GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" piosnka 127

27.05.2002
22:39
smile
[1]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" piosnka 127

A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze – poda Ci je _mixer, którego imię mówi samo za siebie, a w przypadku jego nieobecności – któraś z pięknych dam. Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów, które ujawnia jednak nieśmiało. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Mistrz Hugo, Półelf, Poeta i Bard”. Takiej pewności siebie trudno nie uwierzyć. Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe, broni honoru kami, a przy okazji dostarcza karczmie kwiaty (twierdząc, że to tylko dla Niej :)). Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.

Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści.


27.05.2002
22:41
[2]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

rety, ale szybko lecą te wątki...

27.05.2002
22:41
[3]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Plan by LooZ^ i stronka by mati;)

27.05.2002
22:42
[4]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Znajdź nas jesteśmy, gdzieś na mapie...

27.05.2002
22:42
[5]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Witam wszystkich. Mysle ze faktycznie mozna dac sobie spokoj z tym planem.

27.05.2002
22:42
[6]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Menu by Vilya

27.05.2002
22:43
[7]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Hm... Nie czuje sie tutaj jak w domu... miedzy tyloma swiatlymi umyslami nie ma dla mnie miejsca... Wezme sobie tylko cos do picia i znikam. [Biore kufel i udaje sie w strone pokoju]

27.05.2002
22:43
[8]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Wnetrze 1 by Iarwain... ok ten watek to plan po raz ostatni:)

27.05.2002
22:43
[9]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Na Eirinn nie wyszło :(

27.05.2002
22:44
[10]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Wnetrze2... [Pelle popatrzyla za odchodzacym LooZ^em. -Gondorczyku czekaj! -Krzyknela.]

27.05.2002
22:46
[11]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Macie pozdrowienia od mego przyjaciela Jolo ktory niestety nie dotrze dzisiaj do karczmy. Magda : Tak ? Hm... zapraszam... :)

27.05.2002
22:47
[12]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

3? :)

27.05.2002
22:47
[13]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

‹Elfka skończyła swój krótki taniec, kłaniając się nielicznej, aczkolwiek zdumionej publiczności.Roześmiała się.] No co? Czy ktoś tu przypadkiem nie zamawiał jiga? Pelle ::: mój fik powstanie w przyszłości, kiedyś kiedyś w odległej galaktyce... LooZ^ :: no wiesz? ktoś tu powiedział może coś mądrego? kathulu :: o teorii psychoanalizy w kontekscie dziury w dachu mówiłam już wczoraj.. pewnie coś w tym jest.

27.05.2002
22:47
[14]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya :: Pani właśnie sobie przypomniałem jak twe imię brzmi w mym języku - Sidheag

27.05.2002
22:48
[15]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

LooZ^-->Pozdrow biedaka i powiedz ze u nas zawsze znajdzie goscine, strawe i napitek...a takze dobre towarzystwo:)) LooZ^-->No wiesz:))? Elessar juz jest, moze z nim naprawisz dach;)?

27.05.2002
22:51
[16]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Dziękuję ci pani - odpowiada z uśmiechem - zaiste pięknie tańczysz. Pozwól, że i ja zatańczę taniec mego kraju.

27.05.2002
22:52
[17]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

tu coś dla obecnych w Karczmie...---->

27.05.2002
22:54
[18]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

a to jedna butelka wspanialego wina dla Jolo12-->LooZ^, dostarcz;) drugą taką butelkę biorę i jadę na obchod... [Elfka wraz z butelką i Straznikiem wytoczyla sie z Karczmy i zniknela w morku nocy...]

27.05.2002
22:55
[19]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Z chęcią, z chęcią. I chciałbym zakomunikować, że ten błędny rycerz poszukuje Damy, której mógłby ślubować swą wierność.

27.05.2002
22:56
[20]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Magda : Hm.. no.. raczej nie :) Wole patrzec na gwiazdy :)

27.05.2002
22:59
[21]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Chyba za długo tu siędzę... zaangażowałam się w konkurs tańców ludowych! Niepojęte! teraz ma być kadryl, jak rozumiem? a może :: co Ty na to Kath :: zatańczę (i nie tylko) do "You Can Leave Your Hat On" Cocker'a? i tak kiedyś do tego dojdzie... drastyczna zmiana nastroju hugo jest naszym etatowym poetą, nasz nowy nabytek Kath też śpiewa wcale znośnie, a nikt nie pamięta, że ja też kocham poezję... Hallelujah On the first day of May I took to the road I'd been staring out the window most of the morning I'd watched the rain claw at the glass And a vicious wind blew hard and fast I should have taken it as a warning As a warning As a warning As a warning I'd given my nurse the weekend off My meals were ill prepared My typewriter had turned mute as a tomb And my piano crouched in the corner of my room With all its teeth bared All its teeth bared All its teeth bared All its teeth bared. Hallelujah Hallelujah Hallelujah Hallelujah I left my house without my coat Something my nurse would not have allowed And I took the small roads out of town And I passed a cow and the cow was brown And my pyjamas clung to me like a shroud Like a shroud Like a shroud Like a shroud There rose before me a little house With all hope and dreams kept within A woman's voice close to my ear Said, "Why don't you come in here?" "You looked soaked to the skin" Soaked to the skin Soaked to the skin Soaked to the skin Hallelujah Hallelujah Hallelujah Hallelujah I turned to the woman and the woman was young I extended a hearty salutation But I knew if my nurse had been here She would never in a thousand years Permit me to accept that invitation Invitation That invitation That invitation Now, you might think it wise to risk it all Throw caution to the reckless wind But with her hot cocoa and her medication My nurse had been my one salvation So I turned back home I turned back home I turned back home Singing my song Hallelujah The tears are welling in my eyes again Hallelujah I need twenty big buckets to catch them in Hallelujah And twenty pretty girls to carry them down Hallelujah And twenty deep holes to bury them in Hallelujah The tears are welling in my eyes again Hallelujah I need twenty big buckets to catch them in Hallelujah And twenty pretty girls to carry them down Hallelujah And twenty deep holes to bury them in ::: To jest jeden z moich osobistych hymnów. Wszystkim radzę się z tym zapoznać nim zadeklarują się jako moi sympatycy... :)

27.05.2002
23:03
[22]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Również odwdzięczę Ci się Pani pieśnią - jedną z moich ulubionych i ukochanych. Poszukuję Damy - to nie ślub na Eirinn. The song of Death Farewell, thou fair day, thou green earth, and ye skies, Now gay with the broad setting sun; Farewell, loves and friendships, ye dear tender ties, Our race of existence is run! Thou grim King of Terrors; thou Life's gloomy foe! Go, frighten the coward and slave; Go, teach them to tremble, fell tyrant! but know No terrors hast thou to the brave! 2. Thou strik'st the dull peasant-he sinks in the dark, Nor saves e'en the wreck of a name; Thou strik'st the young hero-a glorious mark; He falls in the blaze of his fame! In the field of proud honour-our swords in our hands, Our King and our country to save; While victory shines on Life's last ebbing sands, O! who would not die with the brave!

27.05.2002
23:10
[23]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

A po cóż Ci, Panie, owa Dama? Wszak naszym losem jest samotność (vide Camus i Sartre) ... Lecz jeśli taka Twa wola, szukaj. Czasem zazdroszczę innym umiejętności i chęci dzielenia się swym sercem. Ale ja już udam się do swej komnaty. Pustej i zimnej, jak zwykle. Ale czyż nie takie powinny być KRYPTY? [Na szczęście nikt nie zauważył, że delikatny uśniech Elfki ukazał ząbki nieco zbyt ostre i żądzę krwi w oczach nieco zbyt lśniącą...]

27.05.2002
23:12
[24]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Pani, ja tu nie poszukuję wybranki serca, tą pozostawiłem w Irlandii, lecz Damę, której by ślubował, bo czymże jest rycerz bez swej damy. Kim byłby Podbipięta bez swej przysięgi.

27.05.2002
23:18
[25]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Nade wszystko polecam złożenie przysięgi wierności samemu sobie... Ale skoro chcesz, to ja mogę tę przysięgę przyjąć. Beren odszedł w niepamięć, a innych rycerzy nie miałam.. Moja osobowość odstrasza nawet Orków. Znacie może jakieś sposoby na korniki? W mojej boazerii zagnieździł się jeden i chrupie jak krokodyl!

27.05.2002
23:18
[26]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Wrocilismy na chwilkę by uklonic się gosciom i spragnionym podac napitek, jesli mają taką wole. Vilya-->Super piosnka, ale przypomina mi "Shreka...":)

27.05.2002
23:21
[27]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Lecz Vilya, Pani nie będę dociekał czemu masz taki pogląd na świat i ludzi, ale jak los i Bóg tak chce niech się wiec tak stanie. Ja rzeczę tylko jedno - błedny czy obłędny to nie ma znaczenia, więc: Ridir bóid chugad Vel - Jumana.

27.05.2002
23:26
[28]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Kath :: cokolwiek rzekłeś, dziękuję, bo mam nadzieję, że mnie nie obraziłeś... Pelle :: LOL... a to by się Nicholas Cave ubawił słysząc, że zaśpiewał piosenkę shrekowatą... Ej no, ja już miałam iść stąd!

27.05.2002
23:26
[29]

evs [ Un loup mechant ]

pod lekko uniesionym kapeluszem wibrowaly slowa zaklecia .... jescze noc, jeszcze czas, plonie ziemia, plonie las, dziwne slowo, tajny znak, jestem drzewo, jestem ptak, *postac siedzaca w kacie przy kominku we mgle i dymie przemienila sie w male skorzaste stworzenie i odleciala kominem*

27.05.2002
23:28
[30]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Quel kaima:) ja udaję się już na spoczynek... dobranoc ludziska i Elfki;) mam jutro beznadziejny dzien...sprawdzian z chemii organicznej ziemi z Mordoru, 6 godzin innych bzdurnych zajec i dodatkowe rachowanie i nowy wynalazek, teatrem zwany... Namarie kathulu-->Dla Ciebie, bys czesciej tu wpadal, o Panie

27.05.2002
23:32
[31]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: przesadzasz Pani, choć Irlandczycy lubią kobiety z charakterem :) [Uśmiecha się w ten sposób w jaki Irlandczycy uśmiechają się przed burdą w karczmie] A więc zapomnijmy o powyższym i: Ridir bóid chugad Vilya a děon sibh urram.

27.05.2002
23:38
[32]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Dobranoc tym ktorzy ida spac... Dzisiaj niestety sam bede ogladal gwiazdy przez dziure w dachu... hm... ;]

27.05.2002
23:38
[33]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Pella :: O Pani nie zazdroszczę, choć muszę powiedzieć, że jutro egzaminy na uczelni z nauk takich krasnoludzkich jak makroekonomia i matematyka, a co mojej buntowniczej duszy nie odpowiada. Vylia:: Ma Damo Honoru powiedziałem Rycerz przysięga Ci Vylia chronić Cię i honor Twój. [Młodzieniec wstaje z kolana i dopija napój] Proszę wszystkich zwracać się do mnie per kawalerze, tytuł swój szlachecki zostawiłem w Irlandii i niegodzien jestem być Panem nazywany.

27.05.2002
23:39
[34]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

LooZ^-->Taaaa...:) chyba ze wysle Elessara na wyprawe ekhm do Mordoru? DObranoc

27.05.2002
23:42
[35]

LooZ^ [ be free like a bird ]

Magda : Mysle ze to dobra mysl. (:P) Ja tez mam jutro sprawdzian z chemii.. z tegosamego dzialu... eh... ;]

27.05.2002
23:44
[36]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

LooZ^-->Wiem biedaku:( Moze spojrze w Zwierciadlo, jak matka nie bedzie patrzyc i wywroze pytania nam obojgu;]? naprawde Namarie!!:)

27.05.2002
23:44
[37]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Mam nadzieję, że znajdę sobie tu miejsce w Karczmie, a na razie żegnam wszystkich idę do stajni studiować naukowe księgi. Żegnam i do zobaczenia. Bas in Eirinn, angus caint an haingeal. May St. Patrick guard you wherever you go and guide you in whatever you do--and may his loving protection be a blessing to you always. Vilya:: Mam nadzieję, że cię nie uraziłem tą zagrywką z rycerską przysięgą, chodziło o to, żeby nadać choć trochę atmosfery temu miejscu.

27.05.2002
23:51
[38]

kami [ malutkie maleństwo ]

Rany, az za duzo tej atmosfery....

28.05.2002
04:07
[39]

kathulu [ Generaďż˝ ]

kami ---> nie martw się spróbuję ją zmniejszyć przez moją nieobecność (typowe dla facetów najpierw narobi a potem ucieka :)...

28.05.2002
05:39
[40]

kathulu [ Generaďż˝ ]

kami ----> masz rację z tą "atmosferą" trochę / bardzo przesadziłem. Dziękuję Ci. *kathulu usuwa sie w ciemny kąt, na krzesło, które wygląda jakby czekało na niego od wieków"

28.05.2002
06:31
[41]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Kath :: no co Ty? Nazgul od dawna nie był tak ożywiony... nie ma to jak nowa krew, więc nie martw się swoimi zdolnościami w kreowaniu atmosfery... przynajmniej będzie się z czego pośmiać, gdy po jakimś czasie poczytamy nasze stare przygody... Dzisiaj pochmurno od rana... spaaaaać! Postanowiłam udzielić Wam małej lekcji języka obcego. Co powiecie na Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch - a to tylko nazwa miejsowości!!! - Bore da / Dzień Dobry - Dydd da / Dobrego dnia - Noswaith dda / Dobry wieczór - Nos da / Dobranoc - Sut mae? / Jak się masz? - Diolch / Dzięki - Croeso / Witamy - Da / Dobre - Da iawn / Bardzo dobre - Dymuniadau gorau / Wszystkiego Najlepszego - Rwyn hoffi ti / Lubię Cię - Rwyn dy garu di / Kocham Ci Piękny to język i nie wiem jakim cudem jeszcze się go nie uczę. Dodatkowego smaczku dodaje mu fakt, że JRR czerpał z niego garściami przy tworzeniu Quenyi i Sindarinu... Gdzie leży Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch? 'Llanfairpwllgwyngyllgogerychwyrndrobwllllantysiliogogogoch' to mała walijska miejscowość, mogąca poszczycić się najdłuższą na świecie nazwą. Jest położona na wyspie Anglesey, na północy Walii. W języku angielskim nazwę tłumaczy się następująco: St Mary's Church in a hollow of white hazel near a rapid whirlpool and near the St Tysilio's church by the red caves. Zachęcam do wymówienia tej nazwy... Llan - vire - guin - gill - go - ger - u - queern - drob - ooll - llandus - ilio - gogo - goch. Kto wie, może kiedyś będziecie musiali wytłumaczyć taksówkarzowi, że właśnie tam chcecie dojechać... No to już wiecie, jaki to język! Miłego dnia wszystkim. Kawa dla stałych i przypadkowych bywalców.

28.05.2002
06:40
[42]

kathulu [ Generaďż˝ ]

[Ciemnego kąta słychać jak ktoś powtarza PKB, gorący pieniądź, nagle przerywa] Walijski, tak jak myślałem, choć Gaelic jest piękniejszym. Claidheamohmor.

28.05.2002
06:43
[43]

kathulu [ Generaďż˝ ]

A oto pieśń odemnie, a kto szkotem temu serce ściśnie i łza po policzku popłynie. O Flower of Scotland O Flower of Scotland, When will we see your like again That fought and died for Your wee bit hill and glen. And stood against him, Proud Edward's army, And sent him homeward Tae think again. The hills are bare now, And autumn leaves lie thick and still O'er land that is lost now, Which those so dearly held That stood against him, Proud Edward's army And sent him homeward Tae think again. Those days are past now And in the past they must remain But we can still rise now And be the nation again! That stood against him Proud Edward's army And sent him homeward Tae think again. O Flower of Scotland, When will we see your like again That fought and died for Your wee bit hill and glen. And stood against him, Proud Edward's army, And sent him homeward Tae think again.

28.05.2002
06:55
[44]

kathulu [ Generaďż˝ ]

A oto trzy słowa w Gaelic, bo na więcej nie mam czasu: son mochthrath - dzień dobry, dobry poranek annssachd sibh - Kocham cię toigh sibh - Lubię cię

28.05.2002
07:02
[45]

kathulu [ Generaďż˝ ]

No i oczywiście coś dla bywalców irlandzkich i angielskich pubów: Mi na peacaich t' mŕthair! - Nie obraziłem twojej matki!

28.05.2002
07:52
[46]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Idę na uczelnię, dzisiaj dwa egzaminy - jednego nie zaliczę na pewno. Na porzegnanie zostawiam widokówkę. [Młodzieniec wstał i ciężkim krokiem dobrnął do drzwi karczmy]

28.05.2002
07:53
[47]

kathulu [ Generaďż˝ ]

[Uderza głową o framugę drzwi] Pożegnanie - i ja śmiem się nazywać pisarzem. HA.

28.05.2002
11:10
[48]

kami [ malutkie maleństwo ]

kathulu--> nie uciekaj.. tak mi sie wczoraj napisalo, bo az balam sie wtracic w normalnym jezyku - tak poetycznie tu bylo..:) Cos mamy wspolnego.. ide powtarzac PKB;)

28.05.2002
11:15
[49]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

Witam wszystkich pod rozbryzganym Nazgulem.

28.05.2002
11:26
smile
[50]

kami [ malutkie maleństwo ]

Na rozluznienie..

28.05.2002
13:39
smile
[51]

kami [ malutkie maleństwo ]

Poniewaz niektorzy z nas dzisiaj ciezko pracuja (umyslowo) ... to zostawiam cos dla tych niektorych z nas..;)

28.05.2002
13:40
smile
[52]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kami :: LOL... nie wiem tylko, czy wszyscy czuli by się rozluźnieni wobec takiej skali porównawczej.. (a propos poezji :: Ty chyba też nie musisz się niczego wstydzić, co?) podnoszę nas do góry i idę utonąć w książkach... jeśli zdołąm wypłynąć, to będę wieczorem.

28.05.2002
13:42
[53]

kami [ malutkie maleństwo ]

Vilya--> no tak, nie pomyslalam, ze panowie moga sie poczuc troche dziwnie..:)

28.05.2002
13:45
[54]

kami [ malutkie maleństwo ]

I ja wracam do ksiazek (a wlasciwie do jednej ksiazki ). Ehhh, czym czlowiek starszy tym gorzej mu idzie nauka...

28.05.2002
15:47
[55]

kathulu [ Generaďż˝ ]

[Nagle z ciemności, gdzieś w kącie karczmy wyłania się człowiek] Ma dusza szczerniała do reszty. Ahhh - młodzieniec zrzuca z siebie wędrownicze ubranie i zakłada czarny niczym krucze pióra płaszcz, rapier wypada mu z ręki, a w zamian pojawia się gęsie pióro. Faolan wyjął z plecak jedną ze swych kronik i przejechał po złoconych literach tytułu "Kronik Szrillu". - Koniec tej melancholi i użalania się nad sobą. - Otworzył księgę i przewertował kilka zapisanych stronnic aż natrafił na pustą kartkę. Przycisnął pióro do ppairu i pozwolił, aby czarny kleks zawładną włóknami. - Przykro mi Ignatiusie, piękna Vel - Jumano i Sumitro i tobie Volve, ale za długo żyliście w mym umyśle, czas dokończyć księgi. I na was przyszedł czas i wy umrzecie. Przykro mi raz jeszcze - bywajcie. - Przeciągnął piórem po papierze pisząc pierwsze litery akapitu.

28.05.2002
16:07
[56]

Mysza [ ]

Vilyo --> Twoja osobowość nie odstrasza Orków... ona ich intryguje... ;))))) kathulu --> masz rację... nie można żyć dla samych siebie... to jest przerażające...

28.05.2002
16:32
[57]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Może Vilya jest półkrwi okrzycą :)))

28.05.2002
16:47
[58]

Mysza [ ]

kathulu --> a któż to może wiedzieć poza Nią samą... :)))

28.05.2002
17:22
[59]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Proszę mnie nie obgadywać pod mą nieobecność, panowie. Coś takiego przystoi raczej babom na ławce przed blokiem, a nie tajemniczemu przybyszowi z Zielonej Wyspy i Dowódcy Najskuteczniejszego Patrolu (w tej części galaktyki)... Mysza :: nadal wybierasz się na Watersa? może się jakoś spotkamy, czy może liczymy na przypadek w kilkutysięcznym tłumie? :) ale dzisiaj będę wspaniałomyślna. Wybaczam plotkowanie. Zostawię Wam nawet moje ulubione martini.

28.05.2002
17:40
[60]

Mysza [ ]

Vilyo --> ależ ja nie obgaduję... jeśliś poczuła się urażoną... przepraszam... a co do smutnego Rogera... w weekend mój kochany komputerek został trafiony piorunem... no może nie bezposrednio, ale konfrontacji z podwyższonym napięciem niestety nie zdzierżył... teraz bawię się pożyczonym sprzętem kumpla... a kaska, mająca mi zapewnić m.in. wyjazd na koncert została (lub zostanie) wydana na reanimację ofiary (może już dziś wieczorem)... jeśli uda mi się jednakoż zdobyc jakieś srodki na ten od dawna wyczekiwany koncercik, z pewnością się z Tobą skontaktuję... mam na to nadzieję... zresztą właśnie przeszukuję sieć w poszukiwaniu jakichś konkursów, w których rzeczony bilecik można by wygrać... :))

28.05.2002
17:46
[61]

Thintil [ Konsul ]

Ehh... ponownie tymczasowo witajcie.

28.05.2002
17:49
[62]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Ponownie tymczasowo witaj drogi Thintilu... Mam nadzieję, że ten tymczas będzie coraz częstszy...

28.05.2002
17:55
smile
[63]

Thintil [ Konsul ]

Dziękuję, Vilyo. Jak już niejednokrotnie deklarowałem, ten tymczas za jakieś dwa tygodnie (po wystawieniu ocen) ustąpi znów pełnemu etatowi.

28.05.2002
18:22
[64]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Witaj Thintil Vilyo ----> Mam nadzieję, że nie wzięłaś sobie orczej krwi do serca, po dzisiejszym "cudownym" wręcz dniu - zawaleniu dwóch ważnych egzaminów i uspokajaniu spanikowanej kobiety :) w autobusie po prostu nie mam zbyt dobrego samopoczucia.

28.05.2002
19:01
[65]

kathulu [ Generaďż˝ ]

[W karczmie zapanował spokój wręcz jakby wszyscy, gdzieś znikneli. Kathulu nachylił się nad kronikami Szrillu] Ignatiusie jakby cię tu jeszcze pogrążyć?

28.05.2002
19:45
[66]

hugo [ v4 ]

Vilya ==> źłe mnie zrozumiałaś... faktycznie są osoby słuchające takiej muzyki (ty jesteś jednym z przykładów), lecz tak ciężko było mi spotkać kogoś kto jeszcze jej słucha że zwątpiłem w istnienie takowych osób, myślałem już nawet że jestem strasznie staroświecki, teraz mi ulżyło :) U mnie także geneza słuchania tych nut wywodzi się z wczesnycvh lat mojego błogiego dzieciństwa, i tu już raczej nie przesadzę że teraz nikt z młodzieży, przechodząc obojętnie koło półki z płytami z lat 60/70, nie sięgnie po płytę Cata Stevensa nie majęc "cynku" od znajomego... niestety większość młodzieży omija takie regały z myślą że to "smęnty"... w czym się bardzo mylą... Zaryzykuję więc stwierdzenie, że osoby słuchające takiej muzyki to w 99% ludzie którzy się na takich akordach wychowali... "Wild World" Now that I've lost everything to you You say you wanna start something new And it's breakin' my heart you're leavin' Baby, I'm grievin' But if you wanna leave, take good care I hope you have a lot of nice things to wear But then a lot of nice things turn bad out there Oh, baby, baby, it's a wild world It's hard to get by just upon a smile Oh, baby, baby, it's a wild world I'll always remember you like a child, girl You know I've seen a lot of what the world can do And it's breakin' my heart in two Because I never wanna see you a sad girl Don't be a bad girl But if you wanna leave, take good care I hope you make a lot of nice friends out there But just remember there's a lot of bad and beware Chorus Baby, I love you But if you wanna leave, take good care I hope you make a lot of nice friends out there But just remember there's a lot of bad and beware Chorus

28.05.2002
19:49
[67]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Witaj, lindo - nin... rzeczywiście się rozśpiewałeś ostatnio... Ja tylko na chwilę jestem w karczmie, ale będę ok. 22 i zamierzam świętować swój 1000 post...

28.05.2002
19:50
[68]

kathulu [ Generaďż˝ ]

hugo ---> popieram cię, ale skąd dzisiejsze dzieciaki mają zauważyć tę muzę, skoro nikt nie daje jej na MTV. A teraz Jimi Hendrix i "Hey Joe"

28.05.2002
19:59
[69]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya ----> Oto pierścień dla Ciebie z okazji 1000 posta.

28.05.2002
20:05
smile
[70]

hugo [ v4 ]

No normalnie nie mogę, następny.... :) Hey Jo! Hey Jo! Where do you go whit that gun in your hand? I`m going to shoot my lady.... dalej nie pamiętam.....:( szkoda że przedawkował... To może jeszcze jakiś fan Boba Marleya lub Boba Dylana i The Doors się znajdzie? To już będę w siódmym niebie, bo grono "pryków" się powiększa... :) Vilya ==> Gratuluję 1000 posta, wypijcie moje zdrowie jak będziecie świętować, mnie niestety nie będzie.... Bob Marley "Natural Mystic" There's a natural mystic Blowing through the air If you listen carefully now you will hear This could be the first trumpet Might as well be the last Many more will have to suffer Many more will have to die Don't ask me why Things are not the way they used to be I won't tell no lie One and all got to face reality now Though I try to find the answer To all the questions they ask Though I know it's impossible To go living through the past Don't tell no lie There's a natural mystic Blowing through the air Can't keep them down If you listen carefully now you will hear Such a natural mystic Blowing through the air This could be the first trumpet Might as well be the last Many more will have to suffer Many more will have to die Don't ask me why There's a natural mystic Blowing through the air I won't tell no lie If you listen carefully now, you will hear

28.05.2002
20:06
[71]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

kath :: dzięki! :))) ale do 1000 jeszcze mi z 8 zostało... a i tak młoda jestem jak na moją rasę...

28.05.2002
20:09
[72]

kathulu [ Generaďż˝ ]

hugo --> Za Bob'a Dylana się nie pogniewam, może być Eric Clapton, Deep Purple, Pink Floyd. Hey Joe, where you goin' with that gun in your hand? Hey Joe, where you goin' with that gun in your hand? Goin' out to shoot my lady You know I caught her messin' 'round with another man Goin' out to shoot my lady You know I caught her messin' 'round with another man Hey Joe, you know I heard you shot your woman down Hey Joe, you know I heard you shot your woman down Yes, I did, I shot her, you know I caught her messin' 'round Yes, I did, I shot her, you know I caught her messin' 'round Hey Joe, where you gonna run to now? Hey Joe, where you gonna run to now? I'm gonna run, gonna run, gonna run, to the gallows pole I'm gonna run, gonna run, gonna run, the hangman can't put a rope around me anyhow...

28.05.2002
20:15
smile
[73]

hugo [ v4 ]

Kathulu ==> Proszę, świetna, klimatyczna stronka, wejdź, nie pożałujesz....

28.05.2002
20:18
[74]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Dziękuję.

28.05.2002
20:20
[75]

hugo [ v4 ]

Vilya ==> przyrządziłem coś specjalnie na okazję twojego 1000 posta.... :) zupka owocowa =========>

28.05.2002
20:21
[76]

hugo [ v4 ]

postaram się wpaść jeszcze ok 22... na razie to pa!

28.05.2002
20:41
[77]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

Witam wszystkich bardzo serdecznie. Idę popilnować karczmy :)

28.05.2002
20:48
[78]

hugo [ v4 ]

kathulu ==> masz kazę? to poszukaj audi o nazwie ei.mp3 i ściągnij, nie porzłuesz...:)

28.05.2002
21:00
smile
[79]

hugo [ v4 ]

Queen_Arwen ==> nie mósisz dziś pilnować karczmy, dyżur Golluma, lepiej usiądź i się napij razem ze mną...

28.05.2002
21:06
[80]

kathulu [ Generaďż˝ ]

hugo -----> nie znajduje mi, ale dzięki. A oto piosenka, która najlepiej opisuje mój dzisiejszy nastrój. Mam nadzieję, że się spodoba: There's no time for us, There's no place for us, What is this thing that builds our dreams, yet slips away from us. Who wants to live forever, Who wants to live forever.....? There's no chance for us, It's all decided for us, This world has only one sweet moment set aside for us. Who wants to live forever, Who dares to love forever, When love must die. But touch my tears with your lips, Touch my world with your fingertips, And we can have forever, And we can love forever, Forever is our today, Who wants to live forever, Who wants to live forever, Forever is our today, Who waits forever anyway?

28.05.2002
21:08
[81]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

hugo ----> a to dla Ciebie specjalny kieliszeczek.

28.05.2002
21:08
[82]

hugo [ v4 ]

Kathulu ==> to podaj e-mail, albo poszukaj raz jeszcze "earlyinstr.mp3"

28.05.2002
21:10
[83]

Queen_Arwen [ Evenstar ]

kathulu ---> I want to live forever and I will :) (not alone I hope...)

28.05.2002
21:17
[84]

kathulu [ Generaďż˝ ]

hugo ----> jeżeli ma mniej niż 4 MB to rzucaj na [email protected]

28.05.2002
21:18
[85]

evs [ Un loup mechant ]

witam... wlacz gg

28.05.2002
21:21
[86]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Dobry wieczor:) Mialam nieszczescie udac sie dzis ze swita do teatru na "Przyjaciele" Herberta...tak beznadziejnej sztuki jeszcze nie widzialam:( moze jak zostane krolowa, zniose przedstawienie ze sceny?:) Dla wszystkich na koszt Nazgula---->Cos mocnego

28.05.2002
21:29
smile
[87]

Mysza [ ]

<Drzwi karczmy otwierają się z hukiem... wpada przez nie roześmiany i tryskający radością ork...> - Witam wszystkich...!!!! Kolejka dla wszystkich... !!!!! Mój kompik wreszcie w domciu i już na chodzie...!!!!! I'm so glad, I'm so glad I'm glad, I'm glad, I'm glad I'm so glad, I'm so glad I'm glad, I'm glad, I'm glad I don't know what to do, I don't know what to do, I don't know what to do I'm tired of weeping, I'm tired of moaning, I'm tired of crying for you I'm so glad, I'm so glad I'm glad, I'm glad, I'm glad I'm so glad, I'm so glad I'm glad, I'm glad, I'm glad I'm tired of weeping, I'm tired of moaning, I'm tired of groaning for you I don't know what to do, I don't know what to do, I don't know what to do I'm so glad, I'm so glad I'm glad, I'm glad, I'm glad I'm so glad, I'm so glad I'm glad, I'm glad, I'm glad

28.05.2002
21:31
[88]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Mysza!!!! Cieszymy się razem z Tobą!:) Niech Nazgul straci, na koszt firmy!!!!!--> Wszystko dziala ok juz?:) a jak patrol?

28.05.2002
21:33
[89]

kathulu [ Generaďż˝ ]

evs ---> sorry GG mi nie działa, jakby **** tego eszystkiego było za mało.

28.05.2002
21:35
[90]

evs [ Un loup mechant ]

kathulu --> spoko, pogadamy pozniej

28.05.2002
21:35
[91]

Requiem [ has aides ]

jezu... ile tych czesci??? czy wy wogole gadacie o czyms sensownym? czy nabijacie statsy? :)

28.05.2002
21:36
[92]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Staty to się nabija do 100 potem - kogo to obchodzi - następna statystyka w twoim życiu.

28.05.2002
21:39
[93]

Mysza [ ]

Magdo --> po wymianie płyty głównej i procka nie ma prawa nie działać... szkoda, że tak mało kaski miałem... ech... a mały upgradzik mi się marzył... i planów wyjazdowych było tyle... ale najwazniejsze, że już wszystko działa... :)))))) A co do patrolu... przez to straszne (ale jakże czasem miłe) zamieszanie w moim życiu ostatnimi czasy zaniedbałem trochę obowiązki...

28.05.2002
21:40
[94]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

mosci kathulu, wlasnie to mialam powiedziec:))

28.05.2002
21:58
[95]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

[Pellamerethiel poczula sie, jakby ona byla powodem naglego opusztoszenia Karczmy...wziela wiec ze stajni swego kruczoczarnego Ciprissa ze stajni i oddalila sie w ciemnosc nocy...]

28.05.2002
21:58
[96]

kathulu [ Generaďż˝ ]

[Faolan spojrzał snadnie na klepsydrę. Ostatnie ziarenka przesypywały się na 22:00, odsunął pióro od ust. Kroniki dokończy później. Rozejrzał sie po sali i odnalazł swój rapier. Metal zaśpiewał wsuwany w pochwę. Młodzieniec usadowił się w ciemnym kącie karczmy i zawadiacko poprawił kapelusz. Czarne, krucze pióro zafalowało rytmicznie]

28.05.2002
22:02
[97]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Ależ tu się ruch zrobił... tylko siedzieć sobie z boku i podziwiać co raz to nowych przybyszy... hugo :: stronka o PF nie chce mi się załadować... :(((

28.05.2002
22:03
[98]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: jeżeli masz modem to zapomnij - głupi flash.

28.05.2002
22:09
[99]

hugo [ v4 ]

Kathulu ==> dostałeś? Vilya ==> mnie strasznie rzęzi ale wchodzi.... wybierz na początku typ połączenia - modem, będzie szybciej...

28.05.2002
22:11
[100]

kathulu [ Generaďż˝ ]

[Faolan wstał ze swojego kąta w karczmie i ruszył pewnym krokiem w stronę elfki, której imię od pierścienia się wzięło. Skłonił się] Pani czyż nie miałaś czegoś świętować?

28.05.2002
22:13
[101]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

pozostaje tylko się upić -- bo nie mogę oglądnąć tej strony -- i sing along with them ::> Jugband Blues It's awfully considerate of you to think of me here And I'm much obliged to you for making it clear That I'm not here. And I never knew the moon could be so thick And I never knew the moon could be so blue And I'm grateful that you threw away my old shoes And brought me here instead dressed in red And I'm wondering who could be writing this song. I don't care if the sun don't shine And I don't care if nothing is mine And I don't care if I'm nervous with you I'll do my loving in the winter. And the sea isn't green And I love the queen And what exactly is a dream And what exactly is a joke.

28.05.2002
22:19
smile
[102]

hugo [ v4 ]

Vilya ==> Nie pij do lustra!!! napij się ze mną....! :) (o ile pamiętam to Berena nie ma w sypialni?? prawda?? ;)

28.05.2002
22:19
[103]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Hmm czy ta pieśń ma coś współnego z karczmą :) Will you come to the board I've prepared for you? Your drink shall be good, of the true Highland blue, Will you, Donald, will you, Callum, come to the board? There each shall be great as her own native lord. 2. There'll be plenty of pipe, and a glorious supply Of good sneesh-te-bacht, and the fine cut-an-dry, Will you, Donald, will you, Callum, come then at e'en? There be some for the stranger, but more for the frien'. 3. There we'll drink foggy Care to his gloomy abodes, And we'll smoke till we sit in the clouds like the gods; Will you, Donald, will you, Callum, wont you do so? 'Tis the way that our forefathers did lang ago. 4. And we'll drink to the Cameron, we'll drink to Lochiel, And, for Charlie, we'll drink all the French to the de'il. Will you, Donald, will you, Callum, drink there until There be heads lie like peats if hersel' had her will! 5. There be groats on the land, there be fish in the sea, And there's fouth in the coggie for friendship and me; Come then, Donald, come then, Callum, come then to-night, Sure the Highlander be first in the fuddle and the fight.

28.05.2002
22:23
[104]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

hugo :: oczywiście wiesz, że drzwi mej sypialni stoją otworem dla... poezji... napiję się z Wami w nowym wątku, który założy... kto? nie ja...

28.05.2002
22:23
[105]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

[Pellamerethiel odprowadzila zmeczonego rumaka do stajni, po czym niesmailo zerknela do Karczmy. Nie dostrzeglszy wsrod obecnych Straznika, ani LooZ^a, a nie chcac przeszkadzac reszcie, nie weszla do srodka.-Jeszcze tylko nową czesc zaloze...-Wetschnela.]

28.05.2002
22:24
[106]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Vilya:: Czy mogę się spytać kim był pan Beren, o ile oczywiście nie jest to zbyt prywatne pytanie.

28.05.2002
22:25
[107]

hugo [ v4 ]

...to dobrze bo mi się nie chce

28.05.2002
22:27
[108]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Nowa czesc...:/ Follow the Isildur's Heir

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.