GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Katastrofa w Katowicach - okiem sceptyka.

27.02.2006
22:42
smile
[1]

gully_ [ Konsul ]

Katastrofa w Katowicach - okiem sceptyka.

Ostatnio w TV usłyszałem, że zbiórki na rzecz rodzin ofiar z Katowic nie cieszą się popularnością.
Tak sobie pomyślałem: a czemu wszyscy mają im pomagać? Czym śmierć ich bliskich różni się od śmierci setek osób każdego dnia? Czy fakt, że w tym samym miejscu i czasie zginęło kilkadziesiąt osób i media o tym trąbią naokrągło, a większość osób "anonimowo" odchodzi z tego świata ( często w równie tragicznych okolicznościach - choroby, wypadki ) sprawia, że tylko tym pierwszym należy się pomoc? Czyżby w naszym kraju byli równi i równiejsi?

27.02.2006
22:43
[2]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Dałbym głowę, że czytałem niemal identyczne zdania w jakimś artykule. xero FTW

27.02.2006
22:44
[3]

Paradox [ Konsul ]

Sam - czyzby nie MacAbreski w nowym CDA :)?
Ale swoja droga mialem podobna opinie przed lektura wypowiedzi p. Poprawy, wiec w sumie moze i autor wątku przelewa tu siebie :).

27.02.2006
22:48
[4]

Vader [ Senator ]

gully_ --> Pomaga ten kto chce. A czy złego jest coś w nawoływaniu do pomocy ? Pomagają dwie grupy ludzi - Ci którzy pomagają, bo pomóc wypada - oraz wrażliwi, którzy pomagają ponieważ są w stanie zrozumieć tragedię tych ludzi.

Od Ciebie nikt niczego nie oczekuje, może kiedyś też wydaży się w Twoim życiu jakaś tragedia, przyjdzie Ci się zmierzyć z żalem i poczuciem bezsilności - i wtedy może znaleźć się ktoś, całkiem obcy - kto pomoże Ci - pomimo Twego skrajnego egoizmu i emocjonalnej pustki.

27.02.2006
22:52
[5]

Bugjel [ Centurion ]

Vader ---> To niech trąbią w mediach i robią zbiorki dla rodzin kazdego umierającego człowieka. W TV zabraknie miejsca na cokolwiek innego

27.02.2006
22:57
[6]

Vader [ Senator ]

Dlaczego o wszystkich ? Jak ktoś - załóżmy - chce pomóc jakiemuś dziecku i je adoptuje, to musi adoptować WSZYSTKIE by być w porządku ? Dlaczego jednstkowy pozytyw od razu musi wiązać się z obowiązkiem uskuteczniania pozytywu na skalę globalną ?

Sprawa Katowicka jest medialna, można zarobić na emitowaniu reportaży, można przykuć telewidzów do ekranu i kazać im wysyłać smsy. Jeżeli chociaż złotówka dotrze do tych poszkodowanych - to warto.

A to, że nie pokazują wszystkich - czasem pokazują - są czasem reportaże o bezdomnych, o chorych dzieciach, o biednych rodzinach - ale mało kogo to interesuje, niestety. Nikt też nie chce pomagać. Ale to nie oznacza, że nie można pomoc katowiczanom. Zawsze coś, prawda ?

27.02.2006
23:53
[7]

VYKR_ [ Wild Child ]

I tak najwiecej ma z tego panstwo - z kazdego SMSa podatki są...

Vader--> tutaj powstaje tylko ta głupia sytuacja, że ludzie myślą sobie "no dobra wysłałem/wysłałam tego SMS, jestem już w porządku jeśli chodzi o pomaganie innym" i spoczywaja na laurach. A przeciez tyle zlego sie dzieje wokol nas. Nie tak naglosnionego ale równie (jeśli nie bardziej) dramatycznego).
Nie odsądzam tutaj SMSow od czcii i wiary ale IMO wywoluja one wlasnie taki efekt, ze ludziom sie juz nie chce nic robic dla drugiego czlowieka. Choc z drugiej strony - czy chocby polowa z tych wysylaczy smsow kiedykolwiek zrobilaby cos pozytywnego? W sumie moze to i lepiej, że CHOCIAŻ to robią...

28.02.2006
00:17
[8]

darek_dragon [ 42 ]

Pomagają dwie grupy ludzi - Ci którzy pomagają, bo pomóc wypada - oraz wrażliwi, którzy pomagają ponieważ są w stanie zrozumieć tragedię tych ludzi

Wypada pomóc? Dlaczego? Czy wysłanie magicznego SMSa "Katowice" jest takie cool? Wypada, bo w telewizji mówili, że trzeba pomóc? Po co im pieniądze z tych SMSów? Przecież każdy płaci podatki na opiekę zdrowotną, która jest właśnie m.in. od takich przypadków.

Z drugiej strony czemu mam rozumieć tragedię tych ludzi? Setki tysięcy ludzi umiera każdego dnia, w tym tysiące w sposób "tragiczny" - w wypadku, katastrofie, na wojnie itp. Każda śmierć ludzka to tragedia dla bliskich, dla rodziny. Ale czy ma być tragedią dla mnie? Nie znałem nikogo z katastrofy w Chorzowie. Czy fakt, że na te parę osób spadł dach i zginęli naraz czyni ich smierć jakąś specjalną, bardziej tragiczną od innych? Czy można powiedzieć, że ktoś umarł w fajny, ciekawy sposób, a ktoś inny w niefajny, nudny i pospolity? Moim zdaniem nie.

28.02.2006
00:46
smile
[9]

Caine [ Książę Amberu ]

znieczulica do sześcianu... Vader, wyjątkowo się z tobą zgadzam.

28.02.2006
01:27
smile
[10]

gully_ [ Konsul ]

Według mnie sprawa wygląda tak, że aby ktoś otrzymał pomoc, musi być ofiarą katastrofy lotniczej, powodzi stulecia ( wstaw w to miejsce inną klęskę żywiołową ). Oczywiście, pomaga się też "zwykłym" ludziom, ale nie w takiej skali, z takim rozmachem.

Podobne zdanie wygłosił MacAbra z CDA, tyle, że ja kieruję zarzuty konkretnie do mediów ( jego tekstu nie pamiętam dokładnie - w sklepie rzuciłem na niego okiem ). Otóż media przede wszystkim liczą na szeroko rozumiane korzyści z takiej katastrofy ( dlatego tak rzadko mówi się o sierotach, bezdomnych - chyba, że akurat -20 za oknem, to nie wypada nie wspomnieć ).

A jeśli wokoło są ludzie o " gołębich sercach " to jak to możliwe, że żaden nie został urzędnikiem - bo jak inaczej wyjaśnić podatek od darowanego biednym chleba?

Ale odchodzę od tematu - jest to nie fair, jeśli głupi przypadek ukazujący się w tym, jak ktoś ginie, ma decydować o tym, czy należy mu się pomoc. Pokażcie w telewizji gościa po operacji, który mieszka z rodziną w małym mieszkaniu - zaraz wójt, radny, poseł zgrabną chatkę wygospodaruje!!! A Ci, co się w telewizji nie pokazali, nie wykrzyczeli, nie pokazali swojej krzywdy - niech zdychają nawet pod płotem...oto cała wspaniała Polska!!! Wypada podziękować władzom i mediom ( wiem, są wyjątki ) za "szczere chęci".

28.02.2006
01:34
[11]

gully_ [ Konsul ]

Vader - pomagać należy, owszem, ale wiele osób potrzebuje pomocy, więc czemu albo nie pomagamy, albo wszyscy na hurra Katowicom??

A co do dziecka - jasne, że jedna osoba świata nie zbawi. Nikt Ci nie każe wszystkich dzieci adoptować. Tak myśląc, odstraszysz dobroczyńców. Ale gdyby była zwykła sierota, i sierota, o której powie telewizja - która znajdzie rodzinę? szczerze sobie odpowiedz...

28.02.2006
07:20
[12]

-Pow3r- [ Centurion ]

Świete słowa...

28.02.2006
07:37
[13]

MR.MANIAK [ Generaďż˝ ]

Dokładnie tak, ale zawsze tak jest że jak umierają tysiące dzieci w afryce to sie o tym nie mówi, ale jak spadnie Concorde i zginie kilkadziesiąt osób to jest to wielkie wydarzenie i sie to nagłaśnia.
Dzieje sie tak bo katastrofa samolotu jest bardziej medialna i tv na tym korzysta.
Druga sprawa, że są to wszystko straszne katastrofy i jeżeli jesteśmy na siłach i czujemy taką potrzebę to pomagamy. Ale sceptyzm w przypadku tym jest też spowodowany złodziejami i oszustami którzy wykorzystując ludzką tragedię i żerując na naiwności ludzi chcą zarobić.

--->ale sie rozpisałem...

28.02.2006
07:40
[14]

SamFisher [ Mistrz Ścinania Riposty ]

Pomaga się tym, których widać. Albo giną w licznym towarzystwie, albo wyjątkowo widowiskowo. To wystarczy, żeby przyciągnąć kamery, a kamery wystarczą, żeby wszyscy oferowali złote góry ofiarom.

28.02.2006
07:41
smile
[15]

Fifura [ RHCP ]

W sumie masz racje... . Wczoraj jeszcze słyszałem coś... głupiego. Ktoś się podawał za rodzine kogoś kto zginął w Katowicach i prosił o finansowe wsparcie jakąś firme. I ta firma przelała pieniądze na jego prywatn konto...

28.02.2006
07:52
[16]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Nie lubię pustych gestów powoływanych do życia modą i "wypadaniem", potrafi mnie zirytować ostentacyjne wklejanie świeczek w każdym możliwym wątku i zakamarku i-netu - bo właśnie zmarł jakiś sportowiec, piosenkarz, polityk - przez ludzi, którzy nawet nie mają najmniejszego pojęcia o zasługach i życiu tego człowieka. Więcej - tak naprawdę ich to wcale nie obchodzi. Staram się unikać takich pretensjonalnych zachowań, zostawiając sobie, prawem wyjątku, możliwość odstępstwa od tejże reguły w przypadku śmierci osób, które coś dla mnie rzeczywiście duchowo znaczą.

A jednak jak czytam takie wydumane, wyspekulowane teksty, jakie miałem nieprzyjemność znaleźć w tym wątku, to czasami zastanawiam się, czy ktoś się przypadkiem nie zagapił i nie zamarudził z odpaleniem dyskietki pt. koniec świata. Obawiam się, że sam niegdyś potrafiłem wypisywać podobne brednie, coś mi się w tym tonie kołacze w pamięci, ale może to właśnie dzięki temu dostrzegam istotę problemu. Nie sądzę, ażeby to koniecznie musiała być znieczulica, choć tego nie wykluczam. Moim zdaniem to zwyczajne, młodociane, bezmyślne, programowe, pseudointelektualizowanie, które objawia się właśnie rozumowaniem czysto językowym. Znana od wieków pułapka - dążąc za mądrością osiada się na mieliźnie intelektualnej; poszukując ścisłości, wszystko spłyca. Świat pustych słów, dziecinna logika, wiara, iż pojęcie odzwierciedla rzeczywistość.

28.02.2006
07:58
[17]

MR.MANIAK [ Generaďż˝ ]

takich zniczy też nie trawię.

Co do znieczulicy to jest ona już wszędzie. Kiedyś jak ktoś został zamordowany to było wielkie wydarzenie, ludzie sie przejmowali, byli poruszeni. A obecnie jak ktoś został zamordowany i słyszymy takie coś to nie robi to już takiego wrażenia, tak to sie stało powszechne. Musi sie dopiero
zdarzyć wielka tragedia żeby poruszyć serca ludzi

28.02.2006
08:49
[18]

Scatterhead [ Gladiator ]

bo tv musi miec szopke, a kaczynski helm ma glowie

28.02.2006
12:35
[19]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Po co im pieniądze z tych SMSów? Przecież każdy płaci podatki na opiekę zdrowotną, która jest właśnie m.in. od takich przypadków.

Większego szczytu naiwności i w pewnym sensie głupoty nie widziałem dawno.

28.02.2006
13:03
[20]

Rezor [ antyradio ]

Wydaje mi się, że stopień medialności jakiejś tragicznej sytuacji zależy od kraju w jakim sie to stało, oraz stopniu cywilizacyjnym. W krajach uprzemysłowionych masowe tragedie zdarzają sie rzadko, dlatego jak się wydarzą, jest to coś z czym warto sie utożsamiać- pomagać tym samym innym. Społeczność takich krajów jest jakby zjednoczona, łączy sie razem z poszkodowanymi.
Z drugiej strony jak w takiej sytucji nie pomóc?! Przecież każdy z nas jakby był uczestnikiem takiej, bądz podobnej katastrofy, oczekiwał by od innych na jakieś wsparcie/pomoc. Ci którzy teraz to negują, to albo tego nie rozumieją albo hmm sa skąpcami?!

01.03.2006
00:10
[21]

gully_ [ Konsul ]

Rezor---> ja neguję różnice pomiędzy ofiarą katastrofy a osobą, którą dotknęło nieszczęście w miej medialny sposób. Pomagać...jasne, ale wszystkim, a nie tylko wybrańcom...

Skoro społeczność jest bardziej zjednoczona i łączy się z poszkodowanymi, to jak mam sobie wytłumaczyć fakt, że w jednym z hipermarketów w moim mieście stoją puszki - rodzice zbierają na leczenie ciężko chorego dziecka. Tylko, że puszki są prawie puste....

Bierzemu udział w masowych akcjach dzieki efektowi owczego stada: zapalę świeczkę w oknie, bo sasiedzi zapalili, a Kowalski nie zapalił, bo to kawał $#@ jest. Dam na wielką orkiestrę, będę mógł serduszkiem poszpanować, bo to jest trendy...Oto nasza dobroczynność!

01.03.2006
08:59
[22]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

gully, weź się ty człowieku ogarnij i ściągnij klapki z oczu. Sam mówisz jak to wygląda u ciebie w mieście gdy akcja "dobroczynna" nie jest rozdmuchana. Taka jest niestety wrażliwośc tłumu i ty swoimi narzekaniami tego nie zmienisz. Dlatego też jeżeli ludzie wrzucają do skrzynek na Wielką Orkiestrę tylko datego że to "tradycja" i aby"poszpanować serduszkiem" to niech i tak bedzie. Ważne że w ten sposób jakieś dzieciaki bedą miały szanse na normalne życie.
Co do wysyłania smesów na różne potrzeby nagłaśnianie w telewizji to ja osobiście wysyłem w miesiąca conajmniej dwa najczęściej. Widze w tym sens, bo jeśl takiego smesa wyśle chociaż jedna trzecia posiadaczy komórek to robi się z tego ogrmna kwota która pozwoli kogos zoperować czy też kupic drogie leki. Nie wiem jak ty, ale ja sie czuje lepiej z taką świadomością.

01.03.2006
09:56
[23]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Tutaj raczej chodzi o to że w Polsce codziennie umiera i ginie prawie 1000 osób: wcześniaków, noworodków, niemowląt, bawiących się dzieci, młodzieży, dorosłych i starszych - w wypadkach, oparzeniach, na grype, z powodu choroby układu krążenia, z powodów nowotwórów, zatruć...
Na drogach to dziennie grubo ponad 100...

I przykre że z tego tragedii się nie robi...

01.03.2006
09:58
[24]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

I co to ma do rzeczy? Jest zupełnie naturalnym, że tragedię zbiorową traktujemy inaczej, niż zamkniętą w ograniczonej społeczności śmierć kilku osób. To żaden argument za tym, ażeby odmówić pomocy ofiarom katowickiej tragedii.

01.03.2006
10:21
[25]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

Kwestii pomocy nawet nie podważam... Chodzi tylko że codziennie na ulicach giną ludzie, czasami całe rodziny a przeżywa np. jedna osoba - dziecko. Z tego się tragedii nie robi. A jest to śmierć równie nagła...

01.03.2006
10:22
[26]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Psycho_Mantis ----------------> Pewnie, tylko, że to jest zupełnie naturalne i tego nie zmienisz.

01.03.2006
10:41
[27]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

alpha_omega ---> Naturalne jest też to że zdarzają się takie wypadki :> Tutaj nie odśnieżyli dachu, a na drodze nie załatali dziury - samochód wleciał i zginęła 5-osobowa rodzina. Chodzi o to że w mediach wartościuje się śmierć.

01.03.2006
10:42
[28]

alpha_omega [ Generaďż˝ ]

Psycho_Mantis ---------------> I to jest normalne, tak jak to, że zażerasz sobie jogurty, gdy tymczasem tysiące osób w Trzecim Świecie umiera z głodu i pragnienia.

01.03.2006
11:01
[29]

Psycho_Mantis [ MGS Fan ]

alpha_omega ---> Możesz głosować w wyborach gdzie w Chinach możesz sobie o typ śnić, możesz... Generalnie porównanie kretyńskie bo cały czas odnosiliśmy się do naszych realiów :>

EOT :>

02.03.2006
18:42
[30]

ES_Lechu [ Konsul ]

tak btw... cos ta cala afera ucichła... juz nikt nie jest winny, wogole cisza, ok ok ... wtf??

02.03.2006
18:45
[31]

matisf [ X ]

Suchajcie w mediach byla zrobiona szopka i tyle, moj dobry znajomy byl na miejscu podczas katastrofy i znacznie inny obraz akcji i tego co sie tam dzialo opowiedzial mi...

02.03.2006
20:39
smile
[32]

Arcy Hp [ Legend ]

To byla chyba największa katastrofa budowlana w Polsce i dlatego robią takie wielkie "halo" z tego...

02.03.2006
21:09
smile
[33]

amoreg1234 [ użytkownik ]

to jeszcze powiedzcie, że z 9.11 też nie powinno się robić tragedii - przeciez codziennie ludzie umierają....

02.03.2006
21:34
[34]

MR.MANIAK [ Generaďż˝ ]

11.9 to była wielka tragedia ale media i tak to wykorzystały

02.03.2006
22:07
[35]

TzymischePL [ Legend ]

matisf ===> Rozumiem ze Twoj znajomy to wyszkolony oficer strazy pozarnej i nie "zwykly" sikawkowy tylko wyspecjalizowany w katastrofach budowlanych i prowadzeniu akcji ratunkowej?
Bo jak nie, to i Ty i Twoj znajomy wsadzcie prosze mordy w kubel i przestancie opowiadac bzdury. ok?

02.03.2006
22:09
[36]

Lord Deemon [ Visca el Barca! ]

tez mnie to dziwi, rozumiem np. jak bylo to tsunami, ludzie stracili dobytek zycia to pomoc jak najbardziej potrzebna... a tutaj? Pogineli im bliscy, ale rownie dobrze mogliby oni zginac w wypadku samochodowym, a wtedy nikt by nie robil zbiorek na ich rzecz...

02.03.2006
22:19
[37]

matisf [ X ]

TzymischePL -> Nie, Zwykły szary człowieczek, gołębiarz

Bo jak nie, to i Ty i Twoj znajomy wsadzcie prosze mordy w kubel i przestancie opowiadac bzdury. ok?

Ze niby co ja powiedziałem? Żadnych szczegółów ni podałem a ty na mnie już naskakujesz a morde to może mieć pies…

02.03.2006
22:26
[38]

Pvt. Creak [ Criav ]

gully_ ---> w CD-ACTION pisali dokładnie to samo ;P nie jesteś pierwszy, ale podzielam Twoje zdanie

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.