GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 455

24.05.2002
19:50
smile
[1]

tygrysek [ behemot ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 455

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali (aczkolwiek mniej energicznie i coraz bardziej majestatycznym krokiem, jak przystało na jej stan), MarCamper pilnuje porządku, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji na froncie walki z Rebeliantami i aktualizuje Imerialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu znowu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;)
NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania... ;)
AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym zaś podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego
sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze dogrzewane, a latem klimatyzowane) .
"Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

24.05.2002
19:50
[2]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

???

24.05.2002
19:51
[3]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Udało się. Jestem z siebie dumny ;-PPP

24.05.2002
19:51
smile
[4]

tygrysek [ behemot ]

ju łin :-)

24.05.2002
19:53
smile
[5]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

tygrysek ---- dzieki za usmieszki i za wszystko :-)))))) :-* w policzek (jak doskocze :-ppp) a co do Szamana --- to ja go nie widzialam od czasu jak do sklepu poszedl :-))))))))))

24.05.2002
19:54
smile
[6]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Trzeci! :-) Witam wszystkich :-)

24.05.2002
19:55
smile
[7]

tygrysek [ behemot ]

Holgan --> może testował nowe krypty w tym sklepie i się zatrzasnął :-) PS: podaruj też kilka uśmieszków Astrei :-)

24.05.2002
19:55
[8]

tygrysek [ behemot ]

Hejka PELL :-) Co słychać ??

24.05.2002
19:59
smile
[9]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Raport pogodowy: Melduję że w Swarzędzu bardzo pochmurno i wszyscy trzymają kciuki za deszczyk. Na razie popadało tylko troszeczke, ot taka lekka mrzawka. Tygrysku -> Witaj. Ano nieźle, dzięki :-) Tylko zapomniałem autka w poprzednim poscie, już nadrabiam stratę :-) Czy w Poznaniu też troszke padało wcześniej? Viti -> Powiedz tylko jakie cukierki "Dziecko" lubi, to będę odpowiednio zaopatrzony następnym razem. Chyba że zamiast cukierka, woli jakiemuś rebelowi nóżki powyrywać ;-)))

24.05.2002
20:04
smile
[10]

tygrysek [ behemot ]

PELL --> troszkę wilgotny chodnik, ale nic szczególnego ...

24.05.2002
20:18
smile
[11]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Pell ----> witam - Ciebie dzisiaj jeszcze nie widzialam :-)) tygrysek ---> calkiem mozliwe :-))))))))))))))) (z tymi kryptami) a usmiechem sie podziele (choc niechetnie :-pp)

24.05.2002
20:23
smile
[12]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Tygrysku -> Chyba trzeba będzie poprosić ten Szamański Zespol Taneczno-Wokalny o odprawienie Tańca Deszczu :-)))) Holgan -> O! Co za niespodzianka! Ja też Cie dziś pierwszy raz widzę ;-)))))))

24.05.2002
20:41
[13]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

AAAAAAA dlaczego oni to zrobili. Mialem ladne kolorowe forum, potem zacząłem sie bawić skinami i teraz już nie mam szansy na przywrócenie poprzednich ustawień. Forum albo jest całe blade, albo czarne. Jestem załamany. Idę się wyżalić w samotności. Do jutra!

24.05.2002
20:55
[14]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Shadow -> Też troche kombinowałem, ale wystarczyło kliknięcie "Przywróć stary wygląd" i jest gutt :-)

24.05.2002
20:58
[15]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

buuu.. a ja albo slepa jestem albo moj komp zdziczaly bo nie widze jakis specjalnych zmian.....

24.05.2002
21:05
[16]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Holgan -> Te zmiany nie zawsze są do wychwycenia, sam dopiero po jakimś czasie zauważyłem :-) Cóż, dział informacyjny wygląda inaczej, a na Forum dodano przy postach dokładniejszą datę opublikowania (dzień, miesiąc, rok), a na liście wątków są pod specjalnym przyciskiem na górze po lewej stronie dostępne rozmaite "skórki" dla Forum :-)

24.05.2002
21:09
smile
[17]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Acha... Dobrze Pell ze mi powiedziales - zwroce na to uwage :-)))))))))))))))))))

24.05.2002
21:15
smile
[18]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pell - No cóż, muszę obiektywnie przyznać że Phibrizio to sadysta jakich mało :-))))))) Jak każdy porządny Mazoku nie oszczędzi nikogo ;-) Czasami go jednak za bardzo ponosi ;-))))))

24.05.2002
21:27
smile
[19]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> Dobrze, to dostanie następnym razem żywą marionetkę - takiego rebela na sznureczkach :-)))) A jacy jesteście "porządni" i "wierni", to miałem się dzisiaj okazję przekonać ;-p

24.05.2002
21:40
smile
[20]

AnankE [ PZ ]

Witam brac karczmiana. Dopiero teraz znalazlo sie troche czasu, zeby sie do kompa dossac, praca, zakupy, wycieczka rowerowa...itp. ;-) Pell---> dzieki za <klep>, dobrze wiedziec, ze sa ludzie, ktorzy maja podobne zdanie. :-) Mikserq---> ja Ci dokladnie odpowiedzialam na Towje zapytanie, ze musiasz sie bardziej starac i masz grozna konkurencje. ;-)))))))) Holgi---> kobietko kochana, Ty sie pytasz gdzie jest pierwszy barman??? :-))) btw Szaman mowi, ze Cie zatlucze, albo Twoja Neostrade! ;-) Napisal Ci w emalii kiedy i o ktorej jedzie, bo nie dalo sie przeslac sms'a i ze jakby co to mozesz dzwonic do mnie od wczoraj wieczorem.

24.05.2002
21:58
[21]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Witam wszystkich czlonkow zalogi ;) Jak tam zdrowko? Ja troche kaszle ale nic poza tym:)

24.05.2002
22:54
[22]

AnankE [ PZ ]

Wiecie co? Nie moglam sie powstrzymac musialam to wklepic!!! Władysław Oczeret (Czerwony Sztandar 24 maja 1971) Wiele jest sposobów, jakimi może posłużyć się wróg dla upokorzenia naszego, rozwijającego się w duchu współzawodnictwa pracy kraju. Oto angielski pisarz J.R.R. Tolkien opublikował jakiś czas temu książkę, atakującą w zakamuflowany sposób nasz sprzyjający człowiekowi ustrój. Tytułowy "Władca Pierścieni" - Sauron jest przywódca biednego kraju, w którym rozwinięty kolektyw posiada autentyczna władzę, sprawowana przez wybranych na dożywotnią kadencję Nazgulów (zwanych w powieści, o ironio, upiorami). Orkowie - klasa robotnicza Mordoru są opisani jako postacie ohydnego wyglądu i obyczajów (jakże mógł dostrzec piękno ludzi pracy wymuskany angielski panicz - potomek narodu imperialistów?). ‹...› świetnej organizacji, pracy i porządkowi w Mordorze, kraju przedstawionym jako "spopielona pustynia" (czyżby nutka zazdrości?), przeciwstawia się obraz krain żyznych, "mlekiem i miodem płynących", w których wszelkich dobra konsumpcyjne rosną nieomal "na drzewach". Jednak skąd biorą się w rzeczywistości, ciężko stwierdzić - może pomoc istoty nadprzyrodzonej, tzw. boga? Ha ha! ‹...› Elfy, hobbici i tzw. szlachetni duzi ludzie symbolizują grupę próżniaczej arystokracji i burżuazji, próbującej przeciwstawić się globalnej rewolucji, podczas gdy orkowie i trolle, ukazani jako stwory ciemności, kryją się pod ziemia i niby górnicy w pocie czoła harują na kawałek suchego chleba (nie dla nich lembasy ani miruvor!) Organizujący ich w związki, dokarmiający i walczący o prawa mniejszości, czarodziej Saruman, zostaje napiętnowany i nazwany zdrajca, jego siedziba zniszczona przez zawsze gotowa do chuligańskich wybryków reakcyjna, bikiniarska alternatywę. ‹...› Szerząc socjalizm w Shire, Saruman zostaje schwytany i ukarany bez sadu przez hobbitów, wspomaganych (i opłacanych) przez kapitalistyczne mocarstwo Gondoru. ‹...› "Siły dobra" w książce Tolkiena są złożone z indywidualistów, których ręce nigdy nie skalały się ciężką praca. I to dyskryminuje Froda, Aragorna, Boromira oraz szerzyciela zabobonów i guseł czarodzieja Gandalfa. A Tom Bombadil to w jednej osobie przedstawiciel bananowej młodzieży i satrapa we własnym kraiku, utracjusz i tyran, dysponujący nieograniczona władzą - jakim prawem? ‹...› Jeszcze Faramir, zawsze elegancki, inteligentny i czarujący niczym James Bond, sabotujący wszelkie przejawy internacjonalizmu. Galeria postaci bez ideologicznego kręgosłupa, poderwanych do walki na zasadzie "przeciw inności". Jakie to szczęście, ze rewolucji socjalistycznej nie da się powstrzymać przez wrzucenie jakiejkolwiek, choćby i najcenniejszej relikwii do ognia. Trzymaj się Mordorze, otoczony przez wrogich reakcyjnych sąsiadów! ‹...›"

24.05.2002
22:59
[23]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

nasówa mi się tylko jeden koments: BUAHAHAHAHAHAHAHAHAHAAH!!!!!!!!!!! co za bzdury!

24.05.2002
23:23
[24]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AnankE -> Hehehe, ten tekst mnie zawsze rozbawia :*****)))) W sumie spotkałem się z pięcioma takimi rewelacyjnymi artykułami. Tu kolejny z serii: "Tolkien – Władca Perwersji" Marcjanna Wrzód-Grzyb ( Świat Kobiety 7 lipca 2000 roku) Niewiele jest książek tam mistrzowsko skrywających, a jednocześnie ujawniających seksualne odchylenie autora jak "Władca Pierścieni" J.R.R. Tolkiena. […] W teoretycznie czystej wręcz dziecięcej literaturze zawiera się cały mrok podświadomości jowialnego profesora literatury staro-angielskiej (!) z Oksfordu. Mówi się "No sex – we are Hobbits". Ale jakże nietrafne to spostrzeżenie i nie zrozumienie słynnej (niestety) trylogii. Już w pierwszym tomie spotykamy się z polem pieczarek niejakiego Maggota, z którym to wiąże się traumatyczne wspomnienie z dzieciństwa głównego bohatera powieści – Frodo Bagginsa. Pieczarki, no cóż, całe pole symboli fallicznych. Zły sąsiad? A jak było naprawdę i co kryje się za słowami "boję się starego Maggota"? Nie wiadomo. […] Potem Hobbici (sami mężczyźni) szykują "słodką kąpiołkę o zmierzchu". Proszę bardzo, może mydło leży na podłodze? […] Jakiś czas później Tom Bombadil bawi się pierścieniem, zakładając i zdejmując go z czubka palca. Żadnych sugestii, proszę odczytać to samemu. […] Jesienią Drużyna Pierścienia rusza na południe. Przeszkodą jest łańcuch gór mglistych a konkretnie okrutny Karadhrast – potężny, sterczący, morderczy. Męski. Sama nazwa brzmi jak środek na potencję. A dla szarej Drużyny jest to przeszkoda nie do przeskoczenia. (Co takiego chciał nam profesor Tolkien?!). […] Decyzja zapada. Spróbuję inaczej, przez kopalnie Morię. Przez jaskinię, długą, czarną, tajemniczą i niebezpieczną. Nic dodać nic ująć. Najpierw jednak trzeba do niej wejść, co nie jest łatwe. Starzec Gandalf próbuje różnych sztuczek i zaklęć w końcu objawia się jako przyjaciel i wchodzi. Kobietę nietrudno omamić deklarując przyjaźń. […] W Morii też nie jest łatwo, co prawda Drużyna idzie do celu, niby (czyż nie to autor miał na myśli) męskie nasienie, pojawiają się jednak trudności. Balrog niczym środek antykoncepcyjny eliminuje najsilniejszego plemnika Gandalfa. Reszta idzie dalej, o ileż słabsze są to jednak osobniki. Dalej jest Lorien gdzie wzajemną nieskrywaną obopólną fascynacją wybuchają królowa Elfów Galadriela i krasnolud Gimli. Twardziel i słodka blondynka. Topornik i zwiewna, choć starsza i doświadczona elfka… U Tolkiena kończy się na słowach, wzajemnych zapewnieniach o miłości, prezentach […]. Tacy jak Gimli nigdy nie kończą w ten sposób. Czasu i miejsca w Złotym Lesie nie brakowało. Mały, krępy, umięśniony Gimli musiał być odmianą w życiu Galadrieli, obcującej zasadniczo jedynie z nieco efemerycznymi elfami. […] Potem jaskinia Szeloby opisania już w pewnym naukowym eseju, gdzie Frodo z Żądełkiem – znów męskim symbolem przebija się przez włosy łonowe pajęczyn i wchodzi w świat podobny do Morii. […] Eowina przebierająca się za Derhelma w poszukiwaniu swojej osobowości. […] Oko Saurona – pozbawione rzęs, przenikające przez myśli i ubrania. Zgroza! Chodź niektórzy z niejaką przyjemnością "zmagali się" nocami z Nieprzyjacielem. Nie można przecież odmówić sobie odrobiny przyjemności. W końcu scena finałowa – znów wyrastająca z płaskowyżu Mordoru góra – samotna Orodruina. I mały Frodo próbujący ostatecznie rozwiązać swój problem. Jaki to problem? Dlaczego czerwona lawa jest taka gorąca? Dlaczego Frodo tak się boi, nie chce stawić czoła temu wyzwaniu – może, dlatego, że nigdy w życiu nie miał kobiety? Co na to Tolkien? Frodo nie zasmakował wielu przyjemności w życiu. I teraz stojąc nad szczeliną (nomen omen Szczeliną Zagłady), boi się. Dopiero stary, doświadczony Gollum załatwia sprawę. Wie, że dla tego ciepła warto zginąć. […] Większość bohaterów "Władcy Pierścieni" nie wie jak to jest. […] Autor przedstawił jawiącą się w jego umyśle perwersyjną wersję świata. Podobno sam siebie opisywał jako Hobbita, – jeśli to ma oznaczać, że tak jak Frodo cierpiał skrywane katusze przelewając żal i fantazje na papier […] to przykre. To niedopuszczalne. Chrońmy nasze dzieci przed zakamuflowaną seksualnością świata Tolkienowskiego.

24.05.2002
23:25
[25]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Chociaż ten ostatni to troche na żart wygląda.

24.05.2002
23:31
[26]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Dobra, ja już ewakuuję się. Viti -> Pozdrów uroczą Panią Koszmarów :-) Dobranoc Karczmo. Bywajcie!

24.05.2002
23:37
[27]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Dobranoc Admirale

24.05.2002
23:42
[28]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

miejmy nadzieję, że to żart. dobranoc :)

25.05.2002
00:04
[29]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Dobranoc. Pogrozilem troche konkurencje Ósmym, z reszta zobaczcie sami do nazgula :)

25.05.2002
00:09
smile
[30]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pell - Jak to się mówi, biznes is biznes. Wierzysz w to że bym ją zabił ? Wiadomo że każdy da tylko o swoje interesy :-) ...Nie omieszkam pozdrowić od Ciebie Pani Koszmarów. A teraz pozwolicie że już sobie pójdę, Szefowa się niecierpliwi :-) Dobranoc.

25.05.2002
00:30
[31]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

hm ja sie chcialam tylkoi zapytac czy te wypowiedzi o Wladcy moge zacytowac w "Nazgulu":P? Z gory thanx:)

25.05.2002
00:30
[32]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

hm ja sie chcialam tylkoi zapytac czy te wypowiedzi o Wladcy moge zacytowac w "Nazgulu":P? Z gory thanx:)

25.05.2002
00:46
smile
[33]

Deser [ neurodeser ]

Dobry noc wszystkim :) Wpadłem na piwko bo jak zwykle po lesie leząc wypiłem co miałem :) Miło tu, ciepło i o...... fortepian Chopina stoi w kącie :))) Pamietam jak go tu dawno temu przytargalem z trudem :) Cieszę się, że nie sięgnął bruku :) To może ja zajmę się piwem :) Muzyka później :))))

25.05.2002
08:19
[34]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

I co? wszyscy śpią? W takim razie na razie nie będę się witał. Pell->uratowałeś mi zycie ;-PP

25.05.2002
08:59
[35]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

W sumie to ja sie zmywam. Najpierw mecz, otem sesja, a potem spotkanie GOLasów na starówce. Nie wiem czy na wszystko znajdę czas. Ale zapewne do jutra popołudnia. Chyba, ze z którejść atrakcji zrezygnuję ;-))

25.05.2002
09:46
smile
[36]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Witam wszystkich :-) W zasadzie nic mi nie przychodzi do głowy. ...Idę oglądać filmy :-)

25.05.2002
11:00
smile
[37]

Magini [ Legend ]

Dzień dobry. Podobno dziś mamy weekend ... A jutro Dzień Mamy. Ciekawe, czy moje maleństwo zrobi mi jakąś niespodziankę ;-)))

25.05.2002
11:38
smile
[38]

Pijus [ Legend ]

WITAAAMMMMMMM!!! Jaki dzis wspanialy dzien:)))) Sobota, sloneczna, ptaszki cwierkaja, 5 z fizykii nisko lataja:)))))))) Udalo mi sie jedna zlapac:)))))))))))) Wreszcie jestem wolny:))))) I ciesze sie z tego niezmiernie:)))))) Buziaczki do poniedzialku:)))))))

25.05.2002
13:14
smile
[39]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Heja --- witam wszystkich :-))))))))))))))))))))))))))))))))))) CO to za leniuchowanie?? Nikogo w Karczmie nie ma?? Ani obslugi ani klientow, ze o szefostwie nie wspone... ech ... jeszcze troche to z interesu wypadniemy... Pijusek ------> moje najszczersze gratulacje :-)))))) Dobra robota :-))))))))))))))))))))))))))))) Nick i Asterea takze sie przylaczaja.. acha i jeszcze Piotrek gdzies cos mruczy :-) AnankE ------> a bedziecie mogli sie odezwac jakos wieczorkiem? Albo ja do Was? przydaloby sie pogadac. Jakbys mogla przekazac Szamanowi ze jedna e-malie dostalam - wczoraj do niej dotaram :-))))

25.05.2002
15:33
[40]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Witam! Co to takie pustki ?

25.05.2002
15:45
[41]

eros [ Konsul ]

-> Ananke -> PELLAEON -> skad wyscie wydarli te teksty , jesli gdzies jest to na sieci to prosze adres , musze to zobaczyc ... w sumie to nie wiem ktory tekst jest smioeszniejszy ...

25.05.2002
19:11
[42]

Szaman [ Legend ]

LUDZIE!!!!!!!!!!!!!!!! CO to ma byc????????? Karczma pod koniec drugiej strony!!!!! GORE!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Eros: Tekst AnankE dostala ode mnie, a ja dostalem od znajomego... zadnych adresow niestety nie znam...

25.05.2002
19:13
[43]

yosiaczek [ Generaďż˝ ]

a no rzeczywiście pustki jak cholerka w tej naszej karczmie się dzieją, co to ma znaczyć?! :)

25.05.2002
19:15
[44]

Szaman [ Legend ]

Holgi: Oczywiscie, ze mozesz wieczorkiem zadzwonic! Powiedzmy... kolo 22.00? :) Reszta: Sorry, ale jestem u AnankE i nie mam serca blokowac jej komputera na dlugo, zeby cytac teraz zaleglosci - w poniedzialek odpowiem na wszelkie sprawy do mnie... ;)))

25.05.2002
19:49
smile
[45]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

Szamanku -------- > Zadzwonie :-)))))))))) (mam nadzieje ze mi sie uda :-pppp)

25.05.2002
22:11
smile
[46]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

25.05.2002
22:12
smile
[47]

tygrysek [ behemot ]

witajcie ludziska ... znacie metodę na pozbycie się bólu kolan po ostrym pedałowaniu ??

25.05.2002
22:15
[48]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

tygrysek-> zimny oklad i nie chodzenie :)

25.05.2002
22:17
smile
[49]

tygrysek [ behemot ]

kto mi przyniesie coli ?? bo nie mam chodzić :-)

25.05.2002
23:13
[50]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witam wieczorową porą. Oj, widzę że dziś Karczma dużych obrotów nie miała :-) A ja chciałem dzisiaj coś świętować, ale może jutro, bo już za późno :-) Viti -> Sam nie wiem, zbyt nieobliczalni Mazoku są :-))) Shadow -> No problem. W końcu Flota Imperium jest od tego, by jednym życie odbierać a drugim ratować, lub lepiej to ujmując - jednym odbierać, ABY uratować je drugim :-))) Pijus -> <szczęka opada do ziemi> GRATULUJĘ! :-) Z mojego punktu widzenia (i umiejętności w zakresie fizyki :-)), to dokonałeś niemożliwego :-))) Eros -> Ja je miałem z jakiejś stronki, już nie pamiętam z jakiej. Ale że mam wszystkie 5 na dysku, to już podsyłam na maila :-)

25.05.2002
23:19
smile
[51]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Tygrysku -> (to nie żart - naprawde skuteczne, choć sam nie sprawdzałem) Podobno na ból kolan dobre są liście kapusty - dobrze je rozetrzeć, czy jakoś tak, nasmarować kolano, przewiązać kolano, zostawić na noc i voila! :-)

26.05.2002
00:03
smile
[52]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Teraz dopiero dotarłem ze spotkan sobotnich (sorki za krzywe literki) ;-))))) Pell - No nie wierzysz ? ;-))))))

26.05.2002
00:10
[53]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

znowu jestem :) Viti-> Jak tam Slayersy ? ^_-

26.05.2002
00:12
smile
[54]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> Chyba jednak uwierzę, biorąc pod uwagę jak bezdusznie i okrutnie zmasakrowałeś tysiące innych smoków ;-)))) To nawet ja podcas pacyfikacji planet od razu wybijam rebelów, a nie trzymam im przez pół godziny narzędzia zbrodni na gardle :-) Ale żeby koleżance z przedszkola krzywdę robić? ;-p

26.05.2002
00:13
[55]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Witaj Kuzi Tylko nie pal gumy, bo Sanepid pójdzie w ruch :-)

26.05.2002
00:14
[56]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Pell-> Na zyczenie Vitiego (zebu mu nie smierdzialo) dzis przyjechalem rowerem to najwyzej beda kawalki drogi :)

26.05.2002
00:19
smile
[57]

Mastyl [ Legend ]

Pierwszy mój post w tavernie. Będzie więcej?

26.05.2002
00:20
[58]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Kuzi2-->A do drugiej Karczmy wstąpic nie łaska??:)

26.05.2002
00:40
smile
[59]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pell - No ale nic Jej nie zrobiłem :-))))) W końcu, kto się czubi ten się lubi ;-)))))

26.05.2002
00:40
[60]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Dobranoc Pelle-> Juz tam ide :)

26.05.2002
00:41
[61]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Pelle-> Nie zapomnij w koncu ze ja od zawsze jestem za ta karczma, ale wasza tez lubie. Juz ide :)

26.05.2002
00:50
smile
[62]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Kuzi -> No widzisz, rowerkiem ekologiczniej :-) Dobranoc Viti -> Ja tam do końca nie uznaję tego powiedzonka, bo jeszcze okaże się, że pomimo "lekkiej różnicy poglądów" między mną a rebelami, tak naprawdę ich bardzo lubię :-)))

26.05.2002
01:02
smile
[63]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Pell - No wy się z rebelami autentycznie nie lubicie. Ja tam daję czasami przykład że mozna współpracować z wrogiem, w obliczu większej katastrofy ;-) ...Na mnie już pora. Idę odwiedzić Szefową, a później lulu ;-) Dobranoc.

26.05.2002
01:07
smile
[64]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Viti -> No nie wiem czy to tak ładnie, najpierw pomagać, a potem nóż w plecy :-) Pozdrów drogą Szefową!

26.05.2002
01:35
[65]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

To ja też się już pozbieram. Czyżby przyszło mi zamykać Karczmę? No to zamykam, a jakby ktoś spragniony lub głodny wpadł, to kluczyk pod wycieraczką :-) Bywajcie!

26.05.2002
08:22
[66]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

No kluczyk znalazłem... Dzień dobry.

26.05.2002
10:30
smile
[67]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Halo :-) Pobudka ;-)))))) Pell - Jaki nóż ? Ja do tego zbrodniczego narzędzia w ogóle się nie dotykam (bo i nie mam po co ;) Szefową pozdrowiłem :-)

26.05.2002
11:28
smile
[68]

Magini [ Legend ]

Ja tylko wpadam "Dzień dobry" powiedzieć :-)

26.05.2002
11:46
smile
[69]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Dzień dobry Magini :-)

26.05.2002
11:59
smile
[70]

Magini [ Legend ]

Oooo Viti :-)) Nie wiedziałam, że jeszcze jesteś

26.05.2002
12:00
[71]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Witam szanowne towarzystwo. Jestem lekko wkurzony. Jechałem wczoraj z Milanówka(takie miasteczko pod Wawą) na psotkanie forumowiczów i elektryka padła w samochodzie. Nie dosć, że na spotkanie nie przyjechałem, to jeszcze zanim zorganizowaliśmy pomoc dorgowę i te sprwy, to już był srodek nocy ;-(((((

26.05.2002
12:09
[72]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Magini - Jestem, ale już oglądam filmy zaległe, od jutra zabieram się ostro do roboty i raczej nie będę miał na nie czasu. Shadow - złośliwość rzeczy martwych.

26.05.2002
12:28
smile
[73]

tygrysek [ behemot ]

Dzień dobry wszystkim Kolana się uspokoiły, dużo odpoczynku dobrze im zrobiło. czy ktoś może mi powiedzieć, jak się smarzy zrazy ???

26.05.2002
13:02
[74]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tygrysek-->jak sie smarzy to nie wiem, ale wiem jak sie je zjada. Ale przypuszczam, że to nic trudnego. Co prawda mam dziwne wrażenie, ze raczej sie je dusi. Ale moge się mylić. Gotowanie nie nalezy do moich specjanosci. Viti-->chyba tak. Ale nawet zabawnie było. W środku lasu po zapaleniu świateł zaczął wyc, więc sie zatrzymaliśmy, a potem juz sie nie chciał zapalić tylko mrugał swiatłami itp. Prawie jak na kreskóekach.

26.05.2002
13:11
smile
[75]

tygrysek [ behemot ]

Shadowmage --> po wyglądzie obiadków mojej mamusi doszedłem do wniosku, że się dusi zrazy, bo jedna strona moich zrazów ma mocno brązowy kolor :-) to już na pograniczu spalenia :-) Teraz wlałem troszkę H2O i jakoś sobie tam wesoło bulgocze :-)

26.05.2002
13:11
[76]

tygrysek [ behemot ]

ale nie mam zielonego pojęcia ile czasu :-( trzeba będzie kosztować :-)

26.05.2002
13:16
[77]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tygrysek-->aż będzie miekkie ;-))) Tyle, że jak już je zwęgliłeś, to miekkie raczej już nie bedą ;-))

26.05.2002
13:18
smile
[78]

tygrysek [ behemot ]

Shadow --> jeszcze nie są węgliste :-) Wręcz zaczynają nabierać takiego miłego brązowego koloru :-)

26.05.2002
13:25
[79]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

A z czym je dusisz? Zdaje się, że powinno tam się jakieś przyprawy dorzucić. I chyma jakiś sos zrobić(chyba, ze sie sam zrobi ;-)).

26.05.2002
13:28
smile
[80]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

O rany Tygrysek w kuchni szaleje!!!!!!!! :-))))) Siersciuchu ------> a jak wyglada ten "plyn" w ktorym dusisz zrazy?? Tj -czy jest gesty czy zadki i Shadow ma racje - czy dodales przyprawy typu: ziele angielskie, listek laurowy, pieprz?? acha.... czesc Chlopaki :-)))))))))))))))

26.05.2002
13:30
smile
[81]

tygrysek [ behemot ]

Holgan --> żadki jest płyn, bo co pewien czas dolewam wody, która ubywa. Zrazy mamuśka już doprawiła, a czy coś mam do tego płynu wrzucić ??? Słyszałem, że jak się skibkę chlebka wrzuci to sos będzie smaczniejszy ... tylko ja tam sosu nie widziałem :-). Człowiek uczy się na błędach, a ja uwielbiam się uczyć w kuchni :-)

26.05.2002
13:40
[82]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Cześć Holgan ;-)) Tygrysku, kurs kulinarny przechodzisz? Powodzenia. Może na zjeździe coś ugotujesz?

26.05.2002
13:42
smile
[83]

AnankE [ PZ ]

Witam ludkowie mili. Wiecie co? Musze sie pochwalic, bo jest czym. :-))))))))) Dzien znaczal mi sie od niespodziewajnego prezentu, tzn. zrobiono mi sniadanie do lozka! :*)) Nie mam zielonego pojecia jak sie to tworcom udalo, bo najczesciej spie jak mysz pod miotla i wszelkie halasy mnie budza. A tym razem kompletnie nic. Szaman z moja pociecha poruszali sie jak komando Foki. Pewnie mogliby mnie w betach na podworko wyniesc i tak nie obudzialabym sie. ;-))))))

26.05.2002
13:45
[84]

tygrysek [ behemot ]

klapa ... poprostu klapa ... moja pani przyszła, zerknęła i się skrzywiła ... nie wiem co to oznacza ... ale chyba nic dobrego :-(

26.05.2002
13:48
[85]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tygrysek-->chyba rzeczywiście nic dobrego ;-(( Ale bądź dobrej myśli. Posiłek w Twoim towarzystwie będzie jej smakował wyśmienicie ;-PPP AnankE-->pewnie Szaman rzucił na Ciebie sleepa i dlatego się nie obudziłaś ;-))

26.05.2002
14:56
smile
[86]

tygrysek [ behemot ]

teraz nie wiem czy to moje towarzystwo czy naprawdę mi wyszły te zraziki :-) bo dostałem słodkiego buziaka i uśmiech od ucha do ucha w prezencie :-)

26.05.2002
15:28
[87]

AnankE [ PZ ]

Tygrysku: No ja sadze, ze sam fakt poczynienia przez Ciebie przygotowan i wdrozenia w zycie akcji "sam-cos-ugotuje" powinno stanowic wyjasnienie wszystkiego - od przyopalenia/niedosmarzenia, az po spalenie kuchni... ;PPPPPPPPPPPPPPPP Shadow: Niczego nie rzucalem na AnankE, po prostu z Pociecha postanowilismy wykonac akcje Blysk i jak SWAT przemykalismy po domu (uzywaj przy tym podgumowanch cichobiegow i rownie podgumowanych sztuccow i garnkow/patelni... ;PPPPPP) Bylismy stealth-kucharzami... :)

26.05.2002
15:36
[88]

AnankE [ PZ ]

Nie wiem co sie dzieje, ale system logowania sie na GO wydaje mi sie coraz bardziej po*******ny. Jak sie czlowiek chce zalogowac jako kto inny, to nie moze, a jezeli chce u siebie nie musiec sie co posta logowac, to NIE, za kazdym razem pokazuje sie okienko logowania sie... Dla wyjasnienia: Poprzedniego posta, jak i tego, nie napisala AnankE, tylko Szaman.

26.05.2002
15:37
[89]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Tygrysku, i widzisz, wszystko dobrze sie skończyło. AnankE/Szaman-->chyba wam sie pomyliły ksywki ;-)) A w zasadzie Szaman jej nie zmienił.

26.05.2002
15:40
[90]

tygrysek [ behemot ]

dziękuję za wsparcie duchowe w kuchni :-) ale i tak najgorsze było zmywanie ... ;-)

26.05.2002
16:37
[91]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Ja też juz po obiadku. Była pieczona szynka, młoda kapusta i ziemniaki. Palce lizać ;-)))

26.05.2002
16:37
[92]

AnankE [ PZ ]

Shadow---> nic sie nie pokopalo. Szaman nie mogl sie najzwyczajniej w swiecie zalogowac pod swoim nickiem i nawet nie pytaj dlaczego. Jak czlowiek nie chce to logowanie wyskakuje tysiac razy, a jak potrzeba wklepac inny nick to wtedy opcji logowania nie uswiadczysz. : /

26.05.2002
16:43
[93]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

AnankE-->no to może wypadałoby sie najpierw wylogować? ;-)))

26.05.2002
16:52
[94]

AnankE [ PZ ]

Shadow: Niestety, nic mi sie nie pomylilo (to znowu Szaman) - jeszcze nie mam problemow z odroznieniem siebie od AnankE... ;))) A ten pieprzony system logowania znowu pokazal co potrafi - kiedy pisalem ja, to nic sie nie pojawialo, ale kiedy tylko podeszla do kompa AnankE, to zaraz sie pojawilo niesmiertelne okienko z logowaniem... :-/ btw. My tez juz po obiadku... dzisiaj byla pomidorowa i chinczyk... mniam... :) Tygrysku: Najgorsze? No to widac przypada mi (a raczej ochotniczo podejmuje sie ;PP) najgorszego zadania... :P A mnie zawsze wydawalo sie, ze najgorzej jest sleczec nad garami... ;)))

26.05.2002
16:56
[95]

AnankE [ PZ ]

Shadow: No to mi pokaz, GDZIE to sie robi...? Bo jakos nie widze nigdzie przycisku "wyloguj"...

26.05.2002
16:56
[96]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Szaman-->rzeczywiście, ten system logowania ma pewne wady. BTW już nie mam praktycznie co ściągać z FR. Jtro może ci podeślę na @ listę tego co sciągnąłem.

26.05.2002
16:57
[97]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

AnankE-->jest na gracz.info bodajże.

26.05.2002
16:58
[98]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Hmm, to chyba był Szmana, a nie AnankE ;-PPP

26.05.2002
16:59
[99]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

Znaczy sie Szaman ;-)) Zakładam nowe!!!!

26.05.2002
17:01
[100]

Shadowmage [ Master of Ghouls ]

JEST NOWA:

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.