MR.MANIAK [ Generaďż˝ ]
Zgubienie oponki wokół brzucha
Jakie znacie najlepsze sposoby, ćwiczenia na pozbycie sie oponki wokół brzucha??
Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]
Basen.

Mortan [ ]
1. Mniej jesc
2. Wiecej cwiczyc
Prawda ze proste ? ;)
...Cannibal... [ Pretorianin ]
pij wiecej piwa:) pomaga:P

Zalogowany [ Niezalogowany ]
Brzuszki, bieganie, basen. Ludzie to mają problemy...
forsetii [ Konsul ]
metoda odchudzania Ż.CH.M. Żryj Chamie Mniej:) A tak na serio nie jedz słodyczy i ostatni posiłek o 20

szczerbaty [ Centurion ]
heh ja ostatni posilek jem o 17 :P I czasami bywa ciezko jak o 21 zlapie "maly glod" LOL :)

Szenk [ Master of Blaster ]
Mortan ---> Okrutne metody :)
COBRA-COBRETTI [ Generaďż˝ ]
Zacznij uprawiać (hmm. może trenować?) jazdę na rowerze:)

Ward [ Senator ]
co do jedzenia
podstawa to jeść duże śniadanie , bo bez tego można orła w pracy wywinąc
i odwrotnie -skromną kolację i to nie na kanapie trzymając kanapki na pościeli , bo wtedy kruszy się na prześcieradło no i opończa sie odkłada :->
do tego trochę ruchu i nawet nie musisz brać rozwodu z ukochanym browarem ;->
thetan [ Pretorianin ]
poczytaj co to takiego indeks glikemiczny

William_Wallace [ Konsul ]
A ja służe profesjonalną pomocą :) jakies konkretne pytanai to zapraszam :)
szczerbaty [ Centurion ]
wallace<----- Przez 16 lat mialem nadwage,w te wakacje sie zebralem w sobie,schudlem ponad 13,5 kg i teraz pytanie czy jedzac normalnie musze obawiac sie ze znowu dojde do takiego stanu (wczesniej jadlem mase slodyczy i wrecz TONY makaronu a teraz slodycze to moze raz na tydzien,2 tygodnie a makaron ograniczony do minimum) i jesli bede jadl normlane posilki,ale dalej z ograniczeniem makaronu i slodyczy ??
Wlasciwie to teraz trzymam przez jakies 3 miesiace ta sama wage czyli 53,5 kg (wczesniej wazylem 67 :P),wzialem sie za cwiczenie codziennie i jest git :D

Yari [ Juventino ]
Metoda na zrzucenie zbędnych kilogramów? Sesja studencka :). Ja jak narazie spadłem z 86 do 81 w miesiąc , a sesja trwa i trwa ( poprawkowa ) :). Tzn : ;/;/
William_Wallace [ Konsul ]
szczerbaty---> na to pytanie nikt ci nie odpowie :) Są rozne genotypy ludzkie. Ale twoj organizm jest juz do konca zycia narazony na szybkie tycie. Sadze ze zwiekszenie pozywienia napewno da ci wzrost wagi, ale na ilu sie zatrzyma ? nie wiaodmo zalezy od twojego trybu zycia katywonosci itd.

Regis [ ]
szczerbaty --> Moja odpowiedz nie jest odpowiedzia specjalisty, ale osoby ktora zna sprawe z autopsji: przez 18 lat zycia mialem nadwage, teraz waze 30kg mnej niz jeszcze 1-1.5 roku temu. Po kolei:podstawa utrzymania 'formy' to sport i jakakolwiek aktywnosc fizyczna. Nie trzeba tego wiele - ja chodzac na silownie raz-dwa na miesiac (zeby pobiegac i poplywac na 'suchych wioslach') jem normalnie, czasami nawet sobie zaszaleje i waga trzyma sie tak jak sobie tego zycze - 67-69 - nie wiecej. Poza tym makaron w sam sobie nie tuczy. Najbardziej tucza tluste sosy. Ja makaron wprost uwielbiam - jem go 1-2 razy na tydzien i to w sporych ilosciach i nie widze zeby mi przybywalo od tego kilogramow. Co do slodyczy - codziennie pije kubek kakao (z 6-7 lyzeczek), bo uwielbiam ten napoj i tez nie widze by mialo to jakis negatywny efekt. Natomiast zrezygnowalem z napojow slodzonych, ograniczylem frytki i inne rzeczy smazone w duzych ilosciach oleju. Fast-foodow nie jadlem nigdy, bo nie lubie, wiec nie musialem z nich rezygnowac ;) Patrzac po sobie wydaje mi sie ze najwazniejsze jest nie obzeranie sie (jem do syta, ale nie tak zeby byc 'napchanym' - to rozciaga zoladek i powoduje glod pozniej), nie jedzenie po 17-18 (niezaleznie od wszystkiego - jesli koncze zajecia o 20.30 i jestem w domu o 21.00 - trudno - najem sie rano - konsekwencja to podstawa) i aktywnosc fizyczna. Przez wakacje chodzilem na silownie 2x na tydzien, teraz wystarcza mi raz na 2 tygodnie albo i mniej. Zupelnie jakby moj organizm przez wakacje 'przyzwyczail sie' do tego ze musi spalac wiecej energii i teraz wciaz to robi, choc tak na prawde nie ma takiej potrzeby. No ale mowie - to sa moje doswiadczenia - u Ciebie moze byc zupelnie inaczej. No i to chyba tyle :)
garfield_junior [ ]
Regis
(...)Poza tym makaron w sam sobie nie tuczy
Oj, zdziwiłbyś się :) 100g makaronu to 75-80g węglowodanów i jakieś 380kcal, na 'solidną' porcje składa się jakieś 200g makaronu co daje ok 760 kcal i 160g węglowodanów w samym makaronie...

Regis [ ]
garfield_junior --> Nie zdziwilbym sie, bo wiem ile makaron ma kalorii - tylko co z tego? Ja nie mowie o matematyce kulinarnej tylko o moich doswiadczeniach :) kalorie kaloriami, a tycie tyciem ;) Ja jem makaron - jak pisalem - 1-2 razy w tygodniu (i to spore porcje. a tak swoja droga - kalorycznosc ktora podajesz dotyczy chyba 'suchego' makaronu, przed ugotowaniem - to drobna roznica, bo makaron przybiera przy gotowaniu na wadze ladne kilka razy i owe 200g o ktorych mowisz to chyba pod kilogram ugotowanego makaronu, a to juz jest porcja 'po byku', ze tak powiem) i nie wplywa to ani troche na moja wage. Matematyke i liczenie kalorii zostawiam desperatom ktorzy nie maja juz innej drogi niz liczenie kazdej pojedynczej kalorii i kulturystom, dla ktorych 1g tluszczu pod skora to tragedia ;) I napisze jeszcze raz - mnie sie owa 'kalorycznosc' makaronu kompletnie nie ima, natomiast ima sie mnie jak najbardziej kalorycznosci sosow miesnych, do tegoz makaronu. Dlatego makaronu sobie nie skapie, bo lubie, ale tlustych sosow - owszem :)

Arcy Hp [ Legend ]
Sex jest dobry na wszystko :)

pao13(grecja) [ Malezanomacaroni ]
=
*dieta !!!!!!!!!!!
*aktywnosc fizyczna
Edit: Przed chwilka zjadlem gyrosa (b.zdrowe jedzonko) ... kto byl w Helladzie to wie co to za przysmak ....
goldenSo [ LorD ]
@garfield_junor
ale te 80% to węglowodany, także na chłopski rozum od węglowodanów się nie tyje.

Fifura [ RHCP ]
Ćwiczenia weidera!
wolkov [ |Drummer| ]
goldenSo - a właśnie, że od nadmiaru węglowodanów można obrosnąć w niechciany tłuszczyk. Węglowodany ok, ale wspólnie z treningami.

koci_kwik [ Podrap mnie po plecach ]
jak odejdziesz od komputera oponka sama zniknie