GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Ludziska, ile czasu śpicie???

23.02.2006
23:20
smile
[1]

Scatterhead [ Gladiator ]

Ludziska, ile czasu śpicie???

Tak się zacząłem zastanawiać, czy ja rzeczywiście jestem nienormalny, bo odkad pamietam cale zycie chodzilem niewyspany... w jakims takim dziwnym stanie, ze misie nic nie chcialo.
W weekendy spałem do 12, a do szkoły chodziłem nieprzytomny. Spać zawsze się kladlem po północy jakoś.

Od 2 misiecy pracuje i sie ucze wieczorowo, w sumie zachrzaniam dobre 13 godzin na dobe i co mnie bardzo zdziwilo... nie jest ze mna tragicznie, chociaz spie od 00:00~01.00 do 7:30 to chodze w takim samym letargu dziwnym jak kiedys.... ma ktos tak, ze sie czuje 3/4 zycia niewyspany? (nawet jak sie wyspi ze mu sie nie chce dalej spac).

23.02.2006
23:24
[2]

Luzer [ Music Addict ]

W tygodniu od 5 do 8 godzin i jakos sie zyje

Moze masz jakies zaburzenia snu?

23.02.2006
23:25
[3]

tsunami [ Made in USA ]

Duzo ludzi ma tak, ze jak za dlugo spi to pozniej sa tacy 'wypluci'. Ja zauwazulem ze jezeli chodze za wczesnie, ale bo duzo za pozno spac to potem jestem nie do zycia. Musialem znalesc taka zlota godzine do snu :-) Ostatnio nawet zauwazylem ze jezeli sie obudze w traktcie snu (powiedzmy 3/4 czasu jakie powinienem spac) i znowu pospie te 1/4 czasu tak zeby juz wstac calkiem to czuje sie jeszcze bardziej wyspany :-).

23.02.2006
23:26
[4]

Khelben [ PointGuard ]

W tygodniu około 4,5h ( najczęściej od 2 do 6:30).
W weekendy od 6 do 12-14.

23.02.2006
23:27
smile
[5]

KaM1kAzE® [ BeeR GooD! ]

ostatnio prawie w ogóle przez kurde cholernego Lineage 2 :P

23.02.2006
23:27
[6]

Scatterhead [ Gladiator ]

zaburzen snu to nie mam... czasami czuje ze moj muzg strasznie w nocy mysli nad wioloma rzeczami, ale to na dluzsza mete mi nie przeszkadza, bo sie budze z takim odprezonym mysleniem, tyle ze sie czasami budze w nocy i przez minute dochodze do siebie bo jeszcze mam w glowie tysiac mysli z poprzedniego snu i gadam od rzeczy

23.02.2006
23:28
[7]

rg [ Zbok Leśny ]

Mnie najlepiej wszelkie prace domowe* odrabia sie, jak mam cisze i spokoj, nic sie w sieci nie dziej i wiekszosc spi... Czyli tak kolo 00.00 jak sie wezme np. za jakies zadanka, to do 2giej porobie i ide spac. Tylko raz w tygodniiu ide na 8, wiec wtedy jestem troche nieprzytomny... jak reszta klasy. ;p

Nieprzytomny rano jestem od zawsze. Nie potrafie isc spac o 23, bo wtedy to sie budze do dzialania... ;] Mam tez brzydka sklonnosc do polegiwania sobie kiedy mam wolne... Potrafie po 3-4h od obudzenia wylezc z wyrka. Nie musze chyba mowic, ze czuje sie zmeczony po takim manewrze? ;>

No i jeszcze jeden trik. Stosuje go tez moja polonistka, bo jak mowila tez woli siedziec sobie po nocach, czasem nawet w cos pogra... ;> Tak wiec po dluzszej przerwie od szkoly, prawie nie idzie sie spac w nocy z niedzieli na poniedzialek.
Po 2-3h snu jestem odrobinke... mozna powiedziec... oslabiony, ale funkcjonuje wzglednie normalnie i nie przewracam sie z niewyspania. Takie cos oddaje dopiero po poludniu... Idzie sie spac albo pije sie mocna kawe...

Ale teraz ide w kime - troche chory jestem. ;/

* - 'prace domowe' sa okresleniem umownym... jest to cokolwiek, poprostu jakies zajecie wymagajace minimum skupienia. ;]

23.02.2006
23:28
[8]

darek_dragon [ 42 ]

W tygodniu sypiam od ~2:00 do 6:35-7:45 + ewentualne popołudniowe drzemki. Odsypiam w weekendy (10+ godzin :). I jakoś żyję ^^

Każdy ma własne zapotrzebowanie na sen i trzeba się do niego dostosować. Za długi sen może być tak samo szkodliwy jak za krótki :)

23.02.2006
23:30
[9]

Kompo [ arbuz luzem ]

Teraz mam ferie, więc śpię po 12h, ale w tygodniu średnio 5h mi całkowicie wystarcza. A zdarzają się nawet po 2 doby bez snu.

23.02.2006
23:34
[10]

Scatterhead [ Gladiator ]

pamietam na lanie jak bylismy, przesiedzialem 24 godziny na nogach pozniej pospalem ze 3 godziny i jak wstalem to ledwo przeszedlem 50 metrow bo co chwile mialem zawroty glowy...


w sumie to mis ie tez wydaje ze to kwestia psychiki, ze mam cos we lbie co mi mowi ze mam byc ospaly bo costam i costam. Jak cos sie dzieje, to jestem zywy i potrafie ilesnascie godzin bez snu trzymac

23.02.2006
23:35
[11]

Metam [ Konsul ]

Ostatnio tak zryty jestem, ze ide spac o 6 rano a wstaje o 15 co daje 9 godzin snu i przez reszte dnia jestem okropnie struty wiec nie polecam tego stylu spania :D.

P.S. Chyba powinienem sie nieco przestawic :/.

23.02.2006
23:37
smile
[12]

Scatterhead [ Gladiator ]

Metam -> lepiej zacznij sie przestawiac bo ci sie w mozgu popierd... skads to znam.

no to ja lece spac, milej nocy

23.02.2006
23:38
[13]

Torn [ Merces Letifer ]

Scatterhead - ja mam tak samo, nawet jak śpie długo (nawet za długo i występują efekty przespania) to i tak muszę parę razy ziewnąć tu i tam i ogólnie moja percepcja leży i kwiczy wtedy.

Chociaż ostatnio miałem ciekawą serię gdy chodziłem spać po 22 a wstawałem bez względu na budzik o 6-7. Czułem się wypoczęty i rześki. Generalnie to tak 8-9h powinienem spać. Gdy śpie krócej jestem zły, gdy śpie dłużej jestem zły bo mnie głowa boli :]

Może postaraj się chodzić wcześniej spać (22-23max)...

23.02.2006
23:41
[14]

QrKo [ ]

Dni szkolne - Miedzy 0 a 1 do 6:45
Dni wolne - ~3 do 11-12

23.02.2006
23:42
[15]

Rifleman. [ Centurion ]

Później niż do 10 nie sypiam. W wolne śpie ok. 8-10 godzin. W tygodniu 6-7 ;)

23.02.2006
23:43
[16]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

W miarę potrzeb. Nie śpię dłużej, niż do 08.00, szkoda dnia.

23.02.2006
23:45
smile
[17]

foxx [ lisek ]

W tygodniu to mniej wiecej: 0:00/1:00 - 7:30/8:00
W weekendy i wolne: hohoho ;P

23.02.2006
23:47
[18]

FAJNY15kar [ Legionista ]

ja najdłuzej nie spałem 37 godzin bo przeczekalem 5 na lotnisku i jeszcze lecialem z przesiadka jak bylem w domu to byla 4 rano a teraz to ide spac o 00 a wstaje o 11 jak[mam ferie] wstane to wszystko mnie boli preferuje jednak sen od 23.00 do 6.30 wstaje troche spiacy ale odrabiam to w soboty tak ogólnie to lubie spac...............................................:-)

23.02.2006
23:49
[19]

Logadin [ People Can Fly ]

poniedziałek - piątek (pomiędzy 7 rano,a 12 w południe)
sobota - niedziela (od 7/8 do momentu aż ciało ma dosyć)

Według naukowców - oczy potrzebują min 2h snu, umysł 4h snu.

23.02.2006
23:49
[20]

VYKR_ [ Wild Child ]

6h. czasami 6,5h.
Czy czuje sie niewyspany? tylko pierwsze 10 min rano. Za to ze wstawaniem jest problem - czlowiek czasami nie ma sily :P

23.02.2006
23:49
smile
[21]

foxx [ lisek ]

Wedlug mnie spanie to strata czasu, nie chce marnowac sobie 1/2 zycia spiac, mozna w tym czasie robic tyle rzeczy... no ale w koncu kiedys trzeba sie polozyc ;)

23.02.2006
23:53
[22]

reksio [ B l u e s jest królem ]

Niestety, ostatnio maksymalnie 3 godziny w dni robocze. Smutna prawda, ale cóż... można sie przyzwyczaić, tylko cały czas trzeba jeść :)

23.02.2006
23:55
[23]

craym [ Senator ]

problemy z dlugim spaniem moga byc spowodowane np. krzywa przegroda nosowa = niedroznoscia jednej jamy nosowej = problemami z oddychaniem podczas snu

moj kumpel byl w szpitalu i operowaniu mu ta przegrode, po powrocie z niego twierdzi, ze o wiele lepiej i efektywniej sypia
powiedzial mi ze ja tez mam z nia problem co widac na oko (osobiscie spie od okolo 1 w cnocy do 10 non, a jak mam szkole to do 7 i jestem nie wyspany i padniety przez caly dzien)

23.02.2006
23:56
smile
[24]

ssaq [ Generaďż˝ ]

Ja czuje ciagle ,ze jestem niewyspany. O takim stanie moze swiadczyc to ,ze pamietam wszystkie dni kiedy sie wyspalem! Moze bylo ich ze 3 ,ale to potwierdza moje odczucia co do braku snu. Przed 12 nie usne , a potem to juz mi sie w ogole nie chce spac. Praktycznie spac chce mi sie najbardziej tak o 8 rano wlasnie kiedy musze wyjsc do szkoly. Cierpie na bezsennosc , mam zaburzenia snu i musze sie wyobracac kilkadziesiat razy z boku na bok , w lozku zeby usnac. Czasami jak kumple mowia w szkole totalnie zaspanie , ze tragedia bo spali tylko 7 godzin. Wow ja bym chcial spac 7 godzin dziennie , przewaznie spie 7 =/ zazywalem juz melatonine i inne pierdoly.

24.02.2006
00:01
[25]

Torn [ Merces Letifer ]

craym - to ciekawe co piszesz. Ja np. ciągle mam niedrożne górne drogi oddechowe.. może to przegroda, a to by wyjaśniało, że też czuje się nonstop niewypasny i bez energii...

ssaq - mnie też masakrycznie spać się chce w godzinach porannych - chciałbym naprawdę, żeby tak mnie "brało" pod wieczór jak właśnie rano jak trzeba wstawać, gdzie wystarczy pare sekund "na drugim boczku" i już śpie dalej... :/

24.02.2006
00:10
[26]

Icm [ Konsul ]

Ja np ostatnio po pracy od 19:00 do 7:00 przyszedlem do domu umylem sie zaczolem grac w WoWa i caly dzien nie spalem po nocce w pracy :P

24.02.2006
01:21
[27]

Dayton [ Generaďż˝ ]

oj ja spie w cholere,,, martwo mnie to bardzo bo srenio wychodzi mi 10h na dobe a jak spie mniej to po 3 - 4 dobach misze to odespac :/

24.02.2006
01:30
[28]

Niedoświadoczna:( [ Chor��y ]

10 h śpie 5 h siedze prze kompem 5 h oglądam telenowele 1 h jem i pije 10 min załatwiam potrzeby fizjologiczne a 2h 30 min uprawiam

24.02.2006
02:03
[29]

Adamss [ -betting addiction- ]

Za mało.

24.02.2006
02:09
smile
[30]

Chupacabra [ Senator ]

a roznie bardzo, kilka dnispie po 4-5 godzin,. potem ze dwa dni gdzies po 8-10. Ogolnienie lubierano wstawac, nawetjak spalem 8 godzin to cholernie ciezko mi sie o 6tej podniesc, duzo ciezej niz np po 5 godzinach o 11.

Teraz mam zamiar obejzec jeszcze jeden odcinek serialu i isc spac, czyli jakies 5 godzin snu bede mial.Calkiem niezle :)

24.02.2006
02:53
smile
[31]

Darvin [ Pretorianin ]

.

24.02.2006
03:04
smile
[32]

Darvin [ Pretorianin ]

Przepraszam, nie potrafiłem się powstrzymać. :-)


PS: mam właśnie imieniny.

24.02.2006
03:40
[33]

Chacal [ ? ]

Jest 3:40 rano, 20 minut temu wróciłem z pracy i zaraz idę spać. Dziś śpię długo, bo aż do 8:15, kiedy to będę musiał wstać do szkoły. Dobrze, że nie idę na 8:00, bo pobudkę miałbym o 6:30.

Sypiam najwyżej 5 godzin na dobę, często 3, w przypadkach ekstremalnych wcale. Można się przyzwyczaić. Niestety, do kawy też można i efekt jest taki, że mogę sobie robić kawę taką, że łyżka w niej stoi a i tak niewiele mi to da.

Efektem ubocznym mojego trybu życia jest notoryczne zasypianie w autobusach. Na stojąco...

24.02.2006
03:49
[34]

Quicky [ Senator ]

Chacal ---> O tak, spanie w środkach komunikacji miejskiej rządzi :)

Jeśli chodzi o mnie - w tygodniu 4-5, czasem 6h na dobę, niekiedy dodatkowe 20-25 minut w tramwaju (! :D) i/lub drzemka po południu. Uważam, że jest to optymalne minimum, by trzymać się bez problemu na nogach i jednocześnie nie marnować zbyt dużo czasu na sen. Raczej nie zamierzam spać dłuzej, mimo że mógłbym sobie na to pozwolić. Dłuższy sen (8-10h) w weekendy i dni wolne.

24.02.2006
06:48
smile
[35]

-Pow3r- [ Centurion ]

Porozmawiaj z lekarzem o swoim problemie.

24.02.2006
08:50
smile
[36]

Scatterhead [ Gladiator ]

Pow3r - przestałem wierzyć w lekarzy...

25.02.2006
02:10
[37]

Scatterhead [ Gladiator ]

ktos jeszcze nie spi? :D dzisiaj piatek mozna pobalowac

25.02.2006
02:13
[38]

Snorty [ Raszyński Wariat ]

kimam od 5 do 7 godzin, jak na moj styl zycia (lekko aktywny) w zupełności mi wystarcza

25.02.2006
02:14
smile
[39]

~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]

Ja to sie zastanawiam czy wogóle opłaca się kłasć spaćskoro juz o 8 musze wstać.

25.02.2006
02:20
[40]

Scatterhead [ Gladiator ]

oplaca sie oplaca.... lepiej idz spac, dobranoc

25.02.2006
02:23
smile
[41]

~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]

Też tak myśle chyba tak zrobie...wiec jak co to dobranoc:)

26.02.2006
02:34
[42]

ES_Lechu [ Konsul ]

Tak samo jak K@mik@dze... :P Tez w L2 siekam ostro... :P

ale tak ogolem... spie tak 5-6 godzin zawsze, i jakos daje rade... szkoda mi zycia na spanie :D

26.02.2006
02:35
smile
[43]

foxx [ lisek ]

ja tez juz ide kimac... do jutra ;)

Dobranoc !

26.02.2006
02:35
smile
[44]

Api15 [ ET Player ]

W czasie szkoly 5-7 godzin, a wolne 8-13 ^^

26.02.2006
02:48
smile
[45]

la fessée [ je ne taime plus ]

4, 5 h na 24 ... mnie w zupełności to wystarcza ;)

26.02.2006
02:50
smile
[46]

b166er [ schroet kommando ]

tyle ile trzeba

26.02.2006
06:42
[47]

piter_b [ Konsul ]

normalnie to po 7-8 godzin ;p po lan party 10 ;p czasami wogóle nie spie
mam taką chorą jazdę ze po alkoholu spie 2-3 do 4 godzin i jestem wyspany mimo ze balowalem z 5 godzin a spalem wczesniej mało ;p
codo letargu to mam to samo polecam kawke red bulla albo prysznic po przebudzeniu ,jednak najlepszym sposobem na przebudzenie to poslizgnac się na schodach i zlecieć na parter mordą prosto to sniegu na -20 (wiem coś otym)

26.02.2006
09:05
smile
[48]

Martini1985 [ Pretorianin ]

zdecydowanie za malo! A na pewno nie tyle ile bym chciala...

26.02.2006
09:08
[49]

MR.MANIAK [ Generaďż˝ ]

W tygodniu: 6-8 godz.
W weekendy: 4-6 godz.

26.02.2006
09:30
[50]

Pvt. Creak [ Criav ]

jakieś 7-8 godzin raczej

26.02.2006
09:36
smile
[51]

Fifura [ RHCP ]

W tygodniu 6-8 godzin
W weekendy 8 - 12 godzin (ale gdy "śpie" te 12 godzin, to pod koniec już się męcze w tym łóżku, nie chce mi sie spać, a jeszcze leże, bo nie chce mi sie wstawać).

26.02.2006
09:47
smile
[52]

muzykk [ Centurion ]

witam ja srednio 5-7 godzin i nie musze tego odsypiac. wydaje mi sie ze jest to kwestia przyzwyczajenia i do tego jeszcze kawy nie pije.

26.02.2006
12:05
smile
[53]

Shilka [ Konsul ]

Jak mam wolne to 8-10h. Jak muszę wstać na zajęcia to 6-8h. Oczywiście zdarzają się wahania. Teraz miałam dwa tygodnie wolnego i mam problemy z usypianiem (gdzie był ten wątek o bezsenności?).

W tym semestrze zmienił mi się plan, w I miałam 3 razy w tyg na 10:15, raz na 8:30 i dzień wolny. Teraz 3 razy na 8:30, raz na 8:00 i raz na 12. Nie wiem jak się zwlekę z łóżka na te wcześniejsze godziny. :-/ Zasypiając o godz 2-3 to będę spać chyba ze 4h.

26.02.2006
12:09
smile
[54]

cronotrigger [ Rape Me ]

w tygodniu 6h
w weekendy albo 1-2h albo 10 ;)

26.02.2006
12:20
[55]

Grzybiarz [ Badacz Ściółek ]

Ja sie zawsze staram, żeby to 5h było... conajmniej. Ale przeciętnie to ok 6h... Czy to weekend czy tydzień szkolny. Nie lubię dużo spać.

26.02.2006
12:26
[56]

mrEdDi [ Furious Angel ]

ja spie 8 h na dobe :P

26.02.2006
12:29
smile
[57]

Blond_Alex [ Nożowniczka ]

stanowczo za krótko, ale przywykłam

26.02.2006
12:36
[58]

..::Tr0yAn::.. [ Konsul ]

w tygodniu 10h a w weekendy nawet 13h :D

26.02.2006
12:37
[59]

adamis [ Co sie stao? ]

W tygodniu to tak spie od 23 z minutami do 6:20
A w weekendy to tak od 2 do 8

Wiec 6h mi wystarcza ;)

26.02.2006
12:39
[60]

The LasT Child [ GoorkA ]

ja śpie za dużo 9nawet do 12 godzin), ale też jestem ciągle niewyspany

26.02.2006
12:41
smile
[61]

owens [ Pretorianin ]

W tygodniu to śpie od ~23 do 6.50 ale i tak jestem zawsze nie wyspany za to w Weekendy to spie od
2 - do 13 ;] po dobrej imprezce to dłużej :D

26.02.2006
12:41
smile
[62]

blackdragon2 [ Konsul ]

W tygodniu 7-8 godzin
Weekend 10-13 godzin

26.02.2006
13:47
[63]

Scatterhead [ Gladiator ]

no ja sie dzisiaj wyspale, po calym tygodniu ciezkiej harowki, a spalem z 11 godzin od 2 do 12

26.02.2006
13:51
smile
[64]

Gepard206 [ Final Fantasy 7 ]

Scatterhead ----> spoko mam to samo ;]

26.02.2006
13:53
smile
[65]

Janczes [ You'll never walk alone ]

dni szkolne: ok. 7 godz.
dni wolne: ok. 10 godz.

26.02.2006
13:54
[66]

Łyczek [ Henry 14 ]

dni szkolne: poniedziałek-środa około 4-5h, czwartek-piątek około 6h
dni wolne: koło 11h

26.02.2006
13:56
[67]

(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]

Mogłoby być więcej.

26.02.2006
14:04
smile
[68]

Arcy Hp [ Legend ]

PRzez ostatni tydzień ferii sypiam po 12 godzin i dla mnie to dalej mało... :|

26.02.2006
14:07
smile
[69]

Mayday1 [ Pretorianin ]

w tygodniu 4h bo praca, w weekendy tez bo studia, a jak wolne to imprezy. ogolnie nigdy sie nie wysypiam ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.