GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Forum CM: Żelazny Sztylet: akt V - Pawłogród znaczy śmierc....

28.01.2006
16:04
smile
[1]

gully_ [ Konsul ]

Forum CM: Żelazny Sztylet: akt V - Pawłogród znaczy śmierc....

Tak więc przeszliśmy do kolejnego ( przedostatniego aktu ). Niemcy przypuszczają atak na kluczowe dla kampanii miasto. Rosjanom będzie ta bitwa przypominac losy 101 spadochronowej w walkach o Bastogne - też Was będzie trzeba ratowac. Oczywiscie nie wiadomo, z której strony nastąpi atak. Jest tez kilka ciekawostek sprzętowych, ale od razu mówię - nie wszystko jest tak piękne/ straszne ( zależy po jakiej stronie się gra ), jak wygląda. Dostał ktoś kiedyś czołg z 5 pociskami? ....No właśnie....

A oto i pary:

Zip - Plantator
Faloxx - jerz
Messiah -fabko
Amerillas - Amizaur
mscor - Dragon
viorne - F.von Izabelin
Gully - Cradle
RM - Wczoraj
Target 76 - Gro_oby
Decayero - DOOMinik

Po lewej rosjanie, po prawej niemcy - sprawdzcie, czy dobrze jestescie przypisani.

Osoby, które nie są ujęte to te, co do których udziału nie jestem pewny ( Totenkopf miał kłopoty z netem, inni chyba rezygnowali ). Jeśli ktoś chce gra, a nie został ujęty, niech da zna na forum - uzupełnimy stan. Tak samo jeśli ktoś będzie miał kłopot z kontaktem z drugim graczem, też wymienię/uzupełnię parę.

Link do mapy poniżej - tradycyjnie proszę nie oglądac mapy w edytorze ani grac z kompem!!!!

Termin bezwzględny: do 11.02.05 i radzę nie zwlekac, bo bitwa jest tak duza, jak poprzednia!

Jakby co, to pytania proszę na forum, bo na gg ostatnio rzasko bywam.

28.01.2006
21:48
[2]

gully_ [ Konsul ]

Cradle - > możemy zacząc w czwartek. Rozstaw się i puś mi pliczek na maila.

28.01.2006
22:31
smile
[3]

Messiah [ Konsul ]

gully ----> czy dobrze rozumiem że wojska są już zakupione na mapie i zaczynamy od razu rozstawką?

28.01.2006
23:44
smile
[4]

gully_ [ Konsul ]

Messiah-> tak. Patent sprawdził się w poprzedniej bitwie, więc go powtórzyłem. Myślę, że wszyscy mają trochę ciekawych gratów. No a Rosjanie lepiej niech wykażą się sprytem - przyda im się.

29.01.2006
19:29
[5]

mscor [ Chor��y ]

Mapa wygląda fascynująco. Dobrze, że tym razem przyjdzie się bronić. Szturm zamku otoczonego fosą bedzie pewnie sporym wyzwaniem ;) I tak szkopy mają szczęście, że mróz ściął wodę. Obawiam się jednak, że przewaga wroga będzie znaczna :( Nie wiem, czy ta informacja nie jest tajna, ale czy można liczyć na jakieś posiłki?

29.01.2006
20:53
smile
[6]

jerz [ Pretorianin ]

gully---> z powodów przeprowadzki będę przez min. miesiąc odcięty od netu w domu ... tak więc z żalem muszę zrezygnować z rozgrywek. Dzięki za dotychczasowe emocje. Powodzenia wszystkim życzę ...

29.01.2006
22:57
smile
[7]

gully_ [ Konsul ]

Uwaga:
Jerz zrezygnował, ale wiem, że Totenkopf ma znów neta, więc pary wyglądają tak:

Zip - Plantator
Faloxx - Totenkopf
Messiah -fabko
Amerillas - Amizaur
mscor - Dragon
viorne - F.von Izabelin
Gully - Cradle
RM - Wczoraj
Target 76 - Gro_oby
Decayero - DOOMinik

mscor-> Niemcy na starcie mają ogromną przewagę, ale z czasem proporcje będą się normowały...chyba. Chodzi o to, że posiłki mają tak ustawione prawdopodobieństwo przybycia, że nie można na 100% na nie liczyć - mogą nie dojechać, albo przybyć pod koniec bitwy. Niemiaszki mają tak samo.

31.01.2006
11:19
[8]

gully_ [ Konsul ]

Ponawiam prośbę: zgłaszajcie wszelkie problemy z rozegraniem gry, a także to, że ew. nie jesteście ujęci w rozstawieniu par.

31.01.2006
11:54
smile
[9]

fabko1 [ Pretorianin ]

Rozstawiłem się w mojej grze z Messiahem i dziś pewnie zaczniemy tcp.
Czy będzie wsparcie lotnictwa podczas gry?

31.01.2006
11:55
[10]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

a czy moglbys wrzucic jakis screen walki?:D nadal niemak karty wiec niewiem nawet jak wyglada mapa;) i czy znow jest zadymka i widocznosc 100metrow?:P

31.01.2006
12:04
[11]

fabko1 [ Pretorianin ]

gro_oby--> widocznosc znów jest fatalna max 250m

31.01.2006
12:05
[12]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

czyli znow ani dzial ani spotterow ani mozdizerzy niebzyt sie na uzywa;/ fatalnie jest uzywac dzial na taka odlegloscm bo nawet ogien pechoty moze im zaszkodzic;)

31.01.2006
19:37
smile
[13]

Target76 [ Pretorianin ]

gro_oby --> Daj znać kiedy będziesz miał grafę, email jest w profilu

01.02.2006
00:06
[14]

gully_ [ Konsul ]

dawno tą mapę robiłem, więc nie pamiętam dobrze, ale widoczność nie jest najlepsza - nie jest też tak źle jak w akcie bodaj trzecim ( śnieżyca ). Lotnictwa nie będzie, ale posiłków będzie sporo.

Jeszcze jedno - spotterów też dodałem, bo a nóż ktoś zechce użyć...

01.02.2006
00:20
smile
[15]

Messiah [ Konsul ]

gully ----> Nóż-widelec...spoterzy się przydają bo dodałeś na szczęście TRP, przynajmniej ruskim :P a jeśli chodzi o wsparcie to nie przesadzaj, na razie dostałem raptem niecały batalion ze wsparciem wozów opancerzonych i dwoma plutonami teciaków :D mogłeś sie bardziej wysilić :P
Zagraliśmy z Fabkiem 15 tur i muszę przyznać że Niemcy mają ciężkie zadanie, brną po szyję w śniegu w dodatku pod górkę - nie zazdroszczę mojemu szanownemu przeciwnikowi jak i pozostałym dowódcom strony niemieckiej :) w dodatku mają na atak tylko 35 tur...

01.02.2006
01:11
[16]

Amizaurus [ Pretorianin ]

Prośba nie zdradzajcie na razie która strona co ma i jakie posiłki dostanie :-)

Melduje rozpoczęcie walki z Amerillasem, pierwsza tura na razie PBEM. Na razie nauczyłem się że niemiecki altylerzysta potrafi dostarczyć pre-plan bombardnment na zamówione miejsce nawet przy ograniczonej widoczności :-) oby niemieccy czołgiści i piechota spisali się tak jak altylerzyści :-P

01.02.2006
01:14
[17]

Amizaurus [ Pretorianin ]

A, chyba załapałem... :-P Batalion wsparcia... ;-) Dobra ja mogę dodać że moja kompania piechoty crack pomyślnie wylądowała na tyłach nieprzyjaciela a lodołamacze torują drogę barkom desantowym z posiłkami ;-)

01.02.2006
01:15
[18]

Amizaurus [ Pretorianin ]

Podobno dzisiaj grochówka ;-)

01.02.2006
01:46
smile
[19]

Messiah [ Konsul ]

No dobrze, żeby nie psuć zabawy dementuję plotkę o przybyciu batalionu piechoty i plutonach T34, za to rzucę krótkie hasło: Dywizje syberyjskie nadchodzą!
Miłych snów, oficerowie niemieccy, miłych snów...

01.02.2006
07:56
smile
[20]

fabko1 [ Pretorianin ]

Moje wrażenia po 15 gry z Messiahem:
- taki stary gracz jak ja i odwaliłem na samym początku takiego babola,jak nie wiem- nie wiedziałem,że spotterzy pre-plan walą nawet przy złej widocznosci i bez namierzania, efekt- musze ich teraz podciągać pod miasteczko:-((
- wysokie klify powodują,że piechota robi podejścia okrężnymi drogami:-(
- niezniszczalny kv2 którego jeden strzał szokuje kilka puszek:-(
-matyldy które wytrzymują ostrzał przez kilka tur(zeszła dopiero po HC ze 150IG)
-posiłki npla które wychodzą na moje tyły(złapał Kozak Tatarzyna, a Tatarzyn za łeb trzyma;-))
Tak więc marne widoki na dalszy atak, chyba że uda się podciągnąć spoterów na czas.

01.02.2006
09:55
[21]

gully_ [ Konsul ]

To ja trochę Niemcom pomogę:

1. Liczą się pierwsze tury, bo z każdą chwilą jest trudniej.
2. KV 2 sam miasteczka nie obroni bo...hmmm podprowadziłem mu trochę amunicji, a to, co jest, na wiele nie starczy.
3. Dużo można by zdziałać ostrzałem arty-oni amunicji mają ponad planowo!
4. Wojska na "zapleczu" mogą rozbić większość posiłków Ruskim - no ale czołgom nie sprostają...

Mam nadzieję, że bitwa nie będzie zbyt trudna dla graczy niemieckich ( takie ambicjonalne podejście :P ). a nawet jeśli, to przynajmniej zagracie nieszablonową rozgrywkę i na pewno w ostatnim akcie dostaniecie szansę...o ile nie dacie rady, bo kto wie...

01.02.2006
09:59
smile
[22]

Messiah [ Konsul ]

Ciekawe które to ustrojstwo mi spadnie na głowę za chwilę...

01.02.2006
10:53
smile
[23]

fabko1 [ Pretorianin ]

Messiah--> arty jakiej jeszcze CM nie używałem i nie używa sie jej w standardowych grach

01.02.2006
12:29
smile
[24]

Messiah [ Konsul ]

fabko ---> nie mam powodów by w to nie wierzyć, zwłaszcza po tym jak Twoja niewidoczna wunderwaffe rozwaliła mi bunkier :)

02.02.2006
16:45
[25]

Plantator [ Prokonsul ]

ale mapa gully nie uważasz, że wypadało by ją troche wyedytować bo te drogi to lekka przesada

02.02.2006
18:06
[26]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

wlasnie skonczylismy z Amizaurusem - REMIS
Uwagi -
za malo czasu - Amizaurus potwierdzi , niemcy mieli duzo sprzetu ale nijak nie mogli rozwinac sie do ataku ani miejsca ani czasu a bieganie po sniegu to tragedia obliczona na x dziesiat tur
za malo sil rosjan w twierdzy - okolo 70% strat ponioslem od ognia arty !!!! I calosc moich ukochanych dzialek (nie stawialem ich jak totalny nowicjusz a i tak dupa z tego byla) Troche jak w horrorach - nie mozna sie przywiazac do zadnego bohatera bo przychodzi zly i robi rzeznie - I NIC NA TO NIE MOZNA PORADZIC (niewazne jak sie rozstawisz ,chyba :) )
Posiliki rosjan calkowicie nieprzewidywalne, ani nie wiadomo skad , ani ile , ani kiedy - PO PROSTU UFO - nie wiadmo co tez za bardzo nimi zobic - kierunek " na twierdze" jest rownie awykonalny co zadanie postawione przed niemcami ,piechota wiadomo stopuje w cmbb pod ostrzalem ,narty w lesie to kiepski pomysl - z 15 tur moja kolumna uzerala sie z plutonem ktory zablokowal mi droge - rownie dobrze a) mogloby by ich nie byc- co najwyzej odciagaja czesc
sil niemcow od twierdzy B) niech bedzie ich 1/8 ale w twierdzy!! Przynajmniej sie na cos przydadza.
flagi - jak zwykle czesc rozproszona - rezultat - morderczy ostrzal spottera , niemcy biora te ktorych raczej NIE DA SIE utrzymac (za malo sil na poczatku zeby jeszcze je dzielic , rozwalalam troche czoglow - zadna ze stron nie moze zbyt duzo zrobic i REMIS. Stac nas na wiecej - Amizaurus gra naprawde dobrze, metodycznie, popelnia niewiele bledow ( i tak biedal nie mial ani gdzie ani jak sie rozwinac zeby wejsc pod gore) Z pojazdow pancernych w kontakt z puszkami wroga weszly jedynie te ktore byly w twierdzy - Z powyzszych wzgledow .Ogolnie - trudny scenariusz dla chyba bardzo dobrego gracza ktorym niestety nie jestem - za malo mozliwosci dla obu stron dla manewru i inicjatywy (przytloczeni arty albo brakiem miejsca i czasu + nadmiar jednostek) .

02.02.2006
18:10
smile
[27]

Amizaurus [ Pretorianin ]

Podaje się do dymisji jako dowódca tej operacji Pawlogrod, właściwie powinienem to zrobić przed walką zamiast na siłę próbować... ( dla mnie 37 tur przy tym terenie to o połowę za mało) albo przerwać natarcie po 20 turze jak widziałem że się nie wyrobie... :-/ 3/4 zabawek w ogóle nie miałem szansy użyć a samo dojście piechotą przez mosty zajeło prawie cały czas. No nic, zobaczymy jak pójdą inne walki. Zdaje mi się że dowództwo postawiło przede mną troche niewykonalne zadanie każąc zdobyć miasto w 37 tur, nawet 20 dodatkowych dział nie zmieniłoby faktu że teren miał wąskie gardła które trzeba przekraczać lub zdobywać po kolei, po śniegu się wolno idzie a grupowanie wielkich sił na małym i trudnym terenie rzadko przyspiesza natarcie za to daje okazję do większych strat... Zamieniłbym połowę moich sił na podwojenie ilości tur... Chylę czoła przed tym kto zdobędzie miasto albo osiągnie wysoki wynik. Teraz oczywiście próbowałbym inaczej - szybko do przodu, podwieźć ludzi czymś, ale nie wiedziałem gdzie przeciwnik będzie na mnie czekał czy w samym mieście czy na każdym skrzyżowaniu... I nie chodzi o niewystarczające siły, mnie się zdawały za duże na ten czas i ten teren, ale o brak czasu na dotarcie, rozwiniecie sil i systematyczna likwidacje punktow oporu... niektore posilki otrzymane pod koniec walki chyba w ogole nie mialy szans wejsc do walki idac piechota..? Muszę sie wycofac i przegrupowac... albo moj nastepca... :-/

02.02.2006
18:16
[28]

Amizaurus [ Pretorianin ]

...

02.02.2006
18:19
[29]

Amizaurus [ Pretorianin ]

Nie wiem czy dobrze, w każdym razie za wolno... a pod koniec człowiek próbuje desperackich manewrów widząc że w swoim tempie nie zdąży, rzeczy ktorych normalnie nigdy by nie zrobił jak pakowanie lekko opancerzonych pojazdów pod ogień kmów...

02.02.2006
19:08
[30]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

Ze strat ktore "swiadomie" sobie zadalismy : ja stracilem dzialo elite ,1xt34,2xBA
Amizaurus- jeden panzer IV bodajze,jakis 1 lekki zlom
(reszte to jest kilka Ht , 3dziala i jakiego lekkie badziewie zalatwliy moje... HMG)
Na mapie takie ilosci sprzetu ze mozna by obsluzyc kilka hollywodzkich superprodukcji - troche dziwnie,wieszkosc wogole nie miala czasu ani okazji zeby sie spotkac. Zamek w moich rekach-niemcy nawet nie przeszli przez pierwszy pas murow !!! (obie flagi moje)i jedna flaga mala moja i jedna chyba zneutralizowana. Wynik : i tak remis (reszte-mega straty rozwalil mi "za darmo" ciezki spotter amizaurusa ,zadek uratrowaly mi... ckmy!! ) I nikt zz nas raczej nie mogl na to nic poradzic - tak to bylo poustawiane. Meczylismy sie chyba od 12ej w poludnie do 18ej :) tc/ip non stop
To jakas remisowa klątwa ! Ciagle ostatnio w tej kampanii remisuje .

02.02.2006
20:11
[31]

gully_ [ Konsul ]

Mój komentarz :

Po części efekt jest taki jak chciałem, czyli Niemcy przeprowadzają atak na hurra czym się da i jak się da - byle zdążyć, nim Ruscy otrząsną się po nieudanym kontrataku.. Potwierdziły się jednak moje skryte obawy o mapę. Czułem, że czasu jest mało, to jednak miało zapewnić rozegranie bitew w terminie - gdyby tur było 50, nie wiem, jak by to wyglądało...koniec w kwietniu?? ( sceptycyzm po ostatnim akcie :/ ).

Niemiecka artyleria celowo miała torować drogę pozostałym siłom, bo w przeciwnym razie Niemcy na pewno bu nie zdążyli. Swoją drogą - posiłki jako pierwszą możliwą turę przybycia mają wyznaczoną max 15 - ale nie mają 100% szans, stąd losowość rozgrywki...

Do tego kolejni gracze będą mądrzejsi o wasze doświadczenia!

Plantator -> masz rację. Mapa była na "pierwszy rzut oka " dobra, a że miałem zaufanie do źródła jej pochodzenia, nie przyglądałem się jej szczegółowo -a diabeł tkwi w szczegółach....niestety ( w tym miejscu nastąpiło biczowanie autora mapy za w/w niedociągnięcia :P ).

02.02.2006
20:29
[32]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

heh no to maly tips - bunkier na uiicy dziala jak zapora pczolgowa - nie jest "przezroczysty" dla pojazdow - przynajmniej moje nie potrafily go wyminac ,matyldy sa tak wolne ...

02.02.2006
20:40
[33]

Messiah [ Konsul ]

Zgadzam się że Niemcy mają napięty grafik, 35 tur to stosunkowo niewiele, bez nadmiernego wydłużania czasu gry można było ewentualnie dać "lekki śnieg" zamiast "śnieg" - to przyspieszyłoby znacznie tempo jednostek piechoty, w takich warunkach drużyny mogą w miarę swobodnie nawet biegać, ale teraz to już musztarda po obiedzie...takie są uroki zimowych walk...

02.02.2006
20:52
[34]

gully_ [ Konsul ]

takie są uroki zimowych walk...

Właśnie....dowódca walczy tym, co ma i w warunkach, jakie są. Ktoś powiedział: walczę tam, gdzie mnie wyślą i wygrywam tam, gdzie walczę... - oto motto tego aktu.

Na pocieszenie: niedługo wiosna!!!! A co za tym idzie, koniec kampanii.

02.02.2006
21:18
smile
[35]

Messiah [ Konsul ]

gully ---> Ale nas pocieszasz, nie ma co, chyba na głowę upadłeś :DDD Zakończenie kampanii to ma być pocieszenie - jak zapełnimy tę pustkę która nadejdzie wraz z finiszem Żelaznego Sztyletu?? ;) a mottem tego aktu jest raczej powiedzenie: I Herkules dupa gdy śniegu kupa...

02.02.2006
22:11
[36]

gully_ [ Konsul ]

Messiah ->pamiętaj, że przyroda nie lubi pustki...

04.02.2006
13:54
[37]

Amizaurus [ Pretorianin ]

No mam nadzieje bo zakończenie kampanii żadnym pocieszeniem nie jest :-). Mam nadzieje że w nastepnej znajdzie się również miejsce dla mniej kompetentnych dowódców, nie samych Napoleonów i Aleksandrów ;-)
Faktycznie, dobry dowódca wygrywa tam gdzie mu przyjdzie walczyć, tym co ma. Cóż ja nie jestem dobrym dowódcą bo mnie zdobycie miasta w regulaminowym czasie, nie wiedząc że przeciwnik miał ograniczone pole rozstawienia praktycznie do murów samej twierdzy, wydaje się niemożliwe... No chyba że przeciwko komputerowi... Mnie się też zdaje że dobry strateg organizuje swoim dowódcom wykonalne zadania a nie liczy że ma w ekipie talenty na miare Aleksandra Macedońskiego ;-)) Niemniej bawiłem się dobrze i pozostaję w nadziei na jakieś skromne stanowisko (niewielki odcinek do obrony? ;-) w następnej fazie operacji.... a potem może i na wiosnę bym sie przydał do czegoś ? :-)
No i czekam z niecierpliwością na wyniki pozostałych bitew, czy ktoś zdobędzie Pawlogród ? :-)

04.02.2006
13:57
[38]

Amizaurus [ Pretorianin ]

Hm czy dałoby się teoretycznie tak zrobić, żeby po zakończeniu walki w V fazie wziąść ta samą mapę z istniejącym stanem i rozstawieniem jednostek, dodać 20 tur, dodac posiłki Rosjanom (podkopem przeszli ;-) i rozegrać fazę V i pół ? Zdaje się przy wczytaniu mapy jako quick battle map dostaje się jednostki z mapy, tylko czy na pozycjach które zajmowały ? Można jakoś kontynuować zakończoną już bitwę ? Oczywiście pytanie raczej teoretyczne, bo wiadomo że przy siłach jakimi dysponowali, Niemcy działając powoli i metodycznie mogą ten Pawlogród zmieść z powierzchni ziemi i zrobić trawnik w tym miejscu...

04.02.2006
18:30
[39]

gully_ [ Konsul ]

Amizaurus -> rozumiem...zadanie trudne...Jeśli tak zadecydujecie, mogę zmienić mapę wg waszych sugestii ( posiłki oraz czas walki ) i przedłużyć termin, a dotrychczasowe alki anulujemy. jednak taka decyzja musiała by zostać podjęta przez uczestników do niedzieli wieczór...

04.02.2006
18:33
smile
[40]

gully_ [ Konsul ]

Amizaurus-> a swoją drogą: ale potrafisz między wierszami dopiec hehe ( w pozytywnym znaczeniu mówię ). Chodzi mi o teksty o Napoleonach i Aleksandrach...A mi brat mówi, że wygadany jestem....

04.02.2006
18:38
[41]

gully_ [ Konsul ]

Jeszcze jedno. Jeśli bym jeszcze coś kiedyś wymyślał - chodzi o kampanię - chyba oprę sie o walki historyczne....i wszystkim chcącym spróbować sił w roli twórców też tak radzę. Łatwiej zbalansować rozgrywkę. -> to tak offtopic

04.02.2006
20:05
smile
[42]

jiser [ generał-major Zajcef ]

gully ~~>
Jak mi się wydaje, szczególnie hisotryczne wydarzenia z pól bitewnych, rozważane w tak krótkich okresach czasu, byłyby niezrównoważone - jak sądzę. Jak tu zaczynać ofensywę przełamującą, dajmy na to, niemieckie pozycje nad Newą, gdy nie ma się wielokrotnej przewagi w ludziach i artylerii ?

Ale chciałem Ci powiedzieć, że choć nie biorę udziału w zabawie, strasznie mi się podoba to co robisz :] Już bardzo dawno temu przymierzałem się do czegoś takiego, ale jak zwykle rozbiło się o brak czasu.

OT: jak tam TOAW ? ;>

04.02.2006
22:33
[43]

gully_ [ Konsul ]

jiser -> ba, tu kluczowy byłby wybór starcia...może np. Market - Garden odpowiednio przygotowane...Nie zastanawiałem się, ale pewnie spróbuję...

Dzięki za słowa uznania. Myślę, że wielu graczy ma ochotę zorganizować takie turnieje, ale albo czas, albo "strach" im nie pozwalają...Zawsze można zebrać ekipę i zrobić coś razem - roboty mniej, a i pomysłów oraz doświadczenia więcej.

OT: wprawdzie TOAW dzieli czas z Operation Flashpoint oraz HoI 2, ale już sporo kapuję z tej gry ( tak mi się wydaje ). Niestety szef zapenia mi "moc atrakcji" z wycieczką do Wawy włącznie ( szkolenia niby hehe ), dlatego ciężko mi czas znaleźć na granie ( o czym wiedzą ludzie grający ze mną w cm PBEM -> Haoz mnie w końcu oskalpuje jak nic :P ). Ale lada dzień, jiser, lada dzień....w Korei.. hehe

05.02.2006
09:29
[44]

gully_ [ Konsul ]

Po pewnym zastanowieniu: gramy dalej! Bo może dojść do sytuacji, że kampania nie zostanie dokończona ( mogę mieć kłopoty z netem za pewien czas, więc wolę do tego momentu zakończyć naszą kampanię ).

Cradle-> kiedy możemy zagrać? Co z rozstawką? Mam zrobić i podesłać?

06.02.2006
17:57
[45]

gully_ [ Konsul ]

Panowie - czasu coraz mniej....

07.02.2006
13:14
[46]

Amizaurus [ Pretorianin ]

Mam nadzieje że nie wystraszyliśmy nikogo ? ;-) Proponuje grać to normalnie (a nie tak jak ja rzucać się desperacko bo czas się kończy i ponosić straty) i dojść tak daleko jak się da przez 37 tur, najwyżej komputer oceni że Niemcy przegrali punktowo ale z powodu nieosiągnięcia wyznaczonych rubieży a nie poniesionych strat, potem się zdecyduje co z tym robić - kontynuować natarcie czy uznać za szanse na odbicie się od dna dla Rosjan ?

07.02.2006
13:30
[47]

Hanoverek [ Generaďż˝ ]

Do dziela panowie ! :) Dzien po walce z Amizaurusem mialem dwa egzaminy w sesji do zdania i jakos dalem rade rozegrac partie :)

07.02.2006
13:55
smile
[48]

fabko1 [ Pretorianin ]

Z Messiahem gramy pbema i nie wiem czy damy radę skończyć w terminie.Graliśmy tcp aż do czasu gdy zerwało połączenie i od tego czasu zaczął sie problem.Gdy potem z autosava ruszyliśmy,podczas obliczania tury wyrzuciło mnie z gry(błąd unhandled exeption) i zawsze wyrzuca w tym samym momencie gry próbujemy zagrac tcp.Przy pbemie wszystko jest ok, gdy spróbowaliśmy wgrać sava z początku gry też było ok.Czyżby podczas zerwania gry coś uszkodzio sie w pliku autosawa i czemu po kilku turach dalej gy przez pbem też wyrzuca w tym samym momencie?
Ma ktos moze jakiś pomysł co może być tego przyczyną?

07.02.2006
21:37
[49]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

gully zazwyczaj podobaly mi sie dobory twych jednostek do bitwy hehe:D ale najbardziej bezsensu rzecz to dodanie bylo tych dzial:) niby jak mamy je uzyc skoro cale miasteczko jest obrosniete drzewami?:) czy ktos wogole z was uzyl dzial atakujac glowne miasto?

07.02.2006
21:37
smile
[50]

gully_ [ Konsul ]

Fabko + Messiah - > rozumiem...nie wiem, co to za błąd....

Reszta-> pobudka!!!

Cradle-> pasuje Ci piątek??

Oto rozwiązanie: w walce Amerillasa i Amizaura padł remis. Jeśli pozostali gracze Niemieccy będa uzyskiwać wyniki remis, minor lub tactical, to Niemcy zyskają szansę kontynuowania natarcia w małym starciu o centrum miasta.

Jeśli jednak dadzą się pokonać o wiele słabszemu wrogowi, zostaną rozbici i tym samym w ostatnim akcie będą tylko minimalizować skalę porażki...to chyba rozsądne rozwiązanie, prawda?

07.02.2006
21:41
[51]

gully_ [ Konsul ]

gro_oby -> a koniecznie chcesz ich użyć do ataku na miasto? Po to masz spotterów. Działa mogą pomagać w przekraczaniu mostów na przykład...

07.02.2006
21:45
[52]

gully_ [ Konsul ]

Jeśli chcecie, bym powtórzył akt z poprawkami, to dajcie mi znać do środy wieczór...W czwartek zrobiłbym poprawiona mapę i mielibyśmy tydzień z hakiem na rozegranie bitwy. Jeśli nie będzie odzewu, gramy dalej, a ja potraktuję wyniki tak, jak to opisałem wcześniej ( post z 21:37 ).

07.02.2006
21:45
[53]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

no tak przekraczaniu mostow wiesz co? tylko ze moj przeciwnik wogole mostow nie obstawial;P tylko jeden do ktorego i tak nie zdazylbym dotrzec przez cala bitwe:) i teraz mam dziala ktorych niemoge uzyc:( nawet te 150IG:) patrzylem nawet w edytorze:) jedyne miejsca jakies znalzlem to albo cmentarz ale tylko kawalek mozna z niego strzeliwac, albo same przyczolki miast tak ze mozna je z kilku metrow otrzeliwac piechota:]

07.02.2006
21:59
[54]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

nieno juz nie narzekam;) chyba po prostu nie umiem uzyc dzial odbrzei tyle;D gully zeby nie bylo, szanuje ci za twoja prace:] swoja droga planujesz cos nowego?:]

07.02.2006
22:12
smile
[55]

gully_ [ Konsul ]

gro_oby -> co jak co, ale też się nie popisałem z tą mapą-mogło być lepiej...A co do planów na przyszłość: ta kampania to mój debiut i swoisty poligon doświadczalny. Jeśli nie zmieszacie mnie z błotem po tej kampanii, raczej będą następne...Tyle, że lepiej się przygotuję....I przedtem zrobię sobie małe wakacje :D

Myślę, że jak na gostka, który do niedawna nawet nie wiedział jak się w CM-ie robi screenshoty i miał niecałe 30 walk na koncie, to chyba nieźle mi idzie :P

07.02.2006
22:15
[56]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

hehe nieno powiem ci szczerze ze twoja kampaania mimo ze momentami troche niedopracowana jest duuzo lepsza niz pozostale:) wiesz co? jesli bedziesz mial nastepna to moge zglosic sie na beta testera;) wiesz przed wypuszczeniem mapy, zagralibysmy raz na szybko i najwazniejsze bledy usuneli:) ale ja napewno cie nie bede mieszac z blotem bo juz teraz twoja kamapania jest ekstra, a jak najwazniejsze bledy usuniesz to bedzie sam miod:D
good job soldier;D

07.02.2006
22:42
smile
[57]

Target76 [ Pretorianin ]

gro_oby-> możesz na HT te działa pod miasto przywieżć hehe

gully -> najlepszego, kampania jest zajefajna

07.02.2006
23:30
[58]

Amizaurus [ Pretorianin ]

Kampania jest super !! :) Chyle czoła za organizację czegoś tak fajnego ! Ale nie masz chyba nam za złe tej odrobiny konstruktywnej (?) krytyki ? :) To że napisze że dana misja mi sie nie podoba (co pewnie ma jakiś związek z tym że ją przegrałem ;-) ) nie znaczy że krytykuje całą imprezę, po prostu szczerze mówie że ta misja chyba nie do końca dopracowana była, weźmiesz to pod uwage na przyszłość po prostu. Ja też będe już inaczej postępował, nie powinienem w ogóle patrzeć na limit czasu (bo w końcu co po 37 turach Pawłogród odleci czy dostanie posiłki pocztą lotniczą ?) tylko robił swoje i jak nie zdąże to trudno, jak w życiu albo dowództwo dojdzie do wniosku że dało za mało czasu i wyznaczy nowy termin albo najwyżej mnie zwolni i da nowego dowódce ;-) ale desperackich ataków kosztem ludzi robił więcej nie będe. Co by mogło IMO się stać po tych 37 turach jeśli nie zdąże zdobyć miasta - Pawłogród będzie stał dalej i czekał na zdobycie tyle że z innej strony mapy wchodzą potężne posiłki Rosyjskie i teraz muszę nie tylko zdobyć miasto ale i walczyć z nimi. To by miało sens myśle. Tylko gdzie ich tam zmieścić ? :)

10.02.2006
00:20
[59]

gully_ [ Konsul ]

Amizaurus + gro_oby-> fakt, że nie zawsze wszystko jest zapięte na ostatni guzik, ale nie mogę spędzac przy przygotowywaniu kolejnych aktów tyle czasu, ile bym chciał ( Amizaurus - pewnie pamiętasz z naszych rozmów przy okazji jednej z bitew, co mam na myśli...chodzi o mojego brata...). Cieszę się, że pomimo tego tak oceniacie tą rozgrywkę :) Jestem też wdzięczny za uwagi, gdyż będą one cenne przy okazji następnych projektów ( dlatego też bitwy są tak różnorodne: atak na miasto, półokrążenia, przeprawy przez most-> dzięki temu wiem, co mi w takich bitwach nie wychodzi ).

Chodzi mi po głowie kilka pomysłów na nowe kampanie ( z czego jeden jest tak innowacyjny, że az mnie samego poraża- nawet ludzie z Battlefrontu by na coś takiego nie wpadli ). Na pewno przy kolejnych kampaniach poproszę o pomoc ( gro_oby- zapamiętam Twoją propozycję, podobną złożył kiedyś Wczoraj) . Ale na razie to mgliste plany...

A tymczasem:

Zip - Plantator
Faloxx - jerz
Messiah -fabko
Amerillas - Amizaur -> remis
mscor - Dragon
viorne - F.von Izabelin
Gully - Cradle
RM - Wczoraj
Target 76 - Gro_oby
Decayero - DOOMinik

Panowie, to przerażające!!! Dzień przed końcem zakończono jedną walkę!?

Wobec tego przedłużam termin do 19.02.05, ale weźcie się w garść, bo raczej musimy zmieścić się do końca lutego z całą kampanią....Poważnie...

10.02.2006
08:27
[60]

stary [ ZiP ]

my z Plantatorem jesteśmy umówieni na dzisiejszą nocną walkę. Powinniśmy się wyrobić.

10.02.2006
08:59
smile
[61]

gully_ [ Konsul ]

stary -> ok, o Ciebie się nie martwię :D

Jeśli są jakieś problemy techniczne, to zgłaszajcie....

Messiah + fabko->doszliście do ładu z wadliwym plikiem save??

10.02.2006
09:47
[62]

fabko1 [ Pretorianin ]

gully-->narazie ciagniemy pebema,jesteśmy po połowie gry, może jakoś naprawi się sawe w dalszej cześci gry.

10.02.2006
09:47
[63]

Messiah [ Konsul ]

gully ----> no nie bardzo, spróbujemy dziś może jeszcze zagrac tcp ale prawdopodobnie nic z tego nie będzie, w tej chwili jesteśmy na 22 turze i posuwamy się do przodu w ślimaczym tempie Pbemów :) sorry za zamieszanie ale jest to problem niezależny od nas...gdyby nie to to już dawno byśmy skończyli...

10.02.2006
10:20
[64]

DOOMinik [ Pretorianin ]

decayero bardzo prosze o kontakt ze mną mozemy zagrać w niedziele popołudniu a jak nie to podaj inny termin

10.02.2006
16:13
[65]

mscor [ Chor��y ]

Walka z Dragonem jest w połowie. Jak dostanę jeszcze ze dwa plutony wsparcia to spróbuję wygnać jego wojska z mapy ;)
Jesteśmy umówieni na sobotę lub niedzielę na dokończenie

10.02.2006
17:46
smile
[66]

gully_ [ Konsul ]

Ok, znaczy się coś się dzieje w interesie. by było sprawiedliwie - my z Cradle-m zaczniemy albo dziś wieczorem, albo jutro wieczorem - myślę, że rozbijemy grę na 2-3 posiedzenia ( za jednym razem poszłoby pewnie za dużo browaru i nie trafiłbym do pracy na drugi dzień )

11.02.2006
19:57
[67]

RMATYSIAK [ Generaďż˝ ]

jeeeeeeee zwyciestwo minor victory przeciwnik zgodził się na cf po 12 rundach i utracie wszytkich pzIv i jednego stuga. Po spotkaniu moich smg z wrogą piechotą przeciwnik zwatpił w swoje siły. Gdyby nie ta artyleria...
Po RM

11.02.2006
21:47
smile
[68]

stary [ ZiP ]

Messiah + fabko->doszliście do ładu z wadliwym plikiem save??

Nam z Plantatorem zdarzyło się dokładnie to samo :(
Graliśmy tcp do czasu gdy zerwało połączenie i wystąpł nieobsługiwany wyjątek (błąd unhandled exeption).
Trzykrotna próba ponowienia rozgrywki zakończyła się takim samym efektem: odczas obliczania tury wyrzuca z gry (błąd unhandled exeption) i zawsze w tym samym momencie.
Ponieważ problem zaistniał około 2 w nocy zdecydowaliśmy się na przełożenie walki na dzisiaj. Właśnie czekam na Plantatora (jesteśmy umówieni na 22).

Proszę o szybkie sugestie co możemy zrobić???

11.02.2006
22:01
smile
[69]

stary [ ZiP ]

no i klops!
dzisiaj mamy te same kłopoty co wczoraj :(

11.02.2006
22:01
smile
[70]

Target76 [ Pretorianin ]

gro_oby mial na poczatku awarie grafy,ja tez nie zawsze jestem dostepny, wiec zaczelismy z poslizgiem, jestesmy gdzies w 1/3 i mysle ze do 19 sie wyrobimy

11.02.2006
22:28
[71]

Messiah [ Konsul ]

stary -----> w mojej walce z Fabkiem zerwało w 15 turze, od tego momentu gramy pbem, w chwili obecnej jesteśmy na turze 23, jeszcze w 21. próbowaliśmy dograć tcp ale Fabkowi wyskakuje ciągle "unhandled..."; jak wygląda sytuacja u Ciebie i Plantatora - czy jeden z was zaczyna oglądać filmik a drugiemu zrywa w czasie obliczania tury? Bo u nas tak waśnie jest (ja oglądam filmik a Fabkowi zrywa)...nie wiem czy to ma znaczenie...racjonalnych sugestii na razie z mojej storny nie będzie...może to jakiś błąd w samej grze, może ma to związek z mapką, naprawde nie wiem.

11.02.2006
22:51
[72]

gully_ [ Konsul ]

fabko, messiah, plantator, stary - > chwilowo mam po uszy zajęć, że nawet nocki zarywam i nie mam kiedy nawet swojej bitwy z Cradle-m zacząć...Jakby co, grajcie PBEM, byle w rozsądnym ( szybkim ) tempie...

Zip - Plantator
Faloxx - jerz
Messiah -fabko
Amerillas - Amizaur -> remis
mscor - Dragon
viorne - F.von Izabelin
Gully - Cradle
RM - Wczoraj - > minor dla RM ( huuuuraaaa!!!!! )
Target 76 - Gro_oby
Decayero - DOOMinik

11.02.2006
22:59
[73]

stary [ ZiP ]

Messiah -> z mojej strony wygląda to tak: czerwony pasek przesyłania już obliczonego pliku jakiś milimetr przed końcem ściągania staje, głośnik daje "plum":) i jak ALT-TAB wychodzę z CM mam już czekające okienko "CM error":(
Jak wygląda to ze strony Plantatora (hosta) - nie wiem.

11.02.2006
23:03
smile
[74]

stary [ ZiP ]

Acha, pewnie ważne!!
w naszej grze taki błąd wyskoczył także w 15 turze!!!

gully_ - jaką ciekawą niespodziankę przygotowałeś w 15 turze? może uda nam się rozpracować przyczynę?
Na szybko myślę, że czas namierzania niektórych spotterów to 15 tur, może taki ostrzał zrównujący miasto z ziemią może być przyczyną?

11.02.2006
23:12
smile
[75]

gully_ [ Konsul ]

stary-> a jak wyjaśnisz fakt, ze Amizaur i Amerillas zagrali całą bitwę?? Ja nic specjalnego nie szykowałem na 15 turę...

11.02.2006
23:14
smile
[76]

stary [ ZiP ]

może zapomnieli użyć spotterów?

11.02.2006
23:17
smile
[77]

fabko1 [ Pretorianin ]

stary--> u mnie dokładnie tak samo się dzieje, pozostaje mm czerwonego paska przed końcem ładowania i wyrzuca błąd unhadled exeption

11.02.2006
23:19
smile
[78]

gully_ [ Konsul ]

Jeszcze jedno - jeśli można grać bitwy za 10.000 pkt ( o zgrozo!!!! ), to czemu spotter miałby załatwić CM-a??....A może wiem: być może komputer wylosował nadejście kilku posiłków na tą samą turę, a do tego był "dym" na mapie...ale taki zbieg okoliczności, żeby tyle czynników powtórzyło się jednocześnie w tej samej turze dwa razy?? Nie możliwe....

11.02.2006
23:20
[79]

Messiah [ Konsul ]

No proszę, feralna 15. tura, zbieg okoliczności a może cos więcej...spróbuję opisać tę turę ciut dokładniej, może to coś da - sprawa wyglądała następująco:
Fabko zadymił spoterami okolice małej flagi (tej blizej Pawłogrodu) ze wschodniej części mapki, kawałek za mostem; ja domyślając sie że pójdzie w tej zadymie niemiecka piechota wycelowałem tam swoich trzech spoterów, szczęśliwie umieściłem tam przy rozstawce TRP więc nawet spoter 122mm (największy jakiego mam) miał opóźnienie tylko 1 min., nie pamiętam czy moja arty w tej pechowej 15 turze zaczęła strzelać czy nie (to tak a propos podejrzeń ku spoterom);
ja w pierwszej chwili podejrzewałem coś z DirectX, prosiłem nawet Fabka aby go przeinstalował, myślałem że to może przez ten dym czy coś takiego ;) ale teraz to już nie wiem...

11.02.2006
23:22
smile
[80]

gully_ [ Konsul ]

No to technika nas zawodzi...swoją drogą przydałoby się rozwiązanie, byśmy byli mądrzejsi w przyszłości...

(takiego numeru to się nie spodziewałem....w mordę!!!! )

11.02.2006
23:24
smile
[81]

Messiah [ Konsul ]

Hola, hola!!!! Teraz sobie przypomniałem jeszcze jedno; gully wytłumacz proszę ten zapis z Twojego niegdysiejszego posta, cytuję:
Niemiecka artyleria celowo miała torować drogę pozostałym siłom, bo w przeciwnym razie Niemcy na pewno bu nie zdążyli. Swoją drogą - posiłki jako pierwszą możliwą turę przybycia mają wyznaczoną max 15 - ale nie mają 100% szans, stąd losowość rozgrywki...
Tutaj znów mamy 15. turę!!! Chyba chodzi o jakiś feler odnośnie posiłków, być może pojawiły się w tej samej turze w tym samym miejscu dwa oddziały...widać to może rozłożyć grę

11.02.2006
23:26
smile
[82]

gully_ [ Konsul ]

Messiah-> problem musi tkwić w grze, skoro tak dokładnie się powtórzył - to raczej nie wina sprzętu czy oprogramowania ( DirectX). Zbyt duża ilość danych do przesyłu pomiędzy kompami....zbyt długi czas przesyłu czy coś...

11.02.2006
23:27
smile
[83]

fabko1 [ Pretorianin ]

Ale czemu przy pbemie nie wyrzuca tego błędu?

11.02.2006
23:29
[84]

gully_ [ Konsul ]

Messiah - > wykluczone, by miejsca były nawet zbliżone....w dodatku posiłki mają czas pojawienia się różny ( 10, 12, 15 tura....) w dodatku są różne ( często ok 45% ) szanse przybycia w danej turze, a więc trzeba by cudu by dwa razy taki sam numer się powtórzył...

11.02.2006
23:29
[85]

Messiah [ Konsul ]

gully ---> teraz to wiem że to raczej nie wina techniki i sprzętu, wtedy jednak nie przewidywałem że w przyszłości taki sam problem spotka inną parę :)

11.02.2006
23:30
smile
[86]

stary [ ZiP ]

Kolejny wspólny ślad: ja też w tej feralnej turze dałem rozkaz 2 spotterom (122mm oraz 82mm) aby ostrzelali jednocześnie te same TRP!

11.02.2006
23:31
smile
[87]

gully_ [ Konsul ]

Moze ta bitwa to za dużo wrażeń, jak na grę TCP dla CM-a....ale grałem już większą bitewkę kiedyś i sobie jakoś komp radził...

11.02.2006
23:34
[88]

Messiah [ Konsul ]

O mój boże!!!! Czuję że zbliżamy się do wielkiego kosmicznego finału tej sprawy i moim wątłym ciałem wstrząsa dreszcz...ja oprócz 122 i 82mmm dołożyłem także 120mm moździerze...

11.02.2006
23:36
smile
[89]

gully_ [ Konsul ]

Panowie...co robimy...kończymy PBEM (Ci, którzy mają "syndrom spottera" ), czy powtarzamy rundę ( a ja obetnę ilość zabawek na planszy, choć nie wiem, czy to pomoże...). Osobiście jestem za kontynuacją gry, co o tym sądzicie?

11.02.2006
23:38
[90]

gully_ [ Konsul ]

Nie jestem pewny, czy chodzi tylko o spotterów - to chyba za duze nagromadzenie danych do przesyłu...pewnie CM nie radzi sobie z takim natłokiem informacji ( dużo jednostek, urozmaicona mapa, działanie spotterów, albo inne fajerwerki graficzne ).

11.02.2006
23:39
[91]

Messiah [ Konsul ]

Może to jest sedno sprawy! Ja co turę wyznaczałem nowe miejsce strzału dla tych spoterów koło TRP - tak żeby nie wywalili całej amunicji w 1-2 tury, a tak to oddawali salwę i znów mieli 1 min. opóźnienia, został mi jeszcze spoter 122mm który spuszcza Niemcom na głowę pociski ;) (no cóż, muszę trochę zdradzić z planów walki ale to dla wspólnego dobra)...

11.02.2006
23:41
[92]

gully_ [ Konsul ]

Kurcze, to prawie jak dochodzenie Rutkowskiego hehehehe...Tylko, że temat poważniejszy :P

11.02.2006
23:43
smile
[93]

gully_ [ Konsul ]

Powiem jedno: dzięki naszym CM-owym strategom padnie nie tylko Berlin, nie tylko Moskwa...padnie nawet CM!!!!!

11.02.2006
23:45
smile
[94]

Messiah [ Konsul ]

Kurcze zanim skończę pisac jedno już jest kolejny post :P
gully ----> być może spoterzy to nie jedyna przyczyna, ale po tym co napisaliśmy ze starym widać że to nie moze być przypadek, to zreszta można sprawdzić - mam sejw z pierszej tury, najwyżej postawię grę, wyceluję w TRP spoterów i zobaczymy czy się zwiesi gra ;) ale to jutro bo dziś mam jescze pewne obowiązki :P
Acha i jestem za tym aby kontynuować tę rundę pbem (syndrom spottera!!! - niezła fraza, przejdzie do historii CM :D

11.02.2006
23:47
smile
[95]

fabko1 [ Pretorianin ]

aż strach pomyslec,co sie będzie dzialo jak moj najcieżzszy spoter zacznie strzalac

11.02.2006
23:56
[96]

gully_ [ Konsul ]

ok, ja na dziś odpadam...jutro wieczorem zobaczę, jak Wam idzie...

Cradle- skontaktuję się z Tobą, gdy tylko będę miał wolny czas - jutro wracam późnym wieczorem z pracy, ale rozstawkę poślę...może w poniedziałek pogramy??

12.02.2006
00:00
[97]

stary [ ZiP ]

Ja chyba też dołożyłem spottera 120mm, nie pamiętam już :/

I na razie zebrałem 15 save'ów :) Z każdej tury gry. Mogę robić dowolne symulacje, pogadam na ten temat z Plantatorem, ale nie dzisiaj bo czasu mało :(

12.02.2006
00:01
smile
[98]

master53 [ Czarnobyl 86 ]

Czy żeby z wami grać to wystarczy (link) VVV

12.02.2006
00:30
[99]

RMATYSIAK [ Generaďż˝ ]

mój przeciwnik pochopnie zarządził CF miał mnustwo nienarusznej piechoty która mógł mi nieżle naieszać. zwłąszcza że 2 plutony zostały rozbite przez jego artylerie KW-2 poległ zostały mi tylko matyldy i jeden t34 z posiłków.
Tez miałem ten błąd ale jakos udało nam się kontynułowac bitwę.
Poz RM
PS ostrzelałem artyleria jego pozycje na których myslałem że będzie niestety go tam nie było reszta spoterów zgineła od 280mm.

12.02.2006
00:33
smile
[100]

Messiah [ Konsul ]

master53 -----> PRAWIE wystarczy :) trzeba się jeszcze zarejestrować w lidze CMHQ, a tak na marginesie to polecam raczej ten link...

12.02.2006
07:48
[101]

gully_ [ Konsul ]

RMATYSIAK->kontynuowaliście grę pomimo "syndromu spottera"? Jak?

master53-> załatw sobie też Afrika Korps, a będziesz miał komplet - ale ta część dopiero w polsce wyjdzie....pomyśl, pokombinuj...

12.02.2006
09:43
[102]

Plantator [ Prokonsul ]

my jesteśmy w 19 turze, opisywany tu błąd wyskoczył w 18, ale dziwna sprawa z tym błędem, bo u mnie żaden błąd nie występuje po przesłaniu danych normalnie leci filmik, przerywa połączenie dopiero gdy Stary opuści gre, gdy szybko przewine film i nacisne done to przechodzi nawet do następnej tury tak przeskoczyliśmy z tury 18 do 19

12.02.2006
13:26
[103]

RMATYSIAK [ Generaďż˝ ]

w pewnym momencie gra się rozłaczyła i wyszła z jakims błedem. Ale jak z save postawiłem serwer na nowo to poszło.
Poz RM

12.02.2006
14:57
[104]

stary [ ZiP ]

czyli host może przez tury "przeskakiwać", tylko drugi gracz traci całą zabawę: zero filmów :((

12.02.2006
14:58
[105]

DOOMinik [ Pretorianin ]

czy ktos wie co sie dzieje z decayero nie daje znkow zycia anie dymnych

13.02.2006
00:34
smile
[106]

Target76 [ Pretorianin ]

Jesteśmy z gro_obym w 17 turze, póki co żadnych zakóceń nie było w transmisji danych
BTW Z Pawłogrodu zrobiły sie Pawłohaszcze, Rumuni myślą że to palą się pola naftowe jak w Ploeszti i jak ćmy w tą stronę podążają :)

13.02.2006
16:39
[107]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

z mojej winy jeszcze nie rozpoczeliśmy gry z Viorne

15.02.2006
21:56
[108]

gully_ [ Konsul ]

Jak tam, Panowie? My z Cradlem wyrobimy się na ostatnią chwilę. Jak reszta?

15.02.2006
23:28
smile
[109]

Messiah [ Konsul ]

Pykamy z Fabkiem naszą walkę w trybie pbem...pewnie rzutem na taśmę nam sie uda zdążyć - jakiś wynik zgłosimy :)

16.02.2006
01:00
smile
[110]

Target76 [ Pretorianin ]

Z gro_obym do niedzieli powinniśmy zdążyć; choć mamy przestoje

16.02.2006
11:21
smile
[111]

stary [ ZiP ]

pykamy powolutku pbemy.
mordęga :/
przyszły tydzień zamierzam spędzić w górach, więc ...
szkoda, że nie można było rozegrać tego tcp :(

16.02.2006
11:37
smile
[112]

Messiah [ Konsul ]

stary ---> jaki przyszły tydzień? zdaje się że mamy czas do 19. lutego :)

16.02.2006
17:11
[113]

DOOMinik [ Pretorianin ]

Ja chyba odpadam decayreo nie daje znku życia

16.02.2006
21:31
[114]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

targrt a znow jak ja jestem to ciebie niema i na odwrot hehe;)

16.02.2006
21:36
[115]

gully_ [ Konsul ]

Messiah---> nie wiem, czy konieczność grania PBEM przez część graczy nie zniweczy planu zakończenia gier 19 lutego...zobaczymy.

Ja z Cradle-m kończymy 18 lutego, o ile syndrom spottera nas nie załatwi na amen ( hehehe podoba mi się ta nazwa).

stary---> a jak daleko jesteście?

16.02.2006
22:00
smile
[116]

stary [ ZiP ]

gully_ -> chyba 22 tura. Jest ZAJEFAJNIE!

Plantator zdecydował się na atak rozproszony ze wszystkich stron, więc właściwie na całej mapie coś się dzieje. Właśnie mój KV-2 wbił w ziemię wrażą 150-tkę wraz w połową lasu:)

Piechota pada pod ostrzałem z bunkrów, bunkry są rozwalane przez czołgi i działa samobieżne, na to wszystko pada morderczy ogień szlejącej arty wszystkich kalibrów. Po prostu PIĘKNIE!

16.02.2006
23:26
[117]

RMATYSIAK [ Generaďż˝ ]

melduje że się nudze walke dawno zakończyłem może za kogoś rozegrać ?
Poz RM

17.02.2006
00:15
smile
[118]

gully_ [ Konsul ]

RMATYSIAK---> ok, kolega DOOMinik nie ma kontaktu z przeciwnikiem, wobec tego może zagracie ze sobą? Nawet strony konfliktu pasują. Skontaktujcie się ze sobą. Pewnie jeszcze zdążycie.

17.02.2006
00:26
smile
[119]

Target76 [ Pretorianin ]

gro_oby - Dyżur niestety :(, ale jutro (czyli dziś) czekam pod murami na Ciebie, tak od 20.00

18.02.2006
14:28
smile
[120]

mscor [ Chor��y ]

Walka z Dragonem zakończona. Szturm odparty ze znacznymi stratami przeciwnika ;) Oj było gorąco :)) Malbork ciągle w Sovieckich rękach ;)

Zip - Plantator
Faloxx - jerz
Messiah -fabko
Amerillas - Amizaur -> remis
mscor - Dragon - allied major victory 72%-28%
viorne - F.von Izabelin
Gully - Cradle
RM - Wczoraj - > minor dla RM ( huuuuraaaa!!!!! )
Target 76 - Gro_oby
Decayero - DOOMinik
Życie to to, co się wokoło dzie

18.02.2006
21:28
smile
[121]

gully_ [ Konsul ]

Gratulacje towarzyszu mscor!!!

Jeśli o mnie idzie, musieliśmy przerwać, bo Cradle został wezwany do pracy...W tygodniu dogramy do końca. Resztę graczy też o to proszę.

18.02.2006
21:39
[122]

RMATYSIAK [ Generaďż˝ ]

dominik odezwij sie na gg lub meila

20.02.2006
21:22
smile
[123]

Target76 [ Pretorianin ]

Pawłogród znaczy śmierć...


....... przede wszystkim dla Rumunów

20.02.2006
21:24
smile
[124]

Target76 [ Pretorianin ]

Towarzysze!!!
Wróg u bram...

...w stężęniu posmiertnym

MAJOREK dla CCCP

20.02.2006
21:27
smile
[125]

Target76 [ Pretorianin ]

Było naprawdę ciężko, zaatakowany zostałem z trzech kierunków - główne siły niemieckie wsparte czołgami SP, i działami powoli posuwały się w pobliże Pawłogrodu

20.02.2006
21:28
[126]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

hehe kilka uwag od ojca prowadzacego;)) po pierwsze mapaa to masakra dla atakujacego;D calkowicie powstrzymal mnie w jednem miejscu kv plus bunkry ktorych nivczym nie moglem sciagnac, a dziala jak tylko podprowadzalem to zaraz ginely:) do tego moje cozlgi echh plonely od wszystkiego;) wkoncu t38 czy sig150 to nie jest cos co daje sie na pierwsza linie ale lasami sie nieda jezdzic;D do tego zasadzka przy moscie(gdzie sie rozstawilem) spowodowala ze nie udalo mi sie tej flagi utrzymac;// bo rosjanie tam byli tez szybko;) kolejny atak rumunow powstrzymala piechota ktory oparala sie ostrzalowi arty;/ i jeden czolg radziecki jakies ktory mial miotacz ognia ubil 53 osoby;P do tego moja wlasna arty rakitowa... walnela w odalony od miasta sliczny prowadzony do boju odzial jagerow elite ktorych skosil polowe;/ (blas 600cos;) coz mapa masakryczne dla niemcow;D hehe gully wie jak zrobic bitwe nie do wygrania:) ale fajnie sie gralomi mimo wsyzstko i dziekuje przeciwnikowi:)

ps. przewazylo szale to ze natknolem sie na moich tylach na odzial czolgow.. ktory rozpoznano na 3KV:) co spowodowalo moje zalamanie nerwowe;)

20.02.2006
21:29
smile
[127]

Target76 [ Pretorianin ]

Połączone niemiecko-rumuńskie natarcie zatrzymal BOHATER CCCP

20.02.2006
21:31
smile
[128]

Target76 [ Pretorianin ]

Druga udana zasadzka zatrzymala kilku niemiaszkow

20.02.2006
21:34
[129]

Target76 [ Pretorianin ]

Zip - Plantator
Faloxx - jerz
Messiah -fabko
Amerillas - Amizaur -> remis
mscor - Dragon - allied major victory 72%-28%
viorne - F.von Izabelin
Gully - Cradle
RM - Wczoraj - > allied minor victory
Target 76 - Gro_oby - allied major victory 79% - 21%
Decayero - DOOMinik


Gully - Dzięki za SUPEROWY turniej

20.02.2006
22:57
[130]

von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]

Tez dziękuje, i przepraszam że nie skończyliśmy z Viorne bitwy, była to moja wina, najpeirw brak czasu, potem padł mi dysk z cm-ami i dupa.

21.02.2006
09:47
smile
[131]

gully_ [ Konsul ]

No, to połowa walk zaliczona. Mam nadzieję, że do końca tygodnia zakończymy akt.

gro_oby--> przecież gramy dla zabawy, a nie dla zwycięstw i nikt się z przegranych śmiać nie będzie...chyba...:P

Następnym razem postaram sie o coś lepiej zbalansowanego...

21.02.2006
10:28
[132]

Plantator [ Prokonsul ]

my nie dokończymy walki zdecydowaliśmy się zakończyć poprzez cf i ustaliliśmy wynik na tactical dla rosjan

21.02.2006
10:40
[133]

gully_ [ Konsul ]

Zip - Plantator allied tactical victory-cf
Faloxx - jerz
Messiah -fabko
Amerillas - Amizaur -> remis
mscor - Dragon - allied major victory 72%-28%
viorne - F.von Izabelin
Gully - Cradle
RM - Wczoraj - > allied minor victory
Target 76 - Gro_oby - allied major victory 79% - 21%
RM - DOOMinik

21.02.2006
12:35
[134]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

gully nie mowie ze zle:D dobre sa takie scenariusze ale w tej kampani to jednak niemcy wielokrotnie mieli przesrane hehe;) ale zabawa byla bardzo mila:D i nie rob tak ze wsyzstkie majabyc zbalansowane:) czasami w wojnie nieda sie wygrac;]

ps. kiedy beda baretki;)

21.02.2006
23:09
smile
[135]

Viorne [ Centurion ]

Gully, może te scenariusze nie powinny byc tak długie. Myśle, że mapy, mogłyby być nieco mniejsze,dzięki czemu w walkach można byłoby mimo niewielkiej liczby tur wykazać się umiejętnościami, albo i nie :).
Oczywiście, nie bede ukrywał, chodzi mi głównie o cza. O iler rozegranie potyczki powiedzmy w 20 -25 turach jest stosunkowo szybkie (przy odpowiedniej ilośći pkt, o tyle walki na około 40 tur pochłaniają wiele czasu, którego nie wszyscy posiadają (np moja skromna osoba, ale z rozmow z szanownymi kolegami wnioskuje ze nie wszyscy wyyrabiaja sie w terminach).
Poza tym, na marginesie, uważam, że sam pomysł na rozegranie Zelaznego Sztyletu był trafiony.

22.02.2006
04:01
[136]

Amizaurus [ Pretorianin ]

Może i racja, może kampania powinna składać się tylko z niewielkich bitew, bez wielkiego kulminacyjnego środka czy zakończenia, ale cały czas małe bitwy jak na początku (na początku nie grałem ale chyba były mniejsze - jak przekraczanie rzeki) ? Wtedy kampania utrzymałaby swoją dynamikę a była wciąż ciekawa ? Albo przed rozpoczęciem ustalić (spytać graczy) jaki powinien być średni i maksymalny rozmiar bitwy (pkt i długość) i do tego skroić kampanię - jeśli to możliwe oczywiście, jeśli kampania jest tworzona od podstaw a nie wzięta z półki.
Co nie znaczy że Żelazny Sztylet nie jest świetny :) to i tak najlepsza taka impreza w jakiej brałem udział, ale trzeba zauważyć że z nadejściem dużych bitew straciła na dynamice bardzo...

22.02.2006
10:16
[137]

gully_ [ Konsul ]

Amizaur, Viorne---> macie rację w 100%. Nie ma co silić się na epicki rozmach - to taka lekcja na przyszłość. Głównie dlatego, że ciężko u graczy z czasem..wiem po sobie.

Ale jak już mówiłem: to mój "pierwszy raz", a ten jest zawsze najtrudniejszy. Jeśli znajdę czas na stworzenie kolejnej kampanii, uniknę tych błędów.

P.S: ostatnia bitwa nie jest już taka duża i długa ( 30 tur, wojska za ok 2000 pkt ), ale będzie odjechana - wielu nie połapie się pewnie, co jest grane...

p.s.2.Następny akt rusza w ten weekend nieodwołalnie.

p.s.3. Gro_oby--> baretki po zakończeniu zabawy. Mam nadzieję, że odpowiedni ludzie sprawnie je Wam poprzydzielają...

22.02.2006
10:26
smile
[138]

fabko1 [ Pretorianin ]

Po "syndromie spottera" ,wystąpił w naszej grze z Messiahem "syndrom spottera2" :-o
Wczoraj podczas oglądania filmiku z tury zaczął walić spotter dużego kalibru,ale nie mój,który zginął 2 tury wcześniej podczas podchodzenia pod miasto.Więc myślałem,że to Messiah użył swojego spotera,ale on też nie strzelał...

22.02.2006
10:50
smile
[139]

gully_ [ Konsul ]

Matrix??

22.02.2006
11:03
smile
[140]

Messiah [ Konsul ]

Dziwna sprawa z tym spoterem, jeszcze sprawdzę ale nie przypominam sobie żebym dysponował spoterem tak dużego kalibru, ani tym bardziej dawał rozkaz otwarcia ognia...miałem 4 obserwatorów ale po pierwsze wszyscy wystrzelali już pociski a po drugie to były 81, 120 i 122mm...Nie wiem jak Fabko ale ja na laptopie nie gram :D

EDIT -> jeśli to rzeczywiście MAtrix to trzeba sie spodziewać jescze "syndromu spotera3" bo Matrixa były 3 części :P

22.02.2006
11:21
smile
[141]

fabko1 [ Pretorianin ]

Gdybym grał na laptopie, to bym ozywił tego spottera:-P
A na dodatek waliłby w centrum miasta a nie 500m dalej:-(

22.02.2006
11:26
[142]

gully_ [ Konsul ]

Bez jaj-dzwonię po egzorcystę :P

P.S.: zdążycie dograć przed weekendem?

22.02.2006
11:32
smile
[143]

fabko1 [ Pretorianin ]

Jasne,że zdążymy, obecnie jest 35 tura i jesli komp nie doliczy na maxa to do weekendu sie wyrobimy:-)
Chyba,że pojawi się "synrom spottera 3"...

22.02.2006
23:27
[144]

fabko1 [ Pretorianin ]

Noi komputer nic nie doliczył,a już wchodziłem do miasta/

22.02.2006
23:53
smile
[145]

Messiah [ Konsul ]

Fabko ----> ale plik mógłbyś i dla mnie podesłać :P przedłużenie gry mogło co najwyżej powiększyć Twoje straty, w zupełności panowałem nad sytuacją i ten desperacki szturm nie miał szans powodzenia :D

23.02.2006
00:03
[146]

fabko1 [ Pretorianin ]

Messiah-->plik odesłałem.
A oto i wynik:

23.02.2006
01:15
smile
[147]

Messiah [ Konsul ]

62 - 38, Allied Minor Victory :)
Uff, niewiele zabrakło do Tacticala, ale i tak cieszy wygrana. Bitwa była bardzo zacięta i wyrównana...Fabko zaatakował miasto największymi siłami od wschodu i południa. Wschodniej części bronił dzielnie KW-2 (dopóki nie eksplodował koło 20 tury :P) oraz spoterzy, którym proroczo ustawiłem w dobrym miejscu TRP :) Południowy kierunek był powstrzymywany nie tyle przez siły w Pawłogrodzie, co posiłki które nadeszły już w drugiej turze z płd-zach. narożnika. Dlatego Fabko zamiast skierować swe siły prosto na miasto, musiał odpierać ataki sowieckich elitarnych spadów a dopiero w samej końcówce wysupłał trochę sił do ataku na samo miasto.
W Pawłogrodzie miałem 4 plutony piechoty + kilka MG i spotterów oraz moździerze. Działa 57mm otaczające miasto były z góry spisane na straty. Zaraz po otwarciu ognia były miażdżone przez przygniatające liczebnie jednostki wroga...ale kilka pojazdów niemieckich zniszczyły więc można powiedzieć że wypełniły swoje zadanie ;)
Przyznam, że lekko się zdziwiłem gdy nagle około 24-25 tury dostrzegłem oddziały niemieckie w kilku budynkach w mieście, widocznie zostawiłem dziurę w obronie co Fabko skrzętnie wykorzystał :) Na szczęście rzuciłem w to miejsce pluton strzelców który zatrzymał Niemców, ale jak widać na pierwszym skrinie nie zapobiegło to zneutralizowaniu flagi...

23.02.2006
01:18
smile
[148]

Messiah [ Konsul ]

Tak naprawdę wygrałem dzięki lewitującym moździerzom obsługiwanym przez dzielnych Sybiraków :) załogi te swoje umiejętności zawdzięczają ponoć upadkowi ogromnego meteorytu w rejonie Tunguski prawie sto lat temu :P

23.02.2006
09:33
[149]

gully_ [ Konsul ]

Messiah--> a więc to nie Matrix...to Archiwum X !!!!

P.S.: gratulacje za postawę godną prawdziwego generała! Walczyliście mimo przeciwności losu ( fabko w dodatku z niezłym moim zdaniem skutkiem, jak na postawione przed nim zadanie ).


Zip - Plantator allied tactical victory-cf
Faloxx - jerz
Messiah -fabko allied minor victory 62:38
Amerillas - Amizaur -> remis
mscor - Dragon - allied major victory 72%-28%
viorne - F.von Izabelin
Gully - Cradle
RM - Wczoraj - > allied minor victory
Target 76 - Gro_oby - allied major victory 79% - 21%
RM - DOOMinik


RM, DOOMinik--> jak u Was? Bo jeśli nie zaczęliście, to następny akt zacznie się pewnie w piątek/sobotę - ja dziś gram z Cradlem i w piątek max skończymy...

23.02.2006
10:51
smile
[150]

Messiah [ Konsul ]

gully ----> Walczyliście mimo przeciwności losu ( fabko w dodatku z niezłym moim zdaniem skutkiem, jak na postawione przed nim zadanie ). - jeżeli chciałeś napisać że musiał walczyć z tak błyskotliwym i genialnym dowódcą jak ja, to w zupełności się zgadzam :D

23.02.2006
11:02
smile
[151]

fabko1 [ Pretorianin ]

Messiah--> zapewne Gulliemu chodziło o te "tunguskie" mortary

23.02.2006
11:49
smile
[152]

Messiah [ Konsul ]

fabko ---> może masz rację, nie będę się spierał :) i tak a propos: czym właściwie rozwaliłeś mojego KW-2?

23.02.2006
12:31
smile
[153]

fabko1 [ Pretorianin ]

Messiah-->HC ze 150-i zapalił potwora:-)
A jeszcze co od refleksji z bitwy,to nie mogę odżałować,że nie użyłem w 1-ej turze spoterow 280 i 150mm(ale cóż całe życie czlowiek sie uczy)

23.02.2006
12:33
[154]

gro_oby [ Generaďż˝ ]

fabko ja uzylem i wielkich efektow nie bylo;P pare budynkow zniszczonych i tyle;P caly ostrzal ze 150mm nie zabil nikogo;P tylko spotter rakietowy zabil paru rosjan i duuuzo niemcow;P poniewaz miala taki rozprysk ze uderzyla wprost w moje przygotowane do ataku w lesie jagerow i zabila mozdierze;P pozniej podeszlem do miasta i oberwali 2 raz;P wiec to nie byl az tak dobry pomysl;)

23.02.2006
12:48
[155]

fabko1 [ Pretorianin ]

gro_oby--> ja swojego 280mm podciagałem ponad 20 tur i dałem mu cel na miasto to ostrzelał prawie poł mapy tylko nie miasto(ale 76 ruskich ubił+działo+kilka mortarow+kilka ciezarowek),a 150mm to nawet nie zdazył wystrzelic.

23.02.2006
18:16
[156]

gully_ [ Konsul ]

Walka zakończona - Niemcy poddali się...

Początek spokojny: skromny ogień artylerii. Po chwili ze wschodu nadjechał pojazd ( nie wiedziałem co to jest ). Pomyślałem, że Cradle wysłał jakiś złom na zwiad, bym wyjawił stanowiska artylerii dla jego spotterów, ale już w następnej turze okazało się, że to prawdziwa defilada sprzętu pancernego. Na jej drodze stał tylko pluton smg + tank hunter oraz jedno działo. niedaleko miałem drugie i spottera, którzy od biedy mogli wspierac obronę. Postanowiłem też podciągnąć KV 2.

Tymczasem konwój zatrzymał się tuż przed moim działem (które zniszczył). Zdziwiłem się, bo nie wspierała ich piechota, choć walki rozpoczęły się na pobliskim wzgórzu. Jeszcze bardziej się zdziwiłem, gdy pojazdy wroga nie starały się unikać mojego ostrzału, a jeden panzer III jawnie olał moje KV2 za co zapłacił najwyższą cenę. W kilka tur siły wroga zostały rozbite przez 2 działa, spottera bodaj 122mm i kv2. I na tym zakończyliśmy. Po drugiej stronie miasta nie działo się nic, o czym wartoby wspominać...

Widać było, ze dowódca wojsk wroga nie wierzył w sens tej bitwy...

Zip - Plantator allied tactical victory-cf
Faloxx - jerz ------------------
Messiah -fabko allied minor victory 62:38
Amerillas - Amizaur -> remis
mscor - Dragon - allied major victory 72%-28%
viorne - F.von Izabelin -----------------------
Gully - Cradle --->kapitulacja wojsk osi
RM - Wczoraj - > allied minor victory
Target 76 - Gro_oby - allied major victory 79% - 21%
RM - DOOMinik ------------------------------

Jutro wieczorem powinien zacząć się ostatni akt tej kampanii. Siły niemieckie będą usiłowały wycofać się na upatrzone pozycje by uniknąć okrążenia, zaś rosjanie rzucą się w pościg za ranną zwierzyną...

23.02.2006
18:24
[157]

Cradle [ Centurion ]

Fakt, uznalem to za bezsens. Od poczatku wiedzialem, ze tak bedzie a poziom mojej gry nie pozwala na wygranie tej bitwy na tak fantazyjnej mapce. Gdy moje wsparcie zostao robite artyleria poddalem sie.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.