
Koostka [ Centurion ]
"Ferdydurke" - Wasza opinia
Witam!
Mam zadanie do szkoly, które polega na zebraniu opinii o "Ferdydurke" Gombrowicza. Poszukalam trochę w necie, ale niewiele tego znalazłam, dlatego proszę o pomoc Was :).
Liczę na jakies sensowne komentarze, bzdurne bedę traktowała jako UPnięcie wątku, za te też dziękuję :P.
p_e_p_s_i [ Legend ]
Książka naprawdę świetna. Czytałem może nie z zapartym tchem, bo to w końcu nie ten typ literatury, ale na pewno z ogromnym zaciekawieniem. Zwłaszcza przedmowa do "Filodora" jest moim zdaniem majstersztykiem słowa, z czego zresztą słynie Gombrowicz. Polecam wszystkim, którzy chcą spojrzeć na świat trochę inaczej.
magister blokers [ Konsul ]
Już myslałem że ty prywatnie jesteś ciekawa opinii na temat tej książki, a jednak do szkołu, eeeee
Jak do szkołu yo nie chce mi sie jej krytykować. Ja osobiscie jestem na nie. (kropka)
(:AllegromańkA:) [ Let's rock! ]
Nie przepadam za Gombrowiczem. Ogólnie nie lubię groteski, jakoś nie przemawia do mnie jako gatunek.
Ferdydurke to powieść przekazująca dygresje, nie fabułę. Jest bardzo irytująca, jeśli czyta się ją dla fabuły.
Owszem, doceniam jej przekaz. Forma jest zniewalająca. Ale jednocześnie ten brak formy jakoś mnie drażni:)
ronn [ moralizator ]
Rewelacja, jedna z najlepszych lektur szkolnych. Napisalbym cos wiecej, ale czytalem ja juz jakis czas temu. Czas chyba odswiezyc to dzielo.
brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]
Hm, mi rowniez sie podbala, bo odpowiada mi styl Gombrowicza - ale nic wiecej nie moge powiedziec, bo juz dosc dawno czytalem.

Koostka [ Centurion ]
No niestety do szkoły... I właśnie te negatywne recenzje były by najbardziej przydatne;)
alpha_omega [ Generaďż˝ ]
Negatywne recenzje mogą w tym przypadku wynikać:
a) z nastawienia na fabułę
b) niezrozumienia
c) braku zgody na koncepcje autora
Z tego te ciekawe i pożyteczne zamykałyby się w punkcie c) i byłyby nikłym promilem. Właściwie na sesji będzie się ode mnie wymagać znajomości tej lektury, ale ponieważ studiuję, a nie się uczę ;) więc pamiętam jedynie strzępy z lektury licealnej tj. praktycznie nic, ogólny rys, majaki i urojenia :)
Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]
Mi sie niesamowicie podobał frazeologicznie i leksykalnie, fascynował mnei wrecz Gombrowicz pod tym wzgledem. Zdecydowanie najlepiej napisane fragmenty prozy jakie czytalem, to wlasnie u niego. 
A polecam osobiscie Transatlantyk. 

FreemaN [ ]
"Ferdydurke" jest projekcja mojej percepcji. Wylacznie tego szukam w ksiazkach. Z wyrazna fabula lub bez. To nie ma znaczenia. Bezlitosna analiza naszej zlozonosci pochlania mnie calkowicie.