GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Cienka Czewona Linia"

27.02.2006
19:40
smile
[1]

marcin94 [ Konsul ]

"Cienka Czewona Linia"

Cienka czerwona linia
Film ( )
Polsat
film prod. Kanada/USA, 1998

Rok 1942, działania wojenne na Pacyfiku. Szeregowiec Witt (James Caviezel) mieszka na rajskiej wysepce Oceanu Spokojnego. Wkrótce dezerter zostaje odnaleziony przez armię i oddelegowany do powrotu na front. Trafia do oddziału, którego celem jest zdobycie ważnego strategicznie wzgórza na jednej z Wysp Salomona. Przerażeni żołnierze są świadkami konfliktu pomiędzy ich przełożonymi a wysyłającym oddział na pewną śmierć, głównodowodzącym Tallem (Nick Nolte). Będący narratorem opowieści Witt przedstawia m.in. stopniowe popadanie w szaleństwo sierżanta McCrona (John Savage) i wewnętrzną walkę szeregowca Bella (Ben Chaplin), którego jedyną siłą przetrwania jest wizja powrotu do żony. Milczącym świadkiem dramatu są rdzenni mieszkańcy Pacyfiku obserwujący niezrozumiały dla nich konflikt pomiędzy dwiema cywilizacjami. Głównym bohaterem filmu Terrence'a Malicka pozostaje jednak zbiorowość. Cienka czerwona linia otrzymała siedem nominacji do Oscara i Złotego Niedźwiedzia za reżyserię. Scenariusz powstał na podstawie autobiograficznej powieści Jamesa Jonesa.

Oglądacie? Ja tak!

27.02.2006
19:42
[2]

adamis [ Co sie stao? ]

Moze zapodasz jakies info kiedy ten film? ;>

27.02.2006
19:43
smile
[3]

marcin94 [ Konsul ]

Sorry ! Jutro na Polsacie o 20:50!

27.02.2006
19:49
[4]

stanson [ Człowiek z Kanapy ]

Pozycja obowiązkowa.

27.02.2006
19:52
[5]

MR.MANIAK [ Generaďż˝ ]

zapowiada sie ciekawie

27.02.2006
20:08
[6]

Faolan [ Człowiek Wilk ]

3 godzinna nuda... :P ;)

27.02.2006
20:10
[7]

Azazell22 [ Civ IV ]

wspaniały film wojenny chyba go ZNÓW obejrze :) ahh

27.02.2006
20:12
smile
[8]

n2n [ Anata dare? ]

3 godzinny film, to oznacza godzine reklam

27.02.2006
20:12
[9]

stanson [ Człowiek z Kanapy ]

Faolan --> do niektorych filmów po prostu trzeba dojrzec.

27.02.2006
20:13
smile
[10]

.:Jj:. [ The Force ]

Raz już go widziałem- ale z wielką chęcią obejrzę po raz drugi.

27.02.2006
20:28
[11]

szarzasty [ Konsul ]

chyba go obejrze. byle był lepszy od szyfrów wojny. szyfry też nie były złe ale jakieś takie za bardzo.... amerykańskie??patriotyczne?? w każdym razie ten patos troszke drażnił

27.02.2006
20:35
smile
[12]

tomirek [ ]

Czytalem kilka razy ksiazke Jamesa Jonesa, na podstawie ktorej rzekomo nakrecono film. Jedna z najlepszych o ile nie najlepsza ksiazka wojenna

Do kina poszedlem z wypiekami i pelen nadzieji na doskonaly film wojenny.
Wyszedlem bardzo zdegustowany - film do piet nie siega ksiazce. 3 godzinne flaki z olejem majace niewiele wspolnego z doskonalym piorem J. Jonesa
Moim skromnym zdaniem szkoda czasu. No chyba, ze ktos ksiazki nie czytal - wowczas moze i da sie to cos obejzec.
Ale jezeli czytales ksiazke, omijaj ten film szerokim lukiem

27.02.2006
20:38
[13]

Master_2 [ Konsul ]

Bede, bede ogladał :)

27.02.2006
20:40
smile
[14]

szarzasty [ Konsul ]

jak ktoś chce obejrzeć fajny film wojenny niech sobie obejrzy "stalingrad" lub "ardeny"

27.02.2006
20:42
smile
[15]

Sidhe [ Konsul ]

Jeszcze go nie widziałem, ale przed chwileczka oglądałem jego reklame w polsacie i na 100 % jest pozycja obowiazkową dla uwielbiających filmy o klimacie wojennym. Ja napewno się do nich zaliczam.

27.02.2006
20:44
[16]

szarzasty [ Konsul ]

aaa i świetnym filmem o wojnie jest też ognisty łuk czy jakoś tak

27.02.2006
20:44
[17]

stanson [ Człowiek z Kanapy ]

tomirek --> ja tez czytałem ta ksiazke. Film to co innego - nie powiem, zeby cos mnie bylo w stanie od ksiazki oderwac, ale film moim zdaniem rowniez jest doskonaly. Ja wiem, ze to co innego... Ale film to "tylko film"... I moim zdaniem warto obejrzec.

27.02.2006
20:47
smile
[18]

szarzasty [ Konsul ]

o teraz też obejrzałem zwiastun w polsacie. wyglonda nawet fajnie. ... teraz wiem na czym sie wzorowali twórcy medal of honor: wojna na pacyfiku :P:P

27.02.2006
20:58
[19]

McClanesHungOver2 [ Konsul ]

Moim zdaniem jeden z najepszych i co dziwne ... najpiękniejszych filmów wojennych jakie widziałem. Książki nie czytałem , dlatego nie mogę porónać ,ale film zrobił na mnie bardzo duże wrażenie. Nie należy do niego podchodzić jak do drugiego "Szeregowca...: .bo to zupełnie coś innego , kumpel tak się właśnie nastawiał i później był rozczarowany , ja za to jak oglądnęłem go później sam jeszcze raz to byłem pod naprawdę dużym wrażeniem. Świetne monologi głównych bohaterów (np tego gościa co bardzo kochał swoją żonę) , znakomita obsada (Nick Nolte rozwala)i piękne obrazy przyrody kontrastujące z okrutnym obliczem wojny. Naprawdę świetny film.

28.02.2006
13:14
[20]

Misiaty [ The End ]

Książka całkiem niezła, film kiepski. Nie wiem do czego trzeba dojrzeć żeby zrozumieć. Swoją drogą Stanson mówiący o dojrzewaniu do czegoś jest dość zabawnym widokiem :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.