ciemek [ Senator ]
Mecze towarzyskie na mistrzowstwach swiata (korea - Francja - lol)
oglądacie mecz ? po pierwszej polowie jest 2:1 dla Korei ... wcale nie wyglada to na mecz towarzyski, te male skurczysyki graja jak na mistrzowstwach zdaje sie ... Co o tym myslici ? Czy to moze Francja sobie odpuscila ? Ja uwazam, ze ten meczyk idealnie pokazuje to , ze jedziem do domciu panowie ;)) Jak bedzie 3:0 dla Korei w meczu z PL, to jeszce wydaje mi sie nie bedzie masakra chyba ....
Anglia z Kamerunem - 2:2 , i ogolnie Angole mieli szczescie ... PL vs. Zespol Koreanski ....2:1 dla nas ..no w sumie wszyscy tlumaczyli niedyspozycje "4 dniem aklimatyzacji", ale i tak wydaje sie moglo byc lepiej ....
Komentujcie :)))
PS: Wiem wiem ..takich watkow bylo juz tysiace ...
ciemek [ Senator ]
sorry, mialo byc Korea z wielkiej literki , nie chcialem nikogo obrazic :)
emjey23 [ Pretorianin ]
Jest już 2:2
ciemek [ Senator ]
niezly im trener opr musial sprzedac w szatni ...a niech sfauluja kilku koreancof ;P
Hitmanio [ KG 21 ]
Na jakim kanale ????????
ciemek [ Senator ]
no i koniec 3:2 dla Francji..leciało na Polsacie tak wogóle... Zastanawiające jest to, że Francuzi cieszyli się jak dzieci z trzeciej, dającej im zwycięstwo, bramki. Sądzę, że był to dla nich ciężki mecz, nie docenili do końca przeciwnik, i podczas gry museli nieco zmienić swoją taktykę. Ciekawe jest również to, że mecz ten , pokazał, że możliwe jest dziś widowisko ciekawe, z wieloma bramkami, i według zasad fair play ( w sumie nieco wymuszonych - złapiesz kontuzję - nie grasz na MŚ). Jak skomentujecie ?
Azirafal [ Konsul ]
Korea wcale taka dobra nie jest. Francuzi dopiero pod koniec drugiej połowy zaczęli grać, ale nie bardzo było komu rozgrywać. Czterech samolubów w napadzie przynosi więcej szkody niz pożytku. Jedyne co u koreańczyków jest dobre to szybkość, ale mam nadzieję, że to da się zniwelować.
filet [ Centurion ]
to 3:2 dla Francuzow to tez troche szczesliwe bo przy strzale jednego z niskich panow z Azji obronca ewidentnie zatrzymal reka (przy w slizgu) pilke i wtedy gdyby podyktowal sedzia karnego (co moim zdaniem powinien zrobic - nie wiem czy nie widzial czy co) mogloby byc 3:3 i wtedy Francuzi juz takby sie nie cieszyli i mina by im troche zrzedla. Ogolnie Koreanczycy rzeczywiscie zasowaja jak male samochodziki i dlatego najwazniejsza jest pierwsza polowa w ktorej maja kupe sil jeszcze bo w drogiej widac bylo juz zmeczenie, ale i tak Polacy mogo nie nadarzac za nimi... Drugi atut Koreancow to silne strzaly z dystansu i kombinacyjna szybka gra przez co Szkocja dostala po dupie zdrowo (4:1 chyba) Polska bedzie miala naprawde ciezko, a na poczatku wydawalo sie, ze mamy taka spoko grupe, ze nie powinno byc problemow z wyjsciem z grupy...