musio3 [ Centurion ]
pies ja i życie - potrzebna rada
Cześć,
poradźcie mi czy ma sens (jeśli tak to jak to zrobić) posiadanie psa jeżeli pracuję (razem z żoną). Razem idziemy do pracy i razem przychodzimy - o takich samych godzinach.
Weekendy będę miał raczej zajęte (żona też), chociaż jakoś dałoby się wymieniać. Oznacza to, że pupilek byłby sam przez 8 godzin dziennie w tygodniu (od pon. do piątku).
Jeżeli macie psa i podobne warunki czasowe napiszcie jak sobie radzicie w takich przypadkach. Obawiam się, że biorąc zwierzaka w takich warunkach bardziej by ucierpiał niż skorzystał - chyba, że byłby to pies ze schroniska, myślę że takiemu na pewno byłoby lepiej niż za kratkami.
Bardzo chciałbym mieć towarzysza...tyle czy nie wyrządzę(ort?) mu większej krzywdy trzymając w takiej samotności?
Czy istnieje rasa psów kanapowych, które równocześnie dobrze znoszą samotność? Marzy mi się King Charles Cavalier Spaniel ale wiem, że nie lubią być same.
Dzięki za sugestie.
Solesar [ Guardian Angel ]
To zależy gdzie mieszkasz.. Jak w bloku to trochę lipa.. Dobrze by mógł chodzić po ogrodzie w czasie kiedy Was nie będzię.. Lub chociaż swobodnie po domu a nie po małym mieszkanku..

siwCa [ siwA klAcz ]
Proponowałbym Chow Chowa (czy jakoś tak to się pisze :] ) te psy są podobno bardzo leniwe i nie lubią biegać za dużo :]

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
To moj sie nadaje. On nic nie robi tylko sie leni, a wstaje tylko na posilki i spacer.

Ace_2005 [ The Summer ]
Mam psa myśliwskiego, Gończy Polski - taka rasa. Odradzam kupno takiego psa osobie, która jest bardzo zajęta. Nie lubią samotności i prawie, że non-stop chcą się bawić. Dla rodziny pies-zabawka, ale obcego prędzej zagryzie niż wpuści do domu bez pozwolenia! Swoją drogą chyba każdego psa jakiego nie weźmiesz to "wyrządzisz" mu krzywdę na początku, a potem się przyzwyczai. Nie znam psa, którego zostawisz pierwszy raz samego w domu, a ten nie będzie piszczeć. Każdy musi się przyzwyczaić. Rzecz normalna,
Belert [ Generaďż˝ ]
Mam szpica i tez lepiej nie zostawiac go samego a bawic sie moze na okrągło.Lepiej sobie daruj albo kup rybki.
Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]
Kup kota, koty sa leniwe...
Mink [ Konsul ]
Słusznie myślisz, że będzie mu na pewno lepiej niż w schronisku, lecz jesli naprawde tak duzo pracujecie, zastanówcie się czy znajdziecie chociaż odrobinę czasu dla pupila. 5 minutowy spacer to nie jest to. Lepiej nie brac w ogóle psiaka i nie robic mu nadziei, niż później szukac mu domu bo się nie wyrabiacie.
Jesli już koniecznie chcesz, weź małego psiaka i naucz korzystac z kuwety. To chyba najlepsze rozwiązanie, jesli cały czas Was nie ma w domu - pies przynajmniej nie będzie się męczył gdy będzie potrzebował wyjsc. Znam parę osób z pieskami typu ratlerek lub west highland, które korzystają z kuwety (psy nie osoby;) ), a z domu wychodzą tylko gdy jest ciepło. Lecz zadne pies nie lubi byc sam - to zwierze stadne.
O własnie, Orlando mądrze prawi - kota kup.
Klapaucjusz [ Pretorianin ]
pies to zwierzę stadne, będzie się męczył w samotności, poza tym 8h bez spaceru, to dużo. nie wszystkie psy można przyzwyczaić do przebywania w pustym mieszkaniu, nie jest to zależne od rasy. niektóre wytrzymują, inne piszczą, szczekają, niszczą co się da itd. bez względu czy zostawiasz je po raz pierwszy, czy setny.