GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jutro Lalka

07.03.2006
16:34
smile
[1]

Paradox [ Konsul ]

Jutro Lalka

Czasem nauczyciele mnie przerazaja. Świetny nauczyciel, kupa olimpijczykow na koncie i tekst skierowany do nas - "jutro Lalka". Przepraszam, ale ta ksiazka ma 2 tomy po 400 stron. Oczywiscie pretensje, ze nie wiedzielismy, etc. zupelnie nie trafiają... Ja bym przeczytal gdybym wiedzial o tym tydzien temu. Ale z dnia na dzien w nosie to mam.

07.03.2006
16:38
[2]

Mierosisko [ Pretorianin ]

SQl sucks

ps pierwszy

07.03.2006
16:46
smile
[3]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

strzel sobie streszczonko i będziesz nadrabiac w wakacje, nie masz wyjścia. nie masz co się żalić, wypada tylko zacisnąć zęby,
I tak masz dobrze, ja nie przeczytałem Lalki z lenistwa ... po raz pierwszy w życiu opuściłem lekture szkolną z lenistwa :) i to taka ważną :) nadrobie w wakacje, jak sądzę, ale to nie rokuje zbyt dobrze :)

07.03.2006
16:51
[4]

Asmodeusz [ Senator ]

BIGos - Lalka wazna? Heh... jedyna wazna lektura w calym LO to "Dżuma", gdyz pasuje do KAZDEGO tematu maturalnego. A reszta mi osobiscie sie wogole nie przydala...

07.03.2006
16:55
[5]

Lukaszeq [ Pretorianin ]

Stanę w obronie nauczyciela. Nie zadawał wam przypadkiem na początku roku lub na koniec wakacji spisu lektur które będziecie przerabiać w tym roku? Zresztą trza się orientować trochę. Sorki za gorzkie słowa ale taka jest prawda. Uczę się w klasie humanistycznej i nie ma zmiłuj - wszystko trza mieć przeczytane w wakacje bo w ciągu roku szkolnego nie wyrobiasz.

07.03.2006
16:57
[6]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Asmodeusz - nie zdawałem jescze matury, więc nie wiem. "Dżuma", owszem, czytałem, podobała mi się, ale w sensie bardziej dosłownym. Cały pomysł na przenośne znaczenie tej powieści powoduje u mnie odruch wymiotny. Nie musisz korzystać z "Lalki" na prezentacji, ale możesz być zmuszony do wykazania się nią na teście.

07.03.2006
17:00
[7]

Asmodeusz [ Senator ]

BIGos - mature pisalem 3 lata temu - jeszcze stara :) Wiec moglem stosowac dowolne przenosnie. A ze matura z PL to "lanie wody" (i duzego sensu raczej to nie musi miec) to moglem wszystko doskonale porownac do sytuacji z "Dzumy". Jeszcze dodalem troche Biblii + kilka innych pierdol (jakies mniejsze lekturki) i to wsio.

07.03.2006
17:07
[8]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

No na nowej to nie przejdzie. Nawet przez "Nad Niemnem" trzeba przebrnąć, ale na szczęście całość robia tylko humaniści, a ja do nich nie należę :)

07.03.2006
17:11
[9]

Kapitan KloSs [ Ramzes VII MiĆki ]

Ja mam tez na jutro Lalke, ale co z tego?!

07.03.2006
17:49
[10]

Paradox [ Konsul ]

Lukaszeq - podawal, ale wypadaloby przypomniec jednak, ze bedzie to za jakies 2 tygodnie (tez jestem humanistyczna).

A wakacje? Wakacje sa od odpoczynku, nie bede wtedy czytał lektur (co nie znaczy, ze książki odstawiam - bron Boze)

07.03.2006
17:52
smile
[11]

Fett [ Avatar ]

ja mam lalke od tygodnias i nie pśoce, masz rozpiske lektur i orientacyjnei wiedziales kiedy co bedzie trzeba było czytać przesz ferie, jak olales... cóż... Twoj problem co nam do tego. Mamy sie nad Toba użalać ? Pociesze CIę że zaraz po lalce jest Nad niemnem a zaraz później potop... i Lalka nie ma 800 stron

Asmodeusz - chyba nie masz pojęcia o nowej formie matury... Poczytaj i zastanów sie nad pojęciem "lanie wody" :)

07.03.2006
18:03
[12]

Asmodeusz [ Senator ]

Fett - ze tak powiem: mature mialem i zdalem (w dodatku na 5). Teraz mnie ona zupelnie nie obchodzi :)

Lać wodę «mówić, pisać za dużo, nieściśle, nie na temat»

Zazwyczaj to co pisalem w LO malo mialo wspolnego z tematem. W stylu "Slon to taki zwierz co ma trabe. A ta traba porusza sie jak dzdzownica. Dzdzownice zas..." (moze znasz ten tekst).

I to samo na maturze - wystarczylo pisac tak jakbym mial pojecie o czym wogole bazgrze i byc swiecie przekonanym swoich racji (oraz dowiesc je). W taki sposob mozna wszystko zalatwic... Niestety w szkolach nie pozwala sie myslec tylko zmusza sie do pisania tego co nauczyciel chcialby zobaczyc - a to wystarcza na dluzsza mete...

07.03.2006
18:05
[13]

Zalogowany [ Niezalogowany ]

Ja od dwóch lat przeczytałem chyba jedną lekturę a jakoś mam czwórkę z polskiego :P

07.03.2006
18:06
[14]

Paradox [ Konsul ]

Fett - mylisz sie, mielismy podane lektury "autorami".

07.03.2006
18:49
[15]

amoreg1234 [ użytkownik ]

jesteś w II czy III klasie ?

07.03.2006
18:57
[16]

blood [ Killing Is My Business ]

Dobre opracowanie + gazetki przygotowywujace z polaka do matury i nie trzeba czytac lektur. Wlasnie dostalem 5 z kartkowy z lalki :)

07.03.2006
19:09
[17]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

A co nas to obchodzi?

Rozsadni ludzie nie pieprza na na forum, jak to im w pracy szef dorzuca, wykladowca czy nauczyciel męczy. Każdy ma wlasne problemy, i musi z nimi zyc sam, pisanie na forum o grach cos pomoze ?

A Lalka to dobra ksiazka, warto przeczytać, jak nie teraz to później.



07.03.2006
20:38
smile
[18]

gofer [ ]

Lalka była preludium upadku mojego postanowienia o czytaniu WSZYSTKICH lektur. Nad Niemnem dokończyło dzieła zniszczenia ;)

07.03.2006
20:39
smile
[19]

Zalogowany [ Niezalogowany ]

Lalka to dobra ksiazka, warto przeczytać, jak nie teraz to później

Tjaaa, po prostu świetna

07.03.2006
20:41
[20]

Fett [ Avatar ]

gofer - no lalka akurat fajna była :)

Asmodeusz - no mi chodzi o to że teraz to by nie przesz, chyba ze dzdzwonice by były w kluczu :P

Paradox - nie gadaj że nie mialeś pojęcia o tym że lalke trzeba czytać, nawet w podredniczku po rozdzialach mogles sie zorientowac kiedy co i jak

07.03.2006
20:43
[21]

meetball [ Konsul ]

Lalka dziwna ksiazka jest [code]tak powiedzial mistrz yoda[/code]

07.03.2006
22:09
[22]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

Dlatego mowie - jak nie teraz, to pozniej. Po prostu mozna nie dojrzec do pewnych rzeczy, wrocic do nich za kilka lat. Ja w liceum nie dalem rady Gombrowicza, przeczytalem pod koniec studiów i wpadlem w zachwyt.

07.03.2006
22:17
[23]

Sandro [ Grafoman ]

Lukaszeq

zadawał wam przypadkiem na początku roku lub na koniec wakacji spisu lektur które będziecie przerabiać w tym roku?

Czasem jest tak (choc jestem jeszcze w gimnazjum), ze nauczyciel kaze czytac ksiazki, ktorych nie podal na poczatku roku.

07.03.2006
22:25
[24]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Ja tam Lalkę Prusa bardzo lubię.
Od czasu skończenia szkoły (ładnych kilka lat) przeczytałem ją już 5 razy.

07.03.2006
22:43
smile
[25]

gofer [ ]

legrooch - > zawsze miałem wrażenie, że z Toba jest coś nie tak...

07.03.2006
22:52
[26]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

Wybacz ale jakoś Ci nie wierzę... Może przegapiłeś moment, jakiś miesiąc wcześniej gdy mówił żeby się do niej przygotować...
Zgadzam się z legrooch`em - to jest jedna z lepszych książek jakie przeczytałem w życiu.

07.03.2006
23:31
[27]

blood [ Killing Is My Business ]

a ja myslalem, ze lalka to taki szmaciany ludzik

07.03.2006
23:33
smile
[28]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Mi się Lalka autentycznie podobała. Taki miałem wtedy okres w życiu. Teraz ją sobie cenie i polecam przeczytać. Naprawdę :)

07.03.2006
23:34
[29]

blood [ Killing Is My Business ]

lektury sa denne, zadnej nie przeczytalem od paru lat. Czytam poprostu inne ksiazki, ktore mnie interesuja

07.03.2006
23:37
[30]

weiland66 [ Konsul ]

lalka jest fajna... szczegolnie dmuchana:)

07.03.2006
23:44
smile
[31]

legrooch [ MPO Squad Member ]

gofer ==> To nei wyłapałeś tego, jak zacząłem walić łbem w ścianę i śmiać się na lewo i prawo przy tym? :]

08.03.2006
00:46
[32]

mc_bacza [ HellBoy ]

Mi sie tam "Lalka" nawet podobala. Naprawde niezla ksiazka. I nie gadajcie , ze z facetem jest cos nie tak jak ją przeczyta (ja 2 dni po "Lalce" zaczalem czytac "Potop" dla rownowagi ;)

08.03.2006
01:15
[33]

Mattatyah [ Centurion ]

Nie wypada porównywać "Potopu" do "Lalki", ale dla mnie i tak zawsze wartościowsza pozostanie "Lalka". Niektórzy nazywają nawet Sienkiewicza "Homerem drugiej kategorii". Nie mówię żeby był kiepskim pisarzem, ale od razu Nobel ? Jednym z kandydatów był wtedy Lew Tołstoj...

08.03.2006
01:22
[34]

Loczek [ El Loco Boracho ]

Bigos: co Ty gadasz... przeciez na nowej maturze w ogole lektur nie trzeba znać :)
Przynajmniej na podstawowej. Zawsze jest 1 temat, w którym coś tam musisz wiedzieć i drugi ktory albo zrobisz na podstawie fragmentu albo czasem jeszcze dorzucisz szczątkową wiedze z opracowan :)

08.03.2006
01:32
[35]

Mattatyah [ Centurion ]

Według mnie jeżeli z wczesniejszych szkół wyniosłeś jako taką umiejetność kompozycji tekstu to w liceum wystarczy tylko czytać lektury i parę tygodni "przed" pouczyć się trochę pojęć.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.