Sir klesk [ Sazillon ]
mam problem z Baldur's Gate 2 prosze o pomoc
sorry ze zakladam nowy watek ale na watku o BG2 mi nie odpowiadaja a wiec:
mam pytanie
wyszedlem z Podmroku i jestem w dokach gdzie nagle pojawia sie napis "Slyszysz odglosy zblizajacej sie strarzy najwyrazniej uslyszeli o twoich poczynaniach" i mnie atakuja to ja ich rozwalam i spie i rano znowu to samo i zaladowalem gre i przyszedlem tam znowu i znowu to samo!!! wczesniej jak gralem to tak nie bylo (przeszedlem jeden raz BG2) no i nie wiem co trza zrobic czym ja w tym Podmroku zawinilem??? moze jak tacy kolesie sie na mnie rzucili (jacys ludzie jeden mial Chalabarde "Oddech Smoka" ) nie wiem moze ze ich zabilem ... moze to dlatego czy wy tez mieliscie taki problem czy oni sie kiedys odczepia???
Sir klesk [ Sazillon ]
kurde naprawde nikt nie moze mi pomoc???
wysiu [ ]
Sir --> Hmm... A jaka masz reputacje? Moze chodzic o to, ze grasz "bad guya", wtedy chyba zdarzaja sie takie cykliczne walki z jakimis najemnikami...:) Ale nie jestem pewny, nigdy nie probowalem..:)
bruno [ Pretorianin ]
Idź do najbliższej świątyni i daj kilkakrotną ofiarę w wysokości 5000 sztuk złota. Za każdym razem reputacja wzrośnie o 1 punkt. Jak osiągnie ok 13-15 to dadzą ci spokój. To nie była wina zabicia tych kolesi w podmroku, przypadkowa śmierć kilku niewinnych
pogomca_burakoof [ Chor��y ]
o ile pamiętam w podmroku zaatakowało nas pare ziomoof bo uznali nas za drowy. Fakt przez Adalon tak wyglądaliśmy ale chyba po wyjściu nie powinni się czepiać. mnie to tam nie spotkało.
Killboy [ Pretorianin ]
pogomca (blad w pisowni???)----> to nie byli strażnicy tylko łowcy przygód, tacy jak nasza drużyna. Sir klesk --------> Pewnie bedzie tak jak mowi wysiu, jak masz reputacje nizsza niz 3 to na kazdym cywilizowanym terenie przybywaja Straznicy lub Zakapturzeni Czarodzieje i będą chcieli cię powstrzymać przed dalszą wędrówką.