
KWIECIUH [ Pretorianin ]
pielęgniarka
Jestem osobą ubezpieczoną w NFZ. Od kilku dni muszę brać 2razy dziennie kroplówki, posiadam na to zlecenie od lekarza.
Owe zlecenie wystawił mi mój lekarz z przychodni w której jestem zarejestrowany.
Wg zlecenia kroplówki powinienem otrzymywać w tej właśnie przychodni jednak kiedy przychodzę do gabinetu zabiegowego, pielęgniarka odmawia mi podania kroplówki twierdząc że nie ma do tego uprawnień. W zamian chce mi podać ten sam lek w formie zastrzyku (zamiast kroplówki). Innej pielęgniarki o tej porze już nie ma na dyżurze.
Moje pytanie brzmi:
Czy jest możliwe aby pielęgniarka nie mogła/nie umiała podać pacjentowi kroplówki?
Gdzie mogę udać się z taka sprawą?
Możliwe że ktoś z tego forum rowież miał przejścia z opieką zdrowotną, szczególnie w przychodni lub szpitalu i będzie w stanie mi coś poradzić.
..::Tr0yAn::.. [ Konsul ]
tak, podawanie kroplowek chorym nalezy do obowiazkow pielegniarek
Dorotkadk [ Generaďż˝ ]
bez sensu, przeciez miedzy innymi podawanie kroplowek nalezy do ich obowiazkow =/
KWIECIUH [ Pretorianin ]
Też wydaje mi sią to podejrzane. Możliwe, że ta kobieta poprostu kupiła dyplom. Gdzie można sie udać z taką sprawą?

Dorotkadk [ Generaďż˝ ]
nie wiem moze idz do lekarza i powiedz mu o tym

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]
Przyslowiowe pieprzenie :)
Zapytalem sie rodzicielki (pielegniarka od 2x lat :) ) i niekazda pielegniarka ma uprawnienia (na wiekszosc zeczy musisz mec posrane uprawnienia od assystowanie przez kroplowki po inne bzdety :) ). Jak by podala a nie ma uprawnien grozi jej sprawa za narazanie zycia :)

KWIECIUH [ Pretorianin ]
DiabloManiak ---> w takim razie rozumiem ze nie ma sie co czepiec kobiety (pielegniarki), tylko przychodni ze nie zapewnila odpowiedniego personelu. Swoja droga to musi byc chyba w budynku osoba ktora kroplowke podlaczy?