GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Klub Fanów FC Barcelona cz.3

27.01.2006
09:42
[1]

robson6781741 [ Moderator ]

Klub Fanów FC Barcelona cz.3

Pewnie, nie którzy dziwią się, że już po ok.35 w poprzedniej części postaje nowy wątek.
Ja już nie wytrzymałem i musiałem to zrobić. Już od prawie 2 tyg. swędziały mnie palce, aby założyć nową część i wprowadzić udoskonalenia.




::::::REGULAMIN::::::

1. Wypowiadamy się tylko i włącznie na temat FC Barcelony.
2.Dzielimy się wrażeniami po obejrzeniu ostatniego meczu Barcy, albo wypowiaamy się ogólnie o Barcelonie.
3.Nie używamy przekleństw, w szczególności podczas krytyki zespołu FC Barcelony po ostatnim meczu.
4.Nie obrażamy kibiców innych zespołów!!!
5.Nie piszemy postów typu: A ja jestem kibicem (np.) Manchesteru United...
6.Życzę miłej zabawy =)


To jest regulamin wstępny, aby każdy kto tu wejdzie zapoznał się co można w tym wątku. Później będzie pożądny regulamin.



::::::SQad::::::

Bramkarze:

1. Victor Valdés Arribas
25. Albert Jorquera Fortia
28. Rubén Iván Martínez Andrade

Obrońcy:

2. Juliano Haus Belletti
4. Rafael Márquez Álvarez
5. Carles Puyol Saforcada
12. Giovanni van Bronckhorst
15. Edmílson José Gomes de Moraes
16. Silvio Mendes Campo - Sylvinho
23. Oleguer Presas Renom

Pomocnicy:

3. Thiago Motta
6. Xavier Hernandez Creus
10. Ronaldo de Assis Moreira
17. Mark van Bommel
18. Gabriel García De la Torre
20. Anderson Luis de Souza
24. Andrés Iniesta Lujan

Napastnicy:

7. Henrik Larsson
8. Ludovic Giuly
9. Samuel Eto'o Fils
11. Maximiliano Gastón López
14. Santiago Ezquerro Marin
30. Lionel Messi


::::::LINKI::::::

https://www.barcaserwis.com
https://blaugrana.pl/
https://www.fcbarca.com/



::::::LISTA STAŁYCH BYWALCÓW::::::

robson6781741

Do listy dopisujemy się sami!!! Przed dopisaniem się do listy stałych bywalców skopiuj listę!!!


::::::OSTATNI MECZ::::::

REAL ZARAGOZA - FC BARCELONA 4-2 | Koniec passy

W pierwszym meczu ¼ fianłu Copa del Rey pomiędzy FC Barceloną, Realem Saragossa, niestety padł wynik 4:2 dla gospodarzy. Od początku do ataku przystąpiła Blaugrana, ale kilka pierwszych strzałów okazało się być niecelnych. Ich autorami byli Messi oraz Ronaldinho. Do 20 minuty mecz był w miarę wyrównany, ale to, co stało się później może nas poważnie zmartwić… W 23 minucie świetnie w pole karne wbiegał Diego Milito. Fatalnie zachowała się defensywa, a Argentyńczyk skorzystał z tego prezentu i uderzył na 1:0. Po zaledwie dwóch minutach, świetne podanie otrzymał Ewerthon. Obrona znowu zamiast atakować patrzyła się na Brazylijczyka, który pewnym strzałem podwyższył na 2:0. Warto dodać, że fatalnie zachował się w tej sytuacji Jorquera… W minucie 26 znowu błąd defensorów Azulgrany i bez szans okazał się być Jorquera wobec precyzyjnego uderzenia Ewerthona. Barca sprawiała wrażenie drużyny zaskoczonej. Nikt nie wiedział, co zrobić. Wiele niedokładnych podań nie pozwoliło na konstruowanie dobrych akcji. Nadzieje odżyły pod koniec pierwszej połowy a dokładnie w 37 minucie, kiedy po dośrodkowaniu Gio gola głową zdobył Henka Larsson. W pierwszej połowie więcej goli nie oglądaliśmy…

W drugiej odsłonie Katalończycy nie mogli złapać odpowiedniego rytmu. Wiele strat i niecelnych podań nie wróżyło niczego dobrego… W 62 minucie w polu karnym padł Ezquerro, a sędzia pewnym ruchem ręki pokazał na punkt oddalony o 11 metrów od bramki Cesara. Do piłki podchodzi Dinho i… mamy 3:2. Barca zaczęła grać lepiej, ale kolejnych dobrych sytuacji nie wykorzystywali Messi oraz Maxi, który w drugiej części zmienił Larssona. Wszyscy myśleli, że do końca będzie 3:2, ale okazało się to być bardzo mylnym stwierdzeniem. Na 20 sekund przed końcem doliczonego czasu gry, w polu karnym niepotrzebnie faulował Edmilson i karnego wykorzystał Diego Milito.

Seria zakończona. Smutno nam z tego powodu, ale mogliśmy się spodziewać, że Barca wiecznie wygrywać nie będzie. Szkoda, że zabrakło Deco oraz Puyola. Może z nimi w składzie Blaugrana zagrałaby lepiej. Nie ma, co rozpaczać tylko pracować na treningach i w przyszłym tygodniu na Camp Nou dać Realowi lekcję piłki.

informacje pobrane z: https://www.barcaserwis.com/index.php?show=101&szczegoly=5685

27.01.2006
10:22
[2]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

"Nie ma, co rozpaczać" - WTF?

----

"Ronaldinho (z rzutu karnego po kontrowersyjnej decyzji sędziego)" - znowu ? 0_o

27.01.2006
15:31
[3]

robson6781741 [ Moderator ]

Czy Barcy będzie się trudno podnieść po tej przegranej czy ona jest właśnie taką motywacją??? Jak myślicie??

27.01.2006
16:59
smile
[4]

Tomus665 [ Legend ]

robson6781741 --> co Ty pierdzielisz za głupoty ?? Podnieść po przegranej ?? Przegrana motywacją ??

27.01.2006
17:04
[5]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Macu ---> Co znowu?

Ta przegrana nikogo nie obchodzi, nie ma się co przejmować :)

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2006-01-27 17:04:12]

27.01.2006
17:06
smile
[6]

Fifura [ RHCP ]

28.01.2006
22:30
[7]

robson6781741 [ Moderator ]

Deco wraca do składu!

Po nieobecności w dwóch meczach Deco wraca do składu na niedzielną konfrontację z Majorką. Także nieobecni z ostatniego starcia: Puyol oraz Giuly. Do meczowej kadry nie został włączony Belletti.

Obecność Deco na najważniejszym punktem na liście powołanych na jutrzejsze spotkanie. Na portugalskiego środkowego pomocnika została nałożona kara absencji w dwóch meczach z powodu niesportowego zachowania w spotkaniu przeciw Bilbao. Deco tym samym nie wystąpił w meczu przeciw Alaves i w Pucharze Króla w ostatnim meczu z Zaragozzą. Powrót jego oraz Puyola i Giuly'ego powinien być poważnym wzmocnieniem dla zespołu.


Belletti nie wystąpi

Frank Rijkaard może skorzystać z wszystkich piłkarzy, którzy nie mają problemów zdrowotnych. Do wcześniej kontuzjowanych Motty i Xaviego dołączył Belletti, który po piątkowym treningu odczuwał ból związany z problemami ze ścięgnem Achillesa w prawej stopie i został poddany zabiegom medycznym. W meczu nie wystąpi także Eto'o, który jest w Egipcie, gdzie rozgrywa ze swoją reprezentacją mecze Pucharu Narodów Afryki.


Pełna lista powołanych:

Bramkarze: Valdés, Jorquera
Obrońcy: Puyol, Oleguer, Márquez, Sylvinho, Edmílson, Gio,
Pomocnicy: Gabri, Iniesta, Van Bommel, Deco
Napastnicy: Giuly, Larsson, Messi, Maxi, Ronaldinho, Ezquerro

Źródło: [fcbarcelona.com]

28.01.2006
22:52
[8]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Ja sie nie spodziewałem cudów w Zaragozie Tam jest ciezki teren dla wszystkich klubów w tym sezonie Moja dobra drużyne a nalezy pamietac ze Frank dobrze ze dał odpoczac Puyolowi poniewaz teraz czeka Barce niezły maraton az do poczatku marca

30.01.2006
20:09
[9]

robson6781741 [ Moderator ]

FC Barcelona rozwiała wszelkie obawy kibiców na temat ewentualnego kryzysu, udowadniając że nie ma o tym absolutnie mowy. Tradycyjnie już miażdżąca przewaga w posiadaniu piłki i sytuacjach podbramkowych przełożyła się na efektowną wygraną 3:0. Radość kibiców zmąciła jednak piąta żółta kartka dla Ronaldinho, który nie zagra za tydzień z Atletico Madryt. Podobny los spotkał Edmilsona. Barca ma na swoim koncie po 21. kolejkach już 52 punkty, a niedzielna wygrana była 14. z rzędu w lidze.

Od początku spotkania Barca ruszyła z impetem na rywala, a szczególnie aktywny był Henrik Larsson, rozgrywający ostatni sezon z barwach mistrza Hiszpanii. W wysiłkach szwedzkiego napastnika brakowało jednak skuteczności. Następnie sprawy w swoje ręce wzięli Ronaldinho i Deco, a ten ostatni pod koniec pierwszej części popisał się fanstastycznym podaniem do Ludovica Giuly. Francuz przepuścił piłkę pod nogami bramkarza i do szatni zawodnicy Rijkaarda schodzili zasłużenie prowadząc. Chwilkę wcześniej dobre okazje zmarnowali Larsson i Deco, ale co się odwlecze, to nie uciecze.

W drugiej części gry piłkarze Raula Cupera zaprezentowali się nieco lepiej, a wyrównany mecz, w którym brakowało jednak podbramkowych sytuacji, utrzymywał się do 75' minuty. Wtedy obrońca Mallorci Tuzzio ujrzał drugi żółty kartonik, a że na murawie dopiero pojawił się Leo Messi, błyskotliwy Argentyńczyk wykorzystał osłabienie i zmęczenie obrony rywala. Za pierwszym razem sam wypracował sobie pozycję strzlecką, a w drugiej sytuacji duże brawa za asystę należą się Ronaldinho. Barca utrzymała rezultat 3:0 do końcowego gwizdka.

'Dumie Katalonii' należą się bardzo duże brawa szczególnie za grę w defensywie. Gospodarze nie stworzyli sobie praktycznie żadnej klarownej sytuacji. Widać niestety, jak ważnym ogniwem jest Carles Puyol, który nie zagrał w czwartek z Saragossą. Istnieje obawa, że jeśli kapitan Barcy miałby jakiekolwiek kłopoty ze zdrowiem, formacja defensywna Barcelony byłaby w poważnych tarapatach. Mimo wszystko 'Tarzan', a także szczególnie zastępujący Eto'o Larsson wykazali dużą ochotę do gry i na chwilę obecną należy się cieszyć z kolejnego, okazałego tryumfu Barcy.

RCD Mallorca - FC Barcelona 0:3 (0:1)

Gole: Giuly 41'; Messi 75'; Messi 82'

FC Barcelona: Valdés - Oleguer (Gabri 82'), Puyol, Márquez, Sylvinho - Van Bommel (Iniesta 53'), Edmílson, Deco - Giuly, Larsson (Messi 73'), Ronaldinho.

Mallorca: Moya - Navarro, Nunes, Tuzzio, Cortés - Doni, Farinós (Campano 79') - Arango, Okubo, Jonás - Víctor (Tuni 78').

Sędzia: Megia Davila.

Czerwona kartka: Tuzzio 75'

źródło: www.barcaserwis.com

30.01.2006
20:12
[10]

J0lo [ Legendarny Culé ]

No wczoraj zagrali niespecjalnie. choć pewnie pokonali Majorkę to styl nie jest już taki świetny jak na początku sezonu...choć z Deco będzie lepiej.

szkoda że Xavi nie będzie grał bo jest najważniejszy w tej drużynie... trzymie w kupie całą pomoc i kieruje drużyną. po jego stracie Barca obniżyła loty...

30.01.2006
20:23
[11]

Hitmanio [ Legend ]

Sry, że tak włażę, ale w Napastnikach nie ma Ronaldinho? Gra gdzie indziej już? Chodzi o wstępniak...

30.01.2006
20:25
[12]

robson6781741 [ Moderator ]

Ronaldo de Assis Moreira = Ronaldinho

30.01.2006
20:26
smile
[13]

robson6781741 [ Moderator ]

On jest pomocnikiem, a nie napastnikiem

30.01.2006
20:26
[14]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Dla mnie Ronaldinho nie był nigdy napastnikiem, ofensywny pomocnik to pozycja, na której bym go umieściłe :o)

30.01.2006
20:31
[15]

J0lo [ Legendarny Culé ]

nie ważna jest jego nominalna pozycja tylko gdzie gra najlepiej... a w chwili obecnej gra na lewym skrzydle ataku - koniec....

30.01.2006
20:33
[16]

robson6781741 [ Moderator ]

Ja myślę że gra jako ofensywny pomocnik na lewym skrzydle pomocy.

30.01.2006
20:39
smile
[17]

Da_Mastah [ Elite ]

Paudyn ofensywny pomocnik, to na ogół napastnik :-) Nawet na SkySports nie stanowi to już skrótu myślowego :-)

30.01.2006
20:53
smile
[18]

Kultek1 [ Konsul ]

Ciekawe czy barca skołuje Henrego ? Ale raczej w to wątpie ;]

02.02.2006
17:13
[19]

Zalogowany [ Niezalogowany ]

Mam prośbę. Ma ktoś linka do tej słynnej bramki Ronaldinho (chyba w zeszłym roku w Lidze Mistrzów, jak stał tuż za polem karnym otoczony kilkoma piłkarzami i znikąd strzelił tuż obok słupka)?
Byłbym wdzięczny :)

02.02.2006
17:14
[20]

Tomus665 [ Legend ]

Zalogowany --> masz na myśli mecz z Chelsea ??

Poszukaj na stronie z linka.

02.02.2006
17:16
[21]

Zalogowany [ Niezalogowany ]

Tomus -->> Nie wiem, z jakiego meczu, ale możliwe. Na tej stronie nic nie widzę :/ Założyłem nowy wątek właśnie bo myślałem, że nikt mi tu nie odpowie :)

02.02.2006
17:21
[22]

Tomus665 [ Legend ]

Łap

02.02.2006
17:26
[23]

Zalogowany [ Niezalogowany ]

Dzięki Tomus :)

02.02.2006
17:35
[24]

karpiu_87 [ Brothers in Arms ]

Jestem Fanem MAN UTD ale 2albo3 drużyną która uwielbiam jest BARCA ;)

Dla tych co niewidzieli VVV

W 37. minucie rozpędzony Ronaldinho wbiegł w piłkarza Zaragozy i przerwał akcje, która miała miejsce na... połowie boiska. Niewątpliwie rzut wolny gościom się należał bo faul Brazylijczyka nie podlegał dyskusji. Można było się zastanawiać, czy nasz gwiazdor zostanie ukarany żółtą kartką, czy skończy się tylko na ustnej reprymendzie. Nic z tych rzeczy... Brazylijczyk zobaczył czerwoną kartkę. Nawet piłkarze Zaragozy byli zaskoczeni. Na nic zdały się protesty, Ronaldinho musiał opuścić boisko. Gaucho nie krył zaskoczenia i rozgoryczenia, ale nic na to poradzić nie mógł. Pocieszany przez Mistera udał się w strone ławki rezerwowych.

VVV

04.02.2006
00:47
smile
[25]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Ronaldinho nie zagra z Valencią!!!

To co wydawało się błędem jednego człowieka, można chyba powoli zacząć nazywać spiskiem. Po otrzymaniu czerwonej kartki od sędziego Rodrigueza Santiago w środowym spotkaniu przez Ronaldinho, Barcelona odwołała się do Komitetu ds. Rozgrywek w nadziei, że tam znajdzie sprawiedliwość. Niestety, wszyscy którzy liczyli, że piłka nożna jest grą fair, srogo się zawiedli.

Organ hiszpańskiej federacji zdecydował, że wszystko było w porządku i nie ma żadnych podstaw, aby uchylić decyzję sędziego. Pomimo materiału video jasno pokazującego, że ten faul nie był umyślny, a już na pewno nie zasługiwał na czerwoną kartkę, działacze pozostali niewzruszeni.

Ronaldinho nie zagra w niedzielę przeciwko Atletico z powodu kumulacji pięciu żółtych kartek, a jeśli zapowiadana apelacja od wyroku Komitetu ds. Rozgrywek również nie przyniesie skutku, to Brazylijczyk odpocznie też podczas niezwykle prestiżowego i ważnego dla układu tabeli meczu z Valencią.

źródło: blaugrana.pl


To to ciezko widze mecz z Valencia :(

Ciekawi mnie tylko jedna rzecz jak cofnęli kartke "laleczce" Davidowi B jak kiedys dostal za brutalny faul ;/

04.02.2006
09:05
smile
[26]

Bugjel [ Centurion ]

3 część po 30-paru postach w drugiej. Śmieszy mnie ta wasza k******a bieda

04.02.2006
23:21
[27]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Z Valencia nie zagra Ronni jak nie uda sie anulowac kartki ale za to juz z Eto'o zagraja i to jest tez dobra wiadomość :)

04.02.2006
23:27
smile
[28]

robson6781741 [ Moderator ]

Bogjel ---> może przeczytasz wstępniak??? Tamten wątek był nie mal "łysy"...

05.02.2006
20:58
smile
[29]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Chyba zamiast Henry powinni kupić Torresa bo chłopak znowu pogrązył dzisiaj Barcelone :(

05.02.2006
21:00
[30]

Tomus665 [ Legend ]

Alex --> Czego ryczysz ?? A o czym ja Tobie mówiłem od 4 dni ??

To było pewne, że ten mecz jest przegrany.

05.02.2006
21:02
smile
[31]

Mr_Slip [ Vaizard ]

Hej Proroku Tomusie zaglądnij do wątku o grze futbolowej ^^

05.02.2006
21:04
smile
[32]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Tomus ----> wiem ale jednak emocje wzieły góre i tak wyszło :]

06.02.2006
19:32
smile
[33]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Niedobrze rozpoczął sie poczatek tygodnia dla Barcelony :(

Messi wyeliminowany

Zawodnikami, którym nie było dane rozegranie całego meczu przeciwko Atletico, są Leo Messi i Rafael Marquez. Obaj musieli opuścić boisko z powodu kontuzji. Argentyńczyk pozostał w szatni już po pierwszej połowie, natomiast Meksykanin udał się tam w 74 minucie. W poniedziałek zostały przeprowadzone badania mające na celu ustalić jak poważne są ów urazy. Wynik tychże badań są zgoła odmienne.

Niestety, młodziana rodem z Argentyny zabraknie w spotkaniu na Mestalla z Valencią. Doznał on kontuzji, która wykluczy go z gry na około 10 dni, dlatego też mecz z ‘los Ches’ Messi będzie mógł obejrzeć w telewizji.

Troche inaczej sprawa ma się z Marquezem. Jego wyniki są zdecydowanie lepsze i najprawdopodobniej będzie zdolny do gry w najbliższej kolejce, jednakże do czwartku nie będzie brał udziału w zajęciach treningowych

źródło: blaugrana.pl


Mimo że Eto'o wróci to cieżko bedzie wygrac w Valencii bo Messi przydałby się na lewą flanke jak nie cofną kary Ronniemu :(

06.02.2006
19:47
smile
[34]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Czy wie ktos skad moge sciagnac ten faul Ronaldinho za ktory dostal czerwonka kartke?? Bo link karpia nie dziala juz...

09.02.2006
21:20
[35]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Pięknie poraz kolejny próba odwołania sie nie udała widac teraz ze komisja odwoławcza trzyma z Realem M.

Kolejne odwołanie odrzucone - bez Ronaldinho na Valencię!

Co tu dużo mówić, nie pomogła nawet apelacja w postaci filmu video. Ronaldinho Gaucho nie będzie mógł wystąpić w niedzielnym, arcyważnym spotkaniu z CF Valencią, gdyż komisja dyscyplinarna utrzymała dyskwalifikację dla Brazylijczyka, za czerwoną kartkę w meczu z Realem Saragossa.

Choć decyzja sędziego była zdecydowanie wbrew obowiązującym przepisom, hiszpańska federacja pozostała nieugięta i zdecydowała się nie anulować kary dla Gaucho. Prawnicy Barcelony zapowiedzieli jeszcze jedną próbę odwołania, ale wydaje się, że nie ma co liczyć na zmianę tej decyzji.

źródło: barcaserwis.com


No nic trudno sie mówi druga porażka z rzedu no po cichu licze na remis z Valencia

09.02.2006
21:22
[36]

robson6781741 [ Moderator ]

Szkoda mi Roniego

09.02.2006
21:39
[37]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

nic sie nie poradzi na pewno meczu nie wygraja chyba ze Eto'o pociągnie Barce do zwyciestwa :)

09.02.2006
21:43
[38]

FremenButcher [ Konsul ]

Nie ma strachu niedlugo wroci najlepszy pilkarz Barcy(moim skromnym zdaniem) Eto'o i powinno sie to jakos ulozyc, wiecie czy zagra w meczu z Walencją?

Z Saragossa to nie byl wypadek bo oni sa teraz na gazie, a Atletico ma na Barce chyba patent jakis:D.

10.02.2006
13:50
smile
[39]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

@FremenButcher--> Eto'o sam nie wygra meczu a teraz doszła jeszcze kontuzja Giuly'iego wiec nie widze kto zagra z przodu :( (Bez Messiego, Ronniego i Giuly'iego)

10.02.2006
13:51
smile
[40]

Tomus665 [ Legend ]

Nie ma co się oszukiwać na Mestalla polegniemy. 3 pkt zostają w Valenci niestety. Sam Eto'o z Deco meczu nie wygrają.

10.02.2006
13:59
smile
[41]

Bugjel [ Centurion ]

Robson---> A co mie to k****a obchodzi? Skoro od momentu założenie 2cz. chciałeś coś zmienić to czy nie mogłeś od razu zrobić tak żeby było dobrze?! To że tamten był "łysy" ,jak to debilnie ująłeś , to gówniany argument! To jest cholerne statsiarstwo i nędzna próba gonienia lepszy fan-klubów

10.02.2006
15:15
smile
[42]

Lord Deemon [ Ogame Player ]

hmm biorac ten link pod uwage Barca i tak wypadla dobrze w pucharze :)

11.02.2006
00:07
smile
[43]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Apelacja Ronaldinho odrzucona po raz 3!!!

Hiszpański Komitet Dyscypliny Sportu (CEDD) odrzucił dzisiejszego popołudnia apelację, jaką w tej instytucji złożyła FC Barcelona. Wszystko jak wiemy w sprawie zawieszenia Ronaldinho na dwa mecze, po tym jak otrzymał czerwoną kartkę w meczu Zaragozą. Taka decyzja oznacza, że oprócz opuszczonego meczu z Atletico, genialny Brazylijczyk nie zachwyci nas swągrą także w meczu na Mestalla tej niedzieli.

CEDD nie zaakceptował wniosku Blaugrany, który został złożony w celu zapobieżenia nałożenia kary także na mecz z Valencią. Już wczoraj apelacja złożona przez zarząd Barcelony została odrzucona przez Komitet ds. Apelacji, mimo przedłożenia jej nagrań video z meczu. Wyraźnie potwierdzały one fatalny błąd pana Rodrigueza Santiago, który za niegroźny faul na Canim wyrzucił Ronniego z boiska. Ostatnia z możliwych prób odwołania od tej decyzji nie powiodła się. Tak więc oprócz Messiego, w ataku drużyny z Katalonii zabraknie też jej drugiego kapitana.

źródło: blaugrana.pl


Widac teraz naprawde ze ktos rzucił kase w ręke tym komisją Kartki Figo i Beckhamowi potrafili cofnąć za brzydkie faule a Ronniemu za delikatny faul taktyczny nie :[

12.02.2006
23:14
smile
[44]

Immortal_Daemon [ Konsul ]

Valencia - Barcelon 1:0
43 Villa

co sie dzieje z barcelona

12.02.2006
23:15
smile
[45]

Tomus665 [ Legend ]

Immoratal --> Kurwa nic się nie dzieje, przestańcie pieprzyć takie bzdury ... Ostatnie 2 mecze grali w okrojonym składzie więc się nie dziw.

12.02.2006
23:17
smile
[46]

karpiu_87 [ Brothers in Arms ]

To widać że BARCA bez RONALDINHO nie zabardzo sobie radzi ;-/ Ale i tak wygra z RUSKIMI bo ich nienawidze a w mym sercu MANCHESTER UNITED ;)

12.02.2006
23:18
[47]

Tomus665 [ Legend ]

karpiu --> chcesz mnie wkurwić ??

12.02.2006
23:21
[48]

Immortal_Daemon [ Konsul ]

w jakim oklepanym skladzie brak tylko RONALDINHO
bez niego nic juz nie potrafia??

12.02.2006
23:24
[49]

Tomus665 [ Legend ]

Immorat --> przeczytaj wpierw skład na ten a potem się wypowiadaj ok ??

Deco, Messi, Ronalindho, kontuzjowany Giuly zmieniony po pierwszej połowie ... mało Ci jeszcze ??

12.02.2006
23:29
[50]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

a poza tym nie przegrali z byle dziadami, tylko z druga druzyna primera division, i to jeszcze z druzyna, ktora ostanio jest w wysokiej formie, wiec nie ma co plakac. plakac to mozecie zaczac jak Barca dostanie 4 : 0 od Mallorci czy Deportivo Alaves.

12.02.2006
23:33
[51]

Tomus665 [ Legend ]

MGR --> Ja nie płacze bo wiem, że nic się nie stało mimo tych porażek, które były wkalkulowane przeze mnie ech nawet postawilem dzisiaj na Che ;( .. Denerwują mnie komentarze " kibiców " Barcy co to się nie stało jaki to kryzys nie przeżywamy. To ma się nazywać kibic ?? Do dupy z takim. Z drużyną jest się na dobre i na złe takie jest moje zdanie. Byłem z Barcą zawsze nawet jak przegrywała sromotnie, cieszyłem się jak dziecko kiedy wygrywała chociażby Puchar Zdobywców Pucharów i będę z tą drużyną forever.

12.02.2006
23:33
[52]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Immortal_Daemon -> https://barcaserwis.com/index.php?show=101&szczegoly=6023

12.02.2006
23:45
[53]

Immortal_Daemon [ Konsul ]

kibicuje barcelonie od 10 lat chodz czasami tylo to trudne

12.02.2006
23:46
smile
[54]

Tomus665 [ Legend ]

Immortal --> chodz czasami tylo to trudne śmiesz się nazywać kibicem Blaugrany po tych słowach ??

Ps. Poczytaj słownik lepiej " choć " się pisze.

Wstyd mi za takich kibiców.

12.02.2006
23:48
[55]

Immortal_Daemon [ Konsul ]

Tomus665 --> łeb sobie napraw

12.02.2006
23:50
[56]

Immortal_Daemon [ Konsul ]

pisze tylko jak jest
po prostu zastanawiam sie czy nie daja dupy w meczu z angolami

13.02.2006
00:00
smile
[57]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Immortal_Daemon ->taki z Ciebie "wierny" kibic a nawet nie wiedziales jakim skladem grali...

13.02.2006
00:04
[58]

Immortal_Daemon [ Konsul ]

bo zobaczylem wynik w telegazecie a tam nie pisza jakimi skladami grali

13.02.2006
01:02
[59]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Tak samo jak w pierwszym meczu tak i teraz Valdes popełnił głupi błab co kosztowało utrate dzisiaj 1 pkt :( z trudnym rywalem. Ale najśmieszniejsze było to ze trener Valencii potem zamurował bramke pod koniec spotkania grali 6 obrońcami :|

13.02.2006
10:12
smile
[60]

sergi__ [ Listopad ]

kurde 2 porazki z rzedu no nic wroci Roni i Messi i bardza roz.. wszystkich z Realem pojada z 10:0 :)

13.02.2006
10:43
[61]

Tristan9 [ Generaďż˝ ]

Szkoda wczorajszego meczu poważne osłabienie zespołu utrudniło nam grę a i jeszcze ten błąd Valdesa żal że przegralismy w taki sposób, rywale nieco się do nas zbliżyli w lidze dlatego teraz jak wrócą niektórzy zawodnicy trzeba będzie zapomnieć o tych dwóch meczach i wygrać z Betisem.

13.02.2006
13:01
[62]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Tristan9 --> no trzeba bedzie wygrac nawet z zespołem Romka odwdzieczyc sie za porażke w zeszłym roku co przez Coline odpadli

14.02.2006
10:49
smile
[63]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Widziałem tą bramke Villi to dosłownie woła o pomste do nieba co zrobił Victor. Praktycznie to on tą piłke podał Villi :[

14.02.2006
10:50
smile
[64]

Tomus665 [ Legend ]

Alex --> Jesteś w domu i masz czas ??

16.02.2006
01:19
smile
[65]

dawidus1992 [ Legionista ]

REEEEEEEEEEEEEEEEEAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAALLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLLL

16.02.2006
01:40
[66]

~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]

dawidku jak to nagłówek mówi wyrażnie INTERNETOWY KLUB FANÓW FC CICHA KOZA więc z jakim realem tu wyskakujesz?

spoiler start
w mym sercu tylko BARCA:D
spoiler stop

16.02.2006
15:38
[67]

robson6781741 [ Moderator ]

Przed rokiem spięć na linii Barca – Chelsea nie brakowało. Nie inaczej jest i tym razem, wszak spotkanie tych zespołów, którego stawką będzie awans do czołowej ósemki Ligi Mistrzów, zbliża się wielkimi krokami. Aby wśród nas nie było zdziwionych kolejnymi słownymi zagrywkami (i nie tylko) ludzi z londyńskiego obozu, warto przypomnieć co tak naprawdę spowodowało wojnę pomiędzy wspomnianymi zespołami.


Jose Mourinho i jego prowokacje

Prowokacje trenera CFC Jose Mourinho przed pierwszym spotkaniem z Barceloną, które odbyło się 23 lutego ubiegłego roku, nie były niczym nowym i nadzwyczajnym, ponieważ Portugalczyk słynął i nadal słynie z prasowych zaczepek. Jednak prawdziwy wybuch nastąpił po wydarzeniach z 2. połowy spotkania, kiedy to Anders Frisk wyrzucił z boiska agresywnie grającego Didiera Drogbę.


źródło: www.barcaserwis.com

16.02.2006
15:40
smile
[68]

Bugjel [ Centurion ]

Gdzie wy piszecie jest nowa część!

16.02.2006
15:46
[69]

robson6781741 [ Moderator ]

Bugjel weś się schowaj!!! Nie umiesz czytać, albo jesteś ułomny ??? ;/

16.02.2006
15:48
smile
[70]

Bugjel [ Centurion ]

Nie obrażaj kibiców innych drużyn! Złamałeś punkt swojego durnego regulaminu

16.02.2006
15:51
smile
[71]

robson6781741 [ Moderator ]

Ty naprawdę jesteś naturalizowany intelektualnie, dlatego nie będę prowadził z tobą rozmowy i zniżał się do twojego poziomu. Prędzej czy później Soul upomni Cię i skasuje posty twoje...

16.02.2006
22:26
smile
[72]

robson6781741 [ Moderator ]

Oto jest oficjalna cz.3 pierwszego wątku na tym forum o tematyce FC Barcelony, więc proszę pisać tylko w tym wątku na temat Barcy.

16.02.2006
22:35
[73]

~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]

naprawde interesująco czyta sie Wasze kłotnie

16.02.2006
23:08
[74]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

robson -----> wypusc to drugim uchem co oni mówią sam wiesz ze na tym forum sa osoby takie mniej inteligentne

17.02.2006
06:59
smile
[75]

robson6781741 [ Moderator ]

Wiem... no comment

17.02.2006
08:22
smile
[76]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

a jeśli coś będzie nie tak, zgłaszaj problem moderatorom. Na pewno się tym zainteresują:)

17.02.2006
14:21
[77]

robson6781741 [ Moderator ]

Cainoor ---> już zgłaszałem :P

19.02.2006
00:59
[78]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

No i pewne zwyciestwo Barcy nad Betisem :]

19.02.2006
01:12
[79]

Tomus665 [ Legend ]

Alex --> Żałuj, że tego meczu nie widziałeś ... piękny mecz. Śmiem twierdzić, że Chelsea wyślemy tam gdzie mieliśmy to zrobić rok temu.

19.02.2006
01:12
smile
[80]

Kompo [ by AI ]

I tego Wam życzę. :)

20.02.2006
00:28
[81]

ALEX2150 [ Visca el Barça ]

Tomus----> oby ktos z naszych nie poleciał predzej do szpitala bo murawa na stadionie Chelsea nadaje sie tylko do wyrzucenia

20.02.2006
08:20
smile
[82]

robson6781741 [ Moderator ]

Według mnie w pierwszym meczu Barca wygra 2-0, a w drugim u siebie 3-2

20.02.2006
08:25
[83]

robson6781741 [ Moderator ]

Typujemy wyniki obu meczów Barcelony i Chelsea.

20.02.2006
08:39
smile
[84]

robson6781741 [ Moderator ]

Może wpiszcie się na listę stałych bywalców, bo wydaje mi się, że o tym zapomnieliście. Fajnie było by wiedzieć ilu jest nas, czyli fanów Barcelony FC.

21.02.2006
12:19
[85]

robson6781741 [ Moderator ]

NA TO SPOTKANIE CZEKA CAŁY ŚWIAT => ZAPOWIEDŹ




Tak jak Święta Wielkanocne są najważniejszym okresem w roku liturgicznym dla chrześcijan, tak starcie Chelsea Londyn z FC Barceloną jest dla sympatyków piłki nożnej najważniejszym przeżyciem w sezonie. W pierwszym przypadku doznania, jakie towarzyszą przeżywaniu okresu wielkanocnego, towarzyszą jedynie tym, którzy wyznają określone prawy wiary. Z kolei starcie dwóch wielkich europejskich gigantów dotyka nie tylko pewnej grupy ludzi – wielka świątynia, jaką stanie się w środę punktualnie o 20.45 na niespełna dwie godziny Stamford Bridge, ogarnie swoją niepowtarzalną magią nie tylko tych, którzy sympatyzują się z jedną czy drugą ekipą, nie tylko tych, którzy lubią usiąść wieczorem przed telewizorem i oglądnąć dobry mecz, nie tylko tych, którzy mają ochotę zobaczyć coś ciekawego.

źródło: www.barcaserwis.com

21.02.2006
12:31
[86]

bekas86 [ Blaugranczyk ]

Chelsea 2:2 Barca
Barca 3:1 Chelsea



::::::LISTA STAŁYCH BYWALCÓW::::::

robson6781741
bekas86

21.02.2006
12:32
smile
[87]

~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]

Chelsea 1:2 Barca

Barca 2:1 Chelsea

I półfinał jest nasz


::::::LISTA STAŁYCH BYWALCÓW::::::

robson6781741
bekas86
~~Mateuszer~~

21.02.2006
20:31
smile
[88]

Robi27 [ VISCA EL BARCA !!! ]

robson6781741--> piekny cytat, oddaje swietnie nastroj przed tymi meczami

21.02.2006
21:01
[89]

Robi27 [ VISCA EL BARCA !!! ]

ja jeszcze dodam za glosem blaugrana.pl

Barça i Chelsea to jak ogień i woda futbolu. Pierwsi to symbol polotu i finezji, pięknej gry ofensywnej, wspaniałych piłkarskich widowisk i gry do przodu nie bacząc na okoliczności. Ostatnie co można zarzucić Katalończykom to zachowawczą grę na utrzymanie wyniku. Natomiast nazwa Chelsea nieodłącznie w ostatnich latach wiąże się z wyrachowaniem i grą defensywną. The Blues mogą nie grać nic specjalnego przez cały mecz, a zadać cios w najbardziej odpowiednim dla nich momencie i tym samym pogrążyć rywala. Z kolei Barcelona nawet przeważając i grając ładną dla oka piłkę potrafi popełnić kilka błędów, które decydują o jej porażce. Czy po raz kolejny zatriumfuje precyzja jak w najlepszym szwajcarskim zegarku, czy też tym razem górą będzie styl gry i widowisko? O tym przekonamy się już za nieco ponad dobę. Jedno jest pewne - czekają nas niezapomniane chwile.

21.02.2006
21:03
[90]

robson6781741 [ Moderator ]

Nie mogę się doczekać meczu Barcy. Ale to będzie mecz, chyba wszyscy na świecie co mają TV będą oglądać ten meczyk . . . VISCA EL BARCA !!!

22.02.2006
15:02
[91]

robson6781741 [ Moderator ]

Dzisiaj jest mecz Chelsea FC vs. Barcelona FC
Serdecznie zapraszam wszystkich fanów Barcy przed telewizory!!!

spoiler start

Barca wygra 2-0 nie ma innej możliwość, oprocz wyższej wygranej :P:P

spoiler stop

22.02.2006
21:20
smile
[92]

robson6781741 [ Moderator ]

No i mecz trwa!!!

22.02.2006
21:25
[93]

DeVitoo [ Konsul ]

Chamskie zagranie Del Horno. Co za prymitywne zachowanie. Mesii bardzo odważnie. Chelsea raczej nie prezentuje gry fair-play

22.02.2006
21:27
[94]

DeVitoo [ Konsul ]

::::::LISTA STAŁYCH BYWALCÓW::::::

robson6781741
bekas86
~~Mateuszer~~
DeVitoo




EDIT: Przepraszam za te dwa posty pod sobą. Zapomniałem...

22.02.2006
21:29
[95]

robson6781741 [ Moderator ]

Według mnie Chelsea już się tak łatwo nie podniesie, po tej czerwonej kartce dla Del Horno. Anglicy zaczęli grać bardzo chaotycznie i wyraźnie widać, że brakuje im tego jednego zawodnika. Gra ze strony Chelsea stała się bardzo brutalna i brzydka, myślałem na początku, że ten mecz będzie pokazywał piękno futbolu, oraz umiejętności zawodniki czyli Ronaldinho vs. Lampard. Godziłem sie z myślą, ze to będzie mecz chaosu.

22.02.2006
21:36
[96]

robson6781741 [ Moderator ]

No to mineło te 45 minut. Trochę się obawiam drugiej połowy, albo i wręcz na nią czekam.


Komentujcie ludzie

22.02.2006
21:39
[97]

MR.MANIAK [ Generaďż˝ ]

Messi świetnie gra. Po jego doskonałej akcji prawie padł gol i Barca gra z przewagą zawodnika.
Myśle że będzie 2-0 dla Katalończyków.
Jak myślicie faul był na czerwoną kartke??

22.02.2006
21:41
[98]

robson6781741 [ Moderator ]

Według mnie nawet na 2 czerwone kartki. Jedna dla Del Horno, a druga dla Robbena, który zaraz po faulu Del Horno wszedł specjalnie w nogi Messiego.

22.02.2006
21:44
[99]

MR.MANIAK [ Generaďż˝ ]

szkoda że sędzia nie zauważył ręki w polu karnym geremiego pod koniec połowy

22.02.2006
21:48
smile
[100]

robson6781741 [ Moderator ]

Byłby karniak, a Ronaldinho pewnie by zaczarował piłkę i Petr Cech leżałby i kwiczał.

22.02.2006
22:05
smile
[101]

robson6781741 [ Moderator ]

Barcelona 0 1 Chelsea

22.02.2006
22:08
[102]

Mogur [ Joga Burito ]

Boooze... Valdés zawalil i tyle, co on rąk nie ma ? :|

22.02.2006
22:10
[103]

robson6781741 [ Moderator ]

Trochę się martwię, że Ronaldinho traci formę... widać to w tym meczu... :(

22.02.2006
22:18
[104]

robson6781741 [ Moderator ]

Ajajajajajajajaj mylilem sie co do Ronaldinho GOOOOOOL

1 - 1
I poprzeczka Messiego!!

22.02.2006
22:25
[105]

robson6781741 [ Moderator ]

gooooooooooooooool

22.02.2006
22:43
smile
[106]

Robi27 [ VISCA EL BARCA !!! ]

no i Panowi jest bardzo dobrze, czekamy ze spokojniesza glowa na rewanz

22.02.2006
22:47
smile
[107]

~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]

21.02.2006 12:32
~~Mateuszer~~ [ Generał ]

Chelsea 1:2 Barca

Barca 2:1 Chelsea

I półfinał jest nasz


A nie mówiłem?

22.02.2006
22:47
[108]

robson6781741 [ Moderator ]

KROK MILOWY DO WYELIMINOWANIA CHELSEA UCZYNIONY
2006-02-22 22:46:55 - autor: Alex

FC Barcelona na przypominającym kartoflisko Stamford Bridge uczyniła milowy krok do awansu do ćwierćfinału Pucharu Europy. Starcie, na które czekano tak wiele miesięcy, przypominało momentami gierkę sparingową, ale emocji w Londynie na pewno nie brakowało. Chelsea natomiast pozostało 90 minut nadziei na Camp Nou. W futbolu wszystko jest możliwe, ale taka firma jak Blaugrana przed blisko stutysięczną widownią tanio skóry nie sprzeda.

Zdecydowanie lepsze wrażenie pozostawiła po sobie Barca. Jeszcze zainm Asier Del Horno został usunięty przez sędziego Terie Hauge z boiska, piłkarze Franka Rijkaarda dyktowali warunki na placu gry, zarówno utrzymując się częściej przy piłce, jak i dwukrotnie poważniej zagrażając bramce Petra Cecha.

źródło: www.barcaserwis.com

22.02.2006
22:49
[109]

Kompoholik [ Forever United ! ]

~Mateuszer~ - > raczej ćwierćfinał jest wasz.

22.02.2006
22:53
[110]

~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]

Faktycznie......ćwierćfinał

ale nie o tym mowa:P

22.02.2006
22:56
[111]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

No i pieknie, brawa dla Barcy. 1 Połowa nudna troche ale w 2 była cala esensja pilki noznej :)

22.02.2006
23:21
[112]

MR.MANIAK [ Generaďż˝ ]

ale z Messiego rośnie kolejny geniusz piłkarski, w argentynie następca Maradony

22.02.2006
23:41
[113]

barejn [ Konsul ]

myslałem ze nie napisze posta przez 10 lat jeszcze ale trzeba powiedziec sobie szczerze: GRANDE BARCA!! Geniusz Katalończyków. Ręce same skladaja sie do braw. Messi bedzie najlepszym pilkarzem tego wieku chyba. On jeszcze nie ma nawet 19 lat!!! Cud miód.

23.02.2006
00:12
smile
[114]

Robi27 [ VISCA EL BARCA !!! ]

Messi jest geniuszem, Roni Bogiem, Eto omenem, pozostaje jeszcze czekac na Henry`ego

23.02.2006
00:38
[115]

Tristan9 [ Generaďż˝ ]

Spokojnie nie przesadzajmy jest jeszcze rewanż który będzie bardzo trudny a nawet w przypadku awansu to dopiero początek drogi do zwyciestwa w LM, bo cóż będzie z tej pieknej i wpaniałej gry jeśli nie uda sie wygrać Ligi Mistrzów.

23.02.2006
00:41
[116]

Robi27 [ VISCA EL BARCA !!! ]

przytocze swierze komentarze trenerow po meczu:

José Mourinho, Chelsea manager
It's always difficult when you have one less player, and playing against a good team like Barcelona makes that task even more difficult. When you have ten men against eleven you are always going to struggle. However, I would prefer to say how proud I was of my players and the supporters. We must go to Barcelona in a positive frame of mind. There is nothing more we can do about tonight. We have got to go to Barcelona and compete on an even playing field.

Frank Rijkaard, Barcelona coach
It was not our best performance tonight, which was possibly due to the condition of the pitch and also the way Chelsea played, but I am pleased with the result and this will prove an important step in our attempt to qualify for the next round. In a strange way Chelsea's goal helped us. I saw a change in my players mentality and we reacted positively. Chelsea are a great team and we still have a lot of work to do.

23.02.2006
10:12
[117]

robson6781741 [ Moderator ]

CHELSEA LONDYN - FC BARCELONA 1:2

=> 1-0 Thiago Motta 58' (sam.)
=> 1-1 John Terry 71' (sam.)
=> 1-2 Samuel Eto'o 79'
FC Barcelona na przypominającym kartoflisko Stamford Bridge uczyniła milowy krok do awansu do ćwierćfinału Pucharu Europy. Starcie, na które czekano tak wiele miesięcy, przypominało momentami gierkę sparingową, ale emocji w Londynie na pewno nie brakowało. Chelsea natomiast pozostało 90 minut nadziei na Camp Nou. W futbolu wszystko jest możliwe, ale taka firma jak Blaugrana przed blisko stutysięczną widownią tanio skóry nie sprzeda.

Od początku pierwszej części przy piłce utrzymywała się grająca na żółto Barca, a gospodarze liczyli na przejącia w środku pola przez Makelele i spółkę oraz na szybkie kontry. W takich warunkach szybko grać jednak nie można. Pierwszą okazję do zdobycia gola miał Ronaldinho. Jego płaski strzał z okolic jedenastego metra został jednak odbity przez Petra Cecha. Chwilę później Brazylijczyk w dobrej sytuacji zdecydował się na przełożenie piłki, co zakończyło się stratą.

Długo bedzie mówić się o 36. minucie, w której z boiska wyleciał Asier Del Horno. Wszystko zaczęło się od szarpnięcia Leo Messiego, który pobiegł za, wydawało się, straconą piłką zastawianą jeszcze przez Robbena. Ambitny Argentyńczyk wyłuskał futbolówkę, a rozpędzony Del Horno nie był w stanie utrzymać równowagi na grząskiej murawie, ale też agresywnie zaatakował Messiego. Wcześniej ewidentnie kopnął go w udo, ale tego starcia nie widział arbiter. W dodatku już w doliczonym czasie po strzale Marqueza zmierzającego w samo okienko bramki strzeżonej przez zasłoniętego Cecha ewidentnie futbolówka trafiła w rękę stojącego na piątym metrze Geremiego, ale Kameruńczyk nie wykonał też ani żadnego ruchu w kierunku piłki, ani też nie zagrał umyślnie. Mimo tego widowisko na Stamford Bridge nieco rozczarowało po pierwszych trzech kwadransach.

W drugiej części gry Jose Mourinho nakazał swoim piłkarzom dużo odważniejszą grę, wychodząc z założenia, że najlepszą obroną jest atak. Szybko przyniosło to zaplanowany skutek, jednak w sytuacji, po której The Blues wyszli na prowadzenia, było bardzo dużo przypadku. Tracydyjnie nie popisał się w bramce Victor Valdes, ale najbardziej zawinił Thiago Motta, który skiksował, nie potrafiąc utrzymać równowagi. Chwilę wcześniej lewym skrzydłem szarpnął Arjen Robben, ale jego strzał z ostrego kąta i tak padłby łupem Valdesa.

Sygnał do ataku dało Barcelonie wejście Henrika Larssona. 35-letni Szwed zajął miejsce na środku ataku, a do środkowej formacji przeszedł Ronaldinho, co okazało się znakomitym posunięciem. Gospodarze coraz bardziej opadali z sił, a Blaugrana spokojnie i cierpliwie konstruowała długie akcje, licząc na błąd rywali. Taka taktyka okazała się słuszna, bo po faulu w okolicach narożnika pola karnego do futbolówki podszedł Ronaldinho, a goniący nabiegającego w stronę bramki Eto'o John Terry trącił piłkę, myląc bezradnego petra Cecha.

Barca poszła za ciosem i kilkadziesiąt sekund później Lionel Messi trafił idealnie w spojenie. W kolejnej akcji Henrik Larsson znalazł się w sytuacji sam na sam, ale w takich warunkach i jemu zabrakło precyzji. W pogoni za piłką zdążył jeszcze Terry i wybił piłkę z linii bramkowej. Swoją szansę miał też Lampard, ale trafił w zewnętrzną część słupka. Lider The Blues domagał się rzutu rożnego i swój cel zrealizował. Po wykonaniu stałego fragmentu gry piłkę wybili defensorzy Barcelony, zabrał się z nią Ronaldinho, szeroko ustawiony Larsson odegrał do Marqueza, a Meksykanin świetnie dograł do wchodzącego na piąty metr Eto'o. Kameruńczyk nie miał porblemów ze sfinalizowaniem koronkowej akcji swojej drużyny.

Bardzo dobrą zmianę dał Sylvinho, ale po drugiej stronie słowa uznania należą się osamotnionemu Drogbie. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej w samej końcówce znalazł się sam na sam z Valdesem,. ale przekombinował, toteż golkiper Barcy zdążył w porę wyjść z bramki i zażegnać niebezpieczeństwo.

Na końcowy rezulat znacząco wpłynęła decyzja arbitra. Grająca w dziesiątkę Chelsea i tak pokazała ogromny charakter i wolę walki, ale miała po swojej stronie mniej atutów. Barcelona imponowała składnymi atakami, dokładnym rozgrywaniem piłki, a The Blues nie mogli pozwolić sobie na odważniejszą grę, co mogło skończyć się dla nich jeszcze gorzej.

CHELSEA LONDYN - FC BARCELONA 1:2

0:1 Motta (sam) 59'
1:1 Terry (sam.) 71'
2:1 Eto'o 79'

Chelsea: Cech - Del Horno (Czerwona kartka 36'), Terry, Carvalho, Ferreira - Makelele, Lampard, Gudjohnsen, Robben (Wright-Phillips 75'), Cole (Geremi 39') - Crespo (Drogba 46');

FC Barcelona: Valdes - Oleguer, Puyol, Marquez, Gio (Sylvinho 69') - Edmilson, Deco (Iniesta 83'), Motta (Motta 66') - Messi, Eto'o, Ronaldinho;

Sędziował: Terje Hauge;

Widzów: 41 000.


źródło: www.barcaserwis.com

23.02.2006
10:34
[118]

~~Mateuszer~~ [ Free style FoReVeR ]

robson-->Czy Ty niepotrafisz napisać nic od siebie tylko podbijasz swój(bardzo ciekawy wątek)tekstami z innych zródeł?Sorry ale według mnie za bardzo sie podniecasz tym wątkiem.

Visca el Barca

23.02.2006
10:49
[119]

robson6781741 [ Moderator ]

~~Mateuszer~~ --> Potrafię, ale mam zamiar również umieszczać informacje z innych źródeł i pokazać co inni piszą na temat. Co do podniecania, to muszę jakoś "utrzymać przy życiu" ten wątek, bo według mnie po jakimś miesiącu gdybym tu nic nie pisał leżałby gdzieś na dnie archiwów GOLA.

26.02.2006
00:39
[120]

Tomus665 [ Legend ]

No i zwycięstwo w Saragossie do 78 minut meczy był bardzo wyrównany Blaugrana do tego momentu oddała zaledwie 2 strzały celne na bramke Cesara. W 78 minucie nastąpił przełomowy moment w dziejach piłki nożnej na półwyspie iberyjskim otóż Samuel Eto'o chciał zejść z boiska. Pewnie spytacie dlaczego ano dlatego, że w sytuacji pod bramką gospodarzy usłyszał kilka rasistowskich teksów ze strony publiczności i powiedział, że dalej nie będzie grał i zapewne by zeszedł z boiska gdyby nie interwencja Ronniego i Alvaro, po namowach nawet samego Frankiego Samuel wrócił do gry i co ?? Rzut rożny 78 minuta spotkania piłka wpada pod nogi Edmilsona ten z pół obrotu uderza cudownie tuż pod poprzeczke, ale na drodze staje Celades i wybija ręką piłke. Oczywiście dostaje czerwoną kartke za to zagranie a Barca karnego. Do pilki podchodzi Ronni i pewnym strzałem tuż przy prawym słupku pokonuje bramkarza gospodarzy. Od tego momentu na boisku istniał już tylko jeden zespół, niestety gra bardzo się zaostrzyła a nasz bohater Ronni nie dotrwał do końca spotkania ( odnowiła się kontuzja kostki ) i zostaje zmieniony przez Inieste. Nim Ronni zszedł z boiska cudownie podanie od Marqueza do Eto'o na prawe skrzydło ten dośrodkowuje mocno pilke w pole karne a tam Henka dopełnia formalności i w ten oto sposób wywozimy 3 pkt.

26.02.2006
08:55
smile
[121]

robson6781741 [ Moderator ]

I bardzo dobrze. Barca rozkręca się przed meczem u siebie z Chelsea.

27.02.2006
15:37
[122]

robson6781741 [ Moderator ]

Czy Ronni zdąży wykurować się przed meczem z Chelsea??

27.02.2006
18:24
[123]

Lipton [ 101st Airborne ]

robson6781741--> Jeżeli nie oglądałeś to nie mów, że się rozkręcają bo ten mecz był po prostu fatalny, a jeżeli oglądałeś to się zastanów, bo sprawa wygladała tak, że:

V.Valdes - dobry mecz, nie ma co komentować, bo zagrał dobrze

Sylvinho - w obronie bardzo dobrze, do ataku za bardzo nie angażował się w pierwszej połowie, a w drugiej w sumie chyba miał tylko jedno czy dwa dośrodkowania z których nic nie wyszło

Puyol - jak zawsze dobrze, ale to wiadomo:)

Marquez - świetny mecz, pamiętam gdy przyszedł do Barcelony wielu narzekało "po co on nam" itd. a on udowadnia, że bez niego obrona traci równie dużo co bez Puyola

Belletti - jak zawsze kompletne dno, w obronie nic specjalnego, chociaż i tak lepiej niż zwykle, a w ofensywie jak zawsze dużo wiatru, zero pożytku, od 2 lat widziałem tylko 2-3 dobre wrzutki w jego wykonaniu, naprawdę bardzo przeciętny zawodnik, Oleguer lepiej sobie radzi na prawej stronie, bo w obronie nie odpuszcza, a jak już idzie do przodu to robi to rzadko, ale zaskakująco dobrze


Podsumowując, obrona zagrała dobre spotkania, nie popełniła błędów, więc nie można mieć im nic do zarzucenia - poza Bellettim, ale o tym pisałem. Komedia zaczyna się w pomocy:

Edmilson - wielki zawód, gdzie ten Edmilson, który zachwycał w Lyonie? bo ten "nasz" to ani nie gra dobrze w obronie, ani w ataku się nie udziela, klepie coś tam w pomocy przy rozgrywaniu, ale niewiele z tego wychodzi, na defensywnym pomocniku dużo lepiej gra Marquez, ba! Marquez tam rządzi:), no ale z powodu przejścia Oleguera na prawą stronę, Edmilson musi grać, więc lepiej w pomocy niż na obronie, bo to był już w ogóle cyrk nieziemski na poczatku sezonu. Jeden strzał który dał Barcelonie karny, wiosny nie czyni... (ja bym na tej pozycji wystawiał Mottę, ale nie jestem trenerem, więc mogę pogdybać)

Motta - lubię Motte, stara się walczy itd. ale nie może grać kiedy jest już jeden defensywny pomocnik na boisku, bo się robi kaszana. Nie potrafi się wtedy znaleźć jako ten bardziej ofensywny pomocnik i w sumie wychodzi na to, że razem z Edmilsonem sobie wzajemnie wchodzą w drogę. Powinien tutaj grać Iniesta...to jest brylant równie wielki jak Messi, tylko Rijkaard od 3 sezonów nie pozwala mu się do końca wykształcić. Miałem nadzieję, że pech jaki przytrafił się Xaviemu pozwoli Inieście w końcu pokazać pełnię możliwości, bo z nim gra Barcy wygląda naprawdę bajecznie i wszyscy momentalnie zaczynają przy nim lepiej grać. Tak jak zawsze gdy na boisku był Xavi. Myślałem, że Motta+Edmilson to był manewr na Chelsea, ale Rijkaard zamierza chyba tak grać na stałe...kolejny minus dla tego słabego moim zdaniem trenera.

Deco - Nie wiem co się z nim dzieje...ale to jest teraz najsłabszy punkt Barcelony:( Powinien jeden mecz odpocząć, bo źle się z nim dzieje. W defensywie ok, walczy, ma przechwyty itd. ale w ofensywie gra jak drewno, jakbym Rasiaka widział. 20 strat na mecz to za dużo na takiej klasy piłkarza, szczególnie jeżeli to są straty wynikające ze złego przyjęcia piłki lub za mocnego wypuszczenia jej, niecelnych podań, a wreszcie z braku szybkości. Jeden mecz odpoczynku i zastanowienia się nad sobą, by na pewno odniósł dobry skutek, tak jak było to w jego przypadku przed meczem z Udinese. Przed tym spotkaniem odpoczął jedną kolejkę i potem grał naprawdę bardzo dobrze przez kilka tygodni.

Ronnaldinho - mecz Betisem był troszkę widać "wypadkiem przy pracy", bo nasza gwiazda jest ogólnie bez formy. Na tamten mecz się zmobilizował i mu wyszło, ale już z Chelsea grał chyba tylko siłą woli:), a z Saragossą nie pokazał nic:( W jego przypadku mecz przerwy nic nie da, on raczej musi znowu zaczać regularnie trenować i grać, bo najpierw co chwilę miał przerwy od treningów, potem trenował a nie grał, a teraz znowu gra a nie trenuje. Myślę, że 2-3 tygodnie normalnego życia piłkarza i bedzie znowu bardzo dobrze z formą.

Eto'o - Tragedia, tragedia, tragedia. Ten człowiek naprawdę musi odsapnąć psychicznie od piłki bo nic dobrego z niego nie będzie. Więcej szkodzi na boisku niż pomaga i niech bramka którą strzelił i asysta nie zamydlą oczu, bo myślę, że tyle okazji jakie w ostatnich 3 meczach zmarnował i tyle piłek ile zepsuł to Larsson nie zmarnował przez ostatnie kilka tygodni. Powinien posiedzieć jeden mecz i wejść w końcówce, bo w tej chwili jest bez formy, a Rijkaard udowadnia mu, że nawet bez formy będzie grał i w ten sposób Eto'o nie ma mobilizacji. Chyba, że ta ostatnia afera go zmobilizuje, ale wątpię.

Messi - ten mecz mu nie wyszedł, ale był i tak najlepszy na boisku:) Nic dodać nic ująć

Z ławki wszedł Larsson i zagrał super, zasłużył na pierwszą 11 jak nikt inny. Powinien dostac szansę za Eto'o na jeden mecz. Nie może być tak jak w Realu, że gwiazdy grają nawet jak są bez formy. Odpocząć powinien koniecznie Deco i Eto'o i to już w najbliższym czasie, żeby na Chelsea byli odświeżeni i zmotywowani.
Wciąż nie mogę patrzeć na Maxiego Lopeza na ławce:( W takim meczu jak z Saragossą mógł właśnie dostać szansę. Praktycznie zawsze jak wchodził to był bardzo aktywny, szarpał, starał się, śmiem twierdzić, że gdyby dostawał tyle szans co Messi było by o nim też bardzo głośno (wiadomo, że nie aż tak głośno). Ogólnie Rijkaard potwierdza, że jest trenerem, który się boi podejmować decyzje. Dokonuje rotacji w składzie tylko wtedy kiedy już musi, czyli jak ktoś dostanie czerwoną kartkę, albo złapie kontuzję, a co to za rotacja? Na ławce siedzą wspaniali zawodnicy, równie dobrzy jak Ci w podstawowym składzie, a nie dostają szans bo mają mniejsze nazwiska, mimo że są w większej formie od naszych gwiazd - jeszcze raz: Larsson, Iniesta, Maxi Lopez. To porównanie mi się nie podoba, ale powtórzę, zaczyna to wyglądać jak w Realu, z tym, że Barcelona jeszcze jakoś wymęcza kolejne zwycięstwa.

03.03.2006
22:32
[124]

robson6781741 [ Moderator ]

FC BARCELONA - DEPORTIVO LA CORUNA => ZAPOWIEDŹ
2006-03-03 22:22:52 - autor: Alex



Po zwycięstwie nad Realem Saragossą, które dało FC Barcelonie osiem punktów przewagi w ligowej tabeli nad drugą CF Valencią, piłkarzom Franka Rijkaarda przyjdzie w sobotnią noc, bo spotkanie rozpocznie się o 22.00, zmierzyć się z Deportivo La Coruna. Mistrz Hiszpanii wystąpi przed własną publicznością, co jest dodatkowym czynnikiem stawiającym Blaugranę w roli faworyta. Zważywszy jednak na pewne okoliczności, a mianowicie remis, jaki zanotowano w starciu zainteresowanych ekip przy okazji rundy jesiennej La Liga, oraz biorąc pod uwagę czekający Barcę wtorkowy, arcyważny pojedynek z Chelsea Londyn, można śmiało stwierdzić, iż mecz wcale nie musi zakończyć się tryumfem gospodarzy.

źródło: barcaserwis.com


Sorry ze z netu, ale nie mam sily do pisania :]

05.03.2006
00:11
smile
[125]

Tomus665 [ Legend ]

Fc Barcelona 3:2 Deportivo La Coruna

Zaczne może tak, jeżeli Barcelona zagra tak samo dzisiaj skutecznie i efektywnie we wtorek z The Blues to jestem spokojny o wynik. Ten mecz to był kolejny popis cudownej gry Blaugrany wynik może o tym nie świadczy, ale gra na boisku na pewno. Zaczęło się planowo bo już w 3 minucie Ronaldinho daje nam prowadzenie. Z minuty na minute przewaga Barcelony jest co raz bardziej widoczna aż do 15 minuty, kiedy to Juanma doprowadza do remisu i od tego momentu gra się wyrównała. Oczywiście Barca była więcej w posiadaniu piłki, ale nadeszła 28 minuta i kolejny obrońca Deportivo Jorge Andrade pokonuje Valdesa. Nie minęło 7 minut a już cieszyliśmy się remisem. Henka Larsson cudownym strzałem z główki obok słupka pakuje pilke do siatki i na przerwe schodzimy z wynikiem 2:2. Dawno tyle bramek nie padło na Camp Nou w pierwszej połowie. Druga połowa i kolejne ataki Barcelony jednak mało skuteczne, albo na drodze do bramki stawali obrońcy czy też Molina. Jednak 60 minuta przejdzie do historii fanów Barcelony otóż Eto'o po dośrodkowaniu z rzutu rożnego Ronniego pakuje piłke z metra do pustej bramki. Piłka przeleciała przez praktycznie całe pole karne i nikt jej nie dotknął nawet w czym zasługa Van Bombela bo poszedł na krótki słupek i skupił na sobie uwage obrońców. Od 60 minuty Barcelona zaczęła się bawić dosłownie z Deportivo, to co robił Ronni było cudowne.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.