GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi (część 7.7)

30.01.2006
23:53
smile
[1]

VYKR_ [ Vykromod ]

Arcanum: Przypowieść o Maszynach i Magyi (część 7.7)

Witaj wędrowcze! Wkroczyłeś w wątek o wspaniałej grze cRPG - Arcanum. Jeśli jeszcze w nią nie grałeś, racz spróbować, albowiem warto. A tutaj możesz zapytać o pomoc, opowiedzieć swoją historię lub zwyczajnie pogadać, zawsze przyjmiemy strudzonego podróżnika w nasze progi.

Obecnie tańszą podróż do uniwersum Arcanum sponsoruje pewne czasopismo, zapraszamy więc na tą wycieczkę.

Arcanum to piękna kraina, ale pełna sprzeczności - tutaj koegzystuje ze sobą zarówno Magia i Technologia, żyją razem Ludzie, Elfy, Krasnoludy, Ogry i Orki. Także Dobro i Zło. Nigdzie indziej nie spotkasz tyle potężnych potworów, zapomnianych ruin i nawiedzonych zamczysk, skarbnic dawnej Magii. Lecz są też wielkie miasta ze swoimi fabrykami, pociągami, elektrycznymi światłami i coraz szybciej rozwijającą się technologią. Po której stronie się opowiesz?

Okupują miejsca przy kominku (w kolejności alfabetycznej):
azim - Wielki wojownik-mag, ciekawy świata, nie ma chyba rzeczy w Arcanum o której by nie wiedział. Miłośnik mieczy oburęcznych i ich wykorzystania. Choć rzadko zagląda, zawsze pozostawia po sobie mądrości.
Benedict - Pierwszy, ktory odkryl sposob na powrot z Void - podobno nawet przywiozl stamtąd paczke żelków owocowych. Wynalazca, który wyhodował odmiane kiszonej kapusty, która rośnie na drzewach. Szerzej znany jako Primus Inter Pares.
Boginka - Jak sama o sobie powiedziała była buntowniczką przemierzającą Arcanum jedynie z mieczem i plecakiem. Uwielbia burdy i nie lubi złomiarzy, jest hieną pół bitewnych :) Mówi że jest wiedźmą, ale kto w to wierzy ;)
Gordon Freeman - Na początku był chaos...a potem on, jak sam twierdzi. Towarzystwo Naukowe Tarantu płaci mu za bycie eksponatem do studium o psychice istot rozumnych - temat zajęć: megalomania. Podchodzić tylko z piorunochronem lub po uzyskaniu niewrażliwości na elektryczność. Ostatnio dorwał się do zwoju z dezintegracją - odwiedzającym radzimy ostrożność. Skłonności moralne niezidentyfikowane.
Mailman - Tajemniczy i dzielny wojownik znany także ze swej biegłości w gotowaniu.
Osa la Łam - Lata po świecie i poznaje tajniki magii, choć jednocześnie fascynuje ją wszystko co ma jak najwięcej kół zębatych. Rokuje na założycielkę Towarzystwa Kynologicznego Arcanum. Kręgosłup moralny o strukturze nieznanej (podobno owady nie mają kręgosłupa). Po przebojach natury spożywczej zagląda jakoś rzadziej, czyżby uraz psychiczny?

Link do poprzedniego wątku:

31.01.2006
00:01
[2]

VYKR_ [ Vykromod ]

Obrazek sie machnal. Errata ===>


pani_jola--> ten blad wyglada jak calkiem "normalna" niezgodnosc/corrupted file
Na wszelki wypadek podaje normalna kolejnosc instalowania:
1.Arcanum
2.Spolszczenie
3.Ew. patche
Jezeli nie dziala, radzilbym pobawic sie samym niezgodnym plikiem (smallmapchunks034), moge nawet go wyslac wtedy zwykla podmiana i check if it works.

BTW patch 1.6.0 to jakies nowe cus czy ja mam juz skleroze niczym zardzewaily kałasznikow?

31.01.2006
00:12
[3]

Lethal [ Pretorianin ]

może w końcu przestaniemy gadać o Arcanum tylko sobie pogramy? zebrać kilku golasów i pomajstrować jakieś bronie i pokminić zaklęcia :)

31.01.2006
08:33
[4]

@lb@tros [ Senator ]

VYKR_ --> Patch 1.6.0??? A nie przypadkiem 1.0.6.0? Z tego co wiem to patch v1.0.7.4 jest najnowszy.

31.01.2006
10:23
[5]

VYKR_ [ Vykromod ]

Lethal--> ja jestem za, pod warunkiem ze realizm tego przedsiewziecia nie bedzie kolidowad z premiera Fallouta 3 i Duke Nukem Forever :P
Hmmm... wlasciwie to ostatnio kminilismy z kumpel ze moze Fallout 3 to bedzie MMORPG? Wtedy to dopiero sobie spielen zrobim :d
@lb@tros--> zobaczylem ten patch 1.6.0 na tej stronce gdzie jest spolszczenie do sciagniecia (link nizej). Czek ałt da rozmiar - 177 MB!
mam niejasne wrazenie ze to albo pomyslka albo MOD. Raczej to drugie.

31.01.2006
15:24
smile
[6]

@lb@tros [ Senator ]

VYKR_ --> Hmm... z ciekawości kliknąłem na odnośnik... i okazuje się, że jest to patch do WoW'a. Nie wiem co to tam w dziale Arcanum robi. :O

02.02.2006
10:13
smile
[7]

VYKR_ [ Vykromod ]

@lb@tros--> do World Of Whorecraft? oz... ta zniewaga krwii wymaga -_-

(ads by google - donate your own blood by cliking here)

BTW mam nienasne wrazenie ze stali bywalcy sie odbywalcowali. Moze byWalcow przejechal walec?

02.02.2006
17:02
smile
[8]

@lb@tros [ Senator ]

<------------------

02.02.2006
17:02
[9]

@lb@tros [ Senator ]

Cholera nie ten wątek, sorka

04.02.2006
14:36
[10]

@lb@tros [ Senator ]

Mam zamiar niedługo pograć w Arcanum. Czy mieszanka złodziej-mag to dobry wybór czy nie warto sie rozwijać w dwóch kierunkach? Przeszedłem już wcześnie gre krasnoludem technologiem, a obecnie mam ochotę zagrać magiem oraz poznać uroki życia rzezimieszka. A nie wiem czy kiedykolwiek jeszcze spróbuje przejść Arcanum poraz trzeci.

04.02.2006
21:21
smile
[11]

VYKR_ [ Vykromod ]

@lb@tros--> rozwijanie sie w dwoch kierunkach to swietna sprawa, a i nie ma problemu z tym problemu przy ilosci punktow na cechy jakie sie dostaje. jesli chodzi o grywalnosc to mieszankowe postacie sa IMO najlepsze (a mag-wojownik jest juz wymiataczem do potegi)

Na poczatku uwazaj jedynie na jedna rzecz - stworz postac ktora bedzie umiala przynajmniej jako-tako walczyc (oczywiscie po to aby ekspic na niewinnych stworzonkach i levelowac) - czy to przez magie czy tez jakas bronia.

Umiejetnosci zlodziejskie: na poczatek radze kradziez kieszonkowa, bardzo przydatna w questach, pozniej skradanie sie, ostatecznie backstab - do otwierania zamkow wystarczy czar, wiec nie ma potrzeby uczyc sie lockpickowania.

Co poza tym? W pewnym momencie odkryjesz ze polaczenie czaru otwierajacego i skradania sie sprawia ze masz kasy ile chcesz. To duzy komfort, bo dzieki miksturkom mozna wygrac prawie kazda walke w tej grze :]

04.02.2006
21:49
smile
[12]

@lb@tros [ Senator ]

Dzięki za rady. Mam już na dysku Arcanum PL 1074 + zdjęty limit doświadczenia ^^
W tej grze skupie sie na rozwiązaniu wszystkich questów pobocznych na jakie natrafię, bo poprzednio skupiłem się raczej tylko na głównym wątku. Zapewne co jakiś czas będę zadawał pytania, więc może wątak się ożywi, no i może stali bywalcy wrócą ;).

04.02.2006
22:00
[13]

VYKR_ [ Vykromod ]

@lb@tros--> poboczne questy to glowny smaczek tej gry, a zlodziej ma w tym zakresie wyjatkowe mozliwosci ^^
A skoro przechodzisz gre po raz drugi to mozesz sprobowac tez pojsc innym torem w glownym watku. jedyne wymaganie - trzeba byc zlym... albo przynajmniej w pewnym momencie stac sie takim :]
Ale tutaj mocno wyprzedzam, bo wyboru mozna dokonac dopiero po zwiedzeniu Kaladonu, wiec na razie zycze milego dotarcia do tego momentu. Wszelkie pytania mile widziane :)

PS. Jesli chcesz ozywic watek to bedzie potrzebny zwoj Wskrzeszenia albo cos w tym stylu :P

04.02.2006
22:09
smile
[14]

@lb@tros [ Senator ]

Właśnie zamierzam być złym :D

04.02.2006
22:36
smile
[15]

VYKR_ [ Vykromod ]

@lb@tros --> It's GOOD to be BAD :]

04.02.2006
23:41
[16]

Hunger [ Centurion ]

Ja proponuję złodzieja-technologa! Lockpick to najbardziej rajcujący skill :) No, może poza skradaniem :)

Nie próbowałem nigdy backstabu. Działa? Dobry jest?

04.02.2006
23:48
[17]

VYKR_ [ Vykromod ]

Hunger--> Backstab... teoria jest taka ze trzeba sie skradac i podczas tego skradania zaatakowac kogos.

A w praktyce nigdy tego nie probowalem (skradanie sie to nie moj styl), ale IMO dosc trudno byloby kogos podejsc na odleglosc ataku - cos kolo poziomu Master i zachodzac goscia od tylu.

Moja konkluzja jest taka ze szkoda punktow - dla zlodzieja lepiej wydac na Haggle na poziomie Master bo wtedy czego nie ukradniesz (zalozonej broni, zalozonego pierscionka, broni na reku) to mozesz i tak kupic :]

05.02.2006
13:43
[18]

Hunger [ Centurion ]

Bez przesady, nie trzeba aż mastera żeby podejść. No i skradanie przydaje się jeszcze do innych rzeczy, m.in. ułatwia kradzież, otwieranie zamków (nie musisz kobinować żeby być niezauważonym), pozwala też wykonać quest w Kree bez rozlewu krwii ^^

Backstabu właśnie też w praktyce nie próbowałem, dlatego pytam.

W Arcanum bardzo fajnie się gra postacią 'kombinowaną' i to jest piękne w tej grze. Umiejętności złodziejskie i socjalne znajdują tu prawdziwy użytek, nie jak w większości gier, gdzie są tylko dodatkiem.

05.02.2006
13:57
[19]

VYKR_ [ Vykromod ]

Hunger--> taaa, skradanie jest zdecydowanie jedna z lepszych umiejetnosci, tyle ze trzeba miec duza percepcje miec - a ta dla maga jest malo przydatna. No chyba ze bawic sie w rzucanie lub łuk, wtedy percepcja moze pomoc.

Otwieranie zamkow i bycie niezauwazonym - bedac magiem jest na to prosty trick - wyjsc poza zasieg wzroku straznikow i rzucic czar otwierania - drzwi otworzone, a straznicy nawet nie zobaczyli co sie stalo.

Co do postaci kombinowanych to zgadzam sie calkowicie - zreszta to jest najwiekszy urok systemu bezklasowego - osobiscie gdy pierwszy raz gralem to bylem czystym magiem, a dopiero okolo Stillwater zdecydowalem sie na sciezke wojownika. I gra stala sie o wiele ciekawsza ^^

Co do umiejetnosci socialnych - nigdy nie biore, bo nie pozwalalyby mi wczuc sie w postac, a Arc to przeciez rasowy RPG :]

05.02.2006
14:41
[20]

Indoctrine [ Her Miserable Servant ]

Ahh, socjalne to super sprawa :)
Moja elfia czarodziejka-dyplomatka o nieprzeciętnej urodzie jak rozmawiała, to wszyscy jedli jej z ręki ;) Nie ma to też jak tłumek npców różnej maści za Tobą idący. Jako prawdziwa dama, nie walczyła, a robiła to za nią drużyna(pod koniec możliwy max, nie pamiętam ile, ale tłum był duży).

05.02.2006
15:20
smile
[21]

VYKR_ [ Vykromod ]

Indoctrine--> no to gratuluje postaci :] Jesli bylo wczucie w postac to tym bardziej bo to IMO najwazniejsza rzecz (nooo... na rowni z masterska postacia i wymiataniem :P).
Z tego wlasnie powodu bralem sobie Only Child , czyli Charyzma mocno w dol... A prywatna armia - co kto lubi, ja takowej w zadnym wypadku nie potrzebowalem :)

BTW max postaci w druzynie to Charyzma podzielic przez 4 czyli max 5 plus 1 za experta w perswazji - czyli ekipa sporawa ^^

05.02.2006
16:51
[22]

Hunger [ Centurion ]

Charyzmatyczna postać wymiata w Arcanum, ale z drugiej strony też się może znudzić :P Dlatego moją ostatnią postacią był pół-ork z niską charyzmą, złodziej-technolog właśnie.

Otwieranie zamkow i bycie niezauwazonym - bedac magiem jest na to prosty trick - wyjsc poza zasieg wzroku straznikow i rzucic czar otwierania - drzwi otworzone, a straznicy nawet nie zobaczyli co sie stalo.

Pewnie, ale nie uważasz że w ten sposób trochę naginasz reguły gry? No ale dla złodzieja magicznego jest to raczej najlepsze wyjście, szkoda inwestować w otwieranie, bo to um. techniczna, a percepcja jak napisałeś nie jest potrzebna magowi. Ale technologowi już tak (strzelającemu). Dlatego uważam, że lepszy jest złodziej techniczny, wszystko pasuje do siebie.

Jeśli chodzi o maga-wojownika, to akurat uważam za zły przykład. Postać zbyt mocna i prosta w prowadzeniu, co za tym idzie nudna. W sam raz na pierwszą grę, ale za którymś z kolei razem to żadne wyzwanie. Już to co miałeś wcześniej lepsze - czyli czysty mag ;] Przynajmniej trzeba się trochę wysilić.

A wczuć się można we wszystko ;) Przechodzenie po parę razy tą samą postacią jest trochę bez sensu, warto przetestować inne opcje.

05.02.2006
17:09
[23]

VYKR_ [ Vykromod ]

Hunger--> naginanie regul gry? byc moze troche... z drugiej strony przeciez nikt nic nie widzial, wiec klimat zachowany.
IMO pomiedzy sciezkami zlodzieja-maga i zlodzieja-technologa zachowana jest rownowaga - nie mozna powiedziec ze jeden wariant jest lepszy. Wazne jest, tak jak napisales, by wszystko pasowalo do siebie.
I faktycznie w zlodzieju-technologu wszystko do siebie pasuje, ale IMO tak samo w zlodzieju magu - jest czar otwierajacy, jest czar na niewidzialnosc, jest czar na zamkniecie, wreszcie taka postac nawet nie musi walczyc, bo moze sobie przyzwac np takiego Ogra i zrobione :] Do tego wysoka Sila Woli pozwala na podniesienie sobie haggle'a a wiec dopelnienie pick pocketu.

Czy mag-wojownik to postac za prosta? Ja wole slowo 'wymiatajaca' :› Walki sa wtedy szybkie i dynamiczne (a przy tym sprawiaja duzo funu), wiec mozna sie skoncentrowac na wczuciu i questach. Zdecydowanie moja ulubiona i taka bym gral gdyby kiedykolwiek (oj marzenia) przerobili Arcanum na MMORPG :P
A czysty mag... coz... duzo miksturek na zmeczenie to podstawa, poza tym sposob prowadzenia walki wlasciwie tylko jeden - Harm na przemian z Dezintegracja. W ostatecznosci przyzywanie ogra, ale wtedy nie zdobywa sie zadnego expa, wiec raczej bezcelowe.

wczuć się można we wszystko - jakbym slyszal mojego kumpla z ekipy RPGowej :P
jasne, ze mozna, pytanie czy sie chce. Osobiscie niekoniecznie chcialbym sie wczuwac w gnoma tudziez krasnoluda-full-wypas-technologa. Tutaj w gre wchodzi to z czego kto czerpie fun w grze ^^

05.02.2006
20:31
[24]

Hunger [ Centurion ]

Gnom! Ostatnio korci mnie żeby zagrac gnomem-lekarzem :) No i czy ja bym się w takiego gnoma 'wczuwał'? Zależy co rozumiesz pod tym pojeciem. Raczej zalezy mi na tym, żeby postać pasowała do klimatu Arcanum. Nie, nie czuję się gnomem w realnym życiu jeśli o to chodzi :P

Krasnoludem full-wypas-technologiem grałem, choć nie przeszedłem do końca. I to samo, postać pasuje jak ulał do gry. Oczywiście niektórzy kraśków po prostu nie lubią i trudno coś na to poradzić :)

Mnie osobiście walki magiem-wojownikiem sprawiały mało funu, szczególnie pod koniec. Dynamiczniejsze są walki technologiem z toporem pirotechnicznym, bo nie trzeba się tyle namachać :) Ale zdaję sobie sprawę, że jest to kwestia gustu.

Z tym złodziejem magicznym to masz w sumie rację. Niewidzialność, handel itd. Pełno też sprzętu dla złodziei-magów. Technikiem można sobie dla odmiany hazard podbić :] i samemu zmontować sprzęt.

06.02.2006
12:05
smile
[25]

Mailman [ Pretorianin ]

No widzę że się rozruszał wątek, brawo! Ja chwilowo zamiast grywać na kompie ślęczę w książkach rodzaju "Materiały konstrukcyjne" bądź "Stal. Produkcja i zastosowanie" i na razie na zmianę się nie zanosi, ech.....

Hunger - w życiu nie zagrałbym w Arcanum gnomem. Jeśli podjąłeś się rozwiązania questu z czaszkami elfich bliźniąt i odszedłeś do miejsca, do kótrego większość z grających w Arcanum dotarła to pewnie wiesz, dlaczego - cholerna, podła rasa z tych gnomów, ot co.

Granie magiem wydaje mi się prostsze - postać z wysoką na starcie Siłą Woli dość szybko nauczy się skutecznych, ostro koszących przeciwników zaklęć ofensywnych (a Dezintegracja u postaci w granicach 15 poziomu nie wymaga specjalnych zabiegów), potem wysoka Charyzma i świat robi się piękny, wino leje się strumieniami a kobiety w Stillwater padają do nóg ;) Postać techniczna musi trzymać (tak mi się wydaje przynajmniej) za dużo srok za ogon - do umiejętności technicznych potrzebna jest Inteligencja, do walki wręcz Zręczność, do broni palnej Percepcja (chyba, nie pamiętam już dokładnie). Co technologowi po umiejętnościach rusznikarskich na poziomie profesorskim, jeśli nogę sobie odstrzeli przy próbie naładowania giwery;) Oczywiście, z drugiej strony prowadzenie takiej postaci staje sie dużym wyzwaniem, bo trzeba powaznie przemyśleć kwestię drzewka umiejętności i rozdysponowania punktów na odpowiednie cechy - ja zwątpiłem w swoją szpetną, półorkową panią technolog w jaskiniach podczas próby wiciągnięcia Ostrza dla Żelaznego Pete'a, a do innych technologów nie miałem po prostu serca - jednak mistrz walki wręcz, charyzmatyczny mag to chyba moje powołanie.

Pozdrawiam grajcych, życze powodzenia w przemierzaniu Arcanum.

06.02.2006
12:30
smile
[26]

VYKR_ [ Vykromod ]

Hunger--> pod pojeciem wczuwania rozumiem to, ze podczas grania ma sie przyjemny feeling wynikajacy z tego ze odczuwa sie sympatie dla bohatera (wywolywanie takiej sympatii to chyba najstarszy trick pisarzy). IMO wlasnie dlatego to sie nazywa cRPG, bo jak w RPGu mozna sie wczuc w postac (bo zwykla gra z questami bylaby, zdaje sie, przygodowka :P) ^^

A czy dynamiczniejsze sa walki technologiem tu moglbym polemizowac - moglbym, gdybym tylko doszedl moim technologiem (pol-orkiem zreszta, nie lubie kraskow) tak daleko :P

Zlodziej technologiczny tez ma wiele zalet. z hazardem to swietny przyklad, ale jest jeszcze np. to urzadzonko wykrywajace pulapki - nie trzeba pakowac w umijetnosc, kapelusz dajacy pokazna premie do AC, okulary +2 percepcji, kurtka leczaca :]

Mailman --> long time no see :)
Jak siedzisz w ksiazkach to ja cie dobije - osobiscie mam wlasnie srodek ferii :P

Co do grania gnomem - tez mam duze opory wlasnie ze wzgledu na ich zamieszanie w rozne afery... jesli za Mrocznymi Elfami stal Kerrigan, to za Kerriganem prawdopodobnie staly gnomy... z pododu questu z czaszkami zagralem sobie nawet pol-ogrem - wojownik+czary bojowe - i powiem ze to najlepszy wymiatacz w calym Arcanum, choc niczego wiecej niz zwykle w tym quescie nie osiagnalem :(

Technolog - w tej kwesti zgadzam sie calkowicie - postac dla lubiacych kombinowac ("skad ja wezme ten skladnik...eee... znowu ide poszukac po smietnikach") i bawic sie roznymi urzadzankami ("Virgil, nie dotykaj! oooops, za pozno... gdzie ja mialem reanimator?..."), ale nie mniej skuteczna od maga pod warunkiem ze ma sie odpowiedni sprzet ("i stalem wtedy, gotowy do walki, wokol mnie horda potworow. mysle sobie 'banal'. nasickam spust mojego karabinu... cyk... cyk... cyk... niiiieee, znowu zapomnialem dokupic amunicji!!").

Konkluzja ASAIR kiedys byla taka, ze mag to dobra postac na pierwsze przejscie Arcanum, a technolog - na drugie :)

06.02.2006
14:54
[27]

Hunger [ Centurion ]

Ja np. najpierw grałem magiem czystym, ale stwierdziłem, że ciężko się gra i koniec końców przeszedłem technologiem-strzelcem i uważam go za moją pierwszą postać. Za drugim razem właśnie walczącym magiem, może dlatego wydawało mi się banalnie :P

Ale prawda jest taka, że od momentu dojścia do snajperki, technolog mógł chodzić w zwykłym garniaku i wymiatać. Przynajmniej tak było bez patcha, wersja 1.070 już osłabia tę broń, ale dalej jest godna uwagi. Co mnie wkurza w Arcanum, to przede wszystkim złe zbalansowanie broni technicznej. Patch to poprawia, ale nie do końca, dalej jest pełno ciekawych spluw, których używanie jest, niestety, nieopłacalne. Ale to tak na marginesie. Jakbym umiał, zrobiłbym kiedyś patch, który by to wszystko balansował - ale nie umiem :P

Zdecydowanie na technologa trzeba mieć plan. Np. ja sobie tak ułożyłem, że w momencie wyjścia z Zamglonych Wzgórz miałem 5 poziom, 3 pkt i eksperta w palnej i rewolwer dobrej jakości, tak że mogłem sobie poradzić z Lukanem bez większych problemów. Warto mieć też plan na dalszą grę, żeby starczyło punktów.

Krasnoludy są jako technolodzy znacznie lepsi, naprawdę. Powiem, że są lepszymi technologami, niż elfy są magami, m.in. ze względu na bonus do um. technicznych. Dzięki temu możesz np. mieć mastera w strzelaniu mając 13 percepcji (+2 z okularów = 15), mastera w naprawie przy 15 int i tak dalej. Poza tym, mogą używać nalepszych zbroi niemagicznych. Moja propozycja to krasnolud z miotaczem ognia (klimat!) + topór pirotechniczny. Inwestować w pirotechnikę, rusznikarstwo do 3 poziomu, elektrykę (2 pierścionki = +4 zr, dodatkowo wykrywacz pułapek) i można w kowalstwo (do 5 - hełm wizji+gogle=hełm z goglami +3 per). Wymiata.

w życiu nie zagrałbym w Arcanum gnomem. Jeśli podjąłeś się rozwiązania questu z czaszkami elfich bliźniąt i odszedłeś do miejsca, do kótrego większość z grających w Arcanum dotarła to pewnie wiesz, dlaczego - cholerna, podła rasa z tych gnomów, ot co.

Ano wiem :D I to właśnie jest fajne ;) Ale z drugiej strony, czy jest winą gnoma-głównego bohatera, że przedstawiciele jego rasy w przeszłości zrobili to czy tamto? ;) Zresztą, np. elfy a Arcanum to też trochę szmaty :) choć w innym wydaniu. W zasadzie, jeśli patrzeć od tej strony, to najlepszą, najbardziej honorową rasą w grze są kraśki :)

Czaicie akcję, zamieszanie w różne afery w pewnym sensie dodaje klimatu. Pamiętam jak kiedyś grałem w cRPG tylko paladynami, rycerzami i innymi takimi. Ale to się nudzi... Jeszcze jedno, może gnomem da się zabrnąć dalej we wspomnianym queście? Chociaż wątpię, pewnie dowiedziałby się tyle samo, co krasnolud o krasnoludzkich kobietach :>

VYKR_ -> Kerghan :P Kerrigan to postać ze StarCrafta :)

Mailman -> Co studiujesz? Inżynierię materiałową? Budowę maszyn? Bo ja elektrotechnikę i swoją drogą tez mam w tej chwili lekki zajob ^^

06.02.2006
17:41
[28]

VYKR_ [ Vykromod ]

Hunger--> Kerrigan bardzo lubie, Kerghana juz nie (uwazal sie za najlepszego maga haha troche sie przeliczyl :P). Anyway *zaczyna mowic z akcentem ruskiego admirala ze StarCrafta* maj spelling iz very biutiful, dzast dont ask mi abalt Quintarra :P

Granie gnomem... masz na mysli to, ze twoj gnom bylyby DOBRY? nie, co jak co, moga istniec inteligentne ogry, piekne orki, magiczne krasnale (ooo nawet jednego mozna przylaczyc :P), nawet niearoganckie elfy czy wysocy nioziolkowie, ale w DOBRE GNOMY nie uwierze nigdy...

Wlasnie kiedys kiedys spotkalem sie z opinia ze technolog jest postacia dosc slaba na poczatku (w porownaniu do maga) przez co trudna. Za to wiem, ze z latwoscia da sie wybic cale Zamglone na 2 lvl pol-ogrem z cecha Uciekinier z Cyrku (Ran away from the circus) - jak to mowia - bogowie poskapili rozumu, za to w rekach pare dali :]

Niezbalansowane pistolety - wlasnie, jako mag znajdywalem w roznych miejscach swiata mnostwo schematow na pistolety i strzelby. Niektore wydawaly sie zabojcze, inne totalnie do kitu. Ocztwiscie nie wyprobowalem zadnego, bo strzal konczyl sie na mnie wybuchem broni w szaty...

Hmmm... to cale opisywanie krasnoluda sprawia ze mam ochote zagrac sobie takim. to bylby dla mnie zwrot o 180stopni, ale jak najbardziej ciekawy. Gdzie ja mialem te plyty... :]

06.02.2006
18:13
[29]

Mailman [ Pretorianin ]

Ech, na sama mysl o grze malym, dlugonosym gnomem robie sie zly. Taka postac bylaby naprawde podla i nieprzyjemna, wredny pokurcz, ktorym matki straszylyby dzieci, a za jego glowe bylaby wyznaczona nagroda >:]

Hehe, przyszlo mi do glowy, ze mag z dezintegracja poradzilby sobie z KAZDYM technologiem. Generalnie mag z dezintegracja radzi sobie z KAZDYM w tej grze, wiec problem mamy z glowy ;)
Co, rzecz jasna, czyni z takiego bitewnego maga postac nudna i przewidywalna az do bolu;)

Hunger - zasadniczo kieunek nazywa sie "informatyka w logistyce i zarzadzniu", ale ze to politechnika, w dodatku wydzial mechaniczny, a specjalizacja dopiero na na trzecim czy nawet czwartym roku to stad te czysto materialowo-konstrukcyjne zagadnienia. Studia of course zaoczne, za starym na dzienne;)

Przepraszam za brak polskich liter, ale odpalilem Knoppixa bezposrednio z CD i nie bardzo mam czas, zeby grzebac i szukac ogoonkow, musze pilnowac sosu do spaghetti;)

Pozdrawiam

06.02.2006
18:33
[30]

Hunger [ Centurion ]

Granie gnomem... masz na mysli to, ze twoj gnom bylyby DOBRY? nie, co jak co, moga istniec inteligentne ogry, piekne orki, magiczne krasnale (ooo nawet jednego mozna przylaczyc :P), nawet niearoganckie elfy czy wysocy nioziolkowie, ale w DOBRE GNOMY nie uwierze nigdy...

Hehe no bez przesady... dlaczego nie? Dobry gnom terapeuta (plus zielarz, chemik i trochę elektryk) z żyłką do handlu i umiejętnością perswazji. Zazwyczaj stroniący od walki, jednak ma przy sobie ten rewolwer na wszelki wypadek.

Za to wiem, ze z latwoscia da sie wybic cale Zamglone na 2 lvl pol-ogrem z cecha Uciekinier z Cyrku (Ran away from the circus)

To jest kolejna z postaci robionych 'na łatwiznę'. Można pograć dla dialogów :P, ale generalnie mało satysfakcji :]

jako mag znajdywalem w roznych miejscach swiata mnostwo schematow na pistolety i strzelby. Niektore wydawaly sie zabojcze, inne totalnie do kitu. Ocztwiscie nie wyprobowalem zadnego, bo strzal konczyl sie na mnie wybuchem broni w szaty...

Tak to jest kiedy za duże zaufanie pokładasz w magii... Trzeba iść z duchem czasu :)

Największym nieporozumieniem jest to, że bronie znajdujące się wyżej w drzewku rusznikarstwa były gorsze od tych 'niższych'. Np. karabin samopowtarzalny (ble... lepiej brzmi repeater rifle) nie dość, że miał gorszy dmg od rewolweru, to jeszcze żarł więcej amunicji, pomijając już to, że był dwuręczny, a to kolejna wada. Po spatchowaniu zadaje już takie same obrażenia, jest nieznacznie szybszy i dalej zużywa pestki podwójnie... :| Bez sensu. A całkiem fajna giwera mogłaby być. Zbalansowali za to 'karabin z lunetą' czyli snajperę, zadaje mniejszy dmg, poprawili elephant guna, dzięki czemu opłaca się do niego dojść. Chyba miotacz ognia też jest lepszy. Ale to za mało!

Jeśli chodzi o bronie 'zabójcze', polecam tesla rifle \m/

Graj krasnoludem, odmiana jest potrzebna. =)

06.02.2006
18:45
[31]

VYKR_ [ Vykromod ]

Mailman --> dezintegracja dezintegracja, ale ile przy niej ekwipunku by sie zmarnowalo? Kazdy technolog nosi przy sobie niezla gorke sprzetu - w sam raz na stosik ofiarny bogom magii... A przy tym ile kasy maja niektorzy... Chyba lepszy jest Harm (powod: mroczniejsza animacja) powtarzany z szybkoscia klikania w mysz w Diablo 1.

Hunger --> klimatycznie byloby dla takiego gnoma zrobic paru pol-ogrow ochroniarzy. Przynajmniej dwoch, a dodatkowo ten gnom z Cumbrii bo dobrze by sie dogadywal z glownym bohaterem :>

Można pograć dla dialogów
Dla dialogow i wpisow w dzienniku. Niektore sa wprost zabojcze :]

Trzeba iść z duchem czasu
Alez wlasnie szedlem z duchem czasu! Tempus Fugit to bylo moje ulubione zaklecie :]


Hmm... pytanie - czy ten karabin z luneta da sie kupic w sklepie rusznikarskim (jakos nigdy nie patrzylem, wywalali mnie za aure magiczna)? Bo sposob na zdobycie Elephant Guna jest akurat prosty - ma go jeden z klusownikow kolo wioski Lizardmenow.


Arcanum juz zainstalowane :]

06.02.2006
20:25
[32]

Hunger [ Centurion ]

Nie można. Można kupić jego komponent: 'karabin snajperski'. Elephant guna można zdobyć, fakt - pod warunkiem, że w ogóle pójdziesz do kłusowników :) Osobiście preferuję załatwianie tego questu drogą negocjacji ;) Snajperkę można chyba dostać od Thorndopa (mistrz broni palnej), jeśli po wypełnieniu questa zrezygnujesz z zamiaru zostania mistrzem.

Dezintegracja - zastanawiam się, czy postać z nastawieniem 100 na tech i/lub odpowiednią kondycją oparłaby się temu czarowi? Bo jeśli nie, to oczywiście jest przegięty ;)

06.02.2006
20:56
[33]

VYKR_ [ Vykromod ]

Hunger--> czyli z tym karabinem z luneta trzeba sie babrac w schematach? Hmm...

Co do dezintegracji - uzywalem jej masowo na robotach (w Vendigroth na przyklad) i ani razu nie zdarzylo mi sie zeby czar nie wyszedl... teoretycznie w instrukcji sa napisane jakies rzuty obronne przeciw czarom, ale w praktyce to jedna wielka lipa :P
Ale jest sposob na to zaklecie - mam tu na mysli czar odbicia magii (szkola Meta). Nawiasem mowiac tym sposobem mozna zdezintegrowac pewnego bardzo starego elfa... :>
Ale wniosek jest taki, ze jak chcesz pokonac jakiegos bardzo poteznego maga (np wspomniany wyzej elf) to sam musisz byc magiem :]

06.02.2006
22:21
[34]

Hunger [ Centurion ]

I tak być nie powinno ;) Patch, który kiedyś zrobię (jak się nauczę :P) oprócz balansowania broni, osłabi dezintegrację - czyt. doda rzut obronny :]

07.02.2006
22:59
smile
[35]

VYKR_ [ Vykromod ]

Hunger--> jasne ze to nie fair ze magowie sa tacy powerful. Choc inna sprawa ze dezintegracja za duzo sie pobawic nie mozna, no chyba ze pod koniec gry, bo wczesniej jedno rzucenie tego czaru powoduje znaczny ubytek many (na 15lvl zostaje jej chyba z 1 pkt :P) - a mag bez many to martwy mag :)

Moj krasiek szesliwie (i krawo) przeszedl przez wszystkie niebezpieczenstwa jak na razie i niedlugo zbada tajemnice Black Mountain Clan. Zaprzyjaznil sie z Magnusem, wyrznal w pien mostowych bandytow w Stillwater oraz doprowadzil do krachu miedzynarodowa korporacje P. Schuyler & Sons. Do pozostalych znaczacych osiagniec zaliczyc nalezy wywalnie Virgila z druzyny :]

08.02.2006
11:52
[36]

VYKR_ [ Vykromod ]

edit dla ubogich:
mostowych bandytow w Stillwater
mialo byc 'w Zamglonych' ale co tam... moze cos nowego w tej grze wreszcie odkrylem? =)

08.02.2006
17:50
smile
[37]

@lb@tros [ Senator ]

Gram sobie w Arcanum, gdy nagle podczas użycia czaru ze zwoju (przywołanie zombiaka czy coś w tym stylu) pojawiła mi się taka plansza jak na screenie. Co to jest, do czego służy i jak to zamknąć? Dodam, że jak na cokolwiek kliknę to nic się nie dzieje, a to okienko jest teraz w każdej grze, nawet jak włącze nową grę.

08.02.2006
18:30
[38]

qweks [ Helix pomatia ]

A wiec juakis czas temu zaczalem grac w Arcanum, od tego czasu komp przezyl ze dwa formaty i niedawno natknalem sie znowu na gierke wiec mam pytanie, dochodze do momentu kiedy u jubilera mam zejsc w podziemia i tam wlasnie dostaje spore becki od ghuli BTW mam 14-15 poziom bron narazie jakis magiczny miecz, a jesli chodzi o zbroje to narazie mam tylko garniturek:P

08.02.2006
19:25
[39]

VYKR_ [ Vykromod ]

@lb@tros--> oz... czegos takiego jeszcze zem nie widzial... coz moge poradzic? mozna zaeksperymentowac i wejsc na okno postaci i do okna schematy rozwoju postaci... bo wlasnie to okienko ci sie wyswietlilo. moze program oglupieje i wylaczy ten shit :)

qweks--> hmm... 14-15 poziom i takie zle traktowanie przez ghule? dziwne... radzilbym albo zainwestowac w umiejetnosci bojowe lub czary sluzace do czynienia drugiemu co tobie niemile (na poczatek moze byc pierwszy czar ze szkoly nekromancji,), jesli chcesz zostac magiem lub kupienia jakiejs broni palnej i nauczenia sie z niej strzelac dla technologa. Zbroje tez radze zmienic na przynajmniej skorzana (Leather Armor).
Ewentualnie mozna nakupowac miksturek (lub ziol - dla techa) i korzystac z nich do woli podczas walki.
A jesli walka jest po prostu za szybka, radze przelaczyc na tryb turowy w opcjach - przydatne szczegolnie dla magow.

08.02.2006
19:30
[40]

VYKR_ [ Vykromod ]

@lb@tros--> a dokladniej chozzzi mi o TEN przycisk -->

08.02.2006
20:01
smile
[41]

@lb@tros [ Senator ]

Ok dzieki, już po problemie.

12.02.2006
10:25
smile
[42]

@lb@tros [ Senator ]

Czy pamięta ktoś taką fajną zagraniczną stronkę, z dokładną listą dostępnych postaci do przyłączenia?

12.02.2006
12:28
smile
[43]

VYKR_ [ Vykromod ]

@lb@tros--> moze ta?

12.02.2006
12:40
smile
[44]

@lb@tros [ Senator ]

Tak. O tą właśnie mi chodziło. Dziękować.

12.02.2006
13:05
smile
[45]

@lb@tros [ Senator ]

Jeszcze jedno. Zainstalowałem sobie hamachi, by w końcu móc stawiać serwery oraz grać w BG.
Chciałbym to przetestować. Jeśli ktoś używa hamachi i ma Arcanum na dysku oraz ma chwilkę czasu to proszę o kontakt na gg :)

12.02.2006
20:31
smile
[46]

VYKR_ [ Vykromod ]

*scratches his head with a screwdriver*

a co to jest hamachi?

12.02.2006
21:04
smile
[47]

@lb@tros [ Senator ]

Jest to program typu VPN (Virtual Private Network). Hamachi pozwala tworzyć wirtualne sieci typu LAN, każdy może stworzyć swoją własną, prywatną sieć. Każdy użytkownik Hamachi dostaje dodatkowy adres IP. Jeżeli dwóch lub więcej użytkowników Hamachi znajdzie się w jednej sieci (można je utworzyć z poziomu programu, dosłownie dwa kliknięcia) to uzyskują połączenie bezpośrednie. Dzięki programowi można uzyskać połączenie p2p między komputerami znajdującymi się za NAT'em!

Zastosowania Hamachi
Na pewno wielu z was jest w typowej sieci lokalnej, ma prywatne, nie publiczne IP i brak przekierowanego portu. Program Hamachi to lekarstwo na tą dolegliwość! Dzięki niemu prywatny adres IP działa jak PUBLICZNY! Przykład: Chcemy zagrać z kolegą z innej sieci, który też nie ma publicznego IP, w jakąś grę. Niestety, nie możecie się połączyć przez NAT, ale dzięki Hamachi możecie grać razem! Jeden z was postawi serwer gry a drugi bez problemu się z nim połączy, wystarczy, że oboje będziecie w jednej sieci Hamachi. Można mieć i należeć do nieograniczonej ilości sieci. W momencie, gdy zobaczmy w oknie Hamachi naszego kolegę i jego adres IP Hamachi, możemy się z nim łączyć poprzez to IP, widzicie się w LAN'ie. Hamachi to również świetny program do wymiany plików. Jedna osoba stawia serwer FTP i inni posiadacze Hamachi, będący w tej samej sieci, mogą się z nim połączyć.

Jestem już po testach z tym programem i jestem zadowolony. Dotychczas musiałem odpuszczać sobie zabawę w BG po sieci, a w innych grach nie mogłem zakładać serwerów tzn. nikt nie mógł się dołączyć, a to dlatego, że nie posiadam zewnetrznego IP. Teraz wszystko się zmieniło no i wreszcie popykam w baldurka po sieci :]

12.02.2006
21:35
smile
[48]

VYKR_ [ Vykromod ]

@lb@tros--> trzy litery:
O M G!
To znaczy ze dzieki temu ustrojstwu mozna grac w BG, Arcanum, Tacticsa, wszelkie inne shity?
wohooo! tak troche 3 lata za pozno, no ale ^^
a co do testowania... w tej chwili mam przejsciowe problemy z dyskiem, ale wiekszy problem jest taki ze jutro juz do szkoly :| wiec niestety nie potestuje. ostrzegam tylko ze Arc w trybie multiplayer jest raczej slabiutki.
Za to BG polecam - ale jeszcze lepiej niz przez neta jest zrobic sobie LAN party (sprawdzone) :)

12.02.2006
21:44
[49]

Porucznik [ Centurion ]

@lb@tros też używam, znaczy używałem. jak jesteś to podaj nozwe sieci i pass, ew. odezwij sie na gg: 1484515. Sprawdzimy jak to jest z Arcanum :>

12.02.2006
21:48
[50]

@lb@tros [ Senator ]

Porucznik --> sieć: albatros88 pass: asd

Zapraszam. Ale z tym Arcanum już nieaktualne, bo sprawdziłem z kumplem. ;)

VYKR_ --> A ja od jutra mam ferie ^^

12.02.2006
21:50
smile
[51]

VYKR_ [ Vykromod ]

A ja od jutra mam ferie ^^

A ja mam na jutro do napisania dwa eseje i sie wcale nie chwale...

22.02.2006
13:27
[52]

VYKR_ [ Vykromod ]

^

Korzystajac z dnia wolnego opisze troche moje doswiadczenia grania kraśkiem...
No wiec, khem, granie kurdup... znaczy krasnoludem to dosc ciekawa odmiana po tym jak rozbijalem sie magiem po karczmach i zajazdach.
Na poczatku jest dosc trudno, chyba ze zadbamy o walke wrecz. powod? zarowno dobre pistolety jak i amunicja (droga amunicja...) jest trudno dostepna na samym poczatku gry. Dlatego rekawice i topor byly dla mnie podstawa na poczatku gry i to niby wyrąbałem sobie droge przez most.
Pozniej zaczyna sie dosc ciekawy etap, mianowicie mozna juz troche pobawic sie schematami. Walki sa trudniejsze niz magiem, o wiele wiecej rzeczy trzeba zadbac (amunicja, skladniki do schematow, ziola leczace), ale przez to ze trzeba sie troche nakombinowac gra staje sie ciekawsza.
Oto jednak w pewnym momencie gry technolog sstaje sie conajmniej tak potezny (a czasami nawet potezniejszy) niz mag. Dla mnie to byl moment gdy dorobilem sie 2 przedmiotow: piretyczngo topora (uwaga: to nie jest przedmiot techniczny! mag moglby korzystac z tego cuda tak samo!) oraz strzelby z luneta. Wraz z tymi dwoma wynalazkami swiat staje sie znacznie prostszy :]
Dzieki temu mozna sobie poekspowac - i o ile wczesniej gra byla ciekawa i umiarkowanie trudna, teraz staje sie po prostu polem do eksperymentow - czyli jak na prawdziwego technika przystało. Można pobawic sie schematami, zarobic na nich mnostwo kasy kupujac czesci a sprzedajac wynalazki. Ogolnie jeden z najciekawszych aspektow tej gry.
Oprocz tego jest troche calkiem fajnych zmian w fabule. Nie spodziewalem sie na przyklad przegadac krasnoludzkiego krola na wygnaniu - Thunderstone'a - sama tylko inteligencja. Poza tym smieszna sa reakcje elfow (mrocznych elfow jeszcze lepsze) i obwiesiów z Tulli.

Moja konkluzja jest taka ze rownie fajnie gra sie techem jak magiem. Dwa sposoby przejscia dotykaja dwoch zupelnie innych aspektow gry, dlatego warto przejsc gre oboma. Mag co prawda jest prostszy, szczegolnie patrzac na poczatek gry, i wymaga mniejszego nakladu sil na gre. No ale jak ktos nie lubi isc po linii najmniejszego oporu to szczerze polecam techa.
Osobiscie jednak zostaje przy magu-wojowniku jako najmiodniejszej postaci. Mimo wszystko latanie w smoczej skórze i rzucanie czarami na lewo i prawo jest tym, co nadal lubie najbardziej. W kontraście do przetrząsania śmietników w poszukiwaniu części :]

22.02.2006
17:25
[53]

Benedict [ Generaďż˝ ]

VYKR

Jesli chodzi o krola krasnoludow, to do przegadania go wystarczy chyba expert z perswazji. Myle sie? Zawsze mi sie to udawalo, i to elfem (a nawet elfem o czarnym sercu :) ). Bez perswazji, z sama inteligencja, nigdy nie probowalem, poniewaz charyzma byla zawsze dla mnie najwazniejsza cecha.

Technologiem raz tylko probowalem grac, ale szybko mi sie punkty skonczyly i zostalem w polowie mojej koncepcji rozwoju postaci. Niestety, jako uzytkownik gry w werjsi para - oryginalnej nie posiadam dzialajacych nakladek znoszacych limit. Hunger kiedys mi podeslal odpowieniego c r a c k a, ale to bylo zanim zmuszony bylem przepartycjonowac sobie caly dysk twardy.

22.02.2006
17:37
[54]

VYKR_ [ Vykromod ]

Benedict---> widzisz, ja przeciwnie - charyzma zawsze była cechą nad którą starałem się aby nie uronić wielu punktów. Gdy gadałem z Thunderstonem, miałem bodajże 9 charyzmy (& startowych jako krasiek + 1 podniesione + 1 z gypsy blessing) i około 12 inteligencji. Ale być może cały szkopuł twkił w tym, że byłem krasnoludem (przez co syn króla wyjaśnił mi wszystko z Shape & Stone).

Grając technologiem trzeba uważać na punkty. Szczególnie że poza schematami trzeba przecież czyms walczyć, i to zwykle na 2 sposoby - mag ma ten komfort że wystarczą mu same czary. Ale jak się zdobedzie odpowiedni sprzet to zdobywanie punktow to zaden problem, oczywiscie az do 50 levelu.

A co do wersji 'para-oryginalnej'... Cóż, nie mam pojecia skad moja wersja jest, ale nigdy nie instalowałem na niej żadnych nakładek/patchy poza iem No CD i raz spolszczeniem (BLE!). Ale jak chcesz, to moge podesłać, bo mam i a, i no level patcha.

22.02.2006
17:58
[55]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Ja nigdy zadnych spolszczen do zadnej gry nie instalowalem. Czesto lepiej rozumiem gry po angielsku niz po polsku, bo za spolszczenia rzadko kiedy biora sie zawodowi tlumacze fachowcy. A ci, ktorzy sie tym zajmuja, na ogol tlumacza na zasadzie slowo w slowo. C r a c k a posiadam, a nakladke no level mozna sobie sciagnac skadkolwiek, ale jakos nie moglem nigdzie w sieci znalezc tej nakladki w wersji, powiedzmy sobie, uzytkowej dla mnie.

PS. Jesli masz no-level no-CD c r a c k a to bylbym za maila wdzieczny :) - adres [email protected]. Moze bym sie wtedy wreszcie zabawil technikiem - juz od jakiegos czasu planuje jeszcze raz rozegrac arcanum, ale jakos brak mi i czasu, i motywacji (a w zasadzie motywacji do poswiecenia na to niewielkiej ilosci swojego wolnego czasu)

22.02.2006
18:11
[56]

VYKR_ [ Vykromod ]

Benedict--> ja spolszczenie zainstalowałem z czystej ciekawości... i nie zdziwiłem się, że było beznadziejne. same nazwy niektórych rzeczy były dla mnie skrajnie nienaturalne.

A no-level polega po prostu na podmianie pliku xp_level.mes. Mam wersje która podmienia zarówno plik arcanum.exe jak i ten .mes, aczkolwiek sam nigdy z tej nakładki nie korzystałem (i tak zawsze byłem zbyt leniwy żeby expować, nie to co AK) wiec posyłam ale nie gwarantuje działania :) Aha i to jest nakładka na wersje 1.074, więc najpierw należałoby gre spatchować (czego sam też nigdy nie robiłem, znowu lenistwo).

Co do braku czasu niestety całkowicie rozumiem, mam to samo, także od ferii zarzuciłem granie w ogóle.

22.02.2006
18:27
[57]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Hmm, od konca ferii? Czyli od jakiegos tygodnia / dwoch? No coz, ja to w zasadzie od prawie roku w nic nie grywam, moze jedna strategia kosmiczna, podobna do master of orion, ale i tak bardzo sporadycznie (ostatnia rozgrywke rozpoczalem jeszcze we wrzesniu. Zreszta i tak plyta mi sie skopala i mam nie w pelni zainstalowana).

Dzieki za maila. Jeszcze nie doszedl, ale jak dojdzie to przetestuje. Teraz mam przez kilka dni troche wolnego, wiec byc moze wreszcie sie zbiore do tego, aby przysiasc nad arcanum.

Przy okazji, nie znosze kiszonej kapusty. A tamten opis "Primus inter pares" to wzial sie z ksiazki Jeffreya Archera :) Poza tym, moja dluzsza absencja na watku raczej w naturlany sposob doprowadzila do aktualizacji wstepniaka i usuniecia mnie z niego, za co nie mam do nikogo zalu i nie oczekiwalem na tak szybki powrot do niego :P

22.02.2006
18:50
[58]

VYKR_ [ Vykromod ]

Benedict--> cóz, jeśli miałbym być detalistą to powiedziałbym że nie grałem w nic od grudnia, za wyjątkiem ferii, podczas których nadrobiłem zaległosci :)

Miejmy nadzieje ze zadziala to, co wysłałem. W ostateczności moge udostepnic obrazy obu płyt arcanum via dc++/torrent.

Ja też nie znosze kiszonej kapusty. I w ogole kapusty, szczegolnie z grochem. Co do "primus inter pares" to mialem napisac ze tak nikt w tym watku nie jest równy, bo cześć ma wzrost typowy dla krasnoludów :) A wstępniak i tak jest kiepsko napisany, stary i nieprzystający. Ale nad aktualnizacją możnaby pomyśleć dopiero gdyby było cokolwiek więcej stałych bywalców, tymczasem ktoś ich chyba wybanishował do The Void, poza paroma chlubnymi wyjatkami ^^

23.02.2006
09:50
[59]

Hunger [ Centurion ]

VYKR_ -> No widzisz, mówiłem że technolog jest dobry :D Topór pirotechniczny wymiata, snajperka w wersji spatchowanej jest trochę słabsza niż bez patcha, ale dalej świetna. A próbowałeś tesla rifle? ^^

Żeby Randver zgodził się opowiedzieć o filozofii krasnoludów, musisz mieć dużą inteligencję (chyba 12?), nie wiem czy to zależy od rasy. Natomiast przegadanie Loghaira... nigdy nie udało mi się to postacią bez perswazji. Też mi się wydaje, że cośtam trzeba mieć, ale nie mam pewności, może wystarczy samo zrozumienie filozofii albo bycie krasnoludem? Chyba w tym drugim wypadku dialog wygląda trochę inaczej, jak sobie przypominam. Na pewno magiem nie ma problemu, pod warunkiem, że masz wysoką int (lub w odpowiednim momencie wypijesz miksturę :])

Benedict -> Ja też nie gram w nic w zasadzie od wakacji, najwyżej dorywczo 1-2 godziny raz na tydzień, no ale w ten sposób się w cRPG nie da grać ^^

Hmm, a ta możliwość edycji postów w kilka minut po napisaniu była wcześniej czy teraz jakoś dodali?

23.02.2006
12:40
[60]

VYKR_ [ Vykromod ]

Hunger--> tesla rifle? schemat tego cuda widzialem gdzies jak gralem magiem... ale kraskiem nie trafilo mi sie nigdzie -_- podobnie z electro armor, ktora mnie ciekawila. Ale topor pirotechniczny wystarczyl mi w 100%, do tego krasnoludzka puszka (czyt. zbroja plytowa) i był kiling spree.
BTW przy technologu trzeba uwazac na ekwipunek i to ciagle, to bylo dla mnie troszke irytujace, bo czystym magiem wystarczylo byle-co w lapska (w wersji lux - cos co dawalo premie do many albo taki Stillwater Sword do rzucania czarow), byle co na kołtun (szaty albo smoczna skora z mojej strony, tylko dlatego, ze wygladaly najlepiej :]) i huzia. A dla kraśka odpowiedni sprzet to podstawa.

Thunderstone... coz, nigdy nie gralem postacia z perswacja (kiedys musze), udalo mi sie go przegadac tylko raz i wtedy gdy grałem kraśkiem - i co wazne: 1. dał mi swoj topor 2. powrocil na tron, przez co dostalem tytul "bohatera Wheel Clanu" 3. dolaczyl sie jak rozwiklalem zagadke BMC u mrocznych elfow.

A mozliwosc edycji postow do 5 min owszem, dodali. jak wiele innych rzeczy - https://www.gry-online.pl/co_nowego_na_GOL_2006.asp :)

23.02.2006
13:52
[61]

Hunger [ Centurion ]

1. dał mi swoj topor 2. powrocil na tron, przez co dostalem tytul "bohatera Wheel Clanu" 3. dolaczyl sie jak rozwiklalem zagadke BMC u mrocznych elfow.

Tak, zawsze dostajesz to wszystko.

No właśnie, mag nie potrzebuje praktycznie żadnego sprzętu, technik mnóstwo i trzeba i warto go używać ;] - dlatego jest moim faworytem. Tak jak mówię, po przejściu gry rusznikarzem, mag-wojownik wydawał mi się nudny, choć potężny.

Topór pirotechniczny jest zdeczka przegięty :P tak jak sporo broni w Arcanum, ale de facto jest to jeden z mocnych punktów technologa w porównaniu z magiem. Najlepsze jest to, że ma 30-50 dmg od ognia, nie dość że dużo, to jeszcze np. golemy czy inne stwory są dosyć odporne na obrażenia fizyczne, ale na ogień już nie (przynajmniej do takiego wniosku doszedłem na bazie własnych doświadczeń), dlatego nie trzeba się tyle namachać co mieczem magicznym (choćby nie wiem jak potężnym).

Tesla rifle - zadaje bodajże 10-80 obrażeń elektrycznych - jak dla mnie, dystansowy odpowiednik topora pirotechnicznego jeśli chodzi o siłę przebicia ;] Fajna zabawka. Przeważnie nosiłem dwie bronie dystansowe, snajperkę i teslę. Jeśli chodzi o pistolety, niezły jest dalekonośny i hand cannon, a pod koniec mściciel drocha wymiata, to tak na marginesie.

Pancerz elektryczny - świetny jeśli grasz rasą średnią (człowiekiem, półorkiem etc.) i nie specjalizujesz się w kowalstwie. Ma dobre odporności nie tylko na obr. elektryczne, na fizyczne też. W przypaku parania się kowalstwem lepszy jest elite armor (czy jak to się nazywa) i później zbroja mechaniczna. Natomiast dla krasnoluda schemat średniego pancerza jest bezużyteczny - nie założysz. Poza tym, znacznie lepsza jest ta zbroja, którą można można znaleźć w siedzibie Iron Clanu.

Jeszcze jedno - średnio efektywna, ale bardzo klimatyczna broń: miotacz ognia :)

28.02.2006
00:03
[62]

VYKR_ [ Vykromod ]

Hunger--> Wiesz, z toporem pirotechnicznym jako atutem technologa nie do konca bym sie zgodzil. Bo ja pisalem, to nie jest urzadzenie techniczne. Wiec gdyby tylko magowi udalo sie sklecic takie cudo, moglby tym machac rownie skutecznie. Choc i tak lepszy wydaje mi sie Arcane Great Sword :]
Ta bron ma jeszcze jedna wade - z żywiołakami ognia nią nie powalczysz, bo są odporne. No ale w końcu od czego jest broń palna :)

Tesla, Mściciel Drocha i miotacz ognia to trzy bronie, ktore musze kiedys przetestowac (czyt. pobawic sie nimi). Ten ostatni naprawde jest klimatyczny, pamietam jedna z najlepszych grafik w Arcanum to wlasnie byl krasnolud z takim miotaczem. No i ten sentyment do piromanii z Fallouta...

A co do zbroi używałem krasnoludzkiej zbroi płytowej kupionej w Wheel Clanie. Całkiem przyjemna w użyciu, ale na pewno nie dawała tyle co mag w jakimkolwiek armorze z czarem Shield (+50% do odpornosci na obrazenia) i to mnie troche zawiodło. Dodatkowo była ciężka, wiec trzeba bylo sie troche podpakować - no ale w koncu krasnolud bez duzego bicepsu to nieklimatyczny krasnolud :P

28.02.2006
01:05
smile
[63]

Caine [ Legend ]

VYKR---> AFAIK, najlepszą zbroję dla krzata znajdziesz w pewnej opuszczonej lokacji. Podpowiem że musisz zacząć szukac od Komnaty Głosów

28.02.2006
21:28
[64]

Hunger [ Centurion ]

VYKR -> Topór pirotechniczny wydaje mi się, że jednak jest przedmiotem 'technicznym', tzn. że mag będzie miał podwyższoną szansę na krytyczne pudło, tak samo jak z każdym przedmiotem technicznym, który na siebie założy. Co do zbroi, to tak jak mówiłem, jeszcze lepsza jest zbroja Iron Clanu (Cain - mówimy o tym samym ;]), ma coś koło 45% DR albo i więcej. Dodatkowo różne drobiazgi typu buty, rękawice, hełmy - z tych technicznych (poznać można po napisie "szansa na krytyczną porażkę: x%), one wszystkie dają spory resistance np. taki kapelusz (!) inwersji daje +20%. Dodam jeszcze, że shield - podobnie jak dezintegracja - jest czarem lekko przegiętym :P

Na żywiołaki, oprócz broni palnej można użyć jeszcze innego topora - np. zatrutego ;]

A zmontować topór pirotechniczny to nie problem - wystarczy ta ultralekka siekiera (kupić w Wheel Clanie, Magnus też może zmontować), paliwo i odpowiednie książki ;]

28.02.2006
22:31
smile
[65]

VYKR_ [ Vykromod ]

Caine--> zaczac szukac trzeba od questa od historyka Wheel Clanu a skonczyc na kluczyku ze swiatyni Panarii :) Tyle ze jak bylem magiem, w dodatku polelfim, nie za bardzo mialem mozliwosc przetestowania tego ustrojstwa ^^
BTW fajna sygnaturka z Wędrowyczem. To dopiero był bohater i w dodatku połączenie technologa (bimbrownik) i maga (egzorcysta-amator) :)

Hunger--> Jestem na 90% pewien ze to nie jest przedmiot techniczny (zdziwilo mnie to zreszta). Tyle ze gralem bez patcha, wiec moze to cos zmienia.
I wlasnie o to chodzi ze byle mag moze latwo zdobyc schemat (kanaly Tarantu), kupic dwie ksiazki od mechaniki i jedna od pirotechniki, esencje intelektu, ultralekka siekierke (hmm co prawda kowal w Wheel Clanie ma alergie na magow ale od czego jest Magnus?), paliwo (znowu tylko w sklepach nastawionych negatywnie do magow) i mamy narzedzie masowego mordu gotowe :]
A czy shiield jest taki przegiety? hmm... co wtedy powiedziec o kamizelce leczniczej? :P Albo wlasnie o kapeluszu inwersji (choc sam uzywalem raczej gogli +2per)? ^^

28.02.2006
22:49
[66]

Van Gray [ Senator ]

Witam po długiej przerwie w tym wątku ;)

Niedawno zacząłem grać ponownie, tym razem... półelfem/technologiem-złodziejem. Połączenie dosyć dziwne, ale jakże ciekawe w praniu. Teraz kieruję się do Roseboro`, później wykonam quest z tajemniczym miejscem krasnoludów (tym z Book of Durin`s Truth czy jakoś tak :P)
Jak już pisałem onegdaj, gra wciska swoim klimatem w fotel. Ach ;-D

Jeszcze jedno: czy mógłbym prosić Hungera/VYKRa_/Benedicta lub kogoś innego o przesłanie mi a, z którym działa "no-level" na pocztę ([email protected])? Albo podanie linka? Z góry dzięki.

28.02.2006
22:53
[67]

Benedict [ Generaďż˝ ]

VYKR_

"ale od czego jest Magnus?"

Mozna manipulowac Magnusem? Tak poza tym, to kowala w Wheel Clanie magowi latwo okrasc, poniewaz stoi z dala od swojej skrzyni z towarem, a mag na poziomie 90% moze bez problemu ja otworzyc. Z kolei paliwo kupisz na przyklad w Shrouded Hills. Zreszta zauwazylem, ze magow unikaja tylko niektorzy kowale i wynalazcy. W Shrouded Hills, Black Root czy Stillwater potargujesz sie bez problemu.

Jesli chodzi o przegiete czary, to niezaleznie od tego, czy shield nim jest czy nie, disintegration jest nim na pewno ;p

Jesli chodzi o krasnoludzkie zbroje, to bardzo ciekawi mnie, skad sie wziely magiczne krasnoludzkie zbroje, skoro kurduple zawsze preferowaly technike a nie magie? Zauwazylem, ze Loghaire ma lepsze statystyki w zbroi "Small Mystic Plate" niz tej Iron Clanu. Magnus dostaje zdaje sie jakis ekstra bonus z powodu przynaleznosci do IC, ale i tak ma niewiele lepsze parametry niz w Mystic Plate czy zbroi technicznej, ktora mozna zwinac krasnoludzkiemu kowalowi z Caladonu (taka smieszna zbroja z maska gazowa ;))

Co to jest kamizelka lecznicza i kapelusz inwersji ;p

28.02.2006
22:57
[68]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Van Gray

Hunger mi przeslal kiedys dzialajacego no-level-no-cd. Teraz go jednak nie posiadam (tak samo jak reszty danych z dysku, ktore na poczatku roku poszly sie pasc), wiec jesli nadal go posiadasz, Hungerze, bylbym rowniez zobowiazany. Jesli chodzi o to, co przeslal mi VYKR_, to w wersji oryginalnej inaczej nie dziala mi :(

28.02.2006
23:10
[69]

VYKR_ [ Vykromod ]

Van Gray--> wyslane, nie wiem czy zadziala no ale sprobowac mozna.
A pomysl na postac bardzo ciekawy. Nie ukrywam ze pol-elfy to moja ulubiona rasa no i technolog-zlodziej. Gra musi byc calkiem intrygujaca ^^

Benedict--> Magnusem wręcz nalezy manipulowac! Po co sie uczyc mechaniki i kowalstwa skoro on predzej czy pozniej bedzie mogl sluzyc jako prywatna manufaktura?
Co do kradziejstwa w Wheel Clanie - ja nie probowalem, te krasnale tak jakos podejrzanie spogladaly na mnie, do tego jakbym wszedl do srodka tego technicznego #%#@ jeszcze cos by wybuchnego i co? Wojna elfio-krasnoludzka stalaby sie faktem a nie iluzja :P
Co do paliwa to fakt, w zasadzie mozna kupic w zwyklym sklepie. Zastanawiam sie jeszcze czy nie widzialem przy jakims zabitym technologu feather-weight axe...

Przegiete czary... ee tam dezintegracja... z odpowiednia postacia Tempus Fugit (nazwa czaru bardzo trafna ^^) jest o wiele bardziej masakrogenny.

Co do zbroi... czemu zakladasz ze magiczne plytowki to krasnoludzka robota? A niziolki to co? pies? :P
Na moich towarzyszach szczerze mowiac nie eksperymentowalem ze sprzetem (chodzili w normalnych skorzanych zbrojach... jesli akurat mialem dobry humor... :>). Dla mnie sprawdzali sie wylacznie jako tragarze.

01.03.2006
00:21
[70]

Hunger [ Centurion ]

Van Gray, Benedict -> Mam tylko jeden taki plik, resztę ostatnio wywaliłem. Przesłałem Wam obu na maila. Tam jest instrukcja jak to patchować, chyba trzeba mieć jeszcze patch 1.074. Jak będzie działać dajcie znać.

Możecie jeszcze zajrzeć na www.arcanum.phx.pl, tam jest jakiś niwelator poziomów, może nawet to co kiedyś miałem...

03.04.2006
22:50
smile
[71]

VYKR_ [ Vykromod ]

eeeee... co jest, nikt nie gra? czyzby Arcanum zostalo potepione na antenie Radia Maryja?

10.04.2006
20:35
smile
[72]

Adamilithar [ Pretorianin ]

Oj mam nadzieję że nie. Gra naprawdę zasługuje na kilka słow. Pewnie kiedyś jeszcze do niej wróce. Muszę przyznać, że to pierwsza gra, która mnie mocniej pochłonęła od czasów Cieni Amn. Choć z bólem (lub też nie) muszę przyznać, iż czekam na grę, która dorówna Baldurowi. Bo przeskoczyć raczej nie zdoła.

10.05.2006
15:39
[73]

VYKR_ [ Vykromod ]

^

14.05.2006
19:13
[74]

Hunger [ Centurion ]

Cisza jak makiem zasiał... Nikt już nie gra w Arcanum?

14.05.2006
19:42
smile
[75]

Boginka [ Sybarytka ]

Dobry Wieczór,
Hunger, zdaje się, że tego typu obserwacje przefruwają przez ten wątek odkąd pamiętam jego istnienie.

14.05.2006
20:28
smile
[76]

VYKR_ [ Vykromod ]

Boginka--> milo waćpannę znowu widziec. wznosze toast (z soku pomaranczowego) i bez zwloki zapytuje jak sie powodzi :)

a to ze nikt nie gra... coz, natlok zajec i w koncu ile razy mozna ta sama gre przechodzic? jest tyle innych ciekawych zajec... ja np. ostatnio czytam Amber :)

14.05.2006
20:45
smile
[77]

Boginka [ Sybarytka ]

VYKR, a powodzi się zdecydowanie dobrze, dziękuję. Aż dziwne wszakże, że Waszmość moją osobę pamiętasz. ;-) Jeszcze dziwniejsze, że wątek tak nestorskiego numeru dobił.

14.05.2006
20:54
smile
[78]

VYKR_ [ Vykromod ]

Boginka alez jak moglbym wacpanne zapomniec! smuci mnie jednak to, ze w niewyjasnionych okolicznosciach zaginela reszta, ktorych pamietam. i ile wiem, co sie stalo z Kade, a z AK mam dalej kontakt, to azim przepadl dla mnie bez wiesci. a szkoda to, bo tak zacniejszego czleka w calym Arcanum nie bylo. bede musial wybrac sie na jego poszukiwania ;)

PS. co do watku to sam sie dziwie :p

27.05.2006
19:45
[79]

Mcron [ Junior ]

Jak można się za logować w tej grze za każdym razie wyskakuje ze już istnieje takie konto. Jest jakaś strona na której to można zrobi czy cos takiego. Proszę o pomoc. Z góry dziękuje.

09.06.2006
21:23
smile
[80]

VYKR_ [ Vykromod ]

"Wiadomośc roku, nie uważasz?"

https://www.gry-online.pl/S013.asp?ID=26729

Usiluje wyprostowac banana na mej twarzy :))

02.07.2006
02:28
[81]

Promyk [ nikczemny ]

Dzieńdoberek...

Pytanko mam: (buga złapałem)
Czy da się jakoś przywołać przedmiot do postaci?
Nie znalazłem czystej rudy żelaza dla kowala tam gdzie powinna być (kopalnia - pomieszczenie z pająkami, bez ducha:])... a jakoś nie kwapi mi sie do zaczynania od nowa... można to jakoś dodać do ekwipunku postaci czy mam pecha?:]

02.07.2006
03:05
[82]

Promyk [ nikczemny ]

nieważne już;)
właśnie doszedłem do tego, że to kwestia "szczęścia" - raz tam ta ruda jest, raz jej nie ma... znbajdę gdzieś indziej;)

02.07.2006
08:46
[83]

Kłosiu [ Legend ]

Mam taki maly problem. Kupilem jakis Gamestar z lutego z Arcanum, tyle ze po zainstalowaniu nie widzi mi cd w napedzie i prosi o oryginalna plyte :/
Sciagnalem nocd, ale to mi z kolei zmienia gre na wersje angielska. Jest jakies rozwiazanie?

05.07.2006
16:26
[84]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Promyk -> czysta rude zelaza moze ci zrobic Magnus na 20 ktoryms poziomie. Wystarczy, ze dasz mu kilka rud sztuk rudy i blaszek. Aby za pomoca kompana cos zmajstrowac musisz wybrac odpowiednia opcje dialogowa. Te rude mozna znalezc jeszcze w kilku miejscach, ale sie w sumie nie oplaca szukac, bo ten sztylet, ktory ci kowal da, z pewnoscia juz 20 razy znalazles i sprzedales jako smiec, a doswiadczenia jest za to niewiele.

Klosiu -> hmm, o ile dobrze mi sie wydaje (a wersji z GS nie mam, tylko taka stara jeszcze), to trzeba gre najpierw spatchowac do wersji 1.0.7.4

05.07.2006
17:46
[85]

Promyk [ nikczemny ]

Benedict - dla skreślenia w (lotku) dzienniku jednak to załatwiłem;)

Jedna z takich gier w których nie wiem co sprzedać, a co może się jeszcze przydać...

06.07.2006
17:44
[86]

Suhoj [ Fochmistrz ]

Czy możecie podać jakiś link do map arcanum. Chodzi mi o pozycje kaledonu, nie mogę tego znaleźć.

Na google szukałem ale jakieś straszne kupy wyskakują :/

Dzięki!

06.07.2006
18:03
smile
[87]

VYKR_ [ Vykromod ]

Suhoj-->

Caladon: 1604 West, 1828 South

06.07.2006
23:24
[88]

Benedict [ Generaďż˝ ]

Suhoj

Pomimo znajomosci lokalizacji Caladonu i tak go nie osiagniesz przedwczesnie, poniewaz za pierwszym razem mozna do niego tylko doplynac statkiem. Pozniej (jesli bedziesz sluchal plotek) odnajdziesz przelecz w gorach Stonewall lacacza Arland (krolestwo Caladonu) i Cumbrie (krolestwo Dernholmu), a jeszcze pozniej zapomniany most na rzece granicznej pomiedzy Arlandem a lasem Glimmering. Niestety, obie lokacje sa osiagalne tylko z Arlandu zanim ich nie oczyscisz z roznych przeszkadzajek.

Kupy ci na google wyskakuja? No prosze, a czego szukales? Wybrales wyszukiwanie grafik i wpisales "kupa"? Kolega z Poznania opowiadal mi kiedys o takim ich slynnym kawalarzu, ktory w toaletach publicznych instalowal urzadzenia do zbierania kup i trzymal w domu w sloikach. Czyzbys mial podobne zainteresowania kolekcjonerskie :-))

Pozdrawiam

07.07.2006
12:12
[89]

mamakul [ Junior ]

Gdy popłynełem na island of despair thorvald nie chciał ze mna gadac chociaż wczsniej gadałem z krasnoludem w kopalni ,to mój ludzik jakoś nie chce o nim gadac. ------------ Czy mam zaczynać gre od początku czy da sie coś jeszcze coś zrobić.

07.07.2006
12:13
[90]

mamakul [ Junior ]

PS.Chciałbym miec dobry charakter.

13.07.2006
14:37
[91]

@lb@tros [ Senator ]

Mcron --> Musisz założyć konto tym programem

Kłosiu --> A zainstalowałeś poprawkę 1070 z płyty?

13.07.2006
16:28
[92]

Unseen [ Pretorianin ]

Postanowilem zrobic drugie podejscie do tej gry i mam prosbe o pomoc w rozplanowaniu poczatkowych statystyk dla wygadanaego snajpera technologa :) A i jeszcze jedno, na co wplywa poziom trudnosci?

13.07.2006
16:54
[93]

Van Gray [ Senator ]

Unseen -> Poziom trudności wpływa m. in. na Klasę Pancerza Twojej postaci, szansę trafienia przeciwnika etc. Czyli na czynniki stricte powiązane z trudnością walk staczanych w Arcanum :P

Jeśli zaś chodzi o rozplanowanie statsów: wygadany i technolog to w świecie Arcanum określenia przeciwstawne. Owszem, da się na siłę zrobić z charyzmatycznego/przystojnego elfa czy półelfa 'pseudotechnologa', ale zawsze będzie odstawał od krasnoluda-technologa. I właśnie krasnala radzę Ci wybrać, pakuj w percepcję i inteligencję, broń palną. A że nie będzie koleszka zbyt wygadany - cóż... Za to będzie skuteczny w walce.

Polecam Ci tę stronę, znajdziesz tam m. in. poradniki dot. dróg obieranych przez postaci:

13.07.2006
17:12
[94]

Unseen [ Pretorianin ]

Van Gray, no coz zapomnialem dodac, ze rasa to tylko czlowiek, albo pol-elf. Niestety krasiek odpada, a dlaczego nie powiem, bo na forum tresci rasistowskich szerzyc nie wolno ;) Ogolnie nie musi byc to jakis super wymiatacz, byle sobie jakos radzil w walce (strzelby, zbroje tech), ale nie chce tracic rzezkomo bogatych tresci dialogowych w acranum, dlatego chce miec spora charyzme, tylko nien wiem jak to zbalansowac. "cudownie operowany" to bylby dobry wybor dla takiej postaci?

13.07.2006
18:17
smile
[95]

VYKR_ [ Vykromod ]

Hm, wygadanego snajpera nie tak trudno znowoz zrobic. Nie kazdy technolog musi byc przeciez zarosnietym kraskiem z toporem.

Po pierwsze, kazda postac musi miec jakies umiejetnosci bojowe... dla tej postaci wystarczy po prostu wysoka percepcja i umiejetnosc broni palnych (przy odpowiednim rozplanowaniu latwo mozna wytrenowac sie na eksperta w tej ostatniej juz w Zamglonych Wzgorzach)
Na samym poczatku moze byc dosc krucho (jak to u złomiarzy), szczegolnie ze amunicja jest droga. Jesli od poczatku zamierzasz walczyc bronia palna (a nie np. toporem), to radze szybko wykonac questa z napadem na bank, gdyz jako nagrode dostaje sie calkiem porzadny rewolwer. Pozniej warto czesto odwiedzac sklepy rusznikarskie, w poszukiwaniu schematow i czesci, zeby dorobic sie strzelby na slonie badz snajperki.
Co do technologii to jej rozwijanie wymaga ona wielkiej ilosci punktow charakteru, ale warto, szczegolnie jesli chodzi o elektryke i rusznikarstwo (ew. mechanike, jesli masz ochote zbudowac sobie robota, ktory cale zabijanie bedzie wykonywal praktycznie za ciebie)
Charyzma i perswazja: wygadanie bardzo sie przydaje i najlepiej je rozwijac stopniowo przez cala gre, przy czym w Zamglonych Wzgorzach przydaje sie Charyzma na 9 (aby zwerbowac ogra-pijaka do druzyny) i Perswazja na pierwszej belce (aby przegadac bandytow na moscie - nie tylko unika sie walki, ale uzyskuje sie takze dodadtkowy Punkt Losu).
Majac wysoka charyzme bedziesz mogl miec duza druzyne - warto wziasc sobie paru technologow, ktorzy beda mogli wykonac pare schematow za ciebie. Dodatkowy ogr sprawi, ze walki beda dosc proste (w dodatku moze sluzyc jako muł do noszenia sprzetu), ale uwaga, bo z kazdym ciosem zjada punkty doswiadczenia z wroga (sa one naliczane za obrazenia zadane wrogom).

Ale do rzeczy: statsy poczatkowe. Nie polecam "cudownie operowany", to bardzo radykalne tlo, a najgorszy jest minus do sily - pamietaj, ze do operowania kazdej strzelby potrzebna jest sila w okolicach 8-9, a złom bardzo ciazy w plecaku. Ogolnie nie ma zadnego idealnego tla dla technologa, choc warto cos wybrac, nawet za cene pozniejszego odrabiania statystyk w trakcie levelowania.

Btw, kombinacja wysokiej Percepcji, Inteligencji i Charyzmy to najlepszy wybor dla wygadanej postaci i chyba jedyny, ktory pozwala zdobyc tytul najlepszego mowcy w Arcanum (w Ashbury).

13.07.2006
18:20
[96]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Vykr_ a bandyta ?:) nie masz zlota o ile kojarze ;) ale masz rewolwer dobrej jakosci +do strzelania i amunicje ;)

13.07.2006
18:23
smile
[97]

VYKR_ [ Vykromod ]

DiabloManiak--> Wlasnie patrzylem - masz dobry rewolwer i 50 sztuk amunicji, ale -1 do Charyzmy. To jest dobre tlo jesli nie ma sie ochoty na cos bardziej drastycznego (w rodzaju Protegowany Szarlatana).

13.07.2006
19:43
[98]

Hunger [ Centurion ]

Ja tylko dodam, że można tak rozłożyć punkty, żeby w Zamglonych mieć nie tylko eksperta broni palnej, ale i rewolwer dobrej jakości (2 poziom rusznikarstwa). A to już świetna broń jak na początek, lepsza od tego co dostajesz od doktorka.

Perswazję docelowo radzę ustawić na 3 (przy 12 charyzmy), wg. mnie jest to najlepsze wyjście dla technologa, który powinien raczej oszczędzać punkty. Ominie Cię w zasadzie tylko 1 fajny quest, (Vykr - chodzi właśnie o mówcę lecz czy nie przypadkiem Kaladon?). Oczywiście wszystko zależy od koncepcji postaci.

Jeśli chodzi o życiorysy, stawiałbym na "wychowanek mnichów" lub "protegowany szarlatana". Z tym ostatnim rzeczywiście można już pokusić się o tytuł mistrza perswazji, problem będzie tylko z obniżoną siłą i zręcznością, ale generalnie się opłaca. "Cudownie operowany" też mógłby być niezłym wyborem.

"Bandyta" - grałem kiedyś półorkiem z takim życiorysem, przede wszystkim klimacik :) Pomijając to, życiorys daje wymierne korzyści dla strzelca - można mieć mistrza broni palnej już przy 4 zainwestowanych punktach. No i masz dobrą broń na początku, nie jakieś pukawki z kawałka drutu :P Jest to jeden z moich faworytów, dobry życiorys jeśli ktoś lubi postaci z "shady" przeszłością.

13.07.2006
22:04
[99]

Unseen [ Pretorianin ]

Dzieki za rady. Na stronie podanej przez Vykra nie moge znaleazc jak wyglada awans na koleny poziom – tak jak na poczatku dostaje sie punkty, które można rozdysponowac na statystyki i umiejetnosci, czy tylko na umijetnosci? Co do inteligencji, to z tego co czytalem przyda sie tylko podczas majsterkowania, wiec chyba moznaby ja nie rozwijac i posilkowac sie eliksirami inteligencji?



Ujdzie? ;) Prawie wszysko dalem w statystyki.

13.07.2006
22:32
smile
[100]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Unseen - w przypadku technologa trzeba rozwijac i skille ;)
Co poziom dostajesz 1 punkt (co 5 poziom 2 ;) )na zakup skilli, atrybutow i czarow/przepisow technicznych. (schemat rozwoju ;) )
Warto rozwinac przynjamniej z 2 dyscypliny nauki (polecam rusznikarstwo - nowe zabawki szybko ;) )i elektryke (helm inwersji wiem mozna dostac z q ale przyjemniej sie nosi wlasny ;) 2 naladowane pierscienie sa swietne (bonus do zrecznosci od kazdego ;) ). Ipolaczenie tych dziedzin czyli Karabin elektryczny ;) ). Osobiscie do tycz 2 polecalbym jeszcze dwie czyli mechanike i Kowalstwo (chociaz kowalstwo mozna sobie odpuscic ;) (ma je krasnolud ;) ). Takie polaczenie da ci dostep do 2 najpotezniejszych pancerzy technologa (elektryczny i mechaniczny, umozliwi budowe robotow i wielu innych zabawek (w tym najciezszej broni z dmg fizycznym karbin ostrzowy (bodajze 60 dmg max ;) sklada sie z strzelby na slonie i sztyletu dobrej jakosci ;) ).
co do waznosci atrybutow:
sila - liczba niesionego ekwipunku, uzywane bronie (np. karabin na slonie wymaga bodajze 15 sily ;) )
Percepcja - rozwoj skila bron palna ;)
Inteligencja - mozliwy poziom budowanych zabawek i przedmiotow :)
Zrecznosc szybkosc dzialania/liczba punktow akcji (w wypadku walki turowej ), odpowiada za skill uniki ;)
Jak chcesz "gadanego" to rozwijaszszcze charyzme *modyfikatory rozmow i liczba towarzyszy* + mozna rozwinac troche urode *nastawienie wzgledem bohatera przy 1 spotkaniu*(smiesznie sie gra elfka-glabkiem z wysoka uroda wszyscy nastewienie okolo 100 ;) i glupie jej teksty ;) )

Skille : perswazja, bron palna, uniki ;)

13.07.2006
22:37
[101]

Promyk [ nikczemny ]

urodę bym olał... można znaleźć i kubić ubranka podnoszące reakcję... szkoda punktów

13.07.2006
23:09
smile
[102]

VYKR_ [ Vykromod ]

Moja propozycja (Protegowany Szarlatana, pol-elf) -->

Grunt w tym, zeby w jednej umiejetnosci byc dobrym juz na samym poczatku - lepiej byc mistrzem w walce a miec braki ogolne niz odwrotnie, dlatego tutaj punkty poszly w bron palna i percepcje. Na 2 lvl od razu bron palna na +++ (eksperta) i wymiatamy az milo. Pozniej dwa pierwsze schematy w rusznikarstwie, aby zrobic sobie porzadna bron, po drodze perswazja (aby przegadac bandytow w Zamglonych) a dalej to juz hulaj dusza (wazne by tylko podniesc sile do 9 zeby moc nosic karabin)

urode olac, lepiej kupic garnitur ktory daje premie do reakcji.
tak samo uniki - gdy wymiata sie bronia palna, czesto wrogowie nawet nie maja szans podejsc, nie mowiac o zadaniu ciosu, dlatego szkoda punktow.

Unseen--> eliksiry inteligencji dzialaja dosc krotko, nie polecam na inne zastosowania niz dorazne. warto miec wysoka inteligencje chociazby dla wiekszego wyboru opcji dialogowych.

Co do mechanizmu punktow doswiadczenia: expy dostaje sie za obrazenia zadane wrogom (wiec za kazdym razem jak ktos trafi kogos w walce, to dostaje za to doswiadczenia) oraz za wykonanie zadan. To drugie dostajesz tylko ty, ale co do pierwszego - dostaje ten, kto zadal obrazenia, czyli moze to byc ktos z druzyny - a nie ty. wiec uwaznie z druzyna, zeby nie pozjadala ci calego doswiadczenia (przydaje sie tu klawisz F5).

13.07.2006
23:12
[103]

athrenai [ Pretorianin ]

ach grałem w Arcanum jakiś czas temu i bardzo ciepło wpominam.
aż sie ciepło na sercu robi gdy patrzę na te screeny...

14.07.2006
18:41
[104]

Unseen [ Pretorianin ]

Vykr, Diablomaniak, no wielkie dzieki, takich informacji potrzebowalem. Co do rozlozenia statystyk testuje jeszcze build z linka ponizej (3pkt poszly w sile). Wydaje sie ok, tylko.... ze przez kondycje =2 co chwile jestem robrajany lub oszolomiony – można jakimis gadzetami ja zwiekszyc na stale? Zrecznosc podniose pierscieniami i zakleciem, wiec nic w nia nie inwestuje – zreszta z tego co czytalem itak nieprzydatna. Poodba mi sie ten build ze wzgledu na super klimat prowdzenia postaci (strzelec-gadula) z takim zyciorysem, tylko czy prze ta kondycje nieodechce mi sie gry po pewnym czasie?

14.07.2006
23:01
smile
[105]

DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]

Unseen technolog = zero zaklec no chyba ze lubisz jak ci bron wybucha i inne mile efekty :)

14.07.2006
23:54
smile
[106]

Promyk [ nikczemny ]

dla tych efektów kiedyś spróbuję:]
jak bardzo trzeba się postarać by to osiągnąć?:>

15.07.2006
11:40
[107]

Hunger [ Centurion ]

Unseen -> Zręczność zwiększa liczbę punktów akcji, przekłada się to na możliwość oddania większej liczby strzałów w czasie tury... co jest bardzo przydatne, ale oprócz tego technologowi zr niewiele daje... chyba że chcesz inwestować w lockpick. Bez lockpicka ja bym tą cechę ustawił na 15 lub 12, wliczając bonusy z itemów. O czarach raczej zapomnij.

Kondycja jest wg. mnie, obok siły woli, najmniej przydatną cechą dla (typowego) technologa. Postać z kon 2 będzie kompletnym cherlakiem, ale przejście gry nie powinno Ci sprawić problemu. Ja wolę mieć trochę więcej, przynajmniej z 4-6, ale nie traktuj tego jako radę, po prostu moje widzimisię ;)

15.07.2006
11:46
smile
[108]

VYKR_ [ Vykromod ]

Unseen---> postac jak najbardziej dobra, co do kondycji - na poczatku to, ze kazdy krytyk oszalamia albo wytraca bron z lapy jest bardzo irytujace, ale pozniej nie bedzie tego problemu - zwyczajnie bedziesz rozstrzeliwal wszystkich zanim zdaza ci zadac cios.
Inne porady rozniaste: wez do druzyny zielarke z Dernholmu zaraz po wyjsciu z Zamglonych Wzgorz, bedzie ona taka chodzaca za toba apteczka, bardzo przydatna na poczatku gry (takim przenosnym stimpakiem jest zwykle Virgil, ale im bardziej inwestuje sie w technologie, tym mniej skuteczne sa jego zaklecia, az w koncu okazuje sie on byc totalnie nieprzydatny).
Bedac strzelcem bardziej sie oplaca walczyc w trybie real-time, po prostu szybciej sie strzela. do trybu turowego jest juz niestety potrzebna wysoka zrecznosc
Nie ucz sie magii ani troche - strata punktow i obnizenie sobie skali tech/mag...

Promyk--> powodzenia, nie zapomnij dac komus z druzyny zwoju wskrzeszenia/ wskrzeszacza :]

30.07.2006
16:01
[109]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

czy da się jakoś charyzmą i perswazją ominąć black mine mountains? bo cos mi nie idzie:) a mam cha 18 i perswazje jeden od maxa (20 lvl) natomiast walka slabo mi idzie:P, szczególnie z golemami :/

i jak być złym ?? bo co nie robie to zawsze mam na + :/

31.07.2006
14:00
smile
[110]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

i jak przyłączyć psa w ashbury :)? załatwiłem gnoma a pies i tak nie chce za mną iść

31.07.2006
21:16
[111]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

UP^^

31.07.2006
21:31
smile
[112]

VYKR_ [ Vykromod ]

Soldamn-->
czy da się jakoś charyzmą i perswazją ominąć black mine mountains? bo cos mi nie idzie:) a mam cha 18 i perswazje jeden od maxa (20 lvl) natomiast walka slabo mi idzie:P, szczególnie z golemami :/
Niestety nie da sie ominac BMC. Ale skoro masz taka wysoka charyzme, mozesz wziasc duza ilosc towarzyszy (ogry, ogry...) i to oni moga odwalic za ciebie cala mokra robote.
Co do golemow - je najlepiej brac na dystans: łuk, bron palna, bumerang, mołotow, magia, cokolwiek. Jesli nie - kup spory zapas toporow, przywab golema (tak, zeby szedl w twoja strone z zamiarem ataku, ale ty bedziesz uciekal) i kaz towarzyszom z toporami go atakowac.

jak być złym :]
w pewnym momencie mozna obrac zupelnia inna sciezke fabuly bedac zlym... ale do tego trzeba byc mocno na minusie. aby to zrobic, trzeba wykonywac zle questy (nie jest ich wiele, a jak juz sa, to niewiele daja), zabijac niewinne istoty itp. - najlepiej zarnac jakies male miasto typu Tarant... no, ewentualnie to swiatynne... byle nie Stillwater.

Jak przylaczyc psa...
jak zalatwiles gnoma, powinien sie on automatycznie przylaczyc... po prostu jego zmeczenie jest na minusie i musisz chwile poczekac az wstanie.

15.08.2006
20:47
smile
[113]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

mam nadzieje, że tym razem ktoś mi szybciej odpowie:)

straciłem virgila po wyjściu z tsenang mowil ze bedzie w caldonie, ale nie mgoe go znalezc. jak go odzyskac?

15.08.2006
21:56
smile
[114]

VYKR_ [ Vykromod ]

Soldamn--> Virgil daje pewne wskazowki, gdzie go mozna odnalezc. Wczesniej, gdy byliscie w Caladonie, pewnie odwiedzil grob swojego "przyjaciela"... Jesli zbada sie sprawe odpowiednio gleboko i zajrzy sie do archiwow w Tarancie, okaze sie, ze Virgil byl kiedys kryminalista... w tej sytuacji dosc latwo go znalezc. Tylko uwaga, bedzie on troche zmieniony...
Jak dalej nie wiesz albo nie chce ci sie wglebiac to powiem, ze jest on

spoiler start
w piwnicy karczmy Sobbing Onion (tam gdzie jest cale caladonskie zlodziejskie podziemie
spoiler stop

16.08.2006
12:43
[115]

Boginka [ Sybarytka ]

Soldamn, Jedna istotna uwaga - zajmij się sprawą Virgila szybko (tj. nie pałętaj się p całym kontynencie tylko leć naświetlać sprawę jego przeszłości lub zastosuj się do spoilera). W przeciwnym wypadku możesz go już nie znaleźć.

23.09.2006
22:24
[116]

@lb@tros [ Senator ]

Zainstalowałem sobie Arcanum, bo mam ochotę na jakiegoś erpega z klimatem, a Arcanum do takiego zaliczam. Problem jednak mam z wybraniem postaci, jest to mój powszechny problem z BG, w Arcanum widać też mi doskwiera. Mianowicie nie wiem kim grać. Dotychczas grę przeszedłem raz, raz też doszedłem dość daleko. Przeszedłem krasnoludem technologiem, a zatrzymałem się gdzieś tam magiem (nawet nie pamiętam już co rozwijałem). Arcanum oferuje kilka możliwości rozwoju, i każda wydaje mi się ciekawa. Półogr ćwierćinteligent ma bardzo ciekawe, śmieszne dialogi, ale taka postać to praktycznie tylko na wojownika sie nadaje. A granie wojownikiem, po tym co mówił mi kumpel, jest za łatwe i w efekcie nudne. Myślałem o pięknej, charyzmatycznej damie, mistrzyni persfazji, która zauroczyłaby każdego NPC'a, zgarniając go do drużyny. Jednak nie grałem jeszcze nigdy złodziejem. Owszem robiłem kilka złych questów, ale nie miałem okazji należeć do gildii złodzieji (znaczy kiedyś się nająłem, ale to była jedna z krótkich gier, gdzie za daleko nie doszedłem, więc nie wiem jak się to dalej potoczy). Z drugiej jednak strony Arcanum oferuje oryginalną ścieżkę rozwoju postaci jakim jest technolog. Bardzo fajne w grze jest szukanie po śmietnikach (niczym złomiarz) różnych śmieci, by ostatecznie skonstruować jakiś ciekawy sprzęt. Interesujące to jest na tyle, że chętnie jeszcze raz zagrałbym technologiem.

No i kogo by tu wybrać? :)

24.09.2006
14:06
[117]

Hunger [ Centurion ]

@lb@tros, mogę Ci powiedzieć, że gra złodziejem w Arcanum rajcuje jak w żadnym innym cRPG-u. Skill-i, okazji do ich użycia i questów typowo złodziejskich jest naprawdę wiele, być może zresztą to zauważyłeś, nie ma porównania do BG. Ostatnią moją postacią był właśnie pół-ork złodziej. Zresztą, możesz stworzyć w tej grze typów takiej postaci, np.:

*typowy "cichy" złodziej technolog - człowiek, pół-elf, niziołek, gnom, z jakimśtam sztyletem czy niewielkim gunem, ze wysoko rozwiniętymi skillami lockpick, skradanie, pułapki, atak z zaskoczenia... + jakieś dziedziny technologiczne, np. mechanika, żeby móc robić różne zabawki... ewentualnie perswazja/handel/hazard/cokolwiek ;)

*bandyta - najlepiej człowiek lub pół-ork, jest to postać z umiejętnościami złodziejskimi (np. lockpick, skradanie), dodatkowo silna i dobrze posługująca się bronią (najlepiej palną - życiorys "bandyta" wskazany ;)). Dodaktowo umiejętność konstrukcji różnych giwer, tudzież jakiś granacik od czasu do czasu ;) + co tam chcesz ;) Taką postacią właśnie grałem.

*złodziej magiczny - tutaj znowu masz wybór, czy będzie to bardziej złodziej, czy mag. W tym wypadku nie inwestujesz w lockpick (gdyż jest to um. techniczna), zamiast tego czar otwieranie. Poza tym jakieś czary ze szkoły iluzji (niewidzialność :]), może czasu i co tam jeszcze będzie przydatne. Do tego sprzęt oczywiście magiczny, typu jakaś zbroja skórzana, elfie buty, szylecik lub miecz, łuk...

To są moje propozycje, w każdym razie polecam grę złodziejem. Oprócz tego kiedyś (bo teraz już mało gram na kompie) miałem ideę, żeby zagrać gnomem lekarzem (technologicznym), dobić na max zielarstwo i terapeutykę oraz leczenie. Poza tym rozwinąć perswazję (najlepiej na max) i handel, walkę natomiast potraktować marginalnie, powiedzmy jakiś pistolet do obrony własnej i tyle ;) I tak postać miałaby dużo towarzyszy, a większość spraw załatwiała drogą pokojową.

Natomiast co do gry wojownikiem, to w Arcanum walka jest obecna, ale nie jest rzeczą najważniejszą, dlatego moimi faworytami są postacie dobre w kilku różnych dziedzinach (wtedy gra jest ciekawsza), mimo to nie powiedziałbym, że gra wojem będzie nudna (szczególnie z int poniżej 5 hehe :D). Ale skoro przechodzisz już 2 czy 3 raz Arcanum, możnaby już pokombinować ;)

It's yer choice.

25.09.2006
22:42
smile
[118]

@lb@tros [ Senator ]

Wybrałem bramkę numer dwa... ale nie do końca. Poł-ogr, złodziej, posługujący się giwerami, ale bez zdolności ich konstruowania, ponieważ inteligencję ma na poziomie 1 - dialogi rządzą :]

Ale nie jestem pewny swojego wyboru i chyba jeszcze pomyślę nad postacią.

26.09.2006
00:23
[119]

Hunger [ Centurion ]

No, na Twoim miejscu bym się zastanowił, bo pół-ogry nie mogą używać broni palnej z racji swoich wielkich dłoni... tak że ślepa uliczka... A poza tym, złodziej z int 1? :>

26.09.2006
08:34
[120]

@lb@tros [ Senator ]

Uu... to w takim razie dam na walkę wręcz.
A umiejętności złodziejeskie wymagają zręczności i percepcji. Inteligencja chyba nie jest potrzebna.

26.09.2006
09:18
smile
[121]

VYKR_ [ Vykromod ]

Pol-ogr zlodziej? Dziwne polaczenie :)
Taka postac ma duze minusy do skradania (jak pol-ogr), srednia zrecznosc na poczatku no i z mala inteligencja nie wiem jak bedzie z dostawaniem zlodziejskich questow... niestety duzo zadan moze cie po prostu ominac bo zleceniodawca nie bedzie chcial rozmawiac z debilem (vide Magnus).
Ogolnie pol-ogr nadaje sie bardziej na woja lub maga niz na zlodzieja lub techa (tego ostatniego probowalem, ze srednimi skutkami)

BTW: Pol-ogry swietnie nadaja sie na magow-wojow - to chyba najpotezniejsze postacie jakie mozna zrobic w tej grze. Jesli ktos lubi rzeznie i chce wyrznac cale Zamglone Wzgorza na 3 levelu, to jest postac dla niego.

BTW 2: Jesli lubisz tzw. debilne dialogi i wpisy w dzienniku, to mozna to osiagnac nie tylko majac niska inteligencje - wystarczy zyciorys "Idiot Savant" - ma bonus do inteligencji, bo jestes w koncu geniuszem, tyle ze geniuszem, ktory zupelnie nie potrafi sie wyslawiac. Dosyc ciekawe :>

A osobiscie polecalbym raczej np. pol-orka - klimat jest fajny, bo doslownie wszyscy w miescie cie nienawidza za sam wyglad, a taka postac jest naprawde dobra prawie we wszystkim, wiec nadaje sie zarowno na zlodzieja-maga, jak i na zlodzieja-techa.
Oczywiscie inne rasy tez sie nadaja... i jest jeszcze opcja charyzmatycznego zlodzieja z klasa, z wysoka perswazja i duza iloscia towarzyszy - wtedy nawet nie musialaby znac sie na walce.

26.09.2006
09:23
smile
[122]

@lb@tros [ Senator ]

W życiorysie wybrałem "wychowany przez wilczyce" czy jakoś tak i mam +3 do zręczności (11) oraz plus do skradania się i kradzieży kieszonkowej, czyli w tym wypadku niweluje się to z wadą połogra.

26.09.2006
12:19
[123]

Hunger [ Centurion ]

Jak tam chcesz, np. dla mnie taka postać jest totalnie nieklimatyczna, ale o gustach się nie dyskutuje :)

jest jeszcze opcja charyzmatycznego zlodzieja z klasa, z wysoka perswazja i duza iloscia towarzyszy - wtedy nawet nie musialaby znac sie na walce

To jest dobry pomysł, też chodziło mi coś takiego po głowie :)

26.09.2006
15:31
[124]

@lb@tros [ Senator ]

Zaraz, zaraz, ale jeśli mają mnie ominąć questy przez tę niską inteligencję, to taka postać jednak odpada :)
Spróbuję chyba z tym półorkiem, choć nie przepadam zbytnio za tą rasą :-)

30.09.2006
00:21
smile
[125]

@lb@tros [ Senator ]

A więc ruszyłem w świat Arcanum, ostatecznie złym elfem złodziejem-magiem.
W drużynie mam na razie tylko Virgila. Kufel (rany, coż za ksywka) nie chciał się do mnie przyłączyć.
Przeglądam sobie listę postaci (post 43) i się zastanawiam gdzie oni wszyscą są? Jak grałem poprzednio spotkałem raptem tylko kilka postaci.
Kogo polecacie dla złej drużyny? Najlepiej aby postać była ugłosowiona.

30.09.2006
00:38
[126]

Hitman14 [ Generaďż˝ ]

Kogo polecacie dla złej drużyny? Najlepiej aby postać była ugłosowiona

Na pewno maga stojącego przed wejściem na cmentarz w... (wybaczcie, ale mam sklerozę - w Arcanum grałem dawno temu i zapomniałem ^^) W każdym razie chodzi o to miasto z cmentarzem, gdzie w 1 queście schodzi się do podziemi, aby sprawdzić dlaczego na powierzchni pojawiły się zombie.

30.09.2006
09:56
smile
[127]

VYKR_ [ Vykromod ]

Zli followerzy? Jest mnostwo fajnych, na tym wlasnie polega glowny minus bycia dobrym, ze nie mozna ich przylaczyc. Po kolei levelem:

Jeden mag, poslugujacy sie ogniem i czarna nekromancja - stoi przed cmentarzem w Ashbury, ma glos i calkiem niezle podejscie do zycia - Geoffrey Tarellond-Ashe.
Jeden gnom, ktory specializuje sie w broni palnej - czy to jej wyrabianiu czy strzelaniu z niej. Nie posiada glosu, ale za to ma ciekawa historie do ukrycia - Volinger z baru w Dernholmie
Jeden nieumarly (sic), jeden z najlepszych wojownikow w grze - prawdziwa maszynka do ciecia na plasterki. Ma glos, a siedzi w Ancient Temple i zeby go przylaczyc, trzeba zrobic dla niego mala przysluge...
Jedna mroczna elfka, znajaca sie na magii niz o wiele lepiej Raven... Jest oczywiscie w T'sen Ang i nazywa sie Zan Al'Urin.
I jeszcze jeden niziolek, zlodziej doskonaly, dostepny tylko gdy wybierzemy droge zla - Tollo Underhill.

Jedynym minusem w calej grupie jest to, ze nikt nie posiada czarow leczacych, wiec zly mag jest skazany na siebie... badz na Virgila. Choc z taka ekipa jak ta wyzej walki beda drobnostka :]

05.11.2006
00:52
[128]

Krees [ Generaďż˝ ]

Witam wszystkich bywalców!

Zamierzam zainstalować sobie Arcanum (wersja spolszczona) i mam w związku z tym kilka pytań. Zatem po kolei:

1. Czy potrzebuję jakiegoś patcha? Na Golu znalazłem coś takiego https://www.gry-online.pl/S030.asp?ID=1136, ale skądinąd wiem, że istnieje też patch 1074. Szkopuł w tym, że natrafiłem w necie tylko na wersję angielską. Czy istnieje wersja polska? Czy da się to w ogóle ściągnąć z innego miejsca, niż Fileplanet :/? Tzn. za friko ;)?

2. Cap remover. Potrzebne toto? Są różne wersje w zależności od wersji gry/patcha?

3. No cd. Pytanie o użyteczność tegoż jak wyżej :D.


Z góry dzięki za odpowiedzi :). Jeśli wciągnie mnie Arcanum i czas pozwoli na granie, to jest szansa na rozruszanie wątku :).

06.11.2006
21:12
[129]

Hunger [ Centurion ]

Zakładam, że chcesz spatchować wersję z GameStara. Jeśli tak, to po kolei:
- instalujesz grę
- instalujesz patcha 1.070PL (jest na płycie)
- następnie patch 1.074PL - tu jest dobry
- jak już masz wszystko, rozpakowujesz ten pliczek:

Ostatni plik zawiera c r a c k do wersji gamestarowskiej oraz Cap Remover. Wszystko w jednym :]

Jeśli nie chcesz zdejmować blokady XP-ków (o czym zaraz), podejrzewam, że wystarczy usunąć potem plik \Arcanum\data\rules\xp_level.mes. To tyle o sprawach technicznych. Teraz trochę filozofii ^^

1. Czy potrzebuję jakiegoś patcha?

Wbrew temu co mówią niektórzy, Arcanum nie jest aż tak zabugowane, żeby nie dało się grać bez patcha (którego zdobycie bywa kłopotliwe :/). No ale teraz masz już pliki na tacy więc patchuj ;)

2. Cap remover. Potrzebne toto? Są różne wersje w zależności od wersji gry/patcha?

Limit doświadczenia w Arcanum jest ograniczeniem dość sztucznym, jednak ma na celu uniemożliwić tworzenie postaci 'do wszystkiego'. Ja nie ściągam blokady i nie polecam innym. Jeśli nie będziesz specjalnie nabijał doświadczenia, tylko po prostu wypełniał questy, 50lvl osiagniesz mniej więcej pod koniec gry, więc nie ma problemu :) Ale róbta co chceta.

06.11.2006
21:37
smile
[130]

Krees [ Generaďż˝ ]

Dzięki za odpowiedź :).

Grę mam zakupioną rok temu na allegro, używaną. Jest to wydanie zapakowane w kartonowym pudełku, z książkową instrukcją, książeczką o frapujacym tytule "Błękitny trąd" oraz trzema płytami - wersją angielska, wersja polska i audio CD.
Na płycie oryginalnej znajduje się dokument tekstowy "Version", który zawiera, co następuje:

Sierra On-Line
DATE:April 2001
TITLE:Arcanum
VERSION:1.0.6.4

A zatem, czy toto wymaga jakiegoś patchowania? Jeśli tak, to patchem do wersji 1070 czy 1074?

06.11.2006
22:06
[131]

Hunger [ Centurion ]

Skoro masz pudełkowego oryginała to nie ma problemu. Po prostu zainstalować oficjalne patche. Masz wersję polską czy angielską? Jeśli polską to podobno należy instalować w tej kolejności: gra -> patch eng -> nakładka polska -> patch pl. W przypadku wersji angielskiej tylko patch eng.

Jeszcze jedno - nie wiem czy trzeba instalować oba patche (1.070 i 1.074), możliwe że wystarczy sam 1.074.

Wrzuciłem wszystkie pliki na serwer:
Patch 1.070:
Patch 1.074:

18.11.2006
10:08
[132]

smoqu [ Pretorianin ]

witam planuje kupic sobie arcanuma na Allegro i widze trzy wersje:
orginalna z pudelkiem, książką, instrukcją w formie 4CD
wznowiona w pudełku DVD na dwóch CD ( ale neiwiem czy z instrukcją taką jak powyżej )
wersja z gazety Gamestar na 1 DVD

i niewiem któą wersje wybrać, ta pierwsza jest o tyle lepsza że ma instrukcje, ale ja osobiscie nie lubie bawić się w przekładanie płytek, wole jak wszystko jest na jednej ew na dwóch
Czy ktoś wie co jest na tym DVD z Gamestara, oprocz samej gry? czy jest to wersja z wszystkimi patcahmi i czy moze znajduje sie tam tez instrukcja taka jak w orginale ale w wersji pdf i muzyka z gry?

piszcie :)

19.11.2006
14:52
smile
[133]

VYKR_ [ Vykromod ]

osobiscie na oryginalach nie znam sie zupelnie, ale postaram sie pomoc :)
jesli chodzi o wersje 2 CD - nie martw sie, ze bedziesz musial przekladac plyty. Pierwsze CD sluzy tylko do instalacji, do gry uzywasz tylko drugiej plytki.
btw "instrukcją w formie 4CD"? que? instrukcja zajmujaca wiecej niz sama gra? ;)
co do instrukcji - moge udostepnic zarowno w wersji PL jak i po angielsku, w pdf-ach, zas muzyke z gry mozna chyba sciagnac ze strony producenta :)

19.11.2006
15:09
[134]

@lb@tros [ Senator ]

smoqu --> Wersja na 4 CD to edycja premierowa. Gra na dwóch płytkach, spolszczenie na trzeciej, czwarta to soundtrack. Na twoim miejscu brałbym taką właśnie edycję. Muza jest na prawdę świetna więc ten soundtrack to ciekawa rzecz, do tego masz instrukcję i pudełko.

Wersja na 2 CD lub 1 DVD to wersja z GameStara. Jest to tylko małe pudełko DVD z instrukcja na płycie jako plik pdf. Co do wydania z GameStara było o tym swego czasu trochę głośno. Na płytce jest patch, ale nie najnowszy. Instalacja najnowszego powoduje, że nie można uruchomić gry. Trzeba więc użyć kraka :o

19.11.2006
15:51
[135]

smoqu [ Pretorianin ]

VYKR_ ---> nie chodzilo mi o to ze instrukcja jest na 4 cd tylko gra, ale tak mi się napisało, mogłeś tak zrozumieć....chodziaz wystarczyło to wziąźć na logike ;)

z gamestara jest chyba tylko ta wersja na 1 DVD, wersja na 2cd to chyba jakaś wznowiona, z tego co czytam na allegro to ma wszystkie wydane do tej gry patche
wersja pudełkowa troche droga :/

19.11.2006
16:42
[136]

Madril [ I Want To Believe ]

smoqu --> W przekładanie płytek i tak nie będziesz się bawił, bo dysk, który musi być w napędzie jest tylko jeden. :)

19.11.2006
23:55
[137]

@lb@tros [ Senator ]

z gamestara jest chyba tylko ta wersja na 1 DVD, wersja na 2cd to chyba jakaś wznowiona,

Są dwie wersje z gamestara, DVD i CD.

z tego co czytam na allegro to ma wszystkie wydane do tej gry patche

To nieprawda. Dołączony patch to v1070, najnowszy zaś to v1074. Możesz mi uwierzyć, posiadam edycje DVD :)

21.11.2006
16:02
[138]

smoqu [ Pretorianin ]

czyli nie było nigdy wersji wznowionej na 2 CD? to jest wersja z Gamestara?

W takim razie czy najlepszym wyborem będzie zakup wersji pudełkowej?

25.11.2006
18:45
[139]

zailer [ Junior ]

co zrobic aby moi towzrzysze mnie bardziej lubili

27.11.2006
00:46
[140]

Hunger [ Centurion ]

zailer -> 1.pogadać (jak maja bardzo niską reakcję można niektórych obłaskawić przedmiotami), 2.podnieść urodę, 3.użyć pkt losu ("wymuszenie dobrej reakcji"), 4.zacząć od nowa najlepiej z patchem, uwazając na bugi (to opcja ekstremalna :P). Nic innego nie przychodzi mi do głowy.

smogu -> wersja pudełkowa only :) jeśli masz taką możliwość. Gamestarowej bym nie brał, za dużo problemów z nią. No i w pudełkowej masz instrukcję i inne bajery

05.12.2006
19:54
[141]

Thomolus [ Generaďż˝ ]

Hunger ---------> w poście z 06.11.2006 21:12 podałeś dwa razy ten sam link do patcha. Mógłbym prosić o link do Cap Removera. Też mam wersję z Gamestara. Może za jakiś czas odświeżę sobie znowu Arcanum.

05.12.2006
20:10
smile
[142]

@lb@tros [ Senator ]

05.12.2006
22:01
[143]

Thomolus [ Generaďż˝ ]

@lb@tros -----------> dzięki :-)

08.02.2007
21:26
[144]

VYKR_ [ Vykromod ]

Zgodnie z nowym zarzadzeniem nowy watek powinno sie zakladac po 400 postach... czyli wychodzi na to, ze nowa czesc bedzie zalozona jakis czas po po premierze Fallouta 3 ;>

Podnosze watek, co by w wyszukiwarce go bylo widac i na wypadek, jakby ktos mial jakies pytania.

09.02.2007
23:55
smile
[145]

@lb@tros [ Senator ]

Strasznie mnie korci by powrócić do tej zacnej gierki, ale czasu nie mam na dłuższe posiedzenia przy grach erpegach.

23.03.2007
21:46
[146]

Aen [ Anesthetize ]

Mam problem - Poszukuję miasta elfów Quintarry. Kłopot w tym, że elf ze Stillwater chce w zamian za informacje skórę giganta. Tak się składa że podczas eksplorowania okolicy dużo wcześniej zabiłem stworzenie pod postacią królika i jaskinia jest pusta :). Czy jest jakiś inny sposób na pozyskanie wiedzy o mieście?

23.03.2007
21:48
[147]

Gandalf [ Generaďż˝ ]

Tak. W Shrouded Hills jest elfka, która zleca ci odszukanie pewnego rodzinnego amuletu - okazuje się, że ma go właśnie ten elf ze Stillwater - a więc kradniesz mu go, albo zabierasz z ciepłych jeszcze zwłok i oddajesz prawowitej właścicielce. Po tym powinna powiedzieć ci jak dotrzeć do Quintarry.

Tak mi się przynajmniej wydaje. ;)

23.03.2007
23:31
smile
[148]

Boginka [ Sybarytka ]

Aen --> Elf wprawdzie zleca znalezienie skóry giganta, ale w rzeczywistości nie przyjąłby tego królika. Sprawa jest trochę zakręcona i sprowadza się do tego, że elfowi należy wręczyć fałszywą skórę giganta wystawioną na sprzedaż w Tarant przez H.T. Parnella (zadanie uczy, że prawda bywa trudniejsza do zaakceptowania niż kłamstwo ;-) ). Myślę, że powinno się to dać zrobić nawet, jeśli schrzaniłeś sprawę zabijając prawdziwego giganta.
Poza tym Gandalf ma rację - możesz ten sam efekt uzyskać wykonując zadanie dla Gaylin ze Shrouded Hills.

24.03.2007
11:28
smile
[149]

Aen [ Anesthetize ]

Boginka - Od razu schrzaniłeś - Co ja poradzę, że nauczony Monty Pythonem, od razu rzuciłem się z mieczem na podejrzanego królika?

24.03.2007
12:18
smile
[150]

Boginka [ Sybarytka ]

Aen --> Skojarzenie było zupełnie prawidłowe, ale niemniej jednak nie da się ukryć, że wyszło wbrew planowanemu scenariuszowi. ;-)

27.03.2007
15:30
smile
[151]

Matt [ I Am The Night ]

Czolem techniczno-magicznej Braci!

Mam problem - zainstalowanel sobie w miniony weekend Arcanum na laptopie z prockiem PIV 2.8, 1 GB Ram'u i Radeon'em 9600 a wiec sprzecie, na ktorym gra powinna smigac ze az milo, jak sie jednak domyslacie tak nie jest - gra mi sie tragicznie - kiedy wchodze do jakiegos miasta albo kiedy na ekranie pojawia sie wiecej postaci niz moja 3-osobowa druzyna calosc zaczyna zamulac - gra wyciaga 0.2-2 FPS, zeby zatakowac mobka w trybie turowym musze kliknac ladnych kilka razy - po prostu absurd!
Gram w polska wersje DVD, spaczowana (rzekomo) tak bardzo jak tylko sie da, bez zadnych mod'ow, calosc zainstalowana na HDD.
Macie jakies pomysly dlaczego mam takie cyrki i czy mozna im jakos zaradzic, czy bede skazany na ...prawdopodobnie deinstalacje tej obiecujacej gry?! ;-/

27.03.2007
23:49
[152]

VYKR_ [ Vykromod ]

jedyne co moge poradzic to... zamiana komputeraa na slabszy :P tak, tak, przynajmniej u mnie wystapowala ta dziwna zaleznosc, ze im szybszy komputer, tym Arcanum bardziej sie cielo. to staje sie niekiedy koszmarem, szczegolnie przy duzej druzynie, a czasami tego problemu w ogole nie ma. po prostu niezbadane sa sciezki kodu...

28.03.2007
10:22
[153]

Matt [ I Am The Night ]

Heh, ciekawa rada, niestety niewykonalna - mam do syspozycji tylko 1 komputer i tylko 1 gre, albo wiec wszystko albo nic... ;)

31.03.2007
22:31
[154]

gofer [ Por que no te callas? ]

Mam pytanie - potrzebuję kawałka lawy żeby złożyć ofiarę Alberichowi. Wszystkie kopalnie już zwiedziłem, kawałki lawy pozbierałem - i większość wywaliłem albo sprzedałem. Ze dwa zostawiłem Virgilowi, który w pewnym momencie odłączył się od grupy. Z posta 114 wiem, że jest on w Kaladonie, ale jak schodzę do tej piwnicy, to atakuje mnie czterech bandytów, zabijam ich, a Virgila nie ma. Próbowałem pogadać z Razzią, ale mam za dobry charakter i on nie chce ze mną gadać.

Ktos ma pomysl skąd wytrzasnąć lawę? Dodam, że jestem teraz w Vendigroth.

01.04.2007
21:14
[155]

VYKR_ [ Vykromod ]

gofer-->
kawalki lawy wystepuja masowo w Black Mountain Clanie, oraz w znikomych ilosciach w innych miejscach (Wheel Clan, skrzynki ze skarbami, rupiecie)... jesli wszystkie sprzedales albo wywaliles do kosza (albo dales Virgilowi, na to samo wychodzi), to jedynym wyjsciem bedzie uzycie edytora save'ow :)
Virgil powinien lezec jak kloda w tej kaledonskiej piwnicy. jesli nie lezy, to znaczy, ze sie spozniles i juz go zzarlo powiniczne robactwo. bywa, niestety.

03.04.2007
14:35
[156]

Aen [ Anesthetize ]

To znowu ja, z kolejnym problemem - Jak przekonać w bezkrwawy sposób kartografów, czy kim oni tam są, by przestali buszować w świętym dla elfów z Qintarry miejscu? Próbowałem podwyższać swoją charyzmę, jednak nic to nie dało...

03.04.2007
14:39
smile
[157]

Gandalf [ Generaďż˝ ]

Aen --> Wystarczy ich sprowokować odpowiednio dobierając słowa. Po kilku obelgach sami powinni się rzucić na ciebie z mieczami - ty nie rób nic, nie walcz z nimi, a po chwili zobaczysz efekty. :-)

Wcześniej warto zostawić resztę drużyny na uboczu - tak dla pewności.

03.04.2007
16:17
[158]

Boginka [ Sybarytka ]

Aen - umiejętnością służącą do "wygadywania się" w zadaniach jest perswazja. Perswazja jest "blokowana"poziomem charyzmy, ale jeśli ładujesz punkty w samą charyzmę (bez podnoszenia umiejętności perswazji) odpowiednia opcja dialogowa się nie pojawi. Jeśli dobrze pamiętam potrzebna jest perswazja 3 poziomu - będziesz mógł powiedzieć im, że jesteś przedstawicielem Batesa i szepniesz mu dobre słowo jeśli się wyniosą.
Alternatywą jest metoda na prowokatora (tak jak sugeruje Gandalf). Ważne, żebyś w tym wypadku nie atakował po rozpoczęciu przez nich walki (ty to także twoja drużyna).

09.04.2007
12:14
[159]

Aen [ Anesthetize ]

Witojcie, to znów ja :)

Tym razem mam problem w kaladońskich kanałach - Przez rozpadlinę dostałem się do podziemi, w których hasają szkielety. Są tam drzwi, w które trzy razy pukam i pojawiają się wojownicy burzy, których litościwie zarzynam - drzwi jednak pozostają zamknięte. Jak je otworzyć? Domyślam się, że miejsce to ma związek ze wskazówką przekazaną mi przez kapłana Hadriana (w związku z rozmową o szczątkach Nasrudina). Dobrze kombinuję?

09.04.2007
13:20
[160]

Aen [ Anesthetize ]

Up. Kochani, pomóżcie - Krążę po Kaladonie, gadałem chyba z każdym (zwłaszcza z kapłanami) i nic - Drzwi zamknięte..

09.04.2007
17:52
[161]

Boginka [ Sybarytka ]

Aen - o ile dobrze pamiętam sytuacja wygląda tak:
- gdybyś umiał dogadać się z Hadrianem, zdradziłby ci hasło potrzebne do otwarcia przejścia.
- ponieważ nie udało ci się w ten sposób musisz wykończyć wojowników burzy i ręczne rozwalić ścianę.
- możesz gwizdnąć klucze strażnikom i wejść oficjalnym wejściem.

09.04.2007
18:08
[162]

Aen [ Anesthetize ]

Zabiłem wojowników, ale nie mam pojęcia jak rozwalić ścianę. Z kradzieżą raczej też nie wyjdzie (gram typowym fizolem- pół-ogrem :)..

09.04.2007
18:37
[163]

VYKR_ [ Vykromod ]

Osobiscie nigdy nie uzywalem wejscia kanalami. Zmiast tego stosowalem 2 sposoby:
-z daleka, poza zasiegiem wzroku straznikow rzucalem czar otwarcia na drzwi, i wchodzilem jakby nigdy nic
-z zalozonymi szatami pielgrzyma (sa w swiatyniach w Zamglonych Wzgorzach i w Tarancie) straznicy wpuszczali mnie nie pytajac ni o imie ni o zadanie [cudowna przewrotnosc w stosunku do sytuacji, w ktorej to straznik jest ubrany w szaty i bynajmniej nie przepuszcza bezproblemowo ;>]

jesli grasz pol-ogrem to drugi sposob odpada, szaty bylyby o pare XXXL za male :)

btw, dodawalem ten post z 6 razy... jubileuszowe forum sie tnie jak za starych dobrych czasow :P

13.04.2007
13:39
[164]

Piotrus1pan [ ZbiQ2 ]

Chcem zagrać w tą grę lecz mam problem wybrać kim grać Mag , Wojownik i Technolog ? Najbardziej kusi mnie ostatnia klasa lecz słyszałem że trudna jest dla początkującego :)

18.04.2007
22:31
[165]

Hunger [ Centurion ]

Pierwszy raz przeszedłem technologiem, więc to bzdura :p Wprawdzie magiem jest łatwiej, ale walki w Arcanum ogólnie nie są trudne, poradzisz sobie. Trzeba tylko nie szastać amunicją i jak najszybciej nauczyć się ją wyrabiać. Zależy jeszcze jakim jesteś typem gracza, bo jeśli chcesz po prostu zaliczyć kolejną grę lub mieć 'wymiatacza, którego nikt nie ruszy' lub jesteś 'new in cRPG', to rzeczywiście lepszy bedzie mag-wojownik. W innym wypadku nie widzę przeciwskazań :)

19.04.2007
00:12
[166]

Hunger [ Centurion ]

Btw. dodam, że jakiś czas temu stałem się szczęśliwym posiadaczem pudełkowej wersji Arcanum w stanie niemal nienaruszonym. Pochwalić się trzeba, a co!

19.04.2007
00:21
smile
[167]

.BobiQ [ Pretorianin ]

@Hunger

Allegro czy sklep (np. przeleżany w magazynie, niesprzedany wcześniej egzemplarz)?
I za ile (z ciekawości pytam)?

19.04.2007
01:05
[168]

Hunger [ Centurion ]

Allegro i 20zł z groszami. Gra nieużywana, przynajmniej tak twierdziła osoba, od której kupiłem, choć pudełko w środku ewidentnie wyglądało, jakby ktoś je otworzył, a potem zafoliował (może w sklepie). W każdym razie, zawartość była nietknięta.

Jakby nie patrzeć, okazja :)

25.04.2007
15:48
smile
[169]

Acid_ [ Chor��y ]

A ja dopiero teraz stałem się posiadaczem Arcanum. Własnie zabieram się za instalkę, wygląda przepysznie :) równiez nowiutki, zafoliowany egzemplarz :-)

13.05.2007
11:35
smile
[170]

.BobiQ [ Pretorianin ]

Mam pytanie. Czy "dziecko nietzschego" przy wyborze postaci to dobry wybór dla technologa/złodzieja? Technolog z reguły potrzebuje duży punktów więc szybsze zdobywanie doświadczenia brzmi interesująco, nie wiem natomiast czy częstsze porażki nie będą zbyt irytujące.

I druga sprawa. Można jakoś kazać Virgilowi, żeby przestał mnie uzdrawiać, bo jego czary stopniowo coraz bardziej nie będą na mnie działały?

13.05.2007
21:42
[171]

Boginka [ Sybarytka ]

BobiQ - jak na mój gust słaby wybór to "dziecko Nitschego" - w grze jest tyle okazji do zarobienia doświadczenia, że maksymalny poziom można osiągnąć na długo przed zakończeniem gry (a znacznie wcześniej okazuje się, że wszystko co niezbędne do życia mamy już zaklepane) natomiast wyższy wskaźnik porażek po prostu zostanie z Tobą na całą grę. Więc moim zdaniem "zamienił stryjek siekierkę na kijek".
Virigila nie udało mi się namówić, żeby przestał rzucać leczenie, więc nie wiem czy to możliwe.

13.05.2007
21:55
[172]

.BobiQ [ Pretorianin ]

Co do expa - zapomniałem dodać, że zainstalowałem niwelator poziomów.
Patrzyłem też na inne przykłady "przeszłości bohatera", ale najczęściej minusy przeważają nad plusami, więc nie wiem na co się zdecydować.

14.05.2007
17:40
[173]

Boginka [ Sybarytka ]

Jeżeli zainstalowałeś "no level cap" to już całkiem utoniesz w punktach rozwoju postaci. ;-) W pewnym momencie odwiedzanie ekranu postaci po osiągnięciu kolejnego poziomu będzie bez sensu.
Co do "biografii" - ja brałam klasztorne wychowanie, bo złoto na początku nie jest aż tak przydatne, a punkt jest. Ogólnie niespecjalnie mi się podobały. Twoja postać - twój wybór.
Podpowiedź na początek gry:

spoiler start
Warto zainwestować w jeden poziom perswazji
spoiler stop

19.05.2007
15:53
[174]

Llordus [ exile ]

Witam bywalcow watku :)
Takie male pytanko - zaczalem sobie grac w arcanum, i chcialem wyjasnic pare kwestii.

1. W trakcie walki w pewnym momencie moj garniturej i sztylecik staly sie czerwone, i nie moge ich zalozyc. Wywnioskowalem, ze skonczyla sie ich wytrzymalosc.
Czy to oznacza, ze moge je wywalic, czy jest jeszcze jakas szansa naprawy?

2. Czy jest tez mozliwosc naprawic rzeczy u kogos? W pierwszej miejscowosci nie udalo mi sie nikogo takiego znalezc, no ale moze cos przegapilem.

3. Czy jesli chce stworzyc postac o profilu wojowniczy mag (tudziez magiczny wojownik :) ) to jest sens rozwijac umiejetnosci strzeleckie? czy raczej trzymac sie umiejetnosci walki w zwarciu?

4. Znalazlem pare listow - jest jakas mozliwosc odczytania ich tresci?

5. Pare osob ma mozliwosc szkolic postac w pewnych umiejetnosciach. Wymagane do tego sa wolne punkty umiejetnosci, czy np. odpowiedni poziom rozwoju postaci i/lub kasa?

20.05.2007
17:23
[175]

Hunger [ Centurion ]

Cześć.

1. Nie jestem pewien, ale chyba tylko będąc repair master możesz naprawiać 'czerwone' przedmioty. Nie wiem też, czy patch tego nie zmieniał. Idź do dowolnego gościa, który naprawia przedmioty (patrz niżej) i sprawdź.

2. W Zamglonych chyba faktycznie nie ma naprawiaczy, ale w innych miastach są. W Tarancie bij do kowala (ale nie magicznego) lub handlarza rupieciami.

3. Zależy od koncepcji. Łuki są ogólnie słabe w Arcanum, z drugiej strony walka nie jest wymagająca i jest jej niewiele, więc jeśli masz ochotę pograć łucznikiem - dasz radę :) Zawsze możesz np. mieć walkę rozwinieta na full, a w łuk jako 'dodatek' lub odwrotnie. Jedyne co bym ci odradzał, to opieranie się na samym tylko łuku - możesz mieć problem z amunicją.

4. Przeciagnij na 'łapkę' w inventory lub wrzuć do podręcznych przedmiotów i kliknij.

5. Trenerzy mogą cię szkolić w 3 poziomach: apprentice (uczeń), expert, master. Level postaci nie jest wymagany. Musisz tylko mieć skilla na wystarczającym poziomie (w przeciwnym razie powie ci, że nie masz umiejętności) i kasę. No i żeby szkolić się na experta, musisz mieć już apprentice itd. Teraz co dają te tytuły - nie zwiększają poziomu skilla, ale dodają różne bajery typu zwiększona szybkość, brak kar za oświetlenie itd.

20.05.2007
17:39
[176]

Hunger [ Centurion ]

Jeszcze odnośnie pkt 3. w odpowiedzi na pytanie 'czy jest sens' tu zdania bywają różne ;) Fakty są takie, że woj-mag z max walką wręcz i unikami jest czołgiem, więc ktoś mógłby powiedzieć, że łuk jest w tym wypadku marnowaniem punktów ;) Ja jednak uważam, że można go wziąć choćby dla urozmaicenia.

20.05.2007
18:22
[177]

Llordus [ exile ]

Hunger --> dzieki :)

Piszac o umiejetnosciach strzeleckich mialem na mysli strzelanie z broni palnej. Moja wina, powinienem byc bardziej precyzyjny :)

20.05.2007
19:03
[178]

Boginka [ Sybarytka ]

Llordus, pewnie zdążyłeś już zauważyć, że strzelectwo należy do kategorii umiejętności technicznych - inwestowanie w nie oznacza że postać nabywa powinowactwo z techniką. Teoretycznie dałoby się cały czas trzymać wskaźnik blisko zera - być magiem-wojownikiem-technologiem (a co za tym idzie znać kilka podstawowych zaklęć a jednocześnie strzelać w pistoletu), ale utrzymywanie takiego stanu jest męczące i źle wpływa na rozwój postaci, bo jeśli ostatecznie się wychylisz w którąś stronę, to okaże się że spory arsenał dotychczasowych sztuczek przestał działać. Jeśli jako "neutralny" zbytnio się zagłębisz w technikę, twoje zaklęcia staną się bezużyteczne, a w przypadku przejścia na stronę magii masz szansę na krytyczną porażkę z pistoletem (mówiąc obrazowo - wybuchnie ci prosto w twarz). Oczywiście istnieje też możliwość stworzenia hybrydy która miota czary dezintegracji jednocześnie strzelać z karabinu, ale wtedy gra przestaje być choćby w najmniejszym stopniu wymagająca. Jednym słowem - odradzam.

20.05.2007
19:10
[179]

Llordus [ exile ]

Boginka --> dzieki :)

Jeszcze jedno pytanie - jest sens zbierac jakies rozne elementy typu fragmenty pistoletow, scinki metalu tudziez kwiatki rosnace przy drodze? Mam tego mnostwo i w sumie nie bardzo jest komu sprzedawac.

20.05.2007
19:13
[180]

Hunger [ Centurion ]

Podpisuję się pod tym wszystkimi kończynami. Co prawda, *dobrze przemyślana* postać tego rodzaju mogłaby mieć sens (mówię o klimacie), ale na pierwszą grę zdecydowanie odradzam :P

20.05.2007
19:23
[181]

Hunger [ Centurion ]

Llordus - Część z tych rzeczy może służyć technologowi jako składniki. Grasz magiem, więc twojej postaci się nie przydadzą, ale może któryś z towarzyszy potrafi coś z tego zmajstrować (zerknij na dziedziny techniczne w karcie postaci). Jeśli nie - sprzedaj/wyrzuć.

15.06.2007
00:58
[182]

Van Gray [ Senator ]

Wiecie może, skąd można ściągnąć soundtrack z Arcanum?

15.06.2007
01:01
[183]

.BobiQ [ Pretorianin ]

@Van Gray

17.06.2007
01:33
smile
[184]

Van Gray [ Senator ]

O, dzięki wielkie.

29.06.2007
15:39
[185]

Gandalf <3 [ Wizard ]

Od czego zależy rozwiązanie questa zleconego przez burmistrza Ashbury - tego z pogodzeniem mieszkańców co do budowy pomniku?

Mam 16 punktów charyzmy, niby jestem ekspertem perswazji - brakuje mi tylko jeszcze jednego punktu, żeby zapełnić cały pasek, a opcje dialogowe podczas rozmowy z mieszkańcami są tylko dwie i żadna z nich nie należy do mądrych, mniej więcej:

"nie możemy się pogodzić co do tego, gdzie ma stanąć pomnik - jedni chcą przy bramie, inni w środku miasta"

moje opcje:
1. Ja w takim wypadku rzucam monetą.
2. Zbudujcie dwa pomniki.

Czy przed zabraniem się za to zadanie powinienem podpakować nieco inteligencję (obecnie 6 lub 7 punktów)? Nigdy nie sądziłem, żeby wysoka inteligencja dawała jakieś nowe opcje dialogowe.

29.06.2007
17:08
[186]

Van Gray [ Senator ]

Ilość opcji dialogowych w Arcanum zależy w dużym stopniu od inteligencji - sam sprawdź, upij się jakimś alkoholem, tak żeby INT spadła Ci do bardzo niskiego poziomu, i wtedy do kogoś zagadaj ;)

W tym przypadku potrzebna Ci jest INT minimum 15.

29.06.2007
17:43
[187]

Gandalf <3 [ Wizard ]

upij się jakimś alkoholem, tak żeby INT spadła Ci do bardzo niskiego poziomu, i wtedy do kogoś zagadaj ;)

Fakt, chociaż myślałem, że inteligencja, która umożliwa normalną komunikację, a nie sylabizowanie wyrazów itp. w zupełności wystarczy do prowadzenia długich dialogów i ukończenia niektórych zadań metodą perswazji, a nie miecza.

W tym przypadku potrzebna Ci jest INT minimum 15.

Poważnie? Cóż.. pozostaje mi nabić sobie kilka poziomów, żeby nieco zmądrzeć. ;)

29.06.2007
23:21
[188]

Van Gray [ Senator ]

Możesz wypić eliksir inteligencji.

29.06.2007
23:29
[189]

Gandalf <3 [ Wizard ]

Zadanie zaliczyłem, dzięki za poradę. Kanały Tarantu to świetne miejsce na zdobywanie kolejnych poziomów. ;)

I przy okazji kolejna sprawa:

Czy grając elfką mam szansę na rozwiązanie zadania z czaszkami bliźniaków syjamskich? Zaczyna się od tego, że pół-ork z Tarantu każe mi odnaleźć pewnego faceta, który - jak pamiętam z ostatniego razu, gdy przechodziłem grę, jest w klubie dla dżentelmenów. Problem w tym, że moja postać jako kobieta nie ma tam wstępu. Czy ten quest w takim wypadku rozgrywa się jakoś inaczej?

I drugie pytanie powiązane nieco z poprzednim:

czy jeżeli nie mam dostępu do klubu dla dżentelmenów w Tarancie, to moja postać nie ma szans dostania tytułu mistrza w hazardzie?

30.06.2007
17:31
[190]

Boginka [ Sybarytka ]

Ad 1) Akurat to zadanie jest bodaj największą tajemnicą tej gry, więc nie liczyłabym na możliwość rozwiązania zadania przez kogokolwiek
Ad 2) Kobieta może dostać się do Klubu na dwa sposoby - przez Wellingtona (udaj się do jego rezydencji i postąp jak uważasz za słuszne) albo mordując odźwiernego. Nie ma uczciwej drugi wstępu.

30.06.2007
17:38
smile
[191]

Gandalf <3 [ Wizard ]

Jeśli byłabyś jeszcze tak dobra i naprowadziła mnie na położenie rezydencji Wellingtona, to byłbym bardzo wdzięczny.

EDIT:

O, dzięki. Za szybki numerek dostałem specjalne zaproszenie do klubu. ;)

30.06.2007
17:49
[192]

Wreaker [ Pretorianin ]

Przy murach miasta, na wschod od stacji kolejowej.

05.11.2007
01:14
[193]

Misiaty [ Śmierdzący Tchórz ]

Ta gra jest świetna :) Gram technologiem - udało mi się dobić do 30 poziomu i muszę przyznać, że Strzelba Na Słonie w połączeniu z 20 punktami zręczności daje niesamowity efekt - 4 strzały na turę :) Tak to technologiem grać można :) Zwłaszcza złym technologiem ;)

05.11.2007
01:16
[194]

blood [ Killing Is My Business ]

Dobrze, że odkopałeś ten wątek i mi przypomniałeś o tej grze. Zawsze chciałem w to zagrać :)

21.02.2008
15:03
[195]

Tarasque [ Junior ]

Mam nadzieje, ze jeszcze ktos to czyta :) Gram krasnoludem technologiem i mam nastepujacy problem, wbilem juz 40lvl i caly czas biegam w zwyklej skorzanej zbroi. Nie moge po prostu znalezc niczego w moim rozmiarze (magiczne od razu odpadaja). Jezeli zainwestuje w kowalsto to czy bede mogl wybrac sobie rozmiar wyprodukowanej zbroi? Szczwrze mowiac to watpie, co jak dla mnie jest zupelnie bezsensowne. Ewnetualnie czy moge gdzies zdobyc fanja mala zbroje dla technooga w pokojowy sposob? Wiem, ze krasnolud kowal w Kaladonie nosi fajna, ale przeciez nie bede go zabijal :/ Z gory dzieki.

22.02.2008
09:18
[196]

Wreaker [ Pretorianin ]

Tarasque:

W podziemiach Wheel Clanu znajdziesz kowala handlującego krasnoludzkimi zbrojami. Możesz też wydać Fate Pointa na gwarantowany sukces w kradzieży.

22.02.2008
09:30
[197]

muhabor [ Zielony ]

Moim zdaniem warto wydać fate pt na coś tak dobrego

24.02.2008
21:09
[198]

Hunger [ Centurion ]

Pomijając, że to nieuczciwe i nieklimatyczne ;]

03.03.2008
00:18
[199]

qweks [ Helix pomatia ]

Grając chwilkę po dłuuugiej przerwie, mam kilka pytań:
- jak mogę nie kupując zwoju identyfikować przedmioty?
- gdzie mogę zakupić zbroję na ogra?
- o co chodzi z punktami losu? :D

Jak mi się coś przypomni zapytam ponownie a tymczasem liczę na szybko odpowiedź, za którą z góry dziękuję.

03.03.2008
00:29
[200]

Harrvan [ Lucky Strike ]

qweks

Wydaje mi sie, że można tylko zdobyć ja na innych ograch ( ćwiekowane ogromne ) ale nie jestem pewien ...

Punkty losu to takie cuda, które dostajesz za specjalne questy ... możesz je wydać na np uleczenie członków twojej drużyny

Co do zwoju - obstawiałbym, że potrzebna jest wysoka inteligencja ale to nie bg :P
Wiec szczerze mowiac to nie wiem

03.03.2008
18:54
[201]

qweks [ Helix pomatia ]

Moja postać rozwija się jako mag ognia, więc z tym nie ma problemu. Chodzi mi o to że mam kilka niezidentyfikowanych przedmiotów a sam zwój kosztuje przeszło 5 tyś więc wolałbym skorzystać z czegoś tańszego.

03.03.2008
20:50
[202]

qweks [ Helix pomatia ]

Mam mały problem. Otóż kiedy po przybyciu z Wyspy rozpaczy do Ashbury, po wyjściu ze statku moją wesołą kompaniją pojawia się po zrobieniu kroku na powrót na wyspie. Jet tylko mały mankament. Po ponownym pojawieniu się kapitana statku nie ma :P
Zapomniałem dodać że zniknęła mi po walce jedna z postaci. Nie duch lecz sympatyczny ogr zwyczajnie się rozpłynął. Mam 3 towarzyszy 1 to pies a 4 był ogr niestety najsilniejsza postać a zdezerterował.

04.03.2008
00:59
[203]

Hunger [ Centurion ]

Identyfikujesz u cyganek, mają swoje kramy na uboczu większości miast. Pierwszą na pewno spotkałeś w Zamglonych. Rozejrzyj się po mapach np. w Tarant na pewno znajdziesz, masz tu nr 47. Możesz tez zainwestować w czar identyfikacja, ale to kosztuje punkty postaci ;]

Punkty losu dostajesz za niektóre questy, dają ci one jednorazowe bonusy np. 'następny test umiejętności zakończony powodzeniem'. Nie umiesz otworzyć jakiegoś ważnego zamka, bierzesz punkt losu, próbujesz jeszcze raz i hura udało się. Mozesz je wykorzystać w dowolnej chwili.

A o takich bugach pierwsze słyszę. Zniknął też portret czy tylko postać?

04.03.2008
08:13
[204]

qweks [ Helix pomatia ]

To stało się gdy musiałem wejść do dołu na wyspie i rozpocząć pojedynek. Po kolejnej walce z rzędy gdy zbierałem oczekującą drużynę ogr rozpłynął się w powietrzu. Bardziej mnie martwi fakt przenoszenia po powrocie do Ashbury z powrotem na wyspę. :/

04.03.2008
13:37
[205]

Hunger [ Centurion ]

Może być tak, że kazałeś mu czekać zbyt długo. Niestety, ponieważ mamy do czynienia z grą niemiłosiernie zabugowaną, dziwne zachowania NPC-ów są na porządku dziennym... obrażają się kiedy nie powinni, nie chcą dołączyć, mimo że odłączyłeś ich tylko na chwilę lub z nie wiadomo jakich powodów, 'blokują' się. Tak że trzeba uważać :/

Co do tego powracania na wyspę, to jest naprawdę dziwne. A próbowałeś odczekać chwilę, wejść do menu, do inwentory, ja wiem ;P a nuż coś to da. Jaką masz w ogóle wersję gry?

04.03.2008
18:53
[206]

qweks [ Helix pomatia ]

1.0.7.0
Zauważyłem kiedy Grinn obraził się na mnie z niewiadomych przyczyn między jedną a drugą walką ;p
W ostateczności czeka reinstal może coś to da.

04.03.2008
20:25
[207]

qweks [ Helix pomatia ]

Po reinstalu to samo. Szczerze potrafi zniechęcić.

01.07.2008
14:30
[208]

gimmle [ Junior ]

witam mam problem a mianowicie gralem sobie wszystko normalnie a po czasie zauwarzylem ze nie moge otwierac zadnych beczek skrzynek i innego typu obiektow nie moge tez uzywac kradziezy kieszonkowej itp.... jest jakis sposob zeby bylo normalnie?? jezeli ktos wie jak to naprawic prosze pisac na gg:6042902 z gory dziekuje

21.07.2008
21:11
[209]

Tal_Rascha [ Undomiel ]

Nie wiem czy bylo to juz czy nie, ale znalazlem "patcha" dzieki ktoremu mozna zmienic rozdzielczosc w Arcanum, wedle informacji przy instalowaniu, powinnismy miec ver angielska i nieoficjalnego patcha, mi jednak poszlo bez niego i z polska wersja. Jednak patrzylem tylko "czy dziala" byc moze potem beda jakies problemy, ale watpie.

09.08.2008
17:37
[210]

Aen [ Anesthetize ]

Zacząłem grać technologiem - krasnoludem, i chociaż gra się nieźle oraz są przesłanki że w przyszłości będzie wymiatać, mam problem już na samym początku - Nie mogę się przedrzeć przez most - Ubijają mnie po oddaniu 3-4 strzałów, a nie wiem skąd wziąć granaty do rozsadzenia części konkurencyjnego mostu (wpakowałem punkt w elektryczność, kusi mnie pierścień, i w mechanikę by mieć rudę dla kowala). Może ktoś mi pomóc, i przy okazji w skrócie nakreślić jaka droga jest dla technologa najlepsza do obrania?

15.08.2008
23:53
[211]

Hunger [ Centurion ]

Aen -> Na most jest wiele sposobów. Bezpośrednia konfrontacja to wyjście z którego najczęściej korzystałem. Walka jest do przejścia nawet bez granatów, jeśli masz przyzwoitą giwerę np. "rewolwer dobrej jakości" (fine revolver), likwidujesz w pierwszej kolejności Lukana, wtedy ogry przez jedną turę uciekają, walisz w jednego cały czas, jak padnie to kończysz drugiego. Przy odrobinie szczęścia powinno się udać, jak nie próbujesz jeszcze raz. Z granatami ogłuszającymi potyczka jest dziecinnie prosta.

nie wiem skąd wziąć granaty do rozsadzenia części konkurencyjnego mostu

Gdzieś w kopalni powinieneś znaleźć dynamit.
Ale z bandytami przecież nie chcesz sie kumać, bo to szuje są ;p

Są jeszcze inne sposoby rozwiązania sprawy mostu, można wyperswadować żeby się wynieśli (warunek co najmniej 1 pkt w perswazję), zwerbować Sogga w tawernie (pomoże w walce, warunek charyzma >= 9). Prawdopodobnie da się też ukraść Lukanowi klucz lub otworzyć bramę lockpickiem (nie próbowałem). Albo zainwestować 1 w pirotechnikę i już masz prosty granat...

wpakowałem punkt w elektryczność, kusi mnie pierścień, i w mechanikę by mieć rudę dla kowala). Może ktoś mi pomóc, i przy okazji w skrócie nakreślić jaka droga jest dla technologa najlepsza do obrania?

Generalnie idziesz w dobrą stronę, elektryka jest przydatna, warto też rozwinąć rusznikarstwo do snajperki jeśli grasz bez patcha, z patchem na maks lub wymaksować elektrykę (w jednym i w drugim wypadku da ci do potężną broń). Pozostałe dziedziny wedle woli, przydaje się 1 pkt w zielarstwo, pirotechnika bywa przydatna. Rozpisałbym się bardziej, ale nie mam pewności czy ktokolwiek w najbliższym czasie to przeczyta :P daj znak życia, będę obserwował wątek.

16.08.2008
01:11
[212]

.Albatros [ Horned Reaper ]

nie wiem skąd wziąć granaty do rozsadzenia części konkurencyjnego mostu

Ja zawsze kazałem kompanom "ręcznie" niszczyć materiały. Fakt, ręce bolały i życie schodziło, ale Virgil uzdrawiał :)

23.08.2008
19:36
[213]

Aen [ Anesthetize ]

Mój mały krzat-technolog to jedna z najlepszych inwestycji w bohatera, jaką kiedykolwiek osiągnąłem w cRPG - Nawet nie wiedziałem, że gra technikiem może sprawić tyle przyjemności. Snajperka, elitarna płytówka i drużyna uzbrojona w pirotechniczne topory miecie wszystko co spotka...

...NO, ALE MAM PROBLEM - Przy wejściu na Polanę Sokolicy już na wstępie widzę łupieżcę bijącego się z królikiem i dzikiem - Nie udaje mi się nawet dojść do geodetów, kiedy uaktywnia się klątwa i umieram. Dlaczego stworki walczą a mi się dostaje? Jak mam wykonać to zadanie, skoro nie mogę nawet porozmawiać z naukowcami?

24.08.2008
01:05
[214]

Hunger [ Centurion ]

Wygląda na bug. Nie pamiętam, żebym miał jakiekolwiek problemy w tej lokacji. Przy powtórnym wejściu jest to samo? Spróbuj wejść, wyjść i jeszcze raz wejść na polanę, oddalić się od miejsca walki, cokolwiek... Grasz z patchem?

24.08.2008
13:02
[215]

Aen [ Anesthetize ]

Chyba z patchem - Gra jest z jakiejś gazety, kupiona już dawno temu, pamiętam że instalowałem patch polonizujący. Próbowałem wychodzić, wchodzić, oddalać się, ale to tylko "skraca" czas klątwy. Gdyby to było zadanie poboczne, zignorowałbym, ale to niemożliwe. Cholera...

24.08.2008
13:32
[216]

Hunger [ Centurion ]

Masz wersję z Gamestara. Spróbuj zainstalować patcha 1.074


a następnie ten plik
Postępuj wg. zawartej tam instrukcji.

Jeśli to nic nie da, to może jakiś bugfix? Np.
aczkolwiek w opisie nie ma wzmianki o poprawianiu czegokolwiek tej lokacji.

Przed patchowaniem na wszelki wypadek skopiuj save'y w bezpieczne miejsce.

28.11.2008
20:04
[217]

paciorus [ Annius Verus ]

podbijam watek, bo tula sie po dalekich stronach a gra jest zaj...
eksperymentuje wlasnie z technologiem krasnoludem i jestem wielce szczesliwy ze znalazlem patcha znoszacego limit levelu, bo doszedlem do 50 w kopalniach wheel klanu, a
po przeczytaniu watku stwierdzam popelnilem kilka bledow w prowadzeniu postaci /gram pierwszy raz/ w szczgolnosci mam dodatni charakter a chcilabym tego zombiaka z Ancient temple przylaczyc
teraz bije sie z myslami czy zaczynac od nowa czy podlevelowac i ladowac wszysto w perswazje
tak czy owak podbijam

31.05.2009
22:00
[218]

Stalker1 [ wkurzający typ ]

Bij w perswazję, zawsze się przyda : )


spoiler start
I co cwaniaki, teraz nikt mi nie odbierze tytułu górnika roku ; P
spoiler stop

31.05.2009
22:27
[219]

Kosiciel [ Generaďż˝ ]

Uaaa nekroposting!

31.05.2009
22:29
smile
[220]

Vangray [ Hodor? Hodor! ]

Zostawcie Titanica!

01.06.2009
11:45
[221]

WrednySierściuch [ Konsul ]

jakiego Tytanica? Niektórzy nadal w to grają ^^
To nie moja wina że nie ma lepszej gry cRPG

01.06.2009
12:00
smile
[222]

Wreaker [ Pretorianin ]

Ktoś z was już skończył grę z patchem Droga? Aż się zdziwiłem ile nowych zakończeń udało mu się wygrzebać w uśpionym kodzie... W końcu Arcanum stało się takie, jakie powinno być w dniu wydania.

30.07.2009
11:25
[223]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Właśnie zacząłem swoja przygode z ta grą. Licze na wrażenia porównywalne z Baldurs Gate. Myślicie, że jest a to szansa? Jak na razie zaczyna sie dobrze. Otwarta przestrzen w miejscu katastrofy i wilki które potrafia napsuć troszke krwi. Atmosfera iście Baldursowa, oby tak dalej.

08.08.2009
08:30
[224]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Halo halo, ktos tu jeszcze w ogóle zagląda? NIe chce mi sie studiować instrukcji w PDFie a podczas rozgrywki nasunęło mi sie kilka pytań które chetnie bym zadał, tylko że najwyraźniej nie ma komu. :(

08.08.2009
08:50
[225]

Taal [ Centurion ]

Pytaj śmiało. Ktoś tu zagląda. :)

10.08.2009
10:33
[226]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

No skoro tak. Ktos gdzieś wcześniej napisał, że punktów do rozparcelowania dostajemy dużo, w ja dostaje jeden na poziom, co przy tylu możliwościach na ich przydzielenie daje strasznie małą ilośc.

14.08.2009
12:22
[227]

Mailman [ Pretorianin ]

Tak, jeden na poziom, co piąty poziom dwa. Bez nolevelcap mozesz dobić do pięćdziesiątego poziomu, więc punktów - globalnie - jest dużo. Ale ponieważ w jednym momencie do rozdysponowania nie jest za wiele, to trzeba dość dobrze przemyśleć postać.

17.08.2009
13:27
[228]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Czy jeśli na początku gry mam możliwośc przyłączenia do drużyny tylko dwie postacie to mam już pozamiatane do konca, czy tez rowijajac postac będzie mi dane przyłączyć wiekszą liczbę?

17.08.2009
13:32
[229]

Darat [ Hard as Stone ]

Wszystko zależy od charyzmy - więcej charyzmy = więcej towarzyszy

Dodatkowo mogą towarzysze mieć wymagania co do charakteru, reputacji albo żądać wykonania jakiegoś questa ...

20.08.2009
13:07
[230]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Tak se pykam z ogromną przyjemnościa, ale ze smutkiem zauważam, że puki co łucznictwo na niewiele sie przydaje. Walczę turowo, ale walka i tak praktycznie sie rozpoczyna w momencie gdy przeciwnik podbiegnie mi pod sam nos. Nad drużyna tez panowania nie mam co do formowania szyku więc sie zasłonić nie mam czym jak to kiedyś robiłem w Baldurach. NIe żeby to był jakiś ogromny problem, ale zawsze lubłem siac zamęt z odległości nie narażajac sie na nieprzyjemności.

25.08.2009
08:59
[231]

Mailman [ Pretorianin ]

elemeledudek -> w Arcanum nie masz możliwości sterowania drużyną. Arcanum jest pod tym względem podobne do Falloutów, widocznie Tim Cain lubił taki sposób rozgrywki ;)
Jeśli chodzi o łucznictwo - jaki masz poziom? Podszkoliłeś postać? Szczerze mówiąc nigdy nie pociągało mnie łucznictwo, dobry miecz w garści wydaje się skuteczniejszy... Zresztą walka w Arcanum jest dość dobrze skopana.

25.08.2009
09:45
[232]

Aen [ Anesthetize ]

Walka w tej grze jest...specyficzna (z szacunku dla jej ogromnej grywalności nie użyję innego słowa). Na początku biją cię jak niemowlę, pistolety się zacinają a nóż/miecz jakby trafiał w dym. Potem następuje nagłe PYK i gnoisz wszystko co podleci na parę szybkich kliknięć.

25.08.2009
14:49
[233]

Mailman [ Pretorianin ]

To prawda, walka nie jest wyważona (pamiętam, jak walczylem z kamiennymi potworami w kopalni, załamka - po dwóch kolesiach miecz był do wywalenia)... Od pewnego momentu po prostu można wchodzić jak w dym dosłownie wszędzie. No i moje ulubione zaklęcie, Dezintegracja... akurat takie rzeczy jak ten czar powinny być zakazane ;)

25.08.2009
21:11
[234]

Taal [ Centurion ]

"Walczę turowo, ale walka i tak praktycznie sie rozpoczyna w momencie gdy przeciwnik podbiegnie mi pod sam nos." - poszukaj w opcjach przycisku odpowiedzialnego za "tryb walki", domyślnie jest to chyba "R". Po jego wciśnięciu walka rozpocznie się natychmiast (w trybie turowym czas zostanie zatrzymany) i pozwoli Ci oddać kilka strzałów zanim przeciwnik do Ciebie dobiegnie.

28.08.2009
09:51
[235]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Tak, faktycznie mozna właczyć tryb walki przed dopadnieciem przeciwnika do mnia, ale ja zazwyczaj jestem czymś zaaferowany właśnie i oriętuje sie po fakcie. Tu fajny był knif z Baldura gdzie pauza aktywowała sie automatycznie w momencie ataku.
Ogónie to nie problem, szkoda tylko tych kilku punktów straconych na łucznictwo i tego miejsca w placaku. Jakos tak nie mam sumienia sie pozbywac tego łuku. Poza tym nikt nie chce odemnie strzał kupic.
Przy okazji pozwolicie że spytam. Mam czaski blixniaczek w posiadaniui i powinienem jes przekazać jakiemuś Arturowi któru ostatnio był widziany w Czarnokrzewie. Niestety nie potrafię go tam namierzyć. Jakaś inteligentna podpowiedź by sie przydała.

28.08.2009
09:58
smile
[236]

Aen [ Anesthetize ]

Przyznam szczerze że zadziwia mnie wybór łuku w grze, w której można nosić karabin snajperski i strzelbę na słonie.

28.08.2009
11:33
[237]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

I karabin tesli. Ja zacząłem niedawno grać(po raz kolejny), tym razem NAUCZĘ się tej ** teleportacji.


elemeledudek----->

spoiler start
W czarnokorzeniu idź na zachód, aż dojdziesz do chatek. W którejś z nich powinieneś znaleźć notatkę, że koleś zmył się do kaladonu
spoiler stop

05.09.2009
10:54
[238]

elemeledudek [ Generaďż˝ ]

Gdzie w Migotywym Lesie znajde esencje ognika Voltara? Łaże i łaże a natknąc sie nie potrafie. Jest jakieś konkretne miejsce czy to od szczęścia zależy?

13.09.2009
12:16
[239]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

Panowie, potrzebuję pilnej pomocy, otóż:

spoiler start

Poszedłem sobie do ashbury, w celu zdobycia tytułu mistrza broni palnej, no i przybiegł ten krasnolud, i powiedział że rewolwerowcy złapali jego żonę. Mistrz zgodził się mnie szkolić gdy ją odbiję. Poszedłem do stodoły, i pierwsze co zrobiłem to wywabiłem samego przywódcę(w zbroi płytowej), a po chwili poszedłem do stodoły rozwalić resztę gangu. Niestety zakładniczka leżała trupem. Nie mam wcześniejszego save. Jest jakiś sposób żeby tak się nie działo? Mogę przywrócić jej życie? Albo cofnąć save? Albo wymusić na dziadzie żeby mnie nauczył tego mistrzostwa? Proszę o pilną pomoc, ponieważ chcę to szybko rozwiązać. Wątek będzie upiony do skutku(co około 20 minut, może częściej)
spoiler stop

13.09.2009
12:34
[240]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

UP

13.09.2009
12:45
[241]

mr 45 [ Hero of the Wastelands ]

Już po problemie. Rozwiązałem sprawę kupując ożywiacz. Lepiej żebym latał z Claringtonem, snajperką czy rewolwerem? Mam 27L., mistrza palnej, i 20 per.(17 dex.). W drużynie mam virgila z ciężkim mieczem, magnusa z takim samym, i psa.

13.09.2009
13:11
[242]

Taal [ Centurion ]

Zdecydowanie polecam karabin z luneta vel snajperkę. :) Jego statystyki zmieniały się nieco wraz z patchami (w jednym posiadała obrażenia 40/40!), ale zawsze była godna polecenia.

29.11.2009
13:02
smile
[243]

@@@ [ Generaďż˝ ]

Mam problem z zadaniem dla króla Pretora z Dernholmu. Chodzi o odzyskanie płatności z Czarnokorzenia. Wykonałem tam zadanie dla burmistrza związane z odzyskaniem sztyletu. W zamian burmistrz powinien podobno przekazać mi sztaby złota dla króla Pretora. Z dialogu wynika, że zadanie wykonałem, ale w plecaku nie pojawiają się żadne sztaby. Z kolei przy rozmowie z Pretorem mam opcję dialogową dotyczącą oddania owych sztab, ale po jej wybraniu mogę się tylko wycofać. Czy to jakiś bug ?

Dodam jeszcze, że w Czarnokorzeniu przyłączył się do mnie ten wygnany ksiądz z Dernholmu i łącznie mam 4 towarzyszy pomimo, że teoretycznie maksymalnie mogę mieć 3 (mam już Virgila, tego orga z Zamglonych Wzgórz i Magnusa). Czy to też jakiś bład, czy ten ksiądz może przyłączać się niezależnie od limitu towarzyszy ?

29.11.2009
16:23
[244]

sebayogi [ Pretorianin ]

******* GRA

08.12.2009
13:43
smile
[245]

@@@ [ Generaďż˝ ]

Zagląda tu jeszcze ktoś ?

Mam problem z nauką broni palnej na poziomie mistrza. Z tego co wiem, podczas rozmowy z tym gościem w Ashbury powinien przybiec jego sąsiad, aby aktywować quest. Ani w trakcie rozmowy, ani po nikt nie przybiega. Mam eksperta w broni palnej i nie wiem o co chodzi. To jakiś bug ?

19.04.2010
14:18
[246]

Vangray [ Hodor? Hodor! ]

A tak się pochwalę, że po raz -nasty instaluję Arcanum i zamierzam sobie pociułać co nieco :)

Czy ktoś wie o jakichś nowościach (mówię tu modach), którymi warto by się zainteresować?

Mam nadzieję, że nie wszyscy uciekli i ktoś to przeczyta :P

29.05.2010
01:59
[247]

Konrad Wallenrod [ Major ]

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=10317969&N=1

I przy okazji pytanko ( bo zapomniałem ) 2 punkty dostajemy co 5 poziomów tak ?

17.10.2010
22:08
[248]

N0wak [ Generaďż˝ ]

Zaczalem gre i mam nastepujace pytania:
-Czy mozna jakos kierowac rozwojem towarzyszy? Czy ich punkty wydawane sa automatycznie
-Mozna jakos ustawic formacje jak w Baldursach? Nie chce isc z przodu, bo moja postac jest strasznie slaba.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.