MANOLITO [ Generaďż˝ ]
Do miłośników średniowiecza!
Mam wielką prośbę, gdyby ktoś z szanownych forumowiczów, dysponował wiedzą lub linkami traktującymi o cenach wszelkiej maści produktów w średniowieczu, przede wszystkim okrętów i rycerskiego ekwipunku, z czego wynikała ich niebotyczna wartość? czym płacono? i o kosztach produkcji.
ps. dziekuję za ewentualny odzew ;)
przemek100 [ Pretorianin ]
taa... ewentualny odzew. Czyli ja tez moge pisac nawet jak nic nie wiem na ten temat:PP nie no tak bez kitu to poszukaj na www.wikipedia.pl albo w googlach poprostu:D
(wiecie posty nabijam:P)
Sgt.Luke [ Pathfinder ]
Wiem tyle że za dobrej jakości zbroję + konia, rycerz dawał tyle kasy, ze mógłby kupic sobie jakąś niewielką wieś. Zresztą jak sie dzisiaj rozejrzeć po tym asortymencie, to zamiast miecza, tarczy i kolczugi, mozna by sobie kupic laptop.
Hanoverek [ Generaďż˝ ]
Manolito - sprawdz to :
www.freha.pl
istna kopalnia wiedzy
Sgt.Luke [ Pathfinder ]
Może tutaj coś znajdziesz.
merkav [ Aguś ]
O ile dobrze pamietam to pelna zbroja kopiejnicza kosztowala ok. 60 grzywien.
Sgt.Luke [ Pathfinder ]
Tu są zbroje; ceny za zbroje płytowe to od 1360zł do 2630zł; zbroja husarska ponad 3000zł :)
Tu jest broń; ceny za miecze jednoręczne to od 400zł (to jest jedna z najtańszych ofert w necie, ceny za miecze jednoręcznie zaczynają się czasem nawet od 800zł!), ceny za topory to ok 200zł
Są to zbroje za ceny współczesne, ale dają pewne wyobrażenie o cenach w średnowieczu, kiedy to technika była na niższym poziomie, wiec i ceny były wyższe (w przeliczeniu na współczesne pieniądze)
el f [ RONIN-SARMATA ]
W linku masz troche róznych cen a generalnie warto przejrzeć i inne wątki. Gdzies był taki o kosztach prowadzenia wojen :-)
mscor [ Chor��y ]
Panowie ujawnił się w naszych szeregach nieśmiertelny!!! Tylko pamięć mu nie całkiem dopisuje ;)
merkaw --> a pamiętasz też Grunwald? Jakieś wspomnienia z ognia walki?
Kajetan-TM [ Pretorianin ]
Ze zbroją to różnie bywało, Jagiełło za sam czepiec kolczy zdaje się że grzywnę dał, więc trudno powiedzieć ile co kosztowało - zależy kto, komu i kiedy ;] Tak samo trudno powiedzieć, czym płacono, wszystko zależy od czasu - generalnie za Jagiełły jest system groszowy, przedtem były denary, ale i tak płacono płacidłami - czyli kruszcem, skórami zwierząt, solą, etc. (Potem wszedł system Florenowo/dukatowy - dukat to pół grzywny - 30 groszy; z tym że system groszowy to waluta oparta na kruszcu srebrnym, a floreny były złote)
Tak w ogóle historycy jako używają trofy jako przelicznika wartości - a trofa to kwota wystarczająca do zapewnienia dziennej racji wyżywienia dorosłemu mężczyźnie czyli ile trzeba było dać na coś koło 3000 kalorii
Buczo. [ Bradypus variegatus ]
Nie można porównywać cen uwczesnej zbroji z dzisiejszą. Techniki ich wytwarzania są zupełne inne. Nie znam się na technice ale wydaje mi się że np. spawanie było "mało popularną" techniką w średniowieczu ;)
Rah V. Gelert [ Generaďż˝ ]
Biuczo ma racje porownywac sie nie da. Dodatkowo zupelnie inna byla dostepnosc surowca -zelaza.
A swoja droga moze ktos wie ile "trofy (albo kalori ;p)" warta byla wies?
litlat [ Pretorianin ]
Ale chodzi Ci o cały świat? Czy tylko o Europę? Bo w Japonii dobry miecz (katana) była kuta przez 15-20 lat (stal "składna" 100000 razy!) i kosztowała 20 dużych wiosek. Inna sprawa, ze samuraj przecinał biegnącego chłopa jednym cięciem a chłop zanim rozpadł się na 2 części robił jeszcze 3 kroki!
Attyla [ Flagellum Dei ]
MANOLITO - średniowiecze z grubsza rzecz biorąc to czas od III-IV w. do XVw. Trochę trudno podać "cennik" w tak długim czasie. O który konkretnie okres ci chodzi? I o jakie produkty i w jakim standarc'dzie ci chodzi? W końcu trudni porównywaź cenę szłomu z IV w. i z wieku XV.
Attyla [ Flagellum Dei ]
litlat - manolito pytał o średniowiecze a nie XIX w.:D
MANOLITO [ Generaďż˝ ]
wielkie dzięki za linki panowie ;)
attylla---> generalnie mam na myśli okres pomiędzy IX a XVw. czyli o cały okres średniowiecza, a wiec jak te ceny, koszta, i czas produkcji rozkładały się;)
Qiuntus [ Pretorianin ]
Litlat--> To co przytoczyles to sa tylko legendy. Tu masz jeszcze kilka:
"Zawarte w najstarszych japońskich przekazach kryterium jakości wymaga od badanego ostrza, aby "zanurzone w wodzie górskiego potoku mogło odciąć szypułkę kwiatu lotosu spływającego swobodnie z jego nurtem" oraz "gdy jaki słynny szermierz otrzymywał nowy miecz, stawał koło Nihon Basi, centralnego mostu w Jedo i czekał na sposobność wypróbowania hartu stali. Gdy wreszcie pojawiał się przed zaczajonym zuchem jakiś gruby wieśniak, wesoło podpity, szermierz jednym ciosem zwanym nasi-uari czyli "przecięcie perły", rozcinał kmiecia od głowy po pachwinę. Chłop szedł dalej, nie wiedząc, że cokolwiek się stało, póki nie wpadł na jakiegoś kulisa i nie rozpadł się na dwie gładko rozdzielone polówki".
Poza tym katane kuto kilka tygodni, nie lat i skladala sie 4 194 304 warstw:) Dodam jeszcze, ze mimo wyobrazenia o nierealnych wlasnosciach japonskich mieczy, stal uzyta do produkcji odpowiada twardosci dzisiejszech narzedzi skrawajacych ze stali narzedziowej:)
Sgt.Luke [ Pathfinder ]
Buczo. --> To że była inna technika zaznaczyłem w swojej wypowiedzi. Ceny dzisiejsze własnie dają troche do myślenia, bo skoro dziś zbroje kosztują mnóstwo kasy, a są wyrabiane według współczesnych tanich metod, to ile zbroje musiały kosztować w tamtym okresie, skoro dobra stal była w cenie, a metody kowalskie były na niższym poziomie.
Pejotl [ Senator ]
dla angielskojęzycznych
litlat [ Pretorianin ]
Qiuntus---> respect! Kurde... nie wiedziałem że to legendy! Skąd wziałęs te info?
jiser [ generał-major Zajcef ]
lilat, Qiuntus ~~>
<-----
<dochodzi do siebie na podłodze> dawno się tak nie uśmiałem ;) Ja takich legend mam gdzieś cały zbiorek.
[edit]
Gdzieś 1,5 roku temu na Forum (GOLa) była kilkuwątkowa zaaabawna dyskusja na ten temat ... szukaj według hasła "rycerz vs samuraj" lub coś takiego.