--> Archiwum Forum
Azzie [ Senator ]
Polacy to ZLODZIEJE...???
No dobra. Nowy watek. Ci co chca pobluzgac sobie na mnie prosze na lewo, reszta prosze na prawo :)
Osoby przejawiajace choc szczatkowa inteligencje i chcace ja zaprezentowac proszone sa o zapoznanie sie z poprzednim watkiem, link ponizej. Reszta moze bluzgac bez czytania poprzednich wypowiedzi :)
Azzie [ Senator ]
Powtorze naistotniejsza czesc zeby przynajmniej niektorzy wiedzieli o co biega :) ------------------------------------- Polskie zlodziejstwo jest tak popularne i pospolite ze prawie nie zwracamy uwagi na to zjawisko... Nic dziwnego, po tylu latach komuny, "wszystko jest wspolne czyli moge sobie to wziac"... Niedawno przy okazji budowy ronda przesadzono kilka drzew w inne miejsca. Nastepnego dnia przyjechala ciezarowka i wysypala kolo tych drzew kilka gorek ziemi, o ile dobrze sie znam na ziemi to to byl czarnoziem pomieszany ze sciolka. Gorki mialy poczekac do poniedzialku az przyjda robotnicy i je rownomiernie rozprowadza wokolo drzewek. Tak sie skladalo ze przez weekend czesto tamtedy przechodzilem i widzialem jak przychodzily rozni ludzie "pozyczyc" sobie troche ziemi do kwiatkow... Jedna torbe czy dwie, nikt nie zauwazy... Do poniedzialku zostalo tylko polowe... Dobrze ze az tyle w tym kraju zlodzieji. Dzis rano po raz kolejny przechodzilem kolo tej samej budowy. Robotnicy zdjecli kawalek chodnika i takie eleganckie kostki brukowe ulozyli na kupie obok... Idac do pracy widzialem starszego pana ktory sciskajac w objeciach reklamowke podpieprzal po kilka kostek... Nigdy tak nie robiliscie? A czy zdazylo sie Wam drukowac jakies kilkudziesieciostronicowe dokumenty w pracy, dla samego siebie? W pracy bo po co marnowac kartki/toner/tusz w domu? Nie braliscie nigdy oloweczka, dlugopisu czy bloczka karteczek z magazynu (bo po co kupowac skoro w pracy lezy?) Nie kserowaliscie nigdy w pracy prywatnych dokumentow zgodnie z zasada mam w pracy ksero czyli moge kserowac wszystko za darmo? Itd itp... Czy takie dzialanie to nie jest wlasnie okradanie firmy w ktorej sie pracuje? Bo przeciez ktos za to placic musi... Nic dziwnego zatem ze tak trudno u nas wyplenic piractwo, drobnych zlodziejaszkow czy tez dresikow napadajacych na malolaty...
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
I co wy tu chcecie dowiesc, ze polacy sa zlodiejami a takiego, zlodziejem nie jetem i zadngo ni znam, tyle ptraficie zlodziejstwo jest wszedzie niema ruznic w jakim kerju wyspie czy ktj wie gdzie. Powiesz mi w niemcach niem, to ze nie widzi to nieznaczy ze niema, w USa cie okradna w bialy dzien nawet niekaniesz sie kiedy, a co zrobic zeby nie bylo wprowadzic kare smierci i zaostrzyc wyroki, chocby tego nie stosowac ale na postrach.
LoBo_KTJ [ Pretorianin ]
soory, za bledy mam migrene i niespalem od kilkunastu godzin, jeszcze raz przezparzsam all
Lim [ Senator ]
LoBo---> padłeś na klawkę jak pisałeś tego posta? OK. nikt nie jest doskonały...dobranocka :)
Deser [ neurodeser ]
Azzie - masz jakiś długopis ? :)))) Jak się po długich bojach wpisałem celem rozładowania :) to Ty sobie nowy założyłeś wątek :)))) Chyba jutro pojade do pracy wymienić ten dlugopis :)
Werter [ 1488 ]
Azzie --> Nie uwazam, ze kserowanie sobie jakichs dokumentow w pracy przyczynia sie do wzrostu demoralizacji spoleczenstwa, a co za tym idzie i liczby przestepstw (bo padaly tutaj takie slowa jak ,,kradziez'' czy ,,korupcja''). Wracajac do kserowania i pozyczania np. przyborow pismienniczych. Pracodawcy nie maja nic przeciwko temu, bo nikomu to nie szkodzi, a jezeli maja, to bardzo prosto takie praktyki wyplenic. Tam gdzie takie sytuacje maja miejsce pracodawcy po prostu przymykaja na to oko. (chyba, ze masz w zanadrzu jakas teorie o ogolnopolskiej organizacji zlodzieji papieru i olowkow;) Co do innych nacji, to kradna tak samo, niekiedy mniej, niekiedy wiecej, ale to zalezy gdzie. W kraju gdzie kazdy zarabia n-razy wiecej niz w Polsce nikt nie wybije szyby w samochodzie zeby ukrasc lezacego na siedzeniu walkmana, bo moze go bez problemu kupic w sklepie. Tak samo moze skserowac kilkadziesiat stron potrzebnych mu bardzo dokumentow. U nas jest to spory wydatek, wiec czesc osob zaczyna kombinowac.
tymczasowy11206 [ Junior ]
A moze nas nie interesuja wszyscy? Liczy sie to jacy my jestesmy, a z tym niestety nie jest najlepiej. Moze warto sie zastanowic czy chwalac sie z tego, ze kolejny raz udalo sie sciagnac na klasowce (swoja droga na Zachodzie jest to ostro pietnowane) lub ze jazda bez biletu jest oplacalna, bo prawdopdobienstwo spotkania kanara jest male, a jesli juz to zawsze mozna mu dac w lape i i tak wyjdzie taniej, jest sie z czym chwalic?! Bo przeciez i tak wszyscy za to zaplaca np. wyzszymi podatkami (jak nie jednymi, od ktorych tez sie wymigaja to innymi) albo tym, ze ktos kto od malego oszukiwal, zostanie wybrany do rzadzenia tym krajem i albo sam albo przez kolegow orznie go (i tych, ktorzy go tak madrze wybrali, a ktorych ma w d****) juz tym razem na grube miliony.
Werter [ 1488 ]
Crafty ---> Rzeczywiscie sciaganie na klasowce musi miec ogromny wplyw na rozwoj naszej psychiki:) A co do kasowania biletow, musze przyznac, ze ceny ww sa smieszne. Ostatnio bylem zmuszony jezdzic srodkami lokomocji miejskiej i sory winetu - 2.3zl za jeden przejazd to ponad moja kieszen. Na szczescie na codzien chodze pieszo. Slyszalem, ze w ceny biletow wliczaja tych co jezdza bez wymaganych papierkow (ponoc jest to 70% ceny biletu, nie wiem czy to prawda), wystarczylo by spuscic z ceny te 70% i napewno wiekszosc osob by bilety kasowala. Ale to tak Off Topic;) A Zachod to rzeczywiscie znakomity wzor do nasladowania:> (Ktos kto tak twierdzi ow Zachod widzial chyba tylko w TV)
LooZ^ [ be free like a bird ]
btw topica : i pijaki... i zlodzieje jeszcze... i pijaki... Pozdrowienia dla mojego idola ! Azzie koooochamy cie ! :)
Azzie [ Senator ]
O nawet moj exnajwiekszy wielbiciel sie pojawil :) Sorry LooZ^ ale mam wrazenie ze teraz moim najwiekszym wielbicielem zostal Capt.Krzysztof ;) No coz ja bylem na Zachodzie i jakos cholera troche inaczej to wygladalo... Zwykle miasteczko przy granicy belgijsko-holenderskiej Bree: zapadla dziura ale przy pierwszym lepszym miasteczku z Polski wyglada jak dzielnica ekskluzywnych rezydencji. Co mnie najbardziej zdziwilo to porzadek i zadbanie. Wiekszosc podworek to calkiem ladne ogrody, a tam gdzie kwiatow itp nie bylo, to byla ladnie skoszona trawa. Spojrzcie na podworka w Polsce: jakis rdzewiejacy wrak, chwasty na 1.5 m, pelno smieci, rozwalajacy sie plot... Tak wyglada co drugie gospodarstwo we wsiach czy malych miasteczkach w Polsce. Nie mowcie mi ze to przez mniejsza ilosc pieniedzy. Zeby skosic czy wyrwac chwasty nie trzeba zarabiac milionow, tak samo jak zeby pozbierac smiecie czy przybyic deski do plotu. Ale po co? W tym kraju nikomu sie nie chce o nic dbac... Po prostu taka mentalnosc. Polska mentalnosc... Ta mentalnosc objawia sie we wszystkich dziedzinach zycia: w pozyczaniu z biura, w smieceniu na ulicach, w jezdzie bez biletu, w korupcji, w zulach i dresach na ulicy, w kiepskiej kondycji gospodarczej kraju. Wszyscy lubia zwalac wine na politykow ale tak jak pisalem wczesniej: politycy sa tacy na jakich zasluzylismy... Wszyscy kradna to czemu politycy maja tego nie robic?
griz636 [ Jimmi ]
ale za to w polsce są najładniejsze dziewczyny!!
Azzie [ Senator ]
Werter: Nie wiem w jakiej miejscowosci mieszkasz ale w Warszawie jest system biletow okresowych, kilkugodzinnych, kilkudniowych, miesiecznych. I nie mow mi prosze ze nie stac Cie na zaplacenie 2,30 za przejazd... W takim razie pewnie nie stac Cie takze na jedzenie, ubranie, mieszkanie? To skad masz internet? :) A ze Zachod nie jest wzorem do nasladowania moga mowic tylko ci co nie byli np na Wschodzie :) Pazuzu: Odwolywalem sie w tamtej wypowiedzi do posta Crafty'ego z 00:10. Ale tak, wiekszosc ludzi (kazdej narodowosci) to niestety osoby ktore wydaja sie uzywac organu pomiedzy uszami rzadko lub wogole. Nie zdolni do ogarniecia szerszej perspektywy, refleksji, myslenia... Ale to juz inna sprawa.
Azzie [ Senator ]
Ooo tak griz636 ;) Siedzialem dluzszy czas w Belgi i na pewno bym tam sie nie przeprowadzil :) Najwazniejsze 3 rzeczy do zycia sa tam fatalne: 1. dziewczyny 2. piwo 3. jedzenie
specjalista [ Generaďż˝ ]
właśnie jakieś skurwele wybili mi szybe i rąbnęli radio
Rintintin [ Konsul ]
Nowy watek to moge cos napisac hehe
Rintintin [ Konsul ]
Azzie co sie uczepiles tych polakow ? o jakis drzewkach kadasz a moze ktos cie skrojil ? LOL ty lamo :-)
Capt. Krzysztow [ Kapitan Gwiezdnej Floty ]
Dla Azziego każdy Polak jest złodziejem, a zwłasza ten, który się tgo wypiera! To już najwięszy złodziej, bo przecież tylko winny się tłumaczy. To znaczy, że Azzie sobie pluje każdemy Polakowi w oczy, ma nas wszystkich w dupie, wszystkich nas tu obraża, a jak ktoś powie "nieprawda!!" to już jest bardzo zły. Azzie, jesteś niedowartościowanym dzieckiem, które tworząc takie wątki chce na siebie zwrócić uwagę.
Gofcio [ Centurion ]
No cóż wypada być poważnym. To tak, należe do tych 'nie inteligentnych' którzy wspępnie i ogólnikowo przeczytali ten wątek i nie widzą powodu żeby tracić czas na czytanie postów w lekko debilnym wątku. Tak troche poczytałem, większość pominąłem troche się pośmiałem. No i cóż widze gościa który napisał kontrowersyjny wątek"Polacy to ZLODZIEJE...???" No fajnie, teza jest,ok! Pare argumentów, no też. Sorry,ale mi się nie nudzi. To tak, nie będe się powtarzał.Ok, argumentacja. Mamy w polsce złodzieji to jest zrożony problem społeczny(mentalność, sytuacja ekonomiczna). Kradną wszędzie i wszystko, jak wszędzie. Ale jak by nie spojrzeć przestemczość spada. Problem istnieje i coś z tym powinno się robić. A co do Leppera(coś tam było) to jestem za tym żeby tacy ludzie byli na arenie politycznej, w tedy coś się dzieje, ale głosy nie oddał bym na niego. Myśle, że pisze w miare sęsownie.
Khe [ terrorysta lodówkowy ]
wszędzie są złodzieje, ale nie każdy nim jest więc czemu "Polacy to złodzieje"?. Przykład że inni też kradną :) : weź np. takie ruskie wojsko - i wszystko jasne :) tam nawet generałowie kradną. W każdym kraju są złodzieje, w jednym mniej w innym więcej. A u nas było by ich mniej gdyby ludzie nie przymykali no to oko, czemu widząc kradzież nikt nie reaguje? (no dobra nieliczni reagują)
Dabster [ Byle do przodu... ]
Z Polakami jest tak samo jak z Ruskami. Nie wszyscy ruscy pija a uwaza sie ich narod za pijakow. Nie wszyscy polacy kradna a uwaza sie ich za zlodzieji. Za granica takie zdanie jest rozpowszechnione. Dwa lata temu bedac w Hiszpanii sam bylem swiadkiem jak polska wycieczka wynosi polowe towaru z supermarketu nie placac za nia: maka do koszyka, 4 czekolady za pazuche, makaron do koszyka, szampon za pazuche... itd. W tym supermarkecie nie bylo kamer ani "bramek" co nasi rodacy z radoscia wykorzystywali. Jednoczesnie brak zabezpieczen w tym sklepie udowodnil jak porzadnym narodem sa Hiszpanie. Jestem pewien, ze zadem z nich nie pomyslalby nawet o nie placeniu (sa wyjatki oczywiscie, u nas tymi wyjatkami sa ci ktorzy placa :().
Michmax [ ------ ]
Dabster---> Byłem w Belgii i tam np. każdy belgijczyk jak ma wykupioną godzinę na basenie i chce jeszcze pływać to wychodzi dopłaca i wraca pływać, chociaż wcale nie musi wychodzić bo nikt tego nie sprawdza. Co do tego że ludzi mówią że w Rosji piją, w Polsce kradną, to chyba takie powszechne zachodnie stereotypy. A np. jak Rosjanie jadą do Niemiec czy Francji to wolą płynąć promem i jechać przez Niemcy niż przejeżdżać przez Polskę, bo się boją że ich napadną albo okradną u nas. W sumie jest w tym trochę prawdy, bo mojemu staremu zakosili w Wa-wie Toyotę którą zostawił na 3 minuty. No genaralnie wszyscy mówią że Polacy to złodzieje.
Johann [ Pretorianin ]
A stereotypy, nawet jak sa krzywdzace, to skads sie biora, i pretensje, ze nas uwazaja za zlodziei, to mozemy miec juz tylko do siebie samych... Zreszta u mnie tez ostatnio brukowali kostka droge, i usypali taaaka halde ziemi na podklad... a tu sobie nagle podjezdza jakis dziadyga samochodzikiem, wyciaga wiaderko i lopatke, i dalej laduje sobie ziemie do ogrodka... Stalismy z kumplem na tarasie, i kumpel trak sie zapienil, ze zeszlismy do dziadka i kazalismy mu to wysypac z powrotem, az musialem powstrzymywac, zeby sie krew nie polala.. LOL :)
Speed_ [ WRC DRIVER ]
ZLODZIEJSTO JEST W KAZDYM KRAJU, NIE TYLKO W POLSCE JAK POLACY SA ZLODZIEJAMI TO WE FRANCJI WYCHODZAC Z DOMU ZOSTAWILBYS DRZWI NA OSCIERZ OTWART ??
pasterka [ Paranoid Android ]
Speed --> nie wiem jak we Francji, ale w Irlandii tak ludzie robią....
Speed_ [ WRC DRIVER ]
To sie wyprowadz jak ci sie nie podoba do irlandii.
Login1 [ Junior ]
Coś tam cośtam nazywa się irish
pasterka [ Paranoid Android ]
speed --> po prostu stwierdzilam fakt....
Power [ Konsul ]
Ja niewidze problemu.... skoro wszyscy uwazają Polaków za złodzieji to nienalezy ich wyprowadzać z błędu. Takie stereotypy istniały od zawsze i niewiele mozna z tym zrobić ;))) jak np : Rosjanin = alkoholik Zyd = kombinator, naciągacz, przyczyna wszelkiego złą na świecie ;)) Polak = złodziej Anglik = snob Amerykanin = niedouczony debil wiezący ze na galach wrestlingu zawodnicy tłuką sie naprawde ;)))) itp.
Speed_ [ WRC DRIVER ]
------->pasterka-ok sory przesadzielm ma zly dzien
Werter [ 1488 ]
Azzie ---> No popatrz, u mnie nie ma biletow okresowych, a za dostep do Internetu place bardzo malo, uroki rozleglej sieci lokalnej i stalego lacza. Mam nadzieje, ze zaspokoilem twoja ciekawosc w tym wzgledzie. Na Wschodzie bylem, ale nie bede drazyl tematu, skoro o Polsce masz opinie jaka masz, to wole nie wiedziec co myslisz o wschodnich sasiadach. Co do Zachodu, jest tak samo, ale tego nie widac. Jasne, w Finlandii czy Norwegii ogolowi zyje sie znakomicie, ale juz Niemcy czy Anglia nie jest miejscem sielanki, tam tez sa brudne i zapuszczone dzielnice, ludzie sa biedni i tak samo kradna, a wieczorem na ulice wychodza tylko samobojcy, albo przestepcy;) Fakt jest taki, ze jezeli ludziom zyje sie lepiej (Sa w stanie zaspokoic swoje podstawowe potrzeby materialne), to zaczynaja dbac o swoje otoczenie. Jezeli zyje sie zle, to nikt nie zawraca sobie dupy koszeniem trawy, zeby twoich oczet nie razil widok chwastow. A zlodziejstwo nie jest powodowane jakimis nawykami wyniesionymi z socjalizmu, ze "wszystko jest wspolne", wiekszej bzdury nie slyszalem. Jest powodowane zawiscia i checia posiadania - "jego stac na fajny samochod, mnie nie". Jezeli kogos stac na dany przedmiot to nigdy go nie ukradnie, przynajmniej nie ukradnie powodowany checia posiadania. Mozna powiedziec - oszczedzaj, odkladaj kazdy grosz, to wkoncu kupisz np. gre komputerowa. Tez bzdura, czlowiek ma rozne potrzeby, to pojsc gdzies ze znajomymi, to kupic jakas gazete etc. etc. Zawsze znajda sie wydatki, czesc osob bedzie dzielnie ciulala grosz do grosza, czesc zacznie kombinowac. To nie jest mentalnosc Polaka, ale kazdego czlowieka. Inny fakt, ze czesc ludzi, np. tych zyjacych w bogatszych krajach nigdy nie musiala kombinowac, tak samo sa tacy ludzie w Polsce. Oni sa najglosniejsi w takich kwestiach, ale to nic niezwyklego, kiedy sie wszystko ma, to trudno zrozumiec ludzi, ktorzy maja malo albo wcale.
Lipton [ 101st Airborne ]
Azzie--> Masz moje pelne poparcie w tej sprawie:)))
Lord Vafel [ Legionista ]
Że Polak złodziej- to jest stereotyp. Jest też nim Polak chlejący cały czas wódę i leń. Cóż jeśli jest takich ludzi kilku, kilkudziesięćiu, kilkuset ,czy nawet kilka tysięcy to nie znaczy, że 39 milionów. My za zadanie mamy nie tworzyć tego stereotypu. A Polacy mają wiele pięknych cech (np. gościnność).
Deser [ neurodeser ]
<---- Werter
Deser [ neurodeser ]
Co do złodzieji to się okaże. Jestem trzy godziny po wypadku i właśnie wróciłem ze szpitala. Autko zabrała policja bo nas zabrała karetka. Zostało tam radio, trochę kaset i inne drobiazgi. Zobaczymy co się ostanie. Mi nic nie jest oprócz tego, że moge straszyć przechodniów twarzą, koleżanka zostala na jakieś trzy dni :( ale nic mi nie powiedzieli. Miala gorzej bo kierowala :( Ja tylko w szybe poleciałem, a ona jeszcze nogę zalatwiła :( Na wypadek pytań - byliśmy na głównej i prędkość ok 60 - 70, a on sobie z boczku wyjechał jakieś kilkanaście metrów przed nami :( Sorry, że się rozpisałem ale pomimo zastrzyku mnie nosi :( A w sumie to ciekawe czy policja zabezpieczy auto czy coś wsiąknie ? Jak się to skończy to może napiszę.
koqu [ forget-me-not ]
Co do tematu,to zalezy kto jest zlllodziejem...
Bzyk [ Offensive ]
Deser >> o jeju.... i to w dzień dziecka taka tragedia :( Mam nadzieję, że nie będzie żadnych komplikacji no i że nie była to Twoja wina.
Deser [ neurodeser ]
Bzyk - ja komplikacji nie mam, co do koleżanki to czekam na info. Nie była nasza wina bo pisałem, że byliśmy na głównej i prędkość żadna, tylko z piętnastu metrów to nawet ja bym nic nie zrobił a byłem pasażerem.
wysiu [ ]
Deser --> Powodzenia Tobie i Twojej kolezance... Debile na drodze sie zdarzaja... Btw. Jakim wozem jechaliscie wy i ten drugi gosciu? PS. Jakis tydzien temu slyszalem historie: kolezanki mama wyszla za Niemca, i jak kiedys byl w Polsce, to mu ukradli merca - na szczescie policja (czeska) go znalazla jak przekraczal granice (polsko-czeską...), i wezwali wlasciciela po odbiór, ale on sobie zarzyczyl, zeby mu ten woz odstawili do Monachium (u nich to nie ma sprawy..:) ). Ale co sie okazalo - jeszcze jak ogladal ten woz na granicy, to bylo tam np. radio, a po odstawieniu przez gliniazy - juz go nie bylo...:)) A woz byl caly czas w rekach niemieckiej policji...:) Wniosek pierwszy - Niemcy to tez zlodzieje;) Wniosek drugi - nie spodziewaj sie zbyt wiele znalezc w tym aucie...;)))
Deser [ neurodeser ]
wysiu - auto nie moje :( To było Tico, a koleś jechał Bmką (wiadomo jaki wynik ? Nadgnietliśmy mu nadkole) Ważniejszy był szpital niż ratowanie paru drobiazgów bo krew się lała :( A co ona znajdzie w autku ? Cholera wie :( Wkurzony jestem bo robiła mi uprzejmość i podrzucała bliżej domu :(
Insect [ Pretorianin ]
Ja o tym wszystkm myśle tak... => Są ludzie i parapety....W tych słowach jest umieszczona cała prawda o złodziejaszkach i "normalnych" ludziach.....Niestety to jest przykra prawda....
Vein [ Sannin ]
wetter - popieram deser -wspolczuje, heh ja wiem jak sie czlowiek czuje po wypadku, mialem 1 motocyklowy, glowa w galaz przywalilem i zlamalem palec (kciuk) w stawie, i raz mnie kiedy mialem 6 lat pogryzl rottwailer, w tym 2 przypadku przezylem szok a w pierwszym chyba tesh bo nie czulem bul i niewiem czy nie stracilem przytomnosci
wysiu [ ]
Deser --> Beemka... no tak...;) Tak sie wlasnie zastanawialem, czy to byl 'dziadzio' (bo mowiles 'on', czyli nie kobieta;) ), czy jakis debil w beemce..:)
Deser [ neurodeser ]
Mam złe zdanie o Bmkach bo moja kuzynka z Niemiec zabiła się w wypadku z Bmka kilka lat temu :( (jechała Meganem). A ten kierowca to był tak młody, że ach. Zbladł jak paier jak zobaczył w jakim jesteśmy stanie, bo krew się lała ale na szczęśćie tylko to powierzchowne były. Głowę mi prześwitlili i puścili, koleżanka zostala i trzy dni podobno ma leżeć (czyli coś jest tylko nie jestem rodziną więc zostałem pogoniony :( zwłaszcza, że kilkadziesiąt osób w kolejce było) I chyba tyle. Zastrzyk dostałem wiec panuję jakoś nad sobą ale i tak mnie nosi :(
Vein [ Sannin ]
heh niestety niektoozy ludzie nie powinni miec samochodow albo powinni zdac NORMALNIE prawko a nie dawac w lape (jak napewno zrobil ten chlopak)