GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Polska klęska olimpijska

17.02.2006
08:59
[1]

dave_iserlohn [ GOLWB ]

Polska klęska olimpijska

Dlaczego 40-milionowy naród nie potrafi zdobyć choćby jednego medalu w zimowych igrzyskach olimpijskich w Turynie? Jest kraj w środku Europy, który może pochwalić się pięknymi górami, półroczną zimą i... jednym złotym medalem w historii zimowych igrzysk. To Polska.W Turynie znowu stanowimy tło dla rywali - pisze Życie Warszawy.

Dlaczego medale mogą zdobywać Czesi, Łotysze, Słowacy, Białorusini, Estończycy, a nie my? Najprostszą odpowiedzią jest brak pieniędzy i odpowiedniej infrastruktury. W dyscyplinach, w których rywalizacja odbywa się w naturalnych warunkach, potrafimy dorównać światowej czołówce (np. para saneczkarzy na torach naturalnych – Andrzej Laszczak, Damian Waniczek).

Sęk w tym, że olimpijską dyscypliną jest saneczkarstwo na sztucznych torach. I tu zaczyna się kłopot, bo o takich luksusach możemy tylko pomarzyć. Słynny tor w Mikuszowicach, który mógł stać się zimową wizytówką kraju, został w 2004 roku rozebrany. Powód? Protesty ekologów, błędy budowlane, brak pieniędzy. Czyli to, co zwykle. O torach bobslejowych nawet nie wspominamy.

(...) Zastanawia tylko, dlaczego do Turynu pojechało aż 46 polskich sportowców? Fakt, że wypełnili minimum, jest tylko częściowym wytłumaczeniem. Na ostatnich letnich igrzyskach mieliśmy konia, który strącał z grzbietu zawodnika, zapomniane kapoki i pomyłki w liczeniu ciosów (bokser nie zadawał ich w końcówce przegranej walki, bo myślał, że wygrywa). Teraz widzimy saneczkarkę, która finiszuje obok sanek. Łyżwiarzy szybkich mających kłopoty z utrzymaniem się na lodzie. Alpejczyka omijającego tyczki. I jak zwykle, co cztery lata, ogarnia nas narodowy wstyd.

By Zycie warszawy. Sam nie wiem co o tym myslec ale wiem jedno. Bedziemy wyciagac kolejne wnioski. robimy tak od tysiecy lat i niczego nadal sie nie nauczylismy. Zawsze jest duzo gadania a efektow brak.

17.02.2006
09:02
[2]

Marsellus Wallace [ Fukitol ]

robimy tak od tysiecy lat - a może od milionów lat?

17.02.2006
09:05
[3]

dave_iserlohn [ GOLWB ]

Uzylem przenosni ktora i tak wydaje sie byc bardzo prawdopodobna. Nie chce pisach o Historii bo sa IO i nie wypada ale bogata tradycja czy to historyczna czy sportowa nie mamy sie czym chwalic. Niech Polacy zdaja sobie sprawe z tego ze w tym kraju zacyzna nie miec nic sensu.

I ciekawe czy jest ktos kto jest dumny z naszych sportowcow ktorzy jada na IO co tu duzo mowic zeby sie pokazac ale jakos daleko nam do tego

17.02.2006
09:06
[4]

hctkko [ Their Law ]

VV
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4749390&N=1

17.02.2006
09:09
smile
[5]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

" robimy tak od tysiecy lat" :)))

dlugo zes myslal nad tymi wywodami ?

17.02.2006
09:18
[6]

Valturman [ Diuk of Amber ]

a dlaczego duża cześć młodzieży polskiej ma zwolnienia z WF-u i traktuje ten przedmiot jako zło konieczne.
skąd mają brać się dobrzy zawodnicy, skoro już od dzieciństaw czują awersje do wysiłku fizycznego?

taaak bo nauczyciele źle uczą?
taaaa pewnie bo jak jakiś próbuje zrobic zajęcia z gimnastyki lub innej straszliwej dyscypliny sportowej (piłka ręczna, lekko atletyka) to frekwencja spada mu na lekcjach o 70% bo nastepuje strzaliwa epidemia lub masowe ucieczki z lekcji. W końcu nauczyciel sie poddaje i oranicza do rzucenia piłki i temet lekcji "brzmi mata i grajta":(. pozatym o ile nie jest to szkoła sportowa to zaczynają sie skargi rodziców że dzieci przychodzą do domu zmenczone po lekcji WF i pewni enauczyciel sie nie zna na tym co robi :( .Normalnie ręce opadaja.
To skąd mamy mieć zawodników na wysokim poziomie jeśli nikt nie chce się bawić w sport.

17.02.2006
09:21
[7]

Thrud [ Konsul ]

i politycy tez taki sam poziom prezentuja

17.02.2006
09:29
[8]

Lord Deemon [ Visca el Barca! ]

valturman - swieta racja. Gdy wiadomo ze na nastepnej lekcji bedzie spr np. ze skoku wzwyz wszystkich lapie masowa migrena. Ja do nich nie naleze bo zalezy mi byc sportowcem (siatkarzem),
pozatym o ile nie jest to szkoła sportowa to zaczynają sie skargi rodziców że dzieci przychodzą do domu zmenczone po lekcji WF i pewni enauczyciel sie nie zna na tym co robi

rece opadaja. A co, moze po w-fie ma byc wypoczete? w-f jest po to by cwiczyc. Jak nie chca to prosze do lekarza i zwolnienie.

17.02.2006
09:29
[9]

dave_iserlohn [ GOLWB ]

Z tym sie zgodze. Majac praktyki w szkole zdarza sie 1 dziewczyna jest chetna do wykonania podsatwowych cwiczen rozciagajacych czy przygotowywujacych do danej gry zespolowej. No ale jesli ja mam cos powiedziec to nie ma warunkow do tego by choc w 1/10 dorownac Niemcom czy czechom. Z drugiej strony latwo powiedziec ze sie nie da czy nie idzie. sport w Polsce mam wrazenie traktuje sie bardzo powierzchownie i jak wszystko nie robi sie tego dokladnie i konsekwentnie

17.02.2006
09:31
smile
[10]

eJay [ Gladiator ]

A dlaczego medalu nie moze zdobyc Nepal? Maja tez piekne gory:)

17.02.2006
09:33
smile
[11]

hctkko [ Their Law ]

Nie wspominając o Tybecie ;)
Valturman ---> owszem, jest sporo takich dziwaków co nie chcą ćwiczyć, ale dużo zależy od podejścia nauczyciela do przedmiotu.

17.02.2006
09:35
[12]

wysiu [ ]

O, Deemon.
Jak uczen nie chce cwiczyc, to przeciez nie wolno go zmuszac. Bo w przeciwnym razie:
Twierdzisz, ze nalezy z ucznia zrobic posluszna malpeczke, bez odrobiny wolnosci w szkole? Chcesz by uczniowie bali sie chodzic do szkoly? Chcecie by nauczyciele uwazali sie za "wielkich"?

17.02.2006
09:40
[13]

TzymischePL [ Legend ]

eJay ===> Zawsze twierdzilem ze jestes idiota. I znow musze sie ze soba zgodzic.

hctkko ===> Rozumiem ze probojesz dogonic eJaya?

A odpowiedz jest prosta i tragiczna. Bo za sport sa odpowiedzialne:
- PZPN,
- PZN
- PZPS
- PZK
i inne PZty... kolesiowe, komunistyczne, skorumpowane.

17.02.2006
09:48
[14]

Valturman [ Diuk of Amber ]

wysiu---> nie można zmuszać :) pewnie nie chcesz wogóle się nieucz w końcu kto Ciebie zmusi
będziesz kolejnym nieruchawym nieukiem, który będzie myśla,ł że jest pempkiem świata

17.02.2006
09:49
[15]

TzymischePL [ Legend ]

Valturman ===> obawiam sie ze wysiu jest za stary na szkole :) chyba ze do wieczorowki pojdzie specjalnie dla Ciebie ale tam chyba tez nie ma w-f? rotfl

17.02.2006
09:53
smile
[16]

tedorrr [ Konsul ]

po co ten wątek ja już jest inny o tym :|:|:|:|:|:|:|

17.02.2006
09:53
[17]

wysiu [ ]

Vulturman --> To byl praktycznie cytat wypowiedzi Deemona z pobliskiego watku o nauczycielach:) Wychodzi, ze wg niego wf-u MUSZA uczyc sie wszyscy, a takiej matematyki nie, "bo nie mozna robic z ucznia bezwolnej malpeczki".

17.02.2006
09:57
[18]

Valturman [ Diuk of Amber ]

wysiu--> sorki ale sie uniosłem, trzeba było powiedzieć od razu że to cytata :)

17.02.2006
09:59
[19]

eJay [ Gladiator ]

Tzymische--->Zawsze wiedzialem, ze mnie nie lubisz i dlatego nie bede z Toba dyskutowal, aby sie znizyc sie do twojego niskiego poziomu.

Przyczyna tak slabych wynikow (choc jak dla mnie ze 2-3 wyniki w Turynie mozna odebrac jako pewnego rodzaju sukces) jest brak pieniedzy na sport. Kiedys budowalo sie boiska szkolne i mlodziez sama sie garnela do uprawiania sportu. pamietam jak na boisko obok mojego domu przychodzilo po 50 chłopa i trzeba bylo sie wymieniac, aby kazdy mogl zagrac:) Dzsiaj ledow 10 osob sie znajdzie, bo reszta idzie gdzies na balety, a mlodzi wola pograc na kompie lub przypalic jointa:)

Przykladem moga byc Chiny, gdzie po ogloszeniu nominacji olimpijskiej Pekinowi, zainwestowano kilka milardow Dolarow w osrodki sportowe, ktore starannie przygotowuja mlodych do Olimpiady. Probke tego widzielismy w atenach, gdzie wioslarze chinscy wypadli bardzo dopbrze, tak jak sprinterzy.

A na Olimpiadzie Zimowej? Od dawna licza sie tylko Amerykanie, Finowie, Norwegowie, Niemcy, Szwajcarzy i Kanadyjczycy. Ale w tych krajach pompuje sie kasy w sport, a u nas nawet o dotacje rzedu 300 zł ciezko poprosic bo cie oleją:/

17.02.2006
10:03
smile
[20]

DeLordeyan [ The Edge ]

Dlaczego 40-milionowy

38,5 - milionowy :P

17.02.2006
10:09
[21]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Ale odkrycie. Przeciez od lat wiadomo, że na olimpiadzie zimowej nie mamy czego szukać - no chyba, że wyskoczy nagle taki talent, jak Małysz. Dla nas jakiekolwiek miejsca punktowane są juz dużym osiągnięciem.
A czemu tak jest? Ne ma szkolenia, młodzież uważa sport za zło konieczne, bo wymaga wysiłku, a wysiłek jest zły... To dotyczy całego sportu, a do konkurancji zimowych dochodzi jeszcze fakt, że w zasadzie nie ma gdzie ich uprawiać. No bo tak - sanki i pochodne - trzeba jeździć na tor do Norwegii. Narciarstwo alpejskie? - nie mamy ani jednej porządnej góry tak na dobrą sprawę... w łyżwiartwie szybkim zaledwie kilka torów w marnym stanie. Biegi i biathlon - o dziwo tutaj jest trochę lepiej, ale maja zaledwie kilka dobrze przygotowanych tras i jedną strzelnicę wiele się nie osiągnie.
Poza tym nie mamy z kogo wybierać, bo sporty uprawia niewiele osób. Przecież jakis czas temu w MP w łyżwiarstwie figurowym nie rozdano wszystkich medali... bo np w tańcach wystartowały 2 pary. Trzeba było jakąś koleżankę zgarnąć i wystąpić - murowany brąz by był :P W takiej Norwegii, Rosji czy Niemczech talenty wybiera się z tysięcy chętnych - i zawsze coś się trafi. U nas z setek najwyżej, wiec zwykle trafia się ktoś przeciętny w najlepszym razie. A potem zwykle i tak rezygnuje, bo nie ma za co się utrzymać i musi iść do pracy...

17.02.2006
10:30
[22]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

taaaa pewnie bo jak jakiś próbuje zrobic zajęcia z gimnastyki lub innej straszliwej dyscypliny sportowej (piłka ręczna, lekko atletyka) to frekwencja spada mu na lekcjach o 70% bo nastepuje strzaliwa epidemia lub masowe ucieczki z lekcji. W końcu nauczyciel sie poddaje i oranicza do rzucenia piłki i temet lekcji "brzmi mata i grajta":(. pozatym o ile nie jest to szkoła sportowa to zaczynają sie skargi rodziców że dzieci przychodzą do domu zmenczone po lekcji WF i pewni enauczyciel sie nie zna na tym co robi :( .Normalnie ręce opadaja.
To skąd mamy mieć zawodników na wysokim poziomie jeśli nikt nie chce się bawić w sport.


Jak chodzilem do podstawowki to nie bylo zadnego chlopaka, ktory by nie cwiczyl. Nie wiem jak to bylo w drugiej podstawowce ale mysle, ze wiekszosc cwiczyla. Zadko bo rzadko ale chodzilismy na stadion pobiegac, poskakac w dal itp (kilka razy, co 3/4 miesiace). W gimnazjum podobnie, kazdy cwiczyl chociaz zdazaly sie osoby, ktore cwiczyly rzadziej aleprewaznie cwiczyly, podobnie bylo w innych klasach. Na WF-ach najczesciej gralismy w noge, zima w siatke (czasami w noge na hali), w kosza nie gralismy prawie w ogole (tak bylo w naszej klasie bo wolelismy siatke), lekka atletyka to wiadomo co sie robilo, w reczna gralismy w podstawowce w gim juz nie. Kilka razy w "palanta" i w hokeja (nie na trawie :p tylko na betonie hehe). Zima jeszcze gralismy w ping ponga, fikolki itp (ale tego nie lubialem). W liceum w mojej klasie byl tylko jeden chlopak, ktory nie cwiczyl. W innych klasach maks 3 chlopakow nie ciwczylo. W innych klasach i w sasiednim liceum z tego co wiem to prawie wszyscy cwiczyli. W zawodowkach bylo juz troche slabiej z frekwencja... Jestem prawie rok po liceum i chcialbym jeszcze pograc w noge (w takich skladach jak na wf) moi koledzy podobnie. Czy moje miasteczko jest/bylo jakies inne, ze tutaj wiekszosc osob cwiczy??

17.02.2006
10:32
[23]

dave_iserlohn [ GOLWB ]

Mnie tez smieszy to ze cokolwiek sie stanie i jaki kolwiek wynik osiagna nasi sportowcy to albo sprzet nie ten, albo brak warunkow, albo tylko 5 razy trenowali na torze, albo sedzia nie mial okularow. Cecha sportowca powinna byc samoocena bo jak kati wilhelm przegrala Biathlon a byla 100 % faworyka przyznala sie do tego ze byla slabsza. U Polakow rzadko takie cos obseruwje

A zmieniajac troche temat jaki wynik z tych pozycji medalowych uwazacie za najwieksza niespodizanke IO.

Ja uwazam zloty medal Francuza Deneriaza w zjezdzie czy franuzki Beveren w biathlonie.

17.02.2006
11:05
smile
[24]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

dave_iserlohn --> gdzie jak gdzie ale w wielu dyscyplinach zimowych liczy sie sprzet i dobre zaplecze treningowe...

edit: znaczenie ma jeszcze to, ze zimowe dyscypliny u nas sa mniej popularne niz na zachodzie (wedlug mnie oczywiscie)

17.02.2006
11:19
smile
[25]

eJay [ Gladiator ]

dave_islehorn--->Wczoraj Czesi przegrali w hokeja ze Szwajcarami:) I to jest niespodzianka dosyc duza:)

A tam, nie placzmy. Dobrze, ze w ogole startujemy.

17.02.2006
11:19
[26]

megaabol [ Generaďż˝ ]

Bo to Polska własnie :(

Bardzo mi smutno jak patrze na medale Estończyków, Łotyszy, a my może się pochwalić 5 miejscem.

17.02.2006
11:21
[27]

Anoneem [ Fool For A Lifetime ]


"znaczenie ma jeszcze to, ze zimowe dyscypliny u nas sa mniej popularne niz na zachodzie (wedlug mnie oczywiscie)"

A nie są popularne bo nie odnosimy sukcesów. I kółeczko się zamyka.

17.02.2006
11:35
smile
[28]

Atlas_sz [ Centurion ]

ja mysle ze to tyle dobrze ze mamy chociaz jakies miejsca kazdy musi od czegos zaczynac za kilka lat moze ci co byli 20 i dalej beda 10 a potem jeszcze dalej!!
olimpiady to ciagle treningi gdzie mozna zobaczyc co polepszyc i sie ciagle poprawiac!!
wiem ze to jest wkur*** ale coz moze trafi sie kiedys taki drugi Adas M ktory znowu przyniesie polsce dume!!!
ja osobiscie licze na naszych mlodych snowboardzistow to byly ich pierwsze powazne zawody z nerwy wziely gore i zjeba*** swoje przejazdy ale za 4 lata kto wie!!!!!
glowy do gory i nic im nie pomozemy jak bedziemy ciagle narzekac!!!!!!!!!

17.02.2006
11:37
[29]

DaToS [ Centurion ]

w tej chwilis portem rzadzi pieniądz i nie ma co ukrywać... technika praktycznie w kazdej dyscyplinie pomaga, a co za tym idzie ? oczywiscie kasa.

prawda jest taka ze jak kaczka nie umie pływać to na wode narzeka, ale problem u nas faktycznie jest.

w innych krajach sportowiec wystarczy ze trenuje i ma zapewnione srodki do zycia i pieniadze, u nas niestety sportowcy do konca nie moga sie skupic nad tym co robia bo oprocz sportu czesto jest tak ze musza pracowac zeby zarobic na zycie.(oczywiscie mowie o sportowcach którzy dopiero dąża do jakiegos sukcesu)

prawda jest taka ze dopoki nie bedzie w sporcie pieniedzy czyli magnesu przyciagajacego ludzi do uprawiania sportu zawodowo ... nie bedzie wyników

sport to zdrowie nie przecze .. jednak sport to zdrowie jezeli nie staje to zawodem ... uprawianie sportu zawodowo czesto konczy sie urazami lub wrecz kalectwem i są ludzie którzy moga poniesc takie ryzyko ale nie beda robic tego dla ideii....trzeba im zapewnic przyszlosc...

that's all



17.02.2006
11:42
smile
[30]

Imix [ Generaďż˝ ]

Ja od siebie dodam kilka uwag...

Narzekacie, ze sie nie cwiczy na WFie. Ja chodzilem jeszcze starym systemem (podstawowka + LO). W podstawowce wszyscy cwiczyli, tyle, ze tam zawalal nauczyciel, bo dawal pilke i olewal przewaznie. W LO w pierwszej klasie bylo podobnie, w drugiej sie nam zmienil nauczyciel i dawal nam w kosc strasznie, ale to polubilismy i rywalizowalismy miedzy soba w ilosci brzuszkow czy pompek, uczyl nas prawdziwej gry w kosza i siatke, takze od strony taktycznej. Ze 3 chlopakow na 14 nie cwiczyla. Najwiekszym problemem byl brak sprzetu w szkole. Pilek nadajacych sie do gry bylo za malo, mala sala gim. boisko betonowe, na ktorym nawet sie nam w pilke nie chcialo grac...

Ale w trzeciej i czwatrej klasie, znow zmienil sie nam nauczyciel, byl luzniejszy, ale tez bylo OK, tylko, ze WF w szkole nie jest najwazniejszy. A plan byl zle ulozony, bo mielismy WF w srodku, wiec lepiej sie bylo pouczyc na sprawdzian, czy powtorzyc jeszcze raz przed polskim niz pocic sie na WF, a potem po 10 minutach przerwy i spocony isc na wazne lekcje.

Na zachodzie czy w Stanach jest zupelnie inaczej. Pomijajac sprzet, boiska i sale gimnastyczne czy baseny. Uczen ktory jest dobry w jakims sporcie moze byc slabszy z innych przedmiotow, a u nas sport to taki nikogo nie obchodzacy dodatek. W takich Stanach maja na poziomie LO czy tam High School druzyny szkolne w roznych dyscyplinach i ci najlepsi sa wylawiani, a u nas dupa.

Na studiach tez roznie bywa, np taki UW nie ma wogole hali czy basenu albo ja bedac studentem ww nie zauwazylem tego...

Jeszcze jedna sprawa... Budowa nowych obiektow. Gosc, nazwiska teraz nie pamietam, prezydent Warszawy przed kaczka, zapowiadal, ze w 2004 bedzie stadion narodowy w Wawie, kaczka pozniej mowila, ze w 2005. Mamy 2006 i dalej nic nie wiadomo na dobra sprawe, a wszystkie przetargi jakie byly zostaly uniewaznione z powodu roznych bledow. O czym tu rozmawiac? TRAGEDIA!
Sport sie w tym panstwie nie liczy, lepiej placic miliony na renty, niz zadbac o zdrowie fizyczne ludzi. A pozniej takie polamane chodza, bo w zyciu nic nie robili tylko siedzieli przed TV i ogladali seriale...

17.02.2006
11:49
smile
[31]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

boisko betonowe, na ktorym nawet sie nam w pilke nie chcialo grac...

W podstawowce, w gimnazjum i w LO tylko na takich boiskach gralismy. Nikt nie widzial problemu :)

17.02.2006
11:54
[32]

d-_-b()+-Łasic-+()d-_-b [ Centurion ]

jakby tyle bydla nie wyslali to by mieli kase na tory i inne rzeczy , ale nie , oni wola wysylac tlumy , jak chca , ja tam polakow nie ogladam

17.02.2006
11:59
[33]

pikolo [ Konsul ]

"a polska to taki dziwny kraj :)"

17.02.2006
11:59
[34]

d-_-b()+-Łasic-+()d-_-b [ Centurion ]

Imix- to u mnie na w-fie od zawsze tak jest ze koles daje pilke i tylko grac w noge mamy , a jestem w 2 klasie LO , w gimie mialem kolesia co dawkowal nam wszystko, koszykowke , siatkowke , noge , nawet hokeja , a tu dupa, jedynie ja z qmplem sie wylamujemy i gramy w siatke z dziewczynami lub w babinktona ( lub jakkolwiek sie to pisze ) , zreszta nawet jak mamy grac w noge to ja nie gram bo to ddla mnie zbyt nudne jest

ogolnie sport w polsce sux , jak samemy nie zapiszesz sie na jakies drozsze sale to za friko masz do uzytku gowniany sprzet sprzed 50 lat ;/ ( czyt. silownia szkolna z ery 1 wojny swiatowej )

17.02.2006
12:00
smile
[35]

Guru Fenix [ Patriarcha MAXIMUS ]

To ze nie zdobędziemy żadnego medalu było do przewidzenia. Wstyd mi za nich.

17.02.2006
12:01
[36]

Imix [ Generaďż˝ ]

bekas86 ---> wiesz ja w podstawowce tez gralem na betonie, ale te w LO bylo w tragicznym stanie, bramek nie bylo, musielismy je robic z pacholkow, a ten beton to taki ze zwirem ze jak sie glebniesz to krew od razu. Chec do sportu mielismy bo na sali zawsze prawie kazdy nawet taki co nie mial talentu gral.

17.02.2006
12:06
[37]

Imix [ Generaďż˝ ]

Łasic ---> dokladnie. U mnie w miescie jest niby niezla hala MOSiRu, ale zadko na niej bywam, bo dosc droga jest. A juz jak bylem w podstawowce czy LO, to z kasa stalem jeszcze gozej.

Jezdzilo sie w soboty ze znajomymi do takiej wioski z 5km od mojego miasta i tak wynajmowalismy nowowybudowana sale w podstawowce za grosze, ale "na lewo" od ciecia i pykalismy tam w siate po 4h.

17.02.2006
12:37
[38]

Imix [ Generaďż˝ ]

Sorry za 3 post z kolei, ale przegladam wlasnie onet i co widze?


Sejm przeznaczył 20 mln zł na Świątynię Opatrzności Bożej.

Po co budowac cos dla wszystkich Polakow np stadion czy basen! Lepiej zbudowac kosciol, kolejny, bo mamy ich za malo. I lepiej budowac cos dla wyznawcow jedynej slusznej wiary!
Po co budowac obiekty z ktorych beda kozystac muzlumanie albo zydzi... albo nie daj boze najgorsze co moze byc ateisci...

17.02.2006
12:38
smile
[39]

bartek [ ]

Pierwszy post: Zawsze jest duzo gadania a efektow brak.

Dokładnie. Dlatego pisz jeszcze, a ja idę pobiegać, bo mi ciśnienie podskoczyło po tekście Guru Fenixa: Wstyd mi za nich. Wstyd to nam za takich jak Ty.

17.02.2006
13:13
[40]

kinimini [ Centurion ]

eJay - i dlaczego sie burmuszysz? przeciez to nie jest wina TzymischePL, ze jestes idiota....

17.02.2006
13:15
smile
[41]

eJay [ Gladiator ]

kinimini--->Nikt Cie o zdanie nie pytal.

przeciez to nie jest wina TzymischePL, ze jestes idiota....

Jak ktos nie ma poczucia humoru i od razy wylatuje z pyskiem....

17.02.2006
13:20
[42]

MarcinRegin [ Generaďż˝ ]

eJay - Chiny. Owszem zainwestowali miliony dolarów w sport, ale nie po to że są tacy dobrzy, ale po to żeby pokazać potęgę komunistycznych Chin. W tym kraju połowa ludzi zdycha z głodu, a druga połowa je tylko ryż. Więc właściwie w Polsce też tak można. Zabierzmy np nauczycielom, lekarzom i zainwestujmy te miliony w sport. Owszem jest problem z działaczami, administracją itp, ale zmiana tego w niewielkim stopniu wpłynie na całokształt. To będą śmieszne oszczędności do potrzeb (ale zgadzam się że są potrzebne). Nasza gospodarka jest w totalnym dołku i niestety sportowcy muszą martwić się o siebie sami.
Ja jestem przeciwny finansowaniu sportowców przez państwo. Owszem powinno się zapewnić infrastrukturę, ale tylko tyle. Co mnie obchodzi jakiś facet, który rano wstaje i śmiga na nartach, łyżwach itp. Jak mu to sprawia przyjemność, to proszę bardzo, ale za swoje, sponsów itp. Pewnie że miło jest popatrzeć jak np Małysz wygrywa, ale gruncie rzeczy co mi do tego, co to w ogóle zmienia. Co na zawodach robi np Mateja? Facet skacze ekstra tylko jak nikogo nie ma, ma treningach, w nocy itp. Przychodzą zawody i ostatni. I tak za każdym razem. Co zbiera doświadczenie od dwudziestu lat:)? Po co jak on się nie nadaje psychicznie do sportu w ogóle.
Duch olimpijski? Już dawno odfrunął. Teraz w sporcie liczy się tylko kasa. Wszelkie idee pięknie wyglądają tylko w książkach i regulaminach. Skoro wszyscy sportowcy tak chętnie podpisują się pod tym duchem, to np bobsleiści powinni starwować na bobslejach przygotowanym przez organizatora. Wszystkie jednakowe i proszę każdy ma równe szanse.
Poza tym to co robią media, a głównie TVP jest żałosne. Byle ktoś coś wygra, skoczy, kopnie i odrazu sensacja, wywiady z rodziną, wujkiem, ciotką, kotem, psem. A potem jeden z drugim myśli od razu, że jest jakąś mega gwiazdą, i że mu się coś należy.

17.02.2006
14:02
smile
[43]

Molzey [ Centurion ]

MarcinRegin->
Popieram, co mi tam jacyś sportowcy, albo np .Szymborska ,Miłosz czy Wolszczan....Ch... im w d...
wszystkim.Co ja z tego mam?? Mnie obchodzi aby micha pełna była ,w szkle dna nie było widać.
No i od czasu do czasu pochędóżka......

17.02.2006
14:04
smile
[44]

Raziel [ Action Boy ]

mnie tam bawi fakt że polowa ludzi ktorzy pojechali z Polski do Turynu, a moze nawet wiecej niz polowa to...działacze:D

17.02.2006
14:12
[45]

Misiaty [ The End ]

MarcinRegin - a trzecia połowa Chińczyków ma już naprawdę przesrane ;) Zachęcam do poczytania raportów ONZ, WTO czy The Economist zanim zaczniesz zgrywać guru w sprawach Chin ;)

Ogólnie - na Igrzyska powinni jechac luzie przygotowani do nich. Czyli z całej kadry powinno zostac może 4-5 osób...

18.02.2006
13:28
[46]

kinimini [ Centurion ]

eJay - nie pytal o zdanie? a to trzeba byc zapytanym o zdanie, by dyskutowac na forum? ciebie o zdanie rowniez nie pytal (zreszta jak zwykle - nigdy nikt cie nie pyta), a mimo to sie wypowiedziales (jak zwykle - od czapy)...

18.02.2006
13:32
[47]

.:Jj:. [ The Force ]

W naszym kraju nad wisłą nie ma chyba sportów wyczynowych, nikt nie inwestuje w młodych ludzi.. liczy się kasa i osiągnięcia od zaraz.. Małysz miał szczęście i się wybił a tak to porażka na całej linii. Dziwie się że w ogóle są takie oczekiwania, zapał to nie wszystko.

18.02.2006
14:04
[48]

MR.MANIAK [ Generaďż˝ ]

To było do przewidzenia. Tak jak poprzednicy napisali, nie inwestuje sie w infrastrukture i młodzież.
Smutna polska rzeczywistość.

18.02.2006
14:42
[49]

Fifura [ RHCP ]

Przecież jeszcze nie wszystko stracone :)

18.02.2006
15:04
[50]

Trael [ Konsul ]

Molzey----> Chyba nie bardzo zrozumiałeś. Obecnie ten kraj jest w takiej kondycji ekonomiczno-finansowo-społeczno-politycznej, że nie można sobie pozwolić na inwestowanie w jakieś przeciętne gwiazdy sprotu, świątynie opatrzności, nowe BMW, więcej stanowisk urzędniczych dla znajomych itd. Niestety pomimo złej sytacji na większość powyższych rząd sobie pozwala, że nie ma kasy na sportowców to trudno nie można mieć wszystkiego(IRONIA!). Nie ma kasy i długo nie będzie cóż takie fakty.
Zaś porównując Szymborską, Miłosza i Wolszczana do sportowców trochę nie pasuje. Zauważ, że ci ludzie zarabiali na swojej twórczości. Nikt im nie powiedział: Ładnie piszesz będziesz artysta, się nie martw kasę skombinujemy i czytelników też.

18.02.2006
22:24
[51]

eJay [ Gladiator ]

kinimini--->Ty nie odpowiedziales na temat.

MarcinRegin---->

eJay - Chiny. Owszem zainwestowali miliony dolarów w sport, ale nie po to że są tacy dobrzy, ale po to żeby pokazać potęgę komunistycznych Chin.

Po czesci na pewno to jest prawda, ale z pewnoscia impulsem byla tez nominacja olimpijska.


W tym kraju połowa ludzi zdycha z głodu, a druga połowa je tylko ryż. Więc właściwie w Polsce też tak można. Zabierzmy np nauczycielom, lekarzom i zainwestujmy te miliony w sport.

Miliony sa kradzione nie przez nauczycieli i lekarzy, tylko przez parszywych biurokratow, politykow i pseudo biznesmenow. Gdyby te miliony nie ubyly z kasy panstwa to moglibysmy budowac obiekty. Kasa jest, ale nie w tej kieszeni co trzeba.

Pewnie że miło jest popatrzeć jak np Małysz wygrywa, ale gruncie rzeczy co mi do tego, co to w ogóle zmienia.

Zmienia to, ze nasz kraj zyskuje prestiż. Nie zalezy ci na tym?


Poza tym to co robią media, a głównie TVP jest żałosne. Byle ktoś coś wygra, skoczy, kopnie i odrazu sensacja, wywiady z rodziną, wujkiem, ciotką, kotem, psem.

100% popracia:) TVP odstawia jak zwykle teatrzyk, wtedy kiedy nie trzeba.


A potem jeden z drugim myśli od razu, że jest jakąś mega gwiazdą, i że mu się coś należy.

Gwiazdy sa kreowane przez media i trzeba sie z tym pogodzic. Swiadomy widz nie zmieni swiatopogladu w 3 sekundy.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.