_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]
Auć :( Ugryzłem się w język... do krwi X(
Dobra rada - uważajcie przy posiłkach, ja właśnie (kilkanaście minut temu) szamałem schabowego i ugryzłem się w czubek języka :( W dodatku tak mocno, że aż zaroiło się od krwi (całe szczęście, że sobie go nie odgtyzłem)
Krew już wprawdzie przestała lecieć ale piecze jak cholera.
Do osób które przez takie coz przeszły - jest jakiś sposób na szybszą regenerację języka? Bo coś i tak czuję, że przez kilka najbliższych dni będe musiał wpierniczać zupki przez słomkę :(
grzesiek16 [ Feluś ]
Współczuję ... ponoć okłady ze świeżego moczu są dobre na takie :]
skiper9 [ Generaďż˝ ]
Wiem jaki to ból. Odkręć kran z zimną wodą i włuż język pod strumień. Powinno pomóc :)
_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]
grzesiek16 ---> taaa jasne... :P
skiper9 --> juz trzymalem tak jezyk przez kilka minut. na krótka metę pomaga, ale nie moge stac non stop pod kranem.
skiper9 [ Generaďż˝ ]
Hm, to jak masz kostki lodu to włuż do ust :)
Lord Deemon [ Visca el Barca! ]
zaklej plastrem :P
leszo [ Legend ]
Tobie to sie stało przy jedzeniu... ja raz grałem w nożną i koles z 50 cm strzelił mi z woleja w szczękę od dołu... od razu usta zalane krwią, język jakis wystrzępiony od dołu... ale samo sie zagoiło ...
_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]
skiper --> to juz nie głupi pomysł :). Narazie nie mam, ale ide zaraz wstawic...
leszo --> łoooł, to wspołczuje. Widze, ze moje to pikus w porównaniu z tym co Tobie sie stało :o
A jakieś srodki przeciw bólowe jak apap albo ibuprom pomoga na coś takiego?
PrEd4ToR [ ››SuperNatural‹‹ ]
na pralke sie przyklej
+ | - [ Legionista ]
I wyrzuciłes schabowego potem ?
Zalogowany [ Niezalogowany ]
zielak -->> Powinny pomóc, w końcui przeciwbólowe
alex17a [ Konsul ]
Jezyk podobno sie regeneruje nawet jak sie odgryzie kawalek. To prawda? Znam jednego punka co sie drutem pocharatal i mu odrosl. Natomiast wujek mojego kumpla w ogole nie ma jezyka, jak byl maly dostal ataku padaczki i go zwyczajnie odgryzl. Juz nie odrosl. Obrzydliwa sprawa, strasznie dziwnie mowi.
_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]
To co miałem w ustach wyplułem, nie mam ochoty na "krwistego" shcaba :)
To co zostało na talerzu odłożyłem, może kiedyś sie zje...
skiper9 [ Generaďż˝ ]
_zielak_ --> nie opłaca się brać prochów na taką drobnostkę. Kostki lodu powinny pomóc :)
goldenSo [ LorD ]
Kostki lodu - dobry pomysł ale nie na długo. Może zaowocować anginą.
Chmielek [ Warrior of the World ]
zeby tak zachłannym byc zeby własny jezyk jesc;p
Solesar [ Guardian Angel ]
To jak ty jesz? Jakbyś w życiu kotleta schaboweo nie widział ;]
_zielak_ [ Kolekcjoner Postów ]
Chmielek & Solesar ---> hehehe :) troche głodny bylem wiec mnie poniosło ;p
alex17a --> nie wiem czy odrasta, ale na podstawie bolesnych obserwacji, zauwazylem skaleczenie goi sie szybciej niez w innych przypadkach :). Krew przestała mi leciec po jakiej 0,5 minuty, a i pieczenie juz troche ustepuje...
Fett [ Avatar ]
wypal rane jak rambo :)
Znam jednego punka co sie drutem pocharatal i mu odrosl. <- lol :D
ehhh [ Angel of Death ]
_zielak_ - musisz rane wylizac:)
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
Chyba dwa lata temu na jakiejś imprezie podczas "tańca" ktoś mnie przewrócił i też przegryzłem sobie język do krwi... troche mnie to otrzeźwiło -ale kumpel tak chwile pomyślał i powiedział ze to nic poważnego i trzeba będzie zdezynfekować... reszty imprezy nie pamiętam... ale przynajmniej pomogło-zakażenei się nie wdało, tylko pobolało pare dni.
Lookash [ Generaďż˝ ]
A gdzie fota? To tak bez foty? Eee...
moszeusz [ Brak Dostępu ]
Chlipnij sobie troche Sobieskiego :) daje rady. Pamiętam, że na ból zęba pomogło mi kiedyś :P
skiper9 [ Generaďż˝ ]
No i jak tam język zielak? :)
Kompo [ arbuz luzem ]
Na pewno Ci teraz odpisze. :)
foxx [ lisek ]
No wlasnie, jak tam ?
Kompo -> a dlaczego nie ?
Kompo [ arbuz luzem ]
Ci z rannymi językami już o tej porze śpią. ;)