Azzie [ bonobo ]
Dziwne potrawy - zaby, malze, kraby, osmiornice - warto robic w domu?
Wczoraj w markecie widzialem zabie udka, osmiornice, homary, malze itp ciekawe rzeczy, ktorych nigdy nie jadlem a ktore chetnie bym sprobowal.
Ostatnio jakies lekie zaciecie kucharskie sie we mnie odezwalo i chetnie podjalbym wyzwanie zrobic to samemu.
Tylko nasuwa mi sie watpliwosc czy warto?
Osmiornica kosztuje 40 zl/kg, malze jakiegos swietego 100 zl/kg.
Czy jest szansa zrobic to w domu tak jak powinno? Troche glupio schrzanic potrawe za kilkadziesiat zl...
Moze lepiej po prostu przejsc sie do restauracji i na probe skosztowac male porcje, zeby potem nie bylo ze zostane z kilogramem gotowych malz zle zrobionych lub nie smakujacych mi?
MemoLucero [ Centurion ]
Kraby i malze odpowiednio zrobione sa podobno smaczne-ale osmiornice:)
Kompoholik [ Forever United ! ]
Lepiej wybierz się do jakiejś restauracji, żeby potem nie było tak, jak mówisz. Polecam ośmiornice, jak dla mnie są przepyszne. :)
Cavca [ Konsul ]
też najpierw wybrałbym się na Twoim miejscu do restauracji - tylko pamiętaj żeby iść w piatek, w czwartek do Polski zawsze przyjeżdża świeża dostawa (lepiej nie doświadczeć zatrucia frutti di mare...)
karola-a [ Konsul ]
Co do małży,krewetek i krabów to ogólnie nie da sie nie umiec ich przygotować. Wystarczy ,ze je opluczesz i jeśli chodzi o małże to musisz sobie kupić ostry najlepeiej specjalny do muszli nóż ,bo jak je nieodpowiedno otworzysz to ci wapno spłynie do gradła [fuuuuj]. Krevetki z majonezem i musztarda dobrze smakują. Wystarczy je wymyc i obskubać. Na ośmiornicach trzeba sie znać jasli chodzi o przygotowanie bo niezłe świństaw wychodzą-kilka razy sie już sparzyłam na takich amatorskich obróbkach. Polecam mule. w czarnych skorupkach ,wyglądaja jak zwykłe muszle. Gotujesz z białymm winem ,żeby się otworzyły i potem poprostu jesz:)
pao13(grecja) [ Malezanomacaroni ]
Polecam osmiornice naprawde pyszna!
siwCa [ siwA klAcz ]
ja niedawno jadłem krewetki przypieczone na grilu i co chwile były smarowane masłem czasnkowym. też całkiem smaczne :]
Książę_25 [ Predator ]
zgadzam się z pao13(grecja), wyśmienita
Dayton [ Generaďż˝ ]
ja lubie te morskie badziewka, ale zazwyczaj robie to na grilu :)
Arcy Hp [ Legend ]
Ja tam kupuje sobie takie paczki zamrożonych owoców morza , które sobie przyrządzam na rozgrzanej oliwie, polewam małą ilością cytrynki do tego i jest miodzio ;)
Flyby [ Outsider ]
..nie warto robić w domu..są to rzeczy jadalne najczęściej do "oswojenia kulinarnego", nie zawsze wychodzi nam na zdrowie sam ich "surowy widok"..w tym wypadku wszelkie nasze "niedoróbki" odczuwamy podwójnie i możemy się "zrazić" do potrawy na dłużej ;)
..w lokalu oprócz odpowiedniego podania i oprawy jesteśmy już z góry ustawieni na miłą konsumcję - przecież wiemy ile kosztuje paskudstwo które prawie rusza się na naszym półmisku a wystrojone jest jak modna panna młoda ..oczy podających i towarzystwa wiszą na naszych ustach..zje to to czy nie ? ..uśmiechamy się jak bywały światowiec i jemy