GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Pitbull

08.03.2006
11:16
[1]

Potężny Kleszcz [ Konsul ]

Pitbull

Witam. Mam zamiar sobie kupić psa rasy Pitbull. Znacie jakieś stronki na której można się czegoś więcej dowiedzieć na ten temat?? A może sami macie jakieś doświadczenia dotyczące tych psów??

08.03.2006
11:18
[2]

gladius [ Subaru addict ]

Ja mam doświadczenie. Kolega miał pitbulla, który kłapnięciem szczęk rozgryzał gałąź grubości nogi. Wcale nie spróchniałą.

08.03.2006
11:19
[3]

Zalogowany [ Niezalogowany ]

A gdzie chcesz go kupić?

08.03.2006
11:21
[4]

Potężny Kleszcz [ Konsul ]

jeszcze nie wiem. dostałem na urodziny 2 tys i mam zamiar kupić samca z rodowodem

08.03.2006
11:24
[5]

Potężny Kleszcz [ Konsul ]

natomiast gdzie go kupię ? nie wiem. szukam info na te tematy

08.03.2006
11:25
smile
[6]

Thrud [ Generaďż˝ ]

hihi a to moj --->

08.03.2006
11:25
[7]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Polecam szkolenie...lacznie z przedszkolem dla szczeniat. Z Pitem doswiadczen niemam ale mam z Amstaffem i powiem ze jezeli pies jest dobrze ulozony i przedewszystkim karny to jest z niego spora pociecha...fajne psy a i na spacerze sie nie nudzisz bo sa stworzone do aportowania i ogolnie zabaw.

08.03.2006
11:25
[8]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

Ale chyba teraz trzeba mieć pozwolenie na takie bydle...

08.03.2006
11:27
[9]

Thrud [ Generaďż˝ ]

kurde --->

08.03.2006
11:29
[10]

Potężny Kleszcz [ Konsul ]

Amstaff mi się nie podoba, taki jakiś :P ;) ale zawsze mażyłęm o PitBullu dlatego mam zamiar go zakupić. Zawsze miałem jakieś psy ale nie rasowe - teraz chcę troszkę wydać ale mieć coś porządnego. Zawsze lubiłem się zajmować extremalnymi zwierzakami (wąż, pająki scorpiony).

08.03.2006
11:32
[11]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Czy ekstremalne zwierze?? Pies jak pies...jak go dobrze wychowasz, wyszkolisz to mozesz sie tez zakrecic i pojezdzic z nim na wystawy...niewiem jakie sa teraz kryteria w zwiazku kynologicznym, bo moj nie jezdzi ale jak zrobisz z niego championa to jeszcze mozesz sobie sporo dorobic jezdzac na krycie do suk. Za jedno krycie placa chyba wartosc jednego szczeniaka.

08.03.2006
11:35
[12]

Zalogowany [ Niezalogowany ]

Pytam teraz na serio... Gdzie można w ogóle kupić takiego psa?

08.03.2006
11:37
[13]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

W hodowli...przeciez nie w "akwariowym":))



2 Marca urodzilo sie 10 szczeniat...

08.03.2006
11:43
[14]

Toolism [ GameDev ]

kolejny macho który musi mieć męskiego psa..

08.03.2006
12:00
[15]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

Najpierw długo i spokojnie zastanów się PO CO Ci pitbull ... potem usiądź i zastanów się drugi raz.
Kupowanie psa bojowego dlatego, że:
1. Fajnie wygląda,
2. Inni sie będą bać,
3. Jesteś macho i musisz się podbudować, że możesz panować nad psem, który był specjalnie hodowany do jak największej agresywności,
4. Potrzebujesz dreszczyku emocji, bo lubisz "ekstremalne" zwierzaki

... to se daruj.
Kup sobie coś co bedziesz mógł pokochać naprawdę. Golden Retriever, symatyccznego owczarka niemieckiego, czy innego tego typu.

Niezależnie od tego że "można go wychować, kocha dzieci, jest spokojny...." itd. - to nadal jest pies BOJOWY. Nie obronny. Agresję ma w genach. Drogą krzyżowania hodowcy stworzyli maszynę do zabijania, a agresja jest jednym z kryteriów. Może za kilkadziesiąt lat - przy obecnej polityce hodowlanej - pitbulle i amstaffy pozbędą się wrodzonej agresji. Teraz nadal są niebezpieczne.
Poza tym 2000 zł to trochę mało - dołóż jeszcze do tego szkolenia, kursy, tresury, itd... Wyjdzie Ci trochę więcej :P Bo pozostawienie psa tej rasy bez szkoleń .... jest równie bezpieczne jak noszenie odbezpieczonego granatu ....

08.03.2006
12:18
smile
[16]

Coolabor [ Piękny Pan ]

Hellmaker dobrze prawi, ja sprezentowałbym sobie husky'ego, milusie pieski :))

08.03.2006
13:36
[17]

Isam [ Senator ]

re dla Hellmaker'a

08.03.2006
13:54
[18]

wiesław2 [ Na HAXACH ! ]

polecam labradora. bardzo mily i towarzyski pies. nie ma agresji do ludzi (oprocz pijakow). Do zwierzat agresja jest duza :)

Ogolnie swietne pieski z tych Labradorow Retriverow

08.03.2006
14:00
[19]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Nie rozumiem podejscia niektorych...na sile probuja zmienic czyjs gust. Ludzie skoro mu sie podoba taki pies...to niech go sobie kupi...oby z glowa kupowal i wychowywal. Troche moglo niektorych zmylic sformulowanie uzyte przez zalozyciela watku : "ekstremalne zwierze" ale mnie sie wydaje iz jest to spowodowane wlasnie postawa niektorych...ktorzy nie pojmuja tego ze te psy tez da sie normalnie wychowac i nie beda zagryzac sasiadow.

08.03.2006
14:06
[20]

rvc [ Konsul ]

Ilek. a ZEUS to nie był pitbul ???

08.03.2006
14:09
[21]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

rvc--->nie pamietam...mozliwe...chyba nawet Red Nose.

08.03.2006
14:22
[22]

Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]

ILEK ---> Ja nie mówię, że się nie da. Ale przed kupieniem niebezpiecznego psa należy sobie zadać kilka pytań.
Dopóki agresja i instynkty bojowe u tych ras nie zostaną w następnych pokoleniach znacznie obniżone, to nadal jest wysokie prawdopodobieństwo trafienia na psa, który pewnego dnia może Ci wyrwać głowę z płucami. I żadna tresura, wychowanie, szkolenia tu nie pomogą.
Te rasy SĄ niebezpieczne, SĄ agresywne i owszem - nawet największy "pieszczoch" pochodzący z tych ras może bez ostrzeżenia zaatakować. A one nie walczą jak większość psów - do pokonania i ucieczki przeciwnika. One atakują żeby zabić.
Powtarzam jeszcze raz - to nie są psy obronne - to są psy BOJOWE. W drodze starannej selekcji zostały wyhodowane po to żeby być agresywne, szybkie i maksymalnie niewrażliwe na ból. Żeby zabijać z maksymalną efektywnością.
A nie po to żeby byc przytulankami.

Jeżeli taki pies Ci odpowiada - ok. Tylko pamiętaj, że jeżeli wychodzisz z nim na spacer - niezaleznie od tego "jaki jest łagodny, miły i cudowny" - smycz i kaganiec. Nie wiadomo co go sprowokuje.

I proszę mi tu nie pisać, że "mam takiego i wychodzę z nim bez smyczy i kagańca i nigdy nikogo nie zaatakował". JESZCZE. Być może nigdy. Ale nigdy nie wiesz co go wkurzy a wtedy będzie za późno.
Jak wytłumaczysz matce dziecka któremu Twoja "przytulanka" rozerwała gardło, że "on nigdy ..." ?
Dzieci są hałaśliwe, rozbiegane, często nie boją się psów i potrafią sprowokować do ataku nawet "świętego" psa :) A co dopiero psa, który genetycznie ma obniżony próg reakcji agresją.

Zakup psa bojowego jest dużym wyzwaniem i trzeba się zastanowić czy chcesz mieć absolutnego przyjaciela, czy kogoś kogo musisz sobie najpierw podporządkować zanim zaczniesz go uczyć miłości i oddania.

P.S. Jeżeli widzę debila (bo jak inaczej nazwać?), który wychodzi z pitbullem, amstaffem, owczarkiem kaukaskim bez smyczy i bez kagańca - to mam ochote odstrzelić z miejsca i psa i właściciela.

08.03.2006
14:33
[23]

ILEK [ Plugawy Karzełek ]

Heh...to sie usmialem...rozumiem ze Labrador moze mi biegac po podworku bez kaganca?? Wolne zarty!! Hellmaker, wyobraz sobie ze moj znajmy juz dwa razy mial pogryzionego amstafa przez inne psy. Wykorzystywaly one to ze ten byl w kagancu. Wybacz...ale teraz nie dziwie sie znajomemu kiedy idziemy gdzies z psem...a on widzac jakas paniusie z dosc sporym psem (Owczarek Niemiecki, Labrador, Dog Argentynski czy tam kto co chce) co prawda na smyczy ale bez kaganca...zdejmuje kaganiec rozniez swojemu. Wtedy kiedy owa pani jednak nie utrzyma swojego pupila kolega ma chociaz pewnosc ze jego pies bedzie mogl sie jakos obronic. Nie jestem jakims tam maniakiem kaganca...ale jako ze swoja wage mam to ograniam temat utrzymania psa na smyczy kiedy w okolicy "cos sie kroi" a wcale nie mam psa nalezacego do ras agresywnych...jeszcze raz podkreslam, Pitbull, Amstaf...niema problemu ale z glowa...jezeli bedziesz podchodzil do tych ras z glowa to bedziesz sobie zdawal rownierz sprawe z tego iz faktycznie takiemu psu moze cos strzelic do lba. Ale czlowiekowi tez cos strzeli czasem do lba...nie przewidzisz ze syn sasiadow 12 letni Krzysio za 4 lata nie poderznie rodzicom gardel i nie zacznie polowac po osiedlu na 12 letnie dziwczynki...

Jeszcze raz podkreslam iz zgadzam sie z twoja opinia na temat owych psow...ale sa to skrajne przypadki i nikt nie wiem jak na prawde bylo z tymi Amstafami zagryzajacymi dzieci...nie popadajmy w skrajnosci.

08.03.2006
14:55
smile
[24]

PUZDER [ Pretorianin ]

Jak dla mnie o tych psach wiecej sie gada niz naprawde one robia.

ale racja Ptbull z rodowodem + wszystkie szkolenia 2000zl to moze byc troche malo ale jak z rodowodem z hodowli to juz jakies tam szkolenie bedzie.

Hellmaker nie przesadzaj ze sa az takie nie bespieczne moj kumpel ma tego psa i przez 2 lata mial tylko jeden atak wscieklosci. (fakt faktem we dwoch nie moglismy go utrzymac hehe)

Potezny uwazaj bo jak ja sie z nim bawilem jak miał 2 miechy to w pewnym momencie myslalem ze juz nie mam ręki.

08.03.2006
17:29
smile
[25]

Mayday1 [ Pretorianin ]

Kupi se taki Pitbulla i będzie łaził po osiedlu dumny i blady że ma grożnego psa. Żałosne...! Niedługo będą same Pitbulle, tyle dzieciaków już je ma. Te psy nawet ładne nie są. Są wręcz ohydne. Ale wszyscy kupują bo grożne.... Aaaahahahahahahaha, komu chcesz zaimponować?!?

09.03.2006
09:50
[26]

Potężny Kleszcz [ Konsul ]

napewno nie chcę zaimponować takiemu frajerowi jak ty. po co się odzywasz?? zadałem pytanie w wątku o tym czy ktoś zna jakieś strony z info na temat tych psów a nie o wyrażanie twojej dennej opinii co myślisz o mnie. chciałem mieć psa, wybrałem tą rasę, i nie interesuje mnie twoje zdanie na ten temat.
widziałeś również żebym napisał pytanie "czy podoba się wam ich wygląd" ??

śmieszą mnie tacy ludzie jak ty

09.03.2006
09:59
[27]

Mr.Puzio [ Konsul ]

PUZDER - no wlasnie, jak sie z takim psem bawic ? Krzesłem i batem ? ;-)

09.03.2006
10:13
[28]

mrjohhny [ Centurion ]

Jak kogos zagryzie to przynajmniej w wiadomosciach wystapisz :)

09.03.2006
10:18
[29]

Zenedon_oi! [ Konsul ]

Mr. Puzio -> Wiertarką..

09.03.2006
10:26
[30]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Potężny Kleszcz ---> Nie przejmuj się. Olej te moralizatorskie gadki.

- troche stary wątek

btw. Skąd jestes ?

09.03.2006
10:28
[31]

Potężny Kleszcz [ Konsul ]

Bory Tucholskie
woj. Kujawsko Pomorskie

09.03.2006
12:47
[32]

Yoghurt [ Legend ]

Moralizatorskie gadki? Kpisz, czy o drogę pytasz?

Każdego psa szkoli sie do jakichś celów- wyżła do polowań, owczarka jako towarzysza, jamnika jako wkurwiające sąsiadów w bloku małe gówno, bernardyna jako przytulasa, rotweilera w celach obronnych a pitbula jako psa bojowego, do straszenia. Słyszałem o przypadkach agresywnych psów domowych, jak i cudownych dobermanach bawiących się z dziećmi, ale są to wyjątki potwierdzające regułę. Pekińczyka nie wyszkolisz do bronienia domu, tak samo jak pitbula nie wyszkolisz do noszenia dzieci za pieluchę (a takiego bernardyna sie da).

Kupujesz psa, bo ci jest do czegoś potrzebny. Nie dlatego, bo fajny. Jeśli kupujesz jakiegokolwiek psa, bo chcesz mieć po prostu zwierza w domu, to kupujesz psa domowego, który w nocy nie upierdoli ci glowy bo pachniałeś jakoś inaczej (dajmy na to wróciłeś po pijaku do domu) i cię nie poznał. A pitbul to potrafi. I nie jest to moralizatorska gadka, tylko fakt. Wyszkolenie takiego psa nie jest sprawą prostą, bo to pies szkolony od lat do agresji, a więc ma także obniżoną podatność na komerndy, jeśli nie wyczuje, kto tu rządzi.


Prosty przykład: Sam mam owczarka słowackiego i egzekwuję u niego posłuszeństwo krzykiem, jeśli się nie słucha- automatycznie potem potulny jak baranek. Kobiety w moim domu natomiast nie mogą sobie z nim poradzić i to on rządzi nimi i przy nich robi co chce. Kiedy pojawiam się ja lub mój ojciec, od razu staje sie grzecznym, wyszkolonym poczciwiną. Tyle, że owczarki to rasa z natury posłuszna, jeśli wie, kto jest samcem alfa w stadzie. I z natury (powtarzam, zdarzają sie zapewne wyjątki) nie atakują ludzi.

Teraz masz pitbula- psa z natury agresywnego, bojowego. On wiecznie stara się pokazać, kto jest najsilniejszy i jeśli właściciel nie wydaje sie psu dostatecznie silny, ten ma go w najlepszym wypadku w dupie. W najgorszym- odgryzie mu rękę. A jeśli dajmy na to pies przebywa w pobliżu nie własciciela, a jego domowników, którzy nie mają odpowiedniej (w oczach psa) pozycji w stadzie, np. żona, dziewczyna, dzieci, młodsze rodzeństwo... Cóż, nikt nie gwarantuje ci ich bezpieczeństwa. I nic na to nie poradzisz, szkoleniem co najwyżej go nieco utemperujesz. Ale nigdy nie masz gwarancji.

To nie wina psa- to wina jego instynktów, wypracowanych przez lata takiego, a nie innego wychowania. Tak samo jak ktoś mieszkający na bandyckim osiedlu ma większe szanse na zostanie bandziorem niż ktoś mieszkający w spokojnej okolicy (powtarzam, wyjątki są, ale to przypadki sporadyczne) tak oczywistą sprawą jest, ze zostać pogryzionym przez rasę agresywną ma większe prawdopodobieństwo nież bycie pogryzionym np. przez owczarka czy retrievera.

Musisz sobie więc zadac jedno zajebiście ważne pytanie- po co ci pies. I dopiero wtedy kupuj.

09.03.2006
13:10
[33]

Alake [ Konsul ]

Yoghurt -> Bardzo dobry tekst, miałam ochotę napisać podobny, ale całe szczęście już nie muszę ;).

Potężny Kleszcz -> masz u mnie + za to, że chcesz kupić psa z rodowodem. Nie wiem tylko czy to nie objaw snobizmu czy faktycznie zdajesz sobie sprawę z korzyści jakie ma rodowodowy pies (a już szczególnie tej rasy.). Drugą sprawą jest to, iż rasa American Pit Bull Terrier nie jest zarejestrowana w FCI, (Fédération Cynologique Internationale - Międzynarodowa Federacja Kynologiczna) która działa na terenie Polski, tak więc nie będziesz mógł wystawiac psa na tego rodzaju wystawach, tylko na innych, mniejszych... Chyba, ze chcesz to olać i nie chodzić na wtstawy w ogóle. Ale tresury nie radze omijac, bo może się to źle skońcxzyć zarówno dla ciebie, innych jak i samego psa. Od razu powiem, ze ja nie przepadam za tymi psami, mają delikatną konstrukcję psychiczną i nawet "sztuka" z rodowodem może okazać się chwiejna. Jeżeli ma być to twój pierwszy pies, to zdecydowanie odradzam. Już bokser byłby odpowiedniejszy, ale to wolny kraj...

- tu masz link do top listy, są tu wszystkie większe hodowle... (i mam nadzieję, że nie strzeli co do głowy kupno, psa za 300 za na Allegro...)

-> a to na wypadek gdybyś może był dobrym człowiekiem :p i zastanowił się nad daniem domu tym najbardziej potrzebującym... To przważnie amstaffy i ich mixy, ale to chyba niewielka różnica? ;)

-> a tutaj linkt do najlepszego forum o psach (od razu do dzału terrierów) , to tam w sumie powinieneś zadawać swoje pytanie... Dostaniesz bardzo fachową odp. oraz porady...

09.03.2006
13:22
[34]

Yoghurt [ Legend ]

Alake- dzięki.

Jako drobne rozluźnienie atmosfery- Pitbull Terrier był inspiracją dla doskonałego kawałka znanego z filmu"Black cat white cat" Emira Kusturicy. Dobre do słuchania w samochodzie, ściągnijcie sobie :)

09.03.2006
13:26
[35]

erton [ Fink ]

Psy sa generalnie nieprzewidywalne. Tyle tylko, ze jak masz jaminka to moze cie najwyzej ugrysc w lydke i potargac bilet na koncert mandaryny, a jak masz maszyne do walki ktora jest w stanie odgryzc ci lydke... Slyszeliscie o tej kobiecie z Francji ktora nalykala sie lekow, zasnela i obudzila sie bez nosa, ust i generalnie w takim stanie, ze musieli jej przeszczepic cala twarz. Jak ktos nie wie to pogryzl ja wlasny pies i cholera wie dlaczego. Tak wiec nie wiem po co komus pies ktory w dlugotwralym procesie hodowli (selekcji) byl 'promowany' za agresje i sile. I nie gadajcie mi tutaj o odpowiednym wychowaniu i szkoleniu. Lwa tez mozna wyszkolic ze wsadzisz mu glowe do geby a on ani drgnie. Tyle, ze zrobisz to tysiac razy, a za tysiac pierwszym ci ta glowe odjebie.

09.03.2006
15:58
smile
[36]

Mayday1 [ Pretorianin ]

Te kleszcz widzisz gdzieś w moim poście jakąś opinie na temat tego co o tobie myśle?!? Naucz się czytać pajacu, bo tacy ludzie jak ty wlaśnie śmieszą

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.