GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" festyn 137

01.06.2002
13:35
smile
[1]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" festyn 137

"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Mistrz Hugo, Półelf, Poeta i Bard”. Takiej pewności siebie trudno nie uwierzyć, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe, broni honoru kami, a przy okazji dostarcza karczmie kwiaty (twierdząc, że to tylko dla Niej :)). Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Niedawno pojawił się Kathulu, zielony potwór z podwodnego miasta R'leth, który sprowadza obłęd i zamieszanie. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.

Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści

01.06.2002
13:37
[2]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Menu by Vilya i strona by mati

01.06.2002
13:37
[3]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Ja tylko na sekundke ;)

01.06.2002
13:38
smile
[4]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Wnetrze 1 by Iarwain

01.06.2002
13:39
[5]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Wnetrze II

01.06.2002
13:40
[6]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

LooZ^ Witaj !:) Podać cos do picia, tudziez do jedzenia? Na koszt firmy dla wszystkich Ludzi ponizej 18-stki, Elfow ponizej 100-tkii i Krasnoludow ponizej 30-stki. I innych stworzen ponizej powiedzmy 20-stki;)

01.06.2002
13:46
smile
[7]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

no to ja juz chyba musze uiscic oplate, ale i tak poprosze 1 antalek krasnoludzkiego i 1 antalek tego z Bree ;-) No i zmykam z psiakiem, no i WRESZCIE MUSZE USIASC DO NAUKI... heh To forum ma na mnie zgubny wplyw ;-))) Pociagne Was do odpowiedzialnosci jak obleje ten egzam..... heheh

01.06.2002
13:53
[8]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Jolo-->Niech wiec w nauce pomoze Ci to oto przednie piwo z Bree...Niech Moc bedzie z Toba!:) a wszyscy 3mac dzis za mnie kciuki okolo 16:45, gdy bede zdawac Fantastycznie Chaotyczny Egzamin:)

01.06.2002
13:55
[9]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Pella ---> Ok. Powodzenia, choć jeżeli dobrze znasz angielski nie powinno być ciężko.

01.06.2002
14:04
[10]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Hm.. Zjesc juz zjadlem, moze cos do picia... Moze jakies piwo ? No i ziele z Shire... No i bede trzymal kciuki :)

01.06.2002
14:05
[11]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

kathulu, LooZ^ dzieki:) aha kathulu, nazywaj mnie "Pelle", ok?:) LooZ^-->Juz podaje!:) Ziele dla nas dwojga...bedzie sie razniej dach naprawialo?:)

01.06.2002
14:08
[12]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Pelle ---> Ok, sorry :)

01.06.2002
14:08
[13]

Thintil [ Konsul ]

Ja jak zwykle tylko na moment. Witka ;-) Cholera, do 10 jeszcze tylko 9 dni... ale jakich :-P Ja chcę wakacje...

01.06.2002
14:10
[14]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

kathulu-->Alez nie ma sprawy;)) Napijesz sie czegos? Zaraz spadam do Drakanu polatac na swym smoku by sie odprezyc...:) nie ma to jak przelot nad gorami przed egzamami:P

01.06.2002
14:11
smile
[15]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Thintil-->Jak to tylko 9? Cieszymy sie ze wpadles:) COs mocnego dla Ciebie------>

01.06.2002
14:13
[16]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Pelle ---> piwo, ale jasne, hmm może wskrzeszę dziś mojego Irishman'a, choć to w nie moim stylu :)

01.06.2002
14:14
smile
[17]

Thintil [ Konsul ]

Pelle---> 10 czerwca u nas wystawiają stopnie. Dalej to już z górki. A jako że jest 1, do 10 jeszcze tylko 9 dni ;-)

01.06.2002
14:18
[18]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

kathulu-->As U wish:) Thintil-->To tak jak u mnie:P nawet potem moze do szkoly nie bede chodzila, bo rodzicom powiem ze bede siedziec na fo...yy uczyc sie englisha:)

01.06.2002
14:18
[19]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Thintil ---> 10 u mnie zaczyna się sesja, a jak się w piątek dowiedziałem jestem do niej dopuszczony (cholerne makro na 4 :) i będzie pod pionową ścianę :)

01.06.2002
14:20
smile
[20]

Thintil [ Konsul ]

Madzia---> FCE zdajesz w czerwcu?

01.06.2002
14:22
[21]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Thintil-->Tak, dzis Speaking, jutro Listening a 15 Sąd Ostateczny czyli reszta...:(

01.06.2002
14:23
[22]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Pelle ::: będę trzymać kciuki, aż mi odpadną.

01.06.2002
14:24
smile
[23]

Thintil [ Konsul ]

Pelle--->Trzymam kciuki! Ja sam wolę w grudniu. I bez tego mam teraz urwanie łba.

01.06.2002
14:26
[24]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Vilya-->Dziekuje Vilczyco:)) Ale jak wilk moze trzymac kciuki o_O? Thintil-->Podejmujesz sie tego testu w grudniu? Aj, ja wole przed wakacjami:))

01.06.2002
14:29
[25]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Pelle ::: będę trzymała, gdy będę pod swoją ludz.... elfią postacią. Jestem z Was dumna, że tak Was do tego języka ciągnie. Normalnie zawodowa duma mnie rozpiera.

01.06.2002
14:31
[26]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Vilya-->Zanim ulotnię się by polatac na smoku, powiem tylko ze angielski jest moim ukochanym jezykiem i zaluje ze nie ojczystym...wrocilam dzis do zytania FOTR po angielsku...i powiem tyle ze wiersze z LOTR poangielsku brzmia o wiele czysciej i piekniej niz po polsku:)) bede wieczorkiem. Namarie:)

01.06.2002
14:32
smile
[27]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Mam pytanie - Wy tak z bratem siedzicie na forum na zmianę?

01.06.2002
14:34
[28]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kathulu ::: nie, oczywiście, że nie. Siedzimy jednocześnie. Tak naprawdę jesteśmy jedną i tą samą osobą... :) A czemu chcesz wiedzieć?

01.06.2002
14:37
[29]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

[zza drzwi:-Vilyo, Twoim bratem jest Katane...?Mam nadzieje ze sie nie pomylilam?:P]

01.06.2002
14:39
[30]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: zastanawiałem się kto zapłaci za rachunek w sumie to tylko modem, ja się zastanawiam co sprzedać, żeby zapłacić za maj.

01.06.2002
14:40
[31]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Raport z pola walki: czyta,. zaczalem wlasciwie, wiem juz kilka rzeczy o chronologii i wcale nie czuje sie szczesliwszy z tego powodu ;) Ale co tam, Pelle 3mam kciuki Kathulu---> u mnie sesja juz w pelnym biegu, w srode byl egzam, teraz w czwartek nastepny, a potem co czwartek kolejne az do konca czerwca, a pomiedzy nimi jeszcze inne mniejsze rozliczenia, np dwa lata laciny ;))) hehe, co za radosc... tej laciny to bede sie pewnie z 3 dni musial uczyc zeby to diabelstwo zdac, bo juz prawie nic nie pamietam... heh. No wiec wychodzi ze do jednego z tych egzamow bede uczyl sie o 3 dni krocej ;-) Ciekawe ile obleje... ;-) Nie... nie obleje. A od 1 lipca, bede sie archeologicznie wyrzywal w Lowiczu, na zamku sredniowiecznym. Super! ;-)

01.06.2002
14:42
[32]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Kathulu ::: ja płacę jakieś 70 %. Kiedyś płaciłam całość, ale on siedzi w sieci więcej niż ja, więc się zbuntowałam. Na razie jeszcze mam z czego zapłacić... Pelle ::: tak. Wracam do Stanów Zjednoczonych i ich historii. Do zobaczenia.

01.06.2002
14:44
[33]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Jolo ---> ja mam egzaminy co 3 - 4 dni (tzn. poniedziałki i czwartki). Mam nadzieję, że zaliczę tą sesję - historia gospodarcza i prawo cywilne, ach moje pięty achillesowe. A 3 lipca mam nadzieję zdawać (znowu i aż do skutku, choćbym miał i po 40 zdawać) na filologię angielską (z kierunkiem literatura bądź kultura brytyjska).

01.06.2002
14:46
[34]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kathulu ::: kierunek wybiera się trochę później niż przy zdawaniu, co? ja wybieram dopiero na początku przyszłego roku (choć już kazali się zadeklarować)

01.06.2002
14:52
[35]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Tak wiem, chodziło mi o to, że ten kierunek wybrałbym w deklaracji, przecież zdawałem rok temu. Jeszcze były kierunki amerykańskie, ale kraj snobów mnie nie pociąga - brak legend i mitów arturiańskich, Tolkiena i skrzatów, kraj, który odciął się od swoich korzeni, blee.

01.06.2002
14:58
[36]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Więc i ja znikam w świat Irlandzkich podań i legend i w świat rozkładów chi - kwadrat i Poissona z krainy Statystyki.

01.06.2002
15:16
smile
[37]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

A ja sie zaczytuje w podzialach na miesiace synodyczne i syderyczne, roki zwrotnikowe i sydeyczne, no i rozne takie. Roznice wynikajace z odchylenia ekliptyki od rownika niebieskiego o 32 stopnie, rownonoce, przesilenia i zodiaki... heh. Ale jazda, jak bede cos z tego pamietal jutro to sobie pogratuluje ;-) Zycze wszystkim milej nauki! Kathulu, podziwiam, statystyka zawsze budzi we mnie jakis odruch nerwowy ;-) A wlasciwie nie mialem z nia bezposredniej stycznosci na studiach, choc teraz w tym semestrze nieco bylo, choc nikt nie uwazal... jak to humanisci ;-) Kogo obchodzi jakas tam mediana czy cos tam ;-)))

01.06.2002
15:38
[38]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Jolo ----> no tylko, że ja jestem humanistą, matematyka, ekonomia i statystyka budzi we mnie odrazę, ale człowiek musi się poświecać, aby nie skończyć z kałachem w ręku wysłuchując jak ktoś cię miesza z błotem i nie dać mu po chwili w gębę :))

01.06.2002
15:51
[39]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Kathulu, hehe cos w tym jest ;-) Ha! a ja wlasnie czytam o zegarach, slonecznych, piaskowych, wodnych, ogniowych, kolowych i wahadlowych. Wiedzieliscie ze nazywanie zegara piaskowego klepsydra jest bledem. Klepsydra to bodaze z greki zlodziejka wody i odnosilo sie do zegarow wodnych (analogicznie dzialajacych do piaskowych) Kurna calkiem fajne rzeczy sa w tej ksiazce, zeby tylko nie czytala sie ona tak wolno i nie miala 700 stron, a ja na nia nie mialbym tylko 4 dni... to by bylo fajnie ;-))) No ale coz, nikt nie mowil ze zycie jest proste ;-)

01.06.2002
16:41
smile
[40]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

No tak... egzaminy. Muszę się przed nimi troszkę wyluzować. [I z tymi słowy opuścił karczmę, udając się zdecydowanym krokiem w kierunku wschodnim. Po paru dniach okaże się że z horyzontu zniknęła na pewien czas brzydka czarna budowla, będzie się mówić że część jej mieszkańców też. Niejasne będzie jedynie co się stało z "przyczyną" tego zamieszania :)] ...

01.06.2002
17:04
smile
[41]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kathulu ::: czuję się w obowiązku nie zgodzić się z Tobą i prosić Cię, byś mnie nie obrażał (chyba nie chcesz znowu podpaść, prawda?). Nie obrażaj proszę Stanów Zjednaczonych, a nade wszystko, nie obrażaj tamtejszej literatury, ponieważ jest wspaniała. I poważnie myślę o pisaniu magisterki właśnie z literatury amerykańskiej.

01.06.2002
17:08
[42]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

kathulu ------>właśnie byłem na "Sugestiach do...". Nie pij więcej bo się narobisz przy tworzeniu nowej ksywy:))) Vilya ------> popieram co do literatury, gorzej wypada reszta.

01.06.2002
17:11
[43]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Vilyo, na literaturze sie nie znam, ale co do historii stanow, to coz... rozsmiesza nieco jej ogrom. Zawsze mnie rozbawia jak amerykanie z podnieceniem ogladaja budynki ktore maja po 100 lat... dla nich to taaaaaaaaaaka histroria, dla Europy.. no coz... kto zauwaza 100 lat? ;-) Tym bardziej smieszy mnie ich pojecie Tradycji... no owszem, tradycja tradycja... ale jest to jak dla mnie troche na wyrost jesli cala ich historia ma moze troszke ponad 200 lat. Zreszta jest wyjatkowo malo interesujaca... Kilka wojen (dwie?), no trzy jak doliczyc ta z hiszpania pod koniec XIX wieku, no i jak liczyc IIWW to 4-ry, nie jestem pewien, no ale jakos tak malutko, no i wogole jakos tak dosc liniowo.. Heh, widze ze sie ciekawa dyskusja moglaby potoczyc, ale niestety musze uciekac na urodzinki. Milego wieczoru, a dyskusje o USA chetnie odloze na pozniej ;-)

01.06.2002
17:14
[44]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Jolo12 - oni mają bogatą tradycję - wyniesioną z... Europy Plus a little bit of Indian Culture. :)

01.06.2002
17:17
[45]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

C U !!!

01.06.2002
18:20
[46]

hugo [ v4 ]

Witam wszystkich! Nareszcie znowu forum działa... Z okazji dnia dziecka piosenka: Jadą jadą misie Tra la la la la Śmieją im się pysie Tra la la la la Przyjechały do lasu Narobiły hałasu Przyjechały do boru Narobiły rumoru...!

01.06.2002
18:21
[47]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

hugo ::: jak ja kocham piosenki o misiach! i Ciebie kocham za piosenki o misiach!

01.06.2002
18:33
smile
[48]

hugo [ v4 ]

Czy ktoś wie jak skonfigurować Direct Connect? Udostępniłem 12 GB, wchodzę na hub wymagajęcy 5GB, slotów udostępniam 5 a on mi mówi że mam za mało udostępnionego miejsca i nie spałniam wymogów...

01.06.2002
18:35
[49]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

hugo ::: zniszczyłeś właśnie swój wizerunek poety. To, co zamieściłeś powyżej, to najgorsza poezja, jaką w życiu czytałam. a, czy widziałóeś wstępniak? trochę poprawiłam...

01.06.2002
18:40
[50]

hugo [ v4 ]

Vilya ==> nie przesadzaj..! Wstępniaka nie czytałem... nawet nie wiem czy wyczułbym różnicę między tym "nowym" a poprzednim... ;)

01.06.2002
18:42
[51]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

hugo ::: chodziło mi o ten tekst z Direct Connect... a Ty mógłbyś wreszcie powiedzieć, jak ma być, by jaśnie pan był zadowolony...

01.06.2002
18:50
[52]

hugo [ v4 ]

Jestem skromnym półelfem, więc proszę o wykreślenie tego "Mistrz" .... jeśli łaska... (?)

01.06.2002
18:53
[53]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

dobrze, jeśli będę zakładała wątek, to uczynię jak nakazujesz, panie. I wybacz proszę, żem tak nieroztropnie zażartowała przy pisaniu tego intro. Znowu przepraszam. Muszę popracować nad odbudową swego ego.

01.06.2002
18:57
smile
[54]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Nie miałem zamiaru Cię niczym obrazić (jak zwykle zostałem, źle zrozumiany i nie zargumentowałem mej postawy). W moim poście nie wspomniałem nic o literaturze amerykańskiej. Chodzi mi oto, że amerykanie często zapominają, że ich przodkowie to emigrancji z Europy, w dodatku często byli to kryminaliści i purytanie (przepraszam, jeżeli pomyliłem nazwę tego odłamu religijnego, ale pamięć nie ta sama). Dzisiejsi amerykanie uważają, więc że ich korzenie pochodzą z rodowitych mieszkańców Ameryki, czyli chyba (tych nieszczęśnie nazwanych przez Kolumba) Indian. Następnym minusem, który u mnie mają obywatele tego kraju to poziom wiedzy o własnym kraju (jak można nie wiedzieć kim był Abraham Lincoln lub o co chodziło w wojnie secesyjnej) jak i zarówno poziom nauczania (jak powiedział jeden człowiek zdający tam maturę - podpisanie kartki było już połową sukcesu). Denerwuje mnie również ich podejście do mniejszości narodowych, pomimo równości praw panującej już od prawie półwiecza - nadal traktowani są oni jako ktoś niższego rzędu i dopiero od 10 lat widzi się jakąś zmianę w tym, choć postępującą bardzo powoli i często mająca sarkastyczny charakter (vide: gala Oscarów w tym roku). Kolejnym punktem mojego subiektywnego zdania o USA jest ich chęć pokzania własnej potęgi oraz mania do wprowadzania demokracji (a raczej kapitalizmu i otwierania nowych rynków dla siebie) w większości krajów oraz mieszanie się w nie swoje sprawy (np. Wietnam i operacja w Somalii) co często kończyło się pogorszeniem sytuacji tych państw - Wietnam. I co najgorsze przypomina mi politykę niektórych państw z pierwszej połowy XX wieku. Osobiście znam kilka osób, które zamieszkują Stany Zjednoczone Ameryki Północnej i nie mam do nich żadnych zastrzeżeń, są to ludzie jak każdy z nas, chociaż w większości są to emigrancji z Europy. Chciałbym zmienić ten wysoko stereotypowu wizerunek Amerykanów w moich oczach, ale codziennie utwierdzają mnie oni w nim (nawet ametykańska telewizja). :( Osobiście chciałem powiedzieć, ze wybrałbym kulturę lub literaturę angielską (co zamierzam zrobić o ile się tam dostanę), gdyż rozpiętość czasowa ich historii jest o wiele większa i zachacza o Mroczne Wieki i Średniowiecze, a co za tym idzie, jak wspomniałem, mity arturiańskie, które fascynują do dzisiaj i stanowią zagadkę czy król Artur i Robin Hood naprawdę istnieją. Poza tym nie spieszy mi się pisać magsitra na temat "Zastosowanie pakietów biurowych, a zmiana stopy procentowej na stopę oprocentowania międzybankowego rynku pieniężnego" bądź " Język programowania Visual Basic i jego wpływ na kształtowanie się tempa wzrostu produktu krajowego brutto w cenach rynkowych z wyeliminowaną amortyzacją". Znowu namieszałem w karczmie, więc przepraszam lub zapraszam... :) Vilya:: nie chciałem Cię zdenerować jedynie wyrazić moją, subiektywną opinię :)

01.06.2002
18:58
[55]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Hmm i może jeszcze ten utwór pewnych rebeliantów... Sleep Now in the Fire The world is my expense The cost of my desire Jesus blessed me with its future And I protect it with fire So raise your fists And march around Just dont take what you need Ill jail and bury those committed And smother the rest in greed Crawl with me into tomorrow Or Ill drag you to your grave Im deep inside your children Theyll betray you in my name Hey, Hey Sleep now in the fire Hey, Hey Sleep now in the fire The lie is my expense The scope of my desire The party blessed me with its future And I protect it with fire I am the Nina The Pinta The Santa Maria The noose and the rapist The fields overseer The agents of orange The priests of Hiroshima The cost of my desire Sleep now in the fire Hey, Hey Sleep now in the fire Hey, Hey Sleep now in the fire For its the end of history Its caged and frozen still There is no other pill to take So swallow the one That made you ill The Nina The Pinta The Santa Maria The noose and the rapist The fields overseer The agents of orange The priests of Hiroshima The cost of my desire Sleep now in the fire Yeaaaaaah Sleep now in the fire Sleep now in the fire Sleep now in the fire Sleep now in the fire

01.06.2002
18:59
[56]

hugo [ v4 ]

Vilya ==> ego? frugo ego, dlaczego dopiero teraz, dlaczego... nie dojdziesz... :)

01.06.2002
19:03
[57]

hugo [ v4 ]

Plose bardzo coś "klimatycznego": John Lennon - Imagine --------------------- Imagine there's no heaven It's easy if you try No hell below us Above us only sky Imagine all the people living for today... Imagine there's no countries It isnt hard to do Nothing to kill or die for No religion too Imagine all the people living life in peace... Imagine no possesions I wonder if you can No need for greed or hunger A brotherhood of man imane all the people Sharing all the world... You may say Im a dreamer but Im not the only one I hope some day you'll join us And the world will live as one

01.06.2002
19:04
[58]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kathulu ::: nie jestem aż taka nerwowa... :)) Oczywiście zgadzam się z Tobą, Amerykanie to niegodny uwagi naród, zadufani w sobie, głupi i ograniczeni. Tak jak Europejczycy. Nie generalizujmy, bo wszędzie na świecie są ludzie światli i ludzie ciemni, a na nasze nieszczęście ci drudzy są bardziej widoczni. Osobiście mam ogromny problem w kwestii wyboru specjalizacji, przecież muszę wybrać pod kątem swych sympatii, ale nie mogę zapomnieć o umiejętnościach. Dlatego nie porwałabym się np. na poezję Williama Blake'a, chociaż go uwielbiam, dlatego porzuciłam myśl o pisaniu pracy na temat Williama Faulknera czy Emily Dickinson...

01.06.2002
19:08
[59]

kathulu [ Generaďż˝ ]

hugo ----> ja też trochę w klimacie twojej piosenki i jako rewanż: Queen One Vision God works in mysterious ways) One man one goal one mission One heart one goal just one solution One flash of light yeah one god one vision One flesh one bone One true religion One voice one hope One real decision Wowowowo gimme one vision No wrong no right I'm gonna tell you there's no black and no white No blood no stain All we need is one world wide vision One flesh one bone One true religion One race one hope One real decision Wowowowo oh yeah oh yeah oh yeah I had a dream When I was young A dream of sweet illusion A glimpse of hope and unity And visions of one sweet union But a cold wind blows And a dark rain falls And in my heart it shows Look what they've done to my dreams So give me your hands Give me your hearts I'm ready There's only one direction One world one nation Yeah one vision No hate no fight Just excitation All through the night It's a celebration wowowowo yeah One one one one... One vision... One flesh one bone One true religion One voice one hope One real decision Gimme one light Gimme one hope Just gimme One man one man One bar one night One day hey hey Just gimme gimme gimme gimme Fried chicken

01.06.2002
19:10
smile
[60]

Mysza [ ]

Vilyo --> co do wizerunku pana hugo... Toż to najczystsza forma postindustrialno-informatycznego egzystencjonalizmu... jakże ważkie pytanie... jakież zwątpienie w logiczną budowę otaczającej rzeczywistości... i ta forma... krótkie proste pytanie... i rozwinięcie oparte na własnych doswiadczeniach... i to zawieszenie na końcu zdania... budzace niepokój, zmuszajace do odgadywania zamysłu autora... czy to nadal pytanie... czy już może stwierdzenie majace oparcie w doświadczeniu... moim zdaniem perełka... a Ty sie czepiasz... nieładnie...

01.06.2002
19:11
[61]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Niech będzie... :)

01.06.2002
19:12
[62]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

no nic, pora ukryć się w swej krypcie i czekać na ciemność... panom i paniom, poetom i prozaikom : Grafomania (chorobliwa potrzeba pisania książek) staje się zawsze masową epidemią, jeśli rozwój społeczeństwa spełnił trzy podstawowe warunki: 1/ wysoki stopień upowszechnienia dobrobytu, który umożliwia ludziom zajmowanie się czynnościami bezużytecznymi; 2/ wysoki stopień automatyzacji życia społecznego i płynące z niego powszechne osamotnienie jednostek; 3/ radykalny brak wielkich przemian społecznych w życiu narodu; (z tego punktu widzenia wydaje mi się znaczące, że we Francji, gdzie praktycznie nic się nie dzieje, procent pisarzy jest dwadzieścia jeden razy wyższy niż w Izraelu. Właśnie brak życiowych treści, ta pustka jest motorem, który zmusza do pisania.) Skutek wywiera także wpływ na przyczynę. Powszechna samotność wywołuje grafomanię, ale jednocześnie powszechna grafomania utwierdza i powiększa powszechną samotność. Wynalazek druku umożliwił niegdyś ludzkości wzajemne porozumiewanie się. W czasach powszechnej grafomanii pisanie książek uzyska odwrotny sens: każdy jest otoczony swymi literami jak ściana z luster, przez którą nie dochodzi żaden głos z zewnątrz. [Milan Kundera]

01.06.2002
19:12
[63]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Witajcie wieczorowa, choc wczesną jeszcze porą:) Tralala...beer 4 everyone! wkleje text jakze znanej wszystkim piosenki :-) May it be An evening star Shines down Upon you May it be When darkness falls Your heart Will be true You walk along a road Oh how far you are from home Mornië utúlië [Quenya: 'Darkness has come'] Believe and you Will find your way Mornië alantië [Quenya: 'Darkness has fallen'] A promise lives Within you now May it be The shadow's call Will fly away May it be A journey on To light the day When the night is all gone You may rise To find the sun Mornië utúlië [Quenya: 'Darkness has come'] Believe and you Will find your way Mornië alantië [Quenya: 'Darkness has fallen'] A promise lives Within you now A promise lives Within you now...

01.06.2002
19:15
[64]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Słodki Eru, czy nikt mi już nigdy nie powie miłego słowa? Nawet Mysza mnie okrzyczał. Sama jestem sobie winna, no cóż. A tak chciałam, by wszystko było po staremu... :(

01.06.2002
19:16
[65]

hugo [ v4 ]

Pelle ==> od razu widzę ten piękny krajobraz z lotu ptaka, na tle którego malują się niewyraźne hobbickie sylwetki...

01.06.2002
19:18
[66]

hugo [ v4 ]

Vilya ==> [no comment...]

01.06.2002
19:20
[67]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: ==> Czy ktoś widział kiedyś kwiat paproci?

01.06.2002
19:23
[68]

hugo [ v4 ]

Vilya ==> a znasz może zespół Blind Guardian? polecam wszystkim ten kawałek:

01.06.2002
19:23
[69]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

ej ludzie i Elfowie nie klocic sie tutaj:P! Mysle ze Speaking poszedl mi niezle, wiec jestem dzis spokojna i oddaje sie blogeimu lenistwu przez Listeningiem...:p

01.06.2002
19:25
[70]

Mysza [ ]

Vilyo --> a gdzie ja krzyczałem ? a ikonki z boku posta nie zauwazyłaś ? ...no nie przesadzaj... dlaczego dopatrujesz się wszędzie rzeczy, których nie ma... czyli Twego wyimaginowanego przekonania, że nikt Cię nie lubi...

01.06.2002
19:26
[71]

hugo [ v4 ]

Pelle== > jak to? przecież musisz Readingować!

01.06.2002
19:26
[72]

hugo [ v4 ]

Mysza ==> to się nazywa "kompleks"

01.06.2002
19:28
[73]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

hugo-->Tak Trubadurze, na razie Readinguję forum;) a potem idę "Seeowac" kawalek LoTR, ktorego nie zdazylam skonczyc tydzien temu... co slychac poza tym ludzie:)? I Elfowie?

01.06.2002
19:30
[74]

hugo [ v4 ]

Vilya ==> oczywiście nie mówię tu o tym że ktoś ma kompleks, ja tylko objaśniłem i uzupałniłem wypowiedź Myszy. Bez urazy... nie chcę tu nikogo obrażać... lepiej napijmty się wszyscy na zgodę!

01.06.2002
19:32
smile
[75]

hugo [ v4 ]

Pelle ==> coż słychać? a no karczam zaczyna się powoli zamieniać w stek pomówień i niedomówień.. niestety nie wiem jak mogę temu zapobiec, jak widzisz sam dałem się wciągnąć w jakieś niesnaski...

01.06.2002
19:34
[76]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

hugo-->WLasnie widze i glowie sie jakby sytuacje zalagodzic...:/ moze jakis neutralny temat?

01.06.2002
19:36
[77]

hugo [ v4 ]

Może nowy wątek? te z seri 13x są jakieś przeklęte... może to przez to 13?

01.06.2002
19:37
[78]

Mysza [ ]

To może o pogodzie porozmawiamy... :)))

01.06.2002
19:39
[79]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mysza-->Nieee to juz lepiej o roslinkach:P

01.06.2002
19:39
[80]

hugo [ v4 ]

ok! u mnie pada, i straszny wiart jest... og 15 stopni....

01.06.2002
19:42
[81]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Ja lubię róże i tulipany - białę róże i czerwone tulipany.

01.06.2002
19:42
[82]

Mysza [ ]

Magdo --> hmmm... o jakich roślinkach myślisz... bo mnie to słowo się jakoś tak kojarzy... :)))

01.06.2002
19:46
[83]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mysza-->No wiesz Mysza!:)))))

01.06.2002
19:52
[84]

Mysza [ ]

Magdo --> wiem... to jest nielegalne... :)))))

01.06.2002
19:54
[85]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Hmmm

01.06.2002
19:58
[86]

Mysza [ ]

Magdo --> naprawdę... u nas w Mordorze ziele fajkowe jest nielegalne... ponoć obniża zdolności bojowe i obniża wrodzoną orczą agresję... wyobrażasz sobie orków-pacyfistów ??? ...no tak... ja... :))))))

01.06.2002
20:00
[87]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mysza-->Toż to straszne! A nie myslales o porzuceniu sluzby mordorskiej? Moglabym Ci zalatwic ciepłą posadke w naszej Karczmie...:)

01.06.2002
20:03
[88]

Mysza [ ]

Magdo --> Tak byłoby najłatwiej i nie będę ukrywał, że najprzyjemniej... ale kto wtedy byłby waszymi oczyma i uszami w Mordorze... ????

01.06.2002
20:05
[89]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mysza-->Kurcze tego nie wzielam pod uwage:( ale zawsze mozna kogos poswiecic i zrobic z niego agenta...Gollum? Gollum? Chodz do mnie maleńki...:)

01.06.2002
20:11
[90]

Mysza [ ]

Magdo --> na Golluma za bardzo bym nie stawiał... skubaniec sprzeda się pierwszej lepszej osobie za cokolwiek do jedzenia... chociaż... po karczmianym wikcie maluch pewnie bardziej wybredny sie zrobił... ale on może tylko podsłuchiwać i podpatrywać... a ja mam wiadomości z pierwszej niemalże ręki... < szeptem > bo widzisz, urodziłem się w tej samej jaskini co Grishnak... prawie jednocześnie...

01.06.2002
20:15
[91]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mysza-->Jestem pod wrazeniem! A powiesz nam co teraz dzieje sie w Mordorze? O czym siły zła rozprawiają? I gdzie podziewa się Grishnak? ja zaraz lece Lothlórien i dalej sobie obejrzec:P bede nocą z Łazikiem.

01.06.2002
20:15
[92]

hugo [ v4 ]

Dobra, postanowiłem się "ujawnić", jak wszyscy to wszyscy... zdjęcie sprzed roku i w krótkich włosach Tylko [rzoszę bez komentarzy :))))

01.06.2002
20:17
[93]

Mysza [ ]

No cóż... niestety muszę uciekać... mam milutkie spotkanko... może wpadnę jeszcze nocą... bywajcie...

01.06.2002
20:19
[94]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

hugo--> [Uau, ale przystojniak...!-Wyszeptała Elfka i zniknęła za drzwiami wyjsciowymi Karczmy...]

01.06.2002
20:46
[95]

hugo [ v4 ]

Taaa... przystojniak a wszyscy wyszli... :(

01.06.2002
21:01
[96]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Kwaitki, kwiatki, kwiatki ...:) Powiedział mały, zielony potworek i wsłuchał się w nowo zdobyłe Deep Purple "Big in Japan".

01.06.2002
21:35
[97]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Dobry wieczor!:) Wlasnie skonczylam ogladac xx raz LoTR-a:) co tak pusto w Karczmie?

01.06.2002
21:36
[98]

kathulu [ Generaďż˝ ]

mmm, ja jestem właśnie zdobywam "Black Sabbath" - The best of :)

01.06.2002
21:37
[99]

hugo [ v4 ]

Wpadam i mówie: DOBRANOC! Miłych snów!

01.06.2002
21:38
[100]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Return from oblivion... Embraced by the flames I fell down, I fell in desperate anger Into those nameless deeps Out of time, out of any apprehension Through black paths of Khazad-dum Through my own fear, I've tried to find a way out I felt the cold breathe of doom In darkness, blind, I followed the enemy of mine Storm and haze wreathed the mountain As we left the bottom level of the world On Celebdil, I gave out all my powers And defeated magic of the Balrog's soul Then the dark arose in my mind I wondered out of reality Each day was like one Ard's age And all stars twinkled in my eyes Naked and forgotten, I've been sent back to life So found me Gwaihir, He took my body and flew away...

01.06.2002
21:42
[101]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Nowa czesc! Follow the Ring Bearer------->

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.