GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy nauczyciel tak może? Czyli o prywatności ucznia...

16.03.2006
23:49
smile
[1]

kowalskam [ Senator ]

Czy nauczyciel tak może? Czyli o prywatności ucznia...

Słyszałem od kolegi że taka dziewczyna w szkole- chyba gimnazjum III klasa miała pewna historię. Przed lekcją dała koledze komórkę, bo coś tam. Potem na lekcji nauczycielka zabrała jej komórkę i do odebrania przez rodziców. Następnie okazało się ze nauczciel obejżał zawartość komórki w tym zdjęcia i natknął się na zdjęcia nauczyczycieli zrobione na lekcji. Potem sprawa poszła do dyrektorki i jakoś sie skończyło.
Wiem że nie wolno na lekcji używać komórki ale mam pytanie, czy nauczyciel miał prawa oglądać zawartość prywatnej komórki ucznia?

16.03.2006
23:52
[2]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]

A czy ja mam prawo zaglądać ci np. do portfela? Odpowiedz w tym przypadku jest taka sama.

16.03.2006
23:54
[3]

kowalskam [ Senator ]

Podobno były też groźby ze strony dyrektorki prokuratorem ale rodzice nie chcieli robić draki, pewnie z powodu że to 3 klasa i zaraz do liceum...

16.03.2006
23:55
smile
[4]

darek_dragon [ 42 ]

Z drugiej strony nie powinno sę fotografować ludzi i nauczycieli bez pozwolenia ;)

16.03.2006
23:59
[5]

magister blokers [ Generaďż˝ ]

Z drugiej strony nie powinno sę fotografować ludzi i nauczycieli bez pozwolenia ;)


A co miała podnieść rękę do góry na lekcji i zapytać czy moze? ;)

17.03.2006
00:02
[6]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Skoro dyro grzebał w komórce, to mógł i grzebać w SMSach, a to już naruszenie konstytucyjnego prawa do tajemnicy korespondencji.

Nienawidzę takich wścibskich buraków, za jaja bym powiesił.

17.03.2006
00:16
[7]

gofer [ ]

Zacznijmy od tego, że nie można kogoś ukarać za samo posiadanie zdjęcia nauczyciela. Dopiero za opublikowanie trzeba ponieść konsekwencje.

17.03.2006
00:21
smile
[8]

matisf [ X ]

a ja powiem ze sa nauczyciele i naoczyciele i z naoczycielami trza walczyc : )

17.03.2006
00:23
smile
[9]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

Z drugiej strony nie powinno sę fotografować ludzi i nauczycieli bez pozwolenia ;)

Swiadomy czy nieswiadomy, ale podział niezły :D

17.03.2006
00:26
[10]

emii [ Generaďż˝ ]

nauczyciel nie mial prawa zaglądać do tego telefonu,są granice prywatnosci, tak samo jak nie ma prawa czytac liścików zabranych na lekcji.

17.03.2006
00:56
[11]

Just Me [ Centurion ]

hmmmm....
jak ktoś ma troszkę rozumu w głowie to by wyłączy telefon zanim go komuś daje :/
Proste....

17.03.2006
00:59
[12]

Narmo [ nikt ]

Just Me --> Jeżeli ma na to czas.

17.03.2006
00:59
[13]

aikikaisensei [ Senator ]

Moim zdaniem nauczyciel nie ma prawa zabrać komórki uczniowi.

17.03.2006
01:03
[14]

Just Me [ Centurion ]

Narmo----> jak: "jeśli ma na to czas?"
Wątpię żeby nauczyciel wyrwał komórkę osobie z ręki a poza tym, co za problem powiedzieć, że się chce najpierw wyłączyć??


17.03.2006
01:05
[15]

slowik [ NightInGale ]

fotografowanie kogokolwiek bez jego zdoby wiaze sie z konsekwencjami prawnymi

i jednoczesnie sie temu nie dziwie ze uczen ma w glebokim powazaniu prawa nauczyciela do prywatnosci i braku jakiegokolwiek fotografowania jego wizerunku tak wiec z po co nadwyrezac sie i respektowac prawo ucznia do prywatnosci ?

przyzwyczajcie sie do tego ze poslugujecie sie czyms czym ktos was moze potraktowac bez jakichkolwiek skropulow

magister===>pytanie o pozwolenie na zrobienie fotografi to raczej podstawa dobrego wychowania

17.03.2006
01:06
[16]

Narmo [ nikt ]

aikikaisensei --> A czy nauczyciel ma prawo być poniżanym przez ucznia (bo tak rozumiem zabawę telefonami na lekcji)? Albo tolerować każdy jego wybryk? Nie sądziłem, że to kiedyś powiem, ale uczeń powienien znać swoje miejsce w szeregu. Lekcja jest do nauki. Od zabawy mają przerwę.

Just Me --> Nie wiemy jak to wszystko wyglądało. Może telefon został wyrwany od razu, a może uczennica oddała go "dobrowolnie".

17.03.2006
02:30
[17]

Yoghurt [ Legend ]

Nauczyciel moze zabrac komórke uczniowi, jesli ten przy jej uzyciu zakłóca lekcję. Jednak przeglądanie zawartości podchodzi już pod naruszenie prywatności. Ale takim samym naruszeniem jest pstrykanie sobie fot nauczyciela.

Taka mała dygresja:
Za tzw moich czasów telefony służyły do dzwonienia. I do dziś jestem wierny komórkom, które swoje mozliwości ograniczają do wykonywania połączen i wysyłania esemesów. Wot, tiechnika nie zawsze wychodzi na dobre

17.03.2006
05:42
smile
[18]

kowalskam [ Senator ]

Niestety jak to dokładnie było, nie wiem.

17.03.2006
06:21
smile
[19]

Foks!k [ Medyk ]

No podobno nie mozna :D takich zeczy robic :)

17.03.2006
06:32
[20]

goldenSo [ LorD ]

Zgode trzeba posiadać przy upublicznianiu zdjęć. Nie zmienia to faktu że nauczyciel naruszył prywatność ucznia.

17.03.2006
07:09
[21]

kowalskam [ Senator ]

ale zdjęcia były w komórce i nikt o nich nie widział
nawet nikt ich nie traktował jako coś złego dopiero nauczyciel

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.