GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

PRAWO RODZINNE pytanie

02.02.2006
15:07
[1]

rvc [ Konsul ]

PRAWO RODZINNE pytanie

Czy jest gdzies zapis o współżyciu
chodzi o to czy zawarcie związku małrzenskiego zobowiązuje do współzycia seksualnego ??

02.02.2006
15:10
[2]

Misiaty [ The End ]

Przesłanki rozwodu dzielimy na pozytywne i negatywne
Pozytywne - sąd może orzec rozwód, jeżeli stwierdzi istnienie przesłanek pozytywnych:
- zupełny i trwały rozkład pożycia, zupełny oznacza, że między małżonkami ustały wszystkie więzi, jakie normalnie w małżeństwie funkcjonują tzn. więź psychiczny, fizyczna i majątkowa (w orzecznictwie przyjęto, że łożenie na utrzymanie rodziny nie jest więzią majątkową; chodzi o niepodejmowanie ważnych decyzji majątkowych), trwały oznacza nieodwracalny i brak nadziei na dalsze funkcjonowanie małżeństwa, ** nie ustala się w prawie rodzinnym czasu po upływie, którego nie trzeba udowadniać zupełnego i trwałego rozkładu pożycia, trzeba wykazać, że małżeństwo nie funkcjonuje i z jakich przyczyn;

02.02.2006
15:13
[3]

Attyla [ Flagellum Dei ]

rvc - przymusu nie ma. Zaprzestanie współżycia cielesnego jest jedną z wyraźniejszych przasłanek stwierdzenia zupełnego rozkładu pożycia, więc jak na środek najłatwiejszy do stwierdzenia zwraca się na to największą uwagę. Jeżeli jednak nie będziesz się kochał z żoną i ani tobie ani jej nie będzie to przeszkadzało, to w zasadzie nie widzę problemu. (oczywiście jeżeli pozostałe przesłanki rozkładu nie będą możliwe do stwierdzenia.

02.02.2006
15:14
smile
[4]

piokos [ Mr Nice Guy ]

rvc => nie ma takiego obowiązku, ale rozwód możesz uzyskać

02.02.2006
15:19
smile
[5]

rvc [ Konsul ]

Misiaty >>> nie che sie rozwodzic ,che wyegzekwować swoje prawa (ile moze głowa boleć??)
zawarcie zwiazku jest umową miedzy facetem i kobietą.
jesli ktoś łamie umowe mam prawo -żadać zadość uczynienia(skoczyć do agencii na koszt zony)
-samemu wziąć (samopomoc)
-lub zwrocic sie do komornika

więc jest coś o tym seksie czy nie ??

02.02.2006
15:33
[6]

Attyla [ Flagellum Dei ]

rvc - małżeństwo to nie umowa. A żona nie jest dziwką, którą można do czegoś przymusić. Najwyraźniej ma inne niż ty potrzeby. Albo ty nie zdajesz w tej roli egzaminu (może zbyt jesteś na sobie skoncentrowany?). Porozmawiaj z nią poważnie i zapytaj o przyczyny.

04.02.2006
15:57
[7]

rvc [ Konsul ]

Attyla- małżeństwo jest aktem prawnym i jakąś formą umowy.

PRAWA I OBOWIĄZKI MAŁŻONKÓW.

Art. 23. Małżonkowie mają równe prawa i obowiązki w małżeństwie. Są obowiązani do wspólnego pożycia, do wzajemnej pomocy i wierności oraz do współdziałania dla dobra rodziny, którą przez swój związek założyli.

Art. 24. Małżonkowie rozstrzygają wspólnie o istotnych sprawach rodziny; w braku porozumienia każdy z nich może zwrócić się o rozstrzygnięcie do sądu.



jeszcze pozostaje co to jest POŻYCIE Art. 16. W razie zawarcia małżeństwa przez pełnomocnika mocodawca może żądać unieważnienia małżeństwa, jeżeli brak było zezwolenia sądu na złożenie oświadczenia o wstąpieniu w związek małżeński przez pełnomocnika albo jeżeli pełnomocnictwo było nieważne lub skutecznie odwołane. Jednakże nie można z tego powodu żądać unieważnienia małżeństwa, jeżeli małżonkowie podjęli wspólne pożycie.

ten Art. troche wyjasnia w przedwojennym prawie rodzinnym POŻYCIE było nazywane KONSUMPCJA

04.02.2006
16:08
smile
[8]

gladius [ Óglaigh na hÉireann ]

Wątek roku. Pozwij sucz do sądu, że się nie chce z tobą bzykać.

04.02.2006
16:14
[9]

rvc [ Konsul ]

gladius >> rozważam komornika

04.02.2006
16:28
smile
[10]

Deepdelver [ aegnor ]

rvc --> pamiętaj, że komornik najpierw sam zajmuje majątek, a potem rozlicza się z Tobą. Weź sobie jakiegoś przystojnego i delikatnego - żona będzie zadowolona, a Ciebie tyłek będzie mniej bolał.

04.02.2006
16:40
smile
[11]

rvc [ Konsul ]

Deepdelver >>> to komornika bedzie bolał

a tak powaznie to dam jeeszcze szanse i sprubuje po dobroci

04.02.2006
16:42
[12]

rvc [ Konsul ]

na moim rejonie komornikiem jest fajna laska

04.02.2006
18:07
smile
[13]

©®© [ Generaďż˝ ]

Zacznij szukac zaspokojenia swoich potrzeb gdzie indziej niz u zony, to zrobi sie zazdrosna i wszystko wroci do normy.
A nie myslałes ze ja moze faktycznie cały czas bolec głowa?:P

04.02.2006
19:12
smile
[14]

rvc [ Konsul ]

gdybym kupił bilet do kina i nie wpóścili bo im sie moja facjata niepodoba .To nie szukał bym 2 kina tylko domagał sie zadoscuczynienia.

myslałem ze moze i boli naprawde nawet do lekaza wysłyłałem (takiego od głowy)
do dziś zwolnienia lekarskiego nie przedstawiła

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.