GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

George R.R. Martin i nie tylko - wielcy pisarze fantasy i SF cz. CXLIV

22.03.2006
15:59
[1]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

George R.R. Martin i nie tylko - wielcy pisarze fantasy i SF cz. CXLIV

W tym wątku rozmawiamy o pisarzach fantasy i s-f, choć zdarzają sie również przedstawiciele literatury pięknej. Jeśli czytałeś jakąś ciekawą ksiażkę - napisz o niej. Można też przeczytać coś ciekawego o komiksach. Integralną częścią są także dyskusje batalistyczno-militarne :)

Aha - prosze sie nie bać tego Martina w tytule ;-PPP

Wyniki głosowania na wątkowy kanon. Następna edycja w kwietniu 2006.


Fantasy:
1.Pratchett Terry – „Świat Dysku” (zarówno pojedyncze książki jak i cały cykl) – 22 głosy
2.Tolkien J.R.R. – „Władca pierścieni” - 21
3.Martin George R.R. – „Pieśń Lodu i Ognia” - 19
4.Erikson Steven – „Opowieści z Malazańskiej Księgi Poległych” – 17
4.Zelazny Roger – „Amber” - 17
6.Cook Glen – „Czarna Kompania” - 15
7.Howard Robert E. – „Conan” - 11
8.Dickson Gordon R. – „Smok i jerzy” - 9
8.Feist Raymond E. – „Wojna światów” - 9
10.Anderson Poul – „Trzy serca i trzy lwy” - 8
10.Cook Glen – „Detektyw Garrett” - 8
10.Mieville China – „Dworzec Perdido” – 8

SF:
1.Herbert Frank – „Diuna” – 20 głosów
2.Card Orson Scott – cykl „Ender” - 12
2.Dick Philip K. – „Ubik” - 12
4.Strugaccy Arkadij i Borys – „Piknik na skraju drogi” - 11
5.Asimov Isaac – „Fundacja/Roboty” - 9
6.Heinlein Robert – „Kawaleria kosmosu” - 8
7.Dick Philip K. – “Człowiek z Wysokiego Zamku” - 7
8.Harrison Harry – „Planeta śmierci” - 7
9.Niven Larry – „Pierścień” - 7
10.Adams Douglas – „Trylogia w pięciu częściach” – 6
10.Dick Philip K. – „Opowiadania” – 6
10.Haldeman Joe – „Wieczna wojna” – 6
10.Harrison Harry – „Stalowy Szczur” – 6

Polska fantastyka:
1.Sapkowski Andrzej – „Wiedźmin” – 25 głosów (9 dla samych opowiadań)
2.Zajdel Janusz A. – „Limes inferior” – 16
3.Kres Feliks W. – „Księga Całości” – 14
4.Piekara Jacek – „Mordimer Madderdin” – 11
5.Kossakowska Maja Lidia – „Obrońcy Królestwa”, „Siewca wiatru” – 8
5.Lem Stanisław – „Dzienniki gwiazdowe” - 8
5.Wiśniewski-Snerg Adam – „Robot” – 8
5.Zajdel Janusz A. – „Cylinder van Troffa” - 8
9.Lem Stanisław – „Solaris“ – 7
9.Pilipiuk Andrzej – „Kroniki Jakuba Wędrowycza” – 7
9.Sapkowski Andrzej – „Narrenturm” – 7

Inne (horror, komiks):
1.Bułhakow Michaił – „Mistrz i Małgorzata – 16 głosów
2.Orwell George – „Rok 1984” – 11
3.Rosiński Grzegorz, van Hamme Jean – „Thorgal” – 10
4.Carroll Jonathan – „Kraina Chichów” – 8
4.Gaiman Neil – “Sandman” – 8
4.Lovecraft H.P. – “Opowiadania” – 8
7.King Stephen – “To” – 7
7.Enis Garth, Villon Steve – “Kaznodzieja” – 7
9.Eco Umberto – “Imię róży” – 6
9.Mignola Mike – „Hellboy” – 6
9. King Stephen – “Mroczna wieża” – 6


Strony, które kazdy fantasta znać powinien:

Serwisy informacyjne:
- Katedra
- Gildia
- Valkiria
- Poltergeist
- Inny Świat
- Terra Fantastica
- Wrak (komiksy)
- Aleja komiksu
- Wielkie Archiwum Komiksu
Magazyny literackie:
- Esensja
- Avatarae
- Fahrenheit
Inne:
- netowa baza danych o książkach
- amatorskie filmy, mamy tam "swojego" człowieka czyli Garretta
- radio internetowe
- dla miłośników Steampunka
- bezpłatne ebooki wydawnictwa Baen
- recenzje i opisy
- recenzje i opisy
- historia zapoczątkowana w Feniksie
Strony czasopism:
- Nowa Fantastyka
- Science Fiction, Fantasy i Horror
- Locus
Strony pisarzy:
- strona autora z tytułu wątku.
- strona o cyklu Stevena Eriksona
- chyba nie trzeba przedstawiać
Grafiki:








Poprzednia część:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4841623&N=1

22.03.2006
16:04
[2]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Niewiasta kryjąca się przed goblinami(a może to orki? :P) jest autorstwa Clydea Caldwella.

Z ogłoszeń parafialnych - większość jest przeciwko podziale fantastyki polskiej na fantasy i sf. To raz. Dwa - padła propozycja oddzielenia komiksów. Proszę się ustosunkować :P Trzy - Polecanki - podałem propozycje, ze każdy moze zaznaczyć do 3 pozycji sród nominowanych, które pójdą do wyróżnionych, polecanych czy jak je zwać, jesli nie wejdą do kanonu.

22.03.2006
16:09
[3]

wuluk [ blind in darkness ]

Shadowmage --> Trzeba jej przyznac pani ze atrybuty ma na swoim miejscu :)

Co do polecanek - czy to sie przypadkiem za duza lista nie zrobi? Ale wydaje mi sie ze pomysl w zarysie jest dobry, tylko szczegoly...

22.03.2006
16:11
[4]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

wuluk - no właśnie, nie wiem czy to nie bedzie za duża lista. Bo na pewniaków to nikt tych "nominacji" marnować nie będzie. Ale na razie nie mam lepszego pomysłu.

22.03.2006
16:11
smile
[5]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Oooo, Shadow, w końcu całkiem miła dla oka grafika ;)

Jaka większość ???!!! Ja jestem za podziałem na polską SF i fantasy, komiksy też można oddzielić, czemu nie. Polecanki - zmieniłem zdaniem jestem przeciw ;)

22.03.2006
16:13
smile
[6]

Szenk [ Master of Blaster ]

Co do polecanek - ja tam umieszczę dwa rodzaje tytułów. Te, które nie zmieściły się w kanonie o mały włos, tzn. takie, które dużo osób czytało, ale zabrakło im paru punktów; oraz takie, o których z góry wiem, że mogło je czytać zbyt mało głosujących, aby miały jakieś szanse dostać się do kanonu, a chciałbym je w ten sposób zarekomendować.

Pomysł z oddzieleniem komiksu uważam za godny zastanowienia - wszak są komiksy fantasy, SF i horrory, jak i czysto fantastyczne. Czy znajdzie się jednak aż tyle "kanonicznych" komiksów?

22.03.2006
16:18
smile
[7]

wuluk [ blind in darkness ]

Yans --> Nie ma to jak konsekwencja, prawda? :P Ale osobny dzial dla komiksow moglby sie pojawic, czemu nie. Tylko przy 10 pozycjach w kanonie to kazda nominacja do niej trafi...

22.03.2006
16:42
smile
[8]

Cahir Mawr [ Centurion ]

Bach!!!

22.03.2006
16:48
[9]

Meghan (mph) [ Tarzana przez Tarzana ]

Jako pomysłodawczyni oddzielenia komiksów przypominam, że liczebność kanonu komiksowego wcale nie musi być równa 10. Np. 6 jest bardzo dobrą kandydatką :) Natomiast mam wrażenie, że komiksy w zeszłym roku zabrały sporo miejsc w kategorii "Inne", które to miejsca mogły być równie ciekawie obsadzone przez inne pozycje które odpadły, bo nie mają obrazków ;P

22.03.2006
17:32
[10]

zandarus [ Generaďż˝ ]

Jestem za utworzeniem oddzielnego kanonu komiksowego. Co do ilości pozycji, to niech analogicznie do pozostałych będzie to 10 tytułów. Bez problemu jestem w stanie podać tyle ważnych tytułów komiksowych.

22.03.2006
20:46
smile
[11]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Ja też byłabym za utworzeniem osobnego kanonu komiksowego. Czemu uznawać komiksy za mniej wartościowe niż cała reszta, o której można napisać lub przeczytać w wątku?
I nie miałabym problemu z wytypowaniem ciekawej i ważnej według mnie dziesiątki... i może nawet to zrobię, o ile zagłosuję ;) Wiem, wiem, Shadow znowu będzie na mnie wrzeszczał, ale ja dostaję wysypki od takich głosowań, bo zbyt wiele problemów sprawia mi wybranie określonej ilości pozycji, na które chcę oddać głos, a do tego zawsze o czymś zapominam i potem lista wcale nie jest miarodajna :)

22.03.2006
20:52
smile
[12]

artaban [ swamp thing ]

Krótko: podział polskich książek - przeciw, oddzielne komiksy - za, polecanki - przeciw, chaos się zrobi IMHO.

Dziś zacząłem "Dworzec Perdido". Jak się zepnę i pracodawca nie będzie przeszkadzał to jest szansa, że zdążę na niego zagłosować :)

22.03.2006
22:36
[13]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Jak już komiksy mają być odzielnie to powino być ich 10:) bez problemu sie tyle znajdzie:)

Dzisiejsza wizyta w antyklwariacie zakończyła sie nabyciem obu tomów "Lebowitza" autorstwa Millera:)

23.03.2006
07:01
smile
[14]

garrett [ realny nie realny ]

uwazam jak Artaban wyżej

i zepnij się, zepnij :)

23.03.2006
09:50
smile
[15]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Czytam obecnie najnowsze wydanie opowieści o Arivaldzie z Wybrzeża pt. "Ani słowa prawdy" Jacka Piekary. Czyli fantasy na wesoło ale bez popadania w jakieś wygięte skrajności. Takiej książki potrzebowałem - łatwa, lekka ale ciekawa i przyjemna. Czyta się naprawdę szybko i z dużą przyjemnością, humor niewymuszony, aczkolwiek często wywołujący pospolity wyszczerz zębisk, ciekawe pomysły, może nie super oryginalne ale wciagające i ogólnie lektura przy której można się świetnie zrelaksować. POLECAM !!!

Opis z Merlina

Żądne złota krasnoludy, okrutne elfy-ludojady, mroczni wiedźmiarze, czarodziejki i czarownice, wampiry, demony, potwory z innych wymiarów. Magia, intrygi i wielka Przygoda! Kiedy pomocy potrzebują ponętne czarodziejki, kiedy rusza wyprawa do Nowego Świata, kiedy zamek zostaje sterroryzowany przez okrutnego wampira, kiedy na horyzoncie widać złowrogie statki o dziobach w kształcie smoczych łbów, kiedy trzeba spenetrować tajemnicze królestwo wiedźmiarzy, kiedy krasnoludy żądają pomocy - wtedy właśnie do akcji wkracza czarodziej-samouk. Dawniej był sławnym najemnikiem i bardem. To na jego kolanach skonał krasnoludzki król Wszobrody, on walczył w Zgniłym Lesie i wyprowadził resztki krasnoludzkiej armii z bagien. Potem odziedziczył Księgę Czarów, kryształową kulę oraz różdżkę. Nie tylko poznał magię, ale też obwołał się magiem, a wkrótce stał się najsłynniejszym czarodziejem znanego świata. Pomogły mu w tym zaklęcia, a także ogromna inteligencja, wielka siła fizyczna, tony zdrowego rozsądku i prawy charakter. Wie jednak, że jeśli jego tajemnica się wyda, nic nie uratuje go przed karą z rąk innych czarodziejów.
ANI SŁOWA PRAWDY to dziesięć opowiadań o Arivaldzie z Wybrzeża. Magu, który wie, że bystry umysł i silne pięści są czasami ważniejsze od znajomości zaklęć.
Jacek Piekara - dziennikarz prasowy i radiowy, specjalista od gier komputerowych, pisarz znany przede wszystkim z trzytomowego cyklu opowiadań o Mordimerze Madderdinie - inkwizytorze z mrocznego, alternatywnego świata.

23.03.2006
11:51
[16]

eros [ elektrybałt ]

podział polskich książek - przeciw, oddzielne komiksy - przeciw, polecanki - za
Z tym, ze co do pktu trzeciego to jest ciezka sprawa jak to przeprowadzic. Nie wydaje mi sie zeby mialo sens dawac tam ksiazki, ktore sie prawie zalapaly do kanonu. Przeciez skoro zebraly na tyle glosow, to znaczy, ze jednak troche osob to przeczytalo, lub tez niektore czytaly, ale im sie nie spodobaly. Wg mnie ma to sens wtedy kiedy te ksiazki/autorzy sa stosunkowo malo znani nawet w naszym polswiatku...

23.03.2006
14:54
[17]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Dibbler-->tylko z teg co pamiętam, to "Dzikokonna" czy jak to się tam wzało, to nasanazstała przez syna Leibera i odbiega poziomem znacznie od "Kantyczki"

23.03.2006
14:55
smile
[18]

J0T [ Konsul ]

eros : półświatku ? ;) hehe

23.03.2006
15:14
smile
[19]

eros [ elektrybałt ]

J0T---> podmroku, swiata mroku, polmroku, nadprzestrzeni, podprzestrzeni, wymiaru x,y,z, Vanaheimu, Pohjoli, ile jeszcze okreslen mozna uzyc...

23.03.2006
16:03
smile
[20]

anen [ Clone Gaming Studios ]

Hej
Tak szukam jakis opini krytykow na temat Wojny Swiatow - filmach i ksizaki Herberta George.
Mozna powiedziec , iz znajduje czastkowe opinie krytykow , ale napewno jest ktos kto skupil sie nad tym tematem.

Czekam na odpowiedz :)

23.03.2006
20:26
[21]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Garść info:

1. Wydawnictwo Solaris opublikowało swoje zapowiedzi na drugi kwartał tego roku. Wśród książek, które niedługo trafią na nasz rynek, są między innymi powieści Mielke, Bułyczowa, Bestera czy Egana.
Pełna lista w rozwinięciu wiadomości.

KWIECIEŃ

Thomas R.P. Mielke - "Most w Awinionie" - powieść historyczna z elementami fantasy, rozgrywająca się w XIV wieku.
Kir Bułyczow - "Agent FK. Świątynia czarownic" - dwie krótkie powieści o przygodach agenta Floty Kosmicznej Bruce'a.
Kir Bułyczow - "Pieriestrojka w Wielkim Guslarze" - wznowienie ostatnich opowiadań guslarskich, jakie napisał Kir Bułyczow.


MAJ

Ted Chiang - "Historie Twojego Życia" - fenomenalny zbiór opowiadań, które zgarnęły łącznie 3 Nebule, Hugo, Locusa, Asimov's Award i SFinksa.
Alfred Bester - "Gwiazdy moim przeznaczeniem" - wznowienie w twardej oprawie kultowej powieści SF, absolutna klasyka i kanon światowej fantastyki. Lektura obowiązkowa.
John Crowley - "Aegipt" - pierwszy tom słynnej tetralogii, wychwalanaej pod niebiosa przez Andrzeja Sapkowskiego. Gratka dla miłośników wielkiej Literatury.


CZERWIEC

Thomas R.P. Mielke - "Róża z Awinionu" - drugi tom awiniońskiej trylogii Mielkego, templariusze, sekretne znaki, tajemnice...
Greg Egan - "Kwarantanna" - najwybitnieszjy współczesny zachodni autor hard SF, w jednej ze swoich najlepszych powieści.
Marianne de Pierres - "Pasożyt" - początek wspaniałej trylogii cyberpunkowej o przygodach Parrish Plessis.

2. Agencja Wydawnicza Runa zaprasza na spotkania autorskie i prelekcje z pisarzami publikowanymi w tym wydawnictwie. Odbędą się one w najbliższy weekend w ramach konwentu Pyrkon. W rozwinięciu pełna lista spotkań.

PIĄTEK, 24.03.2006

17.00-18.00 — Krzysztof Piskorski: panel dyskusyjny „Fantasy po Wiedźminie”
21.00-22.00 — Jacek Piekara: spotkanie autorskie


SOBOTA, 25.03.2006

10.00-11.00 — Krzysztof Piskorski: prelekcja „Imperium koczowników, czyli o ekspansji islamu”
16.00-17.00 — Krzysztof Piskorski: spotkanie autorskie
17.00-18.00 — Marcin Mortka: spotkanie autorskie
19.00-20.00 — Marcin Mortka: prelekcja „Życie na XVIII-wiecznych żaglowcach”


NIEDZIELA, 26.03.2006

11.00-12.00 — Krzysztof Piskorski: panel dyskusyjny „Generacja F?”

<Garrett - robisz coś w tym roku na Pyrkonie?>

3. Już jutro, 23 marca, będzie miała premiera najnowszej powieści Guya Gavriela Kaya pod tytułem "Lwy Al-Rassanu". Książka ukaże się nakładem wydawnictwa Mag. Będzie sobie liczyła 522 strony i można ją będzie nabyć za 35 zł.

Książka opowiada o konflikcie wynikającym ze współegzystencji trzech ras, żydów, chrześcijan i muzułman. Różnice w poglądach religijnych są powodem stałego utrzymywania napięcia polityczno-militarnego.
Na ich tle przedstawione są problemy ludzkiej jednostki, uwikłanej z jednej strony w trudne wybory wynikające z lojalności w stosunku do swojej tożsamości narodowej, a z drugiej w niepokoje wynikające z pragnienia swojego serca. Trudna miłość kobiety do przedstawicieli dwóch odmiennych kultur jest pretekstem do postawienia pytania o granice lojalności w stosunku do swojego narodu i próba odpowiedzi na pytanie, na jak dalekie ustępstwo można się zdobyć kosztem własnego, osobistego szczęścia. Czy miłość usprawiedliwia zdradę? I, czy lojalność w stosunku do swojego pochodzenia może doprowadzić do zdrady miłości?

Akcja powieści rozgrywa się w historycznej rzeczywistości XI wiecznej Europy, epoce schyłku imperium muzułmańskiego w fikcyjnym miejscu nazwanym w powieści Al.-Rassanem. Al-Rassan, w którym współistnieją trzy bardzo odmienne kultury, to kraj uwodzicielskiego piękna i pełnej przemocy historii. Pokój między chrześcijanami, muzułmanami i żydami jest trudno osiągalny i niepewny, podobnie jak wszechobecny cień, rozdzielający te narody, lecz zbliżający do siebie nadzwyczajne osoby. Na tle niezwykłych wydarzeń, które popychają Al.-Rassan na skraj wojny, obserwujemy losy Ammara ibn Khairana – poety, dyplomaty, żołnierza. Jego losy splatają się z Rodrigiem Belamonte, który jest doskonałym dowódcą wojskowym. Sercami obu mężczyzn zawładnęła Dżehana bet Iszak – doskonała lekarka i zmysłowa kobieta.


W przygotowaniu film na podstawie książki w reżyserii Edwarda Zwicka, twórcy „Ostatniego samuraja”. Twórcą scenariusza do filmu jest Vera Blasi.

4. W poniedziałek, 20 marca, zmarł na zawał serca w wieku 75 lat John Morressy. Był autorem ponad dwudziestu powieści, a w naszym kraju jest znany przede wszystkim z cyklu książek o czarodzieju Kedrigernie.

5. Na stronie Fabryki Słów pojawiła się zapowiedź oraz fragment kolejnej książki Andrzeja Pilipiuka o przygodach Jakuba Wędrowycza, pt. "Wieszać każdy może".

23.03.2006
20:52
[22]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Shadow==> Kupiłem obie za grosze:) A "Dzikonna" jest w sporej częsci napisana przez Millera seniora, który zmarł po napisaniu wiekszej części ksiażki.

23.03.2006
21:55
smile
[23]

anen [ Clone Gaming Studios ]

Bede tzw. Trolem :)
Czy dostane odpowiedz na moje pytanie :P
a tak na serio , to wieze ze ktos cos ma. Przeciez od Wojny Swiatow wszstko sie zaczelo ... :)

24.03.2006
00:44
[24]

Zyga [ Urpianin ]

Zaczęło się wszystko od Frankensteina :)
Potem były opowiadania E.A. Poe, Verne, i dopiero Wells (który zresztą przed Wojną światów napisał Wehikuł czasu) :)

24.03.2006
01:39
[25]

eros [ elektrybałt ]

Zyga---> Tak pozno? No nie, duzo wczesniej... :)
Wlasciwie "Wojna swiatow" to byly zaczatki podzwonnego fantastyki ;)

24.03.2006
07:37
[26]

garrett [ realny nie realny ]

Shadowmage --> robie, pomagam przy całym bloku programowym :)

24.03.2006
09:02
smile
[27]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

anen-->cóż, ja nc takiego na oczy nie widziałem, więc milczę :)

Garrett-->to brzmi dumnie :)

A w kwestii korzeni fantastyi - to pisarze i niektórzy krytycy twierdzą, że to najstarszy gatunek na ziemi - bo wywodzi się z bajań pierwotnych ludów. W takim świetle "Frankenstein" to młodziutkie dzieło :)

24.03.2006
09:25
smile
[28]

Yans [ Więzień Wieczności ]

anen ====> Rzuć okiem tutaj >>>> Poza tym polecam jeszcze Borroughsa i Gustawa Le Rouge - czas i klimaty marsjańskie podobne do Wellsa !

24.03.2006
09:34
[29]

pani_jola [ Generaďż˝ ]

Powiesc fantastyczna powstala w oswieceniu. Oczywscie, ze fantastyka sie opiera na mitach, legendach i bajaniach, ale jako taki zostal zaliczony wlasnie do epoki, ktora podalem. Romantyzm wyksztalcil powiesc grozy(horror), narodzila sie na spotkaniach u Byrona, ktory oglosil konkurs na najstraszniejszy utwor-wygrala Mary Shelley(poczatki czarnego romantyzmu), w Polsce reprezentowal go np. Seweryn Goszczynski (Zamek kaniowski).

24.03.2006
10:32
smile
[30]

anen [ Clone Gaming Studios ]

Dziekuje bractwu GOL'a :)
Niech wam Bog to w dzieciach wynagrodzi :P

24.03.2006
15:12
smile
[31]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Jakby ktoś planował zakupy w Zysku to proponuję przeczytać poniższe :



"Dnia 1 kwietnia 2006 wydawnictwo obchodzi dwunaste urodziny. Z tej okazji w tym i następnego dnia (czyli 1 i 2 kwietnia 2006) mamy dla naszych klientów następującą niespodziankę:
Każde złożone w tych dniach w naszej księgarni internetowej zamówienie na książki z tzw. "normalnej" oferty zostanie zrealizowane z 40% rabatem (promocja obejmuje wszystkie tytuły, czyli zarówno beletrystykę, jak i książki naukowe). Promocja obowiązuje tylko 1 i 2 kwietnia 2006, nie dotyczy ona pakietów oraz tytułów z działu "Okazje" (tzn. można kupić z 40 % rabatem tytuły wchodzące w skład pakietu, ale rabat liczony jest od ceny detalicznej tytułu, no i ów tytuł nie może pochodzić z działu "okazje""; rabaty (promocje) nie sumują się.

W czasie promocji obowiązują standardowe warunki opłat za przesyłkę i pobranie przy realizacji zamówień, czyli: przy zamówieniach poniżej 49,00 zł (czterdziestu dziewięciu złotych) doliczamy kwotę 8,00 zł (osiem złotych) na pokrycie części kosztów przesyłki i pobrania (dotyczy to też sytuacji, gdy zamawiana jest książka z "normalnej" oferty oraz jakaś inna z działu "Okazje").
Zasady zakupów wyłącznie tytułów z działu "Okazje" pozostają bez zmian.
Biorąc pod uwagę nasze doświadczenia z naszych poprzednich "urodzinowych" promocji, wolimy uprzedzić, iż czas realizacji zamówienia może ulec wydłużeniu."

24.03.2006
15:22
[32]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Hehe, właśnie miałem to wrzucać... :) Choc sam nie wiem czy jest co kupować, jakieś same badziewia ostatnio wydają. A zbiorek Vonneguta dopiero na 4 kwietnia jest zapowiedziany...

Wydawnictwo Prószyński i S-ka zapowiedziało na 20 kwietnia książkę Ursuli K. Le Guin pod tytułem "Dary". Liczy ona 152 strony i będzie kosztować 19,90 zł.

Mieszkańcy Wyżyn są jak ich ziemie - surowi i dumni; wiecznie toczą walki ze sobą i z sąsiadami, kradną bydło, chwytają brańców, powiększają swoje majątki. Jedynie dary pozwalają zachować kruchy pokój. Dary to moc dana im do obrony posiadłości - przechodzi z ojca na syna i z matki na córkę.

Darem Barrów jest przywoływanie zwierząt. Kobiety z Cordemantu mają moc odbierania wzroku, słuchu i mowy, Roddowie mogą rzucić klątwę noża, Callemowie potrafią samym słowem poruszać budynki i góry, a brantor Ogge z Drummantu ma dar powolnego wycieńczania. Najlepszy i najgorszy ze wszystkich jest dar Casprów - to moc odczyniania ludzi, zwierząt, roślin, ziemi. Orrec i Gry są potomkami rodu Casprów i Barrów. Dar Gry się ujawnił, lecz dziewczynka nie chce go używać do przywoływania zwierząt podczas polowania. Orrec ma kłopot - jego dar jest dziki. Nie można nad nim panować, a to najbardziej niebezpieczna moc ze wszystkich.

24.03.2006
17:21
[33]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

A oto moja recenzja "Nocarza" Magdaleny Kozak. Może nie jest to bardzo ambitna pozycja, ale do mojego obecnego stanu umyslowego nadawala się doskonale :)

25.03.2006
19:20
smile
[34]

eros [ elektrybałt ]

A ja wlasnie wrocilem z Pyrkonu (ach te pierwsze razy;). Niestety tylko dzisiaj bylem,ale na szczescie to dzisiaj bylem :) Bylo mi dane poznac pana Huberatha, ktory przyznam szczerze zaimponowal mi wiedza, oczytaniem, erudycja, swoboda wypowiedzi oraz jasnoscia i spojnoscia mysli. Bylo mi dane poznac pana Jeczmyka, ktory jak na mezczyzne dosc postawnego dysponuje jednak mizernym glosem i lepiej jednak prezentuje sie jako felietonista. Bylo mi dane poznac pana Jablonskiego, ktory wiecej razy mija sie z prawda niz zabiera glos. Wreszcie na ktorejs prelekcji siedzialem kolo Szydy za Chiny ludowe nie mogac sobie przypomniec co to za "wredna morda". Taaaak, to byl udany dzien, zdecydowanie wart tych 15zl (choc mialo byc 10)...

25.03.2006
20:37
smile
[35]

eros [ elektrybałt ]

"wredna morda" albo nawet mortka...

25.03.2006
22:13
[36]

eros [ elektrybałt ]

Huberath powiedzial, ze Literackie bedzie wznawiac jego stare opowiadania z "Ostatnich,ktorzy wyszli z raju" do czego maja dojsc jeszcze dwa opowiadania dotad nie publikowane. Nie do konca wiem czy dobrze slyszalem, ale cos mi sie otluklo o uszy powtorne wydanie "Drugiej podobizny...", co by mnie szczerze ucieszylo, bo egzemplarz, ktory mialem wsiakl w tajemniczych okolicznosciach w krakowskiej bursie UJ. Teraz zas nie sposob tej ksiazki na allegro znalezc (o ksiegarniach ani "tanich ksiazkach" nie wspomne).

26.03.2006
08:17
smile
[37]

Szenk [ Master of Blaster ]

eros ---> I dobrze, że będą wznawiać Huberatha. Jego książki jakoś przeszły bez większego echa, a - według mnie - warto zapoznać się z jego twórczością. Teraz będzie po temu okazja.

26.03.2006
11:26
smile
[38]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Ladies and gentlemen, oto Władcy Westeros toczą bezlitosną GRĘ O TRON - Żelazny tron !!! Wyrzynając się bez listości wśród zgiełku giętego żelastwa, gromadząc władzę i upajając się nią niczym ambrozją, kierując swoimi armiami i zasadą - jesteś słaby, trudno, giń ;) Zawiązując zdradzieckie sojusze, z megaprzyjacielskim uśmiechem na ustach, spiskując, rabując, najeżdżając i generalnie trudząc się wszystkimi szlachetnymi i wyczerującymi zajęciami rodów z Westeros ;) A gdzieś tam z góry patrzy wielki GRRM i uśmiecha się z łaskawością oraz przebiegłym błyskiem w oku ;)

Na pamiątkowej rycinie niestety brak Wielkiego Lannistera ;)

26.03.2006
11:26
[39]

garrett [ realny nie realny ]

tez byłem na tej prelekcji :) Zajrzałes eros do naszej sali "Byłego fanklubu" ? Pokaz filmu Call of Ctulhu , a dokladniej sam film był fantastyczny. No i prezentacja DVD KeK . Takiego czegos w kraju jeszcze nie było :)

Jeszcze wracam tam zaraz, przez zmianę czasu sie trochę pogubiłem

26.03.2006
11:27
smile
[40]

Yans [ Więzień Wieczności ]

oto sam Żelazny tron ====>

26.03.2006
11:27
smile
[41]

Yans [ Więzień Wieczności ]

A to Westeros w pełnej krasie ====>

26.03.2006
11:49
smile
[42]

artaban [ swamp thing ]

Należałoby jeszcze dodać, że udokumentowaną wyżej rogrywkę wygrali Starkowie przeganiając Greyjoy'ów na cztery wiatry przy biernej postawie rodów południa tradycyjnie zaplątanych we własne potyczki :)

26.03.2006
12:02
[43]

eros [ elektrybałt ]

garrett ---> Niestety nie bylem, jak na pierwszy raz wolalem nie przesadzac i po 6 bitych godzinach roznych prelekcji wrocilem do domu. Nie chcialem wybierac miedzy roznymi RPG-owo-karciano-mangowymi salami i ograniczylem sie do sali naukowo-literackiej i auli. Ale luda troche bylo. Osobiscie powiem, ze najslabsza byla prelekcja o magii w fantasy, dziewczyna, ktora to przeprowadzala byla jakas przestraszona, zginely jej gdzies kartki wiec posilkowala sie laptopem, probowala interakcji z sala, ale ludzie jacys nierozruszani byli (ja tez :P). Najlepsza byla pochwala trupa-Huberatha.
Yans---> A kto tam jest kto? Bo tak sie zdarzylo,ze nie znam osobiscie,a chcialbym miec jasnosc...

26.03.2006
12:11
smile
[44]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Właśnie, wygrali czekając na sępa aż inne rody wyrżną się same ;) Chylę czoło przed tym, który pierwszy wygra Lannisterami !!!

PS. A po prawej - tak ważą się losy świata !!!

26.03.2006
13:37
[45]

garrett [ realny nie realny ]

uffu ff eros, na szczęscie nasza sala nie miała nic wspólnego z mangą ani rpg :)

patrze na planszówkę, szczerze zazdroszcze...kumpel kupił wczoraj Ctulhu planszowe, to pogramy :) Ja prawie Dooma kupiłem :)

26.03.2006
14:16
[46]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

Garrett--> Zastanówcie sie z ekipa Planu 9 czy nie chcecie sie wybrać na Telepotr do Gdańska. Bo właśnie jade na spotkanie organizatorów i chętnie bym was wcisnął w program jak byście chceli. Konwent ma być w ostatnim tygodniu czerwca.

26.03.2006
14:19
smile
[47]

Yans [ Więzień Wieczności ]

eros ====> Od lewej: Iza, Kermit, Gwiazd, Shadowmage. Sztych autorstwa mojego ;)

garrett ===> Żebyś wiedział, jakie (nie)zdrowe emocje generuje ta gra, naprawdę klimat robi się jak w książkach Martina ;)

A na kolejnej fotce: Podstępni Starkowie (białe) jeszcze podstępniej eksterminują rozbitych i ewakuujących się drogą morską Greyjoy'ów (czarne). Najechani przez Dzikich Lannisterowie (czerwone) umacniają swoje zamki i twierdze otoczeni przez zdradzieckich i podstępnych Baratheon'ów (żółte), którzy z kolei prowadzą jeszcze kampanię przeciw upominającym się o swoją porcję władzy Tyrrel'om (zielone) na południu ;)

26.03.2006
14:36
smile
[48]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Potwierdzam, emocje przy planszówce były naprawdę niezłe :))
Oczywiście w swojej pierwszej w życiu rozgrywce wylosowałam kogo? Tak, Lannisterów, którzy siedzieli otoczeni przez postępnych Greyjoyów, prących uparcie naprzód Tyrellów i zajmujących wszystko dookoła Baratheonów! Udało mi się jednak przeżyć do końca, co wcale nie było tak oczywiste w połowie rozrywki, kiedy Kermit i Shadow przelewali się przez moje ziemie, a Yans spokojnie zajmował wszystkie morza w okolicy... ;)
Na szczęście później los był dla mnie bardziej łaskawy i pograłam czymś innym, ale zgadzam się z Yansem - osobiście ukoronuję pierwszą osobę, która wygra Lannisterami.
No i nic nie zapewnia takich emocji, jak te wszystkie układy, układziki, postępne zdrady i nagłe ataki od tyłu ;)

Poza tym nie wiem, jak reszta ekipy, ale ja już czekam niecierpliwie na kolejne spotkanie, żeby powalczyć o tron... ;>

Yans, a wczoraj w nocy straciłeś możliwość zobaczenia, jak w pięknym stylu używam swojej nowej talii i rozdzieram Kermita na strzępy nowymi mackami!

26.03.2006
14:55
[49]

eros [ elektrybałt ]

Ueee... Ja tez tak chce (zwlaszcza w tak uroczym damskim towarzystwie :D)!!!
Nie dosc, ze nie mam gry, to jeszcze nawet gdyby, to nie mam z kim...
Od miesiecy nie gralem w poczciwego Warha, od lat w swiecie mroku, cyberpunku, dedeku. Az sie lezka w oku kreci.
garrett ---> Przepraszam, jesli urazilem ;) Zebym ja wiedzial kto Ty to bysmy sie zgadali. P.S.Zmiana czasu jest do dupy,tylko czlowieka zdolowac potrafi.

26.03.2006
15:00
smile
[50]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

eros --> Ja tez tak chce (zwlaszcza w tak uroczym damskim towarzystwie :D)!!! - Kermit właśnie zajrzał mi przez ramię i zapytał oburzony: "A ja? Ja nie jestem uroczy?" ;)))

26.03.2006
15:13
smile
[51]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Pragnę jedynie zaznaczyć, że kierowani przeze Baratheonowie w pierwszej rozgrywce zmasakrowali ropuszastych Tyrellów i wygrali przed czasem :D

Ale fakt, ten kto wygra Lannisterami, albo przynajmniej zajmie miejsce w czołówce, ten jest wielki!

26.03.2006
15:14
smile
[52]

eros [ elektrybałt ]

Kermit jest przeuroczy, Shadow jest uroczy (choc nie sprawia wrazenia zeby chcial tak wygladac), plansza jest przeurocza, pokoj jest przecudny, sciany ladnie wymalowane, design super (ufff, mam nadzieje, ze wszyscy poczuli sie dowartosciowani).

26.03.2006
15:19
smile
[53]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

eros --> Kermit łaskawie się poczuł ;)))

Tak, to prawda, Shadow wygrał pierwszą potyczkę, ale to nas tylko rozjuszyło na tyle, że w drugiej robiliśmy wszystko, żeby nie miał na to szans ;p

26.03.2006
15:23
[54]

eros [ elektrybałt ]

Gwiazd ---> I bardzo dobrze, nalezy mu sie ;) Swoja droga Shadow na tym zdjeciu przypomina mi mojego kumpla, ktory w jego wlasnym mniemaniu zawsze mial racje, a nawet jak nie mial to przyznawal ze sie mylil, w czym znow mial racje :P

26.03.2006
15:27
smile
[55]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

eros-->wiele się nie pomyliłeś buahahahaha!!!

26.03.2006
15:27
smile
[56]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Moim zdaniem Shadow na zdjęciu prezentuje niezachwianą pewność, że i tak prędzej czy później nas porozwala ;) Za to Kermit wyłamuje paluchy, zapewne w oczekiwaniu na swój ruch, który zmiecie przeciwników z planszy. Jedyne oazy spokoju w tym opętanym walkami otoczeniu to Iza i ja, chociaż moje nerwowe ruchy dłoni zdradzają, że własnie opracowuję jakąś sprytną [w moim mniemaniu...] taktykę i przeliczam do niej posiadane żetony władzy... ;)

26.03.2006
15:35
smile
[57]

eros [ elektrybałt ]

Gwiazd---> No fakt, jedynie Iza zdaje sie czerpac z tej rozgrywki (i tylko z niej samej) czysta przyjemnosc. Ty wygladasz jakbys snula plany na cztery ruchy do przodu, Kermit nieco nerwowo oczekuje na rozwoj sytuacji, a Shadow wyglada jako jedyny ktory wie co sie dzieje (i bedzie dzialo) przy tym stole...
Shadow ---> Czyzby podobienstwo charakterologiczne??? ;)

26.03.2006
15:37
smile
[58]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Shadow wyglada jako jedyny ktory wie co sie dzieje (i bedzie dzialo) przy tym stole... - i tak przegrał :)))
Moje plany na cztery ruchy do przodu nie przyniosły jakichś spektakularnych efektów - zajęłam drugie miejsce [ex aequo z Shadowem] :)

26.03.2006
15:44
smile
[59]

eros [ elektrybałt ]

To Iza wygrała? Nieważne kim grała, Starkówna ci ona...

26.03.2006
15:48
[60]

eros [ elektrybałt ]

Jakbym mial Was typowac po wygladzie na poszczegolne rody, to tak bym rozdzielil : Iza - Stark, Kermit - Greyjoy, Gwiazd - Tully (ta mniej szalona czesc) i Shadow - Lannister...

26.03.2006
15:53
smile
[61]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kermit prycha pogardliwie, według niego już sam jego dostojny wygląd powinien świadczyć o tym, że to ON wygrał tę partię... ;)

Owszem, Żaba ma w sobie coś z Greyjoyów. Głownie szaleństwo i podobieństwo do Mokrej Czupryny ;) Chociaż jest mniej nawiedzony ;))
Shadow byłby dobrym Lannisterem, potrafi być uroczo bezwzględny :)

26.03.2006
15:54
smile
[62]

Alayne [ Chor��y ]

eros-->jakbyś zgadł :) Jak gramy w karciankę, to ja gram Lannisterami, a Iza Starkami :D

26.03.2006
16:00
smile
[63]

eros [ elektrybałt ]

Gwiazd ---> Powiedz Kermitowi, ze wygladal tak uroczo na tym zdjeciu, ze zabraklo miejsca na pasje i samozaparcie z jakim z pewnoscia przeprowadzal te rozgrywke :P
Bardzo mi przypadlo do gustu to okreslenie: uroczo bezwzgledny...
Alayne ---> Cos jednak po wygladzie jednak mozna odczytac, chocby nie mialo to nic wspolnego z realnym swiatem :)

26.03.2006
16:02
smile
[64]

wuluk [ blind in darkness ]

Tak chwalicie te Gre o Tron, i na konwencie tez swoje sie napatrzylem ze pewnie sie wczesniej czy pozniej skusze, pewnie jak tylko znajde w Poznaniu kogos do grania.

Ogolnie wrazenia z Pyrkonu jak najbardziej pozytywne. Impreza na wysokim poziomie. Najgorsza wada bylo to, ze program rozpisany był ownoczesnie na osiem sal i w najlepszym przypadku mozna bylo zapoznac sie jedynie z 1/8 calosci. Cos strasznego. Kto widzial zeby tyle rzeczy na jeden konwent ladowac :) Starczyloby na 3 ;)

Musze sie pochwalic: zostalem dumnym zwyciezca w konkursie Dukajowym :)
Materialny zysk z konwentu byl taki ze placa 25 zl za wejscie, wyszedlem z czterema ksiazkami pod pacha :)

Co do wiesci z spotkania autorskiego z Jackiem Piekara: "Przenajświętsza Rzeczpospolita", planowana poczatkowo na kwiecien najpewniej miec bedzie obsuwe ze wzgledu na zarzuty o mozliwe oskarzenia o "obraze uczuc religijnych", "Łowcy Dusz" sa juz najpewniej gotowi, premiera w pazdzierniku, "Czarna Smierc", pierwszy i z pewnoscia nie ostatni tom powiesci o Mordimerze w roku 2007.

Musze jeszcze wspomniec o absolutnie wspanialym koncercie na harfie Barbary "Maskotki" Karlik . Wszelkie slowa bylyby tu jedynie pylem i prochem wiec nie powiem nic.

eros --> Na jakich prelekcjach byles? Ciekaw jestem czy sie przypadkiem jakos nie minelismy :)

26.03.2006
16:09
smile
[65]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

eros --> Kermit przeprowadzał rozgrywkę ze śpiewem na ustach i z palcem w nosie - Starkowie mają dla siebie całą północ, a że akurat Greyjoyowie byli zajęci wyrywaniem dla siebie ziem tuż koło Lannisterów, to spokojnie mógł przepełznąć bliżej i podstepnie wydrzeć Izie opanowane przez nią ziemie. Ba, w pewnym momencie rozprzestrzenił się tak bardzo, że moje oddziały Baratheonów zetknęły się z jego Starkami i trzeba było go pogonić na miejsce ;))

O, w kwestii wyglądu: ja mogę być Freyem! Złośliwym, podstępnym Freyem! Będę się targować, wyrywać dla siebie jak najwięcej, nieustępliwie żądać jeszcze więcej, zdradzac, kombinować, kłamać i wygrywać, ha! ;))
[tylko nie chcę wyglądać jak wiekowa łasica, dałoby się bez tego...?]

26.03.2006
16:12
[66]

eros [ elektrybałt ]

wuluk ---> Ponieważ byłem tylko wczoraj to nie będzie dużo do wypisywania. Juz sięgam po magiczną rozpiskę i sprawdzam.
11-12: Łukasz Orbitowski - spotkanie autorskie (przybylem na sama koncowke)
12-13: W tym szaleństwie jest metoda
13-14: Pochwała trupa cz.1: Trup mrożony, trup suszony oraz...
14-15: Magia-fikcja czy może coś więcej? - inspiracje fantasy
15-16: spotkanie autorskie z Huberathem
16-18: Fantaści - Heretycy? panel dyskusyjny

P.S. Gratuluję wygranej!!!

26.03.2006
16:14
[67]

eros [ elektrybałt ]

Gwiazd ---> No ok, ok. Ale obiecujesz??? Bo chyba nie chciałabyś za karę zostać jakimś śmiertelnie nudnym Arrynem?

26.03.2006
16:19
smile
[68]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

No nieeeeeeee, ale nie Arrynowie, oni są nudni, a Lysa jest gruba i brzydka... :)

Co mi właśnie przypomniało, że czas wracać do domu, żeby sobie poczytać jeszcze trochę Martina z wieczora... :)

26.03.2006
16:22
[69]

wuluk [ blind in darkness ]

eros --> To chyba jednak sie minelismy. Ja w sobote od rana do 13 siedzialem w sali(glownie) konkursowej, a na Fanatastach-heretykach wlasciwie tylko przelotem, chyba jakies pol godziny. Z twoja opinia o Jabłońskim sie zgodze - zabieral glos w sumie nie tak czesto ale jak juz zaczal mowic to nikt nie nie byl w stanie przerwac tego wciaz wzbierajacego potoku slow :)

26.03.2006
16:29
[70]

eros [ elektrybałt ]

wuluk---> Podczas prelekcji o magii w fantasy totalnie mnie rozwalilo jak sie ktos tam wkrecil i zaczal opowiadac o cialach astralnych, ktore ponoc sa faktem. Faktem jest, ze jesli chodzi o swiat duchowy, cuda, wiare, to sa rzeczy, ktore budza watpliwosci nawet najbardziej watpiacych naukowcow, ale zeby od razu mowic o cialach astralnych jako faktach to juz przegiecie... Najlepsze ze gloszacy te tezy mowil, ze cialo astralne wychodzi z czlowieka i nie jest ani materialne, ani widzialne przez czlowieka, a jednoczesnie twierdzil, ze takie wlasnie ciala sa przyczyna "objawien" zwiazanych z bilokacja. Zadnej autorefleksji, zadnych sprzecznosci...

26.03.2006
16:36
smile
[71]

eros [ elektrybałt ]

Gwiazd ---> Nie wiem czemu "gruba i brzydka" Lysa przypomina Ci o powrocie do domu i czytaniu Martina. Nawet moj monthy-pythonowsko-absurdalny sposob rozumowania nie jest mi w stanie tego podpowiedziec. Zycze jednak milej lektury. I pamietaj: Cala Polska czyta dzieciom.

26.03.2006
16:37
[72]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Hehe, wygląda na to, że poprzednio wpisałem się jako Iza - która to postanowiła się zarejestrować i napisać własną wersję wydarzeń :)

26.03.2006
16:42
[73]

wuluk [ blind in darkness ]

eros --> swiat jest pelen niewyjasnionych zjawisk(z troche innej beczki:na prelekcji nt. broni drzewcowej nikt nie potrafil wyjasnic jak jest mozliwe ze do dzisiaj archeologowie nie odnalezi ani jednego egzemplarza slynnej broni polskich kosynierow, czyli kosy postawionej na sztorc. Ani jednej) ale rzeczywiscie jezeli na konwencie zaczyna sie mowic o magii nie w ujeciu fantastycznym, tylko najzupelniej realnym, no to jest juz moim zdaniem przegiecie. Zwlaszcza jesli dzialo sie jak ty to opowiadasz. Chociaz przyznaje, ze probowalem zalapac sie na prelekcje Kossakowskiej na temat voodoo, niestety mi sie nie udalo.

26.03.2006
16:53
[74]

eros [ elektrybałt ]

wuluk---> No wlasnie, wybor byl zbyt duzy, poza tym boli mnie ze musialem dojechac z drugiej strony Poznania (Piatkowo) i ze glupi uniwerek nie moze sie nigdy zgodzic na umieszczenie konwentu w jego budynkach. W przyszlym roku zamierzam przyjsc na wiecej niz jeden dzien (o ile znowu nie bedzie tak jak w zeszlym roku ze konwent byl pod Poznaniem).
Shadow---> Oddaj dziewczynie klawiature, niech w koncu przeczytam "her-story" :P

26.03.2006
17:07
[75]

Alayne [ Chor��y ]

Jak bardzo chcesz poznać moją story, to wygląda to mniej więcej tal:paskuda Kermit zaatakował biednych Greyjoyów od tyłu, gdy oni usiłowali "przyjaźnie" przywitać się z Lanisterami :). Cóż, zdrada boli i dlatego nie mogę doczekać się następnej rozgrywki. Pierwsza rozgrywka bardziej mi się podobała, gdyż grałam Stakami, których lubię. Muszę przyznać, że ich położenie jest całkiem niezłe. Ale ostatnio zauważyliśmy z Shadowem, że bardzo pomocna jest dobra flota.

26.03.2006
17:21
smile
[76]

eros [ elektrybałt ]

Alayne--->A moze Starkowie, tez chciali zlozyc Greyjoyom wizyte, ale nie wiedzieli, ze w domu ich nie ma, potem zas samo poszlo?
Niestety flota do Poznania nie przyplyniecie, mimo ze znalazloby sie pare osob gotowych grac nawet Lannisterami i w tube dostac, byle sobie w to poprztykac.

26.03.2006
17:48
smile
[77]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

eros --> to proste: mówimy o Martinie, ani Lysy, ani Arrynów nie było w planszówce, za to są w książce, a to jednoznacznie doprowadziło mnie do myśli, że przecież ja właśnie kończę pierwszą część trzeciego tomu i chcę wiedzieć, co będzie dalej, więc zamiast zalegać u Kermita przed kompem - może wrócę do domu oddać się lekturze :) [jak widać udało się połowicznie, wróciłam do domu i nadal zalegam przed kompem, ale kolejny kawałek Martina połknęłam w autobusie :)]
A dostawanie w tubę jako Lannisterowie wcale nie jest takie fajne... wiem coś o tym, jako że wczoraj tak raz dostałam ;))

Oooo, Iza, hello! :)

A moja wersja wydarzeń wygląda w ten sposób, że wszyscy byli ohydni, podstępni i sprzysięgli się przeciwko mnie, o! ;p ;)

26.03.2006
18:20
[78]

eros [ elektrybałt ]

Jak widac moj sposob rozumowania jest zbyt absurdalny zeby objac rzeczy najprostsze :)
Gwiazd ---> Dla towarzystwa cygan dal sie powiesic ;) Wiec przegrac to znow nie az taka strata :)

26.03.2006
18:24
smile
[79]

eros [ elektrybałt ]

wuluk---> Mam koncepcje a propos kosynierow i ich kos. Otoz wszyscy oni nalezeli tak naprawde do CK i odeszli do Khatovaru razem ze swoim sprzetem. To jedyne rozsadne wyjasnienie...

26.03.2006
20:13
smile
[80]

Szenk [ Master of Blaster ]

eros ---> W ciała astralne nie wierzysz? To może i w UFO też nie wierzysz? A kręgi zbożowe to fałszerstwa?

26.03.2006
20:36
smile
[81]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Z kosami to wyjasnienie jest banalne. Po wojnie z powrotem osadzano je "klasycznie" i służyły dalej pokojowo na polach :-)

To, że czegoś nie odnaleziono, nie oznacza jeszcze, że tego nie było. Np. nie odnaleziono żadnego wraku 7TP a nikt nie twierdzi, że tego czołgu nie było :-)

26.03.2006
20:43
[82]

wuluk [ blind in darkness ]

eros --> Ty mi tutaj indoktrynacji na rzecz CK nie przeprowadzaj :) Ale wyjasnienie wcale prawdopodobne.

el f --> Padlo takie wyjasnienie. Racja ze taka kose na zniwa zanosi sie do kowala i przerabia na pierwotna. Ale jak sie dowiedzialem sama dzielnica krakowska wystawila Kosciuszce 60 tys. kosynierow. Statystycznie chociaz jedna sztuka powinna w ten czy inny sposob przetrwac...

26.03.2006
20:44
smile
[83]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Iza vel Alayne ====> W końcu na forum ?! :)

Gdybym nie dostał przez Shadowa -4 jednostek za atak dzikich, to wszyscy byście dzisiaj lizali rany po mieczach Lannisterów. Choć fakt, że Starkami gra się dużo bardziej swobodnie ale Greyjoy'ami teżnie jest źle :)

Plany Egmontu do czerwca (za Gildią)

Wydawnictwo Egmont zaprezentowało w dniu dziejszym uczestnikom WSK swoje plany wydawnicze od kwietnia do czerwca wraz z orientacyjnymi cenami. Oto one:

Kwiecień:

Lucky Luke - Spadek dla Bzika - 22,90 zł
Kaznodzieja - Wojna w słońcu - 59 zł
Trolle z Troy - Rock'n'Troll - 24,90 zł
Ranma 1/2 - tom 11 - 17 zł

Maj:

Sandman - Koniec Światów - 39 zł
Kajko i Kokosz - Wielki turniej, czyli Ogromniasto gońba - wersja góralska - 18,90 zł
Jeż Jerzy - In vitro - 22,90 zł
Asteriks - Przygody Gala Asteriksa (oprawa twarda) - 24,90 zł
Asteriks - Asteriks i Normanowie (oprawa twarda) - 24,90 zł
Asteriks - Galijskie początki (oprawa twarda) - 24,90 zł
Asteriks - Galijskie początki (oprawa miekka) - 19,90 zł
Sandman - Noce nieskończone - Mistrzowie Komiksu - 79 zł
Ranma 1/2 - tom 12 - 17 zł

Czerwiec:

Yans - Prawo Ardelii - 24,90 zł
Usagi Yojimbo - Ojcowie i synowie - 24,90 zł
Muminki - Tata Muminka i szpieg - 14,90 zł
Calvin i Hobbes - Dziwadła z obcej planety - 24,90 zł
Kolekcja "Obrazy Grozy" - Lovecraft (oprawa twarda) - 69 zł
Superman - Na wszystkie pory roku (oprawa twarda) - 89 zł
Skrzydła Serafina - tom 8 - 19 zł
W czerwcu będzie też realizowana wysyłka do prenumeratorów tomu Incal z serii Mistrzowie komiksu.

26.03.2006
21:06
[84]

Dibbler [ Gardło Sobie Podrzynam ]

No po cenach sie domyslam że Egmont nie przetnie Kaznodzieji i Sandmana:) To dobrre wiadomości:)

26.03.2006
21:08
smile
[85]

Gwiazd [ buszująca w wątkach ]

Kaznodzieja!
Sandman!
O jak dobrze, jak dobrze.

A ten Lovecraft podkreślony to co to?

26.03.2006
21:15
smile
[86]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Gwiazd ====> Nie wiem ale wygląda, że trzeba będzie wyciągnąć po to mackę ;)

26.03.2006
21:19
[87]

el f [ RONIN-SARMATA ]

wuluk - a po co miałaby jakakolwiek sztuka przetrwać ? W gospodarstwie była potrzebna do roboty a nie jako pamiątka...
Współcześni nie doceniają roli przedmiotów dla przyszłych pokoleń i potrafia bezmyślnie niszczyć rzeczy, które po latach byłyby cennymi pamiątkami.

" Ale jak sie dowiedzialem sama dzielnica krakowska wystawila Kosciuszce 60 tys. kosynierow." - chyba o jedno zero za dużo napisałeś...

26.03.2006
21:37
[88]

eros [ elektrybałt ]

Szenk---> Gorzej, ja nawet w Danikena nie wierze...Poza tym kregow nigdy nie widzialem, a wolki zbozowe i owszem ;)
el f ---> Musze przyznac,ze Twoje wyjasnienie tez jest prawdopodobne :P

26.03.2006
21:44
[89]

wuluk [ blind in darkness ]

el f --> W zdecydowanej wiekszosci tak. Ale sa jakies tam przypadki losowe. Mnostwo zupelnie nieprawdopodobnych rzeczy moze wydarzyc sie takiej kosie :) Jako konsekwencje jakichs tam splotow okolicznosci powinnismy przynajmniej jedna miec. Nie robie z tego tragedii, ani nie wyciagam zadnych wnioskow, po prostu uwazam ze to dziwne...

A co do zer - nie wykluczam pomylki, moze zle uslyszalem albo na wyrost powiazalem z Kosicuszka - nie wnikam.

26.03.2006
22:17
smile
[90]

Flyby [ Outsider ]

..trza szukać kos ;) ..z opracowania W.Tokarza fragment "..po utarczce w Białej oddział z korpusu Haumana cofnął się z okolic Starej Wsi i Mogielnicy, posiadłości Bazylego Walickiego, wojewody rawskiego. Wtedy właściciel kazał od razu zatopić w stawku na mieliżnie otrzymane od oddziału polskiego kosy." ;) ..tak i w tym stawku, jak myślę w okolicach Mogielnicy dotąd leżą ..

26.03.2006
23:23
[91]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Flyby - jeśli w "stawku na mieliźnie" to na pewno nie leżą... jakby na głębinie to może...

wuluk - na pewno tych kos trochę jest tyle, że osadzonych klasycznie... a swoją drogą po 200 latach to drzewców i tak by nie było... ;-)

26.03.2006
23:37
[92]

wuluk [ blind in darkness ]

Flyby --> Trza szukac :)

el f --> No tak, drzewca by zgnily kompletnie. Ale by przymocowac ostrze na sztorc, kowal musialby pomachac mlotem nad samym ostrzem, nie drzewcem. Mysle wiec ze byloby to do rozroznienia. Chociaz, byc moze nie na pierwszy rzut oka. Nawet jesliby ktos przypadkowy nawet takie przerobione ostrze odnalazl moglby nie odroznic od klasycznego. Nieco mniej charakterystyczne niz np. szabla...

27.03.2006
00:08
[93]

el f [ RONIN-SARMATA ]

wuluk - różnica jest nie wielka i sprowadza się do "wyprostowania" tulei mocującej i wzmocnienia jej ---------------------->

27.03.2006
00:41
[94]

wuluk [ blind in darkness ]

el f --> Niewielka, ale raczej dosyc charakterystyczna. Nie znam sie na archeologii, nie wiem jakby taka tuleja wygladalaby po 200 latach w bagnie, ale chyba byloby to do odroznienia? Zwlaszcza, jezeli ktos szuka czegos takiego. Juz bardziej spodziewalbym sie tego, ze ktos okresli znalezione ostrze kosy klasycznej, jako czesc kosy bojwej, niz na odwrot.

27.03.2006
00:57
[95]

el f [ RONIN-SARMATA ]

wuluk - mam w domu bagnet typu francuskiego z przełomu XIX/XX wieku. O ile chwyt i głownia są w całkiem dobrym stanie (gruba stal) o tyle stalowa pochwa jest poprzeżerana na wylot... obawiam się, że z takiej kosy tez zostałoby jedynie ostrze. Zresztą nie wiem czy ktos w ogóle szuka takich kos. Chodzi mi o poszukiwania specjalnie pod kątem kos.

A zresztą... np w Muzeum Regionalnym w Krasnymstawie są kosy bojowe z Powstania Styczniowego... wygląda więc na to, iż prelegent nie odrobił zadania domowego ;)

" Kolekcja militariów zdominowana jest przez broń białą I poł. XIX - I poł.. XX w. w tym kosy bojowe z powstania styczniowego."

27.03.2006
01:10
smile
[96]

el f [ RONIN-SARMATA ]

wuluk - heh, na stronie Muzeum Wojska Polskiego, w dziale "wystawy czasowe" są zdjęcia z ekspozycji "Źródło wiecznego trwania - chłopi w służbie ojczyzny" , jest tam i takie zdjęcie...

27.03.2006
08:43
smile
[97]

Szenk [ Master of Blaster ]

eros ---> Gorzej, ja nawet w Danikena nie wierze

No, teraz to już przesadziłeś. Sam go widziałem na zdjęciu, na pewno istnieje :D

--------------------

Sandman i Kaznodzieja - nareszcie. Chociaż po ostatnich tomikach jakoś moje zafascynowanie Sandmanem zaczyna maleć :)

Kończę czytać "Ostatnie 100 dni" Tolanda. To, co się wtedy działo ze światem przerasta - wg mnie - wszystkie pomysły fantastów, niestety :/

27.03.2006
08:50
smile
[98]

Yans [ Więzień Wieczności ]

Szenk ====> Ja mam takie same odczucia, co do SANDMANa - z każdym kolejnym odcinkiem jest coraz gorzej (no może ULOTNE ŻYCIA cz. 1 były jeszcze niezłe) i zastanawiam się czy sobie nie odpuścić dalszych części ?!

27.03.2006
11:00
[99]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Cóż, ja wielkim wielbicielem Sandmana nie jestem, więc może i dobrze, że jeszcze nie zapoznałem się z nowymi.

Założę nową część:)

27.03.2006
11:03
[100]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

NOWY WĄTEK:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4891169&N=1

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.