GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Lodowka mi sie popsula.

02.02.2006
17:04
[1]

Maliniarz [ The Watcher ]

Lodowka mi sie popsula.

No tak, stalo sie to dzis w nocy, tak o 3. Mieszkam w akademiku i to wspollokator byl bardziej czujny, bo wlasciwie nie poczul smrodu, tylko nie mogl zasnac, bo przez caly czas wlaczala sie i wylaczala. Gdy ja wylaczal, narobil troche halasu i sie przebudzil. Sam nic nie czul, dopiero ja rzebudzony zadalem mu pytanie, czy czuje ten swad. A zapach byl podobny do zwyklej spalenizny, jakby sie jakies kabelki potopily. Wlasciwie to mam do siebie pretensje, ze nie wynieslismy tej lodowki z pokoju w nocy, a po prostu porzadnie wywietrzylismy pokoj, i spalismy przy otwartych na osciez oknach. Grata wywalilismy z pokoju kilka godzin temu, ale zastanawia mnie jedna rzecz. Czy przy spokojnie stojacej lodowce, bez mechanicznych uszkodzen, zadnych wibracji itp., mozliwe aby ulotnialy sie z niej jakies szkodliwe gazy? Byla to bardzo stara lodowka (mysle ze z 15 lat min), nie powiem jakiej firmy, bo juz spoczywa na smietniku :)

Ps Nie umiescilem w kategorii hard&soft, bo nie udalo mi sie zlokalizowac usterki :)

02.02.2006
18:26
[2]

beo314 [ Konsul ]

Hmm... może freon? Jest niepalny i nietoksyczny dla człowieka, więc "jedynie" powiększyliście dziurę ozonową.

02.02.2006
18:28
[3]

kamil_kriss [ fIgHtInG dReAmEr ]

W lodówce nie ma gazów trujących, a ta "spalenizna" to freon.

02.02.2006
18:29
[4]

leszo [ Legend ]

może tylko agregat był na wykończeniu, a Wy wywaliliście całą lodówkę ...

02.02.2006
18:33
[5]

Didier z Rivii [ life 4 sound ]

z wlasnego doswiadczenia wiem ze lodowen nie oplaca sie naprawiac, bo jak to powiedzal specjalista ktory ogladal nasza to jak sie freon ulatnial to trzebaby wymienic wszystkie kable plus sprezarke plus napelnienie gazem co by kosztowalo w okolicach 500zl a jak mowil nikt nie zagwarantuej ze za pol roku nie zrobi sie to samo :/

02.02.2006
18:38
smile
[6]

VYKR_ [ Wild Child ]

Hej, ziom. Jak to byla lodowka z freonem to o ile pamietam taka trzeba specialnie utylizowac (zeby freon sie nie wydostal z urzadzenia chlodzacego i nie rozmarchewil nam warstwy ozonowej do ostatka). Wywalenie tego na smietnik nie bylo the best pomyslem...

02.02.2006
18:42
[7]

leszo [ Legend ]

Didier z Rivii -> eee, jest taki "przyrząd" do szukania nieszczelności, wtedy tylko likwidujesz nieszczelność i dopełniasz to co uciekło - koszt dużo niższy. ale "specjaliści" chcą zarobić ...

03.02.2006
00:07
[8]

Maliniarz [ The Watcher ]

VYKR -> no sie-ma ziom, jak mi jeszcze powiesz, gdzie mialbym to zutylizowac, to bede bardzo wdzieczny. Widzisz, moge narzekac na brak przepisow itd., ale ja naprawde nie mam pojecia, gdzie sie cos takiego zawozi (pomijajac fakt, ze nie mialbym czym, a wydatek na specjalna takse, to bylby spory wydatek).

A nie wiecie czy freon jest szkodliwy dla zdrowia?

03.02.2006
00:09
[9]

Vader [ Senator ]

Freon wypiera tlen. Można się zwyczajnie udusić.

03.02.2006
00:16
[10]

Vader [ Senator ]

Beo314 --> Nie powiększyli dziury ozonowej, freon R22 już nie jest stosowany. Obecne czynniki ziębnicze nie są groźne.

03.02.2006
01:14
[11]

VYKR_ [ Wild Child ]

Maliniarz--> don't know, don't know i to jest najwiekszy problem (swoja stara lodowke po prostu oddalem, jeszcze dzialala) - najpewniej trzebaby dzwonic do serwisu i pytac, a i to nie jest darmowe wiec tez niezbyt teh best idea. mam tylko nadzieje ze zadne malolaty sie nie dorwa i nie zaczna tego rozkrecac (pamietam mialo sie takie pomysly).

Vader--> Gdzies ty to slyszal ze wypiera tlen? O3 (ozon, taki zespol rumunski) to tak, ale z O2 chyba sie nie kitra. not sure thu.
Co do niepowiekszenia dziury ozonowej - zwroc uwage, ze to byla bardzo stara lodowka. Wiec jak dla mnie to bylo calkiem prawdopodobne.


Czy freon jest szkodliwy dla zdrowia?

IMO na logike to nie, bo stosowano go w dezodorantach w spray'u i ludzie jakos sie nie dusili.

03.02.2006
01:15
[12]

VinEze [ Hasta la victoria siempre! ]

do tego doprowadzania niewyłaczanie światła w lodówce

03.02.2006
01:28
[13]

Vader [ Senator ]

VYKR --> Zaufaj człowiekowi, który siedzi w wentylacji, klimatyzacji i chłodnictwie. Freon wypiera tlen. Można się udusić gdy zbyt wiele dostanie się do pomieszczenia. Wypiera nie oznacza reaguje. Wypiera nie oznacza zobojętnia. To działa podobnie jak gdybyś nalał wody do oleju. Woda wypiera olej. Chodzi o nic innego jako ciężar właściwy.

Pomieszczenie wywietrzyliście, więc nie ma problemu. Zresztą, mogła paść sprężarka, nie ma powodu by stwierdzać o wycieku czynnika. W malych ilościach fereon nie jest szkodliwy i się nie udusi. W agregacie chłodzącym lodówki także nie ma tego freonu wiele. Ale - jak to mówią - jak się ma pecha to w drewnianym kosciele cegła na łeb spada.

Jesli to była stara lodówka, to rzeczywiście mógł to być ten szkodliwy dla ozonu, R22.

03.02.2006
03:16
[14]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

Dodam jeszcze, że ilość tego freonu jest mniej więcej taka, jak w dezodorantach używanych przez jedną osobę na pół roku :) (znaczy kiedyś tak było, teraz dezodoranty są na butanie chyba).

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.