak z dnia na dzień, bez problemów, tylko dla niej, było warto w 100%

26.03.2006
21:30
smile
[75]

Dziki 10 [ Pigmej ]

Ja zerwałem...i teraz ona jest moim nałogiem.

26.03.2006
21:33
smile
[76]

_Major_ [ Pretorianin ]

A jak ktoś nie ma nałogów to nie może z nimi dla dziewczym zrywać.
To niesprawiedliwe - nie mam szans u lasek.

26.03.2006
21:41
[77]

koksin [ Konsul ]

hell no, nalog na tym polega ze sie go nie da zerwac! Jesli ktos nie jest tego w stanie zakceptowac to trudno. A stawianie kogos przed decyzja: "przestan grac w gry i odwiedzac GOLa, albo odchedze" to znaczy ze sie z nia nie dogadasz.

spoiler start
Go to hell, bitch
spoiler stop

26.03.2006
21:41
[78]

Laios [ Chaosnik ]

Mysle ze TAK

26.03.2006
22:15
[79]

WinSxS [ Pretorianin ]

Gdyby osoba, z którą bym był, zrezygnowała z masturbacji, to postąpiłbym tak samo.

26.03.2006
22:17
smile
[80]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

fajki i alkohol tak. bo i tak nie pale a pije rzadko.. ale z grania.. nie wiem

26.03.2006
22:28
[81]

Szef Nazguli [ Mr. Evil Cheater ]

Obecnie jestem z dziewczyna moich marzeń.
Ale gdyby postawiła mi ultimatum "albo ja, albo nałogi", to bym pocałował w rączke i odszedł. Why?
To by znaczyło, że mnie nie akceptuje mnie takiego jakim jestem. Mogłaby powiedzieć np. "Przeszkadza mi to, że, słuchasz Kaji Paschalskiej", ale nie nalegała abym zaniechał tego.

@WinSxS
Jak zwykle wypowiedziałeś się dwuznacznie. Jak zwykle robisz z siebie bi.

26.03.2006
22:30
[82]

k2o [ Grabisz se ziomus! ]

zalerzy czy mi na niej zalerzy i czy warto

26.03.2006
22:35
[83]

moszeusz [ drzewiec ]

Jedynym moim nałogiem jest komp. Raczej mało szkodliwe :P
Ale jeżeli miałbym odpowiedźieć na zadane pytanie, to -- tak

26.03.2006
22:38
[84]

WinSxS [ Pretorianin ]

Szef Nazguli: gratulacje inteligencji i spostrzegawczości.

26.03.2006
22:42
smile
[85]

iNfiNity! [ NSX ]

z nałogami do ogólnie warto zrywać, niekoniecznie dla dziewczyny

26.03.2006
22:46
[86]

Coy2K [ Veteran ]

Gdyby osoba, z którą bym był, zrezygnowała z masturbacji, to postąpiłbym tak samo.

w ktorym miejscu jest wzmianka o byciu bi ?


zamiast "osoba" wstaw sobie "dziewczyna"

26.03.2006
22:49
smile
[87]

Cradle of Filth [ Thornography ]

ja dla swojej laski to zalatwilbym jakąs e ;)

26.03.2006
22:50
smile
[88]

Cradle of Filth [ Thornography ]

ja dla swojej laski to zalatwilbym jakas wazelinke ;)

26.03.2006
22:50
smile
[89]

Janczes [ You'll never walk alone ]

jakby powiedziala ze albo ona albo np. papierosy to bym skonczyl z fajkami..............
ale wolałbym polemizowac z nia, pogadac, itp.

26.03.2006
22:54
smile
[90]

Szef Nazguli [ Mr. Evil Cheater ]

@Coy2k
Równie dobrze można wstawić "facet". Osoba - domyślnie przedstawiciel gatunku Homosapiens. Obydwu płci.

@WinSxS
Dziękuje.

26.03.2006
22:58
smile
[91]

wysiu [ ]

Szef Nazguli --> No ale jesli TY wstawiasz tam w myslach faceta, lub "ogolnie przedstawiciela gatunku homo sapiens obydwu płci", to swiadczy to raczej o TOBIE, a nie o WinSxS.

"JA ZBOCZONY? A kto mi te wszystkie swinstwa pokazuje?"

26.03.2006
23:00
smile
[92]

zarith [ ]

skoro już jedziemy po koledze szefie nazguli, to pozwolę sobie dodać że niechęć zmiany dla 'kochanej' osoby (tekst z papierosami) świadczy o egoiźmie i przedmiotowym traktowaniu drugiej osoby:)

dziękuję:)

26.03.2006
23:03
[93]

Lipton [ 101st Airborne ]

Nie mam nałogów, ale jakbym kogoś kochał na pewno zrobiłbym wszystko żeby ta osoba była szczesliwa.

26.03.2006
23:04
smile
[94]

siwCa [ bananowy kochanek ]

nie chce mi się teraz czytać całej dyskusji, ale zaznaczam, że napewno bym nie zerwał z czymś co lubie dla dziewczyny...tyle z mojej strony :)

26.03.2006
23:06
smile
[95]

Szef Nazguli [ Mr. Evil Cheater ]

Nikt mnie nie kocha ;(
Elytarna Elyta ze stopniami "[ ]" mnie zjechała :(. Do napisano mój nick z małych liter.
I to, że jestem egoistą, dupkiem i takie tam, jest powszechnie znane pośród moich znajomych (znajomych, a nie przyjaciół, bo tych nie mam :( ).

26.03.2006
23:11
smile
[96]

zarith [ ]

och nie płacz już ja wszystko piszę z małych literek:)

26.03.2006
23:46
smile
[97]

peners [ SuperNova ]

Hehehe ja nie mam nałgów oprucz kompa :) Wiec raczej nie miałbym z czego dla laski rezygnować. Choc jesli chodzi o alkohol to jak sie trafi okazja i przyłoze sobie soldnie w czajnik to na czworaka wracam do domu.

26.03.2006
23:50
smile
[98]

Coy2K [ Veteran ]

Hehehe ja nie mam nałgów oprucz kompa :) Wiec raczej nie miałbym z czego dla laski rezygnować.

hmm ? moglby ktos mi to przetlumaczyc ?

26.03.2006
23:58
smile
[99]

Ze wsi [ Senator ]

Coy2K:

Hehe ja nie mam innych nałogów oprócz kompa :) Wiec raczej nie miałbym z czego dla mojej dziewczyny zrezygnować.

27.03.2006
00:14
[100]

Mr.Paul [ Gambler ]

JA nie mam nałógów oprócz hazardu i internetu więc spoko ;) ale żebym wiedział ze jest tego warta ta jedyna ma dziewczyna to tak bym zrezygnował z moich nałogów lub tez przyjemności

27.03.2006
00:19
[101]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

Nie zrezygnował bym z żadnych swoich nałogów ani przyjemności.

27.03.2006
00:23
[102]

Coy2K [ Veteran ]

Ze wsi>>>

prosiłem o wytłumaczenie, nie przepisanie tego samego

27.03.2006
00:28
[103]

NecroCannibal [ a.k.a. Kubuś Puchatek ]

Wiedziała co bierze więc nie.

27.03.2006
00:32
[104]

Makler_Cs_clan [ Chor��y ]

On tego nie przepisał tylko raczej poprawił :]

Jeżeli wiedział bym ze to osoba dla mnie ważna to bym zrezygnował:]
A jeżeli osoba która chciałaby tylko na demna władać to nie.

A zresztą, zawsze do nałogu mozna powrócić :]

Moim największym nałogiem jest
ogólnie: komp
internet
CS
zaczynam: programowanie :]

więcej moze by sie znalazło ale napewno nie tak ważne jak te cztery sprawy

27.03.2006
00:52
[105]

Kharman [ ]

Nałogów jako takich nie mam, jak piję to na ogół z nią. A jeżeli wychodzę to jak wracam mam jej nie budzić, bo na ogół ma do pracy na rano. Nałogi typu komp, granie, grzebanie w necie ogranicza mi w wystarczającym stopniu praca.

27.03.2006
22:40
[106]

...:::ja:::... [ Niewidzialna ]

Widzę, że zdania są podzielone:/ a myślałam, że każdy facet powie bez zastanowienia: TAK! Ale mówią tak tylko Ci, którzy juz spokali tą jedyną:) Czyż nie? no to chyba jest w porządku;)

27.03.2006
22:44
smile
[107]

Łysack [ Mr. Loverman ]

ja mam zdjęcie mojej ukochanej osoby w avatarze:D
dla niej jestem w stanie zrobić bardzo wiele:D

27.03.2006
23:33
smile
[108]

Wymel [ Pretorianin ]

ja raczej szukam takich dziewczyn, które mnie akceptują takim jaki jestem. Jak jej sie coś nie podoba, to nie mam zamiaru słuchać ich zrzędzenia. Już raz to przerabiałem. Nie warto sie męczyć.

27.03.2006
23:40
[109]

cronotrigger [ sloth ]

zależy

27.03.2006
23:43
smile
[110]

Caine [ Książę Amberu ]

dziewczyny nie lubią mięczaków... ja dla mojej eks odstawiłem modernizację komputera i granie. Nie żebym żałował, ale spełnianie wszystkich zachcianek lubej to równia pochyła.

27.03.2006
23:56
smile
[111]

Mazio [ Mr Offtopic ]

pytanie tylko czy nadal na trzeźwo chciałbym być z tą samą laską?

27.03.2006
23:58
smile
[112]

Yossarian [ RY!!! ]

Za Liptonem. :-)

28.03.2006
00:02
smile
[113]

Coy2K [ Veteran ]

...:::ja:::... >>> żyjesz w świecie truskawkowych chmurek

28.03.2006
00:06
[114]

EMILL [ Idzie nowe - stay tuned ]

...:::ja:::... -> naiwna.. :P z pewnych rzeczy NIGDY nie zrezygnuje, facet musi miec wlasne zdanie i cos do roboty jak go ta "jedyna" zostawi :P tak jak Wymel, uwazam, ze albo mnie zaakceptuje jaki jestem, albo cya later :]

28.03.2006
00:16
smile
[115]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Co do nalogow ; palenie sam rzucam (brak kobiety w obecnym okresie :) ).

Zrezygnowac zalezy z czego i dla kogo - dla osoby ktora wypelni mi caly swiat z kilku rzeczy jestem w stanie zrezygnowac jesli i druga strona bedzie w stanie zrezygnowac z czegos dla mnie - gdyz zwiazek to zasadnicze ciagle kompromisy, a dominacja ktorejs ze stron nie wrozy zwiazkowi owcnego i dlugiego szczesliwego zywota :D

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.