Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 466
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali (aczkolwiek mniej energicznie i coraz bardziej majestatycznym krokiem, jak przystało na jej stan), MarCamper pilnuje porządku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu znowu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;)
NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;)
AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze dogrzewane, a latem klimatyzowane) .
"Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Porządkowo do góry.
Katane [ Useful Idiot ]
1 :D
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
!
Katane [ Useful Idiot ]
PELLAEON --> Too late :)))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
A to pech :-)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Dobra, ja na razie się zmywam. Pada jeszcze, ale chyba przestaje, to na spacerek może wyjdę :-)
Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]
AnankE i Szamanie jak się pojawicie to się odezwijcie do mnie.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Witam na nowym Czy nie uwazacie że temperatura dla Athlona XP 1700+ 50*C jest trochę za wysoka ? Koledze się ciągle system wiesza przy graniu, i nie wiem gdzie szukać przyczyny problemu.
Astrea [ Genius Loci ]
Czesc Karczemnicy :-))) Wiem ze nic nie slychac wiec nie pytam nawet "co slychac" ;PPPP
Astrea [ Genius Loci ]
hmmm... nikawo niet? No to ide do garów ;)) W razie co jestem na plecach zaplecza :PP
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Witam all ! Piwo jest?
Astrea [ Genius Loci ]
A jest :-) Czesc Kuzi :-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Czesc Astrea - Jak to nie ma ? Ja chociażby jestem.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ja też jestem. W porywach.
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Astrea->No to dawaj :)
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Viti-> przyczyny szukaj w wiatraczku moze mu jakis kawalek drogi wpadl:)
Astrea [ Genius Loci ]
Aaaaaaaa.. powyłazili z kątów :PPPPPPPP Witam witam :-))) Niestety musze juz isc bo mi dzieci placza ;))))))) No to trzymajcie sie baru i pa! :-)
Maxwell [ ]
[do karczmy wszedl qlejacy czlowiek w czarnym plaszczu. gdy sciagnal kaptur wszyscy ujrzeli jego obkrwawiona twarz] Szkoda gadac. Ja mam dzisiaj pecha... Dajcie cos do zarcia, bo zaraz padne i nie wstane... [czlowiek w czarnym plaszczu usiadl na krzesle i wyciagnal fajke]
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Viti-> A skad wie ze 50*, ermometr wkladal czy co ? ;)
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Maxwell-> kogo ciales pila motorowa ze masz twarz zakwawiona ? ;))
Maxwell [ ]
<kuzi> ehh... kilka osob tylko dzisiaj...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Viti-->może nie ma cyrkulacji powietrza w obudowie? Albo coś z wiatraczkiem.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Kuzi napisał: "moze mu jakis kawalek drogi wpadl" Że co ? Astrea - Powyłazili z kątów to można im już język pokazać, co ? :PPPPP (też tak umiem) PS. Logika Astreorobotów czasami mnie zadziwia.
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Pell-> wytlumacz Vitiemu o co chodzi z tymi kawaalkami drogi :))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Shadow - Cały sęk w tym że ja się pytałem o temperaturę, a nie czym jest spowodowana temperatura. Kuzi - No jakbyś wiedział nowoczesne plyty mają termometr w zestawie, nawet dwa. Drugi można podpiąć osobno (i co łyso teraz :PPPPPP baka Kuzi)
Maxwell [ ]
[czlowiek w czarnym plaszczu zasnal i powiesil nad glowa dwie tabliczki: 1: "nie budzic mnie", 2: "kiedy znajdzie sie moj sztylet, ktory mi wczoraj tu skradziono, wsadzic mi go do lewej kieszeni od plaszcza"]
Yoghurt [ Senator ]
Hah, mam net, mam net:) Z tej okazji- Beczka najlepszego trunku z karczmy mili panstwo! Tak tak, ja stawiam! Na zdrowie!
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Maxwell - A myślałem że jak się znajdzie sztylet, który zgubiłeś przez bałaganiarstwo, to wsadzić ci go pod żebro lewe ;>>>
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Ja tam sie specjalnie nie przygladam na mojego Athlona 1600+ i na K7S5ę
Kuzi2 [ akaDoktor ]
:)
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
oho! karczma pusta! trzeba cos z tym zrobić!
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
oho! karczma pusta! trzeba cos z tym zrobić!
AnankE [ PZ ]
Ja tylko na chwileczke, zeby zobaczyc czy Karczma wciaz stoi. :-) I juz zmykam do mojego goscia. :-))) Szamanq---> masz pozdrowienia od wiadomo kogo i... <wlasnie dobieglo z przedpokoju :*)))> DUZE buziaczki! :-))) <juz mnie nie ma> pa
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Już jestem Kuzi -> Eee, wątpię by kawałkom drogi chciało się pchać do wiatraka :-) Viti -> Mission Acomplished. Nagrało się w sam raz na koniec kasety :-) O, i widzę że publikujesz w Karczmie Imperialne listy gończe. Za tego astromecha wyznaczono nagrodę 15 mln kredytek :-) Maxwell -> Pospacerowałem troche z Ósmym po okolicy, poturbowaliśmy kilku zanotowanych jako złodzieje osobników i znalazło się aż 15 sztyletów. Zostawiam je w kieszeni, zidentyfikuj swój, a reszta zostaje skonfiskowana na rzecz Karczmy :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Viti-->no tak, musze sie nauczyć dokładnie czytać ;-PP Ale to chyba troche za dużo. Co prawda chyba do 80 paru powinno buć bez problemów, ale to tylko przechwałki porducenta.
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Mam wrażenie, że zostałam banitką u siebie, więc przenisę się do Was. Nie żebyście byli na drugim miejscu. Może dopiero teraz zmądrzałam?... ech, płonna nadzieja...
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Shadow - Właśnie nie jestem pewien czy przy 50*C coś sie nie zaczyna dziać z Athlonem XP. W końcu one sie tak nie grzeją jak np. stare Durony.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Vilya - Widzisz, bo do rządzenia potrzeba silnej ręki (nie bierz tego dosłownie ;) Zawsze trzeba mieć patrzenie na swój wątek żeby ci siakiegoś przewrotu nie dokonali. Jednym słowem trza czasem być niemiłym. Powodzenia w odbijaniu wątku. Wszystko trzeba mieć pod kontrolą :-)
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Pell-> ale ja tak jezdze ze kawalki drogi za wszedzie, nawet w moim piwie co mi Astrea przyniosla :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Viti-->możliwe, ja w zasadzie znam sie tylko na pentiumach. I znowu skończył sie Beebob na Hyperze. Ciekawe co teraz dadzą? Na, ale tym razem chyba załapałem o co chodzi Spikowi z tym tekstem o oczach.
Kuzi2 [ akaDoktor ]
Vilya->wreszcie zrozumialas gdzie jest miejsce wilczycy takiej jak ty :)
Kuzi2 [ akaDoktor ]
poloz sie przy kominku a ja juz niose polmartwego zajaca :)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Viti ::: ani to był mój wątek ani ja tam rządziłam. Ale to nie jest miejsce, by o tym mówić... jakiś barman tu jest? :)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Hehehe.... Vilya - nie panikuj. Co to obgadywać nie można ;-)))))
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
ja panikuję? ależ to nieporozumienie Viti - san! po prostu walczę ze znudzeniem...
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Shadow -> Tego nie rozgryzłem, przyjrzałem się tylko, że jedno oko ma czerwone, drugie brązowe (tylko które jest które). Zrozumiałem natomiast o co szło z tym "snem", "budzeniem się", "byciem martwym", itp. Spike wybierając się do kwatery Czerwonych Smoków mówi, że nie idzie na śmierć, lecz upewnić się że żyje. Wychodzi na to, jakby cały czas był martwy. Zły mówi "Nareszcie się obudziłeś", a potem "Tylko ja mogę cie uwolnić". A na samym końcu dowiadujemy się co szeptała umierająca Julia - że to wszystko jest snem. Więc wychodzi na to, że Spike był cały czas jakby "martwy", a przez cały serial jakby "egzystował w śnie". Decydując się na ostateczną konfrontację ze Złym "obudził się", a dzięki Złemu "uwalnia się" i staje się "całkowicie i właściwie martwy" (ale to wszystko brzmi :-))) A keszcze na samym, samiutkim końcu, jak przeleciał utwór konczący, zgasła na niebie jedna gwiazda, co jest nawiązaniem do słów tego Indianina. Nie rozumiem tylko: - Od kiedy Spike był "martwy" i "uśpiony"? - Tej sprawy z oczami - Końcowego napisu "Musisz sam dźwigać ten ciężar", czy jakoś tak.
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Idę stąd bo spoilerują. Dobrze że Szefowa nie opowiada mi nie obejrzanych seriali. Dobranoc.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell--> no cóż, ale to wszystko mądre ;-)) Dla mnie nawet za bardzo. Ja sobie sprawę z okiem tłumacze bardzo infantylnie. Mianowicie sztuczne oko nie działa, jest jedynie atrapą. tak więc w tym straconym oku widzi obrazy przeszłości, kiedy nim jeszcze widział. Ale może chodzi o cos zupełnie innego. Ja już sie pożegnam. Pora wziąśc się za książkę. Mam dzisiaj spore zaległości w czytaniu.
Yoghurt [ Senator ]
Wnikliwa analiza Admirale:) Pogratulowac... Ja po raz drugi recki tego serialu nie napisze, naprodukowałem się poprzednio..... Z tym "Dźwiganiem ciężaru"- podejżewam, że ma to coś wspólnego z życiem Spike'a lub ogólnie jest to przesłanie- sami sterujemy swym życiem i wybeiramy, jaką ściezką pójdziemy.... czy cuś w tym stylu:) Z oczami nadal nie kapuję, jakie miały znaczenie.... A reszta jest w miare zrozumiała (np. z Gwiazdą zakapowałem o co chodzi, gdy przypomniałem sobie.... słowa Draco z "Last Dragon", tyle, że tam sytuacja była odwrotna...
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Viti -> Ooops! Jakby co, to następnym razem będą stodowne oznaczenia :-) Pozdrów uroczą Panią Koszmarów ode mnie. Dobranoc. Shadow -> To chyba będzie najlogiczniejsze wytłumaczenie. Skoro stracił je w wypadku, tozapewne "zapamiętuje w nim" wszystkie nieprzyjemności z przeszłości. Moze do czegoś lepszego dojdziemy, jak jeszcze kiedyś obejrzymy :-) Dobranoc.
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Yoghurt -> A może to jest odniesienie do tego, że postawa Spike'a była troche negatywna - że może był "niby martwy" dlatego, że poddał się czemuś, czuł się zagubiony, czy coś takiego. I może tu wchodzą odbiorcy, którzy nie powinni mówić "Pas" tylko dźwigać ten ciężar :-))) Mąci mi się już od tych yntelygentnych mondrości ;-))) A "Last dragona" niestety nie oglądałem :-(
Yoghurt [ Senator ]
To źle, Sean Connery dubbingujący Draco jest po prostu świetny... Tam było własnie, że gdy ktoś umiera, jego dusza wędruje na niebo jako gwiazda.... Jesli ten ktoś był naprawdę zasłużony, pojawiała się cała konstelacja. W Bebopie mamy (chyba) odwrotnie:) Zresztą, z Bebopem jak z Evangelionem jak widac- interpretowac go może każdy jak chce:)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Yoghurt -> No jasne. Jest tyle otwartych furtek, że dla każdego znajdzie się inna interpretacja :-) Ale jeśli chodzi o morały, przesłania, itp. to Evangelion na pewno bije BeBopa :-) No, to czas już na mnie. Wreszcie na dysk wpadł mi w całości "NGE: Death & Rebirth", to jeszcze kawałek obejrzę :-) Bywajcie!
Maxwell [ ]
[czlowiek w czarnym plaszczu schowal fajke i wstal z krzesla. wsadzil reke do kieszeni i usmiechnal sie. przejrzal wszystkie i poukladal rowno na stole 14 sztyletow, jeden schowal. spokojnie nalozyl na glowe kaptur i wyszedl z karczmy]
Katane [ Useful Idiot ]
Dzień dobry Państwu! Kolejna dawka japońskich wierszyków: Atsujin Earth and metal... although my breathing ceases time and tide go on. Tsuchi kane ya iki wa taete mo tsukihi ari Baiko Plum petals falling I look up...the sky, a clear crisp moon. Chiru ume ni miaguru sora no tsuki kiyoshi [tprzzepraszam, że ponure, ale tylko takie mam :)]
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witam wszystkich!! Pell-->jak obejrzymy jeszcze parer razy to pewnie wszystko zrozumiemy. Katane--> ja to jest ponure to co powiesz o tym? CTHULHU DAWN Cthulhu dawn Spatter the stars Douse the luminosity With our amniotic retch Promulgating the birth Of another Hell on Eatrh Shadows gather poisoned henna for the flesh A necrotic cattle brand The hissing downfall pentagram Carven deep upon the church doors of the dammed But no passover is planned A great renewal growls at hand And only when they’re running Will they come to understand... So ends the pitful reign of Man When the moon exhales Behind a veil Of widowhood and clouds On a Biblical scale We raise the stakes To silhouette the impaled crowds... Within this kiss disembowel arena A broken seal on an ancient curse Unleashes beasts from the seismic breach With lighting reach and genocidal thrist Mountains of archaos theories In collision as at planetary dawn Apocalypse’s razorbacks Beat wings on glass as thunder cracks Unfurled across a world hurled to the black Cthulhu dawn Shatter the glass house Wherein spirits breathe out Halitosis of the soul From a reeking abcess Plague of far rightousbess All fates hand in the balance Mocking crucified dolls An inquisition ours When the Sun goes out our powers Will extend throughout Heaven like Asphodel As they have for countless lustrum In dark Midian accustomed To burning effigies of our enemies well So begins the sibilant world Death-knell... When a corpse wind howls And awaknes from drowse The scheming dead freed Of gossamer shrouds Of gorgonise eyes Of the storm aroused Red... Blinding time All lines dine on this instance A melting spool of beggar, negative frames The skies teem alive, to watch die Mankind hauled to fable in visit tene- ment graves... Cthulhu dawn
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Buuuuuuuuuu. Colorado nie awansowało do finału ;-(((( Patrick Roy zawalił 6 interwencji z 16 i po połowie było po meczu ;-(((( 7:0 to tragedia!!!!
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
dzień doberek :) ale brzydka pogoda :(
Katane [ Useful Idiot ]
Dobry Yosiu :) U mnie też paskudna. A wczoraj było tak pięknie... ;))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
A u mnie jest piękna pogoda. Wieje wiatr, jest zimno, słońca nie ma. Chce sie żyć!!
Katane [ Useful Idiot ]
Sadow --> Hehe, chyba mamy inne definicje "pięknej pogody" ;)) Test: 山辺赤人 田子の浦に 打ち出でてみれば 白妙の 富士の高嶺に 雪はふりつつ
Katane [ Useful Idiot ]
Uuups, japońskie krzaczki nie wychodza :)
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
Shadow ---> mówisz tak naprawde czy to jakaś (ż)aluzja? :) Katane ---> my się wczoraj gotowaliśmy tu u nas, w sumie to najgorsze jest to, że jednego dni jest pięknie, a drugiego brzydko i tak w kółko, ani gdzieś wyjechać ani nic :(
Katane [ Useful Idiot ]
Yoś --> Może nie aluzja, ale sarkazm :) No to tam u Was jest tak samo jak tu. Nawet na boisko wyskoczyć nie można :-/
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Katane, Yoś-->żaden sarkazm. ja naprawdę tak uważam. Przy ładnej pogodzie nie nadaję sie do zycia. A jak jest zimno to mogę wszystko robić i tryskam energią.
Katane [ Useful Idiot ]
Shadow --> Przeprowadź się na Syberię ;)))) A tak na poważnie: lubię gdy jest ciepło i wiejej wiaterek - chłodny.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Katane-->nie ty jeden mnie na biegun wysyłasz. Ale w Karczmie istnieje silna frakcja zimnolubnych. Nie damy się!!!
Magini [ Legend ]
Wszystkiego najlepszego z okazji Dnia Dziecka misiaczki :-)))
Pijus [ Legend ]
Witaj Karczmo !!! Pozdrowienia od kiowaska! PS. Ale ten Lublin piekny:))))))))))).
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
cześć Pijus ;-)) Coś w takim dobrym humorze?
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
Magini ---> dziękuję bardzo i wzajemnie :) Shadow ---> może ty jakiś eskinos jesteś, co?
Katane [ Useful Idiot ]
A propo eskimosów - kto chce pingwina? :)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Yoś-->raczej nie. A przynajmniej nic mi o tym nie wiadomo. A Niemcy dokopali Arabom 8:0 ;-)))
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
Shadow ---> no to już ci wiadomo ;) Katane ---> nie dzięki, mam kota :)
Pijus [ Legend ]
Shadow - bo kiowas pokazal mi roznorodnosc lubelskich alkoholi:)))) grasz jutro???
Pijus [ Legend ]
Shadow - bo kiowas pokazal mi roznorodnosc lubelskich alkoholi:)))) grasz jutro???
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Yoś-->no to musże sobie jeszcze zrobić skosne oczy i pomalowac na żółto. Pijus-->Tak myślałem ;-)) A co do gry, to zobaczę jaki mecz bedą powtarzali o 18 i wtedy będę wiedział czy przyjdę.
grzech [ Generaďż˝ ]
siema z rana... poniewaz trace kontakt z cywilizowana czescia swiata (na tydzien) teraz powiem CU every1 :-) jezeli dokonam niemozliwego to przyjade do Torunia na w-end online bede jeszcze niecala godzinke wiec poobsewuje sobie jeszcze wasze poczynania ;)
Szaman [ Legend ]
Witam wszystkich w przelocie! Mam na chwile dostep do komputera, wiec wykorzystam do... :) AnankE: Dopiero teraz sie przebilem, ale wiem juz o co chodzi i co mam zobaczyc - Przekaz i ode mnie temu "komus" pozdrowienia i rownie DUZE buziaczki! :-* Grzesiu: Nawet nie mysl o nie-przyjechaniu! Masz byc i basta! :) Ja tez skladam wszystkim zyczenia z okazji dnia dziecka i do przeczytania pozniej! :)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Grzechu, nie mów że nie potrafisz dokonac niemożliwego ;-)) Przecież nie ma nic porstszego ;-)) Szaman-->ano witaj. Przygotowujesz grunt pod zjazd?
Pijus [ Legend ]
Kiowas - Pijus 51:48 przegralem- buuuuuuuuuu........ jaki to dzien dziecka, jak przegralem:((((((
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
Shadow ---> możliwe, że masz tylko jakieś eskonowskie pozostałości we krwi
cronotrigger [ Rape Me ]
Ups ale sie zacina...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Yoś-->jasne, mam ukryte geny eskimosa. Ujawiaja sie co 3 i pół pokolenia ;-))
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
oj to ci ciężko będzie w takim klimacie żyć, ale mam pomysł, może iglo sobie zbuduj na te co bardziej gorące dni? ;)
Yoghurt [ Senator ]
Ja tam gdzieś w drzefku geanalogicznym ponoć mam rodzinkę z dalekiej rosji (za napoleona:)), to i tam zimno, nie będzie problemu ze zwalczaniem klimatu:)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Yoś-->chcesz, zeby mi się chałupa lodowa na łeb zwaliła podczas upałów?
yosiaczek [ Generaďż˝ ]
Shadow ---> a ja się ze znajomymi dziwiłam gdzie się podział domek, który sobie na lato w zimę zbudowaliśmy ;)
Deser [ neurodeser ]
Cześć! Dajcie mi piwo bo mam dosyć :(
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Deser-->prosze piwo. Czego masz dosyć? Yoś-->człowiek się uczy przez całe życie ;-))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Chwilę nie ma siejących grozę osób, a karczma już przeżywa najazd spamerów. Za moich czasów to była młodzieżka :-)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Viti-->ale on grzecznie poprosił w wątku do moderatorów o usunięcie ich. Tyle, że żaden sie nie kwapił do zrobienia tewgo ;-))
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
dobrego wieczora i jeszcze lepszej nocy wszystkim
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Witaj Vilya! Kto zakłada nową?
Deser [ neurodeser ]
Shadowmage - tego mam dosyć. Wpisałem się do wątku "Polacy to złodzieje" :) Chyba naprawdę jestem w depresji. "Jestem trzy godziny po wypadku i właśnie wróciłem ze szpitala. Autko zabrała policja bo nas zabrała karetka. Zostało tam radio, trochę kaset i inne drobiazgi. Zobaczymy co się ostanie. Mi nic nie jest oprócz tego, że moge straszyć przechodniów twarzą, koleżanka zostala na jakieś trzy dni :( ale nic mi nie powiedzieli. Miala gorzej bo kierowala :( Ja tylko w szybe poleciałem, a ona jeszcze nogę zalatwiła :( Na wypadek pytań - byliśmy na głównej i prędkość ok 60 - 70, a on sobie z boczku wyjechał jakieś kilkanaście metrów przed nami :( " Nic mi nie jest oprócz wyglądu ale martwie o koleżankę bo mi grzeczność robiła podrzucając do domu :( Kolesiowi wgnietliśmy nadkole (Bmw) a jej Tico to wiadomo :((((
Szaman [ Legend ]
Moge ja zalozyc?
Szaman [ Legend ]
Nowe: