Yaca Killer [ **** ]
Piwniczka z winami
Ostanimi czasy coraz częściej zdarza mi się sięgać po kieliszek wina zamiast kufla z piwem. Jako, że jestem kompletnym nuworyszem w tej dziedzinie mam pytanie .. a w zasadzie dwa.
Czy "syntetyczny" korek w butelce stanowi ujmę dla wina?
Jakie wina polecacie (pytanie skierowane do smakoszy, podejrzewam, że kilka takich osób z pewnością na forum się znajdzie)? Zaznaczam, ze gustuje w winach czerwonych, wytrawnych ... i interesuja mnie "smaki" z całego świata, a nie tylko Francja.

Arczens [ Legend ]
Nie zebym mial cos wspolnego ze smakoszami, ale osobiscie preferuje syrah i cabernet sauvignon. Wina oczywiscie czerwone wytrawne, najlepiej z Chile lub ogolnie Ameryki Poludniowej. Ostatnio zasmakowaly mi tez wina z Australi (szczegolnie syrah), a jakis czas temu opijalem sie winami z RPA, wyjatkowo delikatne i drogie jak jasna cholera :)
Arczens [ Legend ]
Jeszcze co do miejsca kupowania win to najlepiej znalesc jakas hurtownie, bo ceny potrafia byc kilkadziesiat procent nizsze i mozna dostac swietne wina za małe pieniadze (mam akurat taka kolo siebie wyspecjalizowana w winach z RPA :D ). Jesli nie ma w poblizu to polecam Makro ostatnio maja bardzo duzy wybor win z całego swiata :)
Yaca Killer [ **** ]
Arczens --> o takie rady własnie mi chodzi. Co prawda tych "drogich jak jasna cholera" nie mam zamiaru sprawdzać. Nie należe do ludzi wydajacych na wino więcej niz 100 PLN. Z Australijskich ostatnio próbowałem Jindalee i Jacob's Creek. To pierwsze zdecydowanie lepsze. Tego, o którym piszesz jeszcze nie widziałem, ale odnotuję, że należy się nim zainteresować. Co do RPA, to ostatnio polecono mi Balance, jedno spróbowałem .. i okazało sie całkiem przyzwoite (jak na mój niewyrobiony gust ;)

KRIS_007 [ 1mm[]R+4l ]
Hehe, ja tam nigdy na wino nie wydalem wiecej niz 2 dychy. A srednia to cos kolo 7 zlotych - naprawde rewelacja :D

Arczens [ Legend ]
Yaca Killer =>"Drogie jak jasna cholera" mialem na mysli wina, ktore nie sa jakimis rarytasami, sa dosyc młode, a kosztuja po 50 - 70 zł kiedy rownie dobre mozna kupic za 20 -30 zł. Jeszcze co do win z Ameryki Południowej to sa bardzo ostre w smaku (co mi akurat odpowiada), zupelnie inne niz wina francuskie.
Yaca Killer [ **** ]
KRIS --> w pewnym wieku nie chodzi tylko o to, żeby jak najbardziej ekonomicznie się upić. Rośnie popyt na miłe doznania smakowe. No offence :)
Arczens --> do hurtowwni niestety nie mam dostępu. Robię zakupy albo via net (wine4you) lub w wyspecjalizowanym sklepiku z alkoholami.