GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

The Business (2005)

29.01.2006
21:40
smile
[1]

CHESTER80 [ blood money ]

The Business (2005)

Pamiętacie "The Football Factory" ? Jego reżyserem był Nick Love. "The Business" to jego najnowszy film. Tym razem akcja toczy się wśród Londyńskich gangsterów, żeby jednak było ciekawie, wszyscy oni są na wygnaniu, a dokładnie na przepięknym Hiszpańskim wybrzerzu, na pograniczu z Marokiem (a więc Gibraltar i okolice).

Akcja dzieje się w latach 80' co wyraźnie podkreśla wspaniała muzyka takich wykonawców jak Blondie, Simple Minds, Duran Duran, David Bowie i wielu innych. Soundtrack do tego filmu jest wspaniały i teraz nie opuszcza mojego Winampa. Ale do rzeczy...

Główny bohater to młody chłopak który dorasta gdzieś na przedmieściach Londynu i obserwuje bezsilnie jak ojczym sadysta znęca się nad jego matką. Pewnego dnia miarka się przebiera i ojczym dostaje za swoje. Niestety bohater jest teraz podejrzany o zabójstwo i musi uciekać. Ziemią obiecaną okazuje się wspomniane na początku Hiszpańskie wybrzeże, gdzie bohater może zacząć od nowa.

Film ten nie jest odkrywczy, nie wnosi nic nowego do kina gangsterskiego, powiela wiele schematów z klasyków takich jak "Scarface" czy "Godfellas". Ale reżyser zna się na rzeczy i ze znanych dobrze elementów skroił nam fantastyczną, wciągającą opowieść, o przyjaźni, kobietach, chciwości i ludzkim upadku. Tyle że to wszystko opowiedziane jest bardzo zabawnie (angielski czarny humor wymiata), dynamicznie i z "jajem". Być może tak by wyglądał "Scarface" gdyby De Palma nakręcił go w XXI wieku. Film trwa tylko 90 minut co teraz jest normą niestety, ale najwidoczniej musimy się przyzwyczajać. Reżyser musi bardzo lubić grę "Grand Theft Auto". W jego poprzednim filmie bohater grał w Vice City, a producentem filmu był RockStar. W nowym filmie, GTA czuć na kilometr :) Bohater musi zaczynać od nowa, zostaje zatrudniony jako kierowca i wciąga się coraz bardziej w brutalny gangsterski świat. Czyż to nie brzmi jak fabuła GTA ? :)

Co mi się najbardziej podobało w tym filmie to klimat, muzyka, mało znani aktorzy (wspaniale zagrali), szczerze mówiąc mam już dość tych samych amerykańskich twarzy, obrzydliwej politycznej poprawności i amerykańskiej flagi.

"The Business" to taki lekki powiew świeżości, mimo że film jest zbudowany ze starych elementów. Gorąco polecam ! Moja skromna ocena: 8/10

A tutaj mam mały bonus, mój ulubiony kawałek z soundtracka, który doskonale pasuje do filmu. Słuchać głośno ! :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.