john_himself [ krush, kill n' destroy ]
"Zakaz Parkowania" - skad wytrzasnac taki znak/tabliczke?
Witam,
wie ktos moze skad wytrzasnac taka tabliczke "zakaz parkowania"? Bo pracownicy drukarni znadprzeciwka zrobili sobie pod moim domem parking, chce na plot cos takiego przyczepic.
na allegro akurat takiej nie ma, a podkradac komus tez bym nie chcial

Mogur [ Joga Burito ]
Idz do tych pracownikow zeby ci wydrukowali na duzym formacie taka informacje ;]
Sandro [ Grafoman ]
Ja widzialem w papierniczym taka bycza naklejke z zakazem parkowania. Moze wystarczy przylepic do jakiejs blachy i juz...?
Ziku90 [ Pretorianin ]
Hmm ja coś takiego widziałem w takim sklepie biurowym-papierniczym... Tylko takim bardziej biurowym... Można też chyba poszukać w takich z jakimiś akcesoriami metalowymi typu kłódki, zamki, klamki itp.

Arczens [ Legend ]
Ciekawe tylko jak wyegzekwujesz ten zakaz ;)
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
Jakos wyegzekwuje, to dzielnica domkow jednorodzinnych, mala firma 5-10 pracownikow a ja nawet pod domem sam nie moge zaparkowac nie mowiac jux o od sniezeniu chodnika. Niezdscyplinowane prostaki to sa z takimi samymi klientami, ot co ;p

LOOCASH_wro [ Konsul ]
Przypominam, że żyjemy w Polsce! Taką tabliczkę to sobie możesz na pralkę przykleić. Jak ci jaka straż miejska nie pomoże to tylko gwóźdź cię ratuje...
goldenSo [ LorD ]
@LOOCASH_wro
Jeżeli to gdzie parkują jest Jego własnością to może wszystko
wysiu [ ]
"pod domem sam nie moge zaparkowac nie mowiac jux o od sniezeniu chodnika"
Jesli parkuja na chodniku (i nie zostaje 1.5 metra miejsca), to wystarczy Policje poprosic, chetnie walna im mandaciki...

Da5id. [ Snufkin ]
Poszukaj w hurtowniach z odzieżą roboczą, środkami ochrony pracy i BHP.
Handlowałem kiedyś czymś takim. :-)
Kijano [ Generaďż˝ ]
tutaj masz. Przemalujesz i bedzie super :D

Fifura [ RHCP ]
Znajdź gdzieś na dworze, gdzie jest taki znak umieszczony i "pożycz" go sobie :P
Cainoor [ Mów mi wuju ]
Dobrze Cię rozumiem. Koło domu mojej dziewczyny jest agencja reklamowa i też skurczybyki parkowały zastawiając miejsce jej i mi oraz ciężko w zimie było przejechać. Spotkałem raz jednego, drugiego i grzecznie im wytłumaczyłem, by więcej tam nie stawali. Na szczęście podziałało ;)