Genzo [ Konsul ]
Stephen King - co na początek?
Witam!
Chce zacząć czytać ksiązki i pragnę 'wystartowac' od jakiejs pozycji Kinga...
Dodam ze nie mialem do czynienia wczesniej z takimi ksiazkami.
Co wybrac na poczatek? Cos co sie fajnie czyta..
pzdr
!!Paw!! [ Legionista ]
Łowca Snów, Lśnienie, Bezsenność
ronn [ moralizator ]
To
Bastion
Immortal_Daemon [ Konsul ]
Lśnienie
zoor!n [ Legend ]
Polecam Smętarz dla zwierząt/zwierzaków.
konioz [ Taternik ]
Jezeli w ogole zaczynasz czytac i chcesz zaczac od King'a to moze cos krotszego wybierz, jakies opowiadania:
Skazani na Shawshank, Cialo, Zdolny uczen.
Zielona Mila jesli nie ogladales filmu, a wg mnie lepiej ksiazke przeczytac niz obejrzec film:)
spacestarlover [ Centurion ]
Lśnienie
Genzo [ Konsul ]
konioz -> mysle ze dam rade cos dluzszego ;) kreca mnie takie klimaty... (Horrory psychologiczne ;) )
narazie sklaniam sie ku Lsnieniu...
Anduril [ Pretorianin ]
A czytal ktos "Wielki Marsz" jak nie polecam :)
PainKill'a [ Legionista ]
"Lśnienie" i "Zielona Mila"
SnT [ U R ]
Na początek LŚNIENIE i ZIELONA MILA.
A ja ksie wkrecisz to: "TO" i " BASTION" - dwie moim zdaniem najlepsze ksiązki Kinga.
Anduril >>> czutalem...swietna sprawa! Pozostałe ksiazki pod pseudonimem Richard Bachman - tez bardzo dobre...szczegolnie niedawno wydany przez Proszynskich "UCIEKINIER", oraz "Ostatni Bastion Barta Dawesa" (bardzo przypomina film z Michaelem Douglasem "Upadek").
Chciałbym tez upolowc gdzies - niewydaną w Polsce - ksiazke pt. "RAGE" - sam King zaprzestał wydawania tej ksiazki...opowiada ona o uczniu który wchodzi do szkoły z bronią...niedługo potem podobne zdarzenia miały miejsce naprawde.
SnT [ U R ]
aaa i jeszcze jedno:
Genzo >>> Koniecznie przeczytaj "Nocną Zmiane" - zbiór opowiadań Kinga, ukazuje w zasadzie pełne mozliwosci Króla...od horrorów klasy D o zabójczych Maglach, przez horrory psyhologiczne, opowiadania sensacyjne, thrillery, az do Dramatów ("Ostatni szczebel w drabinie).
(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]
A ja bym na początek poleciła Christine lub Cujo:)
!!Paw!! [ Legionista ]
Jeśli lubisz ja ty to ujełęś "Horrory psychologiczne" polecam też książki Mastertona
grabarzuu [ Konsul ]
Lśnienie? Jakoś nie przypadło mi to do gustu. Zgadzam się na Skazani na Shawshank i Zieloną milę. Podobała mi się też Zima stulecia, Sekretne Okno
A tak w ogóle to moge się założyć, że nie przeczyta żadnej z poleconych książek, tydzień będzie go trzymała podnieta, a potem znowu wróci do kompa. Prawda GENZO????
BTW dobra jest książka Jarhead, której ekranizacja weszła do kin niedawno. Ale to może tylko mi się podoba, bo kręci mnie wszystko co ma jakieś opisy broni:)
Azazel27 [ Legionista ]
A ja poleciłbym "Mroczna Wieża". Jest tego pare tomów ale jest ciekawa i szybko sie czyta
Genzo [ Konsul ]
grabarzuu -=> spierdalaj ;]
mariaczi [ OutsideR ]
A ja polecam " Chudszy"!
ronn [ moralizator ]
King jest wedlug mnie ewenementem. Jego ksiazki nie sa moze arcydzielami literatury, ale warsztat ma dopracowany do perfekcji. Styl, a przede wszystkim opis charakterologiczny bohaterow stoja na najwyzszym z mozliwych poziomow. W jego ksiazkach postaci nie skladaja sie tylko z wygladu, imienia i nazwiska, ale maja naprawde ciekawie przedstawione wnetrze.
Moze za wysoko zaczalem proponujac 'To' i 'Bastion', bo to jednak po 1200 stron czytania. W takim razie na pewno 'skazani na shawshank'.
Kompo [ arbuz luzem ]
"To" może zmęczyć na sam początek.
Ale od "Lśnienia', "Cujo" czy "Miasteczka Salem" chyba można zacząć. :)
Kentril [ fechmistrz ]
jak zaczynasz to przeczytaj koniecznie "Oczy Smoka". Lekka, miła i przyjemna lektura Kinga- w sam raz na początek.
gabcok [ Pretorianin ]
ja polecam na poczatek "Zieloną Milę", "Miasteczko Salem", "Misery" a z krotszych - "Wielki Marsz"
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
Lśnienie. Od tego zacząłem i King wciągnął mnie bez reszty. Od razu może napiszę, żebyś omijał szerokim łukiem Stukobzdety... znaczy Stukostrachy oraz Buick 8. Potem możesz przejść do Podpalaczki, Misery, Miasteczka Salem, Cujo oraz różnego rodzaju opowiadań. Dalej pójdzie już z górki. Gdy zaś zapragniesz odmiany, sięgnij po rewelacyjną Mroczną Wieżę tegoż autora. Po okrzepnięciu ze stylem Kinga, wciągniesz jedną dziurką od nosa To, Bastion oraz Talizman.
PS. Jak mogłem zapomnieć o Carrie oraz Wielkim Marszu? To również pozycje obowiązkowe.
Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2006-01-26 21:17:43]
grabarzuu [ Konsul ]
I co GENZO czytasz cos????
Amadeusz ^^ [ tool ]
Misery, Miasteczko Salem, lub Smętarz dla zwierzaków. Krótkie i przyjemne, dobre na początek.
Genzo [ Konsul ]
Dzieki wszystkim za propozycje ;)
Jutro znowu lece na miasto w poszukiwaniu 'Lsnienia' :)
grabarzuu -> a co Cie to? Kozaczysz. Zachowujesz sie jak spamer, nabijasz sobie bezsensowne posty ktore nic nie wnosza do tematu.
pozdro
Genzo [ Konsul ]
grabarzuu -> po tygodniu wymiekne? Czy cos czytam? Tak sie sklada ze wlasnie skonczylem czytac Lsnienie :)
Dzieki Panowie za ten tytul :) Naprawde, wolalem spedzic czas czytajac ksiazke niz np. siedziec przed TV...
Lsnienei mam za soba, pochlonelo mnie niesamowicie i niesamowicie sie wciagnalem w tego typu ksiazki..
Zwlaszcza, iz jest to pierwsza ksiazka ktora sam chcialem przeczytac..
Zastanawiam sie co dalej :) Cos czuje ze zaczne czytac nalogowo ;) Ale to chyba dobrze...
Co do Lsnienia... niesamowity klimat, akcjia, zawilosc i perfekcyjnie oddajace to co sie dzieje opisy...
Na koncu zalowalem, ze tak szybko mam ta pozycje za soba..
Jeszcze raz dzieki:)
Pozdrawiam serdeczenie,
Pawel
gereg [ zajebisty stopień ]
ronn - przeczytaj jego "pamietnik rzemieslnika" :-)
Marrovack [ Konsul ]
pożyczyłem od kolezanki Carrie - NIE polecam. słabiutkie, zero napięcia, naiwne i przewidywalne. można się zniechęcić do autora....ale pewnie coś jeszcze przeczytam
IceManEk [ Konsul ]
Genzo--> jako posiadacz 21 ksiazek Kinga, ktore BTW slicznie prezentuja sie na polce (czarne wydania:) i rownoczesnie jako osoba ktora przeczytala ok 90% jego tworczosci doradze ci jedno.
NIE CZYTAJ NA RAZIE "TO". To ksiazka ktora trzeba smakowac jak najlepsze lody, delektowac sie kazdym slowem, czytac wolno i dokladnie bo tylko wowczas przekonasz sie co to za cudo. A dlaczego mowie zebys nie czytal teraz? bo po przeczytaniu zostaje ogromna pustka i swiadomosc ze to juz koniec i wiecej nie bedziesz mial w rekach nic rownie wspanialego...Oddalbym polowe Kingow zeby zupelnie wymazac z pamieci ze czytalem TO i przeczytac je jeszcze raz...i jeszcze...
Na razie polecam Miasteczko Salem i Christine. To stary dobry King. Straszy ale bez stworow z kosmosu i dziwnej filozofii. Dobre jest jeszcze Misery i Cmętarz Zwieżąt (pisownia oryginalna)
Raynor [ Big Man ]
Ja również zacząłem przygode z Kingiem od "Lśnienia" :D
Od siebie polecam jeszcze "Sklepik z marzeniami". Bardzo przyjemne i trzymające w napięciu.
Genzo [ Konsul ]
IceManEk: Dobrze gadasz, 'To' zostawie na sam koniec, jako podsumowanie wszystkiego :)
Narazie bede sie rozkoszowal reszta pozycji :)
Genzo [ Konsul ]
IceManEk: I jeszcze jedno, co masz na mysli piszac 'czarne wydania'?
Masz moze zdjecie swojej okladki lsnienia?
Ja mam ta najbardziej powszechna IMHO
Ze wsi [ Stary Wyjadacz ]
Zielona Mila
reksio [ B l u e s jest królem ]
Misery - dobra książka, świetny film.
Kompo [ arbuz luzem ]
Ja przygodę z Kingiem zacząłem od "Łowcy snów", potem był "Cujo" i zbiór opowiadań "Wszystko jest względne". A potem "To", potem "Lśnienie", potem reszta. Nie narzekam. :)
Paudyn [ Kwisatz Haderach ]
"Czarne wydania" to zapewne stare serie Pruszyńskiego. Przynajmniej moje są czarne ;o)
konioz [ Taternik ]
Coz, ja To mam juz za soba,ale mysle, ze jeszcze kilka razy przeczytam (na razie 2)
Genzo widziales Zielona mile?
DarkStar [ magister inzynier ]
Panowie nic sie nie umywa do "The Dark Tower". czekam na ostatnia czesc, a tu w Polsce ani widu ani slychu po angielsku czy po polsku:/
Kacper [ Konsul ]
LŚNIENIE I SMĘTARZ DLA ZWIERZAKÓW - tak jak już wiele osób pisało. Obie filmowe adaptacje Lśnienia (ta z Nicholsonem i ta nowsza będąca miniserialem) są również doskonałe.
A poza tym ROSE MADDER - wstrząsajaca książka, zwłaszcza na samym początku, ale potem też jest bardzo dobrze
Poza tym bardzo mało znana mikropowieść pod, jeśli dobrze pamiętam, tytułem BALLADA O CELNYM STRZALE.
WIELKI MARSZ (powieść oryginalnie napisana pod pseudonimem) czyta się fantastycznie. Jak już sobie po lekturze przeanalizujesz jej psychologiczny realizm, to wychodzi totalna żenada, niemniej o dziwo, w lekturze to nie przeszkadza...
Generalnie, moim zadaniem, u Kinga im książka krótsza tym lepsza. Giganty, takie jak It, to potworna, potworna, potworna nuda (ale film za to - świetny). Cykl Mroczna Wieża też mnie znudził, chyba do połowy 3 tomu doszedłem i dałem spokój. Jeśli chodzi o opowiadania to King ma niektóre olśniewające (ogromne wrażenie zrobił na mnie Czarny Lud), a niektóre to totalna załamka.
beeria [ Generaďż˝ ]
a jak juz przeczytasz wszystko king'a to polecam powiesci koontz'a. uogolniajac, duzo lepiej sie je czyta.