GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

sponiewierali kaczorka;)

09.03.2006
21:17
smile
[1]

bubu49 [ Centurion ]

sponiewierali kaczorka;)

Jak ktoś jeszcze nie czytał to ma tu link. Niechodzi o samo zajście tylko o komentarze kaczki do niego.

09.03.2006
21:21
[2]

Vader [ Senator ]

Argumenty kaczki były tak głupie, że aż żal zad sciska. Jakie "krzewienie" homoseksualnych zachowań ? Choćbym na każdym rogu ulicy widział plakat "zostań gejem" - to w życiu bym nim nie został :-) Ale zaraz się pojawi Aplha i będzie udowadniał mi, że pod wpływem odpowiedniej propagandy mógłbym zostać gejem, ponieważ homoseksualizm jest w pełni 'nabywalny', jak choroba :)))

09.03.2006
21:22
[3]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Buhahahahahahah! To nam się trafił inteligent! Nasz prezio będzie nam fundował pawie na miarę Busha (większość naszego importu pochodzi z zagranicy).

09.03.2006
21:23
[4]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Vader - a nie jest nabywalny ? Hm, dotychczas myślałem, że jeśli ktoś ma np. takie doświadczenia, albo wychował się w danym modelu rodziny to do takiego będzie dązył. Choć wiadomym mi jest, że drogą kopelkową się to nie przenosi :). Dlatego m.in. jestem przeciw adpocji dzieci przez pary homoseksualne.

09.03.2006
21:24
[5]

Vader [ Senator ]

Z relacji znajomych wiem, że wszystkie gazety w Niemczech ostro krytykują pana Profesora Konserwę, począwszy od liberalnych na socjalistycznych skończywszy :-)

09.03.2006
21:25
[6]

Vader [ Senator ]

Bigos --> Nie jest nabywalny. Rodzą się chociażby homo w parach heteroseksualnych. Mało tego, rodzą się też w rodzinach konserwatywnych i katolickich. Potem, gdy to wychodzi na jaw, dziecko jest często odrzucane, albo rodzice robią mu z życia piekło.

Zwróć też uwagę, że w Polsce nie ma małżeństw homo. Zatem nie można mówić o tym, że ktoś był na homoseksualistę wychowany :-) Zreszta, jak chcesz oszukać popęd sexualny ?

09.03.2006
21:27
smile
[7]

bialy kot [ FLCL ]

Taka dojrzala i przemyslana forma protestu na pewno przysporzy srodowiskom gejowskim wielu zwolennikow :)

09.03.2006
21:29
[8]

Vader [ Senator ]

Biały Kot --> Przysporzy. Mieli odwagę przeszkodzić homofobowi, zaprotestować głośno, poczym kulturalnie opuścić salę. Zresztą, jak mieli protestować ? Napisać list do Kaczki, ".. że to nie ładnie być takim zamkniętym jak groszek w puszce.." :)) ?

09.03.2006
21:30
smile
[9]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Od razu mi się przypomina - ostatnie chyba w życiu - kazanie, jakie słyszałem w kościele. Był jakiś xpert z diecezjalnego ośrodka pomocy i chwalił się, że w minionym roku wyleczyli 21 osób z homoseksualizmu.

09.03.2006
21:30
[10]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Vader - nie, nie, zgadzam się z tym co napisałeś, ale zauważ, że jeśli ktoś np. miał w okresie dojrzewania, czy wcześniej kontakty homoseksualne, to czy nie będzie tego naśladował ? Czytałem, że takich zachowań można nabyć właśnie we wczesnym okresie zycia, gdy seksualność nie jest w pełni ukształtowana. Nie mam nic do homo, w ogóle mi ci ludzie nie przeszkadzają i nie zwracam na nich uwagi, ale nigdy nie słyszałem o genie homoseksualizmu. Pytam po prostu z ciekawości, bo wiem, że możesz mieć najaktualniejsze informacje :)

09.03.2006
21:30
[11]

MaciekJ [ Pretorianin ]

Heh w sumie Kaczka ma racje.
Moze i jestem homofobem, ale "ludzie rasta i tak lepiej wiedza" (Bas Tajpan) tak wiec "ogien na battimanow"... jednak nie bede walczyc z nimi. Dopoki mi bezposrednio nie przeszkadzaja to jestem dla nich nawet tolerancyjny... Ale obrzydza mnie to jak widze 2 calujacych sie facetow...

09.03.2006
21:30
[12]

Vader [ Senator ]

SamFisher --> Też byś wyzdrowiał z wszystkich "chorób", jakbyś trafił na takie "leczenie".

09.03.2006
21:33
smile
[13]

bialy kot [ FLCL ]

Vader: "Blokowanie sali wykladowej i mownicy" jednoznacznie kojarzy mi sie z pewnym znanym polskim latynosem gustujacym w bialo-czerwonych krawatach. Skala moze nie ta sama, ale metody podobne.

09.03.2006
21:38
[14]

Vader [ Senator ]

Bigos --> Ale zachowania homoseksualne to inna rzecz niż homoseksualizm. Pamiętasz tę aferę, jak jacyś uczniowie w szkolnym kiblu zadowalali się oralnie, a jeden to nagrał ? Wierzysz, że są to homosekaualiści ? O wiele bardziej prawdopodobnym jest to, że to był szczeniacki wybryk w stylu "ha, założe się o 100pln że nie zrobiłbyś mi laski !" i podobne. Wiesz jaka durna potrafi być młodzież.
Ja nie wierzę w 'teorie', że człowiek seksualność i pociąg do płci przeciwnej zdobywa na drodze socjalizacji i dojrzewania. Jak miałem jakies 11-12 lat, to zdarzyło mi się zakochać w koleżance :)) Wcale nie myśląc o niej w kategoriach seksualnych. Gdzie tu jakieś miejsce na niezdecydowanie ?

09.03.2006
21:39
[15]

Vader [ Senator ]

Biały Kot --> Pewien poseł konserwatywno-[censpored]ckiego ugrupowania LPR, tez blokował mównicę, nawet głodował czy robił jeszcze większe dziwactwa. Zatem wasze metody są takie same :-)

09.03.2006
21:40
[16]

Raziel [ Action Boy ]

ja tam uwazam ze dobrze sie zachował. nie jestem fanem kaczynskiego ale nikogo w tym wydarzeniu nie obraził a jedynie sam został wyśmiany przez krótko rzecz ujmując bydło. I nie mowie tak dlatego bo jestem "nietolerancyjny", po prostu śmieszy mnie fakt że homoseksualiści wpadają wszędzie, ubrani na kolorowo, głośno krzycząc i robiąc ogólną burdę a wszystko to w celu aby "zostali uznani za ludzi" i żeby ludzie byli wobec nich "tolerancyjni". Śmiechu warte, po tych wszystkich występach mogę śmiało stwierdzić że protestujący homoseksualisci to to samo co młodzież wszechpolska tyle że obydwa "ugrupowania" stoją po dwóch róznych stronach barykady.

09.03.2006
21:42
[17]

Vader [ Senator ]

Raziel --> Ale homoseksualiści nie golą się na łyso i nie czerpią pomysłów z ideologi pewnego pana z wąsikiem.

09.03.2006
21:43
[18]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> Vader

Tego się właśnie obawiam. Moja narzeczona czytała książkę o brytyjskich 'deprogramatorach', przerażająca.

(Inkwizytorzy na zlecenie rodzin wyrywających ludzi "ze szponów sekt". Generalnie metodami hitlerowsko-stalinowskiego prania mózgu, głodzenia itp. ale kto by się przejmował, skoro owieczka wraca do stada...)

09.03.2006
21:44
[19]

gladius [ Subaru addict ]

Nie da się ukryć, że w dobie politycznej poprawności homoseksualizm stał się wartością zdecydowanie uprzywilejowaną.

09.03.2006
21:48
[20]

Raziel [ Action Boy ]

Vader --> no fakt faktem, ale przyznaj że takie coś to żadna metoda bo powiem szczerze, że nigdy nie mialem jakiś wyraźnych negatywnych poglądów co do homoseksualistow. Stwierdzilem ze dla mnie nie jest to normalne bo po prostu nie moge i niemoglbym się przyzwyczaic to czegos takiego, ale tez nie zamierzalem i nie zamierzam podjąć z tym żadnej walki. Jestem neutralny. Ale teraz gdy caly czas widze jakies tłumy protestujące w telewizji, kolesie ubrani za pokaz w jakies czerwone obcisle spodnie trzymajacy się za ręce i krzyczący cos do kamery w stylu "my tez jestesmy ludźmi" to zaczyna mnie to juz irytować. Nawet jakbym nie wiedzial że to homoseksualisci to z miejsca stwierdzilbym że są inni.

09.03.2006
21:51
[21]

bialy kot [ FLCL ]

Vader:

"Pewien poseł konserwatywno-[censpored]ckiego ugrupowania LPR, tez blokował mównicę, nawet głodował czy robił jeszcze większe dziwactwa. Zatem wasze metody są takie same :-)"

Ja sobie stanowczo wypraszam. Z bydlem sie nie identyfikuje, bez znaczenia po ktorej stronie sceny politycznej stoi.

09.03.2006
21:55
smile
[22]

Roko [ Generaďż˝ ]

Cieszmy się, że ci sodomici nie zrobili kaczorowi tego co mu nie miłe.

09.03.2006
22:05
smile
[23]

Immortal_Daemon [ Konsul ]

teraz kazdy na kaczke narzeka ale ktos na niego glosowal
co zmiana pogladow??

09.03.2006
22:17
[24]

Da_Mastah [ Elite ]

Po cholerę w ogóle było rozdrabniać sprawę homoseksualizmu w społeczeństwie? Ja nie mogę pojąć, że ludzie nie wiedzą, co może u innych wywoływać frustrację i do czego taka frustracja może prowadzić... I najgorsze jest to, że o tak ważnym elemencie zarządzania nie ma pojęcia aktualna głowa państwa. Jak bym nie wiedział, że wszystko co powiem może zostać wykorzystane przeciwko mnie... Szkoda, że doktryna i konserwa bierze górę nad naukowym podejściem do kierowania, organizowania i motywowania, bo na tym polega przecież polityka, rządzenie państwem i działalność w płaszczyźnie stosunków międzynarodowych. Z ludźmi się trzeba układać, jednoczyć, a nie tworzyć podziały.

Dziwią mnie ludzie, którzy szafują dziczą czy też bydłem. Całe szczęście nie pojawiły się wypowiedzi w stylu: Intelekt jest odwrotnie proporcjonalny do liczby osób... Odpowiedź jest prosta: Było najpierw pomyśleć, zanim się zacznie wygadywać o rozmnażaniu...

09.03.2006
22:22
[25]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

A ja Go popieram w tej kwestii. Nie życzę sobie obnoszenia się ze swoim odchyleniem psychicznym po ulicach.

09.03.2006
22:23
[26]

Da_Mastah [ Elite ]

Pytanie: A co mnie to obchodzi, że ktoś jest gejem? (i nawet się może z tym obnosić ile się da)

09.03.2006
22:29
[27]

Vader [ Senator ]

Da_Mastah --> Niektórzy chcą po prostu poszpanować swoją miłością do bliźniego, tak jak Niedzielny Gość.

09.03.2006
22:29
[28]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

Da_Mastah --> A masz dziecko? Tak? To wytłumacz mu jak zobaczy dwóch panów całujących się na ulicy dlaczego to robią? A jak uzna to za zachowanie normalne i zacznie naśladować takich panów w przedszkolu??

Zastanów się co piszesz...

09.03.2006
22:33
[29]

Vader [ Senator ]

Niedzielny Gość --> A jak Twoje dziecko w TV zobaczy dwóch panów strzelających do siebie z kałasza, to jak mu to wytłumaczysz ? Że co oni niby robią ? A co jak Twoje dziecko też tak zacznie robić ?
W gry pozwolisz dziecku grać ? Wiesz ile tam jest brzydkich i bezbożnych rzeczy ? Jak to wytłumaczysz swojemu dziecku ? Przecież tam taka deprawacja się szerzy ze strach pomyśleć ! Co w ogole robisz na forum o grach ? A co jak Tobie rzuci się na psychike i zaczniesz zabijać kolegow jak w Counter Strike'u :)?

Czy zauwazyłeś już absolutną absurdalność swojego podejscia do sprawy ?

09.03.2006
22:37
[30]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

To nie jest absurdalność - to co piszesz to uogólnianie.
Pytam się jeszcze raz czy Ty albo przedmówca macie dzieci i zastanawialiście się będąc w tej roli jakie może to przynieść konsekwencje?

ps. Nie mam nic przeciwko jak sobie czyszczą kominy w domach i nie afiszują się z tym na ulicach, ale od ingerencji w moje życie - nawet takiej pośredniej - wara!!

09.03.2006
22:38
[31]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

Jeszcze jedno. Będąc tak tolerancyjnym zgadzasz się na adpcję dzieci przez pary homoseksualne?

09.03.2006
22:42
[32]

Vader [ Senator ]

Niedzielny --> To żadne uogólnianie tylko konkretne przykłady. Nie urchonisz dziecka przed wszystkim. Nie ma absolutnie żadnego sensu przytaczanie argumentu, że na widok geja - dziecko stanie się gejem.

Adopcja to rzecz bardziej skomplikowana, w obecnych warunkach, przy tak znacznych wpływach konserwatystów i braku tolerancji w społeczeństwie - adopcja dla par homo byłaby krzywdą dla dzieci. Byłyby przez takich jak wy szykanowane i poniżane. Bo tak działacie - nienawiść do rodziców - przenieślibyście na niewinne dzieci.

09.03.2006
22:49
[33]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

Czy Ty chłopie zastanowiłeś się co napisałeś???

"Adopcja to rzecz bardziej skomplikowana, w obecnych warunkach, przy tak znacznych wpływach konserwatystów i braku tolerancji w społeczeństwie - adopcja dla par homo byłaby krzywdą dla dzieci. Byłyby przez takich jak wy szykanowane i poniżane. Bo tak działacie - nienawiść do rodziców - przenieślibyście na niewinne dzieci."

Adopcja nie była by w/g Ciebie zła dlatego że dziecko miałoby 2 tatusiów czy 2 mamusie, tylko dlatego że będzie szykanowane przez osoby hetero... Idź się lecz na nadmiar tolerancji lub homoseksualizm.

09.03.2006
22:50
[34]

Da_Mastah [ Elite ]

Niedzielny Gość:

Trochę za daleko wybiegasz. Nie chodzi o to, że jeszcze nie mam dzieci :-)) Ale po pierwsze, geje naprawdę nie stanowią na świecie większości (w zasadzie, to istnieje również spora część osób o skłonnościach homoseksualistycznych, które się do tego nie przyznają, ale myślę, że nie zmienia to faktu :-))). Osobiście nie spotkałem się sam z panami, którzy by się całowali na ulicy, ale jakoś potrafiłem od małego sam sobie wyrobić pogląd na to, co mnie brzydzi, a co nie; co jest dla mnie dobre, a co złe. Rodzice przede wszystkim zaszczepiali mi szacunek dla drugiego człowieka bez względu na to kim jest, a także zaszczepiali mi szacunek do ciężkiej pracy, dzięki której w życiu można naprawdę do czegoś dojść (przez to można wykorzystywać potencjał ludzki, jednocząc ich i dzięki temu wynajdywać, robić postęp na świecie, a nawet sięgnąć gwiazd - bez względu na to kim są i jakie mają poglądy ja jestem w stanie pracować z nimi poprzez pracę także nad sobą; życie to także sztuka kompromisu - pewne sytuacje po prostu wymagają poświęceń). Rodzice także dali mi do zrozumienia, że ja jestem owocem ich miłości. Dali mi do zrozumienia jak wielką siłę można czerpać z więzi rodzinnych i dlatego sam zacząłem rozumieć wiele rzeczy, które mnie otacza. Naprawdę dziecku nie trzeba zasłaniać oczu, gdy widzi dwóch panów, którzy się całują, tylko tak jak mówisz - porozmawiać z nim, wytłumaczyć mu, jeśli nie rozumie.

A jeśli chodzi o sprawę adopcji, to zgadzam się na to, by geje mieli do niej prawo. Dało by to do myślenia ludziom, którzy robią dzieci, a potem nie wiedzą, co z nimi zrobić. A z drugiej strony, jeśli sytuacja by się nie zmieniła, to dziecko i tak potrzebuje wychowania, miłości i jakiegokolwiek ciepła, bliskości. Lepsze to moim zdaniem niż oddawanie do domów dziecka itp., by żyło potem frustracjami i kradło np.

Pozdrawiam

09.03.2006
22:54
[35]

rvc [ Konsul ]

Vader>>nie przez takich ja wy tylko przez np. dzieci w szkole (potrafią być brutalne).
tylko nie wyjedz teraz z tekstem ze to przez wychowanie homofobów .jak bys nie wychowywał to zawsze znjda słaby pkt. i beda jechac.
pedzie zyja od wieków i pewnie beda zyc .nie wiem po jaką cholere afiszuja sie i czego oczekuja.maja zwiazki partnerskie (tak ze prawnie jest to jakis kompromis).u mnie na osiedlu mieszka kilku o ktorych wiem i nie spotyka ich zadna przykrosc.jak zobacze 2 facetów lecących w śline zawsze sie usmiechne i zaden marsz im nie pomoze.
ciekaw czy chciałbys by twojego syna w-fu uczył pedał ??

09.03.2006
22:59
[36]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

rvc ma rację. Jaka by była Wasza reakcja na moje afiszowanie się "lubię kobietom wylizywać palce u stóp". Pewnie uśmiech politowania, ja nie jestem przeciwko homo - jestem przeciwko afiszowaniu się tym. Gdzieś słyszałem bardzo mądre zdanie:
"preferencje seksualnie nie powinny być przedmiotem dyskusji społecznej"

09.03.2006
23:04
[37]

rvc [ Konsul ]

to tak jak w kazdym zwiazku wszystko jest dozwolone jeli obie strony sie na to godza.ale jesli to wychodzi poza 4 sciany to jest syf

09.03.2006
23:08
[38]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Jasne, obecnie tylko o prokreacyjnej roli sakramentalnego małżeństwa wolno mówić poza czterema ścianami sypialni.

09.03.2006
23:09
[39]

Da_Mastah [ Elite ]

Niedzielny Gość:

Ale afiszowanie nie jest celem samym w sobie. Mówiłem wcześniej o frustracji i jej konsekwencjach. Nie należy ludziom niczego narzucać, bo właśnie przez to powoduje się gniew i chęć do manifestacji, wytworzenie postawy roszczeniowej, kontestacyjnej mentalności. A jak już im tak bardzo zależy, żeby pokazać się światu, to proszę bardzo! Niech każdy wyrazi własną opinię na ich temat, ale niech wiedzą, że mają swoje prawa i wolność woli, poczucie misji i obowiązku wobec kraju oraz innych ludzi na pewno prędzej wtedy przyjdzie...

A co do mojej reakcji na Twoje hasło, to była by taka, jak mówiłem wcześniej: A co mnie to obchodzi?

09.03.2006
23:11
[40]

Vader [ Senator ]

Niedzielny Gość -> Ja się leczyć nie muszę. Nie jestem chory z nienawiści do wszystkiego co odrębne.

rvc --> Masz rację. Dzieci są bardzo okrutne, wobec wszystkiego co odbiega od ich widzimisie. I dzieje się tak, pomimo najlepszych starań rodziców. Ale zastanówmy się, gdyby akceptacja odmienności w sferze sexualnej była na porządku dziennym - czy dziecko z pary homo byłoby bardziej poniżane i wyśmiewane niż dziecko w okularach, rude z piegami, czy z biednej rodziny ? I do kogo należy kształtowanie zachowania także wobec rówieśników ?
Czy chciałbym by mojego syna uczył homoseksualista WFu ? A co mnie to obchodzi ? Byle się do mojego syna nie dobierał. Gdyby nauczycielem była kobieta - też nie chciałbym, by się mi do dziecka dobierała. Proste jak budowa cepa.

09.03.2006
23:12
[41]

rvc [ Konsul ]

jasne idz do pracy opowiedz kolegom jak i ile razy z zona poczym skocz na marsz by reszta usłyszała

09.03.2006
23:15
[42]

Da_Mastah [ Elite ]

rvc:

"jasne idz do pracy opowiedz kolegom jak i ile razy z zona poczym skocz na marsz by reszta usłyszała"

Nie rozumiem.

09.03.2006
23:15
[43]

PER_ [ Wieczny Tułacz ]

Homoseksualisci zawsze byli i zawsze beda. Normalne, wspolczesne spoleczenstwa dawno uzmyslowily sobie, ze nalezy tym ludziom (okolo 5-10% ogolu) umozliwic w miare spokojny byt. Bez dyskryminacji, bez szykan, z zagwarantowaniem im okreslonych praw.

To co robia wspolobywatele mnie nie interesuje poki nie ingeruja w moje zycie, poki innych ludzi nie krzywdza. Nie mam potrzeby by zagladac sasiadom do lozek, to co w nich robia to ich prywatna sprawa. Malzenstwa gejowskie mi nie wadza, w zaden sposob mnie nie upokarzaja, nie sprawiaja bolu, nie godza w integralnosc terytorialna mojego panstwa, ani nie utrudniaja mi oddychania. Ci ktorzy maja tego typu problemy na widok gejow rzeczywiscie powinni udac sie do lekarza.

Kiedys bylem absolutnie przeciwny adopcji dzieci przez pary homoseksualne (przy jednoczesnej akceptacji ich malzenstw). Teraz jednak mam mieszane uczucia. Moja kolezanka, mieszkajaca obecnie w Barcelonie, twierdzi, ze wiekszosc homoseksualistow, ktorych osobiscie zna bylaby znacznie lepszymi rodzicami niz mnostwo par heteroseksualnych, ktore poznala w Polszcze.

Slynna na cala Europe polska nietolerancja przysparza nam wielu klopotow. Postrzegani jestesmy nie bez pewnych podstaw jako narod nieco zezwierzecony, bezrefleksyjnie katolicki i ultrakonserwatywny. Szkoda, bo mysle, ze zaslugujemy na cos lepszego niz Lepper, Kaczynski czy Giertych.

09.03.2006
23:17
[44]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Problem jest w tym, ze coby Kaczor nie powiedzial, i tak geje beda go nienawidzic bardziej niz samego Jezusa. Srodowiskom gejowskim potrzebny jest wróg, wstretny homofob, bo jak kazda grupa, przypominaja pędzacy rower, ktory musi jechac do przodu, zeby utrzymac rownowagę. Po prostu musza walczyc, a walczyc trzeba z czyms, a jeszcze lepiej z kimś.

09.03.2006
23:19
[45]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Da_Mastah:

"Nie należy ludziom niczego narzucać"

OMG, szczytowy poziom relatywizmu moralnego. Niczego nie narzucajmy! Niczego nie zabraniajmy! Niczego nie doradzajmy! Niczego nie blokujmy! Zburzmy bastylie konserw! Wyrwijmy drzewa z korzeniami! Zetnijmy glowy burzujom! Pieprzmy sie z owieczkami i dziecmi! Nie nalezy ludziom niczego narzucac, bo sie buntuja!

Masakra...

09.03.2006
23:20
[46]

Vader [ Senator ]

MGR --> Dokładnie tak jak wam, konserwatystom. Potrzebny wam jest zawsze jakiś żyd, mason, komunista. Wspólny wróg nadaje waszemu życiu sens, poczucie spełnienia. Geje nadają się do tego idealnie, podobnie jak spisek żydowsko-masoński zwany Unią Europejską, nierządnicą Brukselską.

09.03.2006
23:21
[47]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Żaden ze mnie konserwatysta. Stoje sobie z boku i patrze. A co widzę, napisze.

09.03.2006
23:21
smile
[48]

rvc [ Konsul ]

walka walka ale zeby zaraz zywego chłopa w pupe , afujjj

09.03.2006
23:22
smile
[49]

LooZ^ [ be free like a bird ]

PER_ : Nie spaliles jeszcze paszportu z orzelkiem? Zycie w tym zezwierzeconym, bezrefleksyjnym i ultrakonserwatywnym panstwie musi byc dla ciebie prawdziwa katorga :(

09.03.2006
23:23
smile
[50]

Caine [ Książę Amberu ]

Brawo, MGR.

09.03.2006
23:25
[51]

Vader [ Senator ]

LooZ^ --> Tak, PER_ zapomniał że Polski nie wolno krytykować, bo to święta krowa. Ja rozumiem, że można być narodowcem (każdy ma swoje zboczenie), ale czy naprawdę aż takim bezkrytycznym ?

Chociaż z drugiej stony, nie masz czego krytykowac. Wszystko zmierza w wymarzonym przez Ciebie kierunku :-)

09.03.2006
23:26
[52]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

MGR - jesli brak jest celu wtedy rower hamuje a ktoś kto na nim jedzie ląduje na ziemi. Skoro zaś rower zwany "walką o tolerancję" przyspiesza, oznacza to, że cele które sobie założyli są realne. Jak na razie to Kaczyński zszedł z roweru o nazwie "totalne nie dla odmienności" bo chyba zrozumiał, że daleko na nim nie zajedzie.

09.03.2006
23:26
[53]

Da_Mastah [ Elite ]

MGR:

"Problem jest w tym, ze coby Kaczor nie powiedzial, i tak geje beda go nienawidzic bardziej niz samego Jezusa. Srodowiskom gejowskim potrzebny jest wróg, wstretny homofob, bo jak kazda grupa, przypominaja pędzacy rower, ktory musi jechac do przodu, zeby utrzymac rownowagę. Po prostu musza walczyc, a walczyc trzeba z czyms, a jeszcze lepiej z kimś."

Bez przesady :-)) Od czegoś się to jednak zaczęło. A skoro Kaczyński ma teraz mówić cokolwiek i być znienawidzonym przez gejów, to tylko i wyłącznie jego problem. Jak zrobił bałagan, to niech teraz posprząta.

LooZ:

"Niczego nie narzucajmy!"

To ja napisałem.

"Niczego nie zabraniajmy!"

To już Ty napisałeś (i mam nadzieję, że rozumiesz absurd).

"Niczego nie doradzajmy!"

To też Ty napisałeś.

"Niczego nie blokujmy!"

To również Ty napisałeś.

"Zburzmy bastylie konserw!"

I to też Ty...

"Wyrwijmy drzewa z korzeniami!"

I to też...

"Zetnijmy glowy burzujom!"

I to...

"Pieprzmy sie z owieczkami i dziecmi!"

I to...

Może Ci coś narzucić, a Ty bez dyskusji się podporządkujesz? Czy nie lepiej porwać ludzi jakąś ideą, za którą pójdą zjednoczeni?

09.03.2006
23:27
[54]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : Zydow lubie, Masonow podziwiam, a komunistow ostatnio nie widuje. Gdzie ty tu widzisz miejsce na wrogow? ;) Za wroga mam(y) jedynie bezmyslna tolerancje, chora polityczna poprawnosc i indolencje ekonomiczna :)

09.03.2006
23:28
smile
[55]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

rvc -> Jak nie masz argumentów to nie pisz... Proste, a zarazem takie trudne. Manifestacji, by nie było, gdyby nie było sztucznego ograniczania wolności danej grupy społecznej. Zaraz ktoś napisze, że niedługo pedofile wyjdą na ulicę. Tylko, że pedofila ma silny i szkodliwy wpływ na psychikę dziecka, a stosunek homoseksualny ma negatywny wpływ na człowieka biorącego w nim udział? Szczerze wątpie.

Vader -> Ciekawe jest to co piszesz, o tym, że homoseksualizm "jest w genach", a nie nabywa się go. Nie mam dostatecznej wiedzy, by to negować, ale jak wytłumaczyć fakt, że mężczyźni wychowywani w Grecji, byli biseksualistami? Miała na to wpływ kultura i pewien rodzaj nacisku, ale mimo wszystko ten przykład pokazuje, że homoseksualizmu można było choć w części nabyć.

BTW. Właśnie historia grecji jest świetnym przykładem tego, jak min. niszczący wpływ homoseksualizm na ludzi i gatunek ludzki :].

Mistrz Giętej Riposty -> Wróg ludowi zawsze jest potrzebny. Zwierzęcy instykt organizacji wobec zewnętrznego zagrożenia świetnie się wtedy sprawdza...

09.03.2006
23:31
[56]

PER_ [ Wieczny Tułacz ]

LooZ^ --> Nigdzie nie napisalem, ze sam sie tego typu stereotypami posluguje. Stwierdzam tylko ze smutkiem, ze Polacy maja na Zachodzie reputacje narodu nietolerancyjnego. Nie trudno utwierdzic sie w tym przekonaniu sluchajac np naszych czolowych politykow.
Dla mnie podstawowym elementem patriotyzmu jest zwracanie uwagi na to co zle, dazenie do wyeliminowania szkodliwych i wstydliwych zjawisk takich jak antysemityzm. Homofobia niestety zgrabnie wpisuje sie w ten model nietolerancyjnego, zasciankowego spoleczenstwa. Nie ma sie co oszukiwac, nie ma sensu sie tego wypierac, nie ma sensu kwestionowac faktow, nalezy po prostu cos z tym robic, bysmy w przyszlosci nie byli posmiewiskiem Europy.

09.03.2006
23:31
[57]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Da_Mastah :

Panstwo Polskie narzuca mi:
- uprawiania seksu z kobietami powyzej 15 latka (pedofilia)
- niemoznosc nawiazania przyjacielskich stosunkow z moim domowym zwierzaczkiem (dreczenie zwierzat)
- chodzenie ubranym (obraza moralnosci)

Moja prawa obywatelskie sa w tym faszystowskim kraju lamane!

Vader : Oj tam, trzeba odroznic krytyke od pieprzenia o nazwie "totylkowpolscemozliwe"

A teraz wybaczcie, ostatni odcinek Soprano ;)

09.03.2006
23:31
[58]

Vader [ Senator ]

LooZ^: Lubisz żydów ? Oszalałeś ? A co na to Imperator R. ? Bezmyślna tolerancja w waszym wydaniu to wszelaka tolerancja. Ma być tak jak wam się podoba i basta. Ale ja(my) nie lubimy waszego dyktatu, bo niby z jakiej racji to wy macie mieć racje :) Co Ci przeszkadza w Politycznej poprawności ? Jaką masz alternatywę ? Gazety mają zacząć pisać, że czarni są gorszym rodzajem człowieka, feministki są brzydkie bez wyjątku, a Islam to banda fanatyków, których należy zbombardować tomahawkami, homoseksualiści są źli ponieważ ee.. ee są inni oraz są winni spółkowania analnego nawet jesli tego nie robią ? Daj sobie waść spokój...

09.03.2006
23:33
smile
[59]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

A zauwazyliscie pewien paradoks, ktory potwierdza moja teorie ?

Dojscie do wladzy PiSu i Kaczynskich, znacznie uzyznilo grunt pod walke o prawa gejów. Jak na dloni widac, ze polski ruch gejowski zaktywizowal sie wlasnie ostatnio. A to dzieki temu, ze wreszcie mozna przeciw czemus pokrzyczec, jest przeciw czemu protestować. Wczesniej geje manifestowali miałko i marnie, bo nikt im tego nie zakazywał, a ich ruch ( o ile mozna mowic tu o jakims zroganzowanym srodowisku ) byl jak cieple kluchy.

Teraz mnoza sie coming outy, ostatnio nawet gwiazdor jednej z telenowel Jacek Poniedzialek, wyszedl z ukrycia ze swoja orientacją. Ale wczesniej tez byl gejem, i jakos mu sie wcale z tym nie spieszylo. Postanowil to zrobic wlasnie teraz, gdy rzekomo w Polsce nastala era homofobów. Czyli jednak ten grunt jest żyzny, i na nim lepiej rosnie, niz wczesniej.

Jeszcze sie okaze, ze paradoksalnie Kaczynski zrobil wiecej dla srodowisk homo, niz Szczuka, Maciej Nowak czy Jaruga-Nowacka. Bo to on je zjednoczyl przeciw sobie i podbeształ do walki.

acha, jeszcze edit z ostatniej chwili, juz bardziej zartem niz serio, ale...

a stosunek homoseksualny ma negatywny wpływ na człowieka biorącego w nim udział? Szczerze wątpie.

Rozerwanie odbytu. Najpopularniejsza przypadlosc wiezniow - ofiar gwałtów homoseksualnych. ;)

09.03.2006
23:34
[60]

Vader [ Senator ]

Dowodca_Paweł --> Byli biseksualni, czy byli heteroseksualni skłonni do homoseksualnych zachowań ? Musimy rozróżniać te dwie rzeczy. Na zachowania homoseksualne z pewnością może mieć wpływ kultura. Ale nie wierzę, że kultura może mieć wpływ na to, czy będziesz odczuwał pociąg emocjonalny i sexualny wobec mężczyzny. W zachodniej europie istnieje bardzo przyjazny klimat dla homoseksualistów. Czy ludzie masowo zmieniają orientację ?

09.03.2006
23:37
smile
[61]

Caine [ Książę Amberu ]

Może nie przyklejaj rydzykowej gęby każdemu swojemu adwersarzowi , panie Vader? Wiem że dzięki temu o wiele łatwiej ci dyskutować, ale niektóre takie zagrania (argumentum ad cośtam) po prostu są zbyt toporne, nawet jak na ciebie.

09.03.2006
23:42
smile
[62]

Vader [ Senator ]

Ale są fajne, dają mi kupe radochy :D :D

09.03.2006
23:47
[63]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

LooZ^ ->
- Gdy jesteś pedofilem robisz krzywdę dziecku, którego psychika do 15 roku życia (jest to granica umowna) się kształtuje i jest podatna na zmiany (oprócz naturalnych zwierzęcych instyktów, jak pociąg sexualny do danej płci).
- Gdy jesteś zoofilem robisz krzywdę danemu osobnikowi innego gatunku, trudno bowiem mówić tutaj o zgodzie obu stron, jak nie ma środków komunikacji między nimi.
- Ekshibicjonizm zazwyczaj ma na celu "pochwalenie" się swoim ciałem często wbrew woli drugiej osoby, więc także kogoś krzywdzisz.

A Homoseksualizm? Kogo skrzywdzisz jeśli będziesz robił coś z daną osobą jeśli oboje się na to zgadzacie?

Następnym razem lepiej się zastanów nad argumentami.

MGR -> Rozerwanie odbytu jest też możliwe w stosunkach heteroseksualnych :P.
Co do nagłej aktywności, to natualne jest to, że dana grupa zaczyna coraz silnej działać jeśli widzi, że jej prawa mogą być zagrożone, lub widzi szanse na poprawę swojej sytuacji. Czy strajkujący lekarze, kolejarze, taksówkarze, lub inni też sobie przecierz mają wroga nr. 1, którym najczęściej jest rząd :).

Vader -> Nie zmieniają, ale ten przypadek szczególnie mnie zastanawia. Porzucam go jednak do czasu gdy się doucze nt. wpływu kultury na homoseksualizm.

09.03.2006
23:49
smile
[64]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> Caine

argumentum ad cośtam

<---

09.03.2006
23:51
smile
[65]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

MGR -> Rozerwanie odbytu jest też możliwe w stosunkach heteroseksualnych :P.

Nie napisalem, ze nie. Ale temat jest o gejach, tak wiec warto wspomniec, jakie moga byc + i - tej zabawy :)

BTW a propos zoofilii, obejrzyjcie zabawna komedie Woodiego Allena z czasów rewolucji seksualnej: "Wszystko, co chielibyscie wiedziec o seksie, a boicie sie zapytac", Gene Wilder zakochuje sie w przyslowiowej owieczce, jednak zazdrosny pasterz z Armenii nie daje mu spokoju ;)

09.03.2006
23:51
[66]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : Odwal sie od Ojca Dyrektora marny potomku Marksa i Che Guevary! (ciekawe czy byli spokrewnieni!) :D

Dowodca_Pawel : "Następnym razem lepiej się zastanów nad argumentami. " A ty nastepnym razem czytaj uwazniej :) Ja odnosze sie do "Nie należy ludziom niczego narzucać", a nie do tego czy homoseksualizm szkodzi komus czy tez nie.

09.03.2006
23:53
smile
[67]

bialy kot [ FLCL ]

Zwyczajowa dyskusja o homoseksualzmie kwitnie, podczas gdy ja caly czas mam nieodparte wrazenie ze napluto na instytucje jaka jest prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, a wszystkich Polakow (vide kwestia niewpuszczenia polskich dziennikarzy) wrzucono do jednego wora z napisem "homofob". Posrednio i bezposrednio przylepia nam sie za granica latke narodu katoli i faszystow, a w kraju tylko poklask i uznanie, zamiast stanowczego sprzeciwu. Kaczynski odejdzie, a smrod pozostanie, jesli pozwolimy by bezpodstawanie obrzucano nas blotem przy kazdej mozliwej okazji.

09.03.2006
23:59
[68]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

biały kot - Kaczyński nie reprezentuje mojej osoby i nie uważam, żeby był dla mnie kimś więcej niż "obywatelem Lechem". Wraz z jego wyborem tytul prezydenta upodlił się w wystarczający sposób żeby go ignorować.

10.03.2006
00:02
smile
[69]

Vader [ Senator ]

Misiaty dobrze prawi, jak na prawaka :)

10.03.2006
00:11
[70]

bialy kot [ FLCL ]

Misiaty: Mimo ze podzielam odczucia wzgledem jasnie nam panujacego, to jednak nic nie zmieni faktu ze Lech Kaczynski jest i jeszcze przez pewien czas bedzie legalnie wybranym prezydentem tego smutnego kraju i jako taki powinien byc traktowany z pewnym szacunkiem za granica. Niech sobie homoseksualisci prowadza prywatna wojne z Kaczynskim-homofobem, ale od Kaczynskiego-prezydenta - wara! Skoro juz teraz nie potrafia odroznic osoby (pol)prywatnej od glowy calego panstwa, to co im stanie na przeszkodzie wepchnac caly narod do szufladki z wymalowana nan swastyka?

10.03.2006
00:12
[71]

Vader [ Senator ]

Wiele by się nie pomylili..

10.03.2006
00:16
[72]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

biały kot - Kaczyński stara się reprezentować państwo Polskie lecz należy pamiętać, że jego przeszłość będzie na nim ciążyła. Tak jak wielu zarzucało Kwaśniewskiemu komunistyczne pochodzenie i z tego powodu na niego pomstowało, tak wielu, w tym ja, będzie postrzegało Lecha jako radykała o niezwykle ograniczonych horyzontach mentalnych. Zachód zas jest wyczulony jeszcze bardziej niż my na taką zaściankowość na jaką pozwalał sobie Kaczyński jako prezydent Warszawy. Spotkałem się z opinią, że ów człowiek podający się za prezydenta Polski, dziwił się dlaczego przyjęcie jego osoby w Niemczech było co najmniej chłodne. Zapewne zapomniał o pewnych "małych" groźbach i obliczeniach... odszkodowań dla miasta Warszawy czy tej nieszczęsnej parady. A teraz? Zbiera owoce swoich poglądów. Bo jako prezydent, jak sam zauważyłeś, reprezentuje nasz kraj. Gdy na czele stoi ograniczony homofob to i Polska ma taki wizerunek...

10.03.2006
00:26
[73]

bialy kot [ FLCL ]

Misiaty: I znowu sie zgadzamy :) Problem tylko w tym, ze nie jestem w stanie zrozumiec ludzi ktorzy poklaskiem dla tego typu akcji wbijaja gwozdz do wlasnej trumny i daja sie bezpodstawanie szufladkowac ludziom o wyraznie skrzywionej optyce.

10.03.2006
00:28
smile
[74]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Vader : Jedyne co Misiaty ma prawe to czesci ciala ;)

Misiaty : Wy z Vaderem za to macie wielki kompleks "polactwa". Czesi sie nie przejmuja swoim po stokroc bardziej radykalnym prezydentem, co najmniej 50% amerykanow nie przejmuje sie swoim konserwatywnym prezydentem i jego opiniami, a tylko my, biedni i zacofani, nie jestesmy tak swiatli jak Francuzi, Niemcy i Belgowie... Biedni MY :) Obawiam sie, ze "postepowosc" i "sympatia" ze strony europy to cos na czym zalezy tylko czesci obywateli naszego kraju :) Bo mi np. sympatia zabojadow totalnie zwisa :D

10.03.2006
00:32
[75]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

LooZ - kompleksem bym tego nie nazwał. Czuję to samo co czują demokraci w Ameryce patrząc na Busha. Czyli swego rodzaju obrzydzenie. Co do sympatii innych - na szczęście politycy robią nam reklamę tylko wśród małej grupy zainteresowanych. Gorzej z "polactwem" wyjeżdżającym za granice naszego kraju. Z tysiącami tępych, bezwzględnie głupich jednostek. Którzy "kur..." używają mniej więcej trzy razy w zdaniu :)

10.03.2006
00:58
[76]

Lutz [ Generaďż˝ ]

Kaczynski jest nareszcie kolejnym wyrazistym prezydentem ktorego - i tego nie ukrywaja inni - obawiaja sie, inni przywodcy, z tego prostego powodu ze nie polozy uszu po sobie tylko powie co mysli (i co dla mnie bardzo radosne, rowniez ja mysle) nie mam nic do homo ale po prostu niech sie nie wpieprzaja miedzy wodke a zakaske dla zrobienia jakiejs smiesznej pseudopolitycznej zadymy. Wybaczcie ale mysle ze to spotkanie mialo na celu troche wazniejsze sprawy niz byt gejow w faszystowskiej polsce. Jezeli Kaczynski bedzie dalej tak stanowczy to ta smieszna fasada homofobii, katolandu itp za ktora go stawiaja lewicowcy/lewacy z calej europy w koncu runie, i moim skromnym zdaniem, na tym koniu za dlugo media juz nie pojada.

Misiaty skad ty slyszales o tej zasciankowosci ? Myslisz, ze wyksztalcenie prezydenta jest mniej wazne dla "europejczykow" niz jego wzrost? ze jest tak wsrod polakow nie watpie ale to raczej zasluga propagandy.

10.03.2006
01:07
smile
[77]

bubu49 [ Centurion ]

- - ->Lutz
Jeżdżą, bo w przeciwieństwie do polskich dróg jest po czym jeźdźić.

A i powiedz mi w czym przejawia się jego wyrazistość? Może w żałosnych wypowiedziach, świadczących nie najlepiej o jego kondycji intelektualnej?

10.03.2006
04:42
[78]

Lutz [ Generaďż˝ ]

Ja tam do jego kondycji intelektualnej nic nie mam, jezeli oczywiscie ktos ma zamiar odbic pileczke odnoszac sie do mojej kondycji, prosilbym o jakis wyznacznik tej lepszej kondycji (nie wiem czy to ma byc kondycja prezia, czy pana generala wojciecha, czy moze niedoszlego prezydenta cienia tuska, a moze jeszcze kogos innego, po ktorego przedstawieniu spadna mi buty. A co do polskich drog, bylo jakies 15-20 lat od wielkiego obalenia tego zlego ustroju i co ? Czesi drogi maja, slowacy rowniez, nie mowie o bylym nrd, a polacy maja narzekanie na prezydenta. A ci goscie o ktorych wspomnial misiaty rzucajacy kurwami na lewo i prawo w londynie na przyklad to w wiekszosci budowlancy - pracujacy za pol darmo "trash-workers" zadowoleni z tego ze nareszcie maja po co i za co zyc, z reguly goscie z biednych okolic biednej polski. Znalezli swoje miejsce i podejrzewam ze juz raczej ciezko bedzie im sie do polski wracalo, pracuja, zarabiaja i maja generalnie w dupie czy rokita czy tusk czy blair czy kaczynski czy jeszcze inny rydzyk, a w polsce igrzyska trwaja i ludzie maja zajecie bo nikomu nie chce sie wziac do roboty i kazdy czeka na prezydenta, rzad i wszystko inne co przeszkadza. Ale na tym forum to raczej zrozumiale, studenci i licealisci w przewadze.

10.03.2006
07:32
[79]

.:[ Kocioł ]:. [ ]

Coś mi się wydaje, że taka kłótnia - homo dobre, homo złe do niczego się nie przyczyni i jest po prostu bez sensu. Spójrzcie na to z innej strony.

Dlaczego Europa się stacza? Dlaczego wzrost gospodarczy na starym kontynencie oscyluje wręcz wokół zera, a przyrost naturalny dawno już to zero przekroczył w dół?
Bo rządy krajów Wspólnoty Europejskiej głowią się tylko, czy pozwolić się żenić homoseksualistom, stanowiącym, powiedzmy 1-2% społeczeństwa, a sprawy gospodarki, ważne dla wszystkich - bez względu czy jesteś hetero, homo, chrześcijanin, aborygen czy operator koparki - traktuje się po macoszemu. No i mamy to co mamy: Zamiast budować wolny rynek, silną gospodarkę, na czym skorzystali by wszyscy - to my zajmujemy się tylko tym, wyróżnionym nie wiadomo za co procencikiem ludności, bez względu na to czy jego postulaty są słuszne, czy też nie.

Czy to jest normalne? Jeżeli odpowiedziałeś sobie TAK, to gratuluję inteligencji, logiki, rozumu i co tam jeszcze się ma pod czachą :)

10.03.2006
08:20
smile
[80]

Caine [ Książę Amberu ]

Kocioł, przecież to wszystko wina konserwatystów i innych wzbudzających obrzydzenie ludzi. To oni hamują wzrost gospodarczy odmawiając gejom i feministkom należnych im przywilejów!! Gdyby udało się wywalczyć chociażby obowiązkowy udział miejsc pracy (najlepiej w zarządzie) dla wyż. wzm. Europa przegoniłaby te wsteczne, bushystowskie Stany Zjednoczone. Czy ty nie zdajesz sobie sprawy, że cały postęp ludzkości wypracowali zaangażowani homoseksualiści? Np. Kopernik - chociaż dziewczyny z MANIFY hołdują poglądowi, że był kobietą.

spoiler start
Stek bzdur? owszem. Śmieszne? No, może niespecjalnie mi wyszło. Ale TEGO będą się uczyć w szkołach wasze dzieci, jeśli pozwolimy sterrroryzować się dobrze zorganizowanej "postępowej" mniejszości.
spoiler stop

10.03.2006
08:31
[81]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Oł dżizas the rollerskater! Naprawdę można się przerazić czytając niektóre rewelacje. Kocioł i Caine chyba dobrze podsumowali wątek, a właściwie dali dobry przykład moherowej logiki. Wniosek: w Polsce jest na taką dyskusję za wcześnie. Jak na wszystko inne, musimy poczekać 30 lat. Kiedy w USA będzie oddawana do użytku winda orbitalna albo inny teleporter, u nas dopiero przestanie się niegrzeczne dzieci straszyć "pedałem".

10.03.2006
08:41
smile
[82]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Znowu pedyły myślą, że są ważniejsze od rowera;)
Jeśli kto ma jeszcze jakieś wątpliwości to teraz mamy ewidentny dowód - pedalizm jest ideologią polityczną opartą na zachęcaniu się do wzajemnego ładowania:D
Panowie chrońmy swoje tyły!!!

10.03.2006
08:52
smile
[83]

Caine [ Książę Amberu ]

Forumowiczu z nieszczęsną sową w awatarze.
Zapewne nie wiesz (wiedza boli), jak długo debatowano w USA nad skreśleniem pedalstwa z listy chorób psychicznych. W końcu komisja Towarzystwa Psychiatrycznego (nazwa z pamięci) pomogła sobie ankietą. A działo się to gdzieś w latach '70 (czy nawet '80) ubiegłego stulecia. Ankietę przeprowadzono w barach odwiedzanych przez gejów (numer znany już od czasu Kinseya) i teraz nikt nie śmie zawołać za homosiem "zboczeniec":P

10.03.2006
08:52
smile
[84]

mmomm [ Pretorianin ]

Immortal_Daemon - > własnie, ciekawe spostrzezenie :)

IMHO taka obrona gejów to nic nowego w Polsce, w której od wielu lat małpuje się zachowania płynące z zachodu... bo taka moda. W dzisiejszych czasach jest 'trendy' mieć znajomego geja lub lezbijke. Czmemu? Bo taka moda. Chodźmy wszyscy razem na film o kowbojach-pedałach, jedzących różowy budyń (jak to mawiał E. Cartman :D). Jakby się ktoś czepiał to nie głosowałem w żadnych wyborach od 98 roku, a osobiście jestem przeciwko afiszowaniu się gejów - denerwuje mnie, jak jęczą, że im tu źle, że nie ma tlerancji. Przypominam tylko o karykaturach Mahometa.
Miesiąc wcześniej wszyscy się burzyli, jak to w Poznaniu doszło do pogwałcenia praw gejów i innych popaprańców, ale już po opublikownaiu obrażliwych treści dla wyznawców islamu, nic się nie stało... Dla wszystkich obronców gejów itp STFU!

10.03.2006
09:01
[85]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> Caine

Jasne, a w czarnych gettach przeprowadzono ankiety i nagięto wyniki, żeby wreszcie poprzeć tych zboków będących przeciwko segregacji.
W ogóle, to równouprawnienie kobiet to też ustępstwo kolejnej zmęczonej komisji senackiej.

Jak pogoda w Klewkach?

10.03.2006
09:11
smile
[86]

Caine [ Książę Amberu ]

A widzisz, przyznałeś że jednak nie są te Stany takie postępowe :D

w Klewkach na rzece ubyło jeden. Jak atmosfera w Le Madame?

10.03.2006
09:30
[87]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Nie jestem ani fanem homo, ani ludzi, którzy nagle mają całe rzesze znajomych gejów i lesbijek, bo bez tego nie istnieje się towarzysko. Dobija mnie na przykład to, że dla 10-letnich dzieci "pedał" to często najgorsze przezwisko, jakie może im przyjść do głowy -->
że ludzie za przyznanie się do homoseksualnej orientacji potrafią przez własne rodziny być wyrzucani z domu i wykreślani z pamięci, że ludzie za coś takiego tracą pracę.

Dopóki mamy taką konstytucję, a nie inną, nie powinno tak być. Pomijam już to, że po prostu na świecie jest już inaczej. O ile sam nie jestem entuzjastą prawa homo do adopcji dzieci, to ciemnota, strach i aresywne traktowanie normalnych ludzi w naszym kraju miłujących bliźniego katolików, mierzi mnie niezmiernie.

10.03.2006
09:38
smile
[88]

...NathaN... [ The Godfather ]

SamFisher -> Też zrobiłem PrintScreena ;P

10.03.2006
09:49
smile
[89]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Lutz

Kaczynski jest nareszcie kolejnym wyrazistym prezydentem ktorego - i tego nie ukrywaja inni - obawiaja sie, inni przywodcy, z tego prostego powodu ze nie polozy uszu po sobie tylko powie co mysli (i co dla mnie bardzo radosne, rowniez ja mysle)

Dlatego Putin padł na kolana - uznał Katyń za ludobójstwo i kazał osądzić żyjących sprawców zbrodni :)

10.03.2006
09:49
[90]

el f [ RONIN-SARMATA ]

SamFisher - z ciekawości zapytam, jakie najgorsze przezwisko w/g Ciebie jest odpowiednie dla 10 latka ?

I ile znasz osób wyrzuconych z domu czy pracy za to, że są homoseksualistami i jaki to stanowi procent Twoich znajomych ?




bubu49 - jakoś "kaczorek" nie sprawiał wrażenia sponiewieranego...

10.03.2006
10:00
[91]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> el f

Teoretycznie: żadne. Praktycznie: na przykład idiota.

Znam kilka osób o 'nieprawomyślnej' orientacji, ale żadnej nie zaliczam do kręgu znajomych. Jedna z tych osób została wyklęta przez swoją rodzinę (niedługo po 18 urodzinach "się wydało") i wywalona z domu. Teraz ma 21 lat i młodszy brat, matka i ojciec nie chcą z nią w ogóle rozmawiać, nie widzieli się od tamtego czasu.

10.03.2006
10:14
[92]

el f [ RONIN-SARMATA ]

SamFisher

No widzisz, bolejesz nad przezwiskiem "pedał" jako obrażającym homoseksualistów a sam proponujesz obrażać ludzi ciężko chorych...

Idiota to w medycynie "człowiek upośledzony umysłowo, chory na głęboki niedorozwój umysłu" , tak w każdym razie podaje Słownik języka polskiego PWN.


I powiedz, ta jedna wyklęta przez rodzinę osoba to stanowi jaki procent Twoich znajomych ?
Zresztą, co byś nie zrobił to ustawowo nie zakażesz niesnasek rodzinnych a co można było uregulować (zakaz dyskryminacji) to już jest uregulowane.

10.03.2006
10:20
[93]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Dopóki za "pedała" nikt nikomu nie zwróci uwagi, tym bardziej nie skończą się problemy w pracy i w domu. A co ma do rzeczy to, jaki procent moich znajomych ma taki problem? Jeśli jestem socjopatą, mam ich bardzo mało, jeśli dżamprezuję jak szalony i każdego, kogo kiedyś widziałem zaliczam do znajomych, mam rzesze znajomych. Procent bardzo różny w obu przypadkach.

10.03.2006
10:20
[94]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader:
"Argumenty kaczki były tak głupie, że aż żal zad sciska. Jakie "krzewienie" homoseksualnych zachowań ? Choćbym na każdym rogu ulicy widział plakat "zostań gejem" - to w życiu bym nim nie został :-) Ale zaraz się pojawi Aplha i będzie udowadniał mi, że pod wpływem odpowiedniej propagandy mógłbym zostać gejem, ponieważ homoseksualizm jest w pełni 'nabywalny', jak choroba :)))"

- Chciałem zaznaczyć, że istnienie genu homo nie zostało w żaden sposób potwierdzone. Można więc z dużą pewnością założyć, że jest to nabywalne.

10.03.2006
10:23
[95]

el f [ RONIN-SARMATA ]

SamFisher

Pytam dlatego, że ciekawi mnie na ile jest to dla Ciebie realny problem a na ile po prostu moda...

10.03.2006
10:36
smile
[96]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Fisher
Jedna z tych osób została wyklęta przez swoją rodzinę (niedługo po 18 urodzinach "się wydało") i wywalona z domu. Teraz ma 21 lat i młodszy brat, matka i ojciec nie chcą z nią w ogóle rozmawiać, nie widzieli się od tamtego czasu.
Wzruszająca historia. O mało się nie popłakałem ze zgryzoty nad losem tej biednej, prześladowanej i dyskryminowanej dziewczyny:) Na pewno stała się taka, bo tatuś zamiast mamusi wolał córeczkę.... Teraz pewnie sprzedaje się ona sąsiadkom za kawałek chleba?:D Straszny los.....
Nakręć o tym film. Np. pod tytułem Tajemnica womb hills:D - na pewno dostaniesz ze 20 oscarów i z 15 ewelinek:D

10.03.2006
10:39
[97]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> Attyla

A mi to trochę przypomina mordowanie w pewnych uroczych i pięknych krajach dziewczyn, które nie chcą mężów, którzy je kupili od rodziców, tylko wolą same wybrać. Mniej więcej taki sam poziom cywilizacyjny, jak u nas.

10.03.2006
10:48
[98]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Vader ------------------> Oto wywołałeś wilka z lasu: ależ oczywiście, że jest w pełni nabywalny, o czym świadczy jego powszechność w czasach demokracji ateńskiej, gdzie ludzie z natury heteroseksualni oddawali się przyjemnościom męskiej miłości. Zresztą już obecnie obserwuje się zachowania homoseksualne dokonowywane na drodze wyboru, a nie natury, do czego namawiają także niektórzy seksuologowie (ileż razy to jeszcze będę przytaczał - nie przekonasz się nim nie spróbujesz).

Zaznaczam, że daleki jestem, mimo to, od wygłaszania sądów, jakoby fakt ten zagrażał płodności ludzkiej :)

10.03.2006
10:57
smile
[99]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Fisher
chcesz o tym porozmawiać?:D

10.03.2006
10:59
[100]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Zresztą - uprzedzam - ja teraz walczę o prawa osób korpulentnych. Jeśli ktoś waży się nazwać kogoś grubasem, prosiakiem, sadełkiem, lub choćby będzie robił w tym kierunku jakieś aluzje, może być pewny sprawy sądowej o publiczne znieważenie, procesu w europejskim trybunale, poranienia jajkiem, tudzież demonstracji pod oknem. To samo dotyczy prześladowań: chudych, pryszczatych, szczerbatych, z krzywym nosem, za małym biustem i okularników.

Cierpią oni w dzisiejszych czasach niepomiernie więcej krzywd, niż geje, lesbijki i publiczni onaniści.

10.03.2006
11:00
[101]

gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]

a ja gdzieś kiedyś słyszałem że u zwierząt też odnotowywano przypadki homoseksualizmu. prawda to czy bajka?

a co do nabywania homoseksualizmu to co z wynikami badań wedle których homoseksualiści mają wyższy poziom hormonów (chyba głównie testosteronu) niż hetero. ponoć też jakaś część mózgu u gejów różni się wielkością od heteryków. oczywiście nie neguje faktu nabywania przez wielu gejów swojej orientacji ale sądze że część z nich może być od urodzenia homoseksualistami.

10.03.2006
11:09
[102]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

gen. płk H. Guderian -----------------> Także tego faktu nie neguję, moim zdaniem większość homoseksualistów jest (jak na razie) homoseksualistami z natury. Odpowiadałem Vaderowi, który uważa, że to nie może się stać modą i dobrze widzianym obyczajem, a jak widać może.

Ludzie dajcie spokój - nie widzę jakichś pogromów na ulicach. Wśród znajomych wszyscy wiedzą kto jest homoseksualistą - przynajmniej w kręgach osób, które znam - i nikt nikogo nie prześladuje, a to, że niektózy dziwnie na to patrzą, cóż - tego się nie zmieni, to naturalne i trwałe na wieki. Nie mylcie tolerancji z uwielbieniem. Ci homoseksualiści, którzy najwięcej krzyczą to zwykłe oszołomy, które w dodatku z tego żyją. Tak trudno Wam wpaść na to, że człowiek jest zawsze łasy na łatwy zarobek? Czy to takie dziwne? Inni spokojnie żyją, znajdują partnerów i nie odczuwają potrzeby publicznego uprawiania seksu na paradach (jak to jest przyjęte na zachodzie).

10.03.2006
11:16
[103]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Ci homoseksualiści, którzy najwięcej krzyczą to zwykłe oszołomy, które w dodatku z tego żyją

To prawda i ich mam gdzieś, bo tak samo, jak nie powinno się ludzi dyskryminować, nie podoba mi się też nachalne afiszowanie się ze swoją orientacją (Love Parade najbardziej jaskrawym przykładem). Mi szkoda tych, którzy boją się własnym rodzicom przyznać, bo tatuś ich na "leczenie" do jakiejś kościelnej instytucji zaciągnie.

10.03.2006
11:24
[104]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

SamFisher -----------------> Ale tego nie zmienisz, nie wyplenisz z ludzkiej cywilizacji negatywnych postaw, to mrzonka. Trudno się mówi i po osiągnięciu pełnoletności idzie na swoje i żyje jak chce. Bardziej bym się martwił cierpieniem puszystego dzieciaka, który nie może tego ukryć, nie może zachować dla siebie i od najmłodszych lat jest wystawiony na kpiny, szyderstwa, niedwuznaczne aluzje, obelgi. Wpada w kompleksy, na całe życie jest już psychologicznie zraniony.

I kogo to obchodzi? Lepiej biegać w małpich strojach, lub na golasa, dąć w kartonowe piszczałki i ciągać się publicznie po krzakach, ażeby pokazać jak to się jest prześladowanym. Wysyłać listy w obronie praw pingwinów, które z braku partnerek zaczęły przejawiać zachowania homoseksualne,
namawiać innych do wstąpienia w szeregi tej groteskowej kompanii i korzystać z tępoty niektórych liberałów, którzy nad tą błazenadą pochylają się w ostentacyjnym, a pełnym współczucia spojrzeniu, podczas, gdy kilkaset mil dalej, na kontynencie afrykańskim miliony ludzi jest gwałconych, kamieniowanych, umiera z głodu, chorób i pragnienia - w milczącym zapomnieniu.

10.03.2006
11:56
[105]

el f [ RONIN-SARMATA ]

SamFisher -"tatuś ich na "leczenie" do jakiejś kościelnej instytucji zaciągnie."

Po pierwsze w Polsce nie można nikogo leczyć wbrew jego woli za wyjątkiem ściśle okreslonych przypadków i ściśle okreslone są wtedy procedury.

Po drugie, wiesz może kiedy WHO wykreśliła homoseksualizm z listy chorób ?


Po trzecie - mógłbyś podać które kościelne instytucje zajmują się leczeniem homoseksualistów w Polsce czy tak tylko sobie chlapiesz na Kościół bo to modne ?

10.03.2006
12:00
[106]

Vader [ Senator ]

Alpha --> Na szczęście to tylko spekulacja, podpierana nadinterpretacją pewnej tendencji jaka pojawiła się w Grecji, ale nie dziwi mnie taka retoryka, w końcu gdy jest się homofobem, to można nawet w pierscieniach Saturna doszukać się argumentów anty :)

Cainoor --> To ja mam propozycję. Udajmy się na jakieś gejowskie forum i najzwyczajniej w świecie zapytajmy: Kiedy uświadomili sobie że są gejami, i czy ich rodzice - hetero - przejawiali homoseksualne zachowania, które oni chcieli tylko naśladować i tak im zostało. Przecież to z daleka pachnie takim absurdem, że szkoda gadać. Ale gdy jest się homofobem, to można nawet w pierscieniach Saturna doszukać się argumentów anty :)

Attyla --> Widzę, że bardzo podniecił Cię smutny los tamtej kobiety. Tak bardzo rajcują Cię nieszczęścia innych ludzi ? Nie żebym był zaskoczony, ale w miejscu publicznym - jakim jest forum - mógłbyś chociaż udawać, że różnisz się od kamienia np jakimiś pozytywnymi emocjami :)

Kocioł --> Ty naprawdę masz już nieźle przeżartą psychike tym uprowskim konserwatyzmem. Z Gejów nagle skoczyłeś do gospodarki. Chyba nawet Caine nie jest taki monotematyczny jak Ty :) Homoseksualista może być tolerowany i akceptowany także w kraju o całkowicie liberalnym rynku. Tu rzecz nie o rynek się toczy, ale o waszą Rydzykową mentalność.

Alpha --> Do ostatniej wypowiedzi: Wiele można zmienić jak się chce. Weź chociażby Murzynów. Długo walczyli o równouprawnienie i co ? Udało się. Fakt, jest to dalekie od ideału, istnieją organizacje rasistowskie, faszystowskie, ale są one zjawiskiem niszowym. Ale ogólna tendencja jest w miarę pozytywna. To samo tyczy się kobiet. Kiedyś kobiety były obywatelem gorszej kategorii. Dzis jest inaczej. Walczyły o swoje prawa - udało im się. Owszem istnieje grupa szowinistów, w kręgach znajomych nawet normalny człowiek śmieje się z szowinistycznych dowcipów - ale powiedz mi - czy Ty, jako typowy konserwatysta lubujący się w poniżaniu inności - uważasz kobiety jako gorsze istoty ? Nie sądzę. A widzisz ? Wiele można zmienić w ludzkim nastawieniu, wystarczy konsekwentność i upór.

10.03.2006
12:06
[107]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader... [daj mi chwile na odpisanie]

10.03.2006
12:07
[108]

Vader [ Senator ]

Jak odpowiednie służby Ci zrobią pranie mózgu to też się wyleczysz i do końca życia będziesz myślał, że jesteś sarenką Bambi.

Zresztą o czym my tu rozmawiamy. Nawe gdyby odkryto gen homoseksualizmu to czy to by coś zmieniło ? Nawet fakty naukowe nie są w stanie zmienić zwyczajnej potrzeby posiadania ideologicznego wroga.

10.03.2006
12:10
[109]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Vader ---------------> Nie jest to żadna nadinterpretacja, ani spekulacja, tylko powszechnie znany fakt, iż w V w.p.n.e., w Grecji Starożytnej, w Atenach, w kręgach arystokratycznych, zachowania homoseksualne były powszechne i dobrze widziane, a nieodłączne od współżycia heteroseksualnego, albowiem oparte o zwyczaj i modę. Nie ma żadnego powodu, ażeby dzisiaj, w innym stylu i w innym celu, a jednak mody podobnej , nie dało się zaszczepić społecznie.

Co do do drugiej wypowiedzi - tylko, że teraz jedynie osoby starsze i jednostki uważają gejów za gorsze istoty i w tym cały problem. Parady, seks publiczny i cała ta błazenada nie jest nikomu potrzebna, a jedynie razi i zniechęca. I tak jak szowinizmu nie wyeliminujesz w pełni, tako i homofobii nie wyplenisz. Dlatego nie daje się tego nazwać inaczej jak po imieniu - błazeństwo, błazeństwo i jeszcze raz błazeństwo.

10.03.2006
12:11
[110]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Zacznijmy od tego:
"Jak odpowiednie służby Ci zrobią pranie mózgu to też się wyleczysz i do końca życia będziesz myślał, że jesteś sarenką Bambi."

- Jakie to "odpowiednie służby" mamy w Holandii i co zmusiło tych zadeklarowanych gejów do pójścia na 'odwyk'? (zaznaczam w Holandii!)

"To ja mam propozycję. Udajmy się na jakieś gejowskie forum i najzwyczajniej w świecie zapytajmy: Kiedy uświadomili sobie że są gejami, i czy ich rodzice - hetero - przejawiali homoseksualne zachowania, które oni chcieli tylko naśladować i tak im zostało. Przecież to z daleka pachnie takim absurdem, że szkoda gadać. Ale gdy jest się homofobem, to można nawet w pierscieniach Saturna doszukać się argumentów anty :) "

- Nie musze chodzić. Znam wielu gejów i wiem to prosto od nich. Możemy pójść i się zapytać. Jeśli uważasz, że jedynie rodzice krztałtują seksualność dziecka, to jesteś w wielkim błędzie.

btw. Każdego kto sie przeciwstawi 'jedynej słusznej racji' nazywasz homofobem?


10.03.2006
12:14
smile
[111]

LooZ^ [ be free like a bird ]

"Długo walczyli o równouprawnienie i co ? Udało się. Fakt, jest to dalekie od ideału, istnieją organizacje rasistowskie, faszystowskie, ale są one zjawiskiem niszowym."

Ufff, dobrze, ze tylko ci wstretni biali faszysci sa rasistami... Wszyscy wiedza, ze takie organizacje jak Black Panthers to legenda, stworzona przez zadnych afroamerykanskiej krwi fanatykow.

10.03.2006
12:17
[112]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

już od małego powinno się dusić kaczuszki

10.03.2006
12:22
[113]

Vader [ Senator ]

Alpha --> Nadinterpretacją jest uznanie, że zachowania homoseksualne, które pojawiły się w Grecji w wyniku pewnej mody, są równoznaczne z pełnym mentalnym homoseksualizmem. Czyli, mówiąc prościej: Twierdzisz, że było to społeczeństwo gejów, ja natomiast twierdzę, że typowy krzewiciel tych postaw zdecydowanie bardziej wolałby spółkować z piękną Greczynką, niż sprawdzać drożność kanału fekalnego swojego sąsiada.
Rzecz kolejna: W związku z istnieniem homoseksualnych zachowań w ówczesnej Grecji - czy Grecy zniknęli ze świata, w skutek braku przyrostu naturalnego ?

Gejów za gorsze istoty uważa całe mnóstwo ludzi, szczególnie w Polsce. Do nas zawsze z opóźnieniem dochodzi wiatr wszelakich przemian. Mam nadzieję, że kiedyś się to zmieni i dotrze do poziomu takiego, na jakim obecnie znajdują się np Murzyni.

Cainoor --> Te, które odpowiedzialne są za "leczenie". Znasz wielu gejów ? To dlaczego jesteś homofobem. Czy Twoi znajomi geje zrobili Ci coś złego ? Uważasz że są gorsi ? Profilaktycznie zasłaniasz zad gdy znajdujesz się w ich pobliżu ? Czy przeszkadza Ci bardzo, by ta osoba miała prawo do zawarcia związku formalngo z inną osobą, do której czuje emocjonalny i sexualny pociąg ? W czym jest w ogole problem Cainoor ?

Ja nie mam jedynej słusznej racji. Mnie nazywają lewakiem, to ja was homofobami. Każdy ma jakiś worek do którego wrzuca opozycję :-)

10.03.2006
12:24
[114]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

To napisz mi Vader kim jest dla Ciebie homofob i na jakiej podstawie tak kogoś nazywasz.

10.03.2006
12:24
[115]

Vader [ Senator ]

LooZ^: Nie tylko, każda 'rasa' ludzka ma swoich rasistów. Są takie kraje, gdzie białych się traktuje jako gorszych obywateli. Ale najprostszym przykładem, najbardziej znanym i obrazowym jest rasizm w USA i walka czarnych o prawa.

10.03.2006
12:27
[116]

.:[ Kocioł ]:. [ ]

Vader
Kocioł --> Ty naprawdę masz już nieźle przeżartą psychike tym uprowskim konserwatyzmem. Z Gejów nagle skoczyłeś do gospodarki. Chyba nawet Caine nie jest taki monotematyczny jak Ty :) Homoseksualista może być tolerowany i akceptowany także w kraju o całkowicie liberalnym rynku. Tu rzecz nie o rynek się toczy, ale o waszą Rydzykową mentalność.

Heh, chyba nie do końca mnie zrozumiałeś. Mi chodzi o to, że są ważniejsze sprawy od tego całego homoseksualizmu i po prostu nie rozumiem, dlaczego interesy małego odsetka społeczeństwa mają być bardziej priorytetowe od interesu ogółu. I ja nie widzę w tym żadnego konserwatyzmu ( nawet słowem nie wspomniałem, czy jestem za czy przeciw w tej kłótni ), a po prostu czystą logikę.

10.03.2006
12:27
[117]

Vader [ Senator ]

Cainoor --> Homofob to osoba, która charakteryzuje się negatywnym stosunkiem emocjonalnym do osób o homoseksualnej orientacji, ponadto: próbuje odebrac im prawo do afirmacji, do obrony swoich poglądów, oraz określa ich orientację chorobą, czyniąc ich tym samym ludźmi gorszej kategori - przeznaczonymi do leczenia.

10.03.2006
12:30
[118]

Vader [ Senator ]

Kociol --> Tak. Są ważniejsze sprawy. Nie ulega wątpliwości. Ale dla każdej grupy osób inne sprawy są tymi najważniejszymi i powstaje poważny problem ich wartościowania. Dlatego często podejmowane są wszystkie na raz, z różnym skutkiem.

10.03.2006
12:31
[119]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vader

"osoba miała prawo do zawarcia związku formalngo z inną osobą, do której czuje emocjonalny i sexualny pociąg ?" - a nie ma prawa ? Myślisz, że notariusz odmówiłby poświadczenia umowy jeżeli byłaby ona zgodna z prawem ?

10.03.2006
12:34
[120]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Vader -------------------> Otóż mylisz się - nadinterpretacja leży gdzie indziej. Kładzie się mianowicie cieniem za Twoją wypowiedzią, która bezpodstawnie i przemyślnie imputuje mi takie, a nie inne podejście do problemu. Nigdzie bowiem nie pisałem o pełnym, mentalnym homoseksualiźmie. I choć jest tak jak mówię, a mówię, że nic takiego nie stwierdziłem, to jednak stwierdzić pewną rzecz muszę. Tę mianowicie, iż się mylisz po raz drugi - jeśli wierzyć źródłom, to Grek-arystokrata, mający swego ulubieńca, przedkładał przyjaźń męską, łącznie z jej cielesnymi przyjemnościami, nad uczucia do kobiet. A sięgać daleko nie musisz, bo tego rodzaju oświadczenia znajdziesz i u Platona. To tyle w tym temacie. Przejdźmy do następnego.

Gdyby heteroseksualista skakał w kolorowych szmatkach, uprawiał seks publiczny, obnosił się ze swoją seksualnością, trąbił i wrzesczał, miałbym równą ochotę przysmarowania mu gęby, jak tym spośród homoseksualistów, którzy serwują sobie samym podobne poniżenie i błazenadę.

Koniec :)

10.03.2006
12:35
[121]

Vader [ Senator ]

el f --> Czyżbym o czymś nie wiedział ? W Polsce para homo może wziąc ślub cywilny ? Chyba nie. Bo nie chodzi o żadną umowę notarialna, ale o związek parnterski :)

Alpha --> Skoro już przyznałeś, że nie był to homoseksualizm, ile zachowania homoseksualne, to pytanie kolejne: W czym Ci to przeszkadza ? Czy ktoś w ówczesnej Grecji stosował środki fizycnego przyusu do obcowania z płcią tożsamą ? Ot moda. Nasza arystokracja nie była wiele lepsza. Może homoseksualizm był rzadki, ale obżarstwo i orgie już nie. Bogactwo bardzo często rodzi znudzenie i zepsucie i poszukiwanie wrażeń tam, gdzie normalny człowiek chwyta się za głowę.
Czy Platon pisał o skali zjawiska bo sobie nie przypominam. Czy większość takich osób, przekładała swojego męskiego towarzysza ? Czy Platon dał pare przykładów wnioskując na ich specyfice o całym ogóle ?

Jaką formę skutecznej manifestacji i afirmacji proponujesz gejom ?

10.03.2006
12:43
[122]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vader - nie pisałeś o ślubie cywilnym tylko o prawie do zawierania związków. Związków mogą zawierać pary homoseksualne ile chcą i jakie chcą byle by umowy związkowe nie łamały obowiązującego prawa. Takie same prawo mają do związków i umów jak i wszyscy inni obywatele.

10.03.2006
12:45
[123]

Vader [ Senator ]

El f --> Co stoi na przeszkodzie by dołączyć do tego także związek parnerski jakim jest ślub cywilny ? Oczywiscie, z wyłączeniem wszelakich ulg, które przysługują parom hetero przez wzgląd na potencjalną możliwość posiadania potomka.

10.03.2006
12:47
[124]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Vader ---------------> Platon wyrażał myśl powszechnie odczuwaną, jak każdy pisarz, który nie chce się narazić kłamstwem na śmieszność, mniejszą poczytność, posądzenie o fałszerstwo. Nie miał żadnego powodu, ażeby mijać się tutaj z prawdą, ani nie znam żadnego świadectwa, które by mu tutaj fałsz zarzucało. W czym mi to przeszkadza? Narusza moją wolność. Jeśli ktoś chce się tak bawić, nawet za przyczyną mody, niech zbuduje własną piaskownicę - ja sobie nie życzę publicznych parad (chyba, że bez absolutnie żadnych ekscesów), adopcji dzieci (jest to potworne kuriozum, eksperyment na psychice ludziej - nie wiemy jaki to ma wpływ na psychikę dziecka), nazywania związków homoseksualnych małżeństwem (bo małżeństwo to kwestia religijna - niech to sobie nazwą związkiem i formalizują), a przede wszystkim całej tej błazenady jaka wokół tego się rozpętała.

Co do formy manifestacji - publikacje prasowe i medialne (normalne, a nie jakieś homoseksualne bachanalia), rzetelne badania, działalność na rozmaitych polach (artystycznych, naukowych, społecznych) pozbawiona znamion zwierzęcej prowokacji, a prowadzona przy jasnym zdeklarowaniu się jako osoba homoseksualna (jeden naprawdę dobry pisarz homoseksualista, który nie będzie odstawiał błazenady, a pisał coś wartościowego przy jasnym zadeklarowaniu się jako gej, więcej zdziała, niż rzesze klaunó na ulicach, którzy jedynie denerwują, polaryzują społeczeńtwo, budzą obrzydzenie i homofobie).

10.03.2006
12:49
[125]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vader - nic i jeżeli odejmiesz owe potomkowe przywileje to taką umowę cywilną masz prawo zawrzeć przed notariuszem.

10.03.2006
12:57
[126]

Vader [ Senator ]

Alpha --> Ale wyraził myśl nieprecyzyjną. My dalej nie wiemy to - czego chcemy. Jaka była skala zjawiska, jakie były prawdziwe relacje między ludźmi, czy byli to homoseksualiści, czy ofiary perwersyjnej mody ?
Nikt nie zbuduje własnej piaskownicy. Wszyscy dzielimy jedną wielką. Masz dwa wyjscia. Albo wszystkich bedziesz ustawiać w tej piaskownicy tak, by było po Twojemu (mniej więcej tak jak działa Młodzież Wszechpolska), albo zdołasz wyodrębnić swój kawałek piasku, na który będziesz postępował po swojemu.
Adopcja dzieci: Masz dobrą wyobraźnię ? ale taką emocjonalną, bo nie będę pytał jak wygląda funkcja 5 zmiennych.
Małżeństwo ma wymiar religijny dla Ciebie, nie dla mnie i wielu innych. Po mimo nicka, nie jeteś alfą i omegę, patentu na rację nie masz, choć naturalnie masz prawo do obrony własnych przekonań. Dla mnie małżeństwo to formalny związek dwojga ludzi, które ewentualnie - może mieć dodatkowo wymiar religijny.

10.03.2006
13:02
[127]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

"Cainoor --> Homofob to osoba, która charakteryzuje się negatywnym stosunkiem emocjonalnym do osób o homoseksualnej orientacji, ponadto: próbuje odebrac im prawo do afirmacji, do obrony swoich poglądów, oraz określa ich orientację chorobą, czyniąc ich tym samym ludźmi gorszej kategori - przeznaczonymi do leczenia."

Vader ---> Jakie masz podstawy, by mnie nazywać homofobem zatem?

10.03.2006
13:08
[128]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Vader -------------------> Nie były to ofiary - to wiemy, było to powszechne w kręgach arystokratycznych - to także wiemy, nie byli to w większości naturalni homoseksualiści - to pewne, albowiem świadczy o tym powszechność i fakt posiadania przez nich normalnych związków z kobietami.

Wygadujesz bzdury - wolność innych kończy się tam gdzie zaczyna moja i odwrotnie. Każdy ma prawo do zapewnienia ochrony moralności publicznej, nikt nie ma prawa epatować swoją seksualnością wbrew mojej woli, wbrew woli większości społeczeństwa.

Nie musisz pytać jak wygląda funkcja pięciu zmiennych, bo aktualnie mnie to ani nie kłopocze, ani nie jest do niczego potrzebne, ani specjalnie obchodzi, w zgodzie jednak z moimi hobbystycznymi zainteresowaniami, będę mógł ci to opisać za jakiś czas. Rozumiem, że chciałeś tutaj wykazać jakąś swoją wyższość - bo po co ten ustęp. Hmm, widzisz - Einteinem nie jesteś, ani Ulamem, a ja mogę nie mieć zwyczajnie ochoty poznawania funkcji wielu zmiennych. Ot bardziej mnie interesuje poezja doby cycerońskiej.

Ty także nie masz patentu na żadną rację, dlatego miast wygadywać podobne komunały powinieneś się zastanowić, czy z braku odniesienia dla racji, nie powinieneś jakiegoś poszukać, miast wszystko relatywizować. Takim naturalnym i godnym zagadnienia odniesieniem jest nasza kultura, w której małżeństwo przez wieki było kwestią religijną i nie będziesz tutaj arbitrarnie rozstrzygał o tym, iż trzeba znieść tę konotację. Dlatego lepiej nic nie mów, jeśli masz wygadywać podobne bzdury - nic się homoseksualistom nie stanie, gdy w zgodzie z naszą kulturą i postrzeganiem przeciętnego człowieka nazwą to związkiem i sformalizują pod takim mianem. Walczysz z wiatrakami.

10.03.2006
13:11
smile
[129]

bubu49 [ Centurion ]

- - ->elf
Głosowałeś na kaczora, a teraz nie dopuszczasz do siebie "prawdy", że to "ciamcia".
Tak wiem, ze stanów przywiózł złote góry;)

Zakłądając ten wątek chodziło mi o "dziecinne" wypowiedzi prezydenta świadczące o braku jakiegokolwiek pojęcia o otaczającym go świecie. A nie o homo. Nie sądziłem, że to, aż tak modny temat.
Zaraz ktoś mnie się pewnie zapyta czy ja mam pojęcie o świecie? Wystarczająco duże, żeby nie głosować.

Lutz: " a w polsce igrzyska trwaja i ludzie maja zajecie bo nikomu nie chce sie wziac do roboty i kazdy czeka na prezydenta"

A poco mają pracować, żeby rząd miał co kraść?
Może gdyby ludzie dostawli uczciwe wynagrodzenie za wykoną prace. A tak pracują tak samo, jak im płacą.

10.03.2006
13:21
[130]

el f [ RONIN-SARMATA ]

bubu49

Trudno mi dopuszczać bądź nie, bo nie znam słowa "ciamcia". Stwierdziłem jedynie, że nie wyglądał na sponiewieranego.
Ty możesz mieć odmienne zdanie, widać takie masz pojęcie o świecie, że nie widziałeś nigdy sponiewieranego człowieka...

I nie wiem co mają do dyskusji wnosić jakieś złote góry, stany czy "prawdy"...

10.03.2006
13:22
[131]

Vader [ Senator ]

Cainoor --> Nazywasz ich ludźmi chorymi tak ? Zatem wpisujesz się w dyspozycję definicji homofoba.

Alpha --> Zatem wiemy wszystko. Ot moda, która zdeteminowała pewne zachowania. Zachowania nie orientację. Wracamy do punktu wyjścia: Przytoczyłeś Grecję, jako dowód na to, że orientacja homoseksualna jest nabyta. Doszliśmy wspólne że były to głównie zachowania homoseksualne, zatem teza upada.

"Wolność zaczyna się tam, gdzie koncy się wolność drugiego człowieka". Piękne słowa, które g znaczą. Jesteśmy tego idealnym dowodem. Mnie nie przeszkadzają geje, Tobie tak. Im przeszkadza Twoja postawa anty, mnie też ona przeszkadza. Przeszkadza Ci to, że widisz ich na ulicy, choć ulica nie jest Twoją własnością. I tak dalej i tak dalej. To proste stwierdzenie ogranicach wolności, w praktyce jest polem dla niekończącej się wojny. Która, nota bene, trwa.

Z tą funkcją 5 zmiennych to jedno wielkie nie porozumienie. W ogole nie chodzilo o żadną wyższość. Pytałem o Twoją emocjonalną wyobraźnię, chcąc zastrzec i jednoczesnie odróżnić ją od wyobraźni abstrakcyjnej. Kompletna porażka jak widzę, nie zrozumieliśmy się. Chciałem sprowokowac pewne pytanie:
Załóżmy czysto teoretycznie, że jesteś w domu dziecka, takim polskim. Masz 18 lat. Bez perspektyw, bez wykształcenia, wokół widzisz tylko swoich kolegów i koleżanki. Jedni równie nieszczęśliwi jak Ty - inni tak zepsuci, że kryminał się chowa. Zbliża się taki moment, kiedy będziesz musiał wyjsc z teg przybytku w świat. Dokąd ? Cholera wie. I nagle otrzymujesz możliwość: Para np: dwóch kobiet, lesbijek chce Cię adoptować. Mają pieniądze, wpływy, dom. Chcą Cię wykształcić i dać Ci nowe życie. Pytanie: czy skorzystałbyś ? Bo ja w takiej sytuacji bez wahania.

Ja nie jestem niewolnikiem tradycji ani kultury. Cenię kulturę, cenie pewne jej elementy, ale nie jestem bezkrytyczny. Nie jestem małpą, która kalkuje wszystko to co pradziad robił. Jestem jednostką indywidualną, myślę samodzielnie. Nie relatywizuję wszystkiego, wyznaję pewne wartości stałe i niezmienne. Zatem Twoje oskarżenia sa całkowicie niesłuszne.

10.03.2006
13:26
smile
[132]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader ---> Ja nazywam ich ludźmi chorymi? Wskaż, w którym miejscu?

Tutaj widać cały mechanizm działania podobnych Tobie. Wkładasz w moje usta słowa, których nie wypowiedziałem, a potem sprowadzasz mnie za to do parteru. Łatwo nazwać kogoś homofobem, prawda? Wtedy juz cała dyskusja przybiera odpowiedni dla Ciebie tor, bo Ty jesteś tym "prawym i oświeconym", a np. ja tym "homofobem, z którym dyskutuje sie jak z dzieckiem".

10.03.2006
13:33
[133]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vader - straszny z Ciebie manipulator... powodem tłoku w Domach Dziecka nie jest zakaz adopcji przez homoseksualistów, tylko brak dzieci z uregulowaną sytuacją prawną, umożliwiającą adopcję. Małżeństw czekających na adopcję jest bardzo dużo.

Ale wpisując się w Twoją konwencję - co byś wybrał będąc w domu dziecka, takim polskim. Masz 18 lat. Bez perspektyw, bez wykształcenia, wokół widzisz tylko swoich kolegów i koleżanki. Jedni równie nieszczęśliwi jak Ty - inni tak zepsuci, że kryminał się chowa. Zbliża się taki moment, kiedy będziesz musiał wyjsc z teg przybytku w świat. Dokąd ? Cholera wie. I nagle otrzymujesz możliwość: Para np: dwóch mężczyzn pederastów chce Cię adoptować. Mają pieniądze, wpływy, dom. Chcą Cię wykształcić i dać Ci nowe życie. Jednocześnie chce Cię adoptować równie wpływowe, zamozne, mające dom i chcące Cię wykształcić i dać nowe życie małżeństwo w którym żona jest bezpłodna i nie może mieć dzieci. Dyrektor Domu Dziecka daje Ci wybór - co byś wybrał ?

10.03.2006
13:43
[134]

Vader [ Senator ]

Cainoor -> Ok, zatem jak to z Tobą jest. Homo to dla Ciebie choroba czy nie ?

El f --> Małżeństwo hetero. Ja też jestem hetero, więc prawdopodobnie lepiej będziemy się rozumieć. Ale gdybym miał wybór: Para homo, albo nic, to wybieram parę homo. Kto wie, może okażą się być porządnymi ludźmi.

10.03.2006
13:43
smile
[135]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Vader ------------------->

Teza upaść nie może, albowiem ja takiej tezy nie stawiałem. Nieporozumienie. Pod stwierdzeniem "krzewienie homoseksualnych zachowań", którym sam się posłużyłeś, nic się nie kryje i ja niczego, prócz literalnego znaczenia tych słów, nie zakładałem. A znaczenie formalne tej wypowiedzi oznacza, jeśli mi wolno podać własny opis - powodowanie rozprzestrzenienia się zachowań homoseksualnych na jednostki do tej pory takich zachowań pozbawione. Podkreślałem zresztą - może nieco dwuznacznie - iż tezę Kaczyńskiego o powiązanym z tym zahamowaniu płodności ludzkiej uważam za bzdurę.

Probelm drugi. Dlatego właśnie zakłada się istnienie pewnego zbioru zachowań, które są niepożądane obustronnie i przez większość społeczeństwa i na tej podstawie zabrania pewnych działań. Tak jak masz prawo, ażeby nikt Ci się pod oknem nie onanizował, tak ja mam prawo do tego, ażeby nie być przypadkiem zmuszonym oglądać ekstatyczną paradę. Absolutne zniesienie tego zbioru zachowań doprowadziłoby do anarchii. Ja po prostu uważam, że do takich zachowań powinny się zaliczać wszelkie publiczne ekscesy seksualne (wszystko jedno czy jednostkowe czy na paradzie). Tylko tyle.

Z tą funkcją to moje uczulenie po pięknym podejściu jakie w stosunku do mnie i wielu innych osób zaprezentował yavor.

Trzeba działać na rzecz adopcji przez pary heteroseksualne. To jedno. Druga kwestia - co innego samodzielna zgoda, co innego wychowywanie od małego. To jest skomplikowany problem. Skąd wiesz, że to dziecko nie wyrośnie zaburzone w takiej homoseksualnej rodzinie? Skąd wiesz, że nie nabędzie pewnych wzorców zachowań? Przecież cała psychoanaliza opiera się na oddziaływaniach między dzieckiem, a rodzicami obojga płci, uznając te oddziaływania i ich wielkości (funkcja wielu zmiennych :) za kluczowe w rozwoju człowieka. Kładzie się bardzo mocny nacisk na zróżnicowanie płciowe rodziców. Przezwyciężanie pewnych zależności w stosunku do rodzica płci odmiennej, a wypełnianie pewnych wzorów nabytych od rodzica płci tej samej, według teorii psychoanalitycznych, jest decydujące w rozwoju osobowości.

Problem ostatni - to powiedz mi dlaczego homoseksualiści nie mogą dla swych związków przyjąć miana związków właśnie, wyrażając tym samym szacunek dla tradycji i kultury? Bo nie wmówisz mi, iż jest to dla nich tak wielkie poniżenie, iż będą w poduszkę płakać z tego powodu.

10.03.2006
13:45
smile
[136]

bubu49 [ Centurion ]

- - ->elf
A co to tylko fizycznie można kogoś sponiewierać? Właśnie widać jaką masz wiedze o świecie skoro tego nie wiesz.

10.03.2006
13:52
[137]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vader

Dzięki za szczerą a nie przekorną odpowiedź :-)

I teraz, skoro już padł temat adopcji, porównaj dolę homoseksualistów w Polsce z dolą dzieci z domów dziecka.
Komu w/g Ciebie bardziej potrzeba pomocy ?
Czy nie lepiej walczyć o naprawdę dyskryminowane chorym prawem adopcyjnym dzieciaki niż o przywileje dla homoseksualistów ?

10.03.2006
13:55
[138]

el f [ RONIN-SARMATA ]

bubu49 - tradycyjnie szwankuje u Ciebie czytanie ze zrozumieniem... czy ja gdzieś coś pisałem o fizycznym sponiewieraniu ????
Pisałem, że nie wygląda na sponiewieranego i tyle. Reszta to już tylko Twoja wyobraźnia i szeroka wiedza o świecie :-)

10.03.2006
14:02
[139]

Yogi_B [ Konsul ]

wiele już głupot czytałem widziałem, w wielu brałem udział, ale to, żeby cieszyć sie z obrażania prezydenta Polski, to nie mieści mi się w głowie.

Misiaty - może się zdiwisz, ale tro, że ty nie uznajesz kaczyńskiego za prezydenta gówno obochodzi innych a szczególnie zagranice. Prezydent jest przedstawicielem Polski i nie jest istotne twoje wewnętrzne przekoanie, ze Twoim nie.

oczywiście można przywalić się do Kaczyńskiego, że będac prezydentem Warszawy zakazł demonstracji, nie można zaś przywalić się do PO(prezydent) i SLD(wojewoda) że zabronili demonstracji w Poznaniu - nie było sprawy, prawda??? Bo jak PO/SLD zabrania demonstracji to czynią to z miłości do pedarastów i dewiantów(określenia non stop używane przez posła PO Stefana Niesiłowskiego, do momentu jak PO odkryło, że kocha pedryli), a jak robi to PiS to jest to zamach na wolność i demokrację.

Bawią mnie też słowa ironii i oburzenia Na Kaczyńskiego, że przy okazji wspomniał o prokreacji. jak rozumiem to skłamał mówiąc, że gdyby związki homoseksualny były normą to ludzkość by wyginęąła??? A może nie można już mówić, że gatunek istnieje w wyniku rozmnażania się do czego potrzebne sa dwie płcie że tak powiem , bo obrazimy gejów/lesbijki???

Na koniec - Vader - aleś walnął, no nie spodziwałem się tego po Tobie:

"...Z relacji znajomych wiem, że wszystkie gazety w Niemczech ostro krytykują pana Profesora Konserwę, począwszy od liberalnych na socjalistycznych skończywszy :-).."

faktycznie, cały przekrój prasy niemieckiej, od liberałów po socjaldemokrację :))) Wiesz co, jak kiedyś CNN pochwaliło Reagana to powiedział, że pewnie cos spieprzył jak CNN go chwali:))))

10.03.2006
14:07
[140]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader:
"Ok, zatem jak to z Tobą jest. Homo to dla Ciebie choroba czy nie ?"

- Trzeba by było zdefiniować co rozumiesz pod pojęciem choroba. Jednak w potocznym rozumieniu jak katar, czy grypa, homo to nie jest dla mnie choroba.

btw:
"Choroba cywilizacyjna to taka specjalna choroba, powstaje w wyniku postępu i rozwoju ludzkiej cywilizacji, choroby cywilizacyjne są bardzo niebezpieczne i wcale niemiłe, zalicza się do nich alergie, choroby serca, choroby nowotworowe. " ;)

10.03.2006
14:19
[141]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Cainoor

Mnie w tej definicji uderzyło coś innego --> "określa ich orientację chorobą, czyniąc ich tym samym ludźmi gorszej kategori - przeznaczonymi do leczenia"

Dla mnie to, że ktoś jest chory wcale jeszcze nie oznacza że jest człowiekiem gorszej kategorii nie mówiąc już o "przeznaczaniu" tego człowieka do czegokolwiek.

A swoją drogą, z listy chorób WHO homoseksualizm zniknął o ile dobrze pamiętam w początku lat 90-tych ubiegłego wieku...

10.03.2006
14:20
[142]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Mnie osobiście podobał się komentarz jednej z niemieckich gazet (ktorej - nie pamiętam a z onet.pl zniknęła dziwnym trafem wiadomość o gazetach krytykujących prezydenta i zastąpiono je wiadomością o niemieckim sukcesie polskiej wizyty) który mówił, że Kaczyński lubi Europę dopóki z niej bierze, gdy przychodzi do dawania Polska staje na straży niezrozumiałych dla zachodu interesów. Ogólnie nie przesadzałbym, że wydźwięk tej wizyty był aż tak negatywny, raczej wywołał zdziwienie - oczekiwano nazistowskiego radykała a przybył człowiek który ma nieco odmienne poglądy ale który jak katarynka wraca wciąż do historii, zaś o przyszłości mówi jednym zdaniem "za wcześnie by o niej mówić".

Yogi_b - i cóż z tego? Mógłbym powiedzieć, że Twoje narodowe postawy też są całkowicie ignorowane na świecie, bo świat jest nieco bardziej postępowy. Ale nie powiem, bo posiadanie własnych postaw, niezależnie jak dziwnych i zdumiewających oraz ignorowanych, wpisuje się w naturalne prawa człowieka.

Co do braku zgody PO i SLD :) Po cóż ten przykład? Kaczyńskiego krytykuje na forum za tamtą decyzję a przeciw decyzji PO i SLD wyszedłem wraz z manifestantami na ulicę. Trudno więc zarzucić mi ignorowanie jakiś posunieć, co najwyżej Tobie można zarzucić kłamstwo i zmyslanie faktów (odnosisz swoją wypowiedź bezpośrednio do mnie, opisując zachowania które mnie nie dotyczą). Bo widzisz - w przeciwieństwie do Ciebie dostrzegam wady również po stronie którą wspieram. Ba, wady to za mało. Dostrzegam ogromne kłopoty z jakimi musi uporać się lewica i widzę również to, że na razie nie jest na nic gotowa. Jednak Ty jesteś zafascynowany jedną stroną i cóż - bądź dalej. Tylko nie zarzucaj innym tego, co jest Twoim udziałem.

10.03.2006
14:23
[143]

Yogi_B [ Konsul ]

Cainoor - homoseksualizm nie jest choroba, jest odchyleniem od normy. Odchyleniem mało niebezpiecznym, powiedzmy w granicahc tolerancji:) ale odchyleniem. Posłużyem się tutaj wbrew pozorom określeniami technicznymi. Jeśłi za normę musimy uznac zachowanie heteroseksualne, to sa od niego pewne odchylenia, ajk od kazdej normy w życiu. Z tym, że jedne mniej, inne bardziej groźne.

Oczywiście, zaraz usłysze, że normą jest tez homoseksualizm, co jest wprost niebotyczną głupotą Norma jest zawsze tylko jedna, inaczej przestaje byś normą. Pytaniem więc jest nie to, czy homoseksualizm jest norma, ale czy odchyleniem poważnym, czy niebezpiecznym(jak choćby pedofilia)?? Odpowiedź moim zdaniem jest prosta - nie jest to zbyt dobre, bo każde odchylenie od normy nie jest dobre, ale jeśli jest to na niewielkim odcinku, to nic złego się nie dzieje. Problemy zaczynają się, jesli:

a. ochylenie jest znaczne(pedofila wspomniana)
2. odchylenie jest nieznaczne, ale na dużym odcinku(większość ludzi to homoseksualisci)

W świetle tego nie rozumiem dlaczego ja mam hołubić tym odchylenieom?? dlaczego mam je traktować na równi z norma?? chyba w zupełności wystarczy jesli ja macham na nie ręką, do momentu, gdy nie stają się zagrożeniem.


prosze się na d tym ciut zastanowić, a jeśłi ktoś muważa to za bzdety, niech spyta dodolnego mechanika samochodowego:)))

10.03.2006
14:23
[144]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

el f

Też prawda. Dla Vadera chory = gorszy. Dziwne.

ps. Właśnie. Zawsze mnie to interesowało. Możesz mi podać jakies w miare wiarygodne źródła do danych, dlaczego homo znikneło z tej listy WHO? Z wieloma ludźmi rozmawiałem na ten temat i jest to dla nich kluczowy argument. WHO skreśliło, więc musi tak być. Jednak dlaczego i z jakich powodów skreśliło - nikogo to nie interesuje. Masz coś może w swojej bazie linków? :)

10.03.2006
14:30
[145]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Yogi_B -----------------> Pedofilia jest dużo mniejszym odchyleniem od normy, niż homoseksualizm (pociąg dorosłego mężczyzny do czternastoletniej dziewczynki jest już przecież pediofilią). Dlatego nie powinieneś mówić o stopniu odchylenia, a o szkodliwości społecznej i ewentualnych naruszeniach dóbr innych osób. Każde natomiast odchylenie od normy jest zboczeniem, na mocy samego znaczenia tego słowa.

10.03.2006
15:07
[146]

Vader [ Senator ]

Alpha --> Podałes ten przykład jako dowód, że homoseksualizm jest nabywalny. Zatem może wreszcie skonkretyzujmy sprawę: nabywalne są zachowania homoseksualne, a nie homoseksualność.

Mnie też nie podoba się ani Love parade, ani inne parady sexualne. Nie podobają mi się także, modlitewne patrole i wiele innych rzeczy. Ale jeżeli zaczne zabraniać im wystąpień o charakterze seksualny, ponieważ mi to nie odpowiada, to jutro może zecchę zabronić im wystapień politycznych, ponieważ - załóżmy - będą popierać partię której nie lubię ? Zawsze i wszędzie mozna znaleźć powód, dla którego dane wystapienie jest dla nas szkodliwe. Chociazby z tytułu trudności z ruchem ulicznym.

Na początek byłbym skłonny dać im prawo do adopcji dzieci od lat 15 (załóżmy), pod warunkiem że dziecko wyrazi na to zgodę. Piszesz o negatywnych konsekwencjach, jakie może mieć dla dziecka wychowanie od małego w rodzinie homoseksualnej. Zgoda, takie ryzyko oczywiscie istnieje. Jest porównywalne z ryzykiem, jakie wiąże się z wychowywaniem w patologicznej rodzinie, w biednej rodzinie, czy może: bogatej rodzinie ale o straszliwym rygorze połączonym z nadużywaniem przemocy i tak dalej. Skłonny jestem stwierdzić, że w rodzinach panują zagrożenia stokroć gorsze od homoseksualizmu. To dopiero jest problem !
A to, że trzeba działać na rzecz adopcji dla par hetero -rzecz oczywista :)

A dlaczego musza przyjmować takie miano ? Bo komuś to nie pasuje do tradycji ? Życie jest pełne różnorodności i nie można wpisać wszystkiego w sztywne ramy jakiejś kulury.

E lf --> Bardziej pomocy potrzeba dzieciom, niż homoseksualistom. Ale można przy okazji jednych spraw walczyć o inne, popieram wiele szczytnych ideii nie ograniczam się do jednej.

Cainoor --> Choroba to stan organizmu, zakłócający jego normalne funkcjonowanie. Dla mnie katar to też choroba.

El f --> To dla was oni są gorsi poprzez to, że są 'chorzy'. Nie dla mnie. Być może tak to zabrzmiało, dlatego wyjaśniam.

Yogi_B ---> Wykształcenie wyższe do niedawna miało 9% społeczeństwa. Wniosek: Normą jest posiadanie wykształcenia gorszego niż wyższe, gdyż o normie stanowi większość. Konkluzja: Można Yogi_B dyskryminowac. Jest inny, znaczy gorszy. Należy go piętnować. Z szacunku do tradycji jaką wyraża większość społeczeństwa, powinieneś zrzec się w jakiś sposób swego magisterium i być "normalny".
Pokrętna argumentacja, prawda ? Rzekłbym: kretyńska. No właśnie. Tak samo w moich oczach wygląda wasza, odnośnie homoseksualizmu.

Alpha_Omega --> Ok. Zatem homoseksualiści to zboczeńcy. Ty też jesteś zboczeńcem, mało kto dziś słucha Bacha, fani muzyki klasycznej to zdecydowana mniejszośc, dziś prawie każdy słucha muzyki nowoczesnej. Jesteś jakimś odszczepieńcem, a kysz zboczeńcu jeden !!!
Daj sobie już spokój z tą wielką usilną dyskretydacją homo.

10.03.2006
15:09
smile
[147]

dam12 [ Konsul ]

a moze nasza kaczucha boi sie ze sie zarazi??

10.03.2006
15:18
[148]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader ---> Oczywiście, że katar to choroba. Taki wniosek powinieneś wyciągnąć z mojego postu.

"Choroba jest to ogólne określenie każdego odstępstwa od stanu określanego jako pełnia zdrowia organizmu.

Dokładne sprecyzowanie stanu określanego jako choroba jest równie trudne jak określenie stanu pełni zdrowia, gdyż podlega subiektywnej ocenie."

10.03.2006
15:23
[149]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misiaty

"nie pamiętam a z onet.pl zniknęła dziwnym trafem wiadomość o gazetach krytykujących prezydenta " - mijasz się z prawdą albo jesteś zaślepiony , wcale nie zniknęła...




Vader

Nie widziałem byś zakładal wątki i nawoływał o zmianę prawa adopcyjnego...

"To dla was oni są gorsi poprzez to, że są 'chorzy'. Nie dla mnie. Być może tak to zabrzmiało, dlatego wyjaśniam. " - mógłbyś zacytować w którym miejscu napisałem że dla "nas" chorzy są gorsi od zdrowych ????
Póki co, jedynie Ty tak napisałeś z czego się teraz wycofujesz...

10.03.2006
15:25
[150]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Vader -----------------> Na razie odpowiem na ostatni fragment wypowiedzi. Ależ oczywiście, jeśli posłużyć się określeniem "zboczeniec" w odnisieniu do zainteresowań muzycznych, to jestem zboczeńcem, a jednak od długiego już czasu, poza sferą seksualności, określenie to funkcjonuje właściwie jedynie jako dowcip, żart, jest zabarwione odcieniem humorystycznym. Tak czy owak, homoseksualizm jest zboczeniem i nie jest to, a przynajmniej nie musi być, określenie wartościujące, a nazwanie pewnego faktu - faktu, iż jest odchyleniem od seksualnej normy.

10.03.2006
15:38
[151]

Vader [ Senator ]

Cainoor --> Właśnie. To podlega subiektywnej ocenie, więcej mówić nie trzeba.

el f --> Nie zakłądam wątków o tym, bo to materia w której wszyscy się zgadzamy. Nie ma nad czym dyskutować, osoby odpowiedzialne za stanowienie prawa powinny już dawno się za to zabrać. Nie jestem w stanie napisac samemu konkretnych projektów, gdyż nie posiadam wykształcenia prawniczego.

Nikt z was nie napisał tego wprost, ale wasze ataki na homoseksualistów każą mi sądzić, że macie bardzo negatywny stosunek do nich, a stąd droga nie daleka do podważania ich pełnowartosciowości jako ludzi. Ale nad tym można dyskutowac w nieskończoność. Każdy homofob uważa, że nim nie jest, krytyk uważa, że nie krytykuje, alkoholik że wcale nie pije - i dyskutuj z czymś takim. Ręce opadają ! :-)

Alpha --> Zmierzam do tego: nie jesteś w stanie określić szytnywch ram normalności, dlatego lepiej jeśli pogodzisz się z faktem istnienia różnorodności i zrezygnujesz z inwektyw w stylu zboczeńca, gdyż to słowo ma wyjątkowo brzydkie konotacje.

10.03.2006
15:42
[152]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Vader ---> No, to przynajmniej tutaj się dogadaliśmy. Dlaczego więc nazwałes mnie homofobem?

"Nikt z was nie napisał tego wprost, ale wasze ataki na homoseksualistów każą mi sądzić, że macie bardzo negatywny stosunek do nich, a stąd droga nie daleka do podważania ich pełnowartosciowości jako ludzi. Ale nad tym można dyskutowac w nieskończoność. Każdy homofob uważa, że nim nie jest, krytyk uważa, że nie krytykuje, alkoholik że wcale nie pije - i dyskutuj z czymś takim. Ręce opadają ! :-)"

- Niedaleka droga? Vader, o czym Ty mówisz? Bardzo mocno nadinterpretowałeś, bo tak Ci wygodnie i teraz brniesz w to dalej. Zaraz nam powiesz, że jesteśmy homofobami, ale nigdy się do tego nie przynzamy. Nawet nie wiemy, że nimi jesteśmy.

10.03.2006
15:49
[153]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Vader -----------------> Czyli jakie konkretnie brzydkie konotacje? Bo o ile mi wiadomo to słowo zboczeniec rodzi konotacje m.in. właśnie z homoseksualizmem i innymi odchyleniami od normy seksualnej, a więc brzydkie konotacje czy nie brzydkie?

10.03.2006
15:50
[154]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Vader - ale ja napisałem wprost, że nie uważam chorych za gorszych od zdrowych. Jasno i wyraźnie. Więc nie wiem czemu uważasz że jest odwrotnie. Na dodatek nigdzie nie napisałem, że uważam homoseksualizm za chorobę co usilnie starasz mi się wmówić przypisując mnie do jakiś "ich".

10.03.2006
15:58
[155]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Vader ----------------> I nie wmawiaj mi problemów z definiowaniem normalności, bo w sferze seksualnej, na osi homoseksualizm-heteroseksualizm, jest zupełnie jasne co jest normą, a co od tej noramy odchyleniem. I Ty mi mówisz, że nie jesteś skrajnym relatywistą? Przecież w ten sposób wszystko można podważać i dojść do uznania jedynie nicości.

10.03.2006
16:38
[156]

Mc-Muza [ Dark Magic Adept ]

Buhahahha pozostawie to bez komentarza. :)

10.03.2006
16:50
smile
[157]

Da_Mastah [ Elite ]

Odpowiem tylko LooZowi, bo tyle napisaliście, że za dużo by mi zajęło :-))))

"Panstwo Polskie narzuca mi:
- uprawiania seksu z kobietami powyzej 15 latka (pedofilia)
- niemoznosc nawiazania przyjacielskich stosunkow z moim domowym zwierzaczkiem (dreczenie zwierzat)
- chodzenie ubranym (obraza moralnosci)

Moja prawa obywatelskie sa w tym faszystowskim kraju lamane!
"

Biedaku, państwo jest źródłem prawa, które jest zbiorem norm i przepisów - to takie zasady postępowania w kulturze organizacyjnej. Prawo nie selekcjonuje obywateli w ten sposób, że odgórnie narzuca Ci miejsce w systemie w zależności od światopoglądu - przymus stoi na straży przestrzegania jedynie czynności niezgodnych z prawem (np. sankcje). Każdy człowiek jest kowalem własnego losu i dlatego bezcelowe jest rozdrabnianie takich spraw, jak manifestacje. Przeczytaj, co napisałem wcześniej, a także co napisali koledzy. Czy nie lepiej porwać naród jakąś ideą? Czy nie lepiej skoncentrować się na budowaniu silnej gospodarki?

Pozdrawiam

10.03.2006
16:53
[158]

Lutz [ Generaďż˝ ]

Vader Kociol --> Tak. Są ważniejsze sprawy. Nie ulega wątpliwości. Ale dla każdej grupy osób inne sprawy są tymi najważniejszymi i powstaje poważny problem ich wartościowania. Dlatego często podejmowane są wszystkie na raz, z różnym skutkiem.

Vader, wybacz ale jezeli dla homoseksualistow polskich wazniejsze sa sprawy ich seksualnosci to ja calkowicie rozumiem mlodziez wszechpolska ktora z takim zacieciem tepi ich demonstracje, gdyz, rowniez uwazam interes czysto seksualny za marginalny, zwazywszy, ze w przypadku homoseksualistow sluzy tylko i wylacznie zaspokajaniu przyjemnosci.

druga rzecz - okreslenie murzyn, uzywane przez ciebie, jest obrazliwe dla czarnych.

10.03.2006
16:54
[159]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

aaa kolega widze juz na pierwszym roku prawa i zna wyraz sankcja... no brawo brawo

10.03.2006
16:59
smile
[160]

Da_Mastah [ Elite ]

MGR:

Zgadłeś, Finanse i Bankowość :-((((( Ale napinka, co? :-((((( [']

10.03.2006
17:23
[161]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> Lutz

Określenie 'Murzyn' może być obraźliwe tylko i wyłącznie dla czarnoskórych nie znających języka polskiego, bowiem nie ma ono w żadnym razie i w żadnym kontekście negatywnego zabarwienia.

10.03.2006
18:07
[162]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

Mnie zastanawia skąd tyle złości i pewność własnej nieomylności wśród piewców czegoś co zwą normalnym, czyli heteroseksualizmu. Z jednej strony mnie również gorszą manifestacje w których geje wystawiają gołe dupy, ale gorszą tylko dlatego, bo za męskimi tyłkami nie przepadam. Inna sprawa z lezbijkami - do nich już nic nie mam gdy pokazują swe ciało. Ale muszę przyznać, że manifestacje Młodzieży Wszechpolskiej z okazji 11 XI czy innych ugrupowań z powodu świąt patriotycznych napawają mnie równym obrzydzeniem co wspomniane wyżej męskie tyłki. Tak samo hipokryzja gdy umierał pewien człowiek, hipokryzja tych wszystkich którzy szli na ulice, mówili jaki ogromny wpływ miał ów ich przewodnik po czym wracali do butelki, do lufki czy do swojego cynicznego życia. To jest równie obrzydliwe a jednak nie głosze haseł - zboczone. Nie głosze haseł - to trzeba zmienić. Jeśli ktoś uważa, że tak jest dobrze - niech czyni. Ja nie wyjdę obrzucać kamieniami kogoś kto idzie z biało-czerwoną flagą. Niech sobie idzie. Mam go gdzieś. Nie rozstrzygam czy miłość do abstraktu jakim jest państwo może być postrzegana jako seksualne zboczenie i dewiacja, zas wartościowanie ludzi jako choroba umysłowa. Ot - taka wola innych. Dlatego prosiłbym o jedno - o pewną dozę spokoju i tolerancji, bo jeśli wy wymagacie jej wobec waszych dziwnych rytuałów, to powinniście się odpłacić innym również tolerancją.

10.03.2006
18:19
[163]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Misiaty -------------------> Rozumiem, że według Ciebie 2x2=15. Bo zboczenie to:

«odchylenie od normy, nienormalność, zwłaszcza w dziedzinie seksualnej» SJP PWN

Obrzydliwe, a zboczone to zupełnie inne słowa, oznaczają kompletnie co innego, odnoszą się do całkiem innych treści. Może będziesz utrzymywał, że nie istnije coś takiego jak zboczenie płciowe? Nie będziesz? W takim razie co jest zboczeniem płciowym i dlaczego nim jest, skoro według Ciebie nie jest takowym homoseksualizm?

10.03.2006
18:39
smile
[164]

makrem [ Pretorianin ]

i dobrze bo wybór Kaczora na prezydenta to wynik pomyłki OKW w wielu wsiach którzy byli zwolennikami Kaczek i głosy na Tuska liczyli na Kaczora a Kaczora na Tuska:)). A tak na poważnie po 3 miesiącach rządów mogę powiedzieć że Kaczor to beznadziejny prezydent.

10.03.2006
19:06
[165]

Vader [ Senator ]

Cainoor --> W takim razie określ swój stosunek do nich, skoro uważasz, że oceniłem Cię niesprawiedliwie.

Alpha --> Ta, wszystko co złe rodzi konotacje z homoseksualizmem. Zaczyna mnie to męczyć. Dlatego składam propozycję: Przyznaj po prostu, że ich nienawidzisz i tyle, ja dam Ci spokój i każdy z nas odejdzie do swojego obozu.

Lutz --> Acha, zatem można sobie tępić to - co uważa się za marginalnie istotne. Jeżeli zatem, wiara dla mnie jest marginalnie istotna, to mam pełne prawo Tępić katolików i rzucać kamieniami we wszelakie ich walne wystapienia ?
A nie sądzisz, że dla każdego człowieka istnieje inna lista priorytetów ?

MGR --> I bardzo dobrze im więcej pozna wyrazów tym lepiej, a używanie ich w poście pomoże mu je utrwalić.

Misiaty --> Tak to już z nimi jest. Przychodzi mi na myśl pewna 'nauka', wykorzystywana przez III Rzeszę, tj frenologia. Ciekawe kiedy będziemy dokonywac pomiarów czaszek i kupować błękitne szkła kontaktowe, byle tylko nie zostać oskarżonym o brak normalności, uchwaloną autorytarnie przez naszą nieomylną prawacko-konserwową cześć społeczeństwa.

Alpha --> Aleś się doczepił do tego zboczenia. Znalazłeś słowo, które pasuje do homoseksualizmu, ponieważ ten ma charakter seksualny i jest odrębny od tego co uznajesz za 'jedyne słuszne i święte'. Piękne słówko, zasłaniając się słownikiem, będziesz mógł sobie teraz obrażać wszystkie orientacje seksualne i czerpać z tego niewymowną radość. I jeszcze mi pewnie będziesz wmawiał, że nie jesteś homofobem :-)

10.03.2006
19:07
[166]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

alpha_omega - od dłuższego czasu przyglądam się twej działalności na forum i muszę przyznać, zawsze mnie bawi, poprawne zresztą, wskazywanie na niewłaściwe użycie słow które czynisz i czyń nadal. Jednak mogę pójść tym samym tropem, mianowicie wskazać pewne błędy w wywodzie który poczyniłeś i tak właśnie teraz zrobię.

Słownikowa definicja słowa "obrzydliwe":
«budzący wstręt, odrazę; bardzo niesmaczny; okropny, ohydny»

Definicję zboczenia podałeś Ty. Nie mnie ją kwestionować bo i nie ma się tu z czym kłócić, nigdzie nie zaprzeczyłem, że homoseksualizm jest zboczeniem. Bo w sensie słownikowym jak najbardziej nim jest. Piszesz, że obrzydliwe oznacza coś zupełnie innego. nie do końca mogę się z tym zgodzić. Bardzo często, nie zawsze, jednak w wielu wypadkach, zdarza się, że coś co nie jest dla nas normalne, budzi naszą odrazę czyli jest obrzydliwe. Użyłem słowa obrzydliwe z prostego powodu - dla kogoś, kto nie uważa, że homoseksualizm może być czymś normalnym w społeczeństwie, takie zachowanie jest obrzydliwe. Dla mnie odruchy patriotyczne są odrażające gdyż emanują swoistą agresją do innych narodów, niewypowiedzianą, lecz pozostającą zawsze w domyśle. I teraz pytanie brzmi - czy demonstracje i odruchy patriotyczne nie są w dzisiejszym społeczeństwie zboczeniem? Otóż jeśli spojrzymy na tą ciemną masę zobaczymy obraz, w którym mało kto idzie na pochody z okazji odzyskania niepodległości, mało kto bierze udział w jakichkolwiek patriotycznych uroczystościach. A przecież patriotyzm jest nie tylko wewnętrznym przeżywaniem uczuć w stosunku do ojczyzny, lecz swoistym przywiązaniem które powinno się w jakis sposób materializować. Skoro zaś większość ludzi 11 listopada siedzi w domu, tedy branie udziału w manifestacji jest zboczeniem. I temu się zaprzeczyć nie da. Normą jest siedzenie w domu. Odstępstwem od normy udział w demonstracji. Tak więc udział w demonstracji patriotycznej jest zboczony jeśli trzymamy się słownikowej definicji.
Tak samo można potraktować udział w wyborach. Zboczeniem było oddanie głosu gdyż normą w naszym państwie stało się nie uczestniczenie w samej procedurze. Normą zwyczajową, pewnym zwyczajem jest wyjechanie na weekend gdzieś w czasie wyborów czy nie pofatygowanie się do urny. Pójście zaś jest odstepstwem od normy w przypadku wyborów samorządowych czy do parlamentu europejskiego bardzo dużym (gdyż w tych wyborach udział bierze 20-30% społeczeństwa) zaś udział w parlamentarnych jest nieco mniejszym zboczeniem. A wybory uzupełniające? 8% frekwencja.

Owszem, powiesz, że w definicji zboczenia znajduje się słowo "zwłaszcza". Przytaczam słownikową definicję:

«partykuła kładąca w zdaniu nacisk na coś, podkreślająca, uwydatniająca coś; szczególnie, głównie, specjalnie, przede wszystkim, tym bardziej»

Słowo to nie eliminuje jednak przypadku wyborów czy demonstracji z pewnego rodzaju zboczeń, w sytuacji gdy jest jasno oddzielona granica normy i tego co normą nie jest. O ile wybory są sankcjonowane przez normy prawne o tyle normy zwyczajowe nie wskazują na konieczność uczestniczenia w wyborach, wręcz przeciwnie - czymś dziwnym staje się wobec ogromnej części społeczeństwa fakt uczestnictwa. Na tej samej zasadzie operujemy słowem "zboczenie" w stosunku do homoseksualizmu. Słownikowo jak najbardziej jest to zboczenie. Prawnie - w żadnym wypadku nie. Społecznie - jest to zboczenie.

Oczywiście, można zakwestionowac porównywanie wyborów do skłonności seksualnych jako absurdalne i przyznam temu, kto to zakwestionuje, rację. Nie uczestniczenie w wyborach jest także wyborem, ale przecież nie bycie homoseksualistą nadal implikuje naszą sferę seksualności stawia nas jako bi- albo hetero- seksualistów.

Jaki więc jest sens tego całego wywodu? Otóż jeden. Da się stworzyć dowolną konstrukcję, powołując się na dowody empiryczne i metafizyczne, na badania i na udokumentowane fakty, właściwie wszystko udowadniając. Jednak jest jeden problem. Jeśli najpierw jest teza a później dowód, bardzo często cały dowód przebiega w sposób wyraźnie naznaczony subiektywizmem. W dyskusji kilka osób starało się silić na obiektywizm, jednak teza była postawiona zawczasu. Nikt nie postawił pytania - jak w kwestii homoseksualizmu wypowiadają się autorytety naukowe. Nikt nie zbadał tego zjawiska. Każdy zakładał pewną teze i później wybiórczo podpierał ją autorytem. Niestety, nie tędy droga.

10.03.2006
19:13
[167]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Vader ---------------> Nie jestem homofobem :) Zapewniam. Wszystko co złe rodzi konotacje z homoseksualizmem? To Ty tak twierdzisz - zboczenie jest to jedno z tysięcy słów naszego słownika, które jest zdefiniowane w ten, a nie inny sposób i - uwierz - nie przeze mnie. Jest tak zdefiniowane, że w pełni ujmuje homoseksualizm, określa zbiór w którym homoseksualizm się zawiera. Chcesz przeczyć znaczeniom słów? Dlaczego? Po co? Przecież to daremne, żeby nie powiedzieć dziecinne. Homoseksualizm jest zboczeniem, homoseksualista jest zboczeńcem, a jakich Ty jeszcze w tych faktach podtekstów chcesz się doszukiwać to już nie mój problem, tylko Twojej świadomości inkizycyjnej.

10.03.2006
19:30
[168]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Misiaty ------------------> Homoseksualizm występuje u nikłego procentu społeczeństwa (o ile pamiętam, gdzieś w granicach 3-8%). Ale to nieistotne. Istotne jest to, iż z całym Twoim wywodem się zgadzam i doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Pomijasz jednak rzecz jedną - norma to także norma pewnej moralności, tego jak być powinno i do tego odnosi się - oczywiście nie explicite - każda definicja słownikowa, która tłumaczy coś odstępstwem od normy. W przypadku zachowań biologicznych, gdzie odstępstwa daje się z łatwością mierzyć, normę ustala się statystycznie, w zachowaniach społecznych - jak wybory - dla ustalenia normy, nie wystarczy pięć, czy dziesięć lat przełomu, tym bardziej jednostkowe zajścia. Dla powstania takiej normy, konieczna jest powszechna świadomość poprawności takowych zachowań. Ot taka mała różnica, którą doskonale czujesz, ale zakładając, że ja jej nie widzę, chciałeś ją pominąć. Ja ją pominąłem, albowiem nie traktuję forum, jako miejsca, gdzie miałbym się na 100 stron produkować.

Muszę wyjaśnić jeszcze jedną kwestię - ustosunkować się do potencjalnego pytania o to, po co ja w ogóle walczę o prawo do nazywania homoseksualistów zboczeńcami. Otóż nie robię tego ze względu na moją homofobię, jakiej nie przejawiam. Robię to z tej przyczyny, iż "zwolennicy" homoseksualizmu (Vader na ten przykład) wciąż usiłują walczyć o bzdury, za cenę zniszczenia tradycji i zwyczajowych odczuć ludzkich - tak jest np. w przypadku walki o prawo do nazywania związków homoseksualnych małżeństwem. Nie obchodzi ich, iż urażają tym samym uczucia religijne niektórych osób, bądź ich sentymenty - będą się kłócić za wszelką cenę i w celu anarchicznym, bo dążącym do destrukcji czegoś, co nie jest żadną przeszkodą w dążeniu do akceptacji zachowań homoseksualnych. Dlatego mogę nawet powiedzieć, iż stoję tutaj na pozycji uprzywilejowanej, gdyż wykłócając się o brednie - o prawo do publicznego nazywania homoseksualistów zboczeńcami - tak naprawdę wykazuję waszą (przepraszam jeśli to Ciebie konkretnie nie dotyczy) chorą dążność do podważania wszystkiego, dla samej przyjemności takiego działania, bo innego wymiernego celu to nie ma.

10.03.2006
19:45
[169]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

---> alpha_omega

Musisz kiedyś usiąść i pomyśleć, czy sam nie robisz tego, o co ludzi oskarżasz, tyle, że w drugą stronę.
dążność do podważania wszystkiego, dla samej przyjemności takiego działania

Pomiędzy nazywaniem związku dwóch facetów małżeństwem i pozwalaniem im na "zamiawianie" sobie dziecka u jakiejś zastępczej matki (jestem zdecydowanie przeciw), a nazywaniem ich pedałami i zboczeńcami (tylko idiota może nadal tak twierdzić znając stanowisko medycyny w tej kwestii), jest bardzo, bardzo duża rozpiętość.

Spróbuj spojrzeć na to w taki sposób: homoseksualizm jest zjawiskiem stałym i niezależnym od czasu, rozwoju cywilizacyjnego, ustroju. Istniał i istnieje, nie szkodzi tak naprawdę nikomu sam z siebie. Nie zaprzeczam, że biologiczną 'normą' jest orientacja heteroseksualna. Tak sam twierdzę, jest to dosyć oczywiste i chyba nie wymaga specjalnie uzasadniania. Jednakże stałość występowania homoseksualizmu, brak szkodliwości i brak podstaw do uznania go za chorobę i do leczenia go, prowadzi do wniosku, że jest to coś na kształt "normalnego zboczenia". Jako zjawisko normalne, nieszkodliwe i bez wpływu na właściwości jednostki w przestrzeni regulacji przepisami, nie może być podstawą żadnej dyskryminacji, od słownej poczynając.

10.03.2006
19:49
[170]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Jeszcze może celem wyjaśnienia dlaczego w jednym przypadku ta powszechna świadomość poprawności jest konieczna, a w drugim nie. Otóż w przypadku zachowań biologicznych, jak sama ich natura wskazuje, istotne jest to co jest naturalne, przez naturę promowane i uważane za poprawne. To daje się łatwo zmierzyć, albowiem wystarczy przeprowadzić anonimowe badania, w któych np. każdy ma zadeklarować własną orientację, na innej płaszczyźnie można jeszcze rozważać normę jako działanie dające wymierny skutek, czyli np. prokreację.

W przypadku zachowań społecznych rzecz ma się zupełnie inaczej. W odniesieniu do nich słowo zboczenie jest oczywiście używane, ale w nieco innym odcieniu. Nie chodzi tutaj o statystyczne badanie najpowszechniejszych zachowań w danym momencie, ale o społeczną świadomość tego co jest w pewnych zachowaniach godne i poprawne, a co jest niepoprawne i naganne. Właśnie w użyciu wobec zachowań społecznych nabiera słowo zboczenie negatywnych konotacji - jak np. zboczenie światopoglądu, czy postawy społecznej; bądź skojarzeń humorystycznych - jak np. zboczenie zawodowe. Jest zatem ściśle powiązane ze społecznym odczuciem i musi być traktowane procesualnie, co znosi znaczenie wyjątków, czy krótkotrwałych postaw.

10.03.2006
19:49
smile
[171]

Vader [ Senator ]

Alpha -->
Robię to z tej przyczyny, iż "zwolennicy" homoseksualizmu (Vader na ten przykład) wciąż usiłują walczyć o bzdury, za cenę zniszczenia tradycji i zwyczajowych odczuć ludzkich
- To tylko Twoja paranoiczna wizja. Równie dobrze możesz sobie być przeciw komputerom, dokładnie z tego samego powodu. Świat się zmienia, tradycja też będzie się wzbogacać o nowe elementy. Tak zawsze było i będzie nie zmienisz tego w żaden sposób.

Nie obchodzi ich, iż urażają tym samym uczucia religijne niektórych osób, bądź ich sentymenty - będą się kłócić za wszelką cenę i w celu anarchicznym, bo dążącym do destrukcji czegoś, co nie jest żadną przeszkodą w dążeniu do akceptacji zachowań homoseksualnych
- Sama postawa ateistyczna uraża uczucia religijne. Na szczęscie, ten kraj jest jeszcze wolny. Choć kto wie, doczego niedługo posuną się Twoi poplecznicy w rządzie. Będzie niedługo rzeczywiscie, jedna tradycja, ein volks, ein reich.

Dlatego mogę nawet powiedzieć, iż stoję tutaj na pozycji uprzywilejowanej, gdyż wykłócając się o brednie - o prawo do publicznego nazywania homoseksualistów zboczeńcami - tak naprawdę wykazuję waszą (przepraszam jeśli to Ciebie konkretnie nie dotyczy) chorą dążność do podważania wszystkiego, dla samej przyjemności takiego działania, bo innego wymiernego celu to nie ma.
- Ta, popadnij jeszcze w megalomanię. Apha na białym koniu gromi tych, którzy bezczelnie sprzeciwiają się uznawanemu przez niego sacrum. Do tego określanie naszych działań jako bezcelowych jest kompletną bzdurą.

Dalej nie mam ochoty komentowac. Twoje stanowisko jest już dla mnie całkowite jasne. Tu nigdy nie będzie zgody, tylko święta wojna. Ja, póki żyję, będę walczyć o to, by tacy jak Ty nie gnoili wszystkich, którzy urodzili się po prostu inni. Amen.

10.03.2006
20:36
[172]

Misiaty [ Konserwatywny liberał ]

alpha_omega

Norma moralna? Widzisz, problem jest jeden - moralność każdy definiuje na swój sposób. Nie przekonasz mnie, że w społeczeństwie są utarte normy moralne. Nawet wydawałoby się tak ozywista sprawa jak "nie zabijaj" jest przedmiotem dyskusji - bo czy odnosi się w ogóle do ludzi, czy w imię wolności wszystkich można zabić tych, którzy tę wolność naruszają (kara śmierci). Powiesz - wszyscy jednak się zgadzają, że w społecznych stosunkach zabijać nie można. Owszem, tylko pytanie brzmi skąd się to wywodzi. Bo i źródło moralności jest ważne. Jeśli dopatrujemy się go w chrześcijaństwie, a część społeczeństwa najchętniej przyjęłaby taki punkt widzenia, to odrzucamy przedchrzescijańskie doświadczenia oraz automatycznie ograniczamy ludzi którzy nie uważają aby chrześcijańskie dziedzictwo było czymś dobrym dla Europy. Tak więc trudno mówić o normach moralnych które pozwalałby nam na wskazywanie oczywistych, wydawałoby się, zboczeń.

Nie jestem człowiekiem który podważa coś dla przyjemności. Właściwie nie lubię podważać czegoś, bo skoro coś trzeba podważyć to najczęściej należy zmierzyć się z ludźmi którzy tego podważenia nie chcą. A tacy ludzie nie przyjmą żadnych argumentów bo ich wiedza opiera się na emocjach. Tak samo Vader z tego co widzę niczego nie podważa, tylko zwraca uwagę na pewne aspekty często pomijane przez tzw. homofobów czy też osoby które niekoniecznie widzą homoseksualistów jako część społeczeństwa.

Osobiście stoję na stanowisku, że człowiek nie ma prawa wsadzać nos w życie prywatne drugiego człowieka, nawet powołując się na tysiącletnie tradycje. Nazywanie homoseksualistów zboczeńcami definicyjnie jest jak najbardziej poprawne, jednak dla mnie jest nieco żałosne. Jest to akcentowanie czegoś co jest wymysłem konserwatywnej kultury, bo nie zapominajmy, że odmienność i zboczenie jest jej największym wrogiem. Tylko jak to z wrogiem czasem bywa, jest on fikcyjny, niegroźny i właściwie niczym się od nas nie różni.

10.03.2006
20:39
[173]

Marrovack [ Konsul ]

a tam kaczorek się specjalnie nie przejmuje

11.03.2006
02:44
[174]

Lutz [ Generaďż˝ ]

Vader troche mylisz pojecia - nikt nie walczy z homoseksualizmem, sprzeciw wywoluja jedynie ich "protesty przeciw czemus" przeciwko czemu tego nikt nie wie, bo chyba MW nie wchodzi im do domow i zabrania gwintowania ? Ale to ze pedaly odwracaja uwage od tego co jest wazne dla wiekszosci ludzi w tym kraju (a podobno przeciez mamy demokracje) jest dla mnie nie do przyjecia. Jak to mowia burza w szklance wody.

11.03.2006
18:46
[175]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Vader ---------------> Jak zwykle nie na temat i kot ogonem do przodu u Ciebie chodzi.

Misiaty ---------------> Mi nie chodzi o nazywanie homoseksualistów zboczeńcami - czy naprawdę nie dostrzegasz zbieżności, między moim wykłócaniem się o takie prawo, które nic nikomu nie daje i obraża homoseksualistów, a podejściem Vadera, który gotów jest się godzinami awanturować o prawo do nazwania formalnych związków homoseksualnych małżeństwem, co jest właśnie przykładem podważania pewnych ustaleń, dla samej chyba przyjemności i godzenia w utrwalone społcznie i drogie dla wielu ludzi znaczenia. Nie nazywasz małżeństwem faceta z kochanką, nawet jeśli rzeczywiście łączy ich miłość, bo małżeństwo to nie jest nazwanie uczucia, współżycia seksualnego, czy wspólnoty majątkowej - w pierwszym i najważniejszym rzędzie łączy się to słowo z religijnym obrzędem, z przysięgą przed Bogiem, a dopiero dalsze konotacje przywołują na myśl urządzenia cywilne. Takie jest społeczne odczuwanie, taka jest tradycja i będę nadal utrzymywał, że godząc w to, dokonuje Vader aktu ślepej, bezcelowej agresji. TO jest właśnie wściubianie nosa w nie swoje sprawy - tolerancja, w porządku, ale obustronna. Nie ma żadnego powodu, ażeby związek homoseksualny nazywać małżeństwem, kiedy małżeństwo społecznie kojarzy się z przysięga przed Bogiem, jakiej para homoseksualna w myśl religii złożyć nie może.

Natomiast jeśli chodzi o normę moralną czy społeczną - wybacz, ale chcąc działać w zgodzie z przeczeniem jej istnieniu musiałbyś zlikwidować szpitale psychiatryczne.

11.03.2006
18:58
[176]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Poczucie istnienia normy jest powszechne - choroba psychiczna to (w pewnym sensie) zespół zachowań odbiegających od normy przyjętej w naszym kręgu cywilizacyjnym. Takich przez każdego doskonale odczuwanych i rozumienych wyznaczników jest całe zatrzęsienie.

Poza tym ja tylko mówiłem o tym jak funkcjonuje słowo zboczenie w naszym języku i dlaczego nie nazwiemy zboczeniem np. nieuczestniczenia w wyborach. Bo norma językowa jest czymś ponad to co znajdujemy w słowniku. Na posłużenie się tym słowem dla określenia dowolnej mniejszości seksualnej ta norma w pełni zezwala. Jest to właściwie najczęstsze użycie tego słowa.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.