GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Straciłem wszystkie dane na dysku. Jak je odzyskać?

25.01.2006
16:30
[1]

wishram [ Konsul ]

Straciłem wszystkie dane na dysku. Jak je odzyskać?

Miałem problem z dyskiem (https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=4660113&N=1).
Oddałem go do serwisu. Wczoraj odebrałem. Włączam komputer patrze hmm..działa, pojawił się co prawda komunikat 'no OS' (coś tego typu), no dobra nie ma problemu zaistaluje i będzie.
Jade, jade a tu.. jedna partycja C FAT32! Wszystkie moje partycje znikły, total format! (dodatkowo nie dało się tego podzielić) Nie wiem co oni z nim robili ale jest teraz golutki - nic się nie ostało.

Jest jakis sposób, żeby odzyskać moje dane?

25.01.2006
16:38
[2]

Iceman_87th [ Senator ]

byc moze jest ale trzebaby blizej sie przyjrzec i miec twojego dyzia na biurku. Niestety, przed oddaniem do serwisu dane trzeba buckupowac.

25.01.2006
16:42
[3]

hopkins [ Wieczny Optymista ]

O&O Recovery zajebisty program

25.01.2006
16:42
[4]

Ward [ Senator ]

Podpinasz dysk do sprawnego komputera , albo jako pierwszy uruchamiasz sprawny dysk z systemem na włąsnym komputerku , instalujesz program easy recovery i uruchamioasz go z opcji format recovery

odzyskane dane zapisujesz ALE NIE NA DYSKU z którego odczytujesz dane , tylko wskazujesz folder na sprawnym dysku z właściwie widzianymi partycjami (czyli w naszym przykładzie na tym na którym masz system:->) i zgrywasz na płytę dvd lub cd
to bardzo proste ;->

25.01.2006
16:46
[5]

Ward [ Senator ]

to zgrywanie danych na cd , to za pomocą ''zwykłego'' np. nero

cała operacja to solidne kilka godzin pracy -komputera i...twojej przy stawianiu parafek przy nazwach plików do odzyskania , bo wszystkich odnalezionych przez program nie radzę zgrywać z oczywistych powodów ;->

25.01.2006
19:58
smile
[6]

wishram [ Konsul ]

Ward - -> nie do końca zrozumiałem

Podpinasz dysk do sprawnego komputera , albo jako pierwszy uruchamiasz sprawny dysk z systemem na włąsnym komputerku , instalujesz program easy recovery i uruchamioasz go z opcji format recovery

Komputer mam sprawny.. czyli po prostu instaluje program na dysku i go uruchamiam..?

odzyskane dane zapisujesz ALE NIE NA DYSKU z którego odczytujesz dane , tylko wskazujesz folder na sprawnym dysku z właściwie widzianymi partycjami (czyli w naszym przykładzie na tym na którym masz system:->) i zgrywasz na płytę dvd lub cd
to bardzo proste ;->


Czyli pojawi mi się w tym programie mój stary dysk tak jak był i zgrywam z niego pliki na tą moją czystą partycje i mam wszystko? I nagrywam jak mi się podoba na płytę.


A czy teraz mogę coś zapisywać na dysku, czy nie bo zamaże te istniejące gdzieś prawdopodobnie dane?

25.01.2006
20:01
[7]

Requiem [ has aides ]

A jestes pewien, ze to twoj dysk? Ze nie zamienili na gwarancji na wolny od wad (stad jedna partycja) ?

25.01.2006
20:12
[8]

Ward [ Senator ]

to możliwe że jest jak mówi Requiem , ale serwis ma obowiązek poinformować o tym zainteresowanego
o wpisaniu zamiany dysku i wpisaniu nowych numerów na karcie gw. nie wspminam
więc prawdopodobnie łosie ściągając partycje z dysku , pozbyli się (jakiegoś tam) problemu no i niestety danych zawartych na dysku
co to dla ''dobrego''serwisu

25.01.2006
20:18
smile
[9]

Iceman_87th [ Senator ]

Ward ---> nie najezdzaj na "dobroc" serwisu, bo akurat w tym wypadku mieli pelne prawo pozbyc sie danych, zeby usunac problem. Zreszta kazdy serwis komputerowy (oprocz instytucji zajmujacych sie odzyskiwaniem danych z nosnikow) ostrzega, ze przed oddaniem sprzetu do serwisu TRZEBA zrobic kopie zapasowa wszystkich danych bo nie odpowiadaja za ich ewentualne zniszczenie. Tak jest na calym swiecie czy pojedziesz do US, Japonii czy oddasz kompa do serwisu w Polsce.

25.01.2006
20:20
[10]

Ward [ Senator ]

wishram - NIE
najpierw sparawdzasz co pozostało na dysku
i nie poprostu ''zgdywasz'' tylko mozolnie odzyskujesz
musisz to zrobić z innego dysku a na twoim nie wolno ci nic nagrywać , ani tymbardzeij zapisywać tam odnalezionych danych -zresztą program nie zezwoli na taka operację

zapisz te dane na dysku na którym masz system i sam program oczywiście -boo piszesz że ten przyniesiony jest jakby ''puściutki''
a co do danych - większość odzyskasz ale ich stam może być bardzo różny
zapomnij o filmach , dużych instalkach , archiwach -uratujesz i to często w dobrym stanie jpg , dokumenty , cenne skróty sdo www itd , to zależy od tego jak pofragmentowany miałeś dysk przed awarią
operacja odzyskiwania może trwać kilka godzin -czasem warto :->

25.01.2006
20:22
smile
[11]

Ward [ Senator ]

Iceman_87th- hee-hee
znam sprawę od podszewki , jeśli też znasz to wiesz jakie leniwe orły czasem pracują (między nami?)

25.01.2006
20:29
smile
[12]

Iceman_87th [ Senator ]

Ward---> dziekuje bardzo :) Sam przez 3 lata robilem w tym biznesie i faktycznie, jezeli mialem recznie wpisywac wartosci binarne w polowie tablicy alokacji plikow na dysku bo dalo sie naprawic dysk w ten sposob i uratowac przy tym dane (wtedy pojemnosci byly troszke mniejsze wiec bylo duzo latwiej) to wolalem przepuscic dysk przez swoje narzadka czy fdisk i miec spokuj. Ale czy to nazwac mozna leniem? Po prostu, oddajesz dysk do seriwsu, musisz sie liczyc z utrata danych. Owszem moglem kolesiowi naprawic dysk bez utraty wszystkich danych tylko ze powiedzmy sobie szczerze - nie bylo go stac na taka usluge bo w punktach zajmujacych sie tym zawodowo musialby zaplacic rownowartosc kompa lub nawet pare razy wiecej, wiec....

25.01.2006
20:30
[13]

Ward [ Senator ]

aha
byś dobrze zrozumiał
najpierw sparawdzasz co pozostało na dysku za pomocą easy recovery
bo gołym okiem tego nie sprawdzisz przeciez :->
mozesz uruchomić kompa z dos , za pomocą dyskietki startowej , jeśli masz oczywiście
(bo piszesz ze masz tam FAT) i wpisać dir
ale nie sądzę być zobaczył tam jakieś pliki , dostaniesz komunikat o woluminie i tyle

25.01.2006
20:42
smile
[14]

Ward [ Senator ]

Iceman_87th - wiesz , ja wychodzę z założenia że facek przcujący przy komputerach powinien jak lekarz po pierwsze -nie szkodzić :->
oczywiście że to wypadkowa czasu , rodzaju uszkodzenia i umiejętności i dobrych chęci
a ile danych z takich dysków uratowałem w podobno beznadziejnych sytuacjach , to mówić nie mogę ( przez skromność , hee-hee) -ale rozumiem że to wypadkowa wielu czynników , kiedy masz wiele roboty ''olewasz'' wszystko i przesyłasz dalej ale bywa tak ze przed odesłaniem dysku , zgrywa się dane dla klienta
on po prostu musi być zadowolony , bo dzieki niemu mam co do garnuszka wkładać , taka symbioza :->

25.01.2006
20:53
smile
[15]

Iceman_87th [ Senator ]

wiesz, zawsze ostrzegalem jak przyjmowalismy sprzet. Jak koles nie chcial naprawic to nikt go nie zmuszal, ale pisal, ze dobrowaolnie odstepuje od dochodzenia praw na podstawie gwarancji. Wybor zawsze mial. Sam wiesz, ze czasem nie da sie "nie szkodzic" i tak jak mowie - jak ktos chcial zaplacic w zaleznosci od przypadku rownowartosc paru dyskow czy nawet rownowartosc 2-3 nowych zestawow bo ja sie cieszylem ze mam fuche, tylko nigdy nie uslyszalem - rob pan ;) Ludzie po prostu nie maja cennych danych na dyziach (ci ktorzy je maja robia backupy) i w 99% przypadkow lepiej jest dla nich przelknac gorzka pigule niz placic, placic, placic kolosalne koszty za pare filmow i 10 dokumentow od d**** maryni.

25.01.2006
21:04
[16]

Widzący [ Senator ]

Chłopaki !!! Macie takie doświadczenie to może coś w tym wątku pomożecie. Ja już się poddałem.

25.01.2006
21:07
[17]

wishram [ Konsul ]

Iceman_87th - ->
ze przed oddaniem sprzetu do serwisu TRZEBA zrobic kopie zapasowa wszystkich danych bo nie odpowiadaja za ich ewentualne zniszczenie

Rozumiem ale jak miałem wykonać kopię zapasową skoro nie potrafiłem kompletnie nic z tym dyskiem zrobić. Padł niespodziewanie, a nie robie backupów codziennie :|

Ward rozumiem, że potrzebuje dwóch dysków. Mam tylko jeden. Więc chyba nie da rady.

25.01.2006
21:14
smile
[18]

Widzący [ Senator ]

wishram--> backup wykonuje się przed awarią i nie ma innej drogi, po awarii jest wyłącznie odzyskiwanie danych z lepszym lub gorszym skutkiem.
Drugi dysk jest praktycznie warunkiem odzyskiwania danych a właściwie to trzeci. Na drugi wykonujesz kopię sektor po sektorze dysku z uszkodzonymi danymi i dopiero z tej kopii odzyskujesz dane.

25.01.2006
21:19
smile
[19]

Raasp [ Pretorianin ]

Odzyskalem 40 GB muzy po 4 formatach! Udalo sie tego dokonac jednym programem....
GetDataBack
dokladny opis tutaj
https://www.searchengines.pl/phpbb203/index.php?showtopic=4993&st=0&p=50281&#entry50282

25.01.2006
21:22
[20]

Romanujan [ Konstruktor Katapult ]

wishram->Błędem było instalowanie od nowa Windowsa. Teraz to do odzyskania danych potrzebny jest (bardzo drogi) profesjonalista - a i on na pewno nie da rady wszystkiego odzyskać...

A jeśli chodzi o formatowanie dyskow przez serwisy - no cóż, dawno temu też oddałem komputer do serwisu. Jak chcieli sformatować dysk, to najpierw do mnie ZADZWONILI... Przez rok sam pracowałem w czymś w rodzaju serwisu, obsługiwaliśmy kilka dużych instytucji państwowych... Przed robieniem na dysku CZEGOKOLWIEK RYZYKOWANEGO robiliśmy ZAWSZE backup danych... Kwestia profesjonalizmu, i - kultury...

25.01.2006
21:25
[21]

Ward [ Senator ]

Wishram - w tej sytuacji jakby ...masz rację niestety
możesz dla własnej nauki zrobić ''coś'' takiego -czyli wersja odzyskiwania minimum i byle jak bo na taki dysk nie powinieneś nic zapisywać , a przecież stawiamy system ;->
zakładasz np. 3 partycje, na C instalujesz system i easy recovery , do odzysku wskazujesz partycję D i E
odzyskane z D i WYBRANE do zapisu dane zgrywasz na C i jeśli brak miejsca nagrywasz je na CD
następnie robisz to samo z E
przesądzone jest to że odzyskasz i tak niewile (o ile coś:->) , ale może trafić się coś interesujacego -a z pewnością interesujące będzie doświadczenie jakie zdobędziesz

25.01.2006
21:43
[22]

Iceman_87th [ Senator ]

wishram--->"Rozumiem ale jak miałem wykonać kopię zapasową skoro nie potrafiłem kompletnie nic z tym dyskiem zrobić. Padł niespodziewanie, a nie robie backupów codziennie :| "

przyznaj sie lepiej ze w ogole nie robisz :) Ja np. nie robie w ogole bo nie mam danych, ktorych utrata wywolalaby u mnie placz ;) Tak jak mowie, dla paru filmow czy doc-ow, ktore kiedys sie napisalo nie ma sensu sie bawic w odzyskiwanie danych. Szkoda przede wszystkim czasu, a juz na pewno pieniazkow. Wazne dane na cd lub dvd rw i buckup nawet codzienny bo to kwestia 2-3 minut czy nawet nie, a reszta - coz, olac to :) System na nowo mozna postawic w 30 minut z ghosta lub troszke dluzej z instalera ale tez na pewno krocej niz bawienie sie w odzysk.

25.01.2006
21:45
smile
[23]

Iceman_87th [ Senator ]

wishram---> i jeszcze na koniec. Zadaj sobie powazne pytanie - co tam bylo naprawde waznego czego strata bylaby dotkliwa. Zaloze sie, ze odpowiesz sobie - wlasciwie to nic takiego. Jak mowie, 99,9% uzytkownikow odpowiada sobie w ten sposob.

26.01.2006
20:15
[24]

wishram [ Konsul ]

Iceman_87th - -> mimo wszystko żal. A skoro napisali, że nie stwierdzili usterek, to po co był ten format, może dało się w bardziej cywilizowany sposób załatwić sprawę .

Spróbuje jutro się pobawić, ale jeśli zapisze na tym samym dysku to czy mogą być jakieś ujemne konsekwencje, w tym uszkodzenie dysku? Może przez to naprawde coś mu sie stanie?
Zaistalowałem już kilka programów, podzieliłem od nowa na partycje, więc niestety pewnie sporo zamazałem. Będzie to więc raczej taka 'zabawa'.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.