GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Szwecja - kto byl, kto widzial, kto sie uczyl, kto mieszka...

03.02.2006
17:59
smile
[1]

alex17a [ Konsul ]

Szwecja - kto byl, kto widzial, kto sie uczyl, kto mieszka...

Szukam ludzi ze Szwecji najpierw interesuje mnie - czy latwo w Szwecji znalezc prace? Jak placa? (wiem, ze na utrzymanie pojdzie minimum 600 ojro miesiecznie, troche sporo jak na biednego studenta dlatego potrzebna fucha) Bede biednym szwedzkim studentem i informacji szukam wszedzie. Dzieki ;>

03.02.2006
18:02
[2]

The LasT Child [ GoorkA ]

ja byłem, ale nie w celach zarobkowo/edukacyjnych, więc raczej nie wiele będę mógł pomóc. Ale za to mogę powiedzieć, że to ejst piękny kraj i gdyby nie rozbudowana polityka socjalna i imigracyjna to mółbym tam mieszkać

03.02.2006
18:02
[3]

ronn [ moralizator ]

Nie jedz do tej stolicy swiatowego komunizmu.

03.02.2006
18:04
smile
[4]

alex17a [ Konsul ]

Wole komunizm niz kulejacy postsocjalizm.

The LasT Child co miales na mysli piszac ostatnie slowa? Panstwo zbyt ingeruje w zycie ludzi czy ciezko sie tam dostac?

03.02.2006
18:06
[5]

ronn [ moralizator ]

Nie wiem czy ci sie spodoba. Panstow ingeruje w zycie, w rodziny, wszystko wywraca sie 'na druga strone'. Dla mnie to przyklad tego, jakim panstwo nie powinno byc. Wszedzie, tylko nie do Szwecji.. niestety.

03.02.2006
18:07
smile
[6]

sasquath_ [ Konsul ]

ja mieszkam w szwecji, jedziesz na sokratesa?? gdzie??

03.02.2006
18:07
smile
[7]

Mazio [ Mr Offtopic ]

czekaj niech tylko Bałtyk dobrze zamarznie, a ronn Ci pokaze!

slyszalem, ze tam jest drogi alkohol? 0_o przeciez to niemoralne!

03.02.2006
18:18
smile
[8]

ronn [ moralizator ]

Mazio --> Drogi, dostepny tylko w specjalnych sklepach, ktore sa wczesnie zamykane.

03.02.2006
18:21
[9]

alex17a [ Konsul ]

sasquath_ o, super :) Jeszcze sie zastanawiam, mam czas ;-) Jednak nie musi byc tam tak zle jak pisze ronn skoro mozesz wejsc na to forum i pisac co Ci sie podoba... ;-)

ronn, w jaki sposob ingeruje?

03.02.2006
18:21
[10]

Bitzky [ Pretorianin ]

mieszkam, uczylem sie, teraz pracuje. nawet paszporciku sie dochrapalem.

panstwo ma swoje wady i zalety, jak kazde. ale coraz czesciej zaczynam kontemplowac przeprowadzke do Anglii, Irlandii, a nawet Polski. Jednym slowem, zwijam sie, jak nadarzy sie okazja. moze za piec lat, moze za dziesiec. ale jesli za dziesiec lat nadal tu bede, to znaczy, cos poszlo nie po mojej mysli.

aparat socjalny funkcjonuje o niebo lepiej niz w polsce, ale nie uzasadnia takich podatkow. doji sie tu z obywatela ile sie da. administracja dziala sprawie (wiekszosc spraw zalatwisz przez Neta), ale nie daj Boze nie da sie ciebie latwo zaszufladkowac i bedziesz sie gzil przez dlugie miesiace.

szwecja jest spoleczenstwem liberalnym, ale pod wieloma wzgledami bardziej konserwatywna niz polska. monopolowy otwarty w weekend? co to, to nie. chcesz sobie zagrac u bukmachera? nie ma, jest monopol, ktory ofiaruje bardzo marne uslugi. panstwo ci powie, co jest sluszne lub nie. poza tym szwedzi sa mistrzami w unikaniu konfrontacji i odpowiedzialnosci. nikt ci nie powie nic wprost, po prostu bedziesz odbijal sie od niewidzialnych scian, a twoja sprawa rozplynie sie gdzies po drodze.

jesli wyjezdzasz za chlebem, powodzenia. tu jest teraz mnostwo Polakow, a pracy wcale nie tak duzo. chyba ze jestes naprawde kims wyspecjalizowanym, ale wtedy moze urzadzic sie nawet w Polsce. determinacja tez ma znaczenie.

jednym slowem, kraj jak kazdy inny, tylko ze drozszy niz wiekszosc i zdecydowanie nie jest zadnym rajem.

03.02.2006
18:24
smile
[11]

alex17a [ Konsul ]

No to mnie Bitzky przerazil.

W takim razie jak wiekszosc przerzuce sie na UK albo Irlandie.

Szkoda...

03.02.2006
18:29
[12]

Minas Morgul [ Senator ]

Jeden z kumpli się w Szwecji doktoryzuje. Skończył biotech i sam uważa, że był bardzo średnim studentem (3 i 4, z przewagą 3). Na doktorat dostał się bez problemu (nie patrzą na oceny ze studiów, a na to, co się umie)... Jedyne, co trzeba było zrobić, to umówić się na termin przyjazdu mailowo i przyjechać. Wiadomo, że nie jest kolorowo, ale z tego, co mi mówił, to jest zadowolony. Szczególnie z zarobków.

03.02.2006
18:30
[13]

The LasT Child [ GoorkA ]

Alex17a -->

1. rząd lewicowy
2. masa emigrantów z Turcji, Ameryki Południowej. Na obozie żeglarskim spotkałem chłopaka, który mieszka w Szwecji i w jego szkole/otoczeniu jest banda Turków, którzy kroją i leją i wogóle nie da się z nimi żyć w zgodzie.

Mazio -> ale za to na promie można kupić w sklepie bezcłowym Carlsberg Elephant, którego w Polsce nigdy nie widziałem

03.02.2006
18:34
[14]

Minas Morgul [ Senator ]

TLC - w Bradford w Anglii to samo. Kolega tam żyje i pracuje. Przywykł w Polsce do dresów, dlatego wytrzymuje jakoś z Pakistanami. Idąc tam nocą parkiem trudno nie dostać w twarz. Innym razem idzie przez pasy, a tu dwóch murzynów i jeden krzyczy "WHITE FUCKER!"

03.02.2006
18:36
[15]

Bitzky [ Pretorianin ]

minas -> gdzie sie doktoryzuje kumpel? bo ja znam wlasnie Polaka doktoryzujacego sie z biotech :) chociaz dziwie sie, ze jest zadowolony z zarobkow. ja rozwazalem doktorat z ekonomii, ale perspektywa czterech lat na doktoranckiej pensji szwedzkiej mnie nie zachecala. ale ja moze juz naturalizowany jestem :)

the last child -> 2. to akurat licze jako plus. przede wszystkim wiekszosc imigrantow w Szwecji to zupelnie normalni ludzie, za to o wiele bardziej spontaniczni i, powiedzmy sobie szczerze, podobni do Polakow. Polacy stanowia spora grupe moich znajomych, natomiast reszta to Iranczycy, Turcy, Somalijczycy i inne nacje. ale juz sie przyzwyczailem, ze przyjezdnych Polakow to kluje w oczy. kwestia obycia w swiecie, i guess.

03.02.2006
18:37
[16]

ronn [ moralizator ]

alex17a --> Ja nie wiem nad czym ty sie zastanawiasz. Masz do wyboru, Anglie/Szkocje/Irlandie i naprawde zastanawiasz sie nad ta Szwecja? Otoczony urzednikami, rozwiazaniami przepisanymi jakby zywcem z 'roku 1984 Orwella', gdzie panstwo wie, co jest dla ciebie najlepsze, lepiej niz ty sam. Jedz na wypsy.

Nie wspominajac juz o rynku pracy.

Stara zasada mowi, ze najgorzej jest, gdy ktos wydaje nie swoje pieniadze na nie swoje potrzeby. Tak wlasnie jest w Szwecji.

03.02.2006
18:40
[17]

Bitzky [ Pretorianin ]

ronn -> bardzo dobrze to ujales.

03.02.2006
18:45
[18]

The LasT Child [ GoorkA ]

Bitzky -> tamten koleś jest ma z 17 lat i chyba od malucha mieszka w Szwecji (na pewn więcej niż 5 lat), więc raczej patrzy oczyma "Szweda". Ja także nie mam nic przeciwko ludziom z innych krajów, ale niestety zdarzają się też takie kwiatki ;/

03.02.2006
18:59
smile
[19]

sasquath_ [ Konsul ]

alex17a----> napisz na maila co chcialbys wiedziec, moja dziewczyna tu studiuje wiec postaramy Ci sie pomoc.

nim wyjedziesz pamietaj jedna rzecz: to jest szwecja, a w niej mowi sie po szwedzku, wiec moze wyspy sa faktyczne lepszym pomyslem.

03.02.2006
19:06
[20]

Bitzky [ Pretorianin ]

the last child -> to prawda, idioci sa wszedzie. nie mowie zreszta, ze niektorzy Polacy usilnie pracuje, zeby postrzegano nas takze w taki sposob. ja przezylem tu ostania szkole podstawowki, cala srednia, cale studia i jeszcze kawalek potem. moje szkoly (z wyjatkiem uniwerku) i okolice mialy charakter zdecydowanie imigrancki i jakos mam z nich dobre wrazenia. najgorzej bylo na studiach, jak zorientowalem sie, ze na 200 osob jest pieciu nie-Szwedow (lacznie ze mna). na szczescie sytuacje ratowali ci z wymiany :) heh, przez cztery lata nie zaprzyjaznilem sie z nikim z mojego kierunku, za to mialem mase kumpli rozsianych po innych katedrach.

21.06.2006
23:35
smile
[21]

Trane [ Konsul ]

Witam, mam takie pytanie, czy do szwecji moge bez problemu jechac z samym dowodem osobistym? Czy jest jakas szansa, ze moge byc nie przepuszczony?

21.06.2006
23:56
[22]

Trane [ Konsul ]

Rozumiem, ze nie ma najmniejszych problemow :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.