jaćwingus [ Pretorianin ]
Forum CM: Pytanko o pozytywne umiejętności saperów w CM…
…czy oprócz niszczenia różnych rzeczy lub rozminowywania, mogą np. odbudować zniszczony (uszkodzony) most? Jeśli tak to jak ;)
gen. płk H. Guderian [ Generaďż˝ ]
bez przesady, w ciągu 30 40 minut walki które przedstawiane jest w CM nie da sie zbudować mostu
maniak1988 [ Generaďż˝ ]
nie no bez przesady, ale potrafią dużo innych pożytecznych rzeczy, wysadzają pole minowe, pojazdy wroga, bunkry
jaćwingus [ Pretorianin ]
Cóż z logicznego punktu widzenia pewnie to za mało czasu choć w operacji byłoby to bardzo wskazane (Messiah wiesz o czy piszę ;)
Ale tak a’propos, czytam teraz książkę Lubań ’45. Opisane są tam mało znane zdarzenia z ofensywy wojsk sowieckich w styczniu ’45 w rejonie m.in. Bolesławca, obrony Lubania i naprawdę heroiczne działania oddziałów niemieckich wobec przeważającej siły wojsk tych pierwszych (15:1 w siłach lądowych i podobnie w siłach powietrznych). Ale pytanie moje poniekąd wzięło się stąd, że Niemcy wykorzystali technikę de’facto pokojową (zapory wodne) do walki. Są ciekawe opisy prób przeprawy sowietów przez rzeki Bóbr (koło Bolesławca) i Kwisy (nieco dalej w kierunku Zgorzelca), gdzie kończyło się to po wybudowaniu przepraw mostowych dość kiepsko. Niemcy mając obserwatorów w okolicy przepraw, wypuszczali wodę w momencie gdy przez mosty zaczynały przejeżdżać pojazdy. Efekt był taki, że wysoka fala dodatkowo pchając przed sobą duże ilości lodu zmiatała wszystko na swojej drodze. W tak oto „prosty” sposób spowolniali marsz sowietów jak długo się dało, dając sobie szanse na przegrupowanie, przygotowanie obrony, ewakuację ludności itp. Dodatkowo przepuszczali kontruderzenia z dużymi sukcesami. Książka jest naprawdę ciekawa, choć jestem dopiero w jednej trzeciej, naprawdę polecam.
Hanoverek [ Generaďż˝ ]
W BB zamiast desantu na fladze w wiosce czasem biore saperow na pancerzu , mozna wysadzic w powietrze niemcow z drugiej strony w budynkach i czasem dopasc halftrucka ktory przyjechal z desantem:) Mioj graal to wysadzic w powietrze halhftrucka z desantem w srodku ! (Kaboom? Yes Rico , kaaboom :) ) - proboje ale jeszcze mi sie nie udalo :(
Messiah [ Konsul ]
jaćwingus ----> Wiem, wiem :D nie kombinuj z mostami, tylko spuszczaj czółna na wodę - Wołga nie jest aż tak szeroka :) w zasadzie to i wpław byś przepłynął :P
To ja się podłącze do wątku jednak z pytaniem o te negatywne umiejętności saperów: czyli rozminowywanie, czy są jakieś przesłanki powodujące że drużyna saperów nie rozbroi min? W ostatnio granym scenariuszu "drużyna" (jeden człowiek :P) saperów siedziała przy minach przeciwpancernych przez dwie tury i nic :) wreszcie kazałem im rzucić ładunki wybuchowe - bez efektu; wreszcie udało mi się rozbroić je za pomocą Pantery która zdetonowała miny na gąsienicach :D
DOOMinik [ Pretorianin ]
Powiedzcie mi jakie musza byc spelnione warunki aby saperzy zechcieli rzucuić ladunkiem we wrogą piechote bo mi ni jak sie to jeszcze nie udalo
Plantator [ Prokonsul ]
musisz im kazać, bo tak sami od siebie nie rzucają, w każdym razie ja też sie z takim przypadkiem jeszcze nie spotkałem w grze
von Izabelin [ Ruhm oder Tod! ]
a ja się spotkałem, rzucli dynamitem w wroga który był15m od nich ,w tym samym budynku. przeżył jeden mój saper i żaden z wrogów:D
DOOMinik [ Pretorianin ]
kazywalem im rzucać z 15 20 i 30 metrów i nic sami od siebie też nie rzucili a npl tlukl ich a oni mieli to gdzieś juz nigdy do gry nie wezme saperow
gro_oby [ Generaďż˝ ]
moze to bylo w cmbo?:) tam ponoc ni rzucaja na rozkaz;)
Sgt.Luke [ Pathfinder ]
Kiedyś jak grałem sobie z kompem, to rzuciłem pluton ruskich saperów (Human Wave) na pojedynczą zdemoralizowaną drużynę niemców. Tylko że po drodze leżały miny przeciwpiechotnie (i to nawet całkiem inteligentnie ustawione jak na komputer!). W trakcie kiedy saperzy biegli na niemiaszków, rzucali tuż przed siebie ładunku wybuchowe, tak że wyglądało to jak w holywoodzkim filmie a nawe jeszcze lepiej (po prostu kopara mi opadła :)). Testowałem to jeszcze kilka razy za pomocą edytora: w trakcie Human Wave saperzy NAPEWNO sami rzucają ładunki wybuchowe.
jp2 [ Generaďż˝ ]
->jaćwingus
czy w "Lubaniu 45" sa mapki? a jeśli tak, to w jakiej skali?
Plantator [ Prokonsul ]
jp2 --> jest tylko jedna pokazująca całą okolice w doś dużej skali 1:200000
DOOMinik [ Pretorianin ]
nie to bylo w AK
gram z faloxxem i tam rzucilem kompanie saperow do ataku i zaczela sie jatka zlokalizowali pozycje niemcow i wymiana ognia i nic nie polecial ani jeden ladunek krew mnie zalala tyle kasy na nich wyrzucilem za te ich ladunki bo tak wszyscy uch chwalili i kupa, moglem sie pozegnać z kompania
Messiah [ Konsul ]
Chcąc użyć ładunków wybuchowych przeciwko piechocie wroga, najlepiej wskazać do ostrzału miejsce tuż obok atakowanej jednostki...jeśli wskażemy dokładnie na drużynę piechoty przeciwnika, wtedy saperzy przede wszystkim używają jednak broni palnej...poza tym jeśli walka toczy się na mały dystans ładunki mogą wyrządzić więcej szkody atakującemu niż obrońcy :) a taktyczna SI komputera działa :P
Lt Ursus [ Generaďż˝ ]
Saperzy s świetni do rozminowywania ale muszą posiedzie trochę czasu na polu minowym. Drużyna rozbraja miny w 2-3 rundy ale zauważyłem że zależy to od ich liczebności.
W BB niejednokrotnie ruskimi pionierami rozwalałem z bliska niemieckie czołgi(PzIV i Hetzery, oraz Stugi) Starczało 1-2 ładunki. To jedyna ruska piechota skuteczna na czołgi bo jak jest z butelkami z Mołotowem to każdy wypróbował sam:)
Jak im kazałem atakować piechotę lub budynek albo czołg to w końcu rzucali ładunek.Jak zauważyłem szybciej rzucają w piechotę a na budynki i czoł potrafią się trochę poczaiś (czasami do 2 rund jak są ostrzeliwani)
W AK są również skuteczni na czołgi o czym sam się przekonałem tracąc 2 PzIII między budynkami w których by;li saperzy.