GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" komedia 133

30.05.2002
23:48
[1]

kathulu [ Generaďż˝ ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" komedia 133

"A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Mistrz Hugo, Półelf, Poeta i Bard”. Takiej pewności siebie trudno nie uwierzyć, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe, broni honoru kami, a przy okazji dostarcza karczmie kwiaty (twierdząc, że to tylko dla Niej :)). Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Niedawno pojawił się Kathulu, smutnooki przybysz ze Szmaragdowej Wyspy, spisujący tajemnicze kroniki, z których może Cię uraczyć nie jedną historią. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.

Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści

30.05.2002
23:50
[2]

kami [ malutkie maleństwo ]

Vilya "kami ::: Ty wredna podstepna mala.... :) " Alez o co Ci chodzi moja droga?? :))))

30.05.2002
23:50
[3]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

7777777

30.05.2002
23:51
[4]

kathulu [ Generaďż˝ ]

menu by Vilya i stronka by mati

30.05.2002
23:52
[5]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Hmmm wszyscy sie swietnie bawia, wiec chyba nie bede sie wtracac...:)

30.05.2002
23:53
[6]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Wnetrze1...by Iarwain

30.05.2002
23:53
[7]

kami [ malutkie maleństwo ]

Foxxxy --> no co Ty! Tys nasza Pania wszak jest.

30.05.2002
23:55
[8]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Wnetrze2 Pella ---> ależ proszę dołącz się do tego dramatu Hamleta, im więcej bohaterów tym lepiej :)

30.05.2002
23:58
[9]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Zaraz sie w takim razie dolacze, ale wpierw zamieszcze info od LooZ^a, z ktorym gadam przez gg: ""Witam, niestety mam awarie netu i nie moge sam napisac tego posta. No coz, porobilo sie troche w tej karczmie.. pelno osob, czesc ubostwia kami, druga czesc ubostwia Vilye, a dla zwyklych, brzydkich ludzi nic nie zostalo ;] Same jakies romanse, wielkie milosci i takie tam... No coz, nie wiem kiedy was odwiedze bo mam kilka powaznych problemow, ale to nie miejsce by o nich mowic, ani tym bardziej spiewac piosenek... Do uslyszenia, moze jutro, moze wkrotce, moze nigdy,,," :((((((

30.05.2002
23:58
[10]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Następne wnętrze.

30.05.2002
23:58
[11]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kathulu :: Ty uwazaj z tymi Shakespeareowskimi porownaniami, bo moim ulubionym bohaterem jest Jagon z Otella... a ten, jak wiadomo, nie mial czystych intencji... kami ::: no zgadnij... jestes tak domyslna, ze nie powinnas miec problemu... a zreszta, juz niewazne.

30.05.2002
23:59
[12]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

[Wrócił z nowym oknem tą samą drogą - Widziałem anioła :))))

31.05.2002
00:00
[13]

kami [ malutkie maleństwo ]

Foxxxy --> powiedz LooZ'owi zeby sie nie martwil bo jakiekolwiek problemy ma to wszystko na pewno bedzie ok. I powiedz mu tez ze mnie tu nikt nie ubostwia bo nie lubie niedomowien

31.05.2002
00:00
[14]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Pella:: Poubóstwiam teraz trochę Ciebie.. o piękna Pani. Wspaniała i czysta niczym łza, która spływała po mym policzku, twe ciało powinni chełpić wszyscy mężczyżni tego świata i wszystkich innych.

31.05.2002
00:02
[15]

kami [ malutkie maleństwo ]

Vilya --> mam pewne podejrzenia o co chodzilo, ale nie wiem czy dobre, zamilkne na wieki jesli chodzi o ta kwestie.

31.05.2002
00:02
[16]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

kami ---> nie byłbym taki tego pewien - (i nie chodzi tu o mnie... na razie :)))

31.05.2002
00:02
[17]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

i Ty sie kami pytasz o co mi chodzi... :)

31.05.2002
00:02
[18]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Niech Ci będzie niech będę i nim. [Młodzieniec, który zajmował miejsce zbiera swe kroniki, kirys i rapier... po chwili jednak łamię swą ukochaną broń.]

31.05.2002
00:03
[19]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

kami-->Przekazalam. kathulu-->O dzieki Ci o wielki poeto:) nie myslales zeby zostac poetą?

31.05.2002
00:03
[20]

kathulu [ Generaďż˝ ]

kami:: skrzynka, przykro mi, że Ciebię tak wykorzystuję. Przepraszam.

31.05.2002
00:04
[21]

Mysza [ ]

Witajcie !!! To ja !!! Wasz zły sen !!! < w drzwiach pojawił się nagle ociekający wodą z poidła dla koni ork... jego rozradowany pysk wyraźnie zdradza wpływ blizej nieokreślonego alkoholu na organizm i szczatkowy mózg stworzenia > Czy dostanę coś... hmmm... jak to zgrabnie ująć... mocniejszego ???

31.05.2002
00:04
[22]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Poezja nigdy nie była mą dziedziną, gdyż do jej tworzenia trzeba prawdziwych umiejętności.

31.05.2002
00:05
[23]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Jak tak dalej pójdzie to trzeba będzie cos wyśleć żeby się wątek autoupdate'ował co 100 postów. Może by tak sugestyjkę do admina napisać od każdego?

31.05.2002
00:06
[24]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Mysza ::: ave! słuchasz moze Kaczora na 3? wlasnie zaczyna sie Echoes wiec przez najblizsze 25 minut bede w raju... kathulu ::: ty intrygancie...

31.05.2002
00:06
smile
[25]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Mysza - mało oryginalne przebranie :) kathulu - każdy jest poetą, lecz tylko niektórym za to płacą :)

31.05.2002
00:06
[26]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mysza-->To co lubisz:))-------> kathulu-->Ale skoro z Ciebie nie poeta, to napewno gentelmen...umiesz przypochelbiac sie kobietom;)

31.05.2002
00:07
[27]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilyo:: ... evs ---> strzeź sie jutro, commingo, commingo.

31.05.2002
00:07
[28]

kami [ malutkie maleństwo ]

Queen_Arwen --> naprawde nikt mnie tu nie ubostwia teraz, co innego kiedys:) kathulu --> nie przepraszaj. I nie sadze zeby tak bylo... wiesz?

31.05.2002
00:08
[29]

kathulu [ Generaďż˝ ]

kami:: jak?

31.05.2002
00:09
[30]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Niedługo trzeba będzie zmienić nazwę wątku na "Pod rozbrykanym kathulu" lub "Pod jurnym kathulu", bo widzę, że moje omamy umysłowe napędzają ten wątek.

31.05.2002
00:10
[31]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Skoro wszyscy w takim bojowym nastroju to może by tak po czynsz skoczyć do Czarnej Wieży. Już nie mówiąc że zatruwają powietrze i nie płacą. Oj przydałoby się coś z tym zrobić.

31.05.2002
00:11
[32]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Pelle ::: wyznam Ci, ze przypomniala mi sie jedna rzecz. Jestem Elfką i nie powinnam zadawac sie ze Śmiertelnymi. Ostatni, z którym się zadałam skończył dość marnie z tuzinem strzał w piersi. Może powinnam się zainteresować jakimś Orkiem, jak myślisz? a biedny Irlandczyk niech sobie odpocznie. I ile starsza od niego jestem... (te moje 2300)

31.05.2002
00:12
[33]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

kami - wydaje mi się że tylko 1% przeciwnej płci jest na tyle odważnych żeby powiedzieć komuś że go ubóstwia. - ale to lakonicznie brzmi, błe - idę chyba teraz po drzwi przez drzwi.

31.05.2002
00:13
[34]

kami [ malutkie maleństwo ]

kathulu --> nie sadze bys sie pomylil (jesli wciaz myslimy o tym samym).

31.05.2002
00:13
[35]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Vilya ----> Ale ze mnie gówniarz - mam tylko 2210.

31.05.2002
00:13
smile
[36]

Mysza [ ]

Vilyo --> nie słucham radyjka niestety... a co do Echoes... to w piekle raczej niz w raju... a w zasadzie po nieco onirycznej i szalonej podróży jaskiniami na zasnutym mgłą cmentarzu... co nie zmienia faktu, że ta suita podoba mi sie bardziej niz Atom Heart... może właśnie dlatego...

31.05.2002
00:14
[37]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Dziękuję. Cóż za pomyłka. I wychodzi za drzwi karczmy - jak chcecie to odzyskam wam ten czynsz z Czarnej Wieży. A Irlandia przestała dla mnie istnieć. Bas in Eirinn, angus caint a deamhan.

31.05.2002
00:14
[38]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Vilya-->Aj:) to ja ze swymi 500 latami jestem przy Tobie szczenieciem:P Eh ja za to czule wspominam pewnego Mrocznego Elfa, mojego pierwszego rycerza...ktory okazal sie niegodny i zdradzil na rzecz ciemnych mocy...anyway, skonczyl z moją szablą w plecach:]

31.05.2002
00:14
smile
[39]

kami [ malutkie maleństwo ]

A co powiecie na galerie naszych zdjec we wstepniaku? :)))))) Oczywiscie zartuje.

31.05.2002
00:15
[40]

kami [ malutkie maleństwo ]

kathulu --> wierz mi, nie jest tak jak to wyglada!

31.05.2002
00:16
[41]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Mysza ::: taaak... ten zamglony cmentarz i krakanie... zaraz zaczna sie te upiorne "piski"... ech... kathulu ::: albo nie, nic od Ciebie nie chce. Zajmuj sie kami. kami ::: nie kokietuj... :)

31.05.2002
00:18
[42]

kami [ malutkie maleństwo ]

Vilya--> co widze? jestes zazdrosna o kathulu:) Chce dodac ze ja mam juz swojego rycerza , bez obaw a kathulu tez ma swoja dame.

31.05.2002
00:18
[43]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Kami zamiast mojego wklej Golluma - jest dwakroć przystojniejszy :)

31.05.2002
00:19
[44]

kami [ malutkie maleństwo ]

Vilya --> ja kokietuje? Gdzie co i jak?

31.05.2002
00:19
[45]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: choć zostawiam Faolan'a, gdyż danego słowa nie łamię.

31.05.2002
00:20
[46]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kami ::: no comment Mysza ::: zimno mi... kra kra kra...

31.05.2002
00:20
[47]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Chyba - gdzie kogo i jak? Odp: Tutaj, **** ,skutecznie.

31.05.2002
00:21
[48]

kathulu [ Generaďż˝ ]

kami:: a niech to wszyscy diabli, Niech Sama to powie!

31.05.2002
00:22
smile
[49]

kami [ malutkie maleństwo ]

Rany co wyscie sie tak do mnie przyczepili? Kogo ja znow kokietuje bo nie wiem! Queen_Arwen widze ze Ty wiesz kogo to moze mnie oswiecisz!

31.05.2002
00:22
[50]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

kami-->Do Ciebie od LooZ^a... ""kami : Dziekuje, ale niestety nie moge sie z toba zgodzic, los pewnie szykuje dla mnie jeszcze kilka klod... A co do zdjec we wstepniaku... Jesli naszych drogich pan to tak, jesli jeszcze moje to nie radze... ""

31.05.2002
00:22
[51]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Mysza - W okolicy pewnych gór orki śpiewają o bardzo ciepłych strumieniach wypływających z pewnej góry. Jak się w nich wykąpiesz będzie Ci cieplej. Pewnie...

31.05.2002
00:23
[52]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

to było do Vilyi - sorki Mysza O ja głupi!!!

31.05.2002
00:23
[53]

kami [ malutkie maleństwo ]

kathulu --> nie wiem czy mozesz na to liczyc, ale nawet jak nie powie to nie znaczy ze nic nie ma.

31.05.2002
00:23
[54]

Mysza [ ]

Vilyo --> juz wkrótce... uniesiesz się... ku niebu... majestatycznie i powoli... ku ciepłu i słońcu...

31.05.2002
00:24
[55]

kami [ malutkie maleństwo ]

Foxxxy --> powiedz LooZ'owi ze ja mam ostatnio dar jasnowidzenia i widze jasno ze bedzie ok:)

31.05.2002
00:25
[56]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

[ja nie slysze i nie widze, bo utwor Echoes wszedl w taka faze, ze... slawna 17 minuta dla ktorej warto zyc... mysli jakies... glownie co ja tu robie to nie dla mnie top miejsce ci ludzie they do not i tak dalej...] kami ::: przepraszam. naprawde mocno i nieszczerze Cie przepraszam.

31.05.2002
00:25
[57]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

tylko proponuje zabrać jakiś spadochron - [Pewien gość w karczmie chyba od dłuższego czasu sam do siebie mówi i dopiero teraz to do niego docierać zaczyna].

31.05.2002
00:27
[58]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Q_A - czy mówisz o mnie?

31.05.2002
00:27
[59]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Eh nie umiem sie jakos dzisiaj "wkleic" do rozmow w Karczmie;] dlatego chyba Was dzis wczesniej opuszcze i bede po cichu obserwowac Was z okolic kominka...

31.05.2002
00:32
[60]

Mysza [ ]

Overhead the albatross hangs motionless upon the air And deep beneath the rolling waves in labyrinths of coral caves The echo of a distant tide Comes willowing across the sand And everything is green and submarine And no one showed us to the land And no one knows the wheres or whys But something stares and Something tries And starts to climb towards the light Strangers passing in the street By chance two separate glances meet And I am you and what I see is me And do I take you by the hand And lead you through the land And help me understand the best I can And no one calls us to the land And no one forces down our eyes And no one speaks And no one tries And no one flies around the sun Cloudless is the day you fall Upon my waking eyes Inviting and inciting me to rise And through the window in the wall Comes streaming in on sunlight wings A million bright ambassadors of morning And no one sings me lullabies And no one makes me close my eyes So I throw the windows wide And call to you across the skies.

31.05.2002
00:32
[61]

kami [ malutkie maleństwo ]

Co za atmosfera....

31.05.2002
00:33
[62]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Remember a day before today A day when you were young. Free to play alone with time Evening never came. Sing a song that can't be sung Without the morning's kiss Queen - you shall be it if you wish Look for your king Why can't we play today Why can't we stay that way Climb your favorite apple tree Try to catch the sun Hide from your little brother's gun Dream yourself away Why can't we reach the sun Why can't we blow the years away Blow away Blow away Remember Remember

31.05.2002
00:35
[63]

kathulu [ Generaďż˝ ]

If I were a swan, I'd be gone. If I were a train, I'd be late. And if I were a good man, I'd talk with you More often than I do. If I were to sleep, I could dream. If I were afraid, I could hide. If I go insane, please don't put Your wires in my brain. If I were the moon, I'd be cool. If I were a book, I would bend for you. If I were a good man, I'd understand The spaces between friends. If I were alone, I would cry. And if I were with you, I'd be home and dry. And if I go insane, And they lock me away, Will you still let me join in the game? If I were a swan, I'd be gone. If I were a train, I'd be late again. If I were a good man, I'd talk with you More often than I do.

31.05.2002
00:35
[64]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Mysza ::: :) dzieki... ale teraz juz musze sie zegnac, bo leci Set the Controls... i , na Eru, zaraz istotnie odfrune... a oto moje pozegnanie dla pozostalych uczestnikow tej farsy Goodbye cruel world I'm leaving you today Goodbye Goodbye Goodbye Goodbye all you people There's nothing you can say To make me change my mind Goodbye

31.05.2002
00:35
[65]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

kathulu ---> wyszło że ktoś w sieć której nie zastawiałem wpadł - nie brzmi odpowiedź - Mówię o sobie - choć sytuacja się zmienia - czyżby tylko niedopowiedzenia zmuszały do zainteresowania? Dobranoc wszystkim Pięknym Paniom i Ich Obrońcom! [Tym razem spróbował kominem... ale nie wyszło... boom!] - Drzwi - jakiż to piękny wynalazek, gdy jeszcze się klamki używa!

31.05.2002
00:37
[66]

kathulu [ Generaďż˝ ]

You gotta be crazy, you gotta have a real need. You gotta sleep on your toes, and when you're on the street, You gotta be able to pick out the easy meat with your eyes closed. And then moving in silently, down wind and out of sight, You gotta strike when the moment is right without thinking. And after a while, you can work on points for style. Like the club tie, and the firm handshake, A certain look in the eye and an easy smile. You have to be trusted by the people that you lie to, So that when they turn their backs on you, You'll get the chance to put the knife in. You gotta keep one eye looking over your shoulder. You know it's going to get harder, and harder, and harder as you get older. And in the end you'll pack up and fly down south, Hide your head in the sand, Just another sad old man, All alone and dying of cancer. And when you loose control, you'll reap the harvest you have sown. And as the fear grows, the bad blood slows and turns to stone. And it's too late to lose the weight you used to need to throw around. So have a good drown, as you go down, all alone, Dragged down by the stone. I gotta admit that I'm a little bit confused. Sometimes it seems to me as if I'm just being used. Gotta stay awake, gotta try and shake off this creeping malaise. If I don't stand my own ground, how can I find my way out of this maze? Deaf, dumb, and blind, you just keep on pretending That everyone's expendable and no-one has a real friend. And it seems to you the thing to do would be to isolate the winner And everything's done under the sun, And you believe at heart, everyone's a killer. Who was born in a house full of pain. Who was trained not to spit in the fan. Who was told what to do by the man. Who was broken by trained personnel. Who was fitted with collar and chain. Who was given a seat in the stand. Who was breaking away from the pack. Who was only a stranger at home. Who was ground down in the end. Who was found dead on the phone. Who was dragged down by the stone.

31.05.2002
00:42
[67]

Mysza [ ]

tiaaaa... :)))))) Little by little the night turns around. Counting the leaves which tremble and turn. Novices lean on each other in yearning. Over the hills where a swallow is resting. Set the controls for the heart of the sun. Over the mountain watching the watcher. Breaking the darkness waking the grapevine. Morning to birth is born into shadow Love is the shadow that ripens the wine. Set the controls for the heart of the sun. The heart of the sun, the heart of the sun. Who is the man who arrives at the wall? Making the shape of his questions at asking. Thinking the sun will fall in the evening. Will he remember the lesson of giving? Set the controls for the heart of the sun. The heart of the sun, the heart of the sun.

31.05.2002
00:42
[68]

kami [ malutkie maleństwo ]

Kiedys wszystko bylo jasne, a teraz nie rozumiem co sie dzieje w tej karczmie. Am I too stupid or is it all too complicated?

31.05.2002
00:43
[69]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Chciałem pokazać się z dobrej strony, ale jak zwykle mi nie wyszło, nie chcę pokazywać drugiej strony medalu mej osobowości - bo nie ma co pokazywać nie przebytych mroków. Jednak zdecyduję się na jedno, żeby coś może udowodnić, żeby pokazać, że jednak potrafię - choć wiem, że jedyną odpowiedzią, będzie śmiech lub sakrastyczna cisza. Wiem, że przegrałem, że się zbłażniełem i to na oczach całej widowni tej farsy. Ale przywykłem. Vilyo:: Katarzyno muszę przyznać, że oczarowałaś mnie swoją osobowością, zainteresowaniami i wiedzą - charakterem. Spowodowałaś, że się w tobie ZAKOCHAŁEM. Ha, a miałem tego nigdy nie robić, złamałem słowo dane samemu sobie. A teraz żegnam was wszystkich, miłej nocy - milszej niż ja będę miał - gdyż jutro nadeidzie dla mnie dzień sądu ostatecznego, a to jedynie był dla niego świt. I proszę wykreślcie smutnookiego przybysza ze Szmaragdowej Wyspy z prologu. Nie chciałem tej farsy. kami:: myliłem się, jestem tylko nędznym człowiekiem.

31.05.2002
00:45
[70]

kathulu [ Generaďż˝ ]

kami:: przyzwyczajaj sie - całe życie takie jest, kiedyś jednak znajdziesz sznurek i wyjdziesz z tego labiryntu.

31.05.2002
00:48
[71]

Mysza [ ]

kami --> a czego nie rozumiesz ???

31.05.2002
00:49
[72]

kami [ malutkie maleństwo ]

Kurcze to Ci dopiero odwaga! Brawo dla kathulu, ktory okazal sie tak odwazny jak.. yy tzn. ja Cie podziwiam moj drogi..

31.05.2002
00:51
[73]

kami [ malutkie maleństwo ]

Mysza --> ehh, czy to wazne teraz? Mam tylko 19 lat, ja nie musze nic rozumiec wlasciwie. Jeszcze.

31.05.2002
00:53
[74]

Mysza [ ]

kami --> powiedziałbym, że nie masz racji... trzeba chcieć rozumieć... z tego rodzi się wiedza i doświadczenie... i nie przesadzaj z tym "tylko 19"...

31.05.2002
00:54
[75]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

od LooZ^a-->""Milosc... piekne uczucie... No coz,gratuluje uwagi... Smieszy mnie tylko troche ze to juz drugi taki przypadek w tej karczmie... zabawne..." a ja sie zmywam, gdyz nie mam tu juz nic do roboty. Nic tez z tego nie rozumiem. Namarie.

31.05.2002
00:55
[76]

kami [ malutkie maleństwo ]

Foxxxy --> spytaj LooZa jaki byl pierwszy ? Czy mnie cos znow ominelo?

31.05.2002
00:56
[77]

kami [ malutkie maleństwo ]

Mysza --> moze i masz racje, ale ostatnio u mnie nie wszytsko da sie wytlumaczyc i zrozumiec. Stad moj poglad.

31.05.2002
00:59
[78]

kami [ malutkie maleństwo ]

No nie, ominelo mnie i nie chca powiedziec! :((

31.05.2002
01:00
[79]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

od LooZ^a do kami--> "ominelo ? Nie sadze... chociaz bylo to troche dawno... nickow nie pamietam... kojarze tylko 1 boginie, jednego pana rasy nie-bialej i jednego sataniste... hm ? ktos to mogl byc :)?"

31.05.2002
01:01
[80]

Mysza [ ]

kami --> są rzeczy, których nie da się pojąć i zrozumieć od razu... to prawda... jednakoż nie oznacza to wcale, że nie należy próbować... w ten sposób poznajamy lepiej samych siebie... a uwierz mi... człowiek sam dla siebie jest największą zagadką... dlatego życie jest tak ciekawe... swoją drogą sam do końca nie wiem co czasami dzieje się w Nazgulu... może dlatego, że rzadko tu bywam... a ten "statek szaleńców" pędzi czasem w tak obłędnym tempie...

31.05.2002
01:03
[81]

tymczasowy31178 [ Junior ]

kami:: ja tam nic nie wiem byłem od pierwszego wątku po spotkaniu i po tym co mi się tu stało nie wiem czy warto sie pojawiać.

31.05.2002
01:03
[82]

kami [ malutkie maleństwo ]

do LooZa --> ehh, alez Arab nie wyznal mi milosci o ile sobie dobrze przypominam:))) Mysza --> madrze prawisz jak na kogos z Mordoru:)

31.05.2002
01:04
[83]

kami [ malutkie maleństwo ]

keton --> ???????

31.05.2002
01:05
[84]

tymczasowy31178 [ Junior ]

Powiem tyle, zakochałem sie w Vilyi, najpierw jedynie spojrzałem na nią w Kompanii, uraczyłem bardzo elokwentnym zdaniem, który mógł paść jedynie z ust lumpa. Potem wpisałem się tutaj i zacząłem rozmawiać, poznałem Tą osobę lepiej, ale najwyrażniej nie prawdziwą stronę i się ZAKOCHAŁEM. Teraz jasne, nie wiem czemu szukacie ukrytych przesłań, gdy wszystko jest na dłoni.

31.05.2002
01:05
[85]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

wiecie co... byłam umyć zęby. i przeczytałam parę poprzednich części. i wiecie co jeszcze? nic a nic nie rozumiem! czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć? proszę...

31.05.2002
01:07
[86]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Tak, tak moja droga KOCHAM CIĘ.

31.05.2002
01:07
smile
[87]

Mysza [ ]

kami --> tylko nie wspominaj nigdy w mojej obecności o tolerancji i braku uprzedzeń...:))))) ...jak na kogoś z Mordoru... a co ? Jak z Mordoru od razu głupi ?? dobra... nie odzywam się do Ciebie.... :)))))))

31.05.2002
01:08
[88]

kami [ malutkie maleństwo ]

ja juz tez nic nie rozumiem zglupialam totalnie..

31.05.2002
01:09
[89]

kami [ malutkie maleństwo ]

Mysza --> nie badz taki... ja Cie tak ladnie prosze, nie obrazaj sie..:)

31.05.2002
01:09
[90]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kath :: proszę Cię, nie żartuj, bo moja autoironia jest niebywale kapryśna i czasami zapomina się włączyć... a mam wrażenie, że kpisz ze mnie... mie lubię, gdy ktoś kpi nie patrząc mi w oczy...

31.05.2002
01:10
[91]

Mysza [ ]

Mam jedno, podstawowe pytanie.... Czy jest tu ktoś kto rozumie cokolwiek ???? Proszony o zgłoszenie się do baru...

31.05.2002
01:10
[92]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

eh ide. Robi sie z tego soap opera "Rozbryzgany Nazgul" Łazik, idziemy!

31.05.2002
01:12
smile
[93]

Mysza [ ]

kami --> ...z Mordoru... phiii... no dobra, przecież wiesz, że żartowałem... :))))))

31.05.2002
01:12
[94]

kami [ malutkie maleństwo ]

Jeszcze takiej dezoriantacji to tu chyba nie bylo. Nie wiem czy slusznie ta czesc nazywa sie komedia.

31.05.2002
01:13
[95]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Nie,nie kpię moja droga - mogę kpić z przywar moich przyjaciół, aby je z nich wybić, pozbawić ich kompleksów. W tej chwili mówię całkiem poważnie, ale wiem również, że jestem nieciekawym typem. W tym co napisałem nie było krzty żartu, sarkazmu ani ironii. W tych sprawach jestem poważny. Przez całe moje p***** życie jestem poważny. Przykro mi, że Cię uraziłem, ale to było nie uniknione - czasu się cofnąc nie da, a to nie my rządzimy naszym życiem, ale los. Bo jeżeli byłoby inaczej to wybrałbym sobie inną egzystencję.

31.05.2002
01:14
[96]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

moje marzenia sie spełniają, theatre of absurd stał się rzeczywistością. Wiedziałam, po prostu wiedziałam, że Beckett miał rację. I że mam schizofrenię... to przecież najczystszy Beckett, Gombrowicz, albo jakiś amerykański postmodernista... nikt nic nie rozumie... a na liście 20 ulubionych Watersów w Progranie Trzecim na miejscu 4 -- nomen -- omen -- AMUSED TO DEATH

31.05.2002
01:14
[97]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilyo:: Jak chcesz mogę Ci podać swój adres lub przyjechać do Kazimierza i wiem, że wyjdę z tego bez zębów bo tak jest zawsze. Będę się bał i trząsł kolanami, wiem to doskonale bo znam samego siebie.

31.05.2002
01:16
[98]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Ha, dobrze więc żegnam Cię. Przepraszać nie będę, bo już się naprzepraszałem i zawiodłem sie szczerze mówiąc na tobie, jak na dwudziestotrzylatkę zachowujesz się jak mała dziewczynka. Nie widzę w tym nic trudnego do zrozumienia, należy jedynie czytać między wierszami.

31.05.2002
01:19
[99]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kath :: kurcze, przeniesmy sie na prywatna korespondencje czy cos, bo nawet Gollum zaczyna marudzic, ze narobilismy tu okropnego zamieszania... kami ::: czy Ty wiedzialas o czyms, o czym ja nie wiedzialam? nie, cofam to pytanie, bvo znowu wyniknie jakies nieporozumienie... Boze. I znowu wyjdzie na to, ze to ja jestem ta zla. Ciagle mi sie to przytrafia. Moze jestem zla? Kolejny powod, by...

31.05.2002
01:20
[100]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Dobrze podaj środek komunikacji prywatnej - dla mnie nie ma to już znaczenia, całe życie bagno, a ja zamiast się złapać gałęzi, brnę dalej żeby zobaczyć co będzie dalej.

31.05.2002
01:23
[101]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kath ::: prosze Cie, zaczynasz mnie przerazac... teraz juz wychodze z sieci, ale sprobuje dzis jeszcze napisac Ci emalie (emaila znaczy) i moze -- jesli uznasz, ze chcesz mi cos powiedziec -- Ty tez napisz.

31.05.2002
01:23
[102]

kami [ malutkie maleństwo ]

Czy juz moge sie odezwac? Do pustej karczmy...

31.05.2002
01:24
[103]

Mysza [ ]

Vilyo --> Spójrz na to z innej strony... może to nie ty jestes zła... moze to świat źle Cię odbiera... niezrozumienie prowadzi do takich sytuacji nader często... a Ty równie często posługujesz się aluzjami i niedopowiedzami, które na wiele sposobów mozna interpretowac...

31.05.2002
01:24
smile
[104]

Requiem [ has aides ]

If you call out loud Will it get inside Through the heart of your surrender To your alibis And you can say the words Like you understand But, the power's in believing So give yourself a chance 'Cause you can Climb the highest mountain Swim the deepest sea, hee All you need is the will to want it And uhh, little self-esteem So keep the faith Don't let nobody turn you 'round You gotta know when It's good to go To get your dreams Up off the ground Keep the faith, baby, yea Because it's just A matter of time Before your confidence Will win out Believe in yourself No matter what it's gon' take You can be a winner But you got to keep the faith ...Gon' keep it brother You got it And when you think of trust Does it lead you home To a place that you Only dream of When you're all alone And you can go by feel 'Stead of circumstance But the power's in believing So give yourself a chance I know that you can Sail across the water Float across the sky, high Any road that you take Will get you there If you only try So keep the faith, ow Don't let nobody Take you down, brother Just keep your eyes On the prize And your feet Flat on the ground Keep the faith, baby, yea Because it's just A matter of time Before your confidence Will win out I told my brother how to Do the thing right Lift up your head and show The world you got pride Go for what you want Don't let 'em get in your way You can be better But you got to keep the faith You got it I know that keepin' the faith Means never givin' up on love But the power that love has To make it right Makes it Makes it right Keep the faith Don't let nobody turn you 'round brother You got to know When it's good to go To get your dreams up Off the ground Keep the faith Baby, yea Because it's just a matter of time Before your confidence Will win out Better stand up and act like You wanna do right Don't play the fool For the rest of your life Work on it brother And you'll make it someday Go for what you want And don't forget the faith Look at yourself And what you doin' right now Stand back a minute Just to check yourself out Straighten out your life And how you're livin' each day Get yourself together 'Cause you got to keep the faith Uh, uh, uh Don't let nobody take you down, brother Just keep your eyes on the prize And your feet flat on the ground Keep the faith, baby, yea Because it's just a matter of time Before your confidence will win out Lift up your mind Before your mind gets blown Some things in life You best just leave them alone Go for what you want Don't let it get in your way You can make it happen But ya got ta keep the faith Gon' keep it brother You got to keep the faith Yeah keep the faith Gon' keep it sister You got to keep the faith Now, now I'll show my brotha How to do the thing right Lift up your head And show the world you got pride Go for what you want Don't let 'em get in your way You can be a winner If you keep the faith Straighten out yourself And get your mind on track Dust off your butt And get yoru self-respect back You've known me long enough To know that I don't play Take it like you want it But you got to keep the faith Gon' Don't let nobody Take you down Just keep your eyes on the prize And get your feet Back on the ground Keep the faith, baby, yea Because it's just A matter of time Before your confidence Will win out But till that day I said you've go to Keep the faith

31.05.2002
01:25
smile
[105]

Mysza [ ]

kami --> pustej ??? Hmmm... no tak... Mordorczyk to nie człowiek... :)))))

31.05.2002
01:25
[106]

kathulu [ Generaďż˝ ]

kami:: Odzywaj się. Chciałem powiedzieć, że biorę całą odpowiedzialność za zaistniałą sytuację na siebie. Vilya była nieświadoma co sie działo, a ja działałem w stanie delirium. Koniec z tym wraca oschły cynik.

31.05.2002
01:26
[107]

Requiem [ has aides ]

zapomnaiłem dodać - wchodzi Req do baru i puszcza muze na fulla - i tekst ten co wyzej:) rozkreccie ta impreze, a nie meksyk mi tu robicie! Jam Lord Vader czy jakos tak:P

31.05.2002
01:27
[108]

kami [ malutkie maleństwo ]

Mysza --> grrrrr :))))) Tak sie tu wlasciwie ciekawie zrobilo, ze mi sie spac odechcialo.

31.05.2002
01:28
[109]

Mysza [ ]

No to już nas trochę tu jest... Co jest w tej beczce ?? Winko ?? Może być i winko... Req --> głosniej tą muzę, głośniej... !!!!

31.05.2002
01:30
[110]

Requiem [ has aides ]

jest na fulla! 90dB, wali jak robot automatyczny kilof, co asfalt zrywa czy jakoś tak:P wiecej sie nie da na tym sredniowiecznym sprzecie! :)))

31.05.2002
01:30
[111]

kami [ malutkie maleństwo ]

Nie prosze, nie tak glosno bo spac sie odechcialo ale za to glowa rozbolala...

31.05.2002
01:31
[112]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

na pozegnanie powiem jeszcze, ze chyba niechcacy (autentycznie niechcacy) spalilam sobie mila rozrywke w postaci Forum GOL. No coz. Zdaje sie, ze jednak mam jakies poczucie wstydu, bo potwornie jestem zazenowana zaistniala sytuacja, a najbardziej tym, ze w nia nie wierze, poniewaz jest wbrew moim zasadom i wbrew temu, co jest wedlug mnie mozliwe, a co nie. Dlatego wszystkich bardzo serdecznie przepraszam. I mam nadzieje, ze gdy przespie sie z tym, bede w stanie jutro podac Poranna Kawe. Bo w tej chwili jestem pewna, ze nigdy juz nie wroce do Nazgula. Przepraszam.

31.05.2002
01:31
[113]

kami [ malutkie maleństwo ]

Ale 2 osobnikow rasy meskiej nie przekrzycze wiec udam sie do mojej sypialni...Moze tam bedzie ciszej.

31.05.2002
01:32
smile
[114]

Mysza [ ]

kami --> to lekarstewko jakieś proponowałbym zażyć... w duzych ilościach nawet... przynajmniej ból głowy na jutro sobie przełożysz... :))))))

31.05.2002
01:34
[115]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: K**** nie rób tego nie odchodź, jeżeli moderatorzy mają uczucia coś z tym zrobią. Ja będę żył z tym bieżmem skazą przez całe życie, bo nie zapominam krzywd, które zrobiłem innym.

31.05.2002
01:35
[116]

kami [ malutkie maleństwo ]

Mysza --> nie lykam wiecej niz juz musze, nie chce sobie popsuc wnetrznosci:)

31.05.2002
01:37
[117]

kami [ malutkie maleństwo ]

Mysza --> ale Ty zdaje sie nie o lekach mowiles..:)

31.05.2002
01:37
smile
[118]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kath :: widzialam Twoj wpis w sugestiach i prosbach i stwierdzam, zes postradal rozum. Ale wyjasnie to w liscie. Nikogo nie zraniles, zapewniam, chyba, ze "pozostali" mieli dosc tego cosmy tu nawyprawiali i do konca swiata beda nas ignorowac.. a teraz popatrz na to zolte obok

31.05.2002
01:39
[119]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kami i Mysza ::: daliscie nam ignora? no pieknie... milej zabawy Wam zycze i dobranoc. ide, bo nie wiem, czy smiac sie czy plakac...

31.05.2002
01:40
[120]

kami [ malutkie maleństwo ]

O nie! kathulu nie rob z siebie Wertera drugiego:)

31.05.2002
01:41
[121]

kami [ malutkie maleństwo ]

Vilya--> po prostu nie chcemy sie wtracac choc ja przed chwila musialam ..

31.05.2002
01:42
[122]

Requiem [ has aides ]

no co jest ludzie??? Nie podoba sie??? wiec zamecze was muza, zebyscie zmienili ten meksyk!!! - powiedział Req i wyjał z teczki sprzęt najnowszej generacji ----> jego moc wywaliła szyby w tej knajpie

31.05.2002
01:43
[123]

kami [ malutkie maleństwo ]

Requiem --> uspokoj sie moj drogi... za wszystkie szkody bedziesz musial zaplacic;>

31.05.2002
01:44
[124]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya: sprawdź pocztę. Żegnam wszystkich i nie postradalem zmysłów po prostu potrafię się ocenić i przyjąć karę.

31.05.2002
01:44
[125]

Mysza [ ]

kami --> na swój sposób "to" jest lekarstwo... na dolegliwości i ciała i duszy... tylko skutki uboczne czasem niechciane posiada... poza tym coz robić w tym wariackim miejscu... tylko się upić i przeczekać... pozostając z nadzieją, że wszystko dobrze się skończy... Pszczółeczki moje kochane... nie chcę się wtrącać... ale proszę Was... bez ostentacyjnych gestów, których później możecie żałować... przespać się warto... i rano ze świeżym łebkiem o tym pomyśleć...

31.05.2002
01:45
smile
[126]

Requiem [ has aides ]

NIE! nie zapłace!!! Zapłaci skarb państwa, bo pracuje dla rzadu!!!!

31.05.2002
01:46
[127]

kami [ malutkie maleństwo ]

Dobra, ja juz naprawde ide, za duzo wrazen :) Dobrej nocy kochani:)

31.05.2002
01:59
[128]

Mysza [ ]

Vilyo --> to nie było ignorowanie... są chwile, kiedy nie nalezy się wtrącać, aby nie pogorszyć sytuacji... przeniesienie tego na drogę prywatna jest moim zdaniem najlepszym wyjściem... i mam nadzieję, że nie zostawisz GOLa... kathulu --> rozumiem co czujesz... ale nie przesadzaj... każdy to kiedyś przeżywał... wiem, ze dzisiaj to pewnie będzie niemożliwe, ale podnieś głowe do góry... i chociaz pomyśl o tym, że moze byc lepiej... i tak się stanie zapewne... lepiej czekać na wyroki losu z podniesioną głową i nadzieją niż pogrążonym w rozpaczy i na kolanach... A teraz dopiję ostatni kieliszek... i udam się na spoczynek... zbliża się nowy dzień... oby lepszy od tego... co ja mówię... on musi byc lepszy od dzisiejszego... nie ma innej drogi... dobranoc...

31.05.2002
02:04
[129]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Mysza ---> Przyjacielu, nie jestem już młody - przynajmniej w kwestii emocjonalnej, nie pochyliłem głowy ani nie uciekam, ale właśnie zruinowałem komuś jedną z przyjemnych części życia, kiedyś zrobiłem to samo i przyrzekłem, że nie zrobię tego ponownie. I ponownie pozwoliłem, aby organizm wziął górę nad umysłem. Mnie trzeba poznać osobiście, aby zrozumieć - co nawet dla najlepszego przyjaciela nie jest możliwe. W życiu prywatnym staram się nie ingerować w niczyje życie i decyzje a do wszystkiego podchodzić z rezerwą oraz nie zawierać przyjaźni, gdyż mógłbym ich zranić, teraz to zrobiłem i koniec z tym raz na zawsze. Vilyo:: nie zmieniaj się to ja byłem tym złym. Cthulhu jest przecież bogiem czystego zła.

31.05.2002
03:11
smile
[130]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

o boże...

31.05.2002
05:54
smile
[131]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Hmm, widzę że humor wrócił, to dobrze :) nie denerwuj się tak każdemu mogło sie zdarzyć. Przeczytałem list i poddam się temu małemu szantażowi :) tej nocy niestety nie spałem, ale za to nauczyłem sie makroekonomii (szkoda, że za póżno). Hmm, moja droga muszę również przyznać, że niestety (a może na szczęście) wiele nas łączy, w sieci szukam tego samego co ty, ale chyba nie pobijesz mnie ilością "znajomości" poza nim (nienawidzę określenia real) = 2 (+1 bo chyba się we mnie zakochał, ale kto go tam wie :). A dlaczego tyle, napisałem w poście z 02:04 - i z powodu moich odmiennych i często radykalnych poglądów. Hmm, co do zdrowego rozsądku czasami trzeba się go pozbyć - apeluję aby tak się stało i to co zostało zapisane w tym wydaniu karczmy zostało potraktowane jako demencje pokolenia hipisowskiego :) Jeżeli nawet wyrzucą mnie stąd wrócę (szantażystka). A cała sytuacja wyniknęła z tego, że ubiegły wtorek stał sie dla mnie "Daes Irae" - i blokada, którą tak świetnie umacniałem przez półtora roku - padła. Mam nadzieję, że nie zdarzy się to więcej - choć i tak dzisiaj dostanę wpierd**** od evs. Mam nadzieję, że dostanę dzisiaj kawę, bo będzie mi bardzo potrzebna :) Muszę również zmartwić yosiaczka - zgoliłem brodę, zawsze zastanawiałem się jak bez niej wyglądam bo z nią się urodziłem. Mam nadzieję, że ona szybko odrasta, bo mi luster w domu zabraknie :) I jeszcze jedno Vilyo, czasami trzeba posłuchać czegoś innego niż tylko fatalistycznych piosenek pana Watersa lub jego byłego zespołu, istnieje też druga strona tego świata, co zauważył mistrz i mój ulubieniec: Louis Armstrong. I see trees of green, red roses too, I watch them bloom for me and you; And I think to myself.... what a wonderful world! I see skies of blue, clouds of white, The bright blessed day,and the dark sacred night; And I think to myself... what a wonderful world! The colors of the rainbow, so pretty in the sky, Are also on the faces of people passing by. I see friends shaking hands saying "how do you do", What they're really saying, is "I love you". I hear babies crying, I watch them grow; They'll learn much more than I'll never know. And I think to myself......what a wonderful world! Yes I think to myself....... what a wonderful world! [Irlandczyk wstał z podłogi i złapał się za głowę, bolała jak sto diabłów] Nigdy więcej stout'a - i sięgnął po następny kufel :)

31.05.2002
08:33
[132]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

ach, ci mężczyźni, tacy nieporządni... w kolejnym odcinku serialu produkcji gondorskiej pt. Pod Rozbrykanym Nazgulem don kathulu wytłumaczy się ze wszystkich swoich grzechów, dona Vilya zastanowi się, czy mu wybaczy, senor Arab byc moze przyniesie kwiaty, dona kami znowu wszystkich oczaruje, dona Pelle właczy się do rozmowy, a wszyscy będzieli czekali na powrót senor LooZa, który sprzedaje hacjendę. W ogolnym zamieszaniu zapomnimy nakarmić Golluma, ktory bedzie gryzl gosci...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.