Iverson#3 [ StreetBaller ]
Kryminalna sprawa....
witam... dzis z kumplem po szkole poszlismy do baru troche odetchnac. Kumpel wyjal swoj niedawno kupiony telefon (bez papierow) i zaczal sie nim bawic. Siedzieli przy nas kolesie i zaczeli o tenze telefon wypytywac. w koncu stwierdzili ze znaja ten telefon i mowia ze jest kradziony (kumpel kupil go od znajomego i slyszal ze mogl byc). goscie chcieli isc na komende i to wyjasniac. My balismy sie ze chca mu sami zasunac ten telefon i moj kolega dogadal sie z nim ze umowia sie jutro a on wystawi mu tego ktory sprzedal mu ten tel. Ich bylo trzech i mieli po pare lat wiecej od nas. Powiedzieli ze zabiora ten telefon i jezeli okaze sie ze nie jest on skradziony to mu go oddadza a jesli bedzie to biora mojego kumpla na komende w roli zlodzieja. Ja wiem tyle ze kumpel kupil ten telefon a nie ukradl. Goscie zabrali sie z telefonem i poszli. Co o tym sadzicie? w razie czego to wiemy jak na nich mowia i bez problemu ich poznamy. Czy mojemu koledze grozi cos nawet jesli ten telefon byl kradziony a on o niczym nie wiedzial? I czy jest jakis rejest skradzionych telefonow zeby sprawdzic czy to co ci kolesie mowili to prawda?
Tomus665 [ Legend ]
Goscie zabrali sie z telefonem i poszli
Oj dzieci dzieci.
.:[ Kocioł ]:. [ ]
Możliwe, że goście naprawdę rozpoznali fona.
Możliwe, że się pomylili, ale już nie oddadzą.
Możliwe, że sprytnie go skroili - i to najbardziej prawdopodobna opcja.
Możliwe ( ale tylko teoretycznie :P ) , że się pomylili i zwrocą tel.
Iverson#3 [ StreetBaller ]
Tomus>>>> a co mielismy robic? ja mam 18 on 17 a tu trzech takich bysiorow na oko 25-29 lat? powiedziec zeby sie odwalili bo nie ich interes?
PS. jakby co to my mozemy na nich gadac na policji... ze nas skroili
SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]
Człowieku, jak można rozpoznać telefon? Miał jakieś charakterystyczne naklejki? Ozdoby? Jeśli nie, to daliście jak ostatni kretyni w biały dzień zabrać sobie komórę.
Tomus665 [ Legend ]
Iverson#3 --> W przyszłości też mając samochód zostawisz go na parkingu wejdziesz do pubu jacyś kolesie to zobaczą i zaczną rozmawiać o tym samochodzie, po jakimś czasie podejdą do Ciebie i powiedzą tą samą gadke i co ?? Oddasz im kluczyki ??
master53 [ Czarnobyl 86 ]
Czy mojemu koledze grozi cos nawet jesli ten telefon byl kradziony a on o niczym nie wiedzial?
Wcześniej był taki fragment:
[...]i mowia ze jest kradziony (kumpel kupil go od znajomego i slyszal ze mogl byc).
więc moga go równie dobrze oskarżyć o paserstwo (z tego co wiem z lekcji z policją w szkole), ale to byli na 100% oszuści i telefonu już nie zobaczycie.
Narmo [ nikt ]
Iverson#3 --> Daliście się zrobić w bambuko
Iverson#3 [ StreetBaller ]
nie no ten telefon mial pare skaz na panelu i ciezko by go nie poznac. zreszta to stosunkowo malo popularny telefon i juz w sumie g***** warty ( moze 170-180 zl ). Daloby sie poznac ten telefon
aha no i goscie byli wyjatkowo pewni siebie. Jeden juz dzwonil na mendy ale drugi go zatrzymywal zeby problemow kumplowi nie narobic, wiec mysle ze moze naprawde nie oszukiwali. Zreszta jakby chcieli nas naciac na taki numer to czepili by sie mojego, bo ja tez sie bawilem swoim a moj stoi 2-3 razy tyle.
Kijano [ Generaďż˝ ]
hahahahahah :D::D zajebisty sposob na frajerow :D
Orlando [ Reservoir Dog ]
Narmo [ nikt ]
Iverson#3 --> Jeżeli dla was 170 zł to g**** to zazdroszczę i teraz nawet nie jest mi przykro, ze was okradli.
Tomus665 [ Legend ]
Kijano, Narmo --> Oj nie wyśmiewajcie się z kolegi bo on ma dopiero 17 lat i nie wie co w takiej sytuacji się robi.
Iverson#3 [ StreetBaller ]
narmo>> napisalem ze wart jest tyle. a kupiony byl za sporo mniejsze pieniadze
frer [ Generaďż˝ ]
Sposób na "rozpoznanie" kradzionego telefonu to jeden z najbanalniejszych sposobów krojenia komórek. Btw jak ktoś nie wie to zwykle właśnie się łapie tych co mają kradzione telefony (najczęściej nieświadomych tego, bo w komisach wszystko potrafią dorobić więc nawet lewe papiery się znajdą). Złodziej towaru nie trzyma długo, więc złapanie złodzieja jest praktycznie niemożliwe jeśli nie zrobi się tego na gorącym uczynku. Pozatym komu by się to opłacało. Policjanci to nieroby i wyjdą z założenia, że po co gonić paru blokersów którzy skroili jakiegoś małolata jak można zrobić nalot na komis i zawsze się coś znajdzie, a potem się będą chwalić co to oni nie zrobili.
.:Jj:. [ The Force ]
Z cyklu- "to my do pana zadzwonimy. do widzenia."
Narmo [ nikt ]
iverson#3 --> Jak wyślesz kogoś do gościa, który sprzedał telefon twojemu kumplowi to mogę się założyć, że będzie mógł kupić identyczny ;)
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Nawet jezeli nie był kradziony , to już teraz jest buahahahaha.
Kijano [ Generaďż˝ ]
Do dzisiaj myslalem ze takich nie myslacych ludzi mozna spotkac juz tylko w komediach, ale nie, oni istnieja i sa wsrod nas :D
PS Dzieki za poprawienie humoru :D
Iverson#3 [ StreetBaller ]
no ale skad mogli wiedziec ze ten telefon rzeczywiscie nie ma papierow. przeciez rownie dobrze mogli czepic sie mojego?
PS. przeciez mozna w kazdej chwili isc na policje i to zglosic, ale tpotem policja i tak nic nie zrobi a my mamy pewny wpier***.
.:Jj:. [ The Force ]
Lupus
Herr Pietrus [ Nowy stopień! ]
Ze stylu wypowiedzi zainteresowanego wnioskuję, że:
telefon byl kradziony
trzej mili panowie znaleźli niezłych naiwniaków i zabrali im komórkę, której na pewno w życiu na oczy nie widzieli...
ronn [ moralizator ]
witam... dzis z kumplem po szkole poszlismy do baru troche odetchnac
17 lat i do baru? :>
Narmo [ nikt ]
iverson#3 --> Przeczytaj mój post [17] kilka razy i przemyśl co tam jest napisane... albo nie. Przecytaj to kilkadziesiąt razy to może będziesz wiedział co chciałem powiedzieć
Iverson#3 [ StreetBaller ]
a w sumie nie mam nic do tego bo nie wiem skad on ma ten telefon ale mnie to zirytowalo ze tak na bezczela sie przysadzaja.
Foks!k [ Medyk ]
To chyba kolega ma po telefonie :) lol jak mozna sie tak nabrac
Iverson#3 [ StreetBaller ]
ja mysle ze ten fon byl naprawde lewy no i jesli by smerfy to potwierdzily to byloby wiecej ciagania po sądach niz ten telefon byl wart.
DeLordeyan [ The Edge ]
Właśnie, a tak telefon mu skroili i będzie miał spokój
Coy2K [ Veteran ]
mogli sie jeszcze wrócić i pstryknąć fotkę waszych min
Mr.Borys [ Van Helsing ]
No to sie "pobawil" telefonem :)
Narmo [ nikt ]
Coy2K --> A potem umieścić ją w każdym komisie z dopiskiem "Ci panowie mają u nas zniżki" ;p
Iverson#3 [ StreetBaller ]
widze ze na tym forum to moze 10% uzytkownikow jest normalnych i da sie z nimi normalnie pogadac. Mowie zupelnie powaznie a 3/4 odpowiedzi to "buahahaha". Ciekawe jak wy byscie zareagowali gdybysmcie posiadali niepewny telefon i goscie by do was z takim tekstem wyjechali
Kijano [ Generaďż˝ ]
Odpowiedz uzalezniona by byla od masy ciala osoby mowiacej taki tekst.
graf_0 [ Nożownik ]
Podstawy samoobrony - jak najszybciej zakończyć rozmowę i udać się w bezpieczne miejsce. Litości , przecież wy zginiecie na mieście.
I nieważne czy telefon kradziony, unikać takich sytuacji, nie wdawać się w gadkę, wyjść, nawet bez kończenia piwa.
Dlaczego wręczyliście im telefon - schowac do kieszeni i przestać się odzywac. Jak się przyczepią (co jest wątpliwe, bo nie będzie im się raczej chicało) wycofać się.
frer [ Generaďż˝ ]
Ja rozumiem jak jesteś na pustej ulicy i dorywa cię dwóch dresów co widać, że nieźle sterydów łykają i cię łapią, przeszukują i grożą wpierdolem jak nie oddasz koma. Wtedy trudno coś zrobić. Ale jak ci normalnie podchodzi dwóch kolesi, na dodatek w barze jak mówisz, więc zakładam, że troche osób było w pobliżu to mówisz do kolesi żeby spierdalali. Jak by ci grozili policją to mówisz, że sam wezwiesz jak się nie odpieprzą. W takiej sytuacji możliwości masz pełno. Pozatym jeśli chodzi o brak papierów to prawda jest taka, że połowa małolatów ma lewe telefony, nawet jak nie krojone to papiery dawno któryś właściciel zgubił.
Roko [ Generaďż˝ ]
Jest takie przysłowie, które idealne pasuje do opisanej sytuacji
A Fool And His Money Are Soon Parted
Jedyna pociecha ze obyło sie bez przemocy
Lord Deemon [ Ogame Player ]
o matko :)
w kazdym razie jesli przez tydzien nie oddadza idz na gliny :)
i napisz co sie z nim stalo :)
EDIT:
Jesli ten telefon faktycznie byl kradziony, i twoj kolega o tym nie wiedzial to nie powinni mu nic zrobic
Yoghurt [ Legend ]
Daliście sie wyruchać, i to w miejscu publicznym. Przeprowadźcie sie gdzieś gdzie jest mniej ludzi, w mieście nie przeżyjecie, chyba że szybko nabierzecie doświadczenia. Bardzo szybko.
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Do posta 32.
Po pierwsze -ta sytuacja jest przezajedwabiście zabawna i buahaha jest jak najbardziej naturalne. Wątek powinien być w kategorii dowcipy.
Po drugie - ja nigdy nie miałem i nie będę miał niepewnego telefonu. Wszystkie pięć kupiłem w salonie za śmieszne promocyjne pieniądze.
Po trzecie - dobrze, że się tego telefonu pozbyłeś . Każdy telefon ma przypisany ( nieusuwalny i niezmienialny numer) IMEI i po nim można go zidentyfikować nawet gdy się zmieni kartę. Wyświetla się on po wciśnięciu kombinacji klawiszy. Po nich właśnie policja odzyskuje telefony .
Szczegółów nie będę podawać , bo złodzieje też korzystają z internetu.
master53 [ Czarnobyl 86 ]
Lupus -------> Na pewno złodzieje są tak głupi że nie wiedzą co to IMEI i jaka jest kombinacja klawiszy do jego wyświetlenia <lol2>
General E'qunix [ Nobody likes me ]
hahaha :P "Goscie zabrali sie z telefonem i poszli." :DDDDD
erton [ Fink ]
Zaraz czy ja dobrze zrozumialem?
1) Straciliscie telefon
2) Kumpel moze byc oskarzony o paserstwo
3) Wystawiliscie im innego kumpla
Nosz fuck, tego sie nie dalo juz bardziej spieprzyc. Szkoda, ze im laski nie zrobiliscie w kiblu ;)
Narmo [ nikt ]
Lupus --> Z tym niezmienialnym IMEIem się nie zgodzę...
frer [ Generaďż˝ ]
Włąśnie, IMEI da się zmienić, choć jest to kłopotliwe i trzeba się na tym znać.
Lupus [ starszy general sztabowy ]
master53 ====> do 40 ===> loluj sobie loluj. Własnie , że nie wiedzą skoro dają się łapać. Poza tym nie w tym problem , że go sobie mogą wyswietlići czy potrafią, tylko w tym jak się go pozbyć z telefonu. IMEI jest jak linie papilarne. Po nich właśnie się dochodzi.
Ze wsi [ Senator ]
Nie sądziłem że ludzie mogą być aż tak naiwni
Łysack [ Mr. Loverman ]
na początek dowcip:
Jedzie facet autostrada i nagle zauwaza duzy napis:
SIOSTRY SZARYTKI DOM PUBLICZNY - 20 km
Mysli sobie - dziwne - ale jedzie dalej i widzi napis:
SIOSTRY SZARYTKI DOM PUBLICZNY - 10 km
Moze mi sie cos zdaje? - pomyslal, ale jedzie a tu:
SIOSTRY SZARYTKI DOM PUBLICZNY - nastepny zjazd 1500 m
Ciekawe - mysli sobie facet - czegos takiego jeszcze nie próbowalem, moze by tam zajrzec... Zjezdza z autostrady, po kilku kilometrach jazdy waska droga dojezdza do bramy klasztoru. Puka. Otwiera mu zakonnica w dlugim habicie. - Czytalem ogloszenie sióstr...- Prosze nic nie mówic - przerwala mu zakonnica przy bramie - ja wszystko wiem... Prosze isc za mna.... Zakonnica doprowadzila go do ciezkich debowych drzwi. Zapukala trzy razy, drzwi otworzyly sie i stanela w nich siostra w habicie, ale bez nakrycia glowy. W dloni trzymala metalowa puszke.
- Wrzuc do tej puszki 100 zl i rób, co ci kaze ta siostra...
Facet wrzucil stówe do puszki i zaczal isc za druga siostra, na poczatku korytarzem, potem po schodach w góre, az doszedl do nastepnych, ciemnych, debowych drzwi. Prowadzaca go zakonnica zapukala do drzwi trzy razy, drzwi otworzyly sie i oczom faceta ukazala sie nastepna zakonnica, bez nakrycia glowy i wierzchniej czesci sutanny. W dloniach, podobnie jak poprzednia, trzymala metalowa puszke.
- Wrzuc do puszki 100 zl i rób, co ci kaze ta siostra...
Facet poslusznie wrzucil 100 zl do puszki i poszedl za nastepna siostra. Najpierw ciemnym korytarzem, potem po schodach w dól, az do kolejnych ciezkich, debowych drzwi. Zakonnica zapukala trzy razy, drzwi uchylila inna zakonnica, juz w samej bieliznie... W dloniach trzymala metalowa puszke, do której domyslny facet bez wezwania wlozyl kolejne 100 zl i poslusznie podazyl za nia. Przez dluzsza chwile szedl ciemnym korytarzem, az znalazl sie przed ciezkimi, okutymi zelazem debowymi drzwiami.
- Za te drzwi wejdziesz juz sam... Ale wczesniej wlóz do mojej puszki jeszcze 100 zl...
Facet poslusznie wlozyl do puszki 100 zl i otworzyl drzwi. Jego zdumionym oczom ukazal sie parking, na którym stalo jego wlasne auto... Nad ogrodzeniem wisiala duza tablica z napisem:
ZOSTALES OFICJALNIE WYRUCHANY. ODEJDZ W POKOJU.
SIOSTRY SZARYTKI
A teraz wstaw historyjkę kolegi do powyższego tekstu pozostawiając to pisane wielkimi literami...
erton [ Fink ]
Tak w ogole telefon posiada nie tylko imei (swego czasu zmienialem z ciekawosci imei w moim siemensie, ale dzialalo to ze dwa tygodnie, a potem sie soft schrzanil), ale tez numer seryjny na naklejce pod bateria oraz na pudelku. Dlatego takie sprawy mozna latwo rozwiazac - niech chlopaki dzwonia do wlasciciela, ten wysle im numer - jak bedzie taki sam no to niestety co najwyzej mozna probowac jakos odzyskac kase od tego od kogo sie kupilo.
Grungowiec [ LENIWIEC ]
"a co mielismy robic? ja mam 18 on 17 a tu trzech takich bysiorow na oko 25-29 lat? powiedziec zeby sie odwalili bo nie ich interes?"
na pewno lepiej tak niż oddać telefon jakimś trzem typkom....
LOL
Him [ Transilvanian Hunger ]
Iverson#3 --->>Ty i twoi koledzy zachowaliście sie jak ostatnie cioty.Zostaliście wydymani bez mydla.Totalna frajerka.Ile wy macie lat????12?Zabrali wam tel.jak zabiera się dziecku cukierka.
Mr_Slip [ Vaizard ]
Nie ma to jak mieszkać na spokojnej wsi 8)
Deepdelver [ Legend ]
Do baru może i wpuszczają, ale do MediaMarkt to wy nie wejdziecie.
Jeanne Kurten [ Pretorianin ]
No i wam skroili telefon.. ;)
Narmo [ nikt ]
Deepdelver [52] --> Chyba że wejściem dla pracowników ;)
Beaverus [ Bounty Hunter ]
Dziwisz sie ze smieja sie z Ciebie Iverson ale .. maja do tego powody, daliscie sie wydymac jak wydmuszka na swieta.
Jednego nie kapuje jesli mial rysy jakies itd. to jak oni siedzac przy innym stoliku je zobaczyli ?
Iverson#3 [ StreetBaller ]
ja powiedzialem ze nie chce miec nic wspolnego z tym wszystkim i niech sobie zalatwiaja.... i zalatwili :P
master53 [ Czarnobyl 86 ]
Lupus -----> Myślisz że IMEIu się nie da zmienić ?? To się grubo mylisz, już ci to mówię. Mam kolegę który pracuje w komisie/serwisie komórek więc wiem że da się zmienić IMEI. Gdybyś oglądał wiadomości też byś wiedział. Jak operatorzy wprowadzili blokowanie IMEI to mówili w dzienniku że i tak zmieniają IMEI i mają głęboko w tyłku operatorów i ich blokady. Złodzieje nie są tacy głupi na jakich wyglądają :P
Łysack ------> Czyli ma zostawić "SIOSTRY SZARYTKI DOM PUBLICZNY" ??
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Da się zmienić ?.
Ale po co ?
master53 [ Czarnobyl 86 ]
Lupus -----> Jeśli ktoś poleci do operatora i zablokuje IMEI to po co komu taki telefon, jest bezużyteczny. Zaużmy że jesteś złodziejem, masz zablokowany telefon który jest bardzo drogi, więc co robisz ?? :
a) wyrzucasz go do kosza
b) próbujesz zmienić IMEI i jakoś go opchnąć
Lupus [ starszy general sztabowy ]
Chyba nie możemy sie dogadać . Operator blokuje swój numer a nie IMEI . Wkładasz inna kartę SIM i gadasz do woli.
Ciuchasz komórę , wywalasz kartę, a telefon opychasz . Po problemie ? Nie . W danych operatorów w sumie 4 , oprócz billingów danej karty SIM jest też numer IMEI telefonu w którym ona siedzi.
mooris [ Konsul ]
<nie ma tu takiego emota>...
master53 [ Czarnobyl 86 ]
Lupus ------> Czy ja mam jakieś schizy ??
Lupus [ starszy general sztabowy ]
OKi.
Nie masz.
Just Me [ Centurion ]
Jeżeli telefon był kradziony to Twój kolega kupując go jest również przestępcą
....
Przykro mi .. takie jest prawo...
danieldanek [ Konsul ]
Zgadzam się z przedmówcą.No niestety tak jest
Coy2K [ Veteran ]
danieldanek gratuluje refleksu