--> Archiwum Forum
Misiaty [ The End ]
Technologia która ciągle idzie przed siebie
Czy zastanawialiście się kiedyś do jakiego punktu dojdzie technologia za pięć, dziesięcz czy trzydzieści lat? Co będzie wtedy popularne. Weźmy np. taką książkę. Dziś na papierze a za pięć lat na jakimś wyświetlaczu?
Taki rozwój ma wiele zalet ale ma też przecież wady. Właśnie ta książka o której wspomniałem - ja nie mógłbym czytać jej na czymś innym. Do papieru człowiek się przyzwyczaił.
Albo gry - dzisiejsza grafika 3d pozostawia wiele do życzenia i nie jest za bardzo realistyczna. Wszędzie tysiące barw, żle zrobione postacie i rozłażące się tekstury. A jak będzie za dwa lata? Chyba wszyscy pamiętamy skok od Duke Nuke 3d do Quake 1. Duke wyglądał wspaniale a tu ukazuje się Quake który wygląda kilkaset razy lepiej.
Ale przecież postęp techniczny to też zwiększenie produkcji. Otwarcie się nowych rynków zbytu (Chiny, Rosja) co zwiększy zanieczyszczenie i w konsekwencji może doprowadzić do degradacji środowiska naturalnego. Żyjemy przecież w dobie największych osiągnięć w historii a wiek XX i XXI to wieki postępu kosztem środowiska.
Czy warto zapłcić tę cenę? Moim zdaniem warto o ile nadal będą wychodzić książki na zwykłym papierze.
A co wy o tym sądzicie?
Kyahn [ Kibic ]
Książki tak szybko nie znikną jak ci się wydaje jeszcze prze długie lata będziemy je mogli kupować. Odnośnie postępu to myślę że ludzie się opamiętają,jeżeli tak jak mówisz nasze środowisko ulegnie degradacji (co powoli zachodzi) w znaczącej wielkości ,to gatunek ludzki będzie narażony na poważne niebezpieczeństwa (pojawią się nowe choroby,problemy z wodą,z roślinami które też bardzo boleśnie odczują te zmainy,a które są niezbędne do życia),i wtedy pozostanie tylko wirtualna rzeczywistość a stąd już niedaleko do zapomnienia co tak naprawdę liczy się w życiu? I tym czymś na pewno nie jest ciągły postęp technologiczny. Ale może kiedyś będzie inaczej.....................................................................
Kacperczak [ ]
Przyznam, że gdybym znalazł jakiś fajny czytnik książek elektronicznych w cenie do (powiedzmy) 2-3 tys zł to kupiłbym takie cudo natychmiast. Mam na HD kilkanaście mega anglojęzycznych książek - klasyka sf, fantasy, cyberpunka - wiele wciąż niewydanych u nas pozycji. Czytanie tego z ekranu to katorga, drukowanie też nie jest specjalnie wygodne (choć czasami łamię sobie jakąś książkę pagemakerem i drukuję)... Moje marzenie - lekkie pudełko, z plazmowym albo ciekłokrystalicznym, wysokorozdzielczym ekranem (takim żeby czytało się z niego równie wygodnie jak z papieru), energooszczędne, najlepiej oprawione w skórę i drewno ;). Oczywiście bez problemu komunikujące się z PieCykiem, zdolne odczytać każdy popularny format tekstowy. Magia papieru? Chrzanić to :>!
eXistenZ [ Pretorianin ]
A zastanawialiście się jak świat będzie wyglądał za 80 lat, lub nawet dalej ? Myślę że : napewno będzie już napęd grawitacyjny co zwiększy predkość statków kosmicznych i co za tym idzie eksplorację kosmosu. Napęd ten z wojska przejdzie na rynek motoryzacyjny, samochody (a może to już nie będą sie nazywały samochody) zostaną wyposażone w takie właśnie "silniki", w tym momęcie znacznie zyska środowisko znikną pojazdy spalinowe, na pewno ułatwi to międzynarodowy transport (chodzi mi o łatwiejsze przemieszczanie znacznych ciężarów na duże odległści), wyobraźcie sobie wyścigi F1 kiedy będą to bolidy grawitacyjne, jakie będą uzyskiwać przyspieszenia i prędkości. Na pewno będzie już stosowana broń laserowa oraz siatki laserowe osłaniające kontynęty, może ktoś wymyśli pole magnetyczne i zostanie skąstruowany generator energi co łączy się możliwością uzyskania osłony wokołoziemskiej, generator mógłby znajdować się na księzycu. Generatory będą również wykożystywane w wojsku np. do ochrony czołgów, samolotów, okrętów a nawet piechoty. Jeśli chodzi o gry koputerowe to stosowane będą już bio-złącza do połączenia z każdego rodaju komputerami i konsolami, wszczepiane w czaszkę lub szyję, blisko mózgu lub kręgosłupa. Narkotyki również będą znacznie lepsze mniej niebezpieczne np. jakieś "transy" przenoszące w inne stany świadomości, lup ze specjalnymi "filmami". Sex uzyska poziom wirtualizacji, co z pewnoscią zadowoli kliętelę podobną do niekturych stałych i częstych gości sieci (może jescze internetu). Tylko nie mogę sobie wyobrazić jak zmieni się muza, słucha przede wszystkim drum'n'bass'u, ambientów, acid jazz'u, i myśle sobie że niektórzy DJ'e doszli już do takiej doskonałości że przy ich muzyce nie da się bardziej odpłynąć na trzeźwo nie mówiąc już jak po blantach. A może wy wiecie ............. ?
eXistenZ [ Pretorianin ]
Acha jeszcze coś, co jest na tym zdjęciu ???????
Dumper [ Pretorianin ]
Reprezentacja Jamajskich bobsleistek trenująca w pocie czoła? :-))))
eros [ Konsul ]
--> Kasperczak udostepnij mi na ftp-ie te cuda plzzzzzzzzz!!!!!!!!!!!!