GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Bomba Atomowa

04.03.2006
01:23
smile
[1]

foxx [ lisek ]

Bomba Atomowa



strach sie bac...

04.03.2006
01:29
smile
[2]

piokos [ Mr Nice Guy ]

spać a nie nuklearki po nocach puszczać :)

hmm, nie widziałem tego na Discovery.

04.03.2006
01:45
[3]

Luzer [ Music Addict ]

Fajne fajerwerki

04.03.2006
01:59
smile
[4]

hohner111 [ d00pa wolowa 0_o ]

a Axl na to nie mozliwe...;)

Dobra a tak na serio...hmh...po co ludzie robia takie rzeczy ?!?!?!

04.03.2006
07:38
[5]

Orlando [ Reservoir Dog ]

We're sorry, but this video may not be available.

Try refreshing the page to see this video.

To see more videos visit our home page

04.03.2006
08:12
smile
[6]

Raz3r [ Generaďż˝ ]

Tak jak hohner. Nie mam pojęcia po co coś takiego budować. Przecież wiadomo że uzycie takiej bomby oznacza koniec istnienia państwa które ja wysłało. Przypuśćmy Północna Korea zaatakuje stany zjednoczone 10bombami. Co prawda zniszczą spora częsc stanów i umrą miliony ludzi, ale w tym samym dniu Korea Północna przestanie istnieć wogóle, zbombardowana przez rakiety z US, więc po co budowac takie bomby? To samo tyczy się US, wyślą nawet i 100 bomb na rosję, ale oni odpowiedzą 1000 i to Stany przestaną istniec. Błędne koło :). Najlepiej jakby wymyślili bombe która niszczy wszystkie źródła elektryczności i nią atakowali- o ile to możlowe ;), bylo by mniej ofiar śmiertelnych, dzieci nie będą rodziły się zniekształcone i będzie dało się budowac od nowa na tym terenie osiedla ludzi.

04.03.2006
08:44
[7]

MaZZeo [ LoL AttAcK ]

Rosja ma więcej bomb niż USA ?

04.03.2006
08:54
smile
[8]

|eLKaeR| [ Patrycjusz ]

Raz3r ---> Ponoć Amerykanie zdążyli już wykorzystać eksperymentalne bomby elektromagnetyczne na Bliskim Wschodzie.

04.03.2006
09:13
smile
[9]

@$D@F [ Generaďż˝ ]

tutaj nie chodzi o to ze zgina miliony u jakis kraj przestanie istniec, ale wyslanie takiej ilosci bomb w jakies miejsce na ziemi i ich detonacja moze spowodowac wytracenie kuli ziemskiej z ority

04.03.2006
10:04
[10]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

bombe która niszczy wszystkie źródła elektryczności i nią atakowali- o ile to możlowe ;)

jest taka. wybuch atomowki na granicy atmosfery wysyla potezny impuls elektromagnetyczny, ktory niszczy urzadzenia elektryczne w zasiegu setek kilometrów.

jest jeszcze odmiana atomowek - bomby neutronowe, gdzie 80% energii jest wypromienowywanych w postaci neutronow, a nie jako swiatlo czy cieplo - nie niszczy budynkow, pojazdow itd, tylko samo zycie biologiczne.

ale z tym londynem to niesamowite. nie wiedzialem, ze takie mocne juz maja. ile ona miala MT?
pozatym dziwie sie, ze ruscy pozwolili cos takiego nakrecic.

04.03.2006
11:00
[11]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Hail the mushroom cloud!

04.03.2006
11:02
[12]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Gdyby nikt nie miał broni atomowej, to w końcu któreś z państw zaczęłoby przeprowadzać tajne badania nad tym typem bomb. Gdyby je stworzyło, to mielibyśmy niemały problem - jeden naród na świecie z bronią atomową. Dlatego inne kraje trzymają je w formie straszaka - Korea ich nie wystrzeli wiedząc, że USA może odpowiedzieć, USA nie wystrzeli wiedząc że Rosja też ma broń atomową itd.

04.03.2006
11:08
[13]

Golem6 [ z rzędu Naczelnych ]

Niezłe boom!!! :]

04.03.2006
11:29
[14]

szymon_majewski [ Showman ]

Uuh .... niezla dziura w ziemi

04.03.2006
12:41
[15]

foxx [ lisek ]

Uuh .... niezla dziura w ziemi

Ta, a pomysl sobie co by sie stalo gdyby ja zdetonowali na ziemi a nie 2 mile ponad i bez spadochronu...

04.03.2006
15:38
smile
[16]

foxx [ lisek ]

up^

07.03.2006
17:52
smile
[17]

foxx [ lisek ]

upik^

07.03.2006
18:08
[18]

skiper9 [ Generaďż˝ ]

Przydałby się filmik z wybuchem bomby azotowej. Jej siła rażenia jest o wieeele razy większa niż atomowej ;]

07.03.2006
18:11
[19]

Fett [ Avatar ]

foxx - detonowanie nad ziemią powoduje większa siłe rażenia niż bezpośrednio na ziemi :)

07.03.2006
18:41
[20]

mr_brain [ Pretorianin ]

no więc tak:
1) Amerykanie maja juz bron niszczącą elektronike tak samo jak rosjanie, jest nia bomba atomowa zdetonowana w stratosferze powoduje poswtanie tak zwanego EMP (impuls elektro magnetyczny) przepalajacy obwody elektryczne, nie wpominajac o mombach grafitowych albo atakach Hakerskich
2) ta bomba jest zbudowana przez ruskich w latach 60, jej sila rezenia wybnosila 57 megaton, obecnie lepiej wykorzystuje sie pluton i z tej samej ilosci plutonu co w latach 60 dzis produkuje sie bomby 100krotnie silniejsze
3) obecnie najpopularniejsze sa male momby o mocy ok. 1 kilotony i pewnym specjalnym uranem, promień razenia tych bomb jest stosunkowo maly, promieniowanie neutronów znikome. Za to promieniowanei elektoronów ma bardzo daleki zasieg które powoduje zakłucanie uzradzen elektrycznych.

07.03.2006
18:55
smile
[21]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

57 megaton, obecnie lepiej wykorzystuje sie pluton i z tej samej ilosci plutonu co w latach 60 dzis produkuje sie bomby 100krotnie silniejsze

lol, prawie 6 GIGAton? eeee, paaaanie...

07.03.2006
19:24
smile
[22]

Aceofbase [ El Mariachi ]

--->

07.03.2006
19:32
[23]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

cotton_eye_joe - Nie, takich nie robią, bo się nie opłaca. Chodzi o stosunek masy rdzenia do mocy. Po prostu robią bomby o podobnej mocy, tylko że zawierające mniejszy ładunek rozszczepialny.

@$D@F - Do wytrącenia Ziemi z orbity trzeba by ogromnego ładunku skumulowanego w jednym miejscu. Mało prawdopodobne. Nie wykluczam nawet możliwości, że to niewykonalne, nawet gdyby rozwalić wszystkie istniejące bomby jednocześnie w jednym miejscu. Orbita Ziemi to bardzo stabilny układ, inaczej nie przetrwałby działania sił ciążenia innych obiektów kosmicznych.

Niebezpieczeństwo kryje się raczej w zimie nuklearnej - porządna wojna wznieciłaby tyle pyłów i dymu, że odcięłoby to niemal całkowicie dopływ światła słonecznego na co najmniej kilka lat. W szybkim czasie wymarłaby większość roślin, a za nimi cała piramida królestwa zwierząt.

07.03.2006
19:38
smile
[24]

milys [ spamer ]

wtedy tylko uciekac na islandie :)

07.03.2006
19:41
[25]

cotton_eye_joe [ maniaq ]

cotton_eye_joe - Nie, takich nie robią, bo się nie opłaca. Chodzi o stosunek masy rdzenia do mocy. Po prostu robią bomby o podobnej mocy, tylko że zawierające mniejszy ładunek rozszczepialny.

czyli, ze jezeli by wsadzic odpowiednio wiecej uranu/plutonu, czy co tam sie stosuje, to by moglo osiagnac 6 GT? ale jeszcze trzeba brac pod uwage, ze spora czesc "materialu wybuchowego" bylaby zniszczona zanim by tam zdazyla zajsc reakcja lancuchowa

07.03.2006
19:42
smile
[26]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

milys -------> Ale taka Islandia najbardziej kusi żeby na nią spuścić coś bo i tak nikt nie zauważy jak zniknie z kuli ziemskiej :)

07.03.2006
19:43
[27]

Vein [ Sannin ]

zima nuklearna, opad radioaktywny... przeżyją tylko karaluchy i szczury...

AceOfBase - fake, taki meteoryt wywalilby dziure wielkosci małej kopalni odkrywkowej

07.03.2006
19:49
[28]

MAROLL [ Hibernate ]

,,Nie wiem jakiej broni ludzie użyją w III Wojnie Światowej, ale w IV będą walczyć na kamienie i patyki" A. Einstein

Myślę, że Albert Einstein miał całkowitą rację kiedy to wypowiadał.

07.03.2006
19:55
smile
[29]

milys [ spamer ]

ja sobie kupuje miejsce w Vault 13 :D

07.03.2006
19:56
[30]

Asmodeusz [ Senator ]

master53 - won mi od Islandii! Tam stoja servery EVE i wara od nich :) Ale taka Tasmanie juz mozna by usunac :)

07.03.2006
19:56
smile
[31]

milys [ spamer ]

tam siedzi diabel :]

07.03.2006
20:05
[32]

Aceofbase [ El Mariachi ]

Vein --> no co ty nie powiesz (trzeba bylo zwrocic uwage na buzke przy poscie ;)) :p Ale superancko wyglada. I reakcje redneckow sa swietne :]

07.03.2006
20:09
[33]

Amadeusz ^^ [ 82 - 88 Marillion fan ]

Łał, imponujące.

07.03.2006
20:20
[34]

Ezrael [ Very Impotent Person ]

cotton_eye_joe - Do większych wybuchów zaprojektowano bomby dwustopniowe - wodorowe. Do ostatecznego efektu przyczynia się głównie inny, wydajniejszy rodzaj reakcji - syntezy termojądrowej. W nich najprawdopodobniej można osiągnąć moc rzędu gigaton, tylko że nikt tego nie sprawdził, bo to się po prostu nie opłaca. W przypadku bomb jądrowych zachodzi sytuacja zwana "overkill" - co oznacza, że moc ładunku jest nierównomiernie i nieekonomicznie rozłożona - w centrum wszytko paruje, dalej płonie, jeszcze dalej niszczy fala uderzeniowa, impuls EMP itd. Zakładając, że mamy rozwalić jakiś konkretny obszar, ideałem byłby ładunek, który na całym obszarze działa z jednakową, wyliczoną odpowiednio mocą. Wtedy nie nastąpiłoby "marnowanie" materiału wybuchowego, jak w przypadku bomb jądrowych, gdzie trzeba wziąć pod uwagę to, że jeśli ma ona zadziałać z odpowiednią mocą na zewnętrznym obszarze rejonu do zniszczenia, to trzeba dobrać ładunek tak, że w jego centrum moc wybuchu przekracza potrzebną o setki, czy tysiące razy.
Słowem - nikt nie pokusi się o budowę jednej potężnej bomby, skoro jej rolę spełni dziesięć, łącznie dużo mniejszych i tańszych.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.