GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"MOJ TŁUSTY, GŁUPI SZEF" - zwolnienie dyscyplinarne

26.01.2006
09:36
smile
[1]

Urzaiz [ Pretorianin ]

"MOJ TŁUSTY, GŁUPI SZEF" - zwolnienie dyscyplinarne

Witam,

Mam pytanie w związku z sytuacja która ostatnio spotkała mojego znajomego. Sprawa dotyczy zwolnienia z pracy.

Otóż pracodawca ma zamiar zwolnić pracownika dyscyplinarnie (brudząc przy okazji świadectwo pracy) z powodu ciężkich zaniedbań podczas pracy (nie ważne o co chodzi).
Ważne jest to, iż przynajmniej w chwili zwalniania go nie ma niepodważalnych dowodów na to że rzeczywiście pracownik jest winny, a jedynie domniemania.

W związku z tym czy pracownik może podważyć wypowiedzenie szefa w sądzie pracy, ubiegać się odszkodowanie wysokości wypowiedzenia i ekwiwalentu za niewykorzystany urlop?
W jakim tempie takie zgłoszenie w sądzie przeważnie jest rozstrzygane?

Dodam jeszcze, ze ten pracodawca nie chce wypłacić pracownikowi zaległej wypłaty.
Jak się okazało nie opłacał jego składek ZUS. Nie przeprowadził tez szkoleń BHP.

W związku z tym kolega wymyślił sobie że to on wypowie szefowi pierwszy umowę o pracę (na czas nieokreślony). Ponieważ ma niepodważalne dowody jego winy (przynajmniej 3). Problem w tym że pracodawca twierdzi, że kolega nie może mu wypowiedzieć umowy bo on już jest zwolniony (nie wręczył mu pisemnego wypowiedzenia, a jedynie rozmawiał z nim wcześniej o tym ze go zwolni przy jednym świadku).

26.01.2006
09:42
[2]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Tu masz odpowiedzi na część pytań. Jeśli chodzi o "tempo" to zależy od obłożenia sądu...

26.01.2006
09:44
[3]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

Dużo zalezy od tego jaka to była umowa... Jeżeli zwolni go dyscyplinarnie to MUSI podać przyczynę, która nie może opierać się na domniemaniach a na dowodach. Pięniadze musi zapłacić, chyba, że w wyniku zaniedbań o których nie piszesz firma poniosła starty - wtedy co innego. Co do ZUSU to jak pisałem zależy od umowy.

26.01.2006
09:47
[4]

Urzaiz [ Pretorianin ]

LOOCASH_wro --> o pracę na czas nieokreslony. Chodzi mi o to czy nawet jesli pracownik otrzymal zwolnienie od szefa oparte na domniemaniach, to czy moze sam wreczyc mu swoje zwolnienie oparte na dowodach.

26.01.2006
09:52
[5]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

Zwolnienie dyscyplinarne musi być na piśmie ponieważ ma charakter natychmiastowej wykonalności. Ma takie ? Jaki jest wpisany powód ?

26.01.2006
09:57
[6]

Urzaiz [ Pretorianin ]

Nie otrzymał jak narazie wypowiedzenia na piśmie. Przesłanki pracodawcy są dla niego niejasne. Jego szef twierdzi, ze ma dowody jednak nie chce ich ujawniać.

W takim razie pracownik jako pierwszy moze zaskoczyc szefa wypowiedzenem w trybie natychmiastowym (z winy szefa) i w ten sposob zalatwic sprawe ?

PS.LOOCASH_wro ---> znasz sie na prawie pracy bo przez to przechodziles, czy tak tylko mi tylko piszesz dla zabicia czasu? ;-)

26.01.2006
09:57
[7]

EliEli [ Pretorianin ]

Z tego co pamietam pracodawca musi na pismie wreczyc wypowiedzenie pracownikowi i ten potwierdza jego otrzymanie.
Jesli kolega zlozy swoje wypowiedzenie wczesniej (np. do sekretariatu) i otrzyma pieczatke + date kiedy to wplynelo to juz bedzie czesciowo w lepszej sytuacji.
Co do szczegolow: polecam www.forumprawne.org gdzie specjalisci pomagaja ludziom odnalezc sie w zawilosciach prawnych. Przeszukaj archiwa tamtego forum na pewno nie raz sie temat pojawial - lub zadaj to samo pytanie.

26.01.2006
09:57
[8]

EliEli [ Pretorianin ]

Z tego co pamietam pracodawca musi na pismie wreczyc wypowiedzenie pracownikowi i ten potwierdza jego otrzymanie.
Jesli kolega zlozy swoje wypowiedzenie wczesniej (np. do sekretariatu) i otrzyma pieczatke + date kiedy to wplynelo to juz bedzie czesciowo w lepszej sytuacji.
Co do szczegolow: polecam www.forumprawne.org gdzie specjalisci pomagaja ludziom odnalezc sie w zawilosciach prawnych. Przeszukaj archiwa tamtego forum na pewno nie raz sie temat pojawial - lub zadaj to samo pytanie.

26.01.2006
10:08
[9]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

To zależy jaka to firma. Jeśli to duża korporacja to problem mniejszy, jeżeli jest to jednak mała firma zatrudniająca kilku pracowników to będzie kłopot, bo jak on teraz zaniesie szefowi wypowiedzenie, to boss każe mu sobie to w dupe wsadzić i pewnie zaraz znajdzie sobie kilku dupolizów co to potwierdzą, że kolega żadnego wypowiedzenia nie składał...
Najlepiej będzie jak mu wyśle wypowiedzenie pocztą - za potwierdzeniem odbioru - wtedy nie będzie problemu, ale jeśli to tryb natychmiastowy to też musi podać rozsądne powody na które ma dsowody lub świadków.

PS. Znam się trochę na tym bo sam mam swój biznes... :)

26.01.2006
10:13
[10]

The LasT Child [ GoorkA ]

zapytaj na tym forum

26.01.2006
10:17
[11]

Urzaiz [ Pretorianin ]

Nieoplacanie skladek na ZUS jest podobno wystarczajacym powodem.
Wyplacanie wynagrodzenia z miesiecznym opoznieniem tez jest chyba powodem,
No i zostaje kwestia BHP, kolega podobno nie przeszedl zadnego wstepnego szkolenia, podobno pod takim szkoleniem powinien sie podpisac. To tez jest "hak" na szefa.

Na te argumenty trzeba miec chyba jednak jakies poparcie dowodowe. Informacje o skladkach sa jawne wiec to mozna sprawdzic w ZUSIe. Jesli chodzi o wynagrodzenie to pracwonik powinien sie podpisywac na listach plac lub kwitach KW (nie robil tego) wiec wyplaty nie otrzymywal.
A BHP - to pracodawca sam bedze musial udowadniac ze szkolenie sie odbylo.

PS. Co grozi pracocawcy za nioplacanie ZUSU?? Czy tylko to ze mu sciagna te pieniadze z konta? Czy jeszcze jaka inna kara?


26.01.2006
10:19
[12]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

A wiesz co to za firma ?

26.01.2006
10:21
[13]

Urzaiz [ Pretorianin ]

LOOCASH_wro ==> sredniej wielkosci

26.01.2006
10:22
[14]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

Mnie to wygląda na podpisanie fikcyjnej umowy o pracę. Jeżeli gość nie płaci ZUSu i nie ma listy płac dla twojego kumpla to znak, że on nigdzie tej umowy nie zarejestrował. Bo wątpie aby był tak głupi i ukręcił taki bicz na siebie... Niech kolega dobrze przyjrzy się umowie z kim została zawarta.

26.01.2006
10:26
[15]

Urzaiz [ Pretorianin ]

LOOCASH_wro ---> ukrecil sobie bicz, bo sam sie przyznal ze nie palci tych skladek pracownikom. Nie tylko mojemu kumplowi. I to trwa przynajmniej pol roku.

Pracodawca jednak twierdzi, ze co z tego ze nie palci, najwyzej sciagna mu te pieniadze pozniej z konta i po wszystkim.

26.01.2006
10:27
[16]

Urzaiz [ Pretorianin ]

Umowa jest legalna. Pracodawca ma biuro rachunkowe. Otrzymuje polecenie do zaplaty ale ich nie realizuje.

Dla mnie to parodia;)

26.01.2006
10:28
smile
[17]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

Jedyne wyjście ------> Przejrzeć umowę (skan i wkleić na forum :) ) a potem umowa w zęby i do Państwowej Inspekcji Pracy, nie do Sądu Pracy tylko do PIPu, bo sąd to musi mieć czarno na białym, a PIPowcy zawsze się czegoś dogrzebią...

26.01.2006
10:28
[18]

LOOCASH_wro [ Konsul ]

Jakie to miasto ?

26.01.2006
11:19
[19]

Urzaiz [ Pretorianin ]

LOOCASH_wro ---> Podobno wczesniej PIPowcom dawal lapowy i jakos to przechodzilo.

Orientujesz sie moze czy sa jakies dodatkowe kary za nieplacenie skladek?

26.01.2006
12:38
[20]

Boroova [ Konsul ]

Podobno wczesniej PIPowcom dawal lapowy i jakos to przechodzilo

PODOBNO - to kluczowe slowo, nie ma sie co zastanawiac tylko isc do PIPu. Nie kazdy polak bierze w lape i nawet jesli wczesniej mu sie to udawalo (szczerze watpie) to tym razem nie musi tak byc.

Mozesz zawsze przejsc sie do urzedu skarbowego i sprobowac zainteresowac ich ta firma...

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.