Zalogowany [ Niezalogowany ]
Deja vu - Deżawi
Chodzi mi o tzw. DEŻAWI :) Ostatnio przytrafia mi się to coraz częściej. Ide gdzieś i nagle myślę 'kurde, to już było'. Siedze w szkole, ktoś się schyla po jakiś długopis i znów jestem pewny, że to już sie zdarzyło... Przed chwilą siedzę na kiblu (heh), słucham muzyki i mówię sobie na głos 'DJ Tiesto' i nagle dotarło do mnie, że kiedyś już tak na kiblu mówiłem :D
Zdarza się to co kilka dni. Macie też coś takiego? To chyba nie choroba no nie :P ?
.:[ Kocioł ]:. [ Ha Ha Ha ]
Bez obaw, też tak mam, to nie choroba. Zwykły błąd Matrixa, zdarza się...
Marsellus Wallace [ Fukitol ]
Bez obaw, to tylko skutki długotrwałego zażywania LSD
MemoLucero [ Centurion ]
Podobno to jakies spiecie w mozgu-obecna chwila jest zapisana do komorek w ktorych sa wspomnienia:)
piokos [ Mr Nice Guy ]
przestań wąchać klej
MAROLL [ United Offensive ]
Stary jasne, że tak ma każdy :P Idę sobie widzę jakiegoś kolesia i mówie sobie w myślach "To już kurna było !?", ale wiem, że zaraz np. przejedzie tędy samochód czerowny maluszek i to już też kurna było :)
poltar [ Konsul ]
Istnieje lekarskie uzasadnienie tzw deja vu wzrokowego. Jesli cos zauwazasz i od razu masz wrazenie ze to widziales a nie masz pojecia kiedy i gdzie - bardzo mozliwe ze to wlasnie taki przypadek.
W normalnej sytuacji narzad wzroku dziala tak ze zarejestrowany obraz obiema galkami ocznymi przesylany jest jednoczesnie do mozgu. Za "obrobke" sygnalu z nerwu wrokowego prawej galki ocznej odpowiedzialna jest lewa polkola mozgowa i odwrotnie. Zjewisko o ktorym mowie czasem wystepuje w sytuacji gdy ten sam obraz zostaje przeslany niejednoczesnie. Opoznienie moze byc spowodowane roznymi czynnikami (najczesniej zaklocenien pracy nerwy wzrokowego), ale efekt zawsze jest ten sam - jedna z polkol otrzymuje dany sygnal minimalnie pozniej niz druga. Dla ciebie jest to roznica niezauwazalna - dla mozgu tak. Rejestruje on dana sytuacje niejako "drugi raz" - co w twojej swiadomosci wywoluje wlasnie efekt "ja to juz gdzies widzialem" - a nie zdajesz sobie sprawy ze widziales to wlasnie teraz i wcale nie byl to "drugi raz".
Mam nadzieje ze wystarczajaco jasno to wytlumaczylem.
PS. Calkiem mozliwe ze podobnie maja sie rzeczy z nerwami sluchowymi - ale z tym sie nie spotkalem.
mastah xivah [ zablokuj ]
Na forum te zjawisko jest popularne. Większość ludzi tutaj pisze wtedy "BYŁO!". Zdarza się to często.
MP-ror [ Generaďż˝ ]
Cały trick polega na tym, że tylko się wydaje, że coś widziałeś lub słyszałeś. Nie ma takiej opcji, że uda ci się powiedzieć co będzie dalej. Bardzo mi się podoba określenie "błąd Matrixa" :]
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
MP-ror --------------> Znam naukowe hipotezy od bardzo dawna i wszystkie są dla mnie nie do przyjęcia - owszem tłumaczą najprostsze przypadki, ale w żaden sposób nie są w stanie wyjaśnić tych bardziej skomplikowanych. Miałem już w życiu sytuacje, że byłem wręcz zirytowany tym co ktoś mówi, bo wiedziałem jaki będzie dalszy przebieg rozmowy z jego strony. Niesłychanie dziwne uczucie - ze znudzeniem czekasz, aż padną określone słowa, a nawet bawisz się tym, że je znasz.
Tak też bywa - miałem takie doświadczenia ze 3 razy.
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Ja juz deja vu prawie nie mam. Za to czesto zdarze mi sie jamais vu i rzadko presque vu.
MP-ror [ Generaďż˝ ]
Też tak miewałem. Ale przekonałem się że tak naprawdę nie jesteś w stanie przewidzieć ani jednego słowa naprzód. Zjawisko kończy się kiedy próbujesz
spacestarlover [ Centurion ]
system failure
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
MP-ror -------------------> Tyle, że właśnie potrafiłem - miast słuchać tego co ktoś do mnie mówi zajmowałem się przytaczaniem w myśli tego co powie po tym zdaniu i konfrontowaniem wiedzy z rzeczywistością - wszytko się zgadzało, aż dostałem przemożnej chęci przerwania tych wywodów, zaczęły mnie nużyć, irytować, zresztą odpowiedź też miałem gotową i zgodną z tym co i po wysłuchaniu całości miałbym tej osobie do powiedzenia. Powiedziałem to co wiedziałem, że mam powiedzieć i z tego wszystkiego poszedłem na papierosa.
Niesamowite doświadczenie, człowiek po tym czuje się z jednej strony jak jakiś mag, z drugiej kompletnie zakłopotany, zmieszany, niepewny.
Zwyczajne deja vu mam stosunkowo często i nawet nie zwracam na to uwagi.
MP-ror [ Generaďż˝ ]
No to jesteś wyjątkiem. Przebadaj się na jakieś zdolności paranormalne :]
DeLordeyan [ The Edge ]
czyli wiedziałeś, że stworzysz ten wątek jakiś czas temu? ;)
Mindlord [ Konsul ]
a juz myslalem ze chodzi o ten format graficzny... podobno zajebisty, wielokrotnie mniejszy od jpg a taka sama jakosc - uzywany praktycznie przez wszystkie biblioteki cyfrowe...
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
MP-ror ----------------> Miałem to raptem kilka razy w życiu i to raz, o którym jestem pewien, że właśnie tak to wyglądało - ten przytoczony. Żadne tam zdolności paranormalne... :)
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
Mindlord -----------------> Tylko niezbyt poręczny :)
Lucky_ [ Konsul ]
A naprzyklad gdy cos nam sie sni, to mozemy przewidziec ze niedlugo sie obudzimy. Bo zawsze jak cos sie sni to po jakims niedlugim czasie czlowiek sie budzi.
stanson [ Człowiek z Kanapy ]
kiedys tak mialem czesciej. Teraz chyba za duzo pije ;)
pajkul [ Generaďż˝ ]
Też parę razy mi się to zdarzyło. Niewątpliwie - ciekawe i fajne uczucie. :)
UrbachPaproch [ Pretorianin ]
Deja vu to małe piwo. To tylko wrażenie, że coś podobnego już się stało, pojawiło.
Gorzej, jak coś widzisz i WIESZ, że to już widziałeś: kiedy, gdzie itd.
Cóż, oprócz deja vu, do wyboru jest jeszcze jamais vu, presque vu i jusque vu....
Zalogowany [ Niezalogowany ]
Ale ja jestem pewny, że to już było a nie mi się wydaje...
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
UrbachPaproch ------> Tylko ze to jest juz cos innego. A co to jest to ostatnie? Nigdy sie z tym nie spotkalem.
Lord Deemon [ Visca el Barca! ]
ja tak czasami ze np. siedze na lawce. Patrze, sasiadka jedzie rowerem, pojechala, za minute patrze, a ona znowu jedzie tym roweremz tego samego kierunku, niomozliwe by bylo zeby tak szybko okrazyla osiedle
Shoker1 [ Pretorianin ]
Co to znaczy presque vu, szukałem na googlach ale nic nie moge znależć. Poza mało mówiącą definicją "prawie widziane".
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
A ja znalazłem - coś co można wyrazić używając stwierdzenia: miałem to na końcu języka :)
Arcy Hp [ Legend ]
To chyba jest jak sie masturbacji nadużywa..
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
Arcy Hp ---------------> Zapewne, ale wtedy byłoby to raczej, almost feel, prawię odczuwam :P
Arcy Hp [ Legend ]
alpha że co prosze? Ang. rozumiem ale przesłania "almost feel" nie kumam :P ze niby sie robi bardziej odporny na "doznania" od nadużywania?:P
Orlando [ Reservoir Dog on holiday ]
Ja mam czesto deja vu, ale jakos nie robie z tego tragedi...
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Shoker1 ---> Joseph Heller rozpowszechnil ta nazwe w swojej ksiazce "Paragraf 22" [Catch 22] T o jest neologizm.
Cytuję:
Deja vu. Subtelne, powracajace pomieszanie złudzenia i rzeczywistości, charakterystyczne dla paramnezji. [...] i interesowal sie rowniez takimi pokrewnymi zjawiskami optycznymi jakm jak jamais vu, nigdy nie widziane i presque vu, prawie widzialne. [...] I były inne momenty, kiedy niemal widzial prawdę absolutną w oślepiających przebłyskach jasności, które niemal na niego spływały: presque vu.
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Shoker1 ---> Joseph Heller rozpowszechnil ta nazwe w swojej ksiazce "Paragraf 22" [Catch 22] T o jest neologizm.
Cytuję:
Deja vu. Subtelne, powracajace pomieszanie złudzenia i rzeczywistości, charakterystyczne dla paramnezji. [...] i interesowal sie rowniez takimi pokrewnymi zjawiskami optycznymi jakm jak jamais vu, nigdy nie widziane i presque vu, prawie widzialne. [...] I były inne momenty, kiedy niemal widzial prawdę absolutną w oślepiających przebłyskach jasności, które niemal na niego spływały: presque vu.
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
Presque vu znaczy prawie widziane. Akurat tak się złożyło, że swój tekst umieściłeś niedługo po pytaniu o presque vu. Więc sobie zażartowałem łącząc to w jedno, prawie odczuwane - nałogowy masturbator często nie ma kobiety czyż nie? a więc niby czuje, ale tak naprawdę sens mu umyka, tak jak przy presque vu, kiedy już niemal się czegoś doświadcza, ale to gdzieś się rozpływa :D
Golem6 [ Biologiczny Naczelny ]
Ja też to mam często. Nie przeszkadza mi to... Przyzwyczaiłem się :]
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
Oczywiście mój ostatni post był skierowany do Arcy Hp
Vegetan [ Leń ]
Każdy tak ma. Po prostu żyjemy któryś raz w podobnym świcie jak dawniej i przypominamy sobie podobne sytuacje. Czasem one się przyśnią. Stąd prorocze sny. Ot cała filozofia.
KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Troche naciagana ta twoja teoria
EG2005_808538100 [ Streetball ]
mi się to dość często zdarza:P ale mi to przypomina ze to się śniło.
Własnie. coś mi się w nocy śni, a potem się dzieje. Tylko w to nie wierze. Również zdarza mi się, że jak zamierzam zrobić coś złego,(skłamać, przeklnąć itp. kicham dwa razy)
QrKo [ ]
To nic innego jak wspomnienia z poprzedniego zycia a zarazem wskazówka, że tak już robiłeś i nie wyszło Ci to na dobre bo nadal tkwisz tutaj na ziemi zamiast byc w niebie.
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
A ja kolejny raz powtarzam - czasami tego nie da się wyjaśnić opóźnieniem impulsów w mózgu, bywa, że zna się dalszy ciąg rozmowy, bywa, że się odwraca głowę z przekonaniem - zaraz ze stołu spadnie szklanka, w czym po chwili utwierdza nas podłoga zasypana odłamkami szkła...
MacGawron [ Generaďż˝ ]
Qrko ---> a wiesz ze tak samo mi sie wydaje? Tez jak mam Dejavu to wydaje mi sie ze to co robie jest zle i ze kiedys nie wyszlo :)
MacGawron [ Generaďż˝ ]
no i czasem sie sprawdza dejavu
EG2005_808538100 [ Streetball ]
nieźle:p czyli jeśli cos się kiedys robiło źle, to chyba w niebie jest do 1000 osoób:D
Shoker1 [ Pretorianin ]
Dzięki bardzo wszystkim za wyjaśnienie terminu presque vu. Mi osobiścię najcześciej zdarzaja się właśnie presque vu, zaraz po tym jest tytułowe deja vu . Jednak ja nie doświadczam przy tym żadnych innych zjawisk typu "...wydaje mi sie ze to co robie jest zle i ze kiedys nie wyszlo".
Marrovack [ Konsul ]
Maszyny chcą żebyście tak myśleli. Tak naprawdę deja vu jest kiedy zmieniają coś w Systemie. Po to żebyście się nie spostrzegli.