GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

żenujące sytuacje;)

24.01.2006
15:03
smile
[1]

EwUnIa_kR [ Legend ]

żenujące sytuacje;)

tak sobie z nudów przeglądam inne forum i trafiłam na ciekawy i zabawny temat;)

najbardziej żenująca rzecz jaką zrobiłeś/aś w zyciu,niekoniecznie po alkoholu;)

wpisujcie jak macie coś ciekawego;)


ja jestem piecara jakich mało więc nie będe się chwalić bo za dużo pisania;)

24.01.2006
15:05
smile
[2]

alex17a [ Konsul ]

Spotkalem EwUnIe na forum.

24.01.2006
15:05
[3]

Zalogowany [ Niezalogowany ]

ja jestem piecara

A kto to jest piecara?

24.01.2006
15:06
smile
[4]

alex17a [ Konsul ]

Taka co do pieca doklada.

24.01.2006
15:06
[5]

EwUnIa_kR [ Legend ]

a dla kogo to jest żenujące?:)

24.01.2006
15:06
[6]

Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]

Zjadłem różową krowę.

24.01.2006
15:08
smile
[7]

MemoLucero [ Centurion ]

Popelnilem blad ortograficzny na GOLu;)

24.01.2006
15:09
smile
[8]

Deepdelver [ aegnor ]

Piecara to taki piecuch, co siedzi tylko w domu. ;P

24.01.2006
15:10
[9]

Van Gray [ taki szary freestyler ]

Nie stanąłem raz na wysokości zadania w towarzystwie dziewczyny - trochę żenująco było :P

24.01.2006
15:11
[10]

Matt [ Knight of the Night ]

Wdalem sie w dyskusje z alexem17a ...cholera!! Znowu!! &%^^$&$%

24.01.2006
15:13
smile
[11]

Janczes [ You'll never walk alone ]

Ja zrobiłem kleksa w majtki....

24.01.2006
15:15
smile
[12]

olenkaha [ Pretorianin ]

Ja mialam az za duzo takich sytuacji wiec do lata nie wymienilabym wszystkich :P

24.01.2006
15:16
smile
[13]

chickenom [ Konsul ]

Nie widziałem Chucka Norrisa...

24.01.2006
15:21
smile
[14]

Matt [ Knight of the Night ]

chickenom >>

...to tez nie on :P

24.01.2006
15:21
smile
[15]

kowalskam [ Senator ]

dostałem kopa przez ekran komputera od Chucka Norrisa...

24.01.2006
15:26
smile
[16]

Mr.Dziabol [ Konsul ]

A ja go widziałem, ale nie dałem się kopnąć z półobrotu... :(

24.01.2006
15:27
smile
[17]

Mati176 [ Rekrut ]

Czytam kolejny bezsensowny watek Ewuni_KR ... znowu! :[

24.01.2006
15:46
smile
[18]

EwUnIa_kR [ Legend ]

mati---> działam na twoją podświadomość?;)

24.01.2006
15:53
smile
[19]

dam12 [ Konsul ]

moja najbardziej glupia rzecza jaka zrobilem bylo klikniecie na ten temat!!

24.01.2006
16:04
smile
[20]

EwUnIa_kR [ Legend ]

dżizas..takie nudy na forum..myślałam że jakaś fajna awanturka się zrobi czy coś..

gdzie się podziało stare dobre forum..:(

24.01.2006
16:08
[21]

Przewodnik Syriusza [ Magazyn Grafik ]

No niestety Ewuniu, teraz mamy epokę krytkowania wszystkiego i wszystkich. I to jest dopiero żenujące.

24.01.2006
16:09
[22]

EwUnIa_kR [ Legend ]

przewodnik--> widzę;)
tak sobie obserwuję od wczoraj;)

24.01.2006
16:15
smile
[23]

Luzer [ Music Addict ]

Ewunia -> Jeszcze całkiem niedawno miło było w wolnej chwili poczytać forum, ale teraz robi się troche dennie, taki drugi durny onet

24.01.2006
16:18
smile
[24]

Erdi [ Pretorianin ]

Chuck Norris walnał mi z półobrotu ^^

24.01.2006
16:34
smile
[25]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Najbardziej żenująca?

To jak z kumplem byliśmy w burdelu na jednym łóżku z dwoma pannami, bo nie było już wolnych pokoi. Skończył po 5 minutach, a mieliśmy wykupioną godzinke. Haha!

24.01.2006
16:34
[26]

hum4ncry [ Konsul ]

Skoczylem z mostu i sie nie zabilem bo chuck mnie chwycil w ostatniej chwili!

24.01.2006
16:44
[27]

..ReD.. [ Generaďż˝ ]

55 minut i nie daliscie rady 2gi raz;]??? LOOOOOOOOL nawet moj tata by dal ":D:D

24.01.2006
16:51
[28]

EwUnIa_kR [ Legend ]

wujek już się przestraszyłam że to ty taką akcje odwaliłeś;D

ja ostatnio wsiadłam nie do swojego samochodu .nie będe opowiadać wszystkiego ale sytuacja była bardzo żenująca..

24.01.2006
17:03
[29]

GROM Giwera [ Sołdat ]

Ewunia - skoro tak zachecasz "Ja tam nie bede pisac bo za duzo tego" do tematu to sie dziwisz?


Przewodnik Syriusza skrytykował użytkowników forum Gry-Online.pl słowami: " teraz mamy epokę krytkowania wszystkiego i wszystkich. I to jest dopiero żenujące."

24.01.2006
17:03
[30]

GROM Giwera [ Sołdat ]

ps. co to piecara?:-D

24.01.2006
17:04
smile
[31]

Deepdelver [ aegnor ]

Cainoor --> a co konkretnie było żenujące?
To, że poszliście do burdelu, to że pukaliście na jednym łóżku czy to, że kolega szybko skończył?
Bo jeśli to trzecie, to nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - przez pozostałe 55 minut mógł przynajmniej z kumplem pogadać zamiast siedzieć w krępującej ciszy z prostytutką. :)
Szkoda, że nie wzięliście kart, bo byście mogli partyjkę brydża w czwórkę zagrać. :D

24.01.2006
17:07
smile
[32]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ewcia ---> Ja? No co Ty. Ja dobrze wykorzystałem swoją godzinke. Miałem o tyle fajniej, że jeszcze dołączyła do mnie panienka kumpla, a on zaczął oglądać TV ;)

..ReD.. ---> Czytaj prosze ze zrozumieniem :)

Deepdelver ---> Jak się ma te 17 lat to wszystko bywa żenujące :D

24.01.2006
17:10
smile
[33]

oksza [ Senator ]

To, że poszliście do burdelu, to że pukaliście na jednym łóżku czy to, że kolega szybko skończył?

24.01.2006
17:12
smile
[34]

dam12 [ Konsul ]

piecara ---> są dwa wyjścia albo pieczara albo piekara(c jak k)czyli piekarka...piekarka pieczarek!!

24.01.2006
17:16
smile
[35]

wysiu [ ]

Moze chodzilo o to, ze byli w burdelu na jednym łóżku z dwoma pannami, a po ciemku pukneli sie ze soba?;)

24.01.2006
17:20
smile
[36]

żelazne_płuca [ Chor��y ]

Ja? No co Ty. Ja dobrze wykorzystałem swoją godzinke. Miałem o tyle fajniej, że jeszcze dołączyła do mnie panienka kumpla, a on zaczął oglądać TV
Aha, czyli akurat w TV leciał "Strażnik Teksasu" i dlatego czułeś się zażenowany?

24.01.2006
17:21
smile
[37]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

wysiu ---> Po jakim ciemku. To był prawie luksusowy burdel :D

żelazne_płuca ---> Teraz to już nie pamiętam co leciało w TV, ale na pewno nie był to Chuck Noris. Za bardzo boje się kopa z półobrotu!

Wypowiedź została zmodyfikowana przez jej autora [2006-01-24 17:22:00]

24.01.2006
17:22
[38]

EwUnIa_kR [ Legend ]

wujek--> bo wiesz..mało brakowało i upadł by mój światopogląd;)

24.01.2006
17:24
smile
[39]

hum4ncry [ Konsul ]

Prawie robi wielka roznice :D

Cainoor moze kolega mial duze cisnienie po prostu ale ze w tych pozostalych 55 minutach nie chcailo mu sie jeszcze raz :< szkoda chlopaka :D:D:D

24.01.2006
17:24
smile
[40]

.:[ Kocioł ]:. [ Ha Ha Ha ]

24.01.2006
17:25
[41]

dolomith [ Konsul ]

Cainoor --> chociaz ladne byly ?? Heh, faktycznie koles mialby ciekawa chwile siedza przez 55minutek z prostytutka... I od czego by tu rozmowe zaczac :(

24.01.2006
17:26
smile
[42]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

dolomith ---> Ja bym nie żałował chłopaka. Wiesz od czego rozmowe zaczął? Od "tańcz dziwko", a ona do niego "Szto?" :D lol

Ewunia ---> Widzisz jak wątek się pięknie rozkręcił? Potrzeba do tego tylko paru odpowiednich osób i znów jest tak fajnie jak kiedyś ;)

24.01.2006
17:27
smile
[43]

EwUnIa_kR [ Legend ]

a może kolega wujka dostał takie " a dla kolegi? a dla kolegi to obojetnie"

24.01.2006
17:27
smile
[44]

dolomith [ Konsul ]

<-- Cainoor

24.01.2006
17:27
smile
[45]

żelazne_płuca [ Chor��y ]

"tańcz dziwko"

24.01.2006
17:28
smile
[46]

EwUnIa_kR [ Legend ]

taaa...dzieci mają drzemke poobiednią;)

24.01.2006
17:35
[47]

KayaKrk [ Pretorianin ]

Po pijanemu==>23:00 sylwester ====> taxowka z brzeska do krynicy...przez Krakow zeby zabrac narty...
Na Trzezwo==> zerzyganie sie ze smiechu

zgadnijcie kto :D:D

24.01.2006
17:36
smile
[48]

EwUnIa_kR [ Legend ]

kaja--> bierz wódkę i spier*** :D

24.01.2006
17:37
[49]

KayaKrk [ Pretorianin ]

Aha Jeszcze "Kaja Ty zje*** wszystkim impreze" :D:D:D:D

24.01.2006
17:38
[50]

EwUnIa_kR [ Legend ]

pfff...i tak nie przebiję dziadygi:D

24.01.2006
17:39
[51]

KayaKrk [ Pretorianin ]

jeszcze bym mogla dodac skakanie przez balkon w sporcie w szpilkach z malym love za raczke...hahahaha

24.01.2006
17:42
[52]

EwUnIa_kR [ Legend ]

przypomniał mi się taki motyw za gówniarza:D

chciałam poderwać fajnego studenta,miałam wtedy jakies 14 lat;D i student siedzi ,rozmawia z dupą a ja się wtrąciłam do rozmowy:D:D

student do laski: lubisz dżem truskawkowy?
a ja:

- ja tez słucham dżemu


dzizas jaka poracha;D

kaja wystarczy:D romantycznie było przynajmniej;D

24.01.2006
17:44
[53]

KayaKrk [ Pretorianin ]

i znow z ewunia...mez w knajpie...caly mecz nas fotografowali..koniec meczu a my podchodzimy do kolesia i "ej sory zrobisz nam fotke"?? :D:D

24.01.2006
17:45
smile
[54]

EwUnIa_kR [ Legend ]

hahahaha mam te zdjęcia do tej pory...żenujące <hahaha>

24.01.2006
17:47
[55]

dolomith [ Konsul ]

Dalekie wspomnienia ze szkoly sredniej: Wycieczka klasowa, poznym wieczorem. Siedzimy z kumplem u dziewczyn w pokoju piffko sobie popijamy, nagle jedna mowi ze sikac jej sie chce... ale niechce wychodzic na korytarz do kibla bo chalasu narobi... Wiec zaskoczyl pomysl "sikaj do umywalki!". zgasila swiatlo i sika... nagle sru... umywalka sie spier..la z hakow i na kawalki sie rozsypala... Wpadli wszyscy z tekstem: "cos ty z ta umywalka robila??", "yyy... sikalam"
Hmm... w tamtej chwili ta sytuacja jakos smieszniej wygladala anizeli opisana :]

24.01.2006
17:49
smile
[56]

EwUnIa_kR [ Legend ]

dolomith---> dobrrrrrrre

też miałam przypadek z umywalką ale nie aż tak drastyczny:D

24.01.2006
17:56
smile
[57]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Ze szkoły mam też ładną gafe. Wycieczka klasowa, pijemy sobie wódeczke na piętrze elegancko. Nagle wpada kumpel z klasy z tekstem: "Na świetlicy [gdzie byla 'dyska' - przy.red.] leją naszych!". Nie zastanawiając się długo biegniemy z dwoma kumplami i wpadamy na k**wie do świetlicy. Sru tamtych [były dwie klasy: nasza i 'tamta' ;) - przy.red.] Jeden w morde, drugi na siane, trzecie wpada na krzesla. Ogólnie ostra rozpierducha. Wiecie, jak to po wódzie się agresor włącza. Jak już wszyscy 'tamci' nie byli w stanie nic zrobic, zatrzymuje sie miuzik i zapal światło. I nagle nauczycielka wstaje z krzesła i mówi: "No ładnie..." LOL Troche było przez to awantury, ale kto by się tym wtedy przejmował? ;)

24.01.2006
17:56
smile
[58]

feIomon [ Centurion ]

Było parę :D Az się dziwię, ze ja jeszcze ze wstydu nie umarłem po niektórych :]

Jeden z przystepniejszych...

Kilka miesięcy temu podczas jakiejś lekcji tak się śmiałem, że poszły gazy, miały być ciche, domyślcie się jakie były :) Myslałem, że umre na pół ze śmiechu na pół ze wstydu :D

Pozdrawiam

24.01.2006
18:03
smile
[59]

hum4ncry [ Konsul ]

Heh no ja mialem wtope na wycieczce klasowej jak pilismy wodke potem piwa a na koniec winka tanie oczywyscie, no i tak pili wszyscy i odpadali po kolei, w koncu zostalemz kumplem sam przy stole, on w podkoszulku na ramiaczkach bialym wygladal jak ojciec patologicznej rodziny a ja bez podkoszulka owiniety bluza ktora robila za szal na stole 'goliat' i 'XXl', nagle wpada wychowawczyni i text: "Konczcie to winko i zbierajcie tych z podlogi bo ja wam nie pomoge" . Myslalem ze pierdolne, wychowawczyni zletka a nagle taka heca:D .

Na dysko tez raz poderwalem laske o kilka lat starsza, ladna fajne cialo, poszlismy do lozy, ja sie za nia zabieram a ona z textem: 'To moj wieczor panienski wiec nie moge' . Oszolomilo mnie tak jakby mnie ktos pierdolnal gasnica :D:D

24.01.2006
18:05
smile
[60]

Łysack [ Mr. Loverman ]

ja sobie tylko jedną sytuację przypominam
na rozpoczęcie gimnazjum miało być tzw kocenie. Każdy kot miał się przebrać w coś zabawnego. W ogóle tak dyro rozgłaszał i miała być jazda na maxa. Ja jako baaaardzo zabawny człowiek założyłem sobie różowe szorty i zielony stanik pod przeźroczystą bluzeczkę na ramiączkach. Rzeczywiście ubaw był ale ze mnie. Okazało się, że mam klasę samych sztywniaków, którzy założyli gajerki, a co jakiś oryginalniejszy to jakąś hawajkę. Mimo, że kumple się ze mnie nabijali to jesli chodzi o dziewczyny, zdobyłem sobie u nich sympatię:) Od tamtej pory byłem zapraszany na wszelkie "dżampreski", albo jak to mój obecny sor mawia "sex party". Obciach był na maxa, ale byłem rozpoznawany wśród starszych klas i mnie chyba jako jedynego nie skocili wkładając baniaka do sedesu]:->

24.01.2006
18:12
[61]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

Kilka lat temu w sylwestra podpaliłem kumplowi łóżko zimnymi ogniami. To znaczy, nie wiem czy to ja podpaliłem, bo wszyscy byli już nabombani jak stodoła, ale znajdowałem się najbliżej pożaru.
I tym sposobem zostaliśmy wyj*bani z sylwestra już o 1:00. :(

24.01.2006
18:19
[62]

pre13 [ Generaďż˝ ]

1. sylwester kilka latek wstecz - wróciłem koło 7 do domu a tu madre do mnie że dobrze się składa ze jestem to wyjdę ze psem... no to cos wybełkotałem i psa załatwić poszedłem (puf - przerywnik na zgon) budzę się w łóżku nic nie pamiętam - tylko dowiaduje się że zasnąłem na śniegu pod klatką i sąsiad mnie do domu przytargał :|

2. na wyjeździe w Bieszczady schlałem się aż tak że: a) zarzygałem sobie do kaptura bluzy b) nie chcieli mnie wpuścić do schroniska więc północy leżałem przed c) rano musiałem świecić oczami przed wszystkimi

2. sto lat temu 3 klasa LO - matury więc młodsi mieli wolne - poszliśmy do kumpelki na wódę. popiłem a przy piciu zagryzałem czekoladą. Nagle wbija ojciec do domu to nas zamknęła w jednym pokoju - czuje że mi niedobrze ale nie chce robić skify przy jej ojcu i rzygać do kibla. ale czuje że nie wytrzymam więc zbełtałem się do... szklanki z petami (na czekoladowo) dosłownie wszyscy co byli mieli potem ze mnie nabite przez kilka dni :)


dobra

koniec tej żenady bo jest tego więcej :D ale to może potem

i kurde skończcie z tym czakiem wreszcie - uwielbiam zaginionego w akcji (miałem nawet kiedyś plakat nascianie jak gówniarz byłem :) :0

24.01.2006
18:22
smile
[63]

stanson [ Człowiek z Kanapy ]

W życiu miałem jedną naprawdę żenującą sytuację - podwalałem się po pijaku do mamy mojej o wiele młodszej koleżanki, namawiając ją na sex, itp... Nie byloby w tym nic tragicznego, bo mamuska była w porzo (ok 35 latek, ale lalunia jak siemasz wiktor ;P ), tylko pod wpływem procentów kompletnie nie skojarzyłem, że jest bliską koleżanką mojej mamy i razem z nią pracuje ;D

24.01.2006
18:44
smile
[64]

feIomon [ Centurion ]

Dlaczego wszystkie te żenady wynikaja z % ?

24.01.2006
18:45
[65]

Kompo [ arbuz luzem ]

Felomon - > bo alkohol szmaci ludzi.

24.01.2006
18:46
smile
[66]

DeLordeyan [ The Edge ]

Z kolonii:
myłem sobie w najlepsze zęby, gdy do łazienki wszedł kumpel i odruchowo zamkął drzwi na ten dzyndzel. Dopiero po dokładnym oczyszczeniu naszych jam ustnych/otworów gębowych (jak kto woli), zdaliśmy sobie sprawę, że drzwi zacięły się na amen. Po bezskutecznych próbach użycie szczoteczek jako wytrychów, postanowiliśmy drzwi wyważyć, jako że reszta grupy wybierała się na całodniową wycieczkę. Tak więc rozbieg i drzwi wyleciały, nabijając solidnego guza opiekunce, która przyszła nas poszukać. Ale zostało wybaczone ;)

24.01.2006
18:46
smile
[67]

EwUnIa_kR [ Legend ]

nie wszystkie;)

24.01.2006
18:48
[68]

feIomon [ Centurion ]

Kompo --> A ja uważam, że to niekoniecznie prawda. Tylko po prostu osoby, które popełniły gafę po pijaku, mają na co ją zwalić. Te na trzeźwo dużo bardziej "bolą" :)

24.01.2006
18:51
smile
[69]

(pseudo)Gracz [ Centurion ]

Kraków. Piknik GOL 2006(a raczej po). Klub/knajpa "daddy's" (czy jak jej tam było).
Ekipa Warszawska została wykopana przez pewną forumowiczkę...

24.01.2006
18:52
[70]

EwUnIa_kR [ Legend ]

pseudo---> niefajnie się pchac tam gdzie cię nie zapraszają:)

to była zamknięta impreza:)

24.01.2006
18:53
smile
[71]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Kraków. Piknik 2005. Ekipa Warszawska bawiła się w najlepsze z pewną forumowiczką :)
Kwestia podejścia hehe

24.01.2006
18:53
[72]

Mephistopheles [ Hellseeker ]

"Dlaczego wszystkie te żenady wynikaja z % ?"
Bo na trzeźwo wszyscy jesteśmy mili i kulturalni jak drużyna harcerzyków. :)

24.01.2006
18:54
[73]

EwUnIa_kR [ Legend ]

:*


w tym roku tez bedzie ;)

24.01.2006
18:56
smile
[74]

Bullzeye_NEO [ Satanic Surfer ]

Te wakacje - pare piw, trochę wódki, dyskoteka nad morzem - Dźwirzyno. Ja z kumplem bierzemy panny, idziemy do domków letniskowych. Pierwsze pięć minut przyjemnie, a potem... zasnąłem.

24.01.2006
18:56
[75]

toaster [ CoD Gamer ]

Jak byłem w supermarkecie włożyłem pewną rzecz nie do swojego wózka :]

24.01.2006
19:14
smile
[76]

Olek12 [ Chor��y ]

przy nieobecności nauczyciela, bawiąc sie zapałkami wypaliłem mu dziurę w krześle

24.01.2006
19:18
[77]

Hans87 [ Konsul ]

sylwester pare lat temu siedzimy u kumpla w takiej przypbudowce mocno spici i lac sie nam zachcialo
to on mowi ja leje do kubeczka a ty idz tam(pokazal w lewo czyli rog jego domu zaraz przy tarasie) to poszedlem oparlem sie o jego dom i leje mu na chate, slychac jak jego stara cos tam w domu mowi, az tu nagle jego ojciec wychodzi z takiego malego domku na ogrudku i do mnie "ale ubikacja jest w srodku" ja cos tam powiedzialem aha schowalem sprzet i wchodze do przybudowki wiara smieje sie ja cegle spalilem, ale oni smiali sie z kumpla bo osikal sciane i wytarl to serpentyna(z kuka mu sie przelalo) slady maja chyba na tej scianie do dzisiaj(jeszcze jej nie przemalowali):D

24.01.2006
19:20
smile
[78]

Arcy Hp [ Legend ]

W tym roku wbije na piknik nie ma chama :D 18 wybija więęęc... będe ;P :D

A najbardziej żenująca rzecz... hmmm.... bez alkoholu takich rzeczy nie robie ;>

24.01.2006
19:33
[79]

Beaverus [ Bounty Hunter ]

znajomy jak byl mlodszy znalazl 100zł w hipermarkecie po czym poszedl do hostessy z jakiejs promocji i oddal jej to 100zł mowiac ze znalazł i zeby pani oddala, a ona z ucieszona mina powiedziała mu : okej :)

24.01.2006
19:35
smile
[80]

Deepdelver [ aegnor ]

He, przypomniałem sobie dość żenującą sytuację, która przydarzyła mi się jakiś rok temu. Byłem u fryzjera, przykryty tym "fartuszkiem" i podczas strzyżenia zaswędział mnie nos. Podniosłem więc spod "fartuszka" rękę, żeby się podrapać, nie czując przy tym, że unoszę spódnicę fryzjerki obsługującej klienta obok. Najgorsze było to, że fryzjerka potraktowała to jako próbę zalotów i po chwili żartów postanowiła te zaloty przyjąć. Musiałem desperacko manewrować, grzecznie wywijając się perspektywie wspólnego wieczora, dopóki "moja" fryzjerka nie skończyła pracy. :)

24.01.2006
19:52
[81]

Vein [ Sannin ]

Deepdelver -a ladna chociaz byla ? jak ladna to poco bylo odmawiać ? :D

24.01.2006
19:57
smile
[82]

Deepdelver [ aegnor ]

Vein --> sam sobie odpowiedziałeś :)

24.01.2006
20:31
smile
[83]

Bobuch [ cukrowyMALCZIK ]

o Boże :D ja też jestem typem piecarza i pełno takich sytuacji miałem... A ileż wstydu się najadłem w mym krótkim życiu. Głupie sytuacje... przychodzi mi jedna na myśl :) Jak to często bywa, wybrałem sie na rynek w Krk. Z rynku trafiłem pod Wawel gdzie stoją budki drobnych handlarzy. Podeszlismy do jednej z nich z kumplem, wzialem do reki sztylet jakis w etui, wyjmuje, bawie sie przez chwile ( nie nie jeszcze nie czas na puk-puk), wkładam spowrotem, odkladam na miejsce. Po chwili, przychodzi ów drobny handlarz i wyskakuje do mnie z pyskiem: czego tu gówniarzu dotykasz KURWA ! jak masz dwie lewe rece to nie dotykaj niczego! - a ja wciety o co mu chodzi - patrz coś narobił, rozpierdoliłeś mi towar! (pokazuje rozciete etui na sztylet, nawet nie czułem ze rozciałem). moze nie byloby w tym nic takiego wstydliwego ale on sie darł na całe gardło, jakbym coś ukradł czy co, a tam full ludzi :D i to był jeden z momentow w ktorych chcialem zapasc sie pod ziemie :P

24.01.2006
20:48
smile
[84]

.:[ Kocioł ]:. [ Ha Ha Ha ]

Bobuch --> Trzeba było mu powiedzieć, że to kupujesz sztylet dla swego przyjaciela Chucka, i właśnie chłopak sobie zapewnił kopa z półobrotu :)

24.01.2006
21:00
[85]

gregol [ Junior ]

Jako takich swoich sobie nie przypominam. Moze dlatego, ze dla mnie to byla kolejna beka, a dla innych to co robilem zednada.. ale coz :)

podobno zenujace bylo moje zachowanie na ostatniej geografi.. ale mniejsza z tym :)

A co do zenujacych sytlacji to brat kolegi, mojej kolezanki z klasy. Postanowil, ze drobna masturbacja mu nie zaszkodzi, wziol gazetke jakas tam. Siadl na kiblu. Daje swoje, jest mu dobrze.. Mama nie wiedzac, ze on tam jest. Dawaj otwiera drzwi i zonk! Pyta sie "Co Ty robisz!" a on na to przerazonym glosem.. "Mama, nie wiem..". Poprostu taka beka z tego :)

24.01.2006
21:23
[86]

CocaineSilkk [ Konsul ]

Kiedy bylem mlody i glupi:P w pierwszej czy drugiej klasie LO, na lekcji nabazgralem dlugopisem na calej dlugosci lawki wielkiego penisa i podpisalem "to dla was dziewczyny"... na kolejnej lekcji (w innej sali) wpadla wkurzona dyrektorka, przeprowadzila sledztwo i wydalo sie ze to ja:) musialem isc z nia do tamtej sali i zmywac swoje "dzielo":) najbardziej zenujace bylo to ze zmazywalem to w czasie lekcji, na oczach jakiejs klasy ktora miala tam akurat zajecia :P

24.01.2006
21:27
[87]

..ReD.. [ Generaďż˝ ]

ma omprezie jakies 3 lata wstecz troche(sporo) przesadzilem z piciemm wyszedlem przed impreze na parking i usiadlem na krawezniku a tam kolezanka siostry mojego kumpla znalazla:) pyta sie co sie stalo i wogole usiadla ze mna pogadalismy .. zaproponowala zebysmy usiedli na lawce usiedlismy zaczelismy gadac ona sie przytulila juz ja chcialem pocalowac nagle zrobilo mi sie niedobrze chwycilem sie reka za usta i belt pod lawke ;) niestety w zamieszaniu niezauwazylem ze jej pol spodni orzygalem i cale buty :)

I PANY NAJLEPSZE BYLO TO ZE POZNIEJ Z TA PANNA ( CALKIEM CALKIEM ) 7 msc chodzilem ;) !!!!

a kumple i wszyscy znajomi ktorzy o tym slyszeli ryli sie ze mnie z miesiac ;)

24.01.2006
21:29
smile
[88]

Bobuch [ cukrowyMALCZIK ]

Kocioł -> czasami brakuje tej ciętej riposty :) i jeszcze ten upał (cała akcja dziala sie w lipcu) ... to zaćmiło część mojego mózgowia odpowiedzialną za przetrzymywanie GOLaśnej złośliwości i przebiegłości :P

24.01.2006
21:39
[89]

J0lo [ Legendarny Culé ]

to ja coś opowiem. tym razem na trzeźwo :)

w szkole na chemii mieliśmy ławki po 3 osoby w jednej, i na skraju każdej ujście gazu. skierowane mniej lub bardziej w twarz siedzących. zazwyczaj było tak że ludzie sprawdzali czy jest gaz i tyle... ale raz nauczycielka udała się na zaplecze na dłuższą chwilę i kumpel z ławki sprawdza czy jest gaz. okazało się że jest to poszukał w spodniach zapalniczki i zapalił. niestety jak się okazało gaz lubi gwałtowne wejścia i buchnęło mu w twarz. w pierwszym momencie wszyscy momentalnie zastygli i szczęki na ziemię. chwilę później buchnęli śmiechem. oczywiście było to zabawne, bo nikomu nic się nie stało takiego ( co to za straty? - brak rzęs, połowy brwi, opalenizna :)). wychodzi nauczycielka z zaplecza i pyta się nas czemu się śmiejemy. opdowiedź - Mateusz się wywrócił. skwitowała to standardowym "nie niszcz mi klasy" i spowrotem poszła szukać czegoś.

do tej pory to wspominamy, zresztą jak i parę innych przypałów ale... tamte były w większości po pijaku :)

24.01.2006
22:46
smile
[90]

ronn [ moralizator ]

Znajomy kiedy po pijaku nasikal do laptopa bo myslal ze to pisuar. Podszedl, otworzyl, zrobil co trzeba i sobie poszedl. Nikt by nawet o tym nie wiedzial, gdyby nie przypadkowy obserwator.

ps. to byl jego laptop.

24.01.2006
22:47
smile
[91]

ronn [ moralizator ]

oto ten laptop :

Nie dziala. Chce go zaniesc do serwisu, ale zastanawia sie jaka historyjke opowiedziec.

24.01.2006
22:57
[92]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Powiedz ze wyniosles na dwor w trakcie mrozów, wróciłeś i od razu odpaliles. Przestal dzialac i nie wiesz co jest grane.

ale beka z goscia :D

24.01.2006
22:58
[93]

CocaineSilkk [ Konsul ]

powiedz prawde!!!

24.01.2006
23:09
smile
[94]

hermin [ Senator ]

ronn ---> Niezlego masz znajomego :D

CocaineSilkk ---> Gosciu uznalby go za wariata

24.01.2006
23:33
[95]

CocaineSilkk [ Konsul ]

hermin -> mlodzi ludzie robia takie rzeczy na imprezkach ze facet (pewnie tez mlody jakis) by sie tylko usmiechnal i nic wiecej:)

24.01.2006
23:36
smile
[96]

matisf [ X ]

ronn ->>> omg rotfl *leze na ziemi i tocze sie ze smiechu*

25.01.2006
00:00
[97]

Tomek2005 [ Chor��y ]

o dzizez xD ja miałem kiedys sytuacje taka! a mianowicie ze przy kochaniu sie z dziewczyna która poznałem na dyskotede robiłem jej jezykiem wiadomo co i wiadomo gdzie, mówiła ze jest jej ok itp ble ble gdy nagle z podniecenia (tak mysle xD) puściła pączkawręc BĄK Subwoofer!!!!!! ja sie zdziwiełem ona zburaczyła. Nie wiem co sie z nia teraz dzięje unika mnie nie odbiera telefonów a tak fajnie było...do czasu...

25.01.2006
00:03
smile
[98]

Sir klesk [ Sazillon ]

stanson --> Ale udalo sie chociaz? :D

25.01.2006
01:04
smile
[99]

mc_bacza [ HellBoy ]

puściła pączka

OMG :D:D:D:D

25.01.2006
01:08
[100]

reksio [ B l u e s jest królem ]

Pomyliłem tetrapodię jambiczną kataryktyczną średniówkową z tetrapodią amfibryczną hiperkalaktyczną średniówkową.

Nie mogłem spać przez tydzień :/

25.01.2006
01:09
smile
[101]

shosal [ Chor��y ]

Ja u kumpla na 18 razem z kumplem pilismy ostro w ciagu godziny wywalilismy po 1 flaszce.Póżniej juz nie pamietam co sie ze mna dzialo... Jedyna rzecza która sie dowiedzialem oczywiscie od kumli to ze jakias grupke kolesi na ulicy wyzywalem od najgorszego ... solenizanta ujek chcial mnie bic no i ze rzygalem gdzie popadnie.Do tego momentu kolesie sie ze mnie smieja ze bylem jak gasnica:) ale co tam rano bylo bosko:)

smiac mi sie chce bo imperze zaczolem o 21 a skonczylem ok 24 w domu... N/C

25.01.2006
01:22
[102]

Requiem [ has aides ]

Najbardziej żenujące? Nie przerwałem znajomości z pewnymi golaskami, wiedząc w jakim kierunku to zmierza.

25.01.2006
09:58
[103]

MP-ror [ Generaďż˝ ]

Aaaa ja tak delikatnie :] Kiedyś u kumpla na 18-tce nie zdążyłem do ubikacji i zrobiłem nalot dywanowy zawartością żołądka na ustawione w przedpokoju buty gości. Chyba tylko ze 2 pary ocalały :]

25.01.2006
13:04
smile
[104]

EwUnIa_kR [ Legend ]

buhahahahahaha jeśli to prawda ,to chyba laptop wygrywa:D:D:D

25.01.2006
13:36
smile
[105]

blazerx [ Generaďż˝ ]

zjadlem cos z lider price

25.01.2006
13:39
[106]

blazerx [ Generaďż˝ ]

ale ten laptop jest fajny chyba sobie kupie firmy hummer?analogia?

25.01.2006
13:41
smile
[107]

stanson [ Człowiek z Kanapy ]

Takie cos znalazlem na funiastych:

Kiedyś na biologii nauczyciel powiedział, że sperma zawiera cukier. Jedna dziewczyna zapytała, dlaczego, w takim razie, nie ma słodkiego smaku. Kiedy się zorientowała, co powiedziała, zaczerwieniła się jak ostatnia cegła. Wtedy nauczyciel powiedział, że słodki smak można wyczuć tylko przednią częścią języka, a nie fragmentem bliżej gardła. Dziewczyna się poryczała i wybiegła z klasy.

Jesli to prawda to browar dla nauczyciela ;D

25.01.2006
13:44
smile
[108]

EwUnIa_kR [ Legend ]

o kurrrrrrrrrrrr***** nie mogę:D:D:D

25.01.2006
14:00
[109]

Boroova [ Konsul ]

Juz kiedys to pisalem, ale powtorze...

Impreza. Jakas nowo poznana kolezanka. Rozmowa o koszykowce. Temat Shaquil o'Neil. W pewnym momencie wypalam:

"Przeciez on jest wielki, powolny a w dodatku ma jebanego zeza - jedno oko na kaukaz, drugie na syberie..."

Potem patrze jej w oczy, a tu sie okazuje ze jednym okiem patrzy na mnie, a drugim na swoj nos...UPS.

P.S. Nie bylem w ogole pijany, wiec tym bardziej siara. Spalilem buraka i sie zmylem...

25.01.2006
14:07
smile
[110]

stanson [ Człowiek z Kanapy ]

Może to nie żenujące - ale śmieszne. Jest u nas w firmie ekipa odpowiedzialna za odsnieżanie, różnego rodzaju montaże, za hydraulikę, naprawy, itp. Jest wśród nich Pan Mirek - niezwykle sympatyczny gość, jednak z wyglądu rzadko trafia się drugi taki - w uproszczeniu jego zez wygląda tak jak na rysunku.
Przechodzę raz koło niego jak naprawia bramę wjazdową (ktoś przywalił samochodem i trzeba było wymierzyć, wyprostować, itp). Słysze taki oto tekst od kierownika Pana Mirka, który stał nad nim:
- Miruś, ale wymierzyłeś na pewno dobrze? Żeby szczelin nie było.
- Wymierzyłem kurwa, wymierzyłem. Na oko musiałem mierzyć bo gdzieś ktoś poziomice wpierdolił.

Spompowałem się wtedy nieźle ;))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.