GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak pocieszyć dziewczynę? cz. 124

02.03.2006
20:05
smile
[1]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Jak pocieszyć dziewczynę? cz. 124

===========
INTRODUCTION
===========

wstępniaka to mógłby ktoś w końcu napisać...
tylko że nikomu się nie chce :P


-----
Info
-----


W tym wątku (jeśli trzeba!!!) dyskutujemy na temat sposobów podrywania dziewczyn, pocieszania, zdobycia ich serc oraz wszystkiego, co z nimi (i nie tylko) jest związane. Czytając pierwsze 15 częśći można się wiele ciekawego dowiedzieć :) Stali bywalcy jak zawsze służą dobrymi radami, pomagają w nietypowych jak i typowych sytuacjach dotyczących płci pięknej. Jeżeli to właśnie Ty borykasz się z trudnościami i problemami z kobietami, powiedz o co chodzi, a w miarę możliwości postaramy się pomóc :] Jeszcze jedno: nie krępuj się! Wal śmiało! Nie masz przecież nic do stracenia!
(prosimy tylko o podawanie kilku kluczowych informacji, które są wręcz niezbędne do naszej analizy i pomocy. Podaj swój wiek, do jakiej szkoły chodzisz, gdzie poznałeś/widziałeś dziewczynę, jakie są twoje plany w stosunku do niej oraz wszystko, co uznasz za pomocne :])




--------------------
Lista bywalców:
--------------------


- Be free
- -=chudy=-
- Coy2K
- ^_^czacha^_^
- Janczes
- Jerryzzz
- kaies
- KaM1kAzE®
- Mad_Angel
- Marksman (a.k.a Promyk :] )
- Nazaya
- S1KoR©
- sidney22
- techi
- Weakando



spoiler start
Lista tych, ktorzy chca tu byc, ale sie wstydza :P
- Arcy Hp
- Coolabor

spoiler stop



-----------------
Co na patelni:
-----------------

chyba mi się oberwie :P
myśl przewodnia w obrazku obok :)

___________________

Ogłoszenia parafialne:
Pomagamy innym i sobie... głównie sobie...
Mógłby kto jakie piwo przynieść abo co...
logo jest :]

OGŁOSZENIA WAŻNE
[31.12.2003] 13:40 Soulcatcher [ Prefekt ]
Można się wygłupiać w kategorii "Karczmy" za zgodą innych stałych czytelników danego wątku. (...)

n'Joy ™

-----------------------
Poprzednia część:
-----------------------


https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4744572

02.03.2006
20:12
smile
[2]

Weakando [ Senator ]

pieszy? :)

Czacha ---> Jak ładnie się wyrobiłeś :) Tamten part ma akurat 200 postów.

02.03.2006
21:25
smile
[3]

Promyk [ Sylwester B. ]

Mam duuuuużo glukozaminy do opchnięcia... tanio...
Mogę wysłać gdziekolwiek.
Info na priv.

02.03.2006
22:04
smile
[4]

kaies [ Kurde! Wielki Ibuprom! ]

diler...
A ja rozjebałem sobie aparat...słit...
btw...witam czy chciałbyś dowiedziec się czegoś o naszej szko...znaczy się cześc...Cały dzieńna targach...a to dopiero dzień pierwszy...

02.03.2006
22:15
smile
[5]

Promyk [ Sylwester B. ]

diler... - gdzie tam...
to akurat legalne i ze źródła, które każdy może sprawdzić

02.03.2006
22:19
[6]

kaies [ Kurde! Wielki Ibuprom! ]

Mam duuuużo glukozaminy pod wieloma nazwami... :) Więc ja nie skorzystam. Ale powodzenia życze.

02.03.2006
23:19
smile
[7]

Misiak [ Pluszak ]

Witam :D

Co to jest glukozoamina? Co? :D Bom ciekaw :)

Kurdę, widać, żem wesoły, co? :D Dziś miałem tańce :D I rozmawiamy sobie to tu to tak o bdetach podczas tańca :D Jaz mi nawet powiedziała tak z niczego, że na nią tato nakrzyczał :D Ale ja nie o tym. Rozmawiamy sobie i w końcu zapytałem gdzie mieszka. Okazało się że na moim osiedlu :D
Później podczas przerwy kumpel podpuścił ją by porozmawiała ze mną o sprawdzianie swoim (wpływ antycznej filozofi na Kochanowksiego i trochę pogadaliśmy) Na samym końcu, podszedłem do niej w szatki i mówię, że jak chce to mogę jej pożyczyć zeszty od polaka z liceum :D I przy okazji poprosiłem o numer telefonu jej komórki oraz numer gg :D Hihi. A noc jest taka piękna, tzn księżyc :D Dawno nie buło tak pogodnego nieba :)

02.03.2006
23:39
smile
[8]

techi [ Legend ]

Misiak-> pamiętaj, że za "teges" z 13 latką grozi kara ;)
Nie żądl pszczólko w małego kwiatka czy jak to myśmy ostatnio wymyslali:P

02.03.2006
23:59
smile
[9]

Misiak [ Pluszak ]

techi--> Khe? Hę? Że co? :D Ona ma 17 lat :D i dopiero ją poznaję :D może coś z tego wyjdzie :D tzn jakieś uczucie :D

03.03.2006
00:14
[10]

Promyk [ Sylwester B. ]

kopiuj - wklej


Glukozamina - naturalna substancja pobudzająca odbudowę chrząstki stawowej, wpływająca na sprawniejsze funkcjonowanie stawów i zmniejszenie dolegliwości bólowych.

Choroba zwyrodnieniowa stawów niesie ze sobą bardzo duży dyskomfort. Bóle stawów i trudności w poruszaniu mogą znacznie ograniczać aktywność życiową chorego. Badania naukowe dowodzą, że możliwe jest wspomaganie leczenia choroby zwyrodnieniowej przez uzupełnianie składnika budującego chrząstkę, jakim jest glukozamina.

Glukozamina to aminocukier naturalnie występujący w naszym organizmie i wchodzący w skład proteoglikanów ( związki białkowo-cukrowe). Związki te budują tkankę chrzęstną, nadają jej twardość i sprężystość. Chrząstka stawowa pozbawiona jest naczyń krwionośnych, a odżywianie jej możliwe jest za pomocą płynu stawowego(mazi stawowej), zawierającego m.in. glukozaminę. Tak więc glukozamina nie tylko buduje chrząstkę, ale także bierze udział w jej odżywianiu.

Obie funkcje (budulcową i odżywczą) glukozaminy można wykorzystać by stymulować odbudowę i regenerację zmienionej chorobowo chrząstki. Suplementacja preparatem zawierającym siarczan glukozaminy pobudza komórki chrząstki stawowej do odbudowy własnych proteoglikanów, a przez to prowadzi do wzmocnienia chrząstki. Podawana doustnie w postaci preparatu Glukozamina bardzo dobrze wchłania się i przenika do chorej chrząstki, gdzie uruchamiane są naturalne mechanizmy naprawcze. Stopniowe odbudowywanie chrząstki wpływa na poprawę sprawności ruchowej stawu, a także zmniejsza dolegliwości bólowe.

Preparat Glukozamina może być stosowany zarówno w celu wspomagania leczenia chorób reumatycznych jak i profilaktycznie by wzmocnić stawy.

Glukozaminę należy stosować przez okres przynajmniej 6-8 tygodni, by nastąpiła regeneracja chrząstki i istotnie zmniejszyły się uszkodzenia oraz dolegliwości bólowe. W trosce o stawy należy też zmniejszyć nadwagę i zachowywać aktywny tryb życia

Glukozamina szczególnie polecana jest osobom:
- w starszym wieku
- odczuwającym dyskomfort i bóle spowodowane nieprawidłowym funkcjonowaniem stawów
- osobom intensywnie ćwiczącym

03.03.2006
01:33
smile
[11]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Misiak ---> pierwszy krok za tobą :)

teraz tylko jakoś musisz znaleźć sposób zeby ją wpakować do łóżka i moszesz już zająć sie inną ;P




P.S

ZDAŁEM KURWAAA!!!!!!!!!!!!! AAHHAHAHAHAAAAA!!!!

dokonałem rzeczy niemożliwej! ZALICZYŁEM ANAL-IZE Ekonomiczna :P
buehehhe nie wiem jakim cudem ale mam to z baśki :P
najszybciej zarobione 400zł w moim zyciu ;P
inaczej te 400zł bym przeznaczył na piękny waruneczek :)


Branoc all

03.03.2006
08:40
[12]

Misiak [ Pluszak ]

Kamikaze-> Spokojnie :D Chociaż szanuję Stansona, to jednak wątpię żebym poszedł w jego ślady :D

W sumie teraz soboe pomyślałem. Co dalej robić? Wczoraj się odezwałem na gg wieczorkiem, ale jeszcze netu niema ona. Myślę czy by nie skorzystać z komórki, hmm. Może się przedstawić...

03.03.2006
10:42
smile
[13]

Coy2K [ Veteran ]

Kamyk nie zarobione tylko zaoszczędzone :)

03.03.2006
12:45
smile
[14]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Coy ---> jak mówie zarobione to zarobione (lepiej z tym sie czuje niż z "zaoszczędzone") ^^


Misiak ---> działaj działaj i informuj nas na bieąco :)

[edit]

OMG czy ona też na tym forum pisze? :P

03.03.2006
13:05
[15]

davhend [ Hworang ]

Hehe, dawno mnie nie było (parę dobrych miesięcy), wątek ciekawy. Niedawno miałem problem z moją girl, ale sobie poradziłem, ale teraz jej koleżanka mówi, że znowu się kręci koło niej jakiś koleś. Muszę się go jakoś pozbyć, albo coś. :P Jak to sie mówi, wpierdolić mu nie moge, bo to by się mojej nie podobało (ona go uważa za przyjaciela, ale wiadomo, że relacionsship męsko-damska nie istnieje). No i bądź tu pan mądry. :D

03.03.2006
16:32
smile
[16]

Misiak [ Pluszak ]

Kamikaze-> Mam nadzieję, że nie :D Bo znam tylko jedną osobę z białej tutaj :D Klemens się nazywa :D Ale on studiuje w Krakowie :D A skąd ta myśl?

A i ja wierzę w przyjaźń damsko-męską. Np mam przyjaciółkę swoją bardzo dobrą :D Ale w sumie traktuję ją jak siostrę :D

03.03.2006
16:36
[17]

Coy2K [ Veteran ]

oczywiście ze istnieje przyjazn damsko-meska pod warunkiem, ze zadna ze stron nie jest atrakcyjna fizycznie, bo jesli panna jest ładna to sory, ale nie wierze w bajki, tak samo z facetem... jesli w tej "przyjazni" facet ma powodzenie u kobiet to jego "przyjaciolka" zapewne predzej czy pozniej zechce czegos wiecej

03.03.2006
17:09
smile
[18]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

siema all :D
jak jest??
zmiennie raz dobrze raz źle
k***a kobiety to mnie wykończą :/
ale są pozytywne strony życia :D
zakupiłem nowy sprzęcik wczoraj
i dziś już go przetestowałem :D:D:D
=========>

03.03.2006
18:33
smile
[19]

Misiak [ Pluszak ]

Czekam dalej na rady :D

A swoją drogą, pisałem, że ona nie ma na razie netu (coś się jej zepsuło w sieci),a mam jej komórkę. Odezwać się do niej? Tańce znów mamy we wtorek...hmmm

03.03.2006
19:39
[20]

Promyk [ Sylwester B. ]

oczywiście ze istnieje przyjazn damsko-meska pod warunkiem, ze zadna ze stron nie jest atrakcyjna fizycznie,

albo, że nie jest to rodzeństwo:p

Jak wczoraj miałem sajgon z brakiem czasu to dziś mam go nadmiar... coś jest nie tak...

03.03.2006
21:12
[21]

davhend [ Hworang ]

Z tym czasem to wogóle sieka... Mam to samoco TY Promyk. Czasami musze do 24 zapier****, a czasami z nudów idę o 20 spać.

Coy2k ------> w sumie masz racje. :)


To wie ktoś jak się pozbyc takiego frajera? :)

Aha, a moja dzisiaj jak jej poweidziałem, że się mamy spotkać to powiedziała, że nic z tego bo robią sobie babski wieczór i na kręgle jadą, zadzowniłem oczywiście do jej friend i potwierdziła, więc moge spąc spokojnie. :P

03.03.2006
21:47
smile
[22]

Coy2K [ Veteran ]

na kręgle ? :))) tak sie sklada ze pracuje na kregielni :D skieruj ją do mojego miasta to pogra za darmo :))

03.03.2006
22:35
smile
[23]

Misiak [ Pluszak ]

Coy, gdzie mieszkasz? :D

davhend--> Uważaj by ona grała nie w "te" kręgle, tylko w prawdziwe :D

03.03.2006
22:56
smile
[24]

Coy2K [ Veteran ]

Misiak >>> Konin :)

03.03.2006
23:00
smile
[25]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Coy--->
a Ty tylko o jednym :P

04.03.2006
11:37
[26]

davhend [ Hworang ]

Ej ej ej. :) A miasto to Katowice. :)

04.03.2006
20:00
[27]

Promyk [ Sylwester B. ]

Katowice? to już wiem do kogo pojadę na kawę kiedy będę w okilcy;)

05.03.2006
00:10
smile
[28]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

KATASTROFA...

(pomijając ze zawaliłem egzamin^^)


Dzisiaj przegrałem w q3...

















...i normalnie bym sie nie załamał















.....gdybym



















...nie przegrał




















....z
















..........................DZIEWCZYNĄ O_o


buuuuuhuuuuhuuuuuu :_(

05.03.2006
00:37
smile
[29]

Arcy Hp [ Legend ]

Kamyk dobrze tak trzymać!

05.03.2006
11:07
smile
[30]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

spoiler start
wielki KaM1kAzE® rozj***ny w Q3 przez.... dziewczynę xD
spoiler stop

05.03.2006
12:26
smile
[31]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

dodam jeszce ze to nie jest żaden pasztet, wręcz przeciwnie, laska 1wsza klasa...

żeby nie było ze jestem totalną ciotą, dodam ze graliśmy na q3dm17 KTÓREJ CAŁYM SERCEM I DUSZĄ NIENAWIDZE!! (ta w kosmosie, gdzie kto pierwszy dorwie raila ten w zasadzie wygrał), na jej serwerze, na jej zasadach, ona miała 0 pingu a ja ok 130... no ale przegrałem.... :/


natomiast na q3dm13 i pro-q3dm6 już została solidnie pojechana ^^

05.03.2006
12:35
smile
[32]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

q3dm17- kocham tą mapę :D

05.03.2006
12:40
smile
[33]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

taak, bo tylko lapsy ją kochają :]


Pr0-kwaczory jej unikaja :>

05.03.2006
14:07
smile
[34]

Misiak [ Pluszak ]

Witam. Mam pytanko. Jak dzisiaj rozmawiałem z nia na gg 2 godzinki, a jak na sam koniec zapytałem czy by wieczorkiem miała ochotę na spacerek. to odmówiła bo jutro ma sprawdzian i musi przepisywac zeszyty z piątku (bo byla u lekarza) i teraz nie wiem co myśleć na ten temat. Nie za bardzo się narzucam, po 2-óch godzinkach rozmowy zapraszając ją? I co mogła mieć na mysli, mówiąc, że jest zajęta oprucz tego, że mogła być na prawdę zajęta?
Bredzę, co? :D

05.03.2006
14:10
smile
[35]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Bredzę, co? :D
Nie. Akurat prawie wszystko zrozumiałem :]
Nie za bardzo się narzucam, po 2-óch godzinkach rozmowy zapraszając ją?
wasza pierwsza rozmowa że uważasz że się narzucasz?
na moje oko może po prostu naprawdę nie ma czasu dzisiaj.
Podstawowa zasada- nie naciskaj bo one są delikatne i jak będziesz zbyt nachalny
to może się dziewczyna zniechęcić :)
GOOD LUCK :]

[edit]
I co mogła mieć na mysli, mówiąc, że jest zajęta oprucz tego, że mogła być na prawdę zajęta?
tego nigdy nie możesz być pewien co miała na myśli bo my faceci kobiet NIGDY nie zrozumiemy :]
proszę tylko nie mów że to 16-stka xP

05.03.2006
14:14
smile
[36]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Misiak ---> BREDZISZ :)


Nie sądze aby odebrała to jak narzucanie sie (widze że działasz delikatnie :])
skoro dzisiaj nie miała czasu to kiedy indziej :) nie stresuj sie :)

05.03.2006
15:18
smile
[37]

Misiak [ Pluszak ]

No, nasza pierwsza rozmowa na gg to była. :) W sumie jak mi odmówiła to spytałem czy by miała czas może jutro badź we wtorek po tańcach.
czacha--> właśnie dlatego się pytam :D Ale od teraz będę starał się być delikatniejszy...
Hmmm, rocznikowo to ma już 17, ale wydaje mi się, wydaje, że jest chyba dojrzalsza niż inne. Nie czuć od niej papierosów, ładnie pachnie. Więc źle sie raczej nie prowadza :D

Kamikaze--> Wiesz, zawsze jest ten pierwszy raz w podrywaniu dziewczyny :) pierwszej dziewczyny, o ile będzie nią :D heh

05.03.2006
17:18
smile
[38]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

ale wydaje mi się, wydaje, że jest chyba dojrzalsza niż inne.
tylko ci się WYDAJE
pewien nigdy nie będziesz. ta na którą poluję teraz też rocznikowo 17 ale
dalej traktuję ją jako szesnastkę...
już wkrótce rozwiązanie moich dwuletnich starań :]

Wiesz, zawsze jest ten pierwszy raz w podrywaniu dziewczyny :) pierwszej dziewczyny, o ile będzie nią :D heh
to dokładnie tak samo jak ja :]

05.03.2006
18:40
smile
[39]

Misiak [ Pluszak ]

Czacha, i właśnie tego się boję :D Że to to jeszcze dziecko jest :D

Oraz tego że mi się nie uda lub ona nie będzie chciała. Bym mógł pisać trochę jeszcze ale nie chce mi się :D Kurdę, coraz więcej o niej myślę. Gupie uczucie :P. Dzisiaj jak szedłem do kościoła to może z 3 razy ją widziałem, a raczej zdawało mi się :D

05.03.2006
19:43
[40]

Promyk [ Sylwester B. ]

JA jak szedłem do kościoła i w kościele dziś myślałem jak roznieść w pył połowę jednej gałęzi rynku światowego... i jakie efekty by to przyniosło gdyby sądownie mi się to udało...

Spodziewane efekty:
- krach na giełdzie
- zmiana praw w wielu krajach świata
- gweałtowny przepływ pieniędzy z pewnych koncernów
- ingerencja Światowej organizacji zdrowia
- posłanie kilku bogaczy prosto do slumsów
- zniszczenie kilkudziesięciu ludziom życia
- złąmanie blokady medialnej
- zwiększenie własnych możliwości finansowych
- wysłanie części rynku w kosmos...
- zwiększenie ogólnej wiedzy społeczeństwa, która jest skutecznie blokowana przez pewne koncerny...

hmm... ciekawe czy warto.... i czy sądy by mnie nie zniszczyły...

05.03.2006
19:56
smile
[41]

Promyk [ Sylwester B. ]

a chodzi konkretnie o to:

Przełom w tej dziedzinie nastąpił stosunkowo niedawno, tj. w 1994 roku, kiedy to Amerykański Instytut Badań nad Rakiem zakończył badanie znane w świecie medycyny pod nazwą ATBK. Polegało ono na podaniu grupie mężczyzn po 49 roku życia sztucznego beta-karotenu, innym- sztucznej witaminy E, zaś pozostałym nie podano nic. Pierwsza grupa to grupa palaczy, u których spodziewano się w wyniku podania syntetycznych antyoksydantów zmniejszenia ilości różnych chorób, w tym nowotworów. Wynik tego doświadczenia był zaskakujący. Wśród grupy palaczy zachorowalność na raka płuc wzrosła o 18 %, zaś w grupie, której podano sztuczną witaminę E rzadziej zdarzały się nowotwory prostaty, jelita grubego i zawały serca, ale za to częściej występował rak pęcherza moczowego oraz inne nowotwory. W grupie, której podano sztuczny beta-karoten śmiertelność wzrosła o 8 %.

Następne badanie zakończono 2 lata później. Nosiło ono w skrócie nazwę CARET ( od nazwy beta-karotenu: Retinol). Badanie przeprowadzono na grupie osób ( 18 300), które palą, paliły lub pracują przy azbeście. Osoby te podzielono na grupę, której podano beta-karoten i witaminę E oraz na grupę, której podano tzw. placebo.

Badania miały trwać 6 lat ( do 1998r.), niestety zakończono je w 1996r., gdyż

w grupie, która przyjmowała sztuczny beta-karoten rak płuc wzrósł o 28 %, zaś śmiertelność wzrosła ogólnie o 17 %. Naukowcy amerykańscy podali również, że sztuczny beta-karoten spowodował wzrost zawałów serca o 26 %.

W lutym 2000r. Opublikowano kolejne badanie dotyczące syntetycznej witaminy C ( 573 ochotników). Podawano 500 mg witaminy C przez okres 12-18 miesięcy grupie kobiet i mężczyzn w średnim wieku. Zauważono wtedy u tych osób zwiększoną szybkość zwężania się tętnic szyjnych. U palaczy proces ten przebiegał

5 razy szybciej. Szybkość zwężania tętnic to szybkość zmian miażdżycowych.

Dwa największe autorytety w zakresie badań naukowych, tj. Amerykański Instytut Badań nad Rakiem oraz Instytut Badań nad Chorobami Serca wydały na jednej z konferencji prasowych opinię, że nikt nie powinien przyjmować sztucznego beta- karotenu oraz nie powinno się przyjmowac sztucznej witaminy C w nadziei na profilaktykę przeciwmiazdzycowa.

Większość z nas nie wie nic na temat złych skutków przyjmowania syntetycznych antyoksydantów. Najczęściej z braku wiedzy wszyscy sięgamy po witaminy, które mamy właściwie w zasięgu ręki, tj. w aptekach. Dlaczego nie mówi się o tych badaniach, dlaczego nawet fachowe czasopisma dla lekarzy nie obejmują takich informacji ? Odpowiedź jest bardzo prosta: witaminy syntetyczne stanowią ogromny, dochodowy przemysł dla firm farmaceutycznych. Gdyby większość ludzi poznała te informacje w oczywisty sposób dochody tych firm znacznie by się obniżyły, inną sprawą jest fakt, że czasopisma fachowe dla lekarzy sponsorowane są właśnie przez firmy farmaceutyczne ( mnóstwo jest tam reklam przeróżnych leków).



tylko musiałbym dojść do źródeł... i sporo władować kasy w prawników... ale efekt mógłbybyć... cudny:>

05.03.2006
20:01
smile
[42]

Misiak [ Pluszak ]

E tam Promyk, większa jazda będzie za mniej więcej 20 lat. Kiedy ropa się skończy :D

05.03.2006
20:05
[43]

Promyk [ Sylwester B. ]

Misiak - ropę można syntetycznie z węgla wytwarzać... pozatym ja myślę jak tu się dorobić... a wysyłąjąc producentów tych specyfików do sądu można zbić fortunę (może i ktoś w pudle wyląduje)... tylko to trzeba odpowiednio rozplanować

Pozatym świadome trucie nieświadomych konsumentów bez ostrzeżeń jast chyba nielegalne w każdym kraju... bo to łamanie praw człowieka...

05.03.2006
20:06
smile
[44]

Misiak [ Pluszak ]

Promyk--> Acha :D i Co jeszcze? Ile wyniesie koszt takiego czegoś? :D

Mamy kryzys energetyczny jak w banku :D

05.03.2006
20:07
smile
[45]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

Czytaliscie moze ten artukuł?

05.03.2006
20:27
[46]

Misiak [ Pluszak ]

Qrko--> Teraz juz tak...

05.03.2006
20:29
[47]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

W sumie rzeczywistosc tylko zebrana do kupy, kazdy kto chodzi do LO albo innej szkoly sredniej wie jak sprawa wyglada. Dobry temat na debate, ale to nie czas i miejsce :P

05.03.2006
20:49
smile
[48]

Misiak [ Pluszak ]

Qrko-> Seks był, jest i będzie, niezaleznie od pogłądów czy religii, a tymbardziej od moralności jakiegoś rządu. A to że brakuje w Polsce edukacji, ehhh. Ale to nie czas i miejsce :D

05.03.2006
20:54
[49]

Promyk [ Sylwester B. ]

Misiak - na kryzysie energetycznym nie wiem jak zarobić... a jak na tym zarobić - już mi świta pomału cała koncepcja...

QrKo - jaki kraj, taki naród...
jaki naród, taki rząd...
jaki rząd, takie afery...

Kaczki - banda ludzi niewiedzących co się dzieje i starających się dokonać niemożliwegfo i przez nikogo nieoczekiwanego...

05.03.2006
21:41
smile
[50]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

Ja tam akurat nie widze zwiazku miedzy ruchaniem sie 16sto latkow a nowym rzadem :)

05.03.2006
21:54
[51]

Promyk [ Sylwester B. ]

przedostatni akapit

05.03.2006
22:25
smile
[52]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Ja pierdziele, artykuł w porzo :)


tylko zastanawiam sie która gazeta wypuściła by coś napisanego "takim" językiem....
zresztą nvm :)

fakt jest taki, ze dziś dziewczynki nie dostają pierwszego okresu w wieku 18 lat, a chłopcy nie rozglądają sie za nimi w wieku lat 21...

trzeba po prostu przejrzeć na oczy i jakoś dostosować sie do panującej sytuacji, a nie tkwić uparcie w średniowiecznych doktrynach instytucji koscioła katolickiego... :/


niemniej obiektywnie na to patrząc to rzeczywiście "to" staje sie pomału przegieciem, jak widze ze 12 latki sa już mamusiami... należało by nad tym jkoś zapanować bo nie zawiedzie to nikogo do lepszego bytu...

05.03.2006
22:55
[53]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

Gazeta to bodajze NIE

Co do bzykania sie nieletnich to nie mam nic przeciwko jezeli obaj maja glowy na karku. Jezeli sa swiadomi konsekwencji i potrafia sie zabezpieczyc to czemu by nie?

Promyk -> nie chidzło mi o ten tekst tylko o zycie. Zle sformuowalem zdanie.

05.03.2006
23:17
smile
[54]

Misiak [ Pluszak ]

Kamikaze--> A co ma kościół do wiatraka? On tylko twierdzi żeby poczekać do ślubu, i tak na to większośc młodych nie patrzy. Problem dopiero pojawił się po I względnie II Wojnie światowej. Wcześniej dziewczynka miała okres, to w ciągu roku były już po ślubie a dziecko było w drodze :D I problem z hormonami był rozwikłany :D
Myślisz że wcześniej nie było 12 letnch matusiek? Że matki nie porzucały dzieci?

Obecnie problemem nie jest już mentalnośc czy normy etyczne tylko edukacja. No kto by pomyślał żeby durexy były po 7,5 złotego przy niskich dochodach tak... :D Lubrykanty oraz tabletki takie drogie, hmmm. Oczywiście mentalność młodych...

Dobra ja wracam do anglika, względnie czekania na wtorek by "Ją" spotkać :D
Nie poradziliście mi co mam robić z tymi oczyma :D

05.03.2006
23:22
[55]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

kościół ma do wiatraka to, że nie pozwala on na seks przed ślubem, natomisat po ślubie dozwoloony jest on tylko w celu spłodzenia potomstwa... (wiecej nie mówie bo tu nie mozna o tym gadać - sam sobie dopisz reszte :>)

A w czasach wojenych - ok moze i były 12 letnie mamusie, ale były to sporadyczne przypadki, natomiast w naszych czasach laska jak ma 15 lat i jest dziewicą to coraz częściej zaczyna to oznaczać ze coś jest z nią nie teges....

po prostu masowa kultura klubowo-imprezowa sprzyja tego typu sytuacjom, laski demonstrują w ten sposób swoją niezależność od innych (mimo że są sależne od swoich staruszków) etc etc można by wymieniać bez końca :)


ale lece spać i już wiecej dzisiaj nie pisze


g'night :]


[edit]

oczy?? pff... wydłub :]

06.03.2006
00:25
[56]

Misiak [ Pluszak ]

Kamikaze--> No co Ty? Przecież kościół to nie rydzyk. Nawet papież pisał, że seks ma sprawiac przyjemność, łączyc dwóje ludzi. A obdarowywując siebie nawzajem rozkoszą cieszą Boga swoja miłością
Ale ja nie mówię o czasach wojennych tylko do roku mniej więcej 1930 i wieki przed tą datą :D 12-16 lat średnia dla kobiet :D Mam teraz 19 lat, gdybym zył 100 lat temu na wsi miałbym już żonę, conajmniej dwójkę dzieci oraz gospodarstwo :D
A dyskoteki i kultura pop to swoja drogą :D

Pytanie, hmm a nie lepiej nie bawić się w podchodzy, i za któryms spotkaniem czy też spacerem powiedzieć jej, że się w niej zakochało? hmmm

06.03.2006
02:18
[57]

Coy2K [ Veteran ]

Misiak >>> nie... ma 16 (17?) lat i taka wiązanka by ją tylko spłoszyła

06.03.2006
14:17
smile
[58]

Misiak [ Pluszak ]

Kurwa, jakie te życie jest pogmatwane :D Zawsze wiatr w oczy :D

No cóż, cierpliwośc to móje drugie ja. :)

06.03.2006
14:25
[59]

Promyk [ Sylwester B. ]

taaaa... lejącemu zawsze wiatr w oczy...

Dzisiaj spieprzania przed wojem akt drugi... rok temu wystarczył papier ze szkoły... w tym nie mam papierka...czyli trochę łażenia po lekarzach... odstania w kolejkach... i wyniki wyszły mi:
- ze zdrowiem źle (choć czuję się świetnie i nic mi nie jest, potencjalnym astmatykiem jestem... i mam płuca 40letniego górnika dołowego)
- komisja powinna dać mi D... a zależało mi tylko na odroczeniu

06.03.2006
19:42
smile
[60]

Misiak [ Pluszak ]

Pytanko mi się kolejne przypomniało :D
Jak ona wczoraj wspomniała, że jakiś muzyk jest ładny i przystojny, to można sobie pomyśleć? :D

Promyk--gratulacje :D

06.03.2006
21:07
smile
[61]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

dobra rada- nie oglądaj z kobietą w tym wieku filmów z Johnym Deppem :P
będzie mówiła jaki to on boski i wspaniały a Ty nie chcesz tego słuchać :]
wszystkie baby które znam się nim zachwycają, jedne mówią że jest dobrym aktorem,
inne wprost walą tekstem że ma fajny tyłek :]

potwierdzone na grupie 16stek lub 17stek :]

07.03.2006
00:22
smile
[62]

Misiak [ Pluszak ]

Znów z nią rozmaiwałem na gg, hmm w sumie kiedy powiedziała że idzie spać to trochę zaczeliśmy się przekomazać i żegnalismy się z 5 minut :D To chyba dobrze, co? :D

07.03.2006
17:57
smile
[63]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

OWN3D!!!! :D:D:D
znalazłem :]

http://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=2727005

[edit]
Misiak---->
dobrze :)
a w linku masz chyba to czego szukałeś :]
tylko trzeba tego wątku poszukać inaczej, bo nawet w wątkach Jerryzzza nie mogłem go znaleźć :P
musiałem numer wątku skopiować :)

07.03.2006
19:41
smile
[64]

Misiak [ Pluszak ]

czacha--> Ja już pisałem, że to znalazłem już :D nawet mam pozapisywane sobie, ale nie chce mi się tutaj tego wklepytwać. pisałem o tym już :D sa wszystkie wątki :D
Wystarczy tylko skopiować adres pierwszego wąktu z archiwum i zmienić numer id (same cyfry) i jest wszystko :D

Hmm jak zwykle wiatr w oczy.
Dzisiaj znów miałem tańce, i to moje spostrzeżenia.
Coś czuję, że ten jej przyjaciel może być moim konkurentem, ale to że znają się długo i jest jej przyjacielem to działa na moja korzyść chyba. Ale on co raz spogląda na nią. Jak jest przerwa to razem wychodzą do szatki i rozmawiają, dzisiaj sobie zrobiłem spacer to przyuważyłem to z daleka(całą przerwę razem spędzają). Boję się, że coś ich łączy. Ale w sumie jak na samym końcu rozmawialiśmy i on nawiał ją żeby z nim pojechała na jakieś tam osiedle to odmówiła. Kiedy spytałem, że może ja ją odprowadzę także odmówiła. I pojechała autobusem do domu (właśnie skapowałem że ona ma przystanek pod domem) :D
Spytać się jej jakie są relację między nimi?
hmmm

07.03.2006
19:58
smile
[65]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Jeszcze nie teraz :> takie jest moje zdanie :)


jak wejdziesz już na "te" tematy to wtedy sie spytaj :) ale to wymaga jeszcze chwili czasu i zdobycia jej zaufania...


niemniej mozesz jakby z nikąd spytać zupełnie przypadkowo i z uśmiechem na twarzy (żartując)
"Ten typ to twój facet?" :) (albo coś w tym stylu) powodzenia ;)

07.03.2006
20:35
[66]

W_O_D_Z_U [ Pawel or Pablo ]

dawno Tu nei zaglądałem i mam pytanie . Ile kosztuje Q3 bo bym sobei chenie zagrał z GOL'asami a wiem że treba miec CD-Keya porzadnego :D

07.03.2006
21:09
smile
[67]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

WODZU -> nie trzreba miec sidikeja :)

Moze sie komus przyda ladny obrazek na jutrzejsze swieto.

07.03.2006
22:23
[68]

Promyk [ Sylwester B. ]

QrKo -dziękuj bogu, żem najpierw zobaczył dokładnie ten obrazek nim skopiowałem linka i chciałem wysłać... znalazłbym Cię wszędzie

07.03.2006
22:49
smile
[69]

Weakando [ Senator ]

QrKo ---> Mocny obrazek :D

Zajebisty mecz był :)

07.03.2006
23:04
smile
[70]

Misiak [ Pluszak ]

Hmmm, znają sie od 3 lat, nie pytałem czy sa blisko. Ale wiem już kiedy ma urodzinki :D hihi w kwietniu :D

07.03.2006
23:22
smile
[71]

krejas [ Konsul ]

QrKo --> rotfl

08.03.2006
00:05
smile
[72]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

^^

08.03.2006
00:06
smile
[73]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

wodzu ---> q3 instalujesz, paczujesz, OSPujesz, CPMA'ujesz, Punkbusterujesz, Cidikejujesz (same literki "d" wpisujesz) i grasz :]

Qrko ---> a byś zginał.... gdybym nie był tak olśniewająco spostrzegawczy ^^

08.03.2006
00:10
[74]

SULIK [ olewam zasady ]

Co tam podrywacze ? :]
dawno mnie nie widzieli ? ja wiem ze tesknicie :>

napisalibyscie jakis pozadny Tutorial/FAQ jak ja za swoich dobrych dawnych czasow :]
(zreszta ten moj jest juz tak stary ze az smieszny :) )

chyba bede musial sie zabrac za niego - ale wtedy to anwet Stanson bedzie sie bal o swoje podboje :]

08.03.2006
00:14
smile
[75]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Sulok OMG :P ty ŻYJESZ!!!


spoko, za leniwi jestesmy zeby cokolwiek pisać, a i tak każdy wie o co tu biega ;)
(pewnie jak zawsze przewodzniczący Kamyk sie bedzie musiał za to zabrac :])


damy rade :>
pospamuj z nami :P

08.03.2006
00:15
[76]

SULIK [ olewam zasady ]

ja wiem ja wiem ze nikomu sie nie chce, bo by wyszla z tego przynajmniej ksiazeczka okolo 20 stron maszynopisu :]
no ale sprobowac zawsze mozna :]
a pozniej sprzedac :]

tylko wtedy za duza konkurencja sie znajdzie na "rynku" :]


a co do spamowania - sam zrobilem -->

08.03.2006
16:06
smile
[77]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

SULIK---->
a wiesz że chciałem sobie zrobić taki stopień jak Ty?? :]
ale stwierdziłem że to byłby plagiat :P

QrKo----->
obrazek ROXX xD

08.03.2006
16:26
smile
[78]

Coy2K [ Veteran ]

czacha >>> ten stopien "przyznał" mu Soul, wiec tym bardziej bys nie mogl sobie sam go nosic :)

08.03.2006
19:24
smile
[79]

Misiak [ Pluszak ]

Pytanko, jak można się dorczyć z kobietą? Tzn jak to wygląda etc.
Proszę o przykłady :D

08.03.2006
19:43
[80]

W_O_D_Z_U [ Pawel or Pablo ]

Ja się droczę udając ją czyli jak sie zachowuje np. łapie się zagłowe , macha rekoma :D

08.03.2006
19:54
smile
[81]

Misiak [ Pluszak ]

droczysz się, czyli co robisz :D Czym jest to droczenie :D

08.03.2006
19:56
[82]

Coy2K [ Veteran ]

droczysz czyli przekomarzasz, czyli drażnisz w łagodny sposob, czasem jesli nie jestescie razem pojmowane jest to tez jako flirt...
droczyć możesz sie w rozny sposob, przewaznie jest to uwarunkowane charakterem partnerki... czyli musisz uważać żeby czasem nie przegiąć...

trudno o przykłady bo czasem jest to cos co tylko Wy dwoje wiecie, czasem wynika to z okreslonej sytuacji, z jej wad charakteru itp.

08.03.2006
21:00
smile
[83]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Coy---->
mógłbym go sobie sam zmienić :P
ale mi się nie chce bo obecny mi się dużo bardziej podoba :P

wróciłem od "koleżanki"*
byłem u niej z kwiatkiem :) ucieszyła się jak to kobieta...
pracuję dalej :>





spoiler start
*narazie :>
spoiler stop

08.03.2006
22:07
smile
[84]

Arcy Hp [ Legend ]

Bu...

08.03.2006
22:11
[85]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

...jaka

08.03.2006
22:34
[86]

Misiak [ Pluszak ]

Hmmm, wieści z frontu. Dostała dzisiaj od klasy kwiatka oraz od tego, cholera jasna, też kwiatka oraz kurde Misia...
Tak sobie myślę. Czy mam jakieś szanse jeszcze.
W sumie jeśli traktuje go tylko jak przyjaciela to spoko, a jeśli to coś więcej?
Aktualnie zagłębiłem się lekturę: Sztuka uwodzenia, Chce ktoś?

08.03.2006
22:39
[87]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

E-Book?
Mail w profilu :-)

08.03.2006
22:42
[88]

Misiak [ Pluszak ]

ebok. Kurczę spytać się teraz co jest między nią a tym knypkiem?

08.03.2006
22:48
[89]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

Ja bym powiedzial cos tego pokroju:
"Fajnego miska od chlopaka dostalas :)"

Albo cos podbnego. Jak odrazu zaprzeczy to wiadomo, a jak sie usmiechnie to pewnie na cos liczy.

08.03.2006
22:50
smile
[90]

Misiak [ Pluszak ]

cholera uciekła z gg, bo ine mogła się skupić na nauce :D Ktoś ją męczył chyba, ciekawe kto :D może wróci :D

qrko--> wysłalłem już parę minut temu :D

08.03.2006
22:55
smile
[91]

Caine [ Książę Amberu ]

Ja mam krótką Kamasutrę w PDF. Misiak, daj znać po gg, jak będziesz sie chciał wymienic

08.03.2006
23:00
smile
[92]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

Chlopie ta książka jest genialna!!

08.03.2006
23:10
smile
[93]

Misiak [ Pluszak ]

Caina--> Kamasutrę to wiesz ile ja razy już widziałem? :D Poza tym w necie jest tego pełno :D
qrko--> A co wcześniej ją czytałeś? :D

Właśnie kumpel mi doradził, że bez znaczenia czy ona ma tego boya czy nie ma walczyć o nią :D I chyba tak zrobię :D


macie tutaj linka :D

08.03.2006
23:33
smile
[94]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

Rozdzial 18: "Co robić, gdy kobieta, której pragnieszwidzi w Tobie tylko przyjaciela?"

Przygotowania do rozpoczęcia operacji :)

08.03.2006
23:37
smile
[95]

Misiak [ Pluszak ]

qrko--> Ja tylko mam nadzieję, że jak ten koleś coś czuje do niej, to ona widzi w nim tylko przyjaciela :D czyli podpunt 18 działa na moją korzyść :D

08.03.2006
23:40
smile
[96]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

Jak sie okazuje i na przyjaciela sa metody :)
Oby skuteczne :)

A akurat stworzyla mi sie idealna okazja bo poznalem blizej kolezanke ktora chodzi do klasy z "tą jedyną". Moze cos z tego poradnika sie uda ::P

08.03.2006
23:44
smile
[97]

Misiak [ Pluszak ]

qrko--> działaj i to jak najszybciej :D U mnie ten koles chyba przez 3 lata się opieprzał, a dopiero kiedy pojawił się konkurent tzn ja zaczął działać :D Albo w sumie chce mi pomóc ją zdobyć... bo po prawdzie to dzięki niemu zawiązała się rozmowa po której mam numer jej gg i kom :D

08.03.2006
23:50
[98]

craym [ Senator ]

nvm

08.03.2006
23:54
smile
[99]

S1KoR© [ surf or die ! ]

baby do garów!

09.03.2006
00:01
smile
[100]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

chłopy do barów!

09.03.2006
00:24
[101]

SULIK [ olewam zasady ]

^_^czacha^_^ - kiedys chyba w regulaminie byl punkt ktory mowil o takim stopniu, oraz o stopni spamer

09.03.2006
00:55
smile
[102]

Coy2K [ Veteran ]

w *tym momencie uważam że ta karczma jest niepotrzebna :PPPPP

-

09.03.2006
13:33
[103]

Promyk [ Sylwester B. ]

Komisja wojskowa nauczyła mnie jednego... że 10letnie papiery ze szpitala mogą człowiekowi zaoszczędzić 9 miechów życia...

09.03.2006
14:19
smile
[104]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

bry :|
miałem iść na koncert ale ekipa nie dopisała- wszyscy się wykruszyli :|
właśnie ściągam tą książkę :>
może coś przydatnego się znajdzie :P

09.03.2006
14:43
smile
[105]

Misiak [ Pluszak ]

Coy--> Zapominasz, że książka nie załatwi wszystkich problemów i nie udzieli odpowiedzi na dziwne pytania myśliwych :)

09.03.2006
17:15
smile
[106]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Coy ---> przeczytałem se tam wybrane fragmenty tej "książki" i w zasadzie utwierdziły tylko mnie w przekonaniach i domysłach, których nie byłem pewien...

A W SZCZEGÓLNOŚCI ROZDZIAŁ 18.

09.03.2006
17:55
[107]

Coy2K [ Veteran ]

z drugiej strony ten poradnik kierowany jest raczej do panów w wieku 25-29 lat, ktorzy polują na kobiety w wieku 25 wzwyż :)
nieobliczalnych 17-stek, 18-stek, 19-stek czy 20-stek to nie dotyczy :) aczkolwiek sporo fajnych rzeczy sie mozna z tego dowiedziec :)

zastanawiam sie czy te wywody mialy poparcie w rzeczywistosci czy po prostu to kolejna ksiazka teoretykow, ktorzy mieli moze 2 kobiety w zyciu :)

09.03.2006
20:36
smile
[108]

Misiak [ Pluszak ]

Coy--> Sprawdziłem parę rzeczy, gościo na prawdę dobrze pisze, z sensem. Nie wiem czy skutecznie to to jest, ale obserwacje ma prawdziwe :D

Kurde, heh jak to jest z tymi kobietami...
Dzisiaj byłem znów na tańcach i podczas tańców zapytałem Czemu jej oczka, tak wszędzie latają, i często na nogi patrzą. "Zakochana jesteś czy co?"- zapytałem. Spojrzała na mnie i odpowiedziała, że nie. Hmm niby fajnie, ale co to miała znaczyć? Co raz patrzyła na tego jej fafkulca i mówiła co robi, że się myli, czy wczuwa się w rolę z partnerką etc. To ja się zapytałem czy zazdrosna, odpowiedziała nie. Ehh, ale dlaczego ciągle z nim rozmawia? Patrzy na niego jak tańczy etc? Ale wieczór się ładnie zakończył, udało mi się ją odprowadzić pod dom :) Porozmawialiśmy sobie o jakiś błahostkach :D I kurde, co dalej mam robić ?:D

09.03.2006
20:45
[109]

Coy2K [ Veteran ]

jesli ciagle na niego patrzyla to mozliwe ze ją to ruszało, a nie powiedziala Ci prawdy bo skoro pisales, ze jest niesmiala to nie oczekuj zeby zwierzała sie z takich rzeczy swojemu partnerowi od tanca ktorego zna kilka miesiecy (?)

Sluchaj... nie zwlekaj tylo ją gdzies zapros... na kawke do jakiejs milej restauracyjki, jak odmowi to namawiaj dalej, z tym że nie badz nachalny... jak odpowie nie powiedz ze jutro też ją bedziesz zapraszał. I zapraszaj tak kazdego dnia ( albo przy kazdej okazji jak sie widzicie ) i w koncu da sie namowic, a potem juz nie bedziesz mial zadnych pytan do nas "co to moze znaczyc?" :)

09.03.2006
20:59
smile
[110]

Misiak [ Pluszak ]

Cholera, zajebisty wieczór.
Właśnie rozmawiam z nią i ona dała mi numer do tego gościa. I my gadu gadu. I ja się pytam. CO jest mięszy wami, a on mi odpowieda, że są tylko dobrymi bardzo przyjaciómi są między nimi relację brat-siostra. Droga wolna dla mnie :D hihi. Zajebiście! :D

09.03.2006
22:58
smile
[111]

Misiak [ Pluszak ]

coś czuję że będzie z tego chleb :D

09.03.2006
23:02
[112]

Coy2K [ Veteran ]

lol a co jej powiedziałeś gdy spytała po co Ci jego numer ? :)))

09.03.2006
23:18
smile
[113]

Misiak [ Pluszak ]

Zaczeło się od tego, że przekazała mi jego pozdrowienia, i że dała mu mój numer gg :D
Teraz on cały czas mi ją zawchwala i żebym działał bo to wspaniała dziewczyna etc :D
Wiem już że lubi horrory :D

09.03.2006
23:21
smile
[114]

Arcy Hp [ Legend ]

Sexić mi sie chce , ale nie chce robić tego bez uczucia, to źle?

09.03.2006
23:44
[115]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Misiak ---> kurde masz otwarte drzwi, wrota, bramy, teleporty i potrtale i w ogóle wszystko... tylko przez nie przejśc i wziąć skarb... normalnie chyba sie na jakiś kurs tańcz zapisze :P

Arcy ---> też przez to przechodze...... :/

10.03.2006
09:52
smile
[116]

Misiak [ Pluszak ]

A czemu tak duże jest tych określeń różnych przejść? :D Mnie więcej wiem o czym piszesz, ale możesz to rozwinąć?
To dobrze jak zaczeliśmy smsować o głupotach cały ranek dzisiaj? :D

10.03.2006
10:05
[117]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

Misiak--> powodzenia :) tylko uwazaj zebys nie trafij do strefy przyjaciela, wtedy dopiero bedziesz mial kaplice :>

10.03.2006
10:11
smile
[118]

Misiak [ Pluszak ]

Coy--> A własnie, kurs tańca zaczął się koło 17 lutego :D teraz był 4 tydzień naszych spotkań na tańce, a coś więcej pojawiło się w zeszły czwartek :D

Zgredek--> Prawdę powiedziaszy coś czuję, że ona także coś tak, tego... :) Wczoraj ten koleś pisał mi jak ona go męczyła żeby napisał o czym rozmawialiśmy etc. Czyli coś.. i ona chyba wie, że ja, i ja coś czuje że ona :D Chyba :D

10.03.2006
14:10
smile
[119]

Coy2K [ Veteran ]

Misiak nie myśl tyle tylko działaj :P

ale możesz tez goscia podpuścić i gadać z nim ciągle o niej...wypytywać o wszystko co o niej wie...a potem jak ona go zapyta o czym rozmawialiscie to napewno powie jej że byłeś bardzo ciekaw wszystkiego co jej dotyczy :)

a stąd już krótka droga do umowienia sie z nią :)

10.03.2006
14:59
smile
[120]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

AAAAA :D
zdecydowałem się wczoraj jednak pójśc na koncert pół godziny przed jego rozpoczęciem :P
za namową pewnej koleżanki :] i powiem wam że było ZAJEBIŚCIE!!!!
muza świetna, towarzystwo też :]
Radio Bagdad, Hurt i Happysad ROXXX xD

10.03.2006
22:38
[121]

Misiak [ Pluszak ]

Dobra, dobrze się nam wspólnie gada itp. Teraz pytanie, co zrobić by ona nie zaczeła widzieć nagle we mnie kumpla?

10.03.2006
22:45
smile
[122]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

chyba starać się pokazać się jako facet a nie jako przyjaciel :]

BTW
czy tysionce czysta postuff :P

10.03.2006
22:49
smile
[123]

Misiak [ Pluszak ]

czacha--> proszę rozszeż to :D

10.03.2006
22:53
smile
[124]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Misiak----->
dla ścisłości kończę w tym roku 17lat, z szesnastkami mam ciągły kontakt,
a jestem dopiero na etapie zdobywania pierwszej panny (od 2 lat ale to szczegół :/)
hmmm i tu się zaczynają schody :/
może "krótka piłka z mojej strony"? xD
a na poważnie to ciężko mi powiedzieć, po prostu staraj się traktować ją
nie jak koleżankę, która miała by pozostać na zawsze tylko koleżanką
i postaraj się znaleźć jakiś złoty środek aby ją do siebie przekonać :]

a póki co lecę spać bo jutro rano siłownia mnie czeka :]
Branoc wszystkim :)

10.03.2006
22:55
smile
[125]

Misiak [ Pluszak ]

No to kurde mi pomogłeś. nie nie wiem co :D.

Staram się z nią droczyć cały czas :D ale nie wiem czy to robi jakiś skutek :D

10.03.2006
22:59
smile
[126]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Misiak---->
dziś już nie mam siły na wielkie rewolucje :/
więc cudów nie oczekuj :P
pewna pieprzona kobieta którą uważa-m/łem za przyjaciółkę
zepsuła mi humor na dowidzenia :/ te 16stki to jednak ładnie walnięte są :[

Branoc x_X

10.03.2006
23:32
smile
[127]

Misiak [ Pluszak ]

Hmm, dzisiaj trochę smsowaliśmy. Może spytać się przypadkiem czy mnie trochę lubi może, co ? :D

11.03.2006
01:18
[128]

Coolabor [ Piękny Pan ]

takich pytań nie zadawaj, jeśli esemesujecie, to wiadomo że już cos na rzeczy jest, z typowymi koleżankiami przeciez się nie smsuje, więc nie filozuj, bo ona tylko czeka. Możesz jescze sprawdzić jak na ciebie reaguje poprzez udawanie, że masz jakiś kłopot albo tajemnicę. Jak się zainteresuje, to jesteś w domu, tylko ne wyjdź na cieniasa :)

spoiler start
ostatnia, kuźwa, moja rada :P
spoiler stop

11.03.2006
01:36
smile
[129]

Coy2K [ Veteran ]

jako ze juz lekko wcięty jestem to cos Ci napisze :)

oczywiscie rade moją traktuj jak najbardziej poważnie albowiem Ci spici emanują szczerością...

Nie powinieneś nas za kazdym razem pytac o takie rzeczy... jestes facetem i chocby nie wiem jak nieśmiałym to jednak masz zaszczepione w sobie geny zdobywcy. Sytuacja jest prosta: jesteś Ty i jest dziewczyna, ktora dla Ciebie jest atrakcyjna ( domyslam sie ze glownie fizycznie, bo poza sfere smsow jeszcze nie wykraczaliscie, wiec nie miales za bardzo jak ja poznac ) po co masz kolejny dzien miec przepelniony wątpliowosciami skoro mozesz jednym pytaniem wszystko wyjasnic ? zapros ja gdzies... ale nie jako kolega, tylko jako potencjalny adorator... niech wie, ze nie chcesz jej jako przyjaciolki tylko jako kogos wiecej... oczywiscie nie mowie tu o wylewnych wyznaniach typu " jak tylko Cie zobaczylem, wiedzialem ze jesteś tą jedyną... ".

Pamietaj ze kobiety lubią pewnych siebie facetow... pokaz siebie takiego jakim jestes na codzien, pokaz ze zalezy Ci na niej i przede wszystkim spraw by poczula sie dobrze w Twoim towarzystwie... tylko pamietaj... nie zamien tego spotkania w spotkanie dwoch psiapsiolek bo wtedy jestes skreslony... caly czas dawaj jej do zrozumienia ze chcesz byc kims wiecej, bo inaczej zajmiesz miejsce goscia ktory traktuje ja jak siostre


sory za ewentualny chaos w mojej wypowiedzi... nie redagowalem tego :)

11.03.2006
16:08
smile
[130]

Misiak [ Pluszak ]



To ze wstępniaka :)
Jeżeli to właśnie Ty borykasz się z trudnościami i problemami z kobietami, powiedz o co chodzi, a w miarę możliwości postaramy się pomóc :] Jeszcze jedno: nie krępuj się! Wal śmiało! Nie masz przecież nic do stracenia!

No dobra, a teraz to rzeczy. Dzięki panowie. I tak robie to co "coś we mnie" podpowiada. Tutaj się tylko pytam, jako forma doradcza :D Ale i tak swoje robie :D Wybaczcie, mi moje pytania, ale to jest to pierwsza zwierzyna w moim życiu :D Potem będzie łatwiej :D

Pozdrowienia
CO z teogo wszystkiego wynikło dam Wam znać kiedyś :D A tymczasem idę sobie pomyśleć co powiedzieć kiedy odmawia :D

Misiak :)

11.03.2006
16:46
smile
[131]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Wybaczcie, mi moje pytania, ale to jest to pierwsza zwierzyna w moim życiu :D
nie martw się, ta na którą poluję od 2 lat też jest pierwszą...

Potem będzie łatwiej :D
miejmy nadzieje... bo jak u mnie ma być jeszcze trudniej to ja dziękuję.. :|

11.03.2006
16:53
[132]

Coy2K [ Veteran ]

to chyba polujesz na sobowtórke Jessici Alby, bo imo zadna inna panna nie jest warta 2 lat starań :)

11.03.2006
16:58
smile
[133]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Coy---->
pogadaj sobie o takich sprawach z Kamykiem :]
on zrezygnował po 3 latach :P
a ja zmierzam ku rozwiązaniu moich starań :P
poza tym wiesz chyba co znaczy liczba 16?? :]

11.03.2006
19:01
smile
[134]

Dziki 10 [ Pigmej ]

Witam wszystkich:

Czacha>>>Ja sie chyba bede musał TU przenieść bo w Lesie są totalne nudy,a tak karczma ciągle tętni!!!

11.03.2006
22:45
smile
[135]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Dziki--->
ale ta karczma ma konkretne przesłanie :P
to nie jest kolejna spamernia :P

11.03.2006
22:58
smile
[136]

QrKo [ Bolshoi Booze ]

2 lata? toz to polowa moich schizow...

11.03.2006
23:01
smile
[137]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

QrKo--->
daj znać na gg :]
numer masz w profilu :P

12.03.2006
00:05
smile
[138]

Dziki 10 [ Pigmej ]

Czahca>>>hehe,wiem...dopuki SPAMera tu sie nie pojawi i nie zacznie rozdawac piw to bedzie okej,a tak notabene to ładnie podkreśliłeś swoją karczmę...dobra mniejsza z tym.

MIŁEJ NOCY!!!

spoiler start

Po co ja to pisze i tak każdy przeczyta rano!!!

spoiler stop

12.03.2006
00:52
[139]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Dziki ---> nieprawda, ja przeczytałm to minute temu ;)

Czacha ---> to były niecałe 4 lata, nie TYLKO *kurwa jego mać* 3 :P

Misiak ---> Good Luck, jak sie nie bedzie udawało to USE GOGL.... yyy FORCE LUKE ;)

Coy2k ---> uwierz mi że jest... trafisz na taką co ci nie "da" prawie od razu, to chce ci sie starać o nią, zabiegać... dalej sie nie udaje to coraz bardziej chcesz.... aż w końcu tracisz nad tym kontrole i staje to sie obłąkaniem, manią, hobby i w ogóle kurde jedną wielką masakrą :|

GN JPD.

[edit]
literówki

12.03.2006
03:32
[140]

Coy2K [ Veteran ]

Kamyk tez sie o jedną taką starałem, tyle ze 3 lata... potem dalem sobie spokoj bo doszedlem do wniosku ze nie warto tracic na nia tyle czasu i teraz trzymam sie tej zasady... jak panna nie jarzy przesłania to c'est la vie i szukamy innej kandydatki bardziej trybiącej

12.03.2006
09:08
[141]

Dziki 10 [ Pigmej ]

KaM1kAzE®>>>Zapomniałem że ktos może tak długo tu przesiadywać.

Ja też o taką jedną starałem sie rok,ale potem uznałem ze nie warto i dałem sobie spokój.W sumie to faktycznie niebyło watro.Przemyś czy warto czy nie,a potem sie męcz lub(ewentualnie) taktyka Coya:)

12.03.2006
09:35
[142]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

ja się męczę i nie narzekam :>
lubię wyzwania :P póki co jestem na ostatniej prostej
pytanie tylko czy na mecie będę zwycięzcą czy przegranym...

12.03.2006
13:40
[143]

Coy2K [ Veteran ]

wyzwania ? ok rozumiem wyzwania, gdy starasz się o pannę 3-4 miesiace zeby sie w koncu z Tobą umowila... ale 2-3 lata ? wtedy chyba trzeba sobie zadać pytanie czy ta panna jest odpowiednia i czy w ogole zainteresowana

12.03.2006
13:53
smile
[144]

Misiak [ Pluszak ]

No dobra wieści :D
No więc gościa cały czas podjudzałem do gadania o niej. To on mi gadał.Swoją drogą fan sado maso. Zakochał się w najlepszej przyjaciółce mojej i stał się jej kumplem, a teraz biaduje co zrobić, że niby ją kocha, ale już sobie ją odpusći, i takie tam. Ale. wczoraj mi powiedział, a raczej przekazywał info od tej swojej lubej(ma na imię kraolina, przypominam że koleżanki mojej) do mnie, i że moja powiedziała jej(karolinie) podobno w rozmowie, że raczej nic z tego nie będzie ze mna :D Trochę to zagmatwane.
Jeśli to prawda i mimo moich starań nic nie wyjdzie, to trudno. Ona nie pierwsza i nie ostatnia, ale próbować będę :)

12.03.2006
14:00
smile
[145]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Coy---->
i właśnie dlatego mam zamiar to zakończyć :]
czepiasz się detali :P czasami gra jest warta świeczki :>

Misiak--->
sorry ale napisz to jeszcze raz bo kurna nic nie zrozumiałem -_-'

12.03.2006
14:01
[146]

Coy2K [ Veteran ]

czacha >>> 2 lat wyjętych z życiorysu ? wątpię

12.03.2006
14:03
smile
[147]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Coy--->
też zaczynam wątpić i dlatego chcę się pozbyć tego ciężaru,
czyli albo się z nią związać albo to rozwiązać :/

12.03.2006
14:03
[148]

Promyk [ Sylwester B. ]

"nic nie wyjdzie" - standardowe gderanie nic nie znaczące i do niczego nie prowadzące...

12.03.2006
14:12
smile
[149]

Misiak [ Pluszak ]

Dobra wiem, że motam :D

Ten fafkulec przekazał mi wiadomość od przyjaciółki mojej dziefki, że ona z nią rozmawiała wczoraj na mój temat i kazałą mi przekazać że Moja nic do mnie nie czuje, i że nie mam szans. Choć ona mnie lubi i lubi ze mną tańczyć.
Jaśniej? :D A dziś rano przepraszał mnie za to że tak Moją zachwalał, bo jak nic z tego nie wyjdzie to bla bla bla.
Ale ja się tak łatwo nie poddam.

edit: A i ten fafkulec się zakochał w tej przyjacióce "Mojej" i teraz cały czas pisze jak to ją kocha i odpuszcza ją sobie. W sumie ciągle się pyta o moje rady :D

12.03.2006
14:12
smile
[150]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Misiak--->
wiesz w co się pakujesz??
już to przerabiałem :/
serdecznie nie polecam i gorąco odradzam x|

12.03.2006
14:15
smile
[151]

Coy2K [ Veteran ]

wiesz... jak to przeczytałem to...daj sobie spokoj... głupiutka jeszcze ta "Twoja" dziewka, skoro po pierwsze: sama Ci o tym nie moze powiedzieć, tylko przekazuje przez przyjaciolki, a przyjaciolki przekazują koledze, by przekazał Tobie
po drugie: nawet Cie nie zna... życie to nie bajka i nie ma czegos takiego jak milosc od pierwszego wejrzenia... niech Ci da szanse, niech z Tobą pogada, niech Cie pozna i wtedy powie czy cos czuje czy nie...

12.03.2006
14:17
smile
[152]

Misiak [ Pluszak ]

Czacha--> tzn? explain yourself

edit:
Właśnie o to chodzi że to wszystko jakoś się dzieje "przez znajomych" Niech ma odwagę sama mi to powiedzieć, bo jestem pewien że domyśla się co ja chcę (coś więcej niż tylko znajomość). Ale mówię, jak nie to nie, Nie załamię się po tym, nie pierwsza i nie ostatnia, no i nie wie co traci. Ale niech ona sama mi o tym powie...

12.03.2006
14:22
[153]

emii [ Generaďż˝ ]

Jak sobie to czytam to przypomina mi to troche podchody dzieci z podstawówki.
Nie możecie ze sobą poprostu pogadać??????

12.03.2006
14:23
smile
[154]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

usłyszałem to samo jakiś miesiąc temu,
i nie zrezygnowałem, tylko staram się to doprowadzić do końca,
aha jeszcze jakieś półtora roku temu usłyszałem wprost że
"między nami nigdy nie będzie nic więcej bo ja tego nie chcę"
poddałem się na chwilę, ale wróciło, było jeszcze kilka razy tak że np nie gadaliśmy ze sobą
po sprzeczce o jakąś głupotę miesiąc czy dwa i zawsze ona pierwsza wyciągała rękę...
przez wakacje o niej zapomniałem ale wróciło to gdzieś w listopadzie i trwa do teraz...
nie polecam się pakować z taką kobietą która Cię z miejsca skreśla :|
ale w końcu to 16stka- może wystarczy poczekać chociaż według mnie nie warto..
to tyle z mojej strony :]

Misiak & emii------->
dostałem nauczkę więc teraz załatwiam takie sprawy osobiście

12.03.2006
14:36
[155]

Misiak [ Pluszak ]

Jak zechce się w końcu ze mną spotkać, to raczej się będzie już wiadomo co i jak. Ale jak na razie nie chce wyjśc na spacet. Za dużo jest tutaj niedomówień imho.

emii--> wiem, dlatego dąże do rzeczywistego spotkania, bo gg to nie to samo co rzeczywista rozmowa.

A i jeszcze dodam. Nie jestem zakochany, może zauroczony bądz oczarowany nią. Wiec raczej nic nie tracę

edit:
A i właśnie, Moja nie kazała mi tego przekazać, tylko, ta koleżanka przekazała te info.

12.03.2006
14:43
[156]

emii [ Generaďż˝ ]

Dziwna ona że nie chce sie spotkać,ja bym tak nie mogła .idzie się w jedną,albo drugą stronę,ale stac w środku bzdura.

12.03.2006
14:50
smile
[157]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

emii----->
dobrze wiedzieć że jesteś kobietą o_O
sorry za szczerość ale ogólnie to kobiety są dziwne i facet
może się niewiadomo jak starać a ich tak ich nie zrozumie...

Misiak---->
niemniej to chyba trochę zabolało :]
Wiec raczej nic nie tracę
i tu się cholernie myslisz...
masz do stracenia masę nerwów, mnóstwo czasu,
i kasy uganiając się za 16stką x| sorry ale to bardzo prawdopodobne

[edit]
moja pamiątka po czwartkowym konercie :] =====>

12.03.2006
14:52
smile
[158]

Misiak [ Pluszak ]

To się chyba trochę za szybko dzieje i jest dużo niedomówień

Emii--> No na spacer ją próbowałem z 4 razy wyciągać, a ile się nagadałem by ją odprowadzić pod dom :) Ale dobra nie ważne :D
Na razie milcze. Jak coś dam znać :D



czacha--> trochę myśli się zebrało. Nie przeczę. Ale w sumie :D
Ona ma urodzinki 17-te 9 kwietnia :D

Najbardziej mnie bolało jak w grudniu moja przyjaciółka znalazła sobie boya, a się w niej podkochiwałem :D Ale to długa historia :D i Na szczęście stara i skończona :D

12.03.2006
14:54
[159]

Coolabor [ Piękny Pan ]

problem w tym "nierozumieniu" kobiet wg mnie to głownie to, że one uwielbiają być adorowane przez kazdego, a wtedy mogą sypać miłymi epitetami i przymiotnikami bez opamiętania (typu: jesteś słodki, kochany, misiu) i nie zdają sobie sprawy, że źle czynią. A my jak idioci dajemy się nabierać...

12.03.2006
19:18
[160]

Misiak [ Pluszak ]

W sumie powiem tyle, gówniara chyba. Już mi się nie podoba. Niby nic się nie stało, ale coś czuję, że przez tego fafkulca rozmawia.

edit: dobra trzeba będzie szukać nowej zwierzyny, co najmniej 18 letniej...

12.03.2006
19:22
smile
[161]

Dziki 10 [ Pigmej ]

To sie bardzo szybko odkochałeś:D:D:D

12.03.2006
19:31
[162]

Misiak [ Pluszak ]

Dziki--> Nigdy nie pisałem, że się w niech zakochałem. Czytaj dokładnie.

Wszystko okaze się najpóźniej w czwartek, ale to już inna bajka. :P

12.03.2006
19:33
smile
[163]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Misiak---->
ale co się okaże?
to jeszcze nie skończyłeś tego??

12.03.2006
19:39
smile
[164]

Dziki 10 [ Pigmej ]

Misiak>>>Okej mój błąd...szybko przestała ci sie podobać.

12.03.2006
20:09
[165]

Misiak [ Pluszak ]

No właśnie nie bo ona chyba nie chce ze mną chyba rozmawiać :D
Przez tego fafkulca się chyba komunikuje, lub on ją tak interpretuje. Spytał mnie dziś czy coś szykuję z Nią, wiec odparłem że może wieczorkiem jej spacer zaoferuję. To on mi niedawno napisał, że się z nią widział z nią rozmawiał. I że na pewno dziś nie pójdzie na spacer, oraz żebym nie wysyałał do niej tyle smsów* bo to ją wkurza i życzył mi na koniec powodzenia bo "bardzo trudno będzie mi ją zdobyć".
Nigdy więcej 16-tek, nawet, gdy zaraz będą miały 17 lat.

Pozdrowienia
*W piątek wysłaliśmy trochę smsów nawzajem, i jakoś się wtedy nie urwał ciąg wysyałania. Wczoraj jeszcze tylko raz wysłałem jednego z zapytanie: "co słychać? wyspałaś się?" w południe.

Koniec tematu...

12.03.2006
21:44
smile
[166]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

olej ją...... nie jest Ciebie warta :| a jeśli ten gość robi Ci pod górkę to na twoim miejscu bym się postarał
o ładne zniszczenie jego reputacji :] bezinwazyjnie za pomocą anonimowych osób :]

12.03.2006
22:17
[167]

techi [ Legend ]

Czołem Panowie:)
Jak jest?:)

PS Czemu k***a w moim pi****ym mieście nie gra Happysad?:(
Był raz tylko:(

12.03.2006
22:36
smile
[168]

Misiak [ Pluszak ]

Czacha--> nie muszę. Poza tym, nie mogę go rozgryśc. Czy on jest wporządku czy tylko udaje? Nie wiem. "Podobno" on mi pomaga. A reputacji nie muszę mu niszczyć. Jest synem nauczycielki, którą całe liceum prawie nienawidzi. i on chodzi do tego liceum :D Poza tym trochę pierdołą jest.

12.03.2006
22:42
smile
[169]

_Jotun_ [ spamer ]

Coy -> na ktorym osiedlu mieszkasz w Koninie?:) Ja mam dziewczyne z Konina... :P No i siłą rzeczy siedze tu calkiem dużo ostatnimi czasy :D

12.03.2006
22:46
[170]

Coy2K [ Veteran ]

a skąd Ty jestes ze sobie dziewczyne w Koninie znalazles ? :)

12.03.2006
22:50
smile
[171]

_Jotun_ [ spamer ]

już z Konina... można powiedzieć :P długa histora... :]

12.03.2006
22:51
smile
[172]

Coy2K [ Veteran ]

czat onetu, fotka.pl czy moze gg ? :P

12.03.2006
22:52
[173]

_Jotun_ [ spamer ]

Nie no nic z tych rzeczy, mam koninskie korzenie :D

A tak w ogole, to pracujesz na kregielni na basenie czy na Woli? :P

12.03.2006
22:54
smile
[174]

Coy2K [ Veteran ]

na basenie, ale na dniach zmieniam prace :)
koninskie korzenie ? ;) a wczesniej gdzie mieszkales ? :)

12.03.2006
22:55
smile
[175]

_Jotun_ [ spamer ]

Zakole :d
To zdradz w koncu gdzie mieszkasz... :P

12.03.2006
22:57
[176]

Coy2K [ Veteran ]

Zatorze :)

ps. ale mi chodzi w jakim innym miescie mieszkales... bo zakole to ulica w Koninie :P

12.03.2006
22:58
smile
[177]

_Jotun_ [ spamer ]

Poznań, Słupca...

A na Zatorzu gdzie mniej/wiecej ? :P (z ciekawosci pytam)

12.03.2006
22:59
[178]

Coy2K [ Veteran ]

:> kobitka z Konina zawladnęła prowokatorem :)))

Chopina :)

12.03.2006
23:02
[179]

_Jotun_ [ spamer ]

hehe... no tak to mniej więcej wyglada... :D
Gdzieś na impr koniniskie chodzisz czasem? :]

Na basenie bylem kilka razy, ale na kreglach jeszcze nie :]

12.03.2006
23:05
smile
[180]

Coy2K [ Veteran ]

chodze do pubów ze znajomymi, nie imprezuje... protektor w Izbicy ( nie pamietam juz gdzie to bylo dokladnie, wiem ze klub Protektor :) w zupelnosci mi wystarczyl na dluuugi czas... a w Koninie za duzo trzody, nawalonych kozakow i nacpanych plackow :)

ok ide oglądać Skazanych... branoc :)

12.03.2006
23:08
[181]

_Jotun_ [ spamer ]

No to fakt... zresztą jak wszędzie po osiedlach mnostwo baranów-kozaczków... tępić trza dziadostwo:P

12.03.2006
23:15
[182]

emii [ Generaďż˝ ]

chlopaki a wy dalej, olej ta 16-nastke.Dziecko z niej straszne.A ty Misiek ile latek masz???

13.03.2006
15:10
smile
[183]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

techi---->
w twoim mieście czyli gdzie?? :]
u mnie był w zeszły czwartek :D:D:D

emii--->
z tego co pamiętam to on ma chyba 21? czy to nie on? :P

13.03.2006
15:21
[184]

emii [ Generaďż˝ ]

to ma 21 i ugania sie za 16 tyle czasu

13.03.2006
15:26
smile
[185]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

cicho bo był tu jeszcze jeden taki :]
tylko że on wtedy miał 18 i gonił za 16stką :P
ale jemu to zajęło kilkadziesiąt razy więcej czasu zanim dał sobie spokój
(nie mówię o sobie bo ja w lipcu dopiero 17 :P)

13.03.2006
15:30
smile
[186]

Promyk [ Sylwester B. ]

czacha - o mnie mówisz? :O

13.03.2006
15:48
smile
[187]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Sylwek---->
nie o Tobie :]
a co Ty też?? :]

13.03.2006
16:11
[188]

Misiak [ Pluszak ]

Ello

emii--> Ja mam prawie 20 lat :D Tyle czasu? półtora tygodnia jak "coś" się zaczeło działać

czacha--> toś ty młodszy od niej :D hihi :D Ale zawsze mówiłem, że niekótrzy faceci są dojrzalsi od swoich rówieśników :D

Rozmawiałem z nią wczoraj na gg i spytałem się wprost, czy nie męczę jej smsami, trochę się podroczyła i odpowiedziała mi cyt: tak szczerze to wole dostawac sms-y w jakiejs konkretnej sprawie a nie tak zeby sobie powysylac;p
Ona zawsze dodaje jakiś emotikonek do wypowiedzi. Hmm

W sumie dla mnie to już nic nie znaczy, ale spróbuję na niej trochę potrenować.

13.03.2006
16:31
[189]

emii [ Generaďż˝ ]

Misiak--> nie chce mi sie do wczesniejszych wracac,ale uganiales sie za nia 2 lata czy to nie ty?

13.03.2006
16:34
smile
[190]

Misiak [ Pluszak ]

to nie ja :D

13.03.2006
16:43
[191]

emii [ Generaďż˝ ]

to własciwie nie tak dlugo za nia biegasz,ale i tak juz powinna sie umowic.

13.03.2006
18:48
[192]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

emii ---> ;)

ehh i kto te baby zrozumie... one nawet samych siebie nie rozumieją ...


Misiak ---> jeśli uważasz ze nie warto to nie ciągnij tego na siłe. Jeśli nadal chcesz działać to nie przestawaj na siłe... rozumiesz :)

Powiem ci jeśli babka nie jest Tobą zainteresowana to wiele kurde nie wskurasz...



...a u mnie znowu Pani A zaczyna coś... kurde prawie jestem pewien ze coś knuje... znowu... again... noch ein mal... DOH :|

ciekawe czy tym razem dam sie na to złapać ;)

13.03.2006
18:54
smile
[193]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

emii---->
to ja się męczę od 2 lat :]

Kamyk---->
kurna znowu się zaczyna?? :]
weź lepiej L2 włącz i odpocznij sobie :P

13.03.2006
19:03
smile
[194]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

L2 już mi mózg zeżarło ;)


pozatym beka :P
Gram z jedną dziołchą w klanie. Vea ma ksywe. JEst rzeźnikiem także w q2 (jakiś tam klan CTF)
no i w q3 też wymiata :) Pojechała mnie raz, ale kamyk potrenował i pojechał z nią do minusa ;P


niemniej myślałem ze to jakiś papszmir, rolmops i w ogóle jakiś raszpel skrajny... (mimo że głos na TeamSpeaku ma baaaaaaaaardzo kobiecy ;P) no i pewnego dnia było spotkanie klanowe w 3mieście :)


normalnie sie nie mogłem nadziwić, że wygląda jak modelka, blondi, ma 185 cm wzrostu (wyższa ode mnie xD) i zajebiste niebieskie "OCZY" :P
Wszyscy faceci z klanu dostają ślino-piano-moczotoku jak ją widzą i w ogóle yay! :D

normalnie aż mnie zatkało :P

od tamtego czasu częściej z nią w q3 grywam i czasem daje sie pojechac ;)

heh, ten świat mnie nie przestanie zadziwiać :>

13.03.2006
19:15
smile
[195]

Misiak [ Pluszak ]

Kamikaze--> Dobry motyw :D

Ale czytam sobie twoje słowa i myśle sobie:

Jeśli nie chce to nie, a jeśli chce to mam nadal próbować, tak? A jeśli mam próbować to mam nie przestawać na niby, że na czyczekanie jej, tak? :D

W sumie zdradzę tobie seksrecik. Kiedyś kiedy wracałem (po spożyciu, uśmiech od ucha do ucha, ale o dziwo logicznie jeszcze myślałem) i odprowadzałem koleżankę z imprezki, to w przypływie niesamowitego odkrycia, niczym eureka spłyneła na mnie myśl:
Kobiety jak twierdze, zdobywa się je czasem i pracą :D

edit:
Naszła mnie ochota dopisać "i procą" ale zaniechałem, coś to też dobra metoda :D

13.03.2006
19:19
smile
[196]

ZgReDeK [ Wredne Sępiszcze ]

W sumie zdradzę tobie seksrecik. Kiedyś kiedy wracałem (po spożyciu, uśmiech od ucha do ucha, ale o dziwo logicznie jeszcze myślałem)

ty piles :O

13.03.2006
19:27
smile
[197]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

Misiak---->
jeśli uważasz to za konieczne to produkuj się tak długo aż będziesz tym żygał
i stwierdzisz że nie masz ochoty tego dłużej ciągnąć i masz ochotę to rozwiązać bez
względu na wynik- ja jestem właśnie na etapie "mam tego dosyć czas to wyjaśnić"

siedzę sobie przy kompie przy zapalonej świeczce o zapachu truskawkowym :]
kocham truskawki pod każdą postacią :) ale szkoda mi ich na rzucanie w kobiety :P

13.03.2006
19:28
[198]

emii [ Generaďż˝ ]

czacha--->dwa lata to stanowczo za dlugo,daj spokój.Jak przestaniesz to ona zwróci na ciebie uwage jesli jej sie w jakims stopniu podobasz,a jesli nie to nici z twoich staran nawet jakbys mial za nia przez kolejne dwa latka biegac

13.03.2006
19:31
smile
[199]

Misiak [ Pluszak ]

Zgredek--> A co w tym dziwnego? :D Na imprezie na początku czerwca było diablo zimno, soczki się skończyły. A nalewka wiśniowa była ta zdrowa i pożywna :) Choć to i tak nie pobije mojej maślanki :D

A właśnie Zgreded, Jak tam u Ciebie się sprawy mają? Z gryfinką koniec?

czacha--> acha :D ja myśle że dam sobie msc na wszystko... ale to się okaże kiedy się z niazobaczę. Ona na pewnie nie jest głupia i na pewno widzi, że ja coś teges miałem...

edit:
Czacha wiesz kto rozumie kobiety? Sam diabeł. Bo jak sam nie może to babę wyśle :D

13.03.2006
19:32
smile
[200]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

emii----->
przestawałem i to na znaczące okresy, poza tym to samo mówiła mi moja przyjaciółka
która pomaga mi rozegrać całą sprawę, bo kto zrozumie kobiety jak nie inna kobieta?? :P

Misiak---->
kobiety PODOBNO ZAWSZE widzą takie rzeczy :]

13.03.2006
19:33
smile
[201]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

Misiak ---> chodzi mi o to że jeśli czujesz ze masz siły i chęci ją dalej bajerować mimo jej "olania sprawy" to to rób :) to samo w sobie też jest cool :P (taaak wiem co mówię :]) I nie zmuszaj się siłą do zprzestania bajeru ;)


natomiast jeśli ci sie nie chce jej bajerować to nie zmuszaj się na siłe do bajerowania (bo może sie w końcu uda), tylko po prostu to olej i zacznij łowy gdzie indziej :>


jasne już? :P


po prostu podchodź do tego z dystansem :) Samo zdobywanie kobiety też jest ciekawym doświadczeniem, w końcu facet to zdobywca nie? :)

(zaznaczam: moze to co napisałem to stek bzdur, ale mam jakieś takie ostatnio dziwne przemyślenia :P)

13.03.2006
19:37
[202]

emii [ Generaďż˝ ]

czacha---->najlepiej rozegraj to sam.Może kobieta potrafi druga zrozumieć ale umie tez nieżle namieszać i wychodzi z tego nie raz wiecej złego niż dobrego

13.03.2006
19:37
smile
[203]

^_^czacha^_^ [ JPD ] [ Don Corleone ]

WON POSZLI!!!!

VVV
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4843714

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.