GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

pieniadze dla bezrobotnych

04.02.2006
14:28
smile
[1]

CFH [ Pretorianin ]

pieniadze dla bezrobotnych

witam!!
podobno wyszla (wyjdzie) jakas ustawa, ze bezrobotni - ktorzy nie maja juz prawa do zasilku - maja dostac jakies dofinansowanie... w wysokosci najnizszej pensji czy cus??
nie moge tego znalezc na necie, wiec jesli ktos wie cos na ten temat niech pisze:)
albo podajcie jakies linki :)

dzieki

PS. jesli to prawda - w co szczerze watpie - to nasz "kochany" rzad wreszcie zrobil cos pozytecznego...

04.02.2006
14:30
smile
[2]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Pozytecznego? No jasneeeeeeeeee! Pieniadze z moich podatkow dal leniwcom i nierobom! Tadaaaaam! Ale sie ciesze! :-)

04.02.2006
14:37
smile
[3]

CFH [ Pretorianin ]

rothon ==> nie wiem czy wiesz, ale np. w niemczech wysokosc zasilku dla bezrobotnych przekracza o wiele najnizsza (a moze nawet srednia) stawke zarobkow w polsce :\ to daje takim osobom jakies inne dodatkowe mozliwosci niz kupno chleba i masla... tak jak w polsce.
i o ile sie nie myle to oni ten zasilek maja do momentu znalezienia pracy a nie przez rok. ciekawe dlaczego tam nikt nie burzy sie ze pieniadze podatnikow ida na pomoc bezrobotnym... moze dlatego ze ich rzad nie kradnie?? a moze dlatego ze sa ludzmi cywilizowanymi??
ale jesli wolisz by "twoje" pieniadze zgarniali kolesie na kolejne samochody i wille to juz twoja sprawa :\

04.02.2006
14:40
smile
[4]

wysiu [ ]

"np. w niemczech wysokosc zasilku dla bezrobotnych przekracza o wiele najnizsza (a moze nawet srednia) stawke zarobkow w polsce"
I m.in. dlatego niemiecka gospodarka jest wlasnie w takim dole.

04.02.2006
14:41
[5]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

no a jak wszyscy wiemy gospodarka niemiecka rozwija sie teraz w niesamowitym tempie

04.02.2006
14:41
[6]

Vader [ Senator ]

rothon --> Nie każdy bezrobotny to nierób, krzywdząca i bardzo przesadzona generalizacja.

04.02.2006
14:41
smile
[7]

wysiu [ ]

Shit, za szybko:)

"ciekawe dlaczego tam nikt nie burzy sie ze pieniadze podatnikow ida na pomoc bezrobotnym"
ROTFL, oczywiscie, ze sie burza:)

04.02.2006
14:41
smile
[8]

CFH [ Pretorianin ]

"I m.in. dlatego niemiecka gospodarka jest wlasnie w takim dole."

to co powiesz o polskiej gospodarce??? lol

04.02.2006
14:42
smile
[9]

wysiu [ ]

CFH -->
"to co powiesz o polskiej gospodarce??? lol"
Stary, zabierasz nam argumenty:)

04.02.2006
14:53
[10]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

CFH - wyjaśnijmy to sobie - polska gospodarka to gepard (czy tam inny kociak) przy niemieckiej czy francuskiej. Polska gospodarka to zółw przy Chińskiej czy Malezyjskiej. Nie pomyl wysokiej stopy życiowej ze stanem gospodarki!

04.02.2006
14:53
smile
[11]

Deepdelver [ aegnor ]

Tak, to doskonały pomysł - dać 800 zł osobom trwale bezrobotnym za siedzenie w domu, gospodyniom domowym za tyle samo za wychowanie WŁASNYCH dzieci (+becikowe), pranie WŁASNYCH gaci i gotowanie WŁASNEMU mężowi, a absolwentów wyższych uczelni wyzyskiwać na stażach przez rok po 8-10 godzin pracy dziennie za 400 zł miesięcznie (bez gwarancji późniejszego zatrudnienia). To się nazywa perspektywiczna walka z bezrobociem i zapobieganie migracji wykształconej młodzieży na Zachód. :D

Nie ma nic bardziej demoralizującego niż pieniądze dla bezrobotnych.

04.02.2006
14:54
smile
[12]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Szkoda tylko, ze niemiecka wydajnosc jest w relacji 10:1 do polskiej!, panie CFH. O tym wiesz?

04.02.2006
15:04
[13]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

to daje takim osobom jakies inne dodatkowe mozliwosci niz kupno chleba i masla... tak jak w polsce.

Niby z jakiej racji i niby czemu ja mam to im fundować? Niby jest bezrobocie, chodzi sobie taki żul, dzwoni po domach i domaga się pieniędzy, ale jak powiedziałem, żeby odgarnął śnieg z podwórka za parę złotych, to się panisko honorem uniosło.

04.02.2006
15:04
smile
[14]

CFH [ Pretorianin ]

BIGos => skoro polska gospodarka jest tak drapieznie (rozwijajacym?) sie zwierzakiem to dlaczego bardzo wiele ludzi wyjezdza do pracy za granice?? w tym do tak cienko prosperujacych (gospodarczo) panstw jak niemcy i francja?? a po powrocie z pracy - po 2 miesiacach - z tych ubogich gospodarczo krajow, maja wiecej kasy niz za 6 miesiecy pracy w polsce?? hmmm... ciekawe

04.02.2006
15:06
smile
[15]

CFH [ Pretorianin ]

gladius===> czy kazdy w polsce ma wlasnie takie wyorazenie bezrobotnego??? a co z ludzmi ktorzy ukonczyli szkole (technikum, studia itp) i nie maja pracy w naszym kochanym kraju?? to tez zule?? hahaha

04.02.2006
15:10
[16]

wysiu [ ]

Moze nie zule. Raczej lenie, albo nieudacznicy, albo glupki.

04.02.2006
15:11
[17]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

CFH - niech jadą do Irlandii, a nie siedzą na dupie i narzekają, że nie ma kasy. Praca jest - jak jesteś do czegoś przydatny, to robotę znajdziesz. Nawet jak ktoś ma minimalne zdolności - orientację w języku angielskim - to może dostać ode mnie namiar na pracę (Łomianki k/Warszawy) do pracy biurowej za ok. 1500 netto, w sezonie ok. 3000 netto. Ale wyobraź sobie, że nie ma chętnych. Może za mało płacą.

04.02.2006
15:13
smile
[18]

bialy kot [ Generaďż˝ ]

A ja nadal zadam doplat do alkoholu dla studentow! I darmowego ksera i kawy!

04.02.2006
15:14
smile
[19]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tak jest! Jak bezrobotni moga, to i tu sie nalezy!

04.02.2006
15:15
smile
[20]

Loczek [ El Loco Boracho ]

CFH: widze, ze o gospodarce masz mniejsze pojęcie niż babcie, mówiące, że za PRLu było lepiej, wiec dyskusja z tobą nie ma wiekszego sensu :/

04.02.2006
15:16
smile
[21]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Szkoda tylko, że takich jest coraz więcej i głosują potem na pisiorów.

04.02.2006
15:21
smile
[22]

Deepdelver [ aegnor ]

CFH -->
a co z ludzmi ktorzy ukonczyli szkole (technikum, studia itp) i nie maja pracy w naszym kochanym kraju?? to tez zule?? hahaha

Oni nie dostają zasiłku. Dostają co najwyżej stypendium za staż (w wysokości zasiłku) za PRACĘ, nazywaną obłudnie stażem. Taki rodzaj współczesnego wyzysku pracownika - wystarczy nazwać go stażystą i wszystko gra. :D
Ale przynajmniej coś robią.

BTW ostatnio urzędy pracy świecą pustkami - jak ktoś chce pracy to ją prawdopodobnie znajdzie.

04.02.2006
15:23
[23]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Z tymi absolwentami jest niestety tak, że mają zbyt wygórowane wyobrażenie o własnej przydatności i umiejętnościach.

04.02.2006
15:32
smile
[24]

Deepdelver [ aegnor ]

gladius --> znaczy ich przydatność oceniasz na 400 zł? :D
Żaden absolwent nie oczekuje wynagrodzenia rzędu 2000 zł na starcie, ale jak popracuje rok za 600-700zł to nie będzie miał wielkich sentymentów, żeby takiego pracodawcę zostawić z dnia na dzień, z nie zamkniętymi sprawami. A w naszym zawodzie generalnie strasznie absolwentów żyłują, nic dziwnego że cieszymy się taką, a nie inną opinią. Dużo korzystniej załapać się do prywatnej firmy niż do kancelarii.

Co do złudnych wyobrażeń o swoich kompetencjach to równieczęsto dotyczy to praktyków czy pracowników naukowych.

04.02.2006
15:42
[25]

davis [ ]

gladius --> Możesz się do mnie odezwać na mail? Oczywiście w sprawie pracy.
[email protected]

04.02.2006
15:55
[26]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

davis - dostałeś maila

04.02.2006
15:56
[27]

Maliniarz [ The Watcher ]

CFH -> myslisz ze to dobre wyjscie? Moim zdaniem bardziej poronione od becikowego (choc to tez, kwestia do przemyslenia). Sam jeszcze studiuje, ale mam brata, ktory skonczyl w zeszlym roku. Orientuje sie mniej wiecej, jak wyglada rynek pracy i musze powiedziec ze rozowo nie jest (zreszta to nic odkrywczego). Gdyby teraz ktos mu zaproponowal minimalna krajowa za siedzenie za przeproszeniem na dupie, gdy teraz na te pieniadze musi zapieprzac po 10 godzin dziennie, to jak myslisz, co by zrobil? To "cos pozytecznego" byloby jak rzucenie balastu do ledwo utrzymujacej sie na wodzie lodki.

04.02.2006
15:59
[28]

Regis [ ]

No tak, genialny pomysl - po co pracowac, jak mozna siedziec na dupie i nic nie robic... Ja pier&#$%... Nie moge sie doczekac jak skoncze studia i sie stad wyprowadze...

04.02.2006
16:00
[29]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

deepdelver - niektórzy absolwenci nie są warci nawet tych 400 złotych biorąc pod uwagę ilość czasu, którą należy poświęcić na przyuczenie ich do zawodu. Jak widzę np. pracę biurew na pocztach itp. urzędach też oceniam, że zarabiają o wiele za dużo i nie boją się bezrobocia.

Wiele zależy od firmy. Małe firmy nie potrzebują absolwentów, bo koszt nie jest proporcjonalny do ich przydatności. O ile korporacja może sobie pozwolić na stworzenie etatu dla absolwenta, ktory przez kilka miesięcy będzie robił kserokopie, to mała firma już niekoniecznie. U mnie np. był absolwent na takim właśnie stażu. Napisał w cv, że umie angielski - w praktyce każdy jego tekst czy tłumaczenie musiałem pisać sam. Pisał przez tydzień jeden pozew, który potem i tak trzeba było napisać samemu, bo poprawianie nie miało sensu - za dużo z tym roboty. Nie mówię, że ten chłopak zupełnie do niczego się nie nadawał, bo może - gdyby poświęcić sporo czasu na jego rozwój zawodowy - coś by z tego było. Ale u nas się nie opłacało.

04.02.2006
16:04
smile
[30]

@@@ [ Generaďż˝ ]

Regis <-- Juz w 4 watku widze to samo zdanie. Jak tak ci spieszno to wyjedz od razu. I ty bedziesz zadowolony, i wiecej pracy bedzie dla tych co wola zostac.

04.02.2006
16:25
smile
[31]

Deepdelver [ aegnor ]

Regis --> a po co Ci tytuł do mycia garków? ;)

gladius -->
przez kilka miesięcy będzie robił kserokopie [...] Pisał przez tydzień jeden pozew
To jest żniwo obecnej filozofii edukacji prawniczej - nauczyć historii prawa, kilkudzisięciu ustaw na pamięc i łaciny. Zero wiedzy praktycznej.

U mnie np. był absolwent na takim właśnie stażu. [...] Ale u nas się nie opłacało.
Jak się nie opłacało skoro w zasadzie wszystkie obciążenia (stypendium, ubezpieczenie) ponosi pup? Przez rok możecie testować go jako potencjalnego pracownika za friko. No i nie mów mi, że przez kilka miesięcy nie można znaleźć mu sensownego zajęcia, z którego jeszcze coś wyciągnie (wezwania do zapłaty, pozwy uproszczone, wnioski o wyciągi z rejestów czy pełnomocnictwa może już swobodnie skrobać w drugim tygodniu). No i macie kuriera za free. :)

04.02.2006
16:52
[32]

Chupacabra [ Senator ]

mnie tam np bardzo "ucieszyla" zmiana ustawy we wrzesniu tego roku. Cofneli wszystkie stypendia dla praktykujacych studentow. Kiedys placili jakies 80zl za miesiac, moze to malo ale dla wielu ludzi ogromna roznica. Teraz za 4 miesiace pracy, 5 dni w tygodniu po 8 albo wiecej godzin nie dostalem zlamanego grosza. Fajnie nie, i jeszcze mni wmawiaja ,ze powinienem sie cieszyc , ile to ja sie nauczylem przez ten czas

04.02.2006
16:56
[33]

Regis [ ]

@@@ --> Co w tym dziwnego? A owszem - spieszno mi - tyle ze najpierw mam zamiar skonczyc studia i zarobic cos, zeby nie jechac - jak to napisal Deepdelver - do mycia garow... Ale schlebia mi ze tak wnikliwie czytasz to co pisze i ze pamietasz rzeczy o ktorych nawet ja nie pamietam - czyli to ile razy o czym i gdzie pisalem :D

04.02.2006
17:13
smile
[34]

CFH [ Pretorianin ]

Loczek ==> moze i sie nie znam na gospodarce, ale kogo to wa... obchodzi?? ten watek nie jest o gospodarce tylko o tym czy wyszla ta cholerna ustawa czy nie??
BTW nie jestem bezrobotnym wiec mozesz sobie oszczedzic dalszych komentarzy.

widze ze dyskusja nabiera tempa :P ale czy moze mi wreszcie ktos powiedziec co z ta ustawa?? jest czy nie?? a moze jakis link??

04.02.2006
17:16
[35]

Sizalus [ Generaďż˝ ]

Jest to jedno ze sztandarowych hasel Samoobrony.

Zapewne beda usilnie domagac sie realizacji w ramach podpisanego ostatnio paktu (de)stabilizacyjnego.
Poki co to tego nie ma (na szczescie).

04.02.2006
17:20
[36]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Jak się nie opłacało skoro w zasadzie wszystkie obciążenia (stypendium, ubezpieczenie) ponosi pup? Przez rok możecie testować go jako potencjalnego pracownika za friko. No i nie mów mi, że przez kilka miesięcy nie można znaleźć mu sensownego zajęcia, z którego jeszcze coś wyciągnie (wezwania do zapłaty, pozwy uproszczone, wnioski o wyciągi z rejestów czy pełnomocnictwa może już swobodnie skrobać w drugim tygodniu). No i macie kuriera za free. :)


Źle się wyraziłem - opłacało się, póki płacił pup. Gdyby za to samo trzeba było płacić kolesiowi normalną pensję + obciążenia - już nie. O ile pamiętam, to nie był rok, tylko pół roku tego stażu.

04.02.2006
17:22
[37]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Chamoobora zdaje się jeszcze forsowała "ubezpieczenie od bezrobocia". Jak tylko oddali się groźba wyborów, chamy z obory podniosą łeb i każą kaczce płacić za chwilowe poparcie. Czy ktoś wierzy, że samaobora i lpr tak "za nic" poparły kaczki?

04.02.2006
17:25
[38]

TzymischePL [ Legend ]

Deepdelver ===> A wedlug Ciebie za granice wyjezdza sie li tylko do mycia garnkow? hheeheh


CFH ===> napewno tego g...a jeszcze nie ma. Ale to haslo samogonuibrony i na 100% jest w tym smiesznym pakcie. I jak jacek i placek + morda konia jej nie przeglosuja to sie pewnie
rozpadnie pakt i beda wybory a tego by kaczorek nie chcial..

04.02.2006
17:51
smile
[39]

Deepdelver [ aegnor ]

TzymischePL -->
A wedlug Ciebie za granice wyjezdza sie li tylko do mycia garnkow? hheeheh

Niekoniecznie. Ale chyba nie spodziewasz się, że ktoś tuż po studiach dostanie tam własny gabinet i służbowy samochód. :)

04.02.2006
17:53
smile
[40]

Bri [ Konsul ]

Był na onecie kiedyś artykuł o bezrobociu i takiej dyskusji jak przy tym miała miejsce to nie widuje sie nigdy - ludziska obrzucały sie miesem i błotem.
I racja wielu ludzi pozostaje umyślnie na bezrobotnym, zasiłkach czy rentach, i z tego powodu potrąca się od naszych dochodów brutto 32%. Z drugiej strony ci co nie mogą pracy znaleźć sa sobie sami winni bo sytuacja sie poprawiła i nie ma co temu zaprzeczac. Musisz kombinować, szukać, jezdzić wszystko się da tylko trzeba chcieć.
Po trzecie widac ze jak już udało ci sie zdobyć tytuł to pracą fizyczna sie brzydzisz (no chyba ze w wielkiej brytanii bo tam jest eldorado i płacą we funtach więc można nawet myć garki) a 2/3 osób nie powinno nawet ukończyć studiów.
Na ten przykład sytuacja w mojej firmie- poszukiwane dwie osoby ze znajomością AutoCad'a (dobrze by było gdyby były po studiach mechanicznych), praca biurowa, w soboty, 1.300 do ręki okres probny 3 miesiace - i jaki efekt? ... Od początku roku nikogo.. Ci co chcą to nie umieją a ci co umieją to nie chcą.
A ta ustawa o której mowa to moim zdaniem pomyłka naszych genialnych wspaniałych własnoręcznie wybranych polityków (sarkazm zamierzony)

04.02.2006
17:58
[41]

TzymischePL [ Legend ]

Deepdelver ===> Cuda sie czasem zdarzaja ;)

Problemem polskich absolwentow jest wygorwana ambcija i myslenie roszczeniowe:
- skonczylem studia to mi sie nalezy.
Za granica mysla inaczej:
- ok zaczne od prostszych prac i bede junior costam za 2-3 lata bede costam i za kolejne 5 bede senior costam i bedzie dobrze...

No i tu sie pojawia problem polski, ktory pracodawca daje szanse rozwoju aboslwentowi?

04.02.2006
17:58
[42]

Azzie [ bonobo ]

gladius: wez mi tez wyslij to info o pracy na azziecorp @ poczta.onet.pl

dzieki. kolezanka poszukuje pilnie roboty.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.