GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Roger Waters w Warszawie ::: ODLICZANIE ROZPOCZĘTE!

27.05.2002
07:32
[1]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Roger Waters w Warszawie ::: ODLICZANIE ROZPOCZĘTE!

Czekam na ten dzień mniej więcej od 6 lat. Krótko, ale wcześniej jakoś nie trafiłam na "Dark Side of the Moon"

Zostało 12 dni...

Czy Forum GOL będzie tam maiło swą Gwardię Reprezentacyjną?

27.05.2002
07:46
[2]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Cześć Vilya, nie jestem fanka ani Watersa ani Pink Floyd ale znam ich muzykę i podoba mi się. Chyba muszę przemyslec ten wyjazd na koncert...zwłaszcza że zapowiada się super show:-)

27.05.2002
08:01
[3]

Raziel [ Action Boy ]

niemacie juz na co odliczać tylko na jakiegos Watersa?

27.05.2002
08:07
smile
[4]

slowik [ Legend ]

.

27.05.2002
13:41
[5]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Biorąc pod uwagę średnią wieku na forum, myslałam, że znajdzie się parę osób, które wybierają się na koncert... Zawsze to fajniej z grupą znajomych... Mam nadzieję, że Mysza, który jeszcze niedawno "na pewno jechał" na koncert się nie rozmyślił... Raziel :: a co Ciebie to interesuje? My odliczamy, nasz czas, nasz Waters.

30.05.2002
23:02
[6]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

sama sobie odliczam, co tam 7 dni , 19 godzin i 54 minuty

30.05.2002
23:09
[7]

Bodokan [ Starszy od węgla ]

Vilya---> bede liczyl z Toba, ale na koncert sie nie wybieram. Nie lubie tlumow. W tlumie robie sie agresywny, a potem sa tylko klopoty :-).

30.05.2002
23:11
smile
[8]

Deser [ neurodeser ]

Biorąc pod uwagę średnią wieku napiszę - megaloman :) Strasznie upierdliwy facet i muza jakby wciąż ta sama :) Ale to wyłącznie moje zdanie i lizard jako fan zaraz mnie objedzie :))))

30.05.2002
23:13
[9]

kathulu [ Generaďż˝ ]

Z chęcią bym poszedł, ale nie mam pieniędzy i jest drugie "ale".

30.05.2002
23:14
[10]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Deser ::: chyba nie tylko "lizard" ale i ja... :) aczkolwiek de gustibus non disputabant czekałam na ten koncert kilka lat i cieszy mnie bez wzgledu na ostatnie dokonania RW, ktore rzeczywiscie do powalajacych nie naleza

30.05.2002
23:18
[11]

Deser [ neurodeser ]

Vilya - ja jestem równie upirdliwy co Roger :)))) Mam po prostu inne zapotrzebowanie na muzę choć jego coś z Autostopem podobało mi się nawet bardzo :) Ale charakter tego Pana mi nie odpowiada :)))) Cóż, jako gwiazda ma prawo :) a ja mam prawo go skrytykować :))))

30.05.2002
23:38
smile
[12]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Vilya ----> ja oczywiscie jade, tez czekam na Watersa długo, tylko szkoda ze nie z Floydami. Widziałas DVD? Naprawde warto.

30.05.2002
23:46
[13]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Caleb ::: niestety nie... ale na zywo sobie zobacze... mam nadzieje (ile tysiecy tam bedzie?)

30.05.2002
23:55
[14]

Mysza [ ]

...A ja wciąż pracuję nad wyjazdem... i do jasnej cholery, na głowie stanę, ale pojadę... żeby zaoszczędzić na kosztach poznam pewnie zalety i wady autostopu... ale co tam... the show must go on... with me... Vilyo --> teraz juz wiesz chyba jak wygląda sytuacja... swoją drogą wątek przegapiłem, bo mój kompik tegoż dnia, kiedy go założyłaś, milutko skwierczał porażony gniewem bożym...

30.05.2002
23:56
[15]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

nie wiem ile na gwardie wchodzi ale bedzie z pewnoscia duzo

30.05.2002
23:56
[16]

Requiem [ has aides ]

a kto to?

30.05.2002
23:58
smile
[17]

OlozKatowic [ Centurion ]

Powiem krótko "MONEY" i "TIME" ,jak będę miał ,to może się wybiorę :))))))

31.05.2002
00:02
[18]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Requiem ---> www.roger-waters.com A od siebie powiem że były lider zespołu Pink Floyd

31.05.2002
00:05
smile
[19]

Mysza [ ]

Caleb --> zapomniałeś dodać: samozwańczy lider :)))))

31.05.2002
00:08
[20]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Mysza :: lider i koniec. chyba mi nie powiesz, ze A Momentary Lapse of Reason i The Division Bell to było TO? (nie twierdze, ze to zle plyty, ale...)

31.05.2002
00:09
[21]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Założycielem jest Syd Barret, ale po jego ćpaniu i chlaniu Waters został liderem. A w 1985 sie pokłócili, Waters odszedł i jeszcze próbował im odebrac prawo do używania nazwy! Oczywiście przegrał proces.

31.05.2002
00:13
[22]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Caleb ::: mam nadzieje, ze to Requiem opowiadasz? swoja droga... Syd to dopiero byl ktos...

31.05.2002
00:16
[23]

Mysza [ ]

Aż nie mogę się powstrzymać... Remember when you were young, You shone like the sun. Shine on you crazy diamond. Like black holes in the sky. Shine on you crazy diamond. You were caught in the crossfire Of childhood and stardom, Blown on the steel breeze. Come on you target for faraway laughter, Come on you stranger, you legend, you martyr, and shine! You reached for the secret too soon, You cried for the moon. Shine on you crazy diamond. Threatened by shadows at night, And exposed in the light. Shine on you crazy diamond. Well you wore out your welcome With random precision, Rode on the steel breeze. Come on you raver, you seer of visions, Come on you painter, you piper, you prisoner and shine! Nobody knows where you are, How near or how far. Shine on you crazy diamond. Pile on many more layers, And I'll be joining you there. Shine on you crazy diamond. And we'll bask in the shadow of yesterday's triumph, Sail on the steel breeze. Come on you boy child, you winner and loser, Come on you miner for truth and delusion and shine!

31.05.2002
07:27
smile
[24]

mriss [ Centurion ]

bylem na jego koncercie w chicago (ta sama trasa) goraco polecam , najlepszy koncert ever , 100% profesjonalizmu , nikt nie bedzie zalowal (gwarantuje).

31.05.2002
08:20
[25]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

mriss :: jestem skłonna uwierzyć, ale nie jestem obiektywna... wczoraj w Programie 3 była Lista Ulubionych Watersów, na podstawie głosów nadesłanych przez słuchaczy. Wynik dość zaskakujący, moim zdaniem: 21. Eclipse 20. Mother 19. Every Stranger's Eyes 18. Us and Them 17. The Final Cut 16. Brain Damage 15. Each Small Candle 14. What God Wants p. 3 13. Welcome to the Machine 12. Money 11. Time 10. Echoes 9. Set the Controls for the Heart of the Sun 8. Comfortably numb 7. The Tide Is Turning 6. Another Brick in the Wall p.2 5. Wish You Were Here 4. Amused to Death 3. Shine On You Crazy Diamond 2. Hey You 1. It's a Miracle pozostało 6 dni i 10 godzin i 35 minut...

02.06.2002
07:48
[26]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Liczymy dalej --- sobie a Muzom... ile to będzie do piątku? (za wcześnie na matematykę dla mnie)

03.06.2002
06:26
[27]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

upór jest cechą szaleńców (podobno) cztery dni, 12 godzin i 30 minut

04.06.2002
18:53
[28]

Faolan [ BOHEMA ]

Oj, oj ktoś się zapomniał :) trzy dni, jedna godzina, pięć minut i trzydzieści sekund...

04.06.2002
19:20
smile
[29]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

ja liczę, ale po cichutku... w piątek o tej porze będę już w fabryce konserw -- w kilkudziesięciotysięcznym... no, kilkutysięcznym, tłumie na stadionie Gwardii... Yay, ależ się cieszę!

04.06.2002
19:21
smile
[30]

Faolan [ BOHEMA ]

I zapalniczki w górę :)

04.06.2002
19:24
[31]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

i ... so ya thought ya might like go to the show...

05.06.2002
02:32
smile
[32]

Mysza [ ]

...są rzeczy, które na zawsze pozostaną w sferze marzeń... koncert Rogera też chyba będzie do nich należał...

05.06.2002
06:16
[33]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Mysza... i tu jesteś smutny? dziś jest środa, jeszcze 2 dni i 12, 5 godziny.

05.06.2002
06:57
smile
[34]

lizard [ Generaďż˝ ]

....To feel the warm thrill of confusion That space cadet glow Tell me is something eluding you sunshine?

05.06.2002
22:27
smile
[35]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

I got some bad news for you sunshine, Pink isn't well, he stayed back at the hotel. And they've send us along as a surrogate band We're gonna find out you fans really stand.... :)))

05.06.2002
23:00
smile
[36]

wysiu [ ]

Ludzie!:) Wczoraj bylem na Watersie w Monachium, moge koncert opisac jednym slowem: REWELACJA!!!!!:) Nie bede sie rozpisywal, ale kto nie pojdzie w piatek, ten jest straszna lama... slyszysz, Mysza?;) Kurcze, jak ja bym chcial byc w Polsce w piatek wieczor... Dobor songow mozna zobaczyc na stronie, moge tylko powiedziec, ze bylem bardzo pozytywnie zaskoczony - tylko kilka piosenek z tej solo-plyty Watersa (ktora trasa ma promowac), reszta to same najlepsze utwory z czasow Floydow, GENIALNIE wykonane. Prawie 3 h muzyki na zywo (z ok 20 min przerwa)... Wydalem na bilet kupe kasy, ale teraz po fakcie wiem, ze warto by bylo dac drugie tyle..:) Naprawde niesamowite przezycie - jak dla mnie lepszy (moze...) bylby tylko koncert Floydow, a nie samego Watersa..:) A do tego w Warszawie bedzie open-air, a nie w hali..... Ech, czekam na nastepna szanse..:)

05.06.2002
23:02
[37]

Faolan [ BOHEMA ]

wysiu ---> Ach niech Cię diabli, nie mam kasy na bilet... 120 zeta dla bezrobotnego studenta na płatnych studiach to kupa kasy. Achh

05.06.2002
23:06
smile
[38]

wysiu [ ]

Faolan --> TYLKO 120 ZETA??? Ja dalem 72 euro... i przeczytaj moja opinie - nie zaluje ani centa..;) Pozycz, wyzebraj, rob co mozesz - warto...

05.06.2002
23:06
smile
[39]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

tralala... a ja mam bilet za 90 zl, w styczniu trzeba było kupować, Fao! text z nowej płyty The Flickering Flame When my neurons conspire to redirect my thoughts Away from divorce and competitive sports Back to the place where all rivers run to the sea Then I.....shall be free On a see-saw in a strange land The jackdaw sat on the cardinals hand And the fiddlers played And the planners plan what to do On a back seat in a court room Sat Molly Malone and Leopold Bloom Until the police came down with a new broom And swept them clean Like Geronimo Like Quinn the Eskimo Like the Blackfoot And like the Arapaho Like Crazy Horse I'll be the last one to lay down my gun... They'll sound Their final round On the open road in a ballroom A pick up band plays a new tune When the coloured girls sing I feel my heart bloom When I know a song hits the right note When a clearing in the sky saves an old boat When an insight strikes the mote From my own eye Like Geronimo Like Quinn the Eskimo Like the Blackfoot And like the Arapaho Like Crazy Horse I'll be the last one to lay down my gun... They're the same beyond the next plain I'll feel the heat of the flickering flame On an African Plain by a thorn tree My old friend Philippe * is waiting for me (* Phillippe Constantin - bliski przyjaciel Rogera, który niedawno odszedł. Był Francuzem, lecz przez długi czas przebywał w Afryce) Que Sera Que Sera What ever will be will be When a friend dies and the tears rise From that deep well that never runs dry And the women break their bracelets And the men take their whisky outside In a pied-a-terre on the rue de St the Mar The red velvet curtain pulls back to reveal The place where the dark side meets the angel in me... the angel in me When my synapses pause in their quest for applause When my ego lets go of its end of the bone To focus instead on a love that is precious to me Then I...shall be free I...shall be free

05.06.2002
23:08
[40]

Faolan [ BOHEMA ]

Vilya:: w styczniu to ja się modliłem żeby psycho zaliczyć w terminie wysiu:: achhhh, nie da rady....

05.06.2002
23:10
smile
[41]

wysiu [ ]

Vilya --> Flickering Flame zagral jako ostatnia piosenke (zamiast 'Each Small Candle'), swietna balladka... Ale Comfortably Numb (przedostatnie) bylo po prostu niesamowite...:) Znam kilka wersji z roznych tras, ale to bylo cos pieknego..:)

05.06.2002
23:11
[42]

Faolan [ BOHEMA ]

Ewentualnie, jeżeli nagłośnienie będzie dobre, pójdę sobie na górkę przed Gwardią i tam posłucham... ale to nie to samo oczywiście co w tłumie "rozwścieczonych" fanów :)

06.06.2002
12:16
smile
[43]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

To już jutro!

06.06.2002
12:40
smile
[44]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

aha... jeszcze 31 godzin i 15 minut....

07.06.2002
00:18
smile
[45]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

dzisiaj...

07.06.2002
00:41
[46]

Faolan [ BOHEMA ]

19 godzin 17 minut

07.06.2002
00:47
[47]

Fucker [ Centurion ]

na którym i o której?

07.06.2002
00:53
[48]

Faolan [ BOHEMA ]

Gwardia, Warszawa, 20:00, wjazd 120 PLN

07.06.2002
00:55
[49]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Na stadionie gwardii o 17 (wejscie), o 20 (rozpoczecie)

07.06.2002
00:55
smile
[50]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Transmisji nie bedzie - to nie ich troje.

07.06.2002
00:56
[51]

Fucker [ Centurion ]

pewnie będzie retransmisja czy transmisja na żywo w telewizji , co nie?;) ktoś tam będzie z was?

07.06.2002
00:57
[52]

Faolan [ BOHEMA ]

Ja będę z ziomkiem na górce przed gwardią, bo biednych bezrobotnych studentów nie stać na bilety.

07.06.2002
00:58
[53]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Fucker ::: ja będę

07.06.2002
01:02
[54]

Fucker [ Centurion ]

fajnie macie :) miłej zabawy... ja będe w tym czasie imprezował - wypije zdrówko za Watersa...chociaż tyle;)

07.06.2002
01:05
smile
[55]

Mysza [ ]

< zazdrość mode on > ...ale Wy fajnie macie... Ci którzy tam będą... a mnie biduli nie stać... i dodatkowo dwa egzaminy mam w ten weekend... :(((( DLACZEGO ?????

07.06.2002
01:08
[56]

Faolan [ BOHEMA ]

Mysza ---> Mnie też nie stać, jadę z ziomkiem powkurzać ludzi, może jakaś zadyma wybuchnie, hehehe

07.06.2002
01:09
[57]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Fao ::: zróbcie transparent : Pink Floyd to Gilmour! szkoda, że Was tam nie będzie...

07.06.2002
01:10
[58]

Fucker [ Centurion ]

ow yea

07.06.2002
01:43
[59]

Mysza [ ]

...bo też i żaden inny gitarzysta nie zagra tak jak David... szczególnie solówki w "Comfortably Numb"... swoją drogą zajęła ona (ta z "Delicate Sound of Thunder") w organizowanym kiedyś przez "trójkę" konkursie na najlepsze solo gitarowe 2 miejsce... a kto zgadnie co było na pierwszym ??? Faolan --> gdybym tylko był z Wawy... albo chociaż okolic... pewnie bym do Was tam dołączył... ale 120 kilosów to za dużo... i te cholerne egzaminy... :(((

07.06.2002
06:46
[60]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

no nic, jadę podobno ma lać deszcz ha, powtórka z Woodstock będzie! Mysza ::: 1 miejsce Stairway to Heaven? a może Budgie? kurcze, nie pomnę...

07.06.2002
09:56
[61]

Mysza [ ]

Vilyo -->pudła... i to dwa... The Eagles i nieśmiertelny "Hotel California"... a tak swoją drogą, deszcz nie deszcz i tak Ci zazdroszczę... a właśnie dzisiaj od rana złapałem małą pracę na umowę-zlecenie, na miesiąc, przy komputerku, lekka i przyjemna, za 1500 zlp netto... kurde, nie mogło to być miesiąc temu ??? :((((

07.06.2002
14:44
[62]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Mysza ::: a wiesz... kiedyś blondynką byłam... :)) jestem w Warszawie...

07.06.2002
15:17
[63]

Mysza [ ]

Vilyo --> a ja 120 kilometrów dalej... dzisiaj jest kosmiczna ulewa... jeśli w Wawie pada to życzę Tobie i wszystkim obecnym na koncercie, aby chociaż na te kilka godzin przestało... a mnie pozostało tylko załadować do Winampa wszystkie płyty Rogera i zrobić sobie własny, mały, prywatny koncercik... bawcie się dobrze... chlip, chlip... :)

07.06.2002
20:47
[64]

Faolan [ BOHEMA ]

-49 minut, zaraz tam wracam...

08.06.2002
00:40
smile
[65]

Faolan [ BOHEMA ]

Koncert Rogera Watersa skończył się 50 minut temu. Nie byłem bezpośrednio na nim, ale przed bramą. Mógłbym napisać, że było super, genialnie, zajebiście, ale to kiepsko oddaje sytuację... Ponieważ rzadko kiedy wyrażam swoje uczucia, postanowiłem, że zrobię to teraz. Oto co czułem: Załamanie, ponieważ nie miałem biletu, a stojąc tam i słuchając muzyki chciałem przegryźć kraty... Smutek, Vilyo wiesz dlaczego... Smutek, bo to wzbudziła we mnie muzyka Watersa i to miała wzbudzić... Radość, bo jednak była to piękna muzyka... Coś dziwnego, dziwne uczucie, którego nie potrafię nazwać na drugiej połowie koncertu... Irytacja, samochodami, klaksonami i ludźmi, którzy zakłucali tym i tak cichą muzykę... I końcówka, drugi bis, gdy Waters zagrał swój najnowszy kawałek o miłości. Heh... Vilyo:: Byłem tam do samego końca, choć nie od początku, byłem do ostatniego człowieka wychodzącego z Gwardii. Ehh, kiepski ze mnie wilk jak nie mogłem Cię znaleźć. Chciałem zobaczyć TO w Twoich oczach, ale doskonale wiem co bym zobaczył... I mam nadzieję, że się jeszcze spotkamy, nie trzeba przyjeźdzać tu, można pojechać tam :)

08.06.2002
00:45
smile
[66]

wysiu [ ]

Wish I was there...

08.06.2002
00:45
[67]

Faolan [ BOHEMA ]

To coś dziwnego, co mnie naszło to kawałek mojej duszy wracający na swoje miejsce...

08.06.2002
00:51
[68]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Dotarłyśmy właśnie z Gosią do mieszkania jej brata, a uczuć we mnie tyle, że doprawdy nie umiem znaleźć słów... Przede wszystkim chciałam przeprosić Ciebie, Fao, że nie widzialiśmy się po koncercie. Ten znajomy Gośki miał jakieś inne plany, wyszliśmy innym wyjściem i pojechaliśmy do domu. Gdybym nie była tak oczarowana koncertem, byłabym po prostu wściekła, bo naprawdę chciałam powiedzieć Ci... lista utworów" In the Flesh The Happiest Days of Our Lives Another Brick in the Wall p. 2 Mother Get Your Filthy Hands Off My Desert Southampton Dock Pigs on the Wing p.1 Shine on You Crazy Diamond p.1-4 Welcome to the Mashine Wish You Were Here Shine On... p.5-8 Breathe Time Money The Pros and Cons of Hitch Hiking - Every Strangers Eyes A Perfect Sense The Bravery of Being Out of Range It's a Miracle Amused to Death Brain Damage Eclipse Comfortably Numb The Flickering Flame ech...

08.06.2002
00:53
[69]

Faolan [ BOHEMA ]

Ehh, gdzie jutro masz egzamin i o której? Czy na Pl. Trzech Krzyży w Instytucie Anglistyki?

08.06.2002
00:58
[70]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

nie... w jakimś liceum społecznym (?) ul Bednarska 2/4... zaczynam o 10., a koncze pewnie ok. 12 lub 12.30... ale muszę zdążyć na pociąg o 13... :((((

08.06.2002
01:00
[71]

Faolan [ BOHEMA ]

Cholera... Bednarska i jeszcze ta godzina, muszę lecieć z indeksem do mojej uczelni na 11... cholera... Ja nawet nie wiem, gdzie ta Bednarska, a od 20 lat tu mieszkam, oto jaki ze mnie Warszawiak...

08.06.2002
01:01
[72]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

ja nic nie poradzę.... (Bednarska to jakaś boczna od Krakowskiego Przedmieścia)

08.06.2002
01:03
[73]

Mysza [ ]

...a ja sobie tak cichutko zazdroszczę... ale bez żadnej zawiści... :)))) Niektórym to dobrze... czy ja nie mogłem urodzić się w Wawie... przynajmniej zza bramy bym sobie posłuchał... :((((

08.06.2002
01:05
smile
[74]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Myszo ::: och Myszo.... to było najpiękniejsze wydarzenie w moim krótkim życiu... nawet deszcz nie padał...

08.06.2002
01:05
[75]

Faolan [ BOHEMA ]

Mysza ---> I chciałbyś tak jak ja zabić kilku skatów, którzy na cały głos gadali o tym jak sie pakuje do kosza... Ale jest co zazdrościć... oj jest...

08.06.2002
01:06
[76]

Faolan [ BOHEMA ]

No właśnie z tym deszczem to dziwna sprawa :)

08.06.2002
01:10
[77]

Mysza [ ]

Vilyo --> A mnie tam nie było... No i miałbym wreszcie okazję poznać Cię osobiście... ech... gdzie jest ta cholerna żyletka... chyba jednak zdecyduję się na to ostateczne cięcie... :)) Faolan --> No i my równiez mielibyśmy okazyjkę się poznać... a co do skate'ów... pouciszałoby się towarzystwo... po prostu zaczęlibyśmy "spiewać" wraz z Rogerem... po 10 minutach gwarantowana cisza... :)))

08.06.2002
01:11
[78]

Faolan [ BOHEMA ]

Vilya:: Co do jutra, nie takie rzeczy się widziało, nie takie cuda sie robiło. Zobaczymy, jak mnie nie będzie to nie... A teraz miłych snów, musisz sie wyspać, jutro egzamin, no chyba że teraz się uczymy... ciężki jest los studenta...

08.06.2002
01:13
[79]

Faolan [ BOHEMA ]

Mysza:: Chciałem, ale głośno by krzyczeli i było by jeszcze gorzej :)) Ale jeden z nich zaczął śpiewać It's a Miracle i sobie poszli...

08.06.2002
01:16
smile
[80]

Mysza [ ]

Faolan --> Hie, hie... widzę, że wątpisz w potegę mojego głosu :)))) Gwarantuję, że kilku minut solidnego, deathowego growlingu by nie znieśli... :))))

08.06.2002
01:17
[81]

Faolan [ BOHEMA ]

Mysza ---> Zapewniam Cię, że ja bym nie zniósł :))

08.06.2002
01:19
smile
[82]

Mysza [ ]

Faolan --> ...eee tam... dla idei to jeszcze sam byś się przyłączył... :)))

08.06.2002
01:20
[83]

Faolan [ BOHEMA ]

Mysza --> Próbowałem groalingować, moi black i death metalowi znajomi, jak to zobaczyli / usłyszeli to się pokładali przez pół godziny ze śmiechu....

08.06.2002
01:22
smile
[84]

Mysza [ ]

Faolan --> no to byśmy ich śmiechem zabili... a co... nie ma litości dla... noo... wiadomo kogo... :)))))

08.06.2002
01:25
[85]

Faolan [ BOHEMA ]

Mysza ---> Dobra, ja spadam, jutro mam zabiegany dzień... jak widać^ :) Oj konali, konali :) Miłych snów... Vilya:: Miłych snów, niech Ci się koncert jeszcze raz przyśni i Waters dedykuje Ci w nim piosenkę... Ewenrualnie łatwej nauki. I prostego egzaminu jutro.

08.06.2002
04:43
smile
[86]

lizard [ Generaďż˝ ]

deser-> zgoda facet sie wypalil teraz powiela to co napsial 20 lat temu w zasadzie skonczyl sie przy "the final cut" choc wsposminash cos o "plusach i minusach podrozowania autostopem"tak ale pamietaj ze plytka ta zostala napisana w tym samym czasie co "the wall" czyli caly czas mowa o latach sprzed 20 lat ale.... grunt to sie dopshe bawic i bardzo zaluje ze mnie tam nie bedzie i nie przezyje dreshczyq emocji....

08.06.2002
14:11
smile
[87]

Faolan [ BOHEMA ]

Vilya:: Przykro mi ale nawet cud by nie pozwolił nam sie dzisiaj spotkać, zawiódł czynnik ludzki, czyli wykładowca, który postanowił przyjść półtorej godzinny później. Szczerze mówiąc olałbym go gdyby nie to, że miałem jeszcze czyjść indeks... Mam nadzieję, że nie czekałaś...

08.06.2002
16:44
smile
[88]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

Ja miałem szczescie stania pod scena i nawet nie bylo scisku! Koncert mnie powalił, czegoś takiego jeszcze nie widzialem.

09.06.2002
21:34
smile
[89]

magre [ Konsul ]

bedzie w srode sprawozdanie na polsacie ok 24tej koncert powalał, obok siebie staly rozne pokolenia fanow co rzadko mozna spotkac na koncertach ,najgorsze ze w polszy nie ma odpowiedniego miejsca na koncerty . na gwardii miejsca dla vipow to byl kawałek widowni z rozwalajacymi sie ławkami i porosniete trawa...... a dla tych co nazekali ze nie maja kasy na bilet :to spozniona informacjav ale bilety mozna bylo wygrac 3 dziennie od 2 miesiecy w ten sposob wreszcie cos wygralem:)

13.06.2002
11:16
smile
[90]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

To nie była żadna relacja tylko tylko te gnoje z polszmatu puścili kawałek koncertu z DvD i są happy. Wszystko sie zgadza bo ja tam nie widzialem żadnych kamer. Ale jak jest koncert np Beaty Kozisrak czy jakoś tak to zaraz w każdym dzienniku o tym mówią, transmisja itp.

13.06.2002
11:19
[91]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

no właśnie Calebie, no właśnie... ale -- co tam -- my to wszystko oczyma duszy...:))

31.07.2002
10:10
[92]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

To ja rzuce kilka fotek, bo znalazlem

31.07.2002
10:12
[93]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
10:14
[94]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
10:16
[95]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
10:19
[96]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
10:20
[97]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
10:21
[98]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
10:23
[99]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
20:20
[100]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
20:21
[101]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
20:24
[102]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
20:25
[103]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
20:27
[104]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
20:30
[105]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

31.07.2002
20:32
[106]

Caleb [ The Evil That Men Do ]

...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.