--> Archiwum Forum
Łysack [ Mr. Loverman ]
..::Flashmob::..
Takiego tematu jeszcze tu nie widziałem, więc piszę.
Czy macie może jakieś odjechane pomysły na flashmob??
Czy chcielibyście coś takiego zorganizować w swoim mieście??
Jaki jest wasz stosunek do flashmobów??
Może znacie jakieś linki do flashmobów w waszych miastach...
Mam nadzieję, że każdy wie co to jest, więc nie objaśniam:)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Flashmob to jak sie duzo ludzi w jednym miejscu zbiera bez sensu? :)
Łysack [ Mr. Loverman ]
mam tutaj fajnego linka do flashmobów zorganizowanych w Radomiu:) Szkoda, że dawno żadnego nie było, więc pomyślałem, że warto by coś takiego zorganizować:) W linku znajdziecie wszystko o flashmobie i zdjęcie z poprzednich akcji]:->
Kris --> to nie jest tak do końca bez sensu, bo pokazuje jak internetowa społeczność może się zjednoczyć i zebrać w jednym miejscu:) robiąc z siebie głupa, ale mniejsza z tym:)
QQuel [ Posiadacz Jijooffki ]
Lol, przeczytałem "flashbomb" i się dziwię co to ma do zbierania się ludzi : D
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Szkoda ze tylko jeden filmik na tej stronie i do tego nie dziala :)
Łysack [ Mr. Loverman ]
no szkoda, ale jak widzisz to było ze 2 lata temu:( Szkoda, że nie ma ostatnio organizacji, szczególnie biorąc pod uwagę, że coraz więcej osób ma neta...
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
To zrobmy jakas :D
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Taka organizacje, ktora bedzie miala oddziały w każym wiekszym miescie. I nasze flashmoby beda mialy charakter demonstracji politycznych itp. :)
Wybor [ Gunnery Sergeant ]
Moja koleżanka niedawno brała w takim czymś udział. Razem z innymi osobami biegała w koło ratusza w Toruniu udając ptaki ;)
Łysack [ Mr. Loverman ]
ja opracowałem 50 akcji wczoraj wieczorkiem, ale trzeba by to rozgłosić:) Akcje są opracowane pod Radom, ale Wy możecie sobie podstawiać różne inne supermarkety i rynki itp.
1. W MediaMarkcie, każdy wchodzi z latarką. W pewnym momencie ktoś otwiera lodówkę, a my wszyscy zbieramy się wkoło niej i świecimy latarkami do środka
2. W sklepie z ciuchami każdy bierze sobie bluzkę i ustawia się w kolejce do przymierzalni. Zakłada na siebie i pyta się kolejnyj osoby czy mu ładnie, po czym ustawia się w kolejce na końcu
3. Ktoś staje na jakimś podeście, a wszyscy pokazują na niego palcami i robią minę giertycha wydobywając z siebie "ooo"
4. Na rynku jedna osoba udaje przemowę i mówi "ble ble ble", a wszyscy słuchają w skupieniui czasami komentują
5. Wszyscy zbierają się w kółku wokół czegoś i kręcimy się w kółko całym kołem
6. Zbieramy się w konkretnym miejscu i każdy z każdym przybija piątkę
7. Podchodzimy kolejno do jakiegoś ochroniarza i mówimy na zmianę "ping" i "pong"
8. W sklepie wypytujemy się o jeden konkretny towar i pytamy dlaczego tak drogo
9. Papierowe torebki z otworami na oczy zakładamy na głowę i przez rynek gęsiego
10. Każdy bierze poduszkę do plecaka i wojna na poduszki na środku miasta
11. Wchodzimy do supermarketu i robimy sztuczny tłum ocierając się o siebie]:->
12. Zbieramy się w kółku i krzyczymy do środka "wassup", odwracamy się i do przechodniów jeszcze raz:)
13. Robimy sztuczne ulotki i staramy się je wcisnąć kilku osobom, ale każdy z nas osobno taką samą ulotkę
14. Wkładamy baloniki pod bluzkę i udajemy ciążę, po czym je przekłuwamy i krzyczymy "poroniłem/am"
15. Wchodzimy do superkmarketu, owijamy maskotkę papierem toaletowym i uciekamy w popłochu
16. Idziemy w parach, nawijamy po japońsku i robimy skośne oczy palcami
17. Wchodzimy do Reala, kupujemy plasterek sera robiąc długą kolejkę, potem do jednej kasy, bierzemy po 2 torebki jednorazowe na osobę i zakładamy je na nogi i idziemy dokoła M1
18. Każdy z każdym wymienia poglądy mówiąc "Buu", a w odpowiedzi otrzymuje "Boo"
19. Wsiadamy do autobusu. jedna osoba wyjmuje radyjko na baterie i wszyscy zaczynamy tańczyć:)
20. Kładziemy obraz Rydzyka, pod nim dwie maskotki kaczuszek i przechodząc klękamy na chwilę i żegnamy się
21. Siadamy po turecku w kółku, wyjmujemy książki i jednocześnie czytamy pierwsze zdanie na głos
22. Tak samo siadamy w kółku i "głuchy telefon"
23. Też tak samo, tylko, że każdy mówi "pomidor"
24. Robimy sobie wycięte zęby zajęcze z papieru i kicamy
25. Każdy na brzegu fontanny wyjmuje kartkę zwiniętą w stożek i ją podpala
26. Łapiemy się za głowę i chodzimy jak kaczki krzycząc "ojciec dyrektor"
27. Jak wyżej tylko, że śpiewamy "mydełko fa"
28. Robimy pistolet z palców i strzelamy do siebie
29. Ktoś krzyczy która godzina, a wszyscy wyjmują zegarki i je nastrajają
30. Ktoś z papierowym workiem na głowie udaje trupa, a pozostali go otaczają i się dziwią mówiąc "ooo"
31. Każdy zakłada krawat samoobrony z papieru
32. Każdy zakłada moherowy beret
33. Chodzimy z ręką wyciągniętą przed siebie
34. Tworzymy bardzo długą kolejkę gdzieś i stwierdzamy do sąsiada "zawsze się panu chce wtedy kiedy mi się chce"
35. Chodzimy w kółko drzwi obrotowych w M1
36. Robimy pistolet z palców, strzelamy sobie w głową i uadamy
37. Ktoś rzuca monetę na ziemię, a wszyscy się na nią rzucają jak charty
38. Udajemy jakiegoś gościa idąc za nim gęsiego i robiąc to co on
39. Każdy bierze książkę w realu ze stoiska i czyta na miejscu
40. Robimy wyścigi wózków sklepowych na parkingu w M1
41. Każdy bierze wodę mineralną TiP, niosąc ją w ręku robi rundkę dokoła sklepu, po czym odkłada ją i wychodzi
42. Oglądamy TV w MediaMarkcie z opadniętą szczęką a'la giertych
43. Na stoisku w MM podchodzimy do radia samochodowego i ustawiamy w każdym eskę
44. Spoglądamy na siebie i udajemy przerażenie
45. Nabijamy się z siebie nawzajem
46. Ktoś gra na gitarze, a pozostali wrzucają mu stare monety
47. Każdy wyjmuje z plecaka globus i zaczyna nim kręcić
48. Każdy podnosi palec w górę i krzyczy "E.T phone home"
49. Rozkładamy kurtki mając pod nimi jakaś głupi napis na bluzce
bonus:
50. Najpierw idzie 2 osoby naprzeciwko siebie, cały czas patrzą sobie w oczy. Mijają się po czym się odwracają, robią pistolet z palców i strzelają do siebie. Jeden z nich pada, a pozostali, czyli my strzelamy do siebie, a każdy kto zostanie postrzelony pada i leży dotąd dopóki wszyscy nie będą leżeć:) Mamy różne rodzaje broni, poczynając od colta od bazooki]:-> oczywiście udajemy tylko jakbyśmy mieli coś w rękach:)
Na koniec super HARDCORE]:->
Dobieramy się w pary i udajemy sex - oczywiście w ubraniach, ale na to to by się pewnie tylko panowie zgodzili <hehe>
Wszystkie osoby z Radomia chętne na flasha zapraszam na grono temateczne o tej tematyce:)
reksio [ B l u e s jest królem ]
KRIS-> Własnie chodzi o to, żeby te flashmoby NIE MIAŁY żadnych ideologicznych czy politycznych podtekstów. Poczytaj trochę o tym - to bardzo ciekawe zjawisko kulturowe. Socjolodzy właściwie nie wiedzą jak się za to zabrać, bo nie wyraża ono DOSŁOWNIE niczego.
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Niestety nie jestem z Radomia a bym chetnie cos odwalil :D
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
No ale mozna zrobic zeby COS wyrazalo.
kowalskam [ Senator ]
"Dobieramy się w pary i udajemy sex - oczywiście w ubraniach, ale na to to by się pewnie tylko panowie zgodzili"
Nie ja się nie zgadzam a jestem panem! Po co ubrania??!!
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Na ten ostatni jest juz paragraf :)
Łysack [ Mr. Loverman ]
kris --> na udawanie, czy na "bez ubrań"??
Mephistopheles [ Hellseeker ]
W moim mieście byłem na trzech takich akcjach:
- oklaskiwanie urzędników wychodzących z urzędu miasta,
- patrzenie się na wyimaginowany obiekt na dachu poczty,
- witanie cioci na przystanku autobusowym - tak jak na lotniskach w amerykańskich filmach - z plakietkami z napisem "Ciocia Hela".
Potem zainteresowanie jakoś osłabło. Nawet nie wiem, czy jescze coś później wymyślano. Całkiem dobrze wspominam drugą akcję. Po jakimś czasie ktoś dla zabawy krzyknął "Nie skacz!", po czym reszta się do niego przyłączyła. Ludzie ze sklepów wychodzili, żeby zobaczyć samobójcę na dachu poczty, a po całej akcji zupełnie zdezorientowany policjant, który był w pobliżu, pytał się naokoło "O co tutaj chodzi? Dlaczego oni tak krzyczą?". :)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Łysack -----> udawanie, bo to upadek obyczajow i bez ubran jako rozbieranie sie w miejscu publicznym :)
Mephistopheles ----> O, niezle. A ile mniej-wiecej osob bralo w tym udzial?
Mephistopheles [ Hellseeker ]
KRIS_007 ---> Z tym właśnie był największy problem. Na pierwszy (wczesny październik, dość ciepło jeszcze było) przyszło jakieś 40 osób. Z drugim było o wiele gorzej - 20 osób lub mniej (nie licząc ludzi wychodzących na ulicę :)), ale to wina mroźnej pogody, bo zrobili akcję w styczniu, czy lutym. Przy ostatnim trochę poprawiła się sytuacja. To był maj (pamiętam, bo wracałem z targów komputerowych w Poznaniu i zdążyłem "na styk"), więc przyszło jakieś 30 osób. Najlepszych było dwóch kolesi z transparentem jak na meczach piłki nożnej "INOWROCŁAW WITA CIOCIĘ HELĘ!".
Najbardziej zaskakująca była jedna rzecz - wszystkie te flashmoby miały odbyć się "po cichu", ale zawsze ktoś zaczął drzeć ryja i cała reszta się do nich przyłączała. :)
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
INOWROCŁAW WITA CIOCIĘ HELĘ! Hahaha
To fajna sprawa takie cos, ale ciezkie do zorganizowania. W jakim miescie to bylo organizowane i ile mniej-wiecej ma on mieszkancow?
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Znaczy sie Inowroclaw pewnie, ale ile on ma mieszkancow?
darek_dragon [ 42 ]
Mnie zawsze interesował flashmob, z tym że w Trójmieście jakoś nie słyszałem, by ktoś próbował zorganzować coś na większą skalę.
krejas [ Pretorianin ]
Już kiedyś o tym myślałem ... ale w Gdańsku nic sie nie działo większego :/
Łysack [ Mr. Loverman ]
a może macie jakąś propozycję gdzie można znaleźć na necie najwięcej osób z jednego miasta... jakieś forum, albo coś...
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Moze na forum na stronie miasta? :)
Conroy [ Dwie Szopy ]
krejas, darek_dragon--> Działo się. Przetaczałem się w kilkusetnym tłumie po schodach multikina Krewetka udając zombie i krzycząc "chcę ziemniaka!" :). Poza tym było parę innych akcji. Niestety, już dłuższy czas strona Gdańskiego flashmoba nie działa.
krejas [ Pretorianin ]
To może wypadałoby zacząć od nowa ...
GROM Giwera [ Sołdat ]
U nas, w Rybniku, były dwa a planowanych było sporo :-)
Jeden polegał na głośnym szczekaniu przez minute na rynku po wybiciu przez zegar godziny 18 i szybkim rozejściu się.. było sporo osób, z 70? Tak mi sie wydaje ...
Drugi flashmob, nie brałem udziału i nie wiem ile osób było ale podobno wyszedł fajnie :-) okres przedświąteczny - hipermarket REAL - ludzie zaczęli płakać i użalać się nad losem karpii :-)
GROM Giwera [ Sołdat ]
Jak rozpropagowac? Proste.
Zrobic strone i link prowadzacy do konkretnej PODSTRONY o flashmobie na czacie miejskim (www.interia.pl, www.onet.pl itp.) + irc. Na gadu-gadu rozesłać znajomym mieszkancom w formie łancuszka<->informacji całą wiadomosc (nie link bo do linkow czesto nie zagladaja). Przynajmniej u nas to tak dzialalo :-)
Lord Deemon [ Visca el Barca! ]
niektore propzycje mnie rozwalily :)
ehh tez bym sobie poswirowal ale u mnie to raczej niemozliwe, choc jutro zaczne sie pytac ludzi na gg ;)
Mephistopheles [ Hellseeker ]
KRIS_007 ---> Niespełna 80000 mieszkańców, ale większą część stanowią emeryci, bezrobotni i dresy, a flashmoby są organizowane przez internet, więc powiedziałbym, że potencjalnych odbiorców może być ok. 3000.
PalooH [ mag i ster ]
Ja tylko chciałem pogratulować loga na stronie flasha ...
Lord Deemon [ Visca el Barca! ]
ehh :) wzielem sie za organizacje! wszystkich znajomych sie pytam czy braliby udzial! (nikt ni \e wiezial co to jest), narazie mam kilkanascie osob! Przygotowania ida pelna para ! ;)
ronn [ moralizator ]
Mozna puscic Czikuczikulinke i tanczyc jak w ekstazie w jakism popularnym miejscu w Wawie :-)
Lord Deemon [ Visca el Barca! ]
a moze tak na placu puscic Dragostea Din Tei :) i tanczyc przy tym :P
Łysack [ Mr. Loverman ]
deemon --> a jakie miasto?? Ja dzisiaj założyłem forum poświęcone flashowi w Radomiu. Jutro je dokończę i zacznę reklamę:)
jak też chcesz założyć swoje forum o flashu to polecam
Lord Deemon [ Visca el Barca! ]
zapomnialem dopisac: mialem tez pomysl by pojsc pod komisariat i zaczac szczekac :)
Lord Deemon [ Visca el Barca! ]
łysack --> Nowogard jest z flashem :)
Lord Deemon [ Visca el Barca! ]
wziete z wikipedi: Jednym z pierwszych miast Polski, w którym odbył się Flash Mob, był Radom - to właśnie tam tłum 60 osób zachwycał się doskonałością bułek z serem. Także tam, 200 osób, maszerując czwórkami, zaśpiewało pieśń "Przybyli ułani pod okienko".
Łysack [ Mr. Loverman ]
ooo!! a ja dzisiaj zrobiłem własne forum i od jutra zaczynam jego reklamę:) Jeszcze nie jest dopracowane, ale ważne że jest:P O tym że Radom był jednym z pierwszych to nie wiedziałem. Natomiast szukając na necie więcej o radomskim flashmobie bardzo często spotykałem się ze stwierdzeniem: "niemożliwe... Radom - miasto pełne ludzi pozytywnie zakręconych i nie można się zorganizować...?" właśnie dlatego postanowiłem to zmienić. Przyznam, że kilka punktów w regulaminie zapożyczyłem z GOL-a. Mam nadzieję, że Admini mi to wybaczą:)
Lord Deemon [ Visca el Barca! ]
tez zalozylem forum o flashmobie :) nie podam linku bo obawiam sie reakcji Soula :)
master53 [ Czarnobyl 86 ]
Może mi ktoś powiedzieć o co chodzi z tym Flashmobami ??
Lord Deemon [ Visca el Barca! ]
Flash mob - to duża grupa ludzi, która zbiera się w zazwyczaj wcześniej ustalonym miejscu, wykonuje trwającą krótko akcję (działanie) i szybko się rozchodzi.
Bill - to pomysłodawca flash mob. Ten blisko trzydziestoletni Amerykanin zorganizował pierwsze wydarzenie tego typu w czerwcu 2003 r. Na jego internetowe wezwanie, do domu towarowego Macy's na Manhattanie w Nowym Jorku weszła ponad setka namolnych klientów. Każdy z nich chciał kupić "dywanik miłości" dla "komuny". Zdezorientowani sprzedawcy tłumaczyli, że nie mają takiego produktu w asortymencie.
Wybrane ciekawe akcje:
# W Londynie tłoczno zrobiło się w rzadko odwiedzanym przez klientów sklepie meblowym. Wszyscy jednocześnie wyjęli telefony komórkowe i zaczęli głośno zachwalać przez nie znajomym, wystawiony w sklepie towar.
# Przed wypchanym dinozaurem stojšcym w ekskluzywnym sklepie w Nowym Jorku pojawiło się nagle 300 osób wydających okrzyki przerażenia. Zanim sprzedawcy zdołali wezwać służby porządkowe tłum zniknął.
# W Denver kilkaset osób krzyczało z górnych pięter domu towarowego "PING!" a ludzie zebrani na dole odkrzykiwali "PONG!".
# W Auckland kilkaset osób zebrało się w Burger Kingu, muczało jak krowy przez parę minut, po czym opuściło fast food.
Łysack [ Mr. Loverman ]
lord --> bez obaw:) po pierwsze jest to forum regionalne, więc bez dużego wzięcia, a po drugie nie jest to forum o grach
Metafoxor [ Pretorianin ]
Flashmob... Hmmm... Dla mnie to jest jakieś dziwnie. Ale tak już jest w tym Świecie - co jednych bawi, innych zastanawia.
Od razu przypomina mi się czasopismo "Plastik", w którym publikowano artykuły o artystach z lekko zrytymi beretami i też robili takie dziwne rzeczy, którymi niektórzy, o dziwo, zachwycali się. Nie wiem nad czym tu się zachwycać? Że facet cały dzień stał na chodniku, rozdawał przechodniom jakies blaszki i z każdym robił sobie foto i spisywał umowę, że podarował mu blaszkę. Rzeczywiście, godne podziwu bo normalny człowiek w życiu by nie zgodził się na odstawianie takiej maniany. No dziwne...